Witam wszystkich. Dwa dni temu zauważyłam lekkie wyłysienia u mojego Zajca - na szczęście bez ran. Miejsca te są zakryte przez sierść porastającą obok, dlatego zastanawiam się jak długo może już tak mieć. Obcięłam mu pazury i wymieniłam w klatce żwirek na podkłady higieniczne. Smaruję te miejsca Sudocremem. Wyczytałam, że jest mało prawdopodobne aby wytarcia te ponownie zarosły sierścią, ale może komuś udało się to tak zaleczyć? Jeśli tak, proszę o wskazówki - jeśli nie, to w jaki sposób dbać aby stan tych wytartych miejsc nie uległ pogorszeniu (aby łysienie nie postępowało albo nie tworzyły się rany)? Królik ma 5 lat, nie jest otyły.