Biszkopcik, a granulat nie tuczy trochę? Tuptuś ma dopiero 10 miesięcy. Tylko pytam, bo tak przeczytałam na króliczych stronkach.
No i w tym pytaniu tkwi całe sedno moich wątpliwości
Ja też się naczytałam na króliczych stronach tego i owego. Ale zastanawiam się właśnie o co chodzi z tym, że granulat może "tuczyć"

Czy to nie jest tak, że królik je aż do zaspokojenia głodu? Właśnie chciałabym żeby ktoś mi - pokazując to na własnym króliku - wytłumaczył dlaczego mam limitować ilość granulatu? Bo ja o tym czytałam parę miesięcy temu na jakiejś stronie i nie rozumiem o co z tym chodzi??
Podam przykład na jabłku. Tuptuś bardzo lubi jabłko. Daję mu kawałek co kilka dni. Jeżeli jabłuszko jest słodkie, to pałaszuje je jak szalony. Ale ukroję mu mały kawałek, on zje tyle ile potrzebuje i już nie je go więcej. Zostawiam mu ten kawalątek na później i on dojada go sobie po paru godzinach.
On nie zachowuje się tak jak ja
- gdy ja mam ochotę na kostkę czekolady, a otworzę nowe opakowanie, to jem całą tabliczkę
Ludzie jedzą pod wpływem emocji, często głupoty się przejadają. Ziemniaki same w sobie nie tuczą - jeżeli zjemy pół kg ziemniaków, to jesteśmy napchane jak kaczki i wtedy już nie chcemy jeść więcej . Większy problem to niewłaściwe łączenie składników - np. ziemniaków i mięsa.
No więc ja mam pogląd, że królik je do momentu aż się naje i że nie musi objadać się jak człowiek. Ale wcale nie wiem czy dobrze myślę?
Może rzeczywiście granulaty tuczą? No ale wtedy one musiałyby być tak bezwartościowe jak słodkie kolby albo dropsiki dla królików...
Też wyczytałem w różnych miejscach to i owo, a sama nie jestem doświadczona bo mam króliczka od niedawna. Ale podzielę się tym co (jak mi się wydaje) zrozumiałam z tego wszystkiego.
W teorii króliki będą jadły tyle ile mają podane, gdyż w naturze jadły tylko to co znalazły, a czasami zdarzało się, że pokarmu brakowało. Zatem należy przypuszczać, że zjedzą wszystko aby się zapezpieczyć, gdyby pokarmu zabrakło. A że to my im stale zapewniamy im pokarm to zaczynają tyć bo gorsze dni nie przychodzą. Taka jest teoria

Jeśłi chodzi o granulat to podobno jest on bardzo kaloryczny i dorosłe u dorosłych królików powinien stanowić nie więcej niż 10 % diety. U młodych, rosnacych króliczków możemy podawać granulat bo takie króliki potrzebują więcej kalorii i energii niż dorosłe osobniki.
Dla chetnych polecam ten artykuł:
co jedzą króliki