Panel newsy: na razie głaskamy się po pysiu i innych obszarach Panela bez problemów. Panel wyraźnie się ożywił, większość czasu który widzimy spędza poza domkiem lub nawet - poza klatką. Jak jest w klatce, to przybiega jak nas widzi (licząc oczywiście na jakiś catering). Poza klatką jeszcze nieśmało obmacuje inne panele, ale zatacza coraz szersze kręgi. Z jakichś powodów uwielbia leżeć w kuwecie (!).
Panel/Czarli: Panel stał się bardziej pewny siebie w tej relacji
, bo nie ucieka już jak szarak (baran, trochę od niego większy) podchodzi pod klatkę i obczaja sytuację. Co więcej, jak Czarl za bardzo próbuje zjeść jego porcję to podgryza go we wciskający mu się do klatki nos i fuka. Wyglądają trochę jak kłócące się rodzeństwo - "Ej mamaaaaa - bo on mi zabiera!" [Łup w głowę]. Może jeszcze będą z tej relacji ludzie...
Czy temat kastracji jakoś się wyjaśnia?