Sprawdź,czy ma zabrudzone moczem,ciągle wilgotne futerko,czy nie ma odparzeń.Zwróć uwagę,czy podsikuje w trakcie snu,relaksu.
Czy potrzebna jest wizyta u weterynarza-to zależy,czy taki stan będzie się utrzymywał,czy wystąpią inne objawy.Ja jestem panikarą,więc w takich sytuacjach lecę do wetki na badanie palpacyjne i pobranie moczu do analizy,ale to dla własnego spokoju.
Leon miał taki problem,ale nie po kastracji.Podejrzewałam e.cuniculi,zresztą słusznie,jak się okazało,choć innych objawów jeszcze nie było.Zostawiał małe ilości moczu w różnych miejscach.
Chili też miała taki problem,w jej przypadku wystąpiły początki pododermatozy,żwirek urażał podeszwyi wybierała coraz częściej inne miejsca do załatwiania się.Kupiłam kuwetę przesiewową,na dno której,pod sito kładę podkład higieniczny,na to zwinięte kulki z ręczników papierowych.
Nietrzymanie moczu,jeśli to jest rzeczywiście to,może mieć bardzo różne podłoże,trzeba się przyjrzeć,czy nie ma nnych objawów.
W skrócie nietrzymanie moczu występuje przy e.cuniculi(choroba może się ujawnić przy obniżeniu odporności,po zabiegach,szczepieniach,sytuacjach stresowych),rzadziej toksoplazmozie,często przy stanach zapalnych pęcherza,cewki moczowej,kamicy,rzadko występują neoplazje pęcherza,moczowodów,polipy,urazy kręgosłupa.
W przypadku Twojego królika nie wystąpiły dotychczas inne objawy,więc na razie nie ma się czego obawiać,trzeba obserwować.
Pytałeś o nietrzymanie moczu po zabiegach usunięcia macicy i jajników,jest to możliwe,związane z mechanizmem zwieracza cewki moczowej,bo estrogeny mają wpływ na tonus mięśniowy cewki(stąd też problemy kobiet po menopauzie).
Napisz jutro,jak się czuje Pysia,czy coś zaobserwowałeś.