Autor Wątek: Ropień  (Przeczytany 382810 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #800 dnia: Sierpień 01, 2013, 18:58:15 pm »
a ile takie wtedy leczenie kosztuje?

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #801 dnia: Sierpień 01, 2013, 20:17:44 pm »
Bunia się rozruszała, je i pije chętnie bierze się do obgryzania kartonów. Ogólnie zachowuje się dużo lepiej. Ale nie wiem czy powinnam się już cieszyć...

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Ropień
« Odpowiedź #802 dnia: Sierpień 01, 2013, 21:22:51 pm »
Tristeza, zadzwon do lecznicy i sie dowiesz wszystkich szczegolow :) w wawie zapewne koszty sa wyzsze ale i weci sa bardziej doswiadczeni
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #803 dnia: Sierpień 01, 2013, 21:26:34 pm »
a w których klinikach są takie szpitaliki? mieszkam od niedawna w warszawie i nie orientuje się. Nawet pokoju jszcze nie mam :/

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Ropień
« Odpowiedź #804 dnia: Sierpień 01, 2013, 21:29:13 pm »
Jestem z krakowa, ale na wczesniejszej stronie polecono Ci dwa nazwiska. Nic prostrzego niz skorzystacz pomocy z wujka googla ;)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #805 dnia: Sierpień 01, 2013, 21:37:38 pm »
tylko nie podawano nazwisk do szpitalików z opieką a google może nie powidzieć mi, który wet jest dobry dla królików w takich szpitalikach

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Ropień
« Odpowiedź #806 dnia: Sierpień 01, 2013, 23:01:04 pm »
Na pewno w Ogonku jest szpitalik (nie byłam, ale znajoma twarz z forum leczy i zostawia tam swojego królika). Tylko tyle mogę pomóc.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ropień
« Odpowiedź #807 dnia: Sierpień 02, 2013, 03:39:13 am »
odradzam szpitalik w Ogonku- to juz nie ten sam Ogonek co kiedys- jak jest dr Procyszyn  czy dr Wojtys to ok ale niestety nocami zostają świeżo upieczeni weci którzy sie muszą jeszcze sporo nauczyć bo mimo dobrych checi będą po prostu bezradni jak coś sie stanie
z zębową sprawą lepiej chyba do dr Kliszcza lub Lublin i dr Różańska
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #808 dnia: Sierpień 02, 2013, 11:31:44 am »
Póki co zostawię ją w Olsztynie. Moja weterynarz się zaangażowała tak samo jak ja i wszystko w drugim dniu po zabiegu wygląda dobrze. Nie ma ropy w oczku rana się nie sączy jest ładnie zaszyta

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Ropień
« Odpowiedź #809 dnia: Sierpień 02, 2013, 11:51:44 am »
A powinna zostawić dren malutki w ranie i płukać .Ładnie zszyte to nic , w środku może być ropa . Po jakimś czasie wkładają tamponik z antybiotykiem i go zmieniają ( jeśli już nie ma ropy)...
Ja tam bym nie wytrzymała i poszła do doświadczonego weta w Warszawie , który ma z takimi przypadkami do czynienia...

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Ropień
« Odpowiedź #810 dnia: Sierpień 02, 2013, 11:53:20 am »
A może zaszyła w miejscu ropnia tabletkę z antybiotykiem? Jeśli tak jak pisze dori nie ma sączka, ani zaszytego leku, ani miejsce nie jest płukane, istnieje duża szansa, ze ropień wróci  :/


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #811 dnia: Sierpień 02, 2013, 12:14:20 pm »
ma sączki i są płukane, chodziło mi, że to ładnie wygląda nie babrze się to

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #812 dnia: Sierpień 03, 2013, 11:39:23 am »
dzisiaj sączki zostały wyciągnięte i teraz trzeba ranę przemywać, nie wiem jak to zrobię ale musze...

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Ropień
« Odpowiedź #813 dnia: Sierpień 03, 2013, 11:56:42 am »
napisz pw do dziewczyn z torunia - one myja lub do aisejam
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #814 dnia: Sierpień 03, 2013, 15:49:38 pm »
poszłam wyczyścić ranę do weterynarza, niestety z ranki wyszło trochę ropy... czy to bardzo źle? usunięcie ropnia było w środę i myślałam, że jest ok a tu znowu ropa... zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, że kazałam ją wybudzić... :(

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Ropień
« Odpowiedź #815 dnia: Sierpień 03, 2013, 16:09:41 pm »
tristeza... dziewczyny Ci powiedziały co potrzeba - cierpliwości i zaangażowania.. ale nie przez 5 min - to może potrwac. Skarbek, Czesia, Kurt z ropniakami walcza dość długo ale caly czas sa radosnymi zwierzakami.
W Krakowie Kic czyściła ropień nanosku pantery przez 1,5 miesiąca i chlopiec teraz śmiga radosny w nowym domku
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Ropień
« Odpowiedź #816 dnia: Sierpień 03, 2013, 16:24:26 pm »
Pogubiłam się . Piszesz tristeza  ,że Bunia jest ci bliska, że ją kochasz .Królinka zachorowała, szukasz na forum pomocy dla swojej przyjaciółki. Jak widzisz  jest mnostwo wyjsc , mnóstwo sposobów żeby Bunia ponownie była zdrowa. Trzeba tylko ruszyć tyłek ,zawieźć do Warszawy gdzie na codzień jesteś. W Warszawie wskazaliśmy ci wetów kompetentnych , którzy  nauczą cię  płukac , dawać lekarstwa  , robic co trzeba w takim przypadku. Jestem pewna, że  króliczka wróciłaby szybko do zdrowia. Tymczasem ty mówisz,,zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, że kazałam ją wybudzić... Bo co , bo odrobinka ropy wyciekła z ranki no i trzeba plukać ?Wydać pieniądze. Wybacz ale scyzoryk otwiera mi się w kieszeni. Bo jak trzeba odrobinkę poświecic czasu dla chorego krolika , wydać kasę  to ty już jej nie kochasz . Czyli jak zdrowy to owszem , a jak chory to uśpić? Oczekujesz ,ze ci przyklaśniemy?. Myślalas ,ze po zabiegu usunięcia ropnia , Bunia od razu wyzdrowieje? Co mają  mówić  dziewczyny z Azylu w Toruniu, czytalaś jak walczą  o każdego królika np,Kurt, Fort ...No i inne gdzie indziej w Lublinie , Krakowie ,Katowicach....
Podejrzewam ,że masz jej dość, chcesz pozbyć sie kłopotów, ot tak po najmniejszej linii oporu .Trudno radzic coś takiej osobie jak tye , ale zaryzykuję . Poszukaj kogoś , kto weźmie od ciebie królika i się nim zajmie. Tak chyba będzie najlepiej dla Buni .

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #817 dnia: Sierpień 03, 2013, 16:38:07 pm »
Wiesz co Dori nie wiem czemu wywnioskowałaś, że wspomnienie o uśpieniu od razu musi się równać z tym, że nie chce mi się i że nie chce mi się marnować na nią pieniędzy. Bardziej chodziło mi o to, czy to nie za bardzo ją boli i nie męczy. A ropa mnie zmartwiła, bo to mój pierwszy królik i pierwszy ropień i nie wiem jak wygląda całe leczenie i ile trwa, np u waszych królików.
Więc nie oceniaj ludzi przed dowiedzeniem się jak wygląda sytuacja i dlaczego ktoś coś robi.

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Ropień
« Odpowiedź #818 dnia: Sierpień 03, 2013, 16:42:38 pm »
tristeza... dori Cie tak ocenila z bardzo prostej przyczyny... to forum ma kilka dzialow... i jest masa informacji na ten temat, wystarczy poswiecic 5 min i poszukać w zadanych wyżej watkach lub w wyszukiwarke imiona krolikow wpisac.  Ty zamiast poszukać czegokolwiek majac odnośniki gdzie szukac zastanawiasz się nad uśpieniem zwierzaka.... rece opadają przy takiej postawie!

już nie wspominając o tym ze ja w poscie wyżej wpisałam Ci czas 1,5 miesiąca na wyleczenie krolika - pantery. to nie jest tydzień ani dwa... to jest codzienne plukanie i oczyszczanie rany i wizyty kontrolne u obeznanego weterynarza... a nie takiego któremu się wydaje.. lub cos kiedyś slyszal... a na Twoim uszaku będzie się uczyl...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2013, 16:46:26 pm wysłana przez klaudiapiwo »
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Ropień
« Odpowiedź #819 dnia: Sierpień 03, 2013, 16:46:10 pm »
Oceniajcie mnie jak chcecie, myślałam że znajdę tu jakieś wsparcie ale widzę, że jak ktoś nie ma czasu przeglądać całego forum to łatwiej napisać mu, żeby oddał królika albo napisać ocenę własciciela. Zapamiętam, żeby tutaj pomocy nie szukać, bo znowu napiszecie mi, że tylko jest dla mnie problemem.