Autor Wątek: Przed kastracją/sterylizacją, czyli co trzeba wiedzieć przed zabiegiem, jak się przygotować  (Przeczytany 393484 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #160 dnia: Lipiec 10, 2009, 21:03:49 pm »
Wiem, ze z samica trzeba uwazac po zabiegu, zeby sobie nie zrobila krzywdy. Ale moja nie byla chetna do biegania. To jednak powazniejsza operacja jest. Ale samczyka tez bym na pierwsza noc unieruchomila w klatce. Lepiej zeby sobie czegos nie zrobil. Zerkaj na niego czy nie dlubie w wydmuszkach, bo to raczej tez nie wskazane ;)
Dzielny z niego chlop :) I apetyt i taki wigor zaraz po zabiegu :D

Tolinka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #161 dnia: Lipiec 10, 2009, 22:17:08 pm »
A ja tam nie wierze w ta kastracje. :>

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #162 dnia: Lipiec 10, 2009, 22:36:41 pm »
Cytat: "Tolinka"
A ja tam nie wierze w ta kastracje. :>


To znaczy??  :>

Tolinka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #163 dnia: Lipiec 10, 2009, 22:41:11 pm »
poprostu nie wierze za duzo jest nie scislosci i dziewczyny opisywaly jak ich uszolki zachowywaly sie po takim zabiegu,dla mnie to jest pic na wode foto montarz.A jak sie myle to sorry. :/

Kipper

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #164 dnia: Lipiec 10, 2009, 22:44:28 pm »
Każdy ma swoją opinie na dany temat ;) Ja uważam,że taki zabieg jest potrzebny króliczkowi xD  :lol

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #165 dnia: Lipiec 10, 2009, 22:46:34 pm »
Cytuj
poprostu nie wierze za duzo jest nie scislosci

jakich nieścisłości? wypada się cieszyć, że królik tak dobrze zniósł zabieg a nie węszyć sensację..
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Tolinka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #166 dnia: Lipiec 10, 2009, 22:58:13 pm »
Jadwinia, ja wiem swoje a ty swoje.Nie bede wchodzila w dyskusje.Zniusl dobrze zabieg i jest ok. Ja tez uwazam ze taki zabieg jest potrzebny,rodzce twoi sie wykosztowali troche dla nich :bukiet

Nuna

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #167 dnia: Lipiec 11, 2009, 00:48:40 am »
Moj Tino tez super zniosl zabieg, po poludniu ganial sie z Lilly, jadl tak jak zawsze i bobkowal. Tobi natomiast byl strasznie wymordowany i dopiero nad ranem zaczol jesc, a bobkowac jeszcze pozniej.
Niektorzy nowoczesniejsi  lekarze sklejaja ranke zamiast szyc.

Nakhmailean

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #168 dnia: Lipiec 11, 2009, 01:10:35 am »
Miomio dzień po kastracji też już świrował :) U mnie miał on podawane znieczulenie miejscowe dodatkowo, bo po tym pierwszym nie dał sobie zasnąć. Był bardzo czujny, a pani nie chciała przedobrzyć. Twardziel był. Dała więc po prostu miejscowo dodatkowo i zrobiła swoje. W domu wydobrzał i na drugi dzień już hycał, nawet wieczorem już coraz lepiej. Nie dostałam go wybudzonego, tylko zmęczonego. Szybko doszedł do siebie. Teraz to i ja nawet zapominam że go kastrowano i on też.

Offline Kitty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
    • facebook
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #169 dnia: Lipiec 19, 2009, 12:50:47 pm »
Nie wiem może mnie zlinczujecie ale ja się boje oddać Zuze na sterylizacje, już się miałam zdecydować ale jak usłyszałam że nikt gwarancji mi nie daje że przeżyje to wole nie robić tego.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #170 dnia: Lipiec 19, 2009, 13:03:43 pm »
Kitty, nikt Cie nie zlinczuje. To jest zazwyczaj trudna decyzja, ktora musi podjac opiekun.
Gwarancji nikt nie daje, bo jest to jednak operacja i tak samo jak u ludzi moga wystapic powiklania lub smierc. A kroliki sa do tego trudnymi pacjentami, bo maja bardzo delikatne organizmy, delikatne serduszka.
Jezeli krolica nie meczy sie ciazami urojonymi i permanentnymi rujkami, to nie trzeba kastrowac. Sa jednak sytuacje, gdy nie ma wyjscia. I pomimo obaw, trzeba poddac krolice zabiegowi, bo sie meczy, hormony szaleja, a na narzadach rodnych robia sie patologiczne zmiany.

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #171 dnia: Lipiec 19, 2009, 15:52:50 pm »
No właśnie . Susek ostatnio też miała brzuszek goły , nie aż tak jak Ktoś tu pokazywał ostatnio,ale pobila rekord. Teraz jest nowa sierść i do tego inny kolor niż na całym ciałku  :DD
SylwiaG

Offline Kitty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
    • facebook
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #172 dnia: Lipiec 19, 2009, 20:46:02 pm »
rozumiem wszystkich ale moja Zuza nie ma urojonych ciąży ani rui

nuka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #173 dnia: Lipiec 19, 2009, 20:51:53 pm »
Kitty,
sądząc po zdjęciu z avatarka to maleńka uszolinka. Wszystko przed Wami.

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #174 dnia: Lipiec 19, 2009, 20:55:47 pm »
Kitty, skoro nie ma to tylko sie ciesz. I nikt tutaj bron boze nie probuje cie przekonac. Tylko sa po prostu przypadki, w ktorych nie ma wyjscia, trzeba kastrowac wbrew wszelkim obawom, bo zle sie dzieje ze zdrowiem krolicy :(

Offline Kitty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
    • facebook
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #175 dnia: Lipiec 19, 2009, 22:52:10 pm »
nuka, to zdjęcie jak była mała w galerii są aktualne jest znacznie większa

nuka

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #176 dnia: Lipiec 19, 2009, 22:58:40 pm »
ok, zerknę z miłą chęcią. Zuzanna maleńka była urocza, myślę, że z wiekiem jeszcze bardziej wypiękniała.

kaja

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #177 dnia: Lipiec 23, 2009, 11:54:43 am »
Cytat: "Tocha"
Kitty, skoro nie ma to tylko sie ciesz. I nikt tutaj bron boze nie probuje cie przekonac. Tylko sa po prostu przypadki, w ktorych nie ma wyjscia, trzeba kastrowac wbrew wszelkim obawom, bo zle sie dzieje ze zdrowiem krolicy :(
   zgadzoam sie z tym

Offline Kitty

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 133
  • Płeć: Kobieta
    • facebook
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #178 dnia: Sierpień 05, 2009, 15:16:46 pm »
Jeśli by chodziło o jej życie i wszystko wskazywało by że musze ją wysterylizować to na pewno bym to zrobiła. Chce dla niej jak najlepiej.

Asica

  • Gość
Dla tych co boją się wysterylizować albo wykastrować
« Odpowiedź #179 dnia: Październik 11, 2009, 11:59:59 am »
Cytat: "Kitty"
Chce dla niej jak najlepiej.


I bardzo dobrze!  :DD  Ja również chcę dla swojego uszaka jak najlepiej i chcę go wykastrować ale się boję... Po pierwsze samego zabiegu (narkozy itp.) oraz tego, że jego charakter zmieni się po kastracji... Kicak jest wspaniałym króliczkiem i nie chciałabym zmieniać jego charakteru. Słyszę dość często o tym jak królik po zabiegu z radosnego, pełnego życia króliczka stał się leniwy, apatyczny itd. Czy rzeczywiście tak jest?

Na razie kastracja nie jest aż tak konieczna... Kicak gwałci ale raz na miesiąc (w te dni  ;-) )  i to jest właściwie tylko jeden powód...