Autor Wątek: Poznańskie króliczki  (Przeczytany 205076 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Tamcia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 484
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #340 dnia: Sierpień 07, 2009, 08:59:14 am »
Ale słodziak,jest super...Jestem pewna,że długo u Ciebie nie zagości(bo znajdzie nowy kochajacy domek).Super,że baranek ma się lepiej-dalej trzymamy za niego kciuki i łapki :)

sonia

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #341 dnia: Sierpień 07, 2009, 18:36:47 pm »
:jupi  :jupi  Petunia jest juz u Ciapusi :jupi  :jupi  :jupi

Bubu jest przesliczny :heart

Ja nigdy nie widzialam brzydkiego kicaja :*

Preah

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #342 dnia: Sierpień 07, 2009, 20:35:48 pm »
Ho, ho Ciapusiu, jakie u Ciebie zmiany  :jupi , ogromnie mnie to cieszy. Miłość do uszków, jest jednak nieuleczalna ;)
Gratuluję podjęcia decyzji, gratuluję wyboru, gratuluję nowego członka stada.
I z niecierpliwością czekam na zdjęcia Milki.

Pozdrawiam!

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #343 dnia: Sierpień 07, 2009, 22:06:23 pm »
Zdjęć na razie nie bedzie, bo rodzice wyjechali i wzieli ze sobą aparat.

Milka to wspaniala królina, w każdym calu przypomina Ciapule. Dokładnie taki sam zadziorny charakter. Jaspera wypuscilam to bardzo ladnie sie zachowywal - okazywal przyjazne zainteresowanie. Za to Milka... swoimi pazurkami wyraźnie dała mu do zrozumienia, że nie ma ochoty go widzieć ;) Tylko sie zblizy do jej klatki to od razu rzuca sie na pręty. Po prostu jakbym widziala Ciapule sprzed ponad roku, kiedy to Jasper do nas zawitał (choć Milka na razie mnie nie udziabała ;) ). Więc na razie damy królikom spokój, niech sie do siebie przyzwyczają, a myślę, że będzie ok (wiem z doświadczenia).

Franca leni się niemiłosiernie, pól godziny ją dzisiaj szczotkowalam, a i tak nic tej siersci nie ubywalo.
Ogólnie jej ruchy, sposób poruszania się, mycia, obrony klatki, nie wspominając o wyglądzie - cala moja Ciapula.
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #344 dnia: Sierpień 07, 2009, 22:20:30 pm »
Ciapusia, super że Milka jest u Ciebie :)  :przytul

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #345 dnia: Sierpień 07, 2009, 22:26:18 pm »
Ciapusia a może to przez tą podróż tak linieje, tzn wiadomo, ze w samochodzie jest dużo cieplej niż w domu. Tadzik też ponoć nie liniał a u nas leciało z niego futro, ze na poduszkę by się uzbierało :]



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

nuka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #346 dnia: Sierpień 08, 2009, 00:54:53 am »
Ciapusia,
gratuluję nowej domowniczki. Trzymam paluchy za zaprzyjaźnianie, wiem, że już niedługo napiszesz, że uszaki wtulają się w siebie... :)
Buziole ogromne dla was

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #347 dnia: Sierpień 10, 2009, 13:54:39 pm »
Słuchajcie Milka jest niesamowita, coraz bardziej mnie ta dziewczyna zadziwia ;) jest taka śmiała i wścibska, po prostu druga Ciapula. Nie boi sie nikogo, idzie ja pójde, ona gdzie za mną zobaczyc co robię, jesli uzna, ze nic ciekawego to idzie zajac sie swoimi sprawami, a jesli uzna, ze cos ciekawego to wskakuje na mnie, podgryza, popycha, po prostu jest świetna, rezolutna panienka :lol Baaaardzo się ciesze, że ja mam.
Dziękuję ci bardzo Kasiu i tobie tez Agatko :*  

Niebawem zdjęcia ;)
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Akte_Angel

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #348 dnia: Sierpień 10, 2009, 13:56:38 pm »
Ciapusia bardzo się cieszę że tak się sprawy układają :)

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #349 dnia: Sierpień 10, 2009, 14:08:22 pm »
O kurczę i ja nic nie wiem ??  !!   :przytul  Ciapusia adoptowałaś tą śliczną królinkę ??  :) :) :) Świetna wiadomość nie wiem jak mogłam ją przegapić.... w takim razie trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia w wychowaniu kolejnego skarbu...  :przytul  :bukiet

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #350 dnia: Sierpień 10, 2009, 14:32:04 pm »
Ciapusia, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę  :jupi
Tak jak Hanneli mówiła, Petunia vel Milka to królinka, która szukała swojego człowieka, a teraz go w końcu znalazła :) i do tego pięknego towarzysza Jaspera, czego chcieć więcej?  :jupi  :jupi

Chciałam jeszcze powiedzieć, że czytałam dziś to co napisała Madzia w tym wątku o królice zabranej od terrarysty http://forum.kroliki.net/topics14/6143.htm?start=15#88317 i muszę przyznać, że Nutka zachowuje się identycznie, ledwo się ją dotknie, a ona od razu układa się do głaskania, jest cudowna, ufna, po prostu królik idealny, do tego załatwia się w kuwetce, mimo, że przez 4 lata była na trocinach, nie jest w żaden, nawet minimalny sposób agresywna czy terytorialna, po prostu cudna królinka  :heart

A mój Jadzinek pierwszy raz się tak zachowuje w stosunku do jakiegoś królasa, bo przy wszystkich innych tymczasowiczach odstawiał tańce z uniesionym ogonem, smrodził przy tym niemiłosiernie i do tego zostawiał miliony bobków dookoła klatki, a przy klatce Nutki cały czas siedzi i pilnuje, jednego dnia ani razu nie widziałam żeby poszedł do kuwety albo coś poskubać, tylko to było ciągłe pilnowanie, wczoraj się wymienili na trochę z Kisą i to Kisa ją pilnował, ale Kisa to jest ogólnie królik kochany i spokojny, nie to co ten szajbusek Jadziuś.

Hannelli

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #351 dnia: Sierpień 10, 2009, 14:49:02 pm »
Wczoraj ze Słodkimi odebrałyśmy hollywoodzką mamę z 5 pociech. Mama jest rozkoszna :jupi  a szkraby nie powinny długo czekac na domek :lol .
Foty wieczorem bo teraz nie dam rady.

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #352 dnia: Sierpień 10, 2009, 15:04:36 pm »
Nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak wspaniałym i kochanym uszatkom ludzie fundują tak okrutny los :( Mam nadzieję, że Nutka nie długo znajdzie swojego prawdziwego opiekuna - tak jak "moja" Scarlett, która narazie nie chce zapeszać, ale już się cieszę na samą myśl, że być może w przyszłym tygodniu pojedzie do nowego domku  :przytul

I tak już przy okazji pisania w wątku poznańskim - dziewczyny napiszcie proszę jak wyglada stan królików u Was w Poznaniu - jakie są do adopcji jakie już nie długo będą (np te 2 samczyki z ktorymi nie wiadomo co będzie... i maluchy o których pisze Hannelli). Zupelnie na poczatku tego tematu wszystkie króle były od myślników wymienione - bo ja przyznam szczerze już się trochę pogubiłam, a tak będzie lepszy obraz tego co się u Was dzieje :)

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #353 dnia: Sierpień 10, 2009, 15:49:34 pm »
Madziu, ale my właśnie staramy się na tym wątku na bieżąco pisać jakie króliczki znajdują nowe domy, a jakie "nowe" są nam oddawane, ale rozumiem, że to ginie wśród innych postów.

W tej chwili w Poznaniu na nowy dom czekają:

- Kunia
- Pszczółka
- Nube
- Szarakluska
- Toffi
- Bombka
- Karmelka (prawdopodobnie niedługo będzie miała nowy domek)
- Maniana
- Nutka
- Bubu
- Misia
- Popo
- Lusia
- piękna mama jeszcze bez imienia z 5 maluchami, które będą do adopcji za jakieś 5, 6 tygodni

Klopsik, który dla zachęty otrzymał takie imię będzie do adopcji dopiero jak wyjdziemy na prostą z jego leczeniem, póki co jutro po raz kolejny dostanie narkozę i będzie miał czyszczoną żuchwę. :( ale jedzonko pałaszuje bezbłędnie, maluch objada się za wszystkie czasy :) możliwe też, że jego dom tymczasowy będzie domem stałym, ale chyba nie powinnam zapeszać  :>

Król ze schronu, który ma ropnia jeszcze nie był niestety operowany :(

A Piegusek, mam nadzieję, pojedzie do nowego domu już w przyszłym tygodniu  :lol

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #354 dnia: Sierpień 10, 2009, 19:05:40 pm »
Tak tak ja wiem, że właśnie o to w tym temacie chodzi ;) ale właśnie wg takiej listy chciałam zobaczyć, które nadal czekają na nowy dom i jaki jest ich status na dzień dzisiejszy - to daje taki bardziej wyraźny obraz :)

Sporo tych uszatków... Dlatego proszę wszystkich zaglądających do tego tematu - zarówno stałych forumowiczów jak i nowe osoby o pomoc w znalezieniu tym wszystkim pięknym uszom i uszyskom nowych, wspaniałych i odpowiedzialnych domów  :bukiet  Bo kto na nie zasługuje jak nie te królicze istotki?  :heart

Offline Tamcia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 484
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #355 dnia: Sierpień 10, 2009, 19:32:53 pm »
Cytat: "Kasiula86"
A Piegusek, mam nadzieję, pojedzie do nowego domu już w przyszłym tygodniu  

Czekamy na niego z utęsknieniem i na pewno jakoś sie dogadamy w przyszłym tygodniu :)

Hannelli

  • Gość
Aleja sześcirga gwiazd ;)
« Odpowiedź #356 dnia: Sierpień 11, 2009, 08:20:18 am »
Przedstawiam moje nowe przepiekne tymczasy (chyba nie będą długo czekac na domek  :P ).
Najpierw mama piąteczki o imieniu Hollywood zcyli po swojsku Holka. Cudna królinka, do człowieka lgnie jak pszczoła do miodu, o wyrażnym charakterze, podobno ustawiała psy i koty po katach.

I dzieci:
Johnny Deep czyli Dip; malutki

Najmniejszy króliczek- Winona Ryder czyli Mała Rajderka

George Clooney czyli polski Dżordż

Kirk Douglas czyli Kirkor

Penelope Cruz czyli Penelopa


Śliczne, prawda?? Maluchy mają w tej chwili 3 tygodnie, więc do nowych domków moga jechać nie wcześniej niż za 5 tygodni, zresztą ich mama również. Na razie wcinają sianko az im uszy lewitują, mama jest trochę niezadowlona że ją uziemiłam i że nie może się uwolnić od swojej piątki szczęścia...

Cieszę się bardzo że Petunia czyli Milka tak szybko zaskarbiła sobie Twoją sympatię, Ciapusia :lol  Petunię bardzo lubiłam bo mimo że miała zadziorny charakter, to wobec mnie była zawsze grzeczna. Jasperek straci pewnie kilka kudełków przy zapoznaniu, ale jestem pewna że się w końcu zaprzyjaźnią.

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #357 dnia: Sierpień 11, 2009, 08:55:47 am »
ŚLICZNE!!!! :)

Akte_Angel

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #358 dnia: Sierpień 11, 2009, 10:22:58 am »
Hannelli jakie Ty masz u siebie cudeńka  :DD aż oczu nie można oderwać  :DD

Offline Tamcia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 484
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #359 dnia: Sierpień 11, 2009, 11:01:03 am »
Strasznie dużo muffinkowych piekności sie ostatnio trafia...Dobrze,że te szybko znajdują kochające domki (bynajmniej z tego co zauważyłam) Maluchy przesłodkie-też na pewno szybko znajdą swoje miejsce :)