Ja o Rastim dwa słowa, bo to będzie mój nowy ulubieniec

Rasti jest po prostu niemożliwie oryginalnym królikiem, prawdziwa z niego miniaturowa miniaturka - taki króliczek kieszonkowy. Ma niebywale aksamitne futerko i ta grzywka

no takiego cudaka to jeszcze nie widziałam

Ponadto jest niezwykle przyjaźnie nastawiony. Brać małego do domu, mówię wam, bo takiego drugiego nie będzie
