Autor Wątek: [Dolny Śląsk] Issa czeka na swojego człowieka  (Przeczytany 153889 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #280 dnia: Październik 04, 2011, 11:57:49 am »
Issa ma tę cudowną cechę, ze najbardziej czego pragnie to kontakt z człowiekiem, nie wszystkie króliki - wiem z doświadczenia są tak ufne i "przylepne" jak ta biała mordka. Ktoś kto przygarnie dziewczynę jeszcze nie wie jaki będzie miał w domu skarb. Pozdrowionka od mojej całej menażerii dla Was
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #281 dnia: Październik 04, 2011, 12:46:58 pm »
Zgadzam się, taki królik to skarb. Nie dość, że cieszy się z ludzkiej obecności i odwdzięcza się króliczą miłością, to w dodatku jest niewybredny i niczego mi nie zniszczył, choć bryka po całych pomieszczeniach niczym 4 maluch.
Póki była sama, nie jak teraz z Piccolą, którą traktuje już jak obcego króla, była 99,9% kuwetkowa. Normalnie rano sprzątałam tylko kuwetę, ew. bobki padały na siano leżące na podlodze,ale wystarczyło uprzątać rozsypane siano i dać paśnik i sama radość. Mogłabym się do tego przyzwyczaić, ale Miśka jest nieprzejednana, a stres zaprzyjaźniania jej szkodził. Natomiast Issa dobrze rokuje na koleżankę samca, bo jak jej przedstawiłam Caruso przez kraty, to mimo ze był intruzem była zaciekawiona, obródkowała go, wylizywała pręty przed nim i ani warkniecia ani nic odstraszania nie bylo-a widziałam z jakim rozpędem wpadała na kraty atakując Miśkę.
Nic, tylko brać i kochać błekitnooką białaskę.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline klara88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #282 dnia: Październik 04, 2011, 13:31:49 pm »
taka królinka na pewno znajdzie kochający domek:) sama bym ją wzięła, ale niestety mam samiczke więc odpada:)
pozdrawiamy śliczne ucholki:)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #283 dnia: Październik 04, 2011, 13:37:26 pm »
Ja się naprawde dziwię że jeszcze nie mają DS ?? :(

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #284 dnia: Październik 05, 2011, 11:04:00 am »
Ja też się dziwię, że nie mają jeszcze domków -ludziska powinny się bić o takie słodziaki.
A tak, to mi się robi przykro, bo nie mam czasu dla całej piątki i malutka Piccolcia nie ma towarzystwa człowieka ani króliczka i robi sie smutna. Takie króliczątko powinno być przecież czyimś oczkiem w głowie.
Issiulka też tak się doprasza towarzystwa i patrzy błagalnym wzrokiem zza krat. Jak tu się nie martwić, że zwierzątka marnieją ??
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline klara88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #285 dnia: Październik 05, 2011, 12:15:26 pm »
kurcze one są takie słodkie! sama bym jedną wzięła, ale czytałam że zaprzyjaźnienie dwóch samic to nie lada zadanie:(
trzymam kciuki za domek!!!!

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #286 dnia: Październik 05, 2011, 12:20:28 pm »
Ja jednego nie mogę pojąć. Dlaczego ludzie jak mają królika pod nosem za darmo do zaadoptowania. Można wybrać jakiego się chce to oni przejadą pól Polski żeby poszukać królika w zoologicznym. o_O
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline klara88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #287 dnia: Październik 05, 2011, 12:26:38 pm »
rokiowca....tez tego nie rozumiem....moja Leosia przyjechala do mnie z Gniezna i nie jest z adopcji, bo nie wiedziałam wcześniej, że SPK istnieje...gdybym wiedziala na pewno dala bym jakiemus ucholowi domek....wydaje mi sie ze jak sie ktos napali(akurat nie ja) i nie za bardzo przemysli sprawe to przejedzie te pol polski do zoologa....

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #288 dnia: Październik 05, 2011, 13:03:27 pm »
Ja jednego nie mogę pojąć. Dlaczego ludzie jak mają królika pod nosem za darmo do zaadoptowania. Można wybrać jakiego się chce to oni przejadą pól Polski żeby poszukać królika w zoologicznym. o_O


Bo w zoologiczbym czy kiepskiej hodowli nikt nie zapyta, czy mają pojęcie o królikach, warunki i czy będą dbali - jak się znudzi, to wyrzucą :( A przy adopcji się chetnych sprawdza pod tym kątem i nie daje królika jako zabawkę dla dziecka (ostatnio jeden pan był za to na mnie bardzo oburzony, bo on chciał króliczka dla córki i na już - a jak nie, to na giełdzie kupi  :crazy:)

Issiulka ani Piccola będą czekać aż ktoś odpowiedzialny i naprawdę zainteresowany się o nie będzie starał, nie pójdą na zabawkę dla dziecka czy innego zwierzaka, do zbyt małych klateczek czy ludzi którzy chcieliby je świadomie narażać na choróbska (nawet sobie nie wyobrażacie, jakie ludzie mają pomysły względem zwierząt  :oh: )

Młodziutkie, piękne, zdrowe, aktywne i pro-ludzkie  :bunny: kóliczki wciąż czekają na swój domek.

EDIT:
Wielki ukłon w stronę GA a szczególnie Pani Julity za to, że mimo takiej masy głupich listów (np. od ludzi z wielkimi  i_am_smiling klatkami o długości 60cm) wciąż im się chce prowadzić adopcje i znajdować nowe domki króliczkom - odwalać robotę, o której się tak rzadko mówi.
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2011, 13:09:12 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #289 dnia: Październik 05, 2011, 13:13:31 pm »
(ostatnio jeden pan był za to na mnie bardzo oburzony, bo on chciał króliczka dla córki i na już - a jak nie, to na giełdzie kupi  smiley_crazy)
Tacy są ludzie niestety, tylko potem taki króliczek z giełdy wisi na ogłoszeniu w necie, jest wyrzucany na śmietnik czy trawnik, bo torturowany przez nienauczone wrażliwości dziecko, pogryzie je lub podrapie, wtedy jako "agresywny stwór" jest eliminowany z "uroczej" rodzinki. 
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline klara88

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #290 dnia: Październik 05, 2011, 13:31:03 pm »
nie powiem bo moj synek mial kontakt tylko z psami. wiec delikatnosci za bardzo nie mial. Leosia ugryzła go raz za drugim razem mały sam włożył palce od banana do klatki i został poskubany, ale ja za to królika nie oddaje! dziecka trzeba pilnować i ucholka też. po miesiącu u nas Leo lata zaTomkiem jak głuia żeby ją tylko pogłaskał, więc da się "pogodzić" dziecko z królasem.
TYLKO TRZEBA DO TEGO ROZUMU tyle z mojej strony:)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #291 dnia: Październik 05, 2011, 13:40:40 pm »
da się "pogodzić" dziecko z królasem.
TYLKO TRZEBA DO TEGO ROZUMU tyle z mojej strony:)

Jak najbardziej się zgadzam. Dodatm też, że obecnośc zwierząt bardzo dobrze wpływa na dzieci (zresztą dorosłych i starszych też). I ja nic do adoptujących posiadających dzieci, nawet małe, nie mam. Tylko branie królika dla dziecka i zwalanie na nie obowiązku opieki (i potem dziecko na forum płacze, że królik chory a rodzice do weta nie chcą jechać) czy brak kontroli nad kontaktami dziecko - zwierzę (gdy zwierzę może poważnie zranić dziecko albo być przez nie skrzywdzonym czy wręcz torturowanym) uważam za karygodne i wybitnie nieodpowiedzialne.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #292 dnia: Październik 06, 2011, 14:35:45 pm »
Domku, gdzie jesteś?
Kto pokocha moje panienki? Issa się już tyle w życiu nacierpiała, a Piccolcia jest malutka i w wieku, w którym powinna być czyimś oczkiem w głowie... One zasługują na happy end !!
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #293 dnia: Październik 07, 2011, 13:07:55 pm »
Eni
jak tam Twoje podopieczne?
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #294 dnia: Październik 07, 2011, 14:32:51 pm »
Eni
jak tam Twoje podopieczne?


A dobrze, poza tym drobnym faktem, że wydają się być niezadowolone z powodu małej ilości czasu im poświęcanej.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #295 dnia: Październik 07, 2011, 22:04:16 pm »
Dziś zwaliła się do nas siostra ze swoim prosiakiem morskim - sprawdzałam, jak moje tymczasowiczki reagują i...
Piccola była trochę zaszokowana tym czymś, co za nią biegało i wydawało takie dziwne dźwięki - odskakiwała jak do niej dobiegał z amorami i tupała nóżką na znak, że jej taki absztyfikant nie pasuje - czym się świnek wcale nie zrażał i chwytając co tylko się da do jedzenia wciąż za nią łaził.
Wsadzając go do Issy miałam parę obaw, bo choć nie jest terytorialna, to gdyby jej nie przypasował, mogłaby mu w dość brutalny sposób to zakomunikować. A tu dziewczyna zrobiła mi niespodziankę i podbiegła do bzyczącego stwora z zaciekawieniem, oznaczyła jako swojego i zaczęła adorować. Prosiek był zbity z tropu - zwykle to on się naprzykrza, a tu taki duzi królik nad nim podskakuje i próbuje dosiadać ;) Ale szybko doszedł do siebie i ona go wylizuje a on ją iska pobzykując, czy jak się na to wrrry mówi, z radości. Zajadają wspólnie z paśnika i miseczki i się tulą, więc go nie zabrałam.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #296 dnia: Październik 08, 2011, 00:18:46 am »
hehe to niezły ubaw tam masz:) widze ze faktycznie Issie sie gatunki pomylały i z braku laku adoruje psy i prosiaki morskie:)
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #297 dnia: Październik 08, 2011, 00:24:32 am »
Lepiej, że adoruje jakby miała gryźć, bo ma czym.
Całkiem sympatycznie to wygląda, jak ona się tuli do psa czy leży sobie ze świniakiem - na pewno jej smutno samej, a ja ledwo wyrabiam z oporządzaniem 5 królików w osobnych zagrodach, nie mam czasu na wielkie czułości czy siedzenie przy niej.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #298 dnia: Październik 09, 2011, 10:52:17 am »
Mała Piccola prosi o dom

weź mnie, proszę









Issa spragniona towarzystwa prosi o dom



z gościem
















A na koniec moje stado:


Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: [Głogów] Issa i jej maluchy - prosimy o pomoc
« Odpowiedź #299 dnia: Październik 09, 2011, 15:41:29 pm »
Eni cudowne stadko masz ;) Issa toleruje chyba wszystkie czworonogi jakie się napatoczą, w sumie dwunogi też lubi ;) Cudowne zwierze, o świetnym charakterze, czy nikt tego nie widzi?? No ludzieeeee!!
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)