Dzisiaj tak średnio króliczo będzie.
U Sorki coraz lepiej
To jest- króliczyca coraz bardziej się otwiera na człowieka. Pozwala już się głaskać bez problemów i drapać, chociaż nie można powiedzieć, że sama szuka namolnie kontaktu. Lubi leżeć na kolanach. Poznała niedawno psiaki Renaty- jest to rasa podobna do yorka, zapomniałam nazwy
- i żyją w całkiem dobrych stosunkach
Poszukujemy nowego domu- Sorka jest już jak najbardziej gotowa, by w nim zamieszkać. A domowi tymczasowemu coraz bardziej się podoba
Nie chce ktoś adoptować świnki morskiej? Wczoraj odebrałam rocznego samczyka- biało-czarna rozetka z "welonem" z tyłu. Bardzo miły i spokojny, nie przepada za małymi dziećmi. Ma wszoły- jest właśnie w trakcie leczenie ivermektyną- oraz jakiś dziwny łojotok. Jeżeli mimo kąpieli nie zniknie lub będzie się powiększał, to zostanie wykastrowany, ponieważ podejrzewane są problemy na tle hormonalnym. Poszukujemy domku stałego dla Kongo jak również pomocy finansowej w jego leczeniu.
A Honorowy Królik Lola chętnie podzieli się swoją osobą
Konkretnie- chętnie pojedzie do domu stałego lub znajdzie jakiegoś jelenia do pomocy w wyprowadzaniu na spacery (
). Aktualnie wychodząc z trójką wyglądam jakbym prowadziła mikro-zaprzęg psów. Aż nie mam problemów z przechodzeniem przez pasy, bo się kierowcy z litości zatrzymują
W każdym razie- jeżeli ktoś cierpi na niedosyt psów lub planuje więcej spacerować ale nie może się za to zabrać- zapraszam do mnie, chętnie użyczę swojej osoby oraz psów w celu ich wychodzenia bez konieczności zaplątywania się w smycze przeze mnie oraz tracenia całej góry nerwów.