Moj Frot, który zawsze do załatwienia potrzeby wraca do klatki, tez mi dzisiaj obsikał łózko...
Dostał 3h areszt klatkowy, obrócił się do nas tyłem, walnął focha i nawet jak żeśmy go otworzyli, to wyszedł dopiero jak żeśmy wyszli z domu. Humorzasty uszak, a ze mi łózko obsikał, to w tym nie widzi nic złego, ze musiałam w niedziele pościel i kołdrę prac....