Autor Wątek: Odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków  (Przeczytany 170087 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #120 dnia: Kwiecień 24, 2012, 02:13:28 am »
Magda, ja już leczę Gucisławkę 5 miesiąc i wiem wszystko na temat zapalenia skóry podeszw ;)  muszę przyznać, że z tych wszystkich środków dermatol jest jednak najlepszy, bo się te ranki nie "paprzą". Żwirku nie używam już pół roku, zastąpiłam go podkładami higienicznymi pociętymi na mniejsze prostokąty (wielkości połowy kuwety). A całą zagródkę ma wyłożoną kocykami i miękkimi ręcznikami. W całym domu mam dywany.
Zaczyna mi brakować pomysłów ;)
Dodam jeszcze, że Gunia schudła (bo nadwaga też może się do tego zapalenia przyczyniać, więc ją trochę odchudziłam, waży teraz 2350 g, a ważyła ponad 2,5 kg), pazurki ma regularnie obcinane.

poprosze o jasna recepte, bo moze i ograniczony jestem ale jak mam proszek sypac na rane ? zaczerwienienie ? przeciez to sie ani przyklei ani w ogole trzymac nie bedzie
rozumiem posmarowac, rozsmarowac czy przemyc .. ale posypac ?
zrobic mu opatrunek z tego na skoki ? zawinac i niech w tym kica ? sorry ale opisy wyzej sa lekko niejasne jak dla mnie  :niegrzeczny
z gory dziekuje za podanie jasnego sposoby stosowania SPRAWDZONYCH w dzialaniu preparatow co do skutkow dzialania ....
wiem ze nie jest to proces ze sie raz czy dwa poda i po sprawie
wiem ze czasami wymaga to czasu
stad tez wolalbym nic na moim futrze NIE testowac bo wypowiedzi niektorzych w stylu a moze to a moze tamto nie maja za wiele z praktyki zycia :-)

czy mam rozumiec iz z podawanych powyzej opisow tylko dermatol i bephanen sie nadaja ?

BTW dzis wet ogladal wszystkie moje i nie moje futra i powiedzial iz .... "to" na stopach moze sie brac z np.
- sklonnosci genetyczych
- nadwagi (u mojego jednego spadek wagi o 500-700gram pomogl i to bardzo)
- diety (zla lub zbyt uboga)
- zlego podloza (wlacznie ze zlym tj zbyt twardym lub szorskim dywanem, brakiem dywanu)
- wilgocia w klatce lub przepoceniem stopy bo za duzo kudłów
- zakazeniem bakteryjnym (i to jest glowny/ najczestszy powod) z tym ze posiewu na bakterie z rany nie ma jak zrobic bo trzeba wyrywac (sic!) kawalek ze stopy a i tak nei ma pewnosci ze cos z tego bedzie
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2012, 02:24:29 am wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #121 dnia: Kwiecień 24, 2012, 06:42:24 am »
Jeśli na stopach są strupki, otarcia albo odgniecenia, ale nie ma zakażenia, ropnych wycieków, strup nie jest podbiegły ropą, to z powodzeniem można stosować Alantan/Alantan Plus. W wypadku drugim potrzebna będzie maść z antybiotykiem, a tę powinien wyznaczyć lekarz weterynarii.
Przy wszelkich "stopowych" historiach trzeba się jednak zaprogramować na cierpliwość, bo leczenie z reguły trochę trwa :)

O dermatolu i bepantenie się nie wypowiem, bo nie stosowałam.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #122 dnia: Kwiecień 24, 2012, 11:36:12 am »
Głównym powodem powstawania pododermatoz jest to,że natura przystosowała króliki do biegania po łąkach i lasach,a nie po podłodze w mieszkaniach.Króliki nie mają ochronnych poduszek na łapach,jak psy i koty,chroni je jedynie futerko,które w miarę upływu czasu się wyciera i filcuje.
Przyczyną zakażeń bakteryjnych na łapach jest z reguły przenoszenie bakterii przez królika z pyszczka na łapki,np.przy myciu się.
Inne przyczyny też zostały wyżej wymienione.
Tak,jak pisze Bośniak,o leczeniu antybiotykiem,ewentualnym bandażowaniu,decyduje lekarz.Jeśli stan jest taki,że tworzą się rany,to trzeba się udać do weta-przepisze odp.leki,w razie konieczności zrobi rtg.
A sami możemy jedynie obserwować,czy stan się nie pogarsza,dobierać odp.podłoże,wsad do kuwetki,stosować łagodne środki.
Ja smarowałam wyłysienia,zaczerwienienia na łapach Milaka odrobiną kremu Bepanthen,odczekiwałam,aż się wchłonie,nadmiar wycierałam chust hig.,bo łapki nie mogą być wilgotne,kiedy królik biega.Dermatolu nie stosowałam,wiec nie wiem,jak się go stosuje.
Moje obecne króle też zaczynają mieć takie problemy-nie mamy jeszcze wyłysień i ran,więc wetka nie zaleca żadnego smarowania łap,tylko obserwację.Odkąd moje paskudy zaczęły mieć te odgniecenia,przestały korzystać z kuwetki-sikają w dwóch rogach klatki,a ja to wycieram x razy dziennie.Podkłady w kuwecie się nie sprawdziły,bo je gryzły i wyrzucały.Dietę mają dobrą-wyniki badania krwi bdb,nie mają problemów z nerkami,ani innych zdrowotnych,nie są otyłe,jeden lubi ruch,drugi nie,a zmiany są u obu.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #123 dnia: Kwiecień 24, 2012, 17:03:25 pm »
poprosze o jasna recepte, bo moze i ograniczony jestem ale jak mam proszek sypac na rane ? zaczerwienienie ? przeciez to sie ani przyklei ani w ogole trzymac nie bedzie
rozumiem posmarowac, rozsmarowac czy przemyc .. ale posypac ?
zrobic mu opatrunek z tego na skoki ? zawinac i niech w tym kica ? sorry ale opisy wyzej sa lekko niejasne jak dla mnie  :niegrzeczny
z gory dziekuje za podanie jasnego sposoby stosowania SPRAWDZONYCH w dzialaniu preparatow co do skutkow dzialania ....
wiem ze nie jest to proces ze sie raz czy dwa poda i po sprawie
wiem ze czasami wymaga to czasu
stad tez wolalbym nic na moim futrze NIE testowac bo wypowiedzi niektorzych w stylu a moze to a moze tamto nie maja za wiele z praktyki zycia :-)

czy mam rozumiec iz z podawanych powyzej opisow tylko dermatol i bephanen sie nadaja ?

BTW dzis wet ogladal wszystkie moje i nie moje futra i powiedzial iz .... "to" na stopach moze sie brac z np.
- sklonnosci genetyczych
- nadwagi (u mojego jednego spadek wagi o 500-700gram pomogl i to bardzo)
- diety (zla lub zbyt uboga)
- zlego podloza (wlacznie ze zlym tj zbyt twardym lub szorskim dywanem, brakiem dywanu)
- wilgocia w klatce lub przepoceniem stopy bo za duzo kudłów
- zakazeniem bakteryjnym (i to jest glowny/ najczestszy powod) z tym ze posiewu na bakterie z rany nie ma jak zrobic bo trzeba wyrywac (sic!) kawalek ze stopy a i tak nei ma pewnosci ze cos z tego bedzie

INSTRUKCJA OBSŁUGI DERMATOLU

W rolach głównych:
Gucia- ta ruda dupa na zdjęciach
Ja- proszę nie patrzeć na pogryziony przez baraninę sweterek

1. Łapki przed smarowaniem. To żółte to nie strupy, tylko pozostałości po proszku z dnia poprzedniego.





2. Pozycja wymuszona przez właścicielkę Uszatki w celu posypania proszkiem zaczerwienień. Na początku się broniła, teraz zajmuje się gryzieniem sweterka.

 WIDOK Z PRZODU

WIDOK Z PRAWEGO BOKU

Trzeba uważać na główkę baraniny. Ja jej nigdy nic nie zrobiłam złego.

3. Otwartą saszetkę z dermatolem "przetrzepujemy" żeby zlikwidować większe grudki, po czym NIEWIELKĄ ilość sypiemy na zaczerwienienia, ranki, cokolwiek co tam na tych łapkach jest. Czekamy chwilę (ja czekam, dopóki królik nie zaczyna się niecierpliwić). Generalnie proszek się sam "przyczepia" w większości, ale część niestety się "zdmuchuje".

4. Po posypaniu wygląda to tak:





Przy robieniu tych zdjęć nikomu nie stała się krzywda. Ucierpiał tylko sweterek- rany wojenne ;)

*   *   *   *

Mam nadzieję, że Ci to jasno wytłumaczyłam. W razie problemów chętnie pomogę lub zrobię wyraźniejsze zdjęcia.

I jeszcze coś- tak samo, jak mamy wiele przyczyn zapalenia podeszw, tak i wiele jest sposobów leczenia. Niestety, ale wydaje mi się, że będziesz zmuszony eksperymentować, bo jednemu królikowi pomagają maści, innemu schudnięcie, a jeszcze innemu nie pomaga nic.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #124 dnia: Kwiecień 25, 2012, 01:50:01 am »
no dobra, skoro mowimy o konkretach to
krolik jeden ma cos takiego

http://img233.imageshack.us/img233/9144/sdc10083d.jpg

a drugi cos takiego, wyrazne wybrzuszenia, nabrzmiale, w jednym miejscu wokol strupka jest biale ale jest ewidentnie napuchniete - jeden lekarz mowil rivanol oklady i skarowanie miodem, wycial wlosy i dzieki temu widac te juz prawie rane  :/

http://img560.imageshack.us/img560/7315/sdc10085b.jpg

czy zarowno posypke jak i ten bepanen mozna stosowac w jednym czy drugim przypadku ?
posiadam krem VETRAMIL (zawierajacy medical honey i nieraz i nie dwa bardzo sie przydal przy gojeniu mniejszych i wiekszych ran)
tylko czy na cos takiego jak na foto to tez jest ok ?

lekarz powiedzial ze jw jest ok, ale z tego co Wy piszecie i z tego co mowi lekarz .... to jest jak loteria, jednemu pomoze A a drugiemu B :-)
mam tez miod manuka (nazwa activon tube medical grade manuka honey)

na drugim foto widac wyraznie zaczerwienienie i moze oznaki ropy

w powiekszeniu drugie foto. raz jeszcze

http://img100.imageshack.us/img100/8260/sdc10085extract.jpg

a instrukcja boska, dziekuje ..... z tym ze jesli to jest tak napuchniete to najpierw rivanol zeby zeszla opuchlizna a potem posypka ? czy w ogole posypka nadaje w takim zaawansowanym przypadku ?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 25, 2012, 01:54:30 am wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #125 dnia: Kwiecień 25, 2012, 09:27:45 am »
Pierwszy królik ma takie stadium jak Gucia na moich zdjęciach- więc moim zdaniem wystarczy w zupełności dermatol. Rivanol bardzo brudzi, więc jak nie szkoda Ci paneli i jasnych dywanów, to możesz go też stosować, z tym, że najpierw rivanol, powiedzmy w południe, a rano i/lub wieczorem dermatol. Ja zamiast rivanolu stosuję szare mydło ("Biały Jeleń")- delikatnie rozpuszczam skrawki mydła w letniej wodzie, moczę płatek kosmetyczny i myję nóżki (co dwa dni).

A co do drugiego królika, to moim zdaniem trzeba tu zadziałać antybiotykiem... Ma dużo zmian i są one sporych rozmiarów. Dobra jest maść diprogenta (poleciła mi ją Asieńka, której Słoneczko też miało zapalenie skóry podeszw)- stosuje się ją dwa razy dziennie, chyba do 3 lub do 4 tygodni. Ma steryd i antybiotyk- więc ładnie wyciszy zapalenie. Jak królik się da, to możesz mu zawinąć łapki po posmarowaniu maścią. I oczywiście oprócz maści szare mydło lub inny odkażacz- najpierw odkażacz, czekasz kilka minut i dopiero potem maść. Diprogenta jest na receptę, możesz poprosić albo weta, albo swojego lekarza rodzinnego :)

O miodzie manuka słyszałam od swojej weterynarz, ale go nie stosowałam.

z tym ze jesli to jest tak napuchniete to najpierw rivanol zeby zeszla opuchlizna a potem posypka ? czy w ogole posypka nadaje w takim zaawansowanym przypadku ?

Od rivanolu opuchlizna nie zejdzie. Opuchlizna świadczy o zapaleniu, rivanol tylko odkazi powierzchownie, a zapalenie toczyć się może i wewnątrz.

EDIT:
Zapomniałam dodać w instrukcji, że po posypaniu dermatolem trzeba go delikatnie rozprowadzić po tych miejscach zapalenia, żeby się lepiej trzymał
:)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 25, 2012, 10:04:25 am wysłana przez digoxyna »

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #126 dnia: Kwiecień 25, 2012, 10:58:26 am »
To za poważne zmiany na środek typu Bepanthen,więc bym go nie stosowała.
Zgadzam się z digoxyną,w 2-gim przypadku maść z antybiotykiem,bardzo dobry jest też Panolog-nystatyna,neomycyna,tiostrepton i triamcynolon,do stosow. zewnętrznego w ostrych i przewlekłych stanach zapalnych i grzybiczych.Nasza wetka mówiła,że to świetny środek,a lekarze stosują to nawet u siebie.
Preparatem smaruje się skórę,wykraczając trochę poza obręb rany.Przy maściach sterydowych trzeba pilnować,żeby króliki ich nie zlizywały.

Offline justyna2365

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #127 dnia: Kwiecień 25, 2012, 21:35:20 pm »
Jak byłam u weterynarza i mówiłam mu o dermatolu to powiedział, że jak odgniecenia nie są raną sączącą to nie ma sensu tego stosować i zapisał mi maść lorinden A.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #128 dnia: Kwiecień 25, 2012, 22:54:39 pm »
Gucia nie ma i nie miała sączących zmian, a mimo to wszelkie maści babrały jej to zapalenie. Dlatego, jak już pisałam wcześniej- leczenie zapalenia jest indywidualnie dobierane dla każdego królika. To, że jednemu pomoże np. maść z wit. A, nie znaczy, że będzie dobra dla innego.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #129 dnia: Kwiecień 25, 2012, 23:10:05 pm »
digoxyna- a coś na otwartą ranę? Ta posypka była by dobra?
Bo Dora sobie rozwaliła- dosłownie- podeszwę tylnej łapy :/
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #130 dnia: Kwiecień 26, 2012, 17:39:40 pm »
Dermatol na otwartą ranę się nadaje, nawet lepiej, bo ściąga i goi. Maści na otwartą ranę nie polecam, ewentualnie można popsikać skinseptem. I jak Ci się uda, to choć na trochę ją zawiń, bo z pewnością będzie drażnić ranę, skubać tam i się wylizywać.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #131 dnia: Kwiecień 28, 2012, 16:29:43 pm »
dermatol można kupić w aptece? ile kosztuje?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #132 dnia: Kwiecień 29, 2012, 11:25:01 am »
można,chyba 2 zł za saszetkę płaciłam czy jakośtak

Offline Króla

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wroclaw
  • Moje króliki: Monti
  • Za TM: Rovisia,Dziubek,Kiciuś,Nedzuś
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #133 dnia: Maj 07, 2012, 13:27:06 pm »
Niestety u nas również wystąpiło to okropne schorzenie. Pani wet powiedziała, że to pododermatitis i przepisała detreomycynę maść i dzisiaj odbieram jeszcze jedną maść u weta. Dodatkowo mam skierowanie na laser u fizjoterapeutki dla króla  :nie_wiem Dzisiaj wykupię maść i zobaczymy jak nam pójdzie smarowanie, ale szczerze to marnie to widzę  :oh: Czy wiecie ile orientacyjnie kosztuje taka terpia laserowa?

Offline baxie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #134 dnia: Maj 07, 2012, 18:38:05 pm »
Ja płaciłam 35 zł za zabieg. Zabiegów było 10.

Offline Króla

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wroclaw
  • Moje króliki: Monti
  • Za TM: Rovisia,Dziubek,Kiciuś,Nedzuś
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #135 dnia: Maj 08, 2012, 10:58:42 am »
Niestety Kiciuś nie doczekał nawet pierwszego zabiegu. Wczoraj odszedł na zawsze...  :placze Po zabiegu korekcji zębów wybudził się z narkozy, ale dostał arytmii serca i po półgodzinnym masażu serca ... nie ma go już ze mną.

Offline baxie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 111
  • Płeć: Kobieta
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #136 dnia: Maj 09, 2012, 19:27:49 pm »
Bardzo Ci współczuję.

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #137 dnia: Czerwiec 21, 2012, 02:36:22 am »
no i wlasnie ..... laseroterapia tak, ale to jest tylko wspomagajaco, u mnie po 3 zabiegach poki co efekt jest niezly
ale do tego musi byc leczenie bo sama laseroterapia ... to IMHO za malo

z moja lekarka mialem rozmowe w trakcie leczenia iz czas najwyzszy skonczyc ze sluchaniem miliona opinii i zdecydowac sie na cos jednego, ze wzgledu na duzo gorszy stan niz na foto przedstawiony wyzej tj otwarte i glebokie rany ODRADZILA gross specyfikow wyzej jako nieodpowiednie .... zostal miod leczniczy + regularne przemywanie rivanolem i czyszczenie rany z tego bialego co sie robi jak jest proces zapalny, teraz nie pamietam jak sie to nazywa
chodzilo o to iz nalezy stosowac srodki ktore daja efekt ziarninowania, czyli zasklepiana sie rany i regeneracji tkanek i w efekcie gojenia sie rany
gross masci i lekow tego nie daje ... stad zostal miod, mnie pomogl i krolika dziury w nogach bo byly to faktycznie dziury do sciegien ktore dzis juz wygladaja lepiej
bylo mi bardzo szkoda futra i tego ze cierpialo .. ale tj ktos wyzej napisal - naturalne srodowisko krolika to nie jest podloga czy dywan

a za Kicusia ..... wspolczuje
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2012, 02:41:30 am wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline __Lara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 570
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #138 dnia: Czerwiec 27, 2012, 10:38:11 am »
U moich króli też wczoraj znalazłam wyłysienia i czerwone miejsca na skokach :/ Wynik tego, że nie dawałam im dywanika do klatki, bo króliczka nie potrafi jeszcze siusiać do kuwety i wszystko było zasikane, no to teraz mam za swoje  :oh: U jednego i drugiego... spróbuję przemywać im łapinki szarym mydłem i posypywać dermatolem....

Offline furia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 71
Odp: odgniecenia, zaczerwienienie na piętach skoków
« Odpowiedź #139 dnia: Czerwiec 29, 2012, 00:34:51 am »
Chmurka od jakiegos czasu też to ma. Nie widać tego spod futerka, ja to kiedys zupełnym przypadkiem wymacałam. Smarowałam tribiotikiem (nie wiedziałam, że rana jest za mało powazna na antybiotyk, w zasadzie to rany nie było) i maścią witaminową przez jakiś czas, potem dałam sobie spokój, bo nic się z tym nie działo. Sa to dwa łyse miejsca, po jednym na kazdą stopę. Są różowe i gładkie, nic więcej. Okresowo to tylko kontroluję, czy nic się z tym nie dzieje. Radzicie mimo wszystko profilaktycznie czyms smarować?
Acha, dodam, że mała ma swój dwuwarstwowy polarowy kocyk w klatce, nie żre go i nie obsikuje, siedzi na nim bądź leży kiedy tylko ma ochotę i lubi go. Nie ma też zwyczaju przesiadywac w kuwecie - robi co ma zrobić i ucieka z niej. Jedynym powodem tych odcisków jest nadmierne tupanie wg mnie :( niestety moja pannica jest strasznym tupadłem. Tupie wciąż. Tupie na przykład, jak się nie zwraca na nią uwagi dłuższy czas na przykład. Czasemw  nocy jak sie czegoś przestraszy. Nie lubi też zapachu dezodorantu do obuwia i tupie, gdy go czuje. No masa jest takich sytuacji, w każdym razie - tupie ciągle. I kolejna sprawa, która może miec drobny wpływ, to te nieszczęsne pazurki, które są koloru grafitowego :) obcinanie to dla mnie koszmar i obcinam tylko końcówki - bo sie boje zranić małą. Mogą byc przez to nieco za długie - niestety.

Paskudna sprawa z tymi odciskami, bo to juz zostanie na zawsze z tego co wiem, tylko trzeba patrzeć, czy nie czerwienieje, nie ma ranek, strupkow itd...