echh z tą moja królica to jest tak, że wszystko papieropodobne pożera
i nie może mieć w kuwecie raczej nic innego niz żwirek, bo po prostu to zjada, nie ważne czy zasikane, czy nie, masakra co? Ale za to nie zjada i nie niszczy dywaników, polarków itd - ma je w klatce i czesto na nich siedzi. Czasem je przekopuje, ale nie niszczy i nie zżera
Chmurka nie ma ranek, tylko niewielkie łyse, różowe placki.
Hmm... To w sumie co ile profilaktycznie jej to osypywac tym pudrem? wystarczy 2-3 razy w tygodniu? widzę, że to bardzo wysusza, nie chciałabym zrobić w druga strone i zaszkodzić...
paskudna sprawa z tymi łysymi plackami.