Napiszę tutaj, aby nie zaczynać nowego tematu.
Nasza króliczka ma 7,5 roku. Około 2 tygodnie temu zrobiła siku z krwią, a raczej plamę krwi z małym dodatkiem moczu na dywanie. Nie było w niej żadnych kamieni,ani skrzepów. I zdarzyło się to tylko jeden raz.
Byliśmy u weta, było robione usg i nic nie wykazało. Badanie moczu również w porządku. Króliczka zachowuje się normalnie, je, załatwia się w kuwecie, łobuzuje i ogląda tv. Króliczka nie była sterylizowana, weterynarze u mnie w mieście, jak również w Krakowie odradzali sterylizację.
Z opisów, które udało mi się znaleźć na forach, to w każdym przypadku króliczek wydalał krew z moczem wiele razy. Nasza króliczka tylko raz.
I czy związku z tym, jest coś takiego jak zakończenie okresu rozrodczego u samicy królika ? I czy może to się zakończyć wydaleniem moczu z krwią ? I to tylko jeden raz ? Jeśli coś źle nazwałem, to przepraszam, ale się na tym nie znam
Ewentualnie może macie jakieś pomysły lub z doświadczenia wiecie co to mogło być ?