Stachu, pomysł z tablicami jak najbardziej tak!
Fly bez zmian - doc mówi, że jeśli w ciągu 2-3 tygodni sytuacja z pęcherzem się nie zmieni, musimy wejść z lekami - póki co trzeba stymulować oddawanie przez nią moczu, żeby się nie podtruła - leki na pęcherz wpływają na cały organizm, dlatego ze względu na EC trzeba się wstrzymać
przeszliśmy do fazy choroby przewlekłej i przed nami z pewnością dość długa walka o całkowity powrót do normalności dla Fly - główka może zostać lekko przekrzywiona, a teraz w oczy rzucają się powiększona źrenica w prawym oku, problemy rdzeniowe (na jednym ze zdj. widać układ łapek)
lewe oko z dnia na dzień wygląda coraz lepiej
(niestety dzisiaj z zakraplaniem oczu jest jeszcze gorzej
)
przez kilka dni było zamknięte, teraz jesteśmy już krok do przodu
krótki spacer po kanapie udowodnił, że jelita Fly ruszyły na dobre
dzisiaj do doc trafiły Bielinka, Petunia oraz Shelby
Bielinka jest w 100% zdrowa - w przyszłości może mieć problemy z zębami trzonowymi po jednej stronie - wkrótce sterylizacja
skoki oraz przednie łapki
Petunii wyglądają pięknie, ale niestety pannica zaczęła sobie wygryzać tylną łapkę przy palcach - alu spray, maść + kołnierz
Shelby trafiła dzisiaj do doc, ponieważ coś nam się nie podobało - i słusznie,
teoretycznie po ostatnim zatorze było ok, ale w tym tyg. dostałam 'schizy', że schudła i niestety to się zgadza
okazało się, że znowu ma zator w jelitach - mimo, że - ku zdziwieniu doc i naszemu - robi normalne bobki
to jest "ciekawy przypadek", jeśli chodzi o układ pokarmowy i mocno mnie pod tym względem martwi
nic, powalczymy
Shelby w dniu dzisiejszym
ochrzciła (jak widać bobkami
) prezent, który otrzymałyśmy dzisiaj od Agnieszki ze schroniska
bardzo wygodny i estetyczny pojemnik do przewozu śmieci
jednym słowem nie ma chwili spokoju
dzisiaj do Azylu dotarła paczka z rewelacyjnymi gałązkami, za którą bardzo dziękujemy
Marie - pięknie wygląda w odcieniach zieleni i brązu
Stacy - nie uciekła przed aparatem
Pacjentka - tak bardzo jak się cieszę, że wędruje do nowego domu (tak, nadszedł ten dzień), tak bardzo mi żal
Stefcia Aldi nadal czeka na transport do Olsztyna
dzięki dziewczynom - zwłaszcza Weronice, Aldi zyskał nowe oblicze - uwielbia pieszczoty - albo po prostu uwielbia dziewczyny
Florian skradł serce Ady
Raoul padł "ofiarą" Mileny i mamy królika rockmana
muszę przyznać, że najmłodsze wolontariuszki w Azylu - Oliwia nie jesteś już najmłodsza, nie ma tak dobrze
wniosły do Azylu dużo pozytywnej energii i bardzo się cieszymy, że z nami jesteście