Hm , sterylizacja może pomóc ale nie musi. To co obserwujesz teraz jest całkowicie normalne i każdy królik tak reaguje jak twój. Przed zakupem sprzedawcy nie mówią o tym , bo zapewne nie mieli by klientów na króliki. Z królikiem trzeba pracowac tak samo jak z innym zwierzakiem , to mądre bestie heheh.
Króliczek dojrzewa i ustala swoje granice , Ty możesz być dominująca albo ona. Nie raz będzie chciała cię "chapnąć" ząbkami też musisz być spokojna i stanowcza , nie krzycz , nie bij broń boże.Nawet jak włożysz rękę do "jaskini lwa" czyli do klatki to rób wszystko powoli , nie rób czegoś " z góry" , przez te otwarcie z góry , jak królik widzi rękę przed sobą inaczej reaguje niż tem który boi się że zaraz z góry coś go złapie.
Musisz dać jej wąchać swoją rękę , jak zna twój zapach jest spokojniejsza. Nawet perfumy będa jej przeszkadzać i Cię może nie poznać i capnąć. Daj jej swoją jakąś rzecz np bluzkę niech oswoi się z twoim zapachem.