Witajcie,
wczoraj rano dr sterylizował moją Łatkę, odebrałam ja około 16 i poznym wieczorem króliczka zjadła liscia brokuła i 3 listki bazylii. W zasadzie troszke sie ruszała, ale wiekszosc czasu siedziała w jednej pozycji lub sie kokosila, probowala zmienic pozycje. Kolo polnocy pokicala pare krokow i sie sporo wysikala ale kolor byl jasnorozowy i niejednolity - widac bylo pasemka krwii, choc stosunkowo nie duzo. Potem sie napiła i troche zjadła suszonki i sianka.
Niestety nigdzie nie znalazłam czy może się krew w moczu po zabiegu pojawic cz nie. mała raczej koło szwów nie kombinuje - widac ewidentnie ze jest oolała, chociaz troche sie rusza. Po polnocy jak jej podsunelam klatke obok miejsca w którym siedziała to wolniutko ale do niej wskoczyła i jak kuwete wyłożyłam recznikiem papierowym to w to miejsce dzsiaj rano sikala, ale znowu na jasnoróżowo - tak samo jak w nocy.
Na szczescie bokow tez sie troche znalazło, ale martwi mnie tez mocz... Wet nie uprzedzał, że coś takiego może się pojawić.
Miał ktoś taki przypadek? Powinnam sie juz martwic?