Autor Wątek: Życie i opieka po kastracji / sterylizacji  (Przeczytany 349016 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #400 dnia: Sierpień 25, 2012, 14:58:13 pm »
Dlatego jeśli jutro sytuacja będzie taka sama lub gorsza to choć po troszku będę ją dokarmiała gerberem z otrębami żeby to było bardziej treściwsze albo będę jej gotować warzywa, blenderem na gładką masę i przez strzykawkę. Ale to ostateczność ;)
;)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #401 dnia: Sierpień 25, 2012, 16:42:56 pm »
Lepsze warzywa,gerberek nie za bardzo.Jaki granulat je Pasztecik ??

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #402 dnia: Sierpień 25, 2012, 17:06:15 pm »
Eni i Monika2415 ... kompendium info, dziekuje
ja 1,5 roku temu tego nie wiedzialem a wyzej jest de facto wszytsko co (jesli nie ma zadnych dziwnych komplikacji), od lekarza dowiedzialem sie reszty a wlasciwie tego samego
czekac cierpliwe i bacznie obserwowac zachowania zwierzaka i probowac podawac rozne rzeczy do jedzenia
wiem ze czekanie w takim przypadku jest niemal meczarnia ....
u mnie po okolo 2 dniach skonczylo sie na kupieniu sokowirowki i powolnym podawaniu miazszu z marchewki i innych warzyw .. papka przez duza 80-100ml strzykawke z konskim ujsciem (srednica wlotu strzykawki)
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #403 dnia: Sierpień 25, 2012, 17:13:41 pm »
Jest na diecie bezgranulatowej. A warzywa i tak dostaje.
;)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #404 dnia: Sierpień 25, 2012, 17:22:32 pm »
To warzywka tarte jak najbardziej.Daj znać co i jak z królisiem.

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #405 dnia: Sierpień 25, 2012, 17:30:59 pm »
Generalnie znieczulenie upośledza perystaltykę, pobudzająco na perystaltykę jelit ładnie działa między innymi metoclopramid. Można podawać też produkty żółciopędne.
Królik powinien zacząć jeść jak najszybciej aby nie doszło do stłuszczenia wątroby. Stłuszczenie jest chorobą zagrażającą życiu.

Powodzenia.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2012, 17:34:25 pm wysłana przez Sowa »
lek. wet. Sowa

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #406 dnia: Sierpień 26, 2012, 12:12:47 pm »
Jest jeszcze taki jeden mały problem. Jak w nocy z piątku na sobotę miała luźniejsze kupki, to ubrudziła sobie kubraczek koło odbytu, który ma na sobie żeby nie gryzła szwów. I nie wiem jak jej to wyczyścić i czym. Zdejmować tego nie będę, bo później prawdopodobnie nie dam rady założyć a jak będzie bez tego to może kombinować coś przy szwach. A nie chce, żeby chodziła w tym jeszcze 2 tyg bo dostanie jeszcze jakiegoś zakażenia od tego.
;)

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #407 dnia: Sierpień 26, 2012, 13:48:56 pm »
jeśli ma biegunkę to nie powinno się podawać metoclopramidu

zdejmij kubrak i wypierz, wysusz suszarką (one bardzo szybko schną!) a druga osoba niech trzyma króliczka
to jedyna opcja by nie odparzyła sobie pupki :)
lek. wet. Sowa

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #408 dnia: Sierpień 26, 2012, 14:06:52 pm »
Spokojnie zdejmij i upierz. Możesz pozwolić nawet jej się troszkę umyć tylko pilnuj żeby właśnie przy szwach nie majstrowała. Zamknij ją w klatce czy zagródce.
A może nie będzie ruszać? Moja Fruzia nawet sobie tego srebrnego nie umyła ;)

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #409 dnia: Sierpień 26, 2012, 14:42:51 pm »
Moge zastepczo zalozyc kubrak po kotu. Tylko tak czy siak musze czekac, az rodzice wroca bo sama nie dam rady tego zrobic.
;)

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #410 dnia: Sierpień 26, 2012, 14:49:41 pm »
A moja Inka wyjęła sobie szwy 3 razy z rany i 3 razy musiała być na nowo zaszywana. Wystarczyło 30 sekund na pozbycie się szwów jak tylko udawało się jej wysupłać z kołnierza czy z kubraka. Nie zdążyłam nawet dobiec. Taka bestia ;]
lek. wet. Sowa

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #411 dnia: Sierpień 26, 2012, 15:17:13 pm »
Oj tak z tymi szwami trzeba uwazac. Bo ani to wygodne ani przyjemne. Wyciagniecie chwilke tylko trwa. Cos o tym wiem bo sama sobie wyciagalam szwy niespelna 3 dni po zabiegu a mialam je nosic tydzien.
Najwazniejsze zeby byly na miejscu do momentu zasklepienia sie rany.

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #412 dnia: Sierpień 26, 2012, 21:04:09 pm »
Kubrak zdjęłam w końcu, wyprałam i na chwilę zostawiłam ją bez ubranka. Zauważyłam, ze zaczęła coś tam gmerać, wiec pilnowałam tylko, żeby szwów nie zdejmowała. Trochę sobie ona wyczyściła, resztę wycięła moja mama jak przyjechała i założyłyśmy kubraczek po koty. Zauważyłam jednak, że wyjęła sobie jeden szew. Jeśli zauważę jakieś plany krwi na kubraczku to od razu podjadę do weta. Na razie poczekam na rozwój sytuacji.
;)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #413 dnia: Sierpień 26, 2012, 21:16:38 pm »
Jeden szew nie powinien stworzyć problemów bo rankę będą trzymały pozostałe. Ale obserwujcie czy nic się tam nie dzieje :)

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #414 dnia: Sierpień 26, 2012, 21:38:57 pm »
Akurat z tego co zauważyłam to pierwszy od góry. Przynajmniej mi się wydaje, że tam szwa brakuje. Chyba, że tak miało być ale wątpię, aby dr. Baran tak zszył.
;)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #415 dnia: Sierpień 26, 2012, 22:02:35 pm »
Nic się nie martw - u mnie większość królic co najmniej "narusza" szwy po sterylkach :) Niektóre hardcorowo dają radę i zszywkom ;)
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #416 dnia: Sierpień 26, 2012, 22:05:38 pm »
A nie lepiej zamiast kubraka założyć jej kołnierz? Pewnie nie masz w domu, ale jak będziesz u weta, to się zainteresuj tym może? Pilnuj jej z tymi szwami, ja miałam problem z gojeniem rany przez ziarninowanie po tym, jak Pandora wyciągnęła dwa szwy. 3 tygodnie królik chodził w kloszu (kubrak nie zdał egzaminu. bo miała zasikany i bałam się zakażenia :(
Jeśli chodzi o jedzenie, to moje dziewczyny nie jadły jak trzeba przez 2-3 doby, ale jednak coś tam skubały, głównie sianko. Myślę, że ją boli, skoro nie dostała przeciwbólówek na drugi dzień.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #417 dnia: Sierpień 26, 2012, 22:14:32 pm »
Wolę kubrak, bo wtedy rana nie ma bezpośredniego kontaktu z otoczeniem jak brudny dywan, kuweta itp.
;)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #418 dnia: Sierpień 26, 2012, 22:16:04 pm »
Fakt, pod tym względem kubrak lepszy... Ale pilnuj jej tych szwów, to szybko będzie po wszystkim, ranka się szybko zagoi. A jak z jedzeniem? dalej nic nie rusza?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Pasztecik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Kobieta
    • Leśne Zacisze*PL
Odp: Problem po sterylizacji
« Odpowiedź #419 dnia: Sierpień 26, 2012, 22:20:19 pm »
Już jest wszystko ok. Wraca do normy :) po prostu zaczęłam panikować z rana jak nic nie jadła za bardzo ale już apetyt wraca :)
;)