Autor Wątek: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji  (Przeczytany 348943 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #280 dnia: Lipiec 20, 2011, 21:10:25 pm »
Wiedziałam, że nie można sterylizować podczas rujki, wiedziałam, że samiec wywołuje rujkę u samiczki, ale dwóch tych faktów nie połączyłam ze sobą. :oh: Dziś zrobiła to za mnie pani, która przeprowadzała rozmowę przedadopcyjną. :P Więc już mój zapał trochę ostygł, bo na sterylizacji w wakacje bardzo mi zależy, nie chciałabym przekładać. Ale jeszcze na pewno będę rozmawiała z panią pośrednik, jeżeli sytuacja będzie taka, że jednak na rękę wszystkim będzie wcześniejsze przybycie Rokitka do mnie, no to tak zrobimy. A jak się okaże, że może jeszcze zostać w swoim DT, to jednak odłożę to do czasu, aż będzie przynajmniej tydzień po sterylizacji. :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #281 dnia: Lipiec 28, 2011, 10:37:56 am »
Jeszcze jedno pytanie mam- na czas sterylizacji ile brałyście wolnego/ ile siedziałyście z królikiem? Będę przez 4 dni siedziała z nią bez przerwy, robię prawo jazdy i poprosiłam, żeby zrobić taką przerwę małą w lekcjach. Ale piątego dnia z rana mam już jazdy od 8 do 10, z tym, że w Olsztynie, więc nie będzie mnie w domu trochę dłużej, bo jeszcze muszę tam dojechać. Jeśli byłoby coś nie tak, to oczywiście wszystko przekładam. Ale jeśli będzie już sama jadła i piła, będzie dobrze wyglądała, to mogę ją zostawić tak na trochę? Rodzina w domu będzie, więc poproszę, żeby na nią patrzyli. Co myślicie? Tego samego dnia mogłabym po południu pojechać po Rokitka, jak sądzicie? Czy to jeszcze może za wcześnie będzie?
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #282 dnia: Lipiec 28, 2011, 10:49:10 am »
Ja mam za sobą tylko 4 sterylizacje i na podstawie tego doświadczenia wychodzi mi przeciętnie,że ok.2 dni po zabiegu królik czuje się kiepsko,ale mniej więcej 4-go dnia jest już próba brykania po klatce,zwłaszcza jak królica jest młoda.  :)

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #283 dnia: Lipiec 28, 2011, 11:04:06 am »
gumijagodowysok, różnie bywa z samiczkami po sterylce, moja Mierzwiak dochodziła do siebie bardzo długo, dopiero po ponad 30 godzinach zaczęła cokolwiek sama jeść, wcześniej dokarmialiśmy i dopajaliśmy strzykawką. Natomiast Majka i Barbarka zaczęły same szamać już po 8-10 godzinach, nawet ich nie dokarmiałam. Trzeciego dnia po zabiegu już biegały jakby nigdy nic. One jednak były zdrowe podczas sterylizacji, natomiast Mierzwiak była wówczas w trakcie długiego leczenia. Jeśli królinka jest zdrowa i ma dobrą opiekę, to po dwóch, trzech dniach będzie już wszystko w porządku, może mieć co najwyżej słabszy apetyt.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #284 dnia: Lipiec 28, 2011, 12:00:49 pm »
Czyli w zasadzie, jeśli wszystko byłoby dobrze, to mogę pojechać? Mała i tak będzie siedziała w klatce 80cm, czyli dużo miejsca do skakania nie ma. No i poproszę brata, żeby tego dnia grzecznie siedział w domu i obserwował. MAS- możemy się tak wstępnie umówić na 18.08 z zastrzeżeniem, że w razie jakby Luna się źle czuła, to się to trochę przesunie?
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #285 dnia: Lipiec 28, 2011, 12:08:43 pm »
oki :).

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #286 dnia: Sierpień 15, 2011, 00:44:05 am »
Ja wiem, że to pewnie głupie pytanie, ale ostatnio jestem cała rozhisteryzowana, więc mądrości nie należy się po mnie spodziewać. :D
Jak królik się przeciąga, to nic mu się tam nie porozrywa? Bo Luna się przeciąga już któryś raz, a ja tylko się przyglądam, czy wszystko jest dobrze. Czuję się jak pies stróżujący. :P
Jeśli może się przeciągać, to dlaczego musi siedzieć w klatce, dlaczego nie może np. wskoczyć na łóżko?
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

kathiana

  • Gość
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #287 dnia: Listopad 05, 2011, 20:38:54 pm »
w piątek moja królinka miała sterylizacje. Dość wolno wraca do siebie... czy powinna już jeść normalnie? chodzi mi o ilość? dokarmiam ją .. a raczej staram się :P ale zaczęła sama coś tam skubać. Zjadła z dwa liście babki lancetowatej... no i teraz znowu nic... nie wiem czy mam ją nadal dokarmiać i w jakiej ilości?czy może dać jej spokój i zacznie sama dalej coś wyjadać skoro już raz czy dwa razy skubnęła...

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #288 dnia: Listopad 05, 2011, 20:45:08 pm »
Jeśli już sama coś skubie, to dobry znak. Daj jej się rozkręcić. Gorzej by było jakby nic nie jadła. Jakby dziś w nocy rzeczywiście nie będzie chciała jeść, to jutro dokarm, ale na razie chyba lepiej dać jej spokój. Obserwuj ją :)
Życzę szybkiego powrotu do pełnej formy.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #289 dnia: Listopad 05, 2011, 21:30:17 pm »
w piątek moja królinka miała sterylizacje. Dość wolno wraca do siebie... czy powinna już jeść normalnie? chodzi mi o ilość? dokarmiam ją .. a raczej staram się :P ale zaczęła sama coś tam skubać. Zjadła z dwa liście babki lancetowatej... no i teraz znowu nic... nie wiem czy mam ją nadal dokarmiać i w jakiej ilości?czy może dać jej spokój i zacznie sama dalej coś wyjadać skoro już raz czy dwa razy skubnęła...

W zasadzie powinna zacząć jeść w ciągu 24 godzin. Ale przez 2-3 dni może mieć mniejszy apetyt. Moja na początku to jadła tylko świeżą bazylię, choć zwykle nie jest amatorką tego zioła, potem koper, suszki i siano a na końcu dopiero granulat. Ale po 3 dniach wsuwała wszystko jak odkurzacz. Może podrzuć jej jakieś smakołyki lekkostrawne - ulubione ziółka, natki- do picia herbatki z rumianku i daj spokój, bo to jak u człowieka po operacji, potrzeba dojść do siebie. Ale jak nie będzie skubała po troszku, to możesz podkarmiać, tylko nie za dużo na 1 posiłek (1-2 ml).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

kathiana

  • Gość
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #290 dnia: Listopad 06, 2011, 08:57:47 am »
:) no dziś jest wyraźnie ożywiona. coś tam w nocy skubnęła. dam jej trochę spokoju i poobserwuje. podaje jej pod nosek już chyba wszystko co uwielbiała :P świeżych ziółek nie chce nawet... ale suszone je tylko że malutko. Niestety coraz większy problem mam z podaniem antybiotyku. już wie o co chodzi i dziś uciekała z klatki jak poczuła go na języku. Chyba się na mnie obraziła ;P a jeszcze jedno pytanie... czy skoro sama wykazuje chęć pokicania poza klatką to mogę jej na to pozwolić? czy lepiej niech jeszcze posiedzi w klatce? jak długo powinnam ograniczać jej ruch? boje się, że Lili zaszyje się gdzieś za łóżkiem i będzie wylizywać sobie brzuszek...

kathiana

  • Gość
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #291 dnia: Listopad 06, 2011, 09:20:16 am »
a i jeszcze jedno... kiedy powinny sie pojawić pierwsze bobki? jak nie pojawią się do jutra to jechać do weta pewnie? czy czekać do wtorku? hmmm... pewnie zadzwonie jutro z rana do wet... dziś niestety niedziela jest i nie pracują tam. Jestem chyba przewrażliwiona ;)

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #292 dnia: Listopad 06, 2011, 09:40:39 am »
Odnośnie bobków CI nie pomogę, bo moje króliki naprawdę wspaniale przetrwały sterylizację, także praktycznie jak wiozłam na zabieg rano i wieczorem odbierałam, to na noc już jadły, może nie tak dużo jak zwykle ale jednak, bobki też robiły praktycznie od razu więc się nie znam. Wiem jednak że jak długo nie robią to źle, za to nie wiem ile to długo :P
Natomiast jeżeli chodzi o bieganie, to raczej nie puszczaj mimo że chce. Ja stosuję praktykę taką, że zamykam królisia ze 2 dni przed sterylką i wypuszczam dopiero kiedy jedziemy na wizytę kontrolną i lekarz stwierdzi że wszystko ładnie się zarosło. Także bity tydzień siedzą zamknięte. Samo bieganie to jeszcze może nie tragedia, ale nie wiadomo co się stanie, króliczek może gdzieś wskoczyć czy zeskoczyć, czegoś się przestraszyć i gwałtownie uciekać no i szew może puścić.
Natomiast jeżeli chodzi o wylizanie, to mój weterynarz mówi że króliki są ideałami. Raczej nie interesują się ranką, a nawet jak sobie czasem umyją to nic się nie stanie bo mają miękkie języczki, nie takie jak tarki kotów, które rzeczywiście trzeba strasznie pilnować. Wiadomo że trzeba zwrócić uwagę na to co robi króliś. Moje królisie nie interesowały się ranką, raz dziennie przemywałam ją przegotowaną wodą i sprawdzałam czy nie było dłubane :) Jak nie jesteś pewna jaki jest Twój to zrób sobie ubranko z byle jakiego prześcieradła i będziesz pewna :) ALe z bieganiem jak mówię nigdy nic nie wiadomo :(
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #293 dnia: Listopad 06, 2011, 11:05:22 am »
a i jeszcze jedno... kiedy powinny sie pojawić pierwsze bobki? jak nie pojawią się do jutra to jechać do weta pewnie? czy czekać do wtorku? hmmm... pewnie zadzwonie jutro z rana do wet... dziś niestety niedziela jest i nie pracują tam. Jestem chyba przewrażliwiona ;)
U mnie doktor powiedziala ze jak nastepnego dnia nie pojawia sie bobki to mam natychmiast przyjechac. Jednak o 9 rano nastepnego dnia po zabiegu mala nie zrobila zadnego bobka i najpierw dzwonilam do lecznicy. doktor mowila bym dala jej albo gerbera marchewkowego albo granulat rozdrobniony co 2-3h malutkie dawki. Do 15 nic sie nie pojawilo wiec musialam niestety jechac do weterynarza. Pamietam jak dzis jak mi powiedziala ze gorsze jest jak bobki sie nie pojawia niz jak nie je. Nawet nie wiesz ile nerwow zzarlam. U mnie mala bardzo zle zniosla sterylke i pierwsze 3 dni byly dla mnie i dla niej tragedia, pozniej jak juz zaczela jesc i bobkowac normalnie to juz jakos poszlo.

EDIT: Jesli chodzi o ruch to u mnie mala 5 dni nie wychodzila z klatki - zgodnie z zaleceniem pani doktor, po 5 dniach i stwierdzeniu ze szew sie ladnie goji puszczałam ja na pół godzinne spacerki. Po 10 dniach dopiero przenioslam ja do kojca.
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2011, 11:09:16 am wysłana przez SiM:) »

kathiana

  • Gość
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #294 dnia: Listopad 06, 2011, 12:15:38 pm »
hmmm... no moja cale szczęście zaczęła jeść więcej ale bobków nic... to teraz mam stresa... moze kupie tego gerbera i zaczne jej podawac tylko czy bedzie chciala go zjesc :P to taka mala wybredna bestia

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #295 dnia: Listopad 06, 2011, 12:30:01 pm »
Moja Mierzwa zaczęła robić bobki po 30 godzinach od sterylki i to dosłownie sztuk 3, następnie długo nic i dopiero po mniej więcej 48 godzinach ruszyła. Inne króliki, które miałam na czas pozabiegowy dużo szybciej dochodziły do siebie.
Osobiście nie jestem zwolenniczką zamykania królików na np. tydzień po sterylce. Maja i tymczasowiczki były wypuszczane już drugiego, trzeciego dnia po zabiegu i żadnej nigdy nic się nie stało. Ruch wspomaga pracę jelit i ogólne samopoczucie królika. Jeśli nie nazbyt intensywnie skaczą i brykają to sobie nic nie rozerwą (prędzej to zrobią grzebiąc sobie z nudów w szwach...). Myślę, że jeśli chce pokicać, to jej pozwól, ale pod nadzorem. Może i bobki się pojawią :)


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #296 dnia: Listopad 06, 2011, 14:54:13 pm »
kathiana jak mała zaczęła sama więcej jesc to nie ma sensu podawać sztucznych papek typu gerbery.
Może kilka ziarenek siemienia lnianego? I jak kata_strofa napisała- ruch :)

kathiana

  • Gość
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #297 dnia: Listopad 06, 2011, 15:41:58 pm »
:) troche sobie pokicała po pokoju.. na spokojnie. zjadła już więcej więc nie dokarmiam niczym jej. I oto przed chwilą zrobiła kilka bobków :D jupi!!

kathiana

  • Gość
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #298 dnia: Listopad 06, 2011, 15:44:30 pm »
dzięki za rady, muszę zakupić siemię lniane bo końcówkę niedawno sama zjadłam ;p aczkolwiek juz chyba królewna sobie jakoś radzi :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji
« Odpowiedź #299 dnia: Listopad 06, 2011, 15:45:57 pm »
Jak są bobki i apetyt to już tylko z górki :)