Autor Wątek: Ropień  (Przeczytany 404333 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #600 dnia: Lipiec 08, 2011, 13:06:25 pm »
W sierpniu będziemy mieli albo przerwę w czyszczeniu (jedziemy na wakacje), albo mamy nadzieję że będą już niepotrzebne zabiegi cotygodniowe.

Leczenia nie można przerywać. Jeśli potrzebna będzie kontynuacja leczenia to wakacje mogą poczekać.

sebosska

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #601 dnia: Lipiec 08, 2011, 13:14:02 pm »
Rozmawiałam z vetką i na 90% jeden tydzień na tym etapie będzie możliwy (prawdopodobnie juz wtedy nie bedziemy jeździli na czyszczenie co tydzień tylko na kontrolę). Nie robie tego samowolnie tylko za porozumieniem z lekarzem prowadzącym - za dużo juz wysiłku włożyłam w leczenie tego stwora, żeby zmarnować to w wakacje :D

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #602 dnia: Lipiec 21, 2011, 10:55:23 am »
I chyba nas sprawa ropnia nie ominie...
Wczoraj wieczorem wyczułam u Groszka małą gulkę pod żuchwą. Ma niespełna 0,5cm na "oko". Jest luźna (mogę ją przesuwać, ale raczej twarda)...
Dzwoniłam właśnie do dr. Katarzyny Reszki (wet Szczecin) i może to być ropień albo odczyn po ugryzieniu komara, muchy etc.
Gdybyśmy mieszkali blisko to kazałaby od razu przyjść, żeby mogła to sprawdzić. Jeśli to ropień- czekają nas antybiotyki.
Zaleciła obserwacje kilka dni. Jeśli będzie bez zmian, lub gulka się powiększy- mamy jechać.
Jeśli zejdzie/ zmaleje- to jednak nie ropień.
Stwierdziła że gulka to jeszcze "maluszek". Skoro nie mamy pilnie jechać- to chyba nie jest tragicznie :(

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #603 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:04:43 am »
No jeśli daje się przesuwać to ropniem nie jest.Na wszelki wypadek kciuki trzymamy :przytul.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #604 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:12:41 am »
MAS, a masz pomysł co to może być? Strasznie się boje o Grocha. Od wczoraj ryczę dosłownie.
Myślałam że jak taka gulka daje się przesuwać to oznacza to ropień....

Offline Jahcob

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 612
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ropień
« Odpowiedź #605 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:13:17 am »
Trzymam kciuki! Mam nadzieje to nic złego. Pozytywnie ma byc, i juz!

Offline Bella307

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #606 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:13:38 am »
Ja też trzymam kciuki:)
A zwierzaczki trzymają łapki :D

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Ropień
« Odpowiedź #607 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:14:37 am »
Jeśli nie jest przymocowane do kości, może być to też np. tłuszczak albo włókniak, ale może być też i coś gorszego. Ja bym jednak pojechała zrobić punkcję i nie czekała, czy się powiększy czy nie.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #608 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:16:43 am »
Jahcob, Bella dziękuje bardzo za kciuki :) Na pewno się przydadzą.

Wetka nie mówiła i nie podejrzewała czegoś innego, dlatego zaleciła obserwacje. Bo ropień może być właśnie też dlatego, że mamy podejrzenie lekkiego przerostu korzeni.
Groszek też daje to sobie dotykać, więc go nie boli. Tak sądze.

Offline Asieńka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1265
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mielec
  • Za TM: Kochany Pimpuś (09.2010 - 10.12.2014) Kochane Słoneczko (05.2009 - 09.10.2016)
Odp: Ropień
« Odpowiedź #609 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:19:28 am »
Madziu! Z całych sił własnych i 8 łapek moich uszaków trzymamy kciuki za Groszka! Oby wszystko szybko się wyjaśsniło i wyleczyło!!!
Życzymy duuużo zdrówka i przesyłamy moc uścisków, głasków i miziańców!!! Jesteśmy z Wami!   :heej :heart

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Ropień
« Odpowiedź #610 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:21:58 am »
Też uważam jak kata_strofa.Chociaż po tragicznych doświadczeniach własnych z Kastorem nie wiem,czy nie skonsultowałabym się np. z dr.Krawczykiem,bo stwierdzenie,co to jest może przekroczyć umiejętności niezbyt znającego się na królikach weta.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #611 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:25:11 am »
Z tego co wiem, to Dr Kasia zna się na uszakach bardziej niż Doktorzy Chmielewscy (Szczecin), dlatego do niej dzwoniłam porozmawiać.
Skonsultowałabym się z dr Krawczykiem, ale pewnie będzie wolał, żebym przyjechała z królikiem do Torunia.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Ropień
« Odpowiedź #612 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:39:07 am »
Konsultacja zdalna przy wyczuwalnym guzku na wiele się nie zda. To trzeba pomacać, nakłuć, w najgorszym przypadku zrobić biopsję i wysłać do badania. Jak byłam z Mierzwą u doc Krawczyka, gdy wyczułam u niej guzka (przemieszczającego się, ale sporego, jak duże ziarno grochu), nie było żadnego czekania, tylko natychmiast badanie i punkcja. U nas jest ok, bo to tłuszczak, który zresztą zaczął się wchłaniać, ale doc od razu mi powiedział, że równie dobrze mógł to być ropień, krwiak lub guz złośliwy.
Z ropniami jest tak, że im szybciej tym lepiej, samo się nie wyleczy.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #613 dnia: Lipiec 21, 2011, 11:50:47 am »
Nie wiem co robić ;( Pokonsultuje sie dziś z wetami innymi, co oni powiedzą. Jeśli to samo to będziemy jechać do weta. Tylko jakiego, skoro ta okazuje się nie najlepszym wetem... :/

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Ropień
« Odpowiedź #614 dnia: Lipiec 21, 2011, 13:02:00 pm »
uważam, że nie ma na co czekać. w takim przypadku dla wet. powinno być oczywiste, że musi zobaczyć królika - krótka piłka - albo to ropień albo nie - w takim przypadku podstawa to obejrzeć zęby trzonowe...a nie czekanie :/, a gdy królik ma podejrzenie przerostu korzeni - podstawa to rtg - pozornie trzonowce mogą wyglądać w miarę ok, mogą nie przerastać, a przerośnięte korzenie mogą zrobić syf :/ - jak u naszego Timbo



Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #615 dnia: Lipiec 21, 2011, 13:09:24 pm »
No właśnie w marcu było RTG i na jego podstawie podejrzewano lekki przerost korzeni trzonowców. I widać że przerost postępuje skoro powstał ropień (być może ropień). Ale sama już nie wiem co to może być, bo Iskra również mi napisała, że ropień nie jest ruchomy, a tu sprawa wygląda inaczej, więc to chyba coś innego raczej.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Ropień
« Odpowiedź #616 dnia: Lipiec 21, 2011, 14:21:45 pm »
Madzia7 ja już wczoraj pisałam Ci na czacie że musisz zabrać Groszka do weterynarza i pisałam Ci też do kogo możesz się zwrócić o pomoc.Trzymam kciuki !!

kasia:)

  • Gość
Odp: Ropień
« Odpowiedź #617 dnia: Sierpień 07, 2011, 22:06:48 pm »
Witam wszystkich użytkowników i proszę o pomoc.Jestem właścicielką 10 letniego królika i zdesperowana szukam pomocy w internecie. Otóż królas całe swoje życie był zdrowiutki, ale od ok. 3 lat zaczęły pojawiać się problemy z zębami. Zostały one usunięte (dokładnie 7 zębów podczas 4 zabiegów w narkozie). Około pół roku temu przy okolicy oka (obustronnie) pojawiły się ropnie i w ciągu pół roku powróciło to 3 razy. Trzy tygodnie temu miał ostatni zabieg usnięcia, jest to czyszczone (przemywane jodyną), ale widać jak z oka wycieka ropa.W dniu wczorajszym udałam sie do weterynarza, który wydaje mi się kompetentną osobą i kocha zwierzęta, ale niestety usłyszłam coś po czym nie mogę dojść do siebie. Dowiedziałam się, że nie ma nadziei, że niebawem będę musiała podjąć decyzję o tym aby ja uśpić. Pragnę nadmienić, że królas je, kica, jest pogodny. Królas ma ciągle przemywane ropnie, proszę o informację czy mogę coś jeszcze zrobić?Czy jest jakiś antybiotyk, cokolwiek bym mogła ją odratować ją od śmerci?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #618 dnia: Sierpień 07, 2011, 22:13:56 pm »
Kasia, powiedz skad jesteś, bo w tym wypadku liczy się czas i porządny KRÓLICZY wet. coś zawsze można zrobić, dobry wet będzie wiedział co.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Ropień
« Odpowiedź #619 dnia: Sierpień 07, 2011, 23:21:19 pm »
Kurczę, wiem co czujesz..
I skąd jesteś?
Ropień to bardzo poważna sprawa i, jak piszę Madzia, potrzebny jest bardzo dobry króliczy wet.

Myślę, że nie należy brać po uwagę usypiania uszaka, gdy ma chęć do życia i funkcjonuje normalnie.
 


Zapraszamy do naszej galerii :)