Autor Wątek: Poznańskie króliczki  (Przeczytany 204850 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hannelli

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #120 dnia: Marzec 23, 2009, 14:14:01 pm »
Moja tymczasowa dziesiąteczka została dzisiaj zaszczepiona :lol

Offline kasiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2981
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Pompon
  • Za TM: Ukryj i Bisia
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #121 dnia: Marzec 23, 2009, 14:17:43 pm »
10 :wow ale super :)

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #122 dnia: Marzec 30, 2009, 09:03:19 am »
Poznańskie króliczki się przypominają :) Do nowego grona dołączyli Johny i Merlin

http://www.adopcje.kroliki.net/adopcje/johny_merlin_poznan.html

Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #123 dnia: Marzec 30, 2009, 09:15:56 am »
Merlin jest przepiękny :D oby szybko znalazły domek :)
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

kinguchna

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #124 dnia: Marzec 30, 2009, 09:56:01 am »
Bym przygarnęła Merlina, ale jak widze jest  do oddania z drugim króliczkiem, ale warunków nie mam dla 2 króli. ;-( :zdenerwowany

Aneczka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #125 dnia: Marzec 30, 2009, 11:57:18 am »
kinguchna, króliki to zwierzeta stadne, potrzebuja towarzystwa tego samego gatunku, jezeli weźmiesz krolika, to bardzo szybko sie przekonasz, że on potrzebuje towarzystwa

kinguchna

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #126 dnia: Marzec 30, 2009, 14:30:31 pm »
Mam przecież drugą klatkę. :lol eh ale wtedy musieli by być w osobnych klatkach :bejzbol  wiec jakos nic z tego nie bedzie.  :buu

"akcesoria: klatka 120 cm, drewniany domek, butelka do picia, miseczka " oo może coś z tego jesczze będzie. zapytam się....

eh! mam chomika  i mówią, żebym się nim opiekowala. :bejzbol

nuka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #127 dnia: Marzec 30, 2009, 14:33:57 pm »
kinguchna,
te maluchy przecież pojadą ze swoją klatką 120

Aneczka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #128 dnia: Marzec 30, 2009, 16:19:08 pm »
No i bedą w niej mieszkać razem.
Cytat: "kinguchna"
eh! mam chomika i mówią, żebym się nim opiekowala.  
nie wiem kto to oni, ale mają rację.Jeżli nie potrafisz się zając chomikiem, to co dopiero królikiem?? a jeżeli chomik Ci nie odpowiada, to skąd pewność, ze za jakis czas nei znudzi Ci sie również uszaty??

kinguchna

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #129 dnia: Marzec 30, 2009, 17:12:37 pm »
ejj, ale powiedziałam, że nie opiekuję się dobrzemoim chomikiem? :zdenerwowany

Offline Kasiula86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 803
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA
    • adopcje.kroliki.net
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #130 dnia: Kwiecień 01, 2009, 12:28:59 pm »
Uwaga, uwaga!!
Panie i Panowe!

Przedstawiam Wam nowy, wiosenny "image" królika Harveya  :DD

Spójrzcie na te długie, piękne biało - czarne pasemka i grzywkę przykrywającą jego oczy. Toż to nowy hit sezonu!!  :jupi  :jupi  :jupi










Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #131 dnia: Kwiecień 01, 2009, 12:31:02 pm »
:co_jest  :co_jest  :co_jest

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #132 dnia: Kwiecień 01, 2009, 17:09:44 pm »
:rotfl2  :co_jest
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Aneczka

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #133 dnia: Kwiecień 01, 2009, 20:56:31 pm »
O, mój Boże, Kasiula, jakie on stosuje odżywki?? bo po mojej nic takiego się nie "wytwarza".....

Offline Ironia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 58
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #134 dnia: Kwiecień 01, 2009, 21:17:17 pm »
Wspaniały  :lol

kasiagio

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #135 dnia: Kwiecień 01, 2009, 21:31:35 pm »
Cudo  !!  :hahaha  :hahaha  :hahaha

sonia

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #136 dnia: Kwiecień 04, 2009, 22:27:43 pm »
cud pieknosci :przytul  :*

Hannelli

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #137 dnia: Kwiecień 06, 2009, 08:28:42 am »
Wczoraj do króliczego grona dołączyła panienka Kuba (imie ogromnie nietwarzowe, musze ją przechrzcić...). Praktycznie nie panienka, tylko dama w średnim wieku. Po 7 latach bycia domownikiem stała się ciężarem dla opiekunów. Szkoda słów...
Królinka jest stalowoszara, dość gabarytowa ale bez przesady (Fryzelda i tak jest większa  :lol ), ma półdługi włos, bardzo miła, kontaktowa i słodka. Jak zrobię focisze, to ją tutaj przedstawię.

A wczoraj Tobek pojechał do nowego domku :jupi

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #138 dnia: Kwiecień 06, 2009, 10:43:40 am »
Co do Tobka, to chcialam Go adoptować, 'wygralł' ktoś inny (dobrze jesli Tobusiowi bedzie tam lepiej niż u mnie) Pani która prowadziła Tobka obiecała, że się skontaktuje ze mna w weekend na 100%, ani widu ani słychu , ale to już pal licho bo tu sie dowiedziałam ze go niema. Mam jednak zażalenie pewne.. do pani która prowadzi p.Jolanta
Tez Go(jumper) chcialam adoptować gdyż mieszka niemalże w mojej miejscowości pomyślałam biedaczek i to jeszcze tak blisko, mój chłopak by go wziął..dzwoniłam ... co się okazało pani była niemiła i opryskliwa.. prosiłam zeby umieściła pewne informacje na stronie,(dodam że słowo było tez pani ze zrobi to w najblizszym czasie) minął chyba miesiąc tu co?Nic .. Czy w takim razie nie zalezy niektórym na adopcji ? Przepraszam,zdaję sobie sprawę ze niema czasu itp  ale takim zachowaniem jestem zażenowana.
SylwiaG

Hannelli

  • Gość
Poznańskie króliczki
« Odpowiedź #139 dnia: Kwiecień 06, 2009, 12:44:38 pm »
Cytat: "sylwiaG"
Co do Tobka, to chcialam Go adoptować, 'wygralł' ktoś inny (dobrze jesli Tobusiowi bedzie tam lepiej niż u mnie) Pani która prowadziła Tobka obiecała, że się skontaktuje ze mna w weekend na 100%, ani widu ani słychu , ale to już pal licho bo tu sie dowiedziałam ze go niema. Mam jednak zażalenie pewne.. do pani która prowadzi p.Jolanta
Tez Go(jumper) chcialam adoptować gdyż mieszka niemalże w mojej miejscowości.

SylwiaG- w adopcjach króliczków się nie wygrywa ;) Wypowiem się jedynie w sprawie Tobka, gdyż orientuję się mniej więcej w tej sprawie. Dopóki królik nie trafi do nowego domu, widnieje cały czas jako królik do adopcji. Zdarza się, że pomimo "idealnych" rozmów, kontroli po zawiezieniu królika juz do nowego domu, ten wraca z powrotem bo potencjalny dom zawiódł. Dlatego Tobek nie został Ci odmówiony, gdyż dopiero w niedzielę dojechał do nowego domu, który ostatecznie został zaaprobowany gdyż Tobiasz w nim został. Osoba prowadząca jego adopcje nie żyje samymi królikami. Widocznie zapomniała w nawale problemów poinformowac Cię ostatecznie że Tobek już jest w nowym domu. A twoja oferta adopcji nie została dotychczas odrzucona, ponieważ Tobek był cały czas do adopcji (aż do tej niedzieli włącznie).
Na tym wątku staramy się w miarę możności na bieżąco informowac o ruchach w poznańskich króliczkach. Proszę Cię o wyrozumialość dla pośredników adopcyjnych, którzy poświęcają swój wolny czas na pracę dla SPK.
Pani Jolanty nie znam bo to nie mój rejon  :diabelek
Jesli chcesz nadal zaadoptować króliczka, to bądź cierpliwa i próbuj dalej! System adopcyjny może nie jest idealny, ale staramy się jak możemy.