Autor Wątek: Najlepsze granulaty na rynku  (Przeczytany 1024929 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1980 dnia: Listopad 25, 2010, 18:48:41 pm »
w przyrodzie Biszkopcik królik nie dostaje na talerzu 6 czy więcej warzyw, tak na prawdę spożywa bardzo mało i nie zawsze codziennie,zazwyczaj musi się żywić tym co jest koło nory czyli gałązki,trawy i kora czyli to co może skubać często ale jest małokaloryczne więc nawet w wielu książkach pisze że 3 rodzaje warzyw w ciągu dnia wystarczają w 100%.Co do tego testu granulatów dobrze też te już wyciągnięte, z wody przygnieść palcami i zobaczyć czy po rozgnieceniu to miękka papka czy zbita i ma jakieś twarde kawałki,selective mimo że w wodzie zachował kształt granulki to po rozgnieceniu był miękki i nie było niczego twardego.Faktura była taka jak bardzo zmielonej trawy nic podejrzanego.
Np w tym okresie ja daję swoim to co mam - jak kupuję np brokuła to mam dla siebie i dla nich,dokupię pekinkę to tak samo jakiś owoc samemu się je to też można się podzielić,człowiek sam potrzebuje warzyw więc dieta królika nie jest droga,bo wystarczą te 3 rodzaje warzyw i tyle.Po drugie ważne jest to ,że warzywa i owoce inaczej kumulują chemię dzięki fotosyntezie niż człowiek i zwierzęta.Tylko że my zjemy takie warzywko i zje nasz królik,a w granulacie nie ma tylko warzywek i trawki, są też dodatki ,a nawet wiele.

Nie martwcie się,że króliki wam padną z głodu bo u mnie dostają kupę siana i nie więcej niż 3 rodzaje warzyw i królik bardzo ładnie potrafi to regulować bez granulatu np Dziunia mi ślicznie schudła ,a Pusia ,która miała pozapadane boki jak ją wzięłam ładnie przytyła właśnie na sianku i były obie na tej samej diecie więc organizm potrafi to się dopasować i nie przymierają mi głodem :).
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2010, 19:44:10 pm wysłana przez monika.k »
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1981 dnia: Listopad 26, 2010, 01:00:55 am »
Kiedy Sniezynka trafila do mnie oczywiscie standardowo dostawala mieszkanke w klateczce wapienko i chlebek obowiazkowo. Poczytalam zmienilam jej zmieszkane na granulat wywalilam chlebek i wapienko i w sumie zbyt wielkiej roznicy nie widzialam tyle, ze mialam problemy przez czesc wakacji z niechecia do sianka (ale wiadomo trawki miala pod dostatkiem) i pozostawianymi ceko. Odstawilam granulat zostawilam na trawce sianki ziolkach i warzywach problem zniknal jak reka odjal... Mala radosna kicala wiecej jak wczesniej a bobki? praktcznie taka sama ilosc ale dwa razy wieksze od tych jakie miala na poczatku :niespodzianka

Teraz mala jakis czas temu wprowadzila sie do domu wiadomo zima idzie nie ma dostepu do trawki zaczela skubac sianko a ja niestety  :icon_redface :icon_redface :icon_redface :icon_redface powrocilam do granulatu... przyznam szczerze to naprawde wygodniejsze ale widze juz tez efekty diety granulatowej.. bobki znowu malutki, fakt duzo ale malutkie :( Widze, ze zrobilam olbrzymi blad w powrocie do granulat ale tak samo jak niektorzy obawialam sie, ze zima dieta bedzie zbyt uboga itd... Teraz od kilku dni ograniczylam granulat i faktycznie sianko znika w duzo wiekszej ilosci. Na chwile obecna moja mala majac do wyboru np suszki (warzywka) czy granulat wybiera to pierwsze i powoli powraca do stanu w jakim byla w wakacje. Takze moim zdaniem naprawde warto zrezygnowac z granulatu a efekty sa niesamowite i roznice bardzo latwo zauwazyc....

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1982 dnia: Listopad 26, 2010, 01:35:07 am »
kwestia w tym ze moj Patches np. idzie w zaparte i siana je tyle co nic. a granulatu naprawde malenko dostaje, rano tylko troszke i final :/ ech...

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1983 dnia: Listopad 26, 2010, 02:00:22 am »
Ehh tak to z tymi uparciuchami bywa... Na to sie chyba nic nie poradzi :(

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1984 dnia: Listopad 26, 2010, 02:06:06 am »
ja go wlasnie przymuszam troche, daje mu inne jedzenie w ograniczonych ilosciach, probuje rozmaite siana, ale guzik, jak na razie widze ze costam pogryza ale daleko mu do  tego zebym mogla powiedziec ze on JE siano :/

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1985 dnia: Listopad 26, 2010, 02:12:48 am »
Wiesz generalnie moja mala nie jadala wcale sianka. W wakacje spokoj bo miala trawy naprawde duzo. Teraz dopiero jak nie ma juz trawki to sianko widze jak znika :) az milo sie patrzy. Tylko jak sie okazuje jedyne siano jakie zjada Sniezynka to najtansze prasowane o duzych zdzblach. Inne niekoniecznie jej podchodza....

Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1986 dnia: Listopad 26, 2010, 06:41:36 am »
wiesz co, bo cena tutaj akurat niekoniecznie gra role ;) zalezy kiedy ciete, to takie grube to jest tzw "second cut" prawdopodobnie, ono wlasnie ma grube twarde zdzbla, slyszalam ze krole je lepiej lubia, niz to z pierwszego ciecia ("first cut"), mimo ze to z pierwszego jest dla nich lepsze. niech je jakie lubi wazne ze je :) ja Patchesowi probowalam podawac chyba juz 7 roznych rodzajow siana i dopiero dzisiaj w ogole zauwazylam ze cokolwiek wcinal, wczesniej tylko wyzeral co lepsze kaski z tego domowego sianka (suszona trawa z koniczynkami i innym zielskiem)... ech. dlatego ja mowie ze to bledne kolo jest. wszedzie sie mowi ze kroliki nie moga byc glodne, ze musza jesc, tylko co zrobic z takimi uparciuchami, co to glodowac beda a siana nie zjedza? :( jak dam wiecej zieleniny to siano zaniedbaja tak czy siak bo tylko stoja i czekaja na zielone :( pfff.

Offline Baba Jaga

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 241
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1987 dnia: Listopad 26, 2010, 08:04:50 am »
TO faktycznie problematyczne.
Mialam podobnie na poczatku. Sianko be ogorek a to sie wogole jada? pmidor dobra sprubuje a papryka to zapomnij, nie wpsomne juz np o pietruszce (naci) ktorej wogole sie nie jada do tej pory (to samo z koperkiem) Pomalu wprowadzam nowosci ktore czasami skubnie i tak naprawe po entym razie zaczynaja jej smakowac. na poczatku zajadala sie tylko mieszkanka salatami i marchewka. Wiem, ze to nie latwa sprawa zmienic upodobania uszakow i naprawde pojecia nie mam co poradzic :( u mnie problem siankowy sam sie w koncu rozwiazal i teraz podaje takie sinko jakie widze, ze z checia wcina bo do innego nie jestem w stanie przymusic. Woli nic nie jesc jak ruszyc inne sianko...

nuka

  • Gość
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1988 dnia: Listopad 26, 2010, 10:24:27 am »
Mamy na forum jakiegoś chemika?? Chodzi mi o przeprowadzenie podobnego eksperymentu ale w połączeniu z kwasem składem przypominającym ten żoładkowy. Zapewne wyniki będą odmienne od tych dotychczas zaobserwowanych. I jak słusznie ktoś zauważył, królik nie połyka granulek w całości ale je rozgryza, ślina to też nie jest zwykła woda z kranu, w żołądku  dochodzi działanie kwasu.

MagdaP

  • Gość
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1989 dnia: Listopad 26, 2010, 18:35:58 pm »
Na razie pod względem puchnięcia najgorzej wypada Grainless tzn. już po 2 minutach było go kilka razy tyle co innych granulatów. Za chwilkę wkleję fotki, bo eksperyment wciąż trwa.
Dlaczego najgorzej ?
Jeśli biorąc pod uwagę fakt że pęcznieje średnio po upływie 2min (czyli można przyjąć że w żołądku królika), dając natychmiastowe uczucie sytości (wypełnia żoładek wilgotną masą, nie suchą masą która pęcznieje po upływie średnio 30min). Królik po zjedzeniu dwóch/trzech granulek GL ma wypełniony żoładek w takim samym stopniu jak po zjedzeniu granulek np. Vitakraft i odczekaniu 30min. Czyli można przypuszczać że wcześniej przerwie konsumpcję GL niż Vitakraft, bo wcześniej poczuje się syty (żołądek sie wypełni). Nie nastąpi ( w przypadku GL) pęcznienie suchej masy i uczucie ciężkości jak w przypadku Vitakraft.

Ja jestem chemikiem. Bardzo chętnie wykonam eksperyment. Z tym że dysponuję tylko 3 rodzajami granulatu: VL CC, Vitapol i VL PRO.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1990 dnia: Listopad 26, 2010, 19:09:05 pm »
Chyba każdy wie z biologii ,że nawet w przypadku człowieka żołądek daje sygnał dopiero po jakimś czasie ,że jest lub nie jest syty,podobnie u zwierząt,Dlatego właśnie puchnięcie szybkie wcale nie oznacza ,że królik zje mniej.Gdyby  było tak kolorowo to nie dochodziłoby do przejedzenia,dlatego w przyrodzie króliki jedzą w małych ilościach i często,a posiłki są małokaloryczne, gdy królik zapycha się pokarmem dochodzi do zatorów.Królik powinien jeść często,nawet bardzo często a granulat jest takim pokarmem który dość szybko pęcznieje i zapycha,królik jest po nim mniej głodny ,a nawet przejedzony i nie sięga wtedy po siano,które powinien jeść,trzeba pamiętać z anatomii królika,że mają mało umięśniony żołądek i trawienie przebiega prawidłowo tylko wtedy,kiedy pokarm jest popychany kolejną porcją.Granulat doprowadza do problemów z trawieniem dzięki swojej kaloryczności przez którą królik nie czuje potrzeby po nim sięgania np po siano,od problemów trawiennych już mały kroczek do innych poważniejszych chorób i zatorów.
Nie ma sensu spierać się na siłę z biologią,jeżeli już to niech niektórzy przyznają,że podają go królom z własnej wygody ,ale niestety nie dla ich dobra.Stwierdzenie ,że jego królik na razie nie ma problemów - no moi drodzy wszystko jest do czasu, gorzej że potem nie da się zwrócić im życia przez naszą wygodę.Co innego podać królikowi granulat raz na jakiś czas,a co innego faszerować go nim codziennie.

Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał to zapraszam http://www.miniaturkabeztajemnic.com/przepelnieniezoladka.html
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2010, 19:24:15 pm wysłana przez monika.k »
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1991 dnia: Listopad 26, 2010, 19:29:32 pm »
Pisałam, ze Grainless wypadł najgorzej pod wpływem chwili.  Muszę przyznać, że sama nie wiem, czy to właściwie dobrze czy źle. To, ze tak ekspresowo napęczniał, zwielokrotnił swoją objętość i zaczął "wyłazić do góry" po prostu mnie zaskoczyło. Najbardziej podejrzany jest dla mnie fakt, że granulat całkowicie wchłonął wodę.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

MagdaP

  • Gość
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1992 dnia: Listopad 26, 2010, 19:36:06 pm »
monika.k, Co do tego, że granulat do najlepszego pokarmu królika nie należy, nie musimy się spierać. Temat jest jednak inny. Porównujemy granulaty dostępne na rynku, po drugie problem dotyczy pęcznienia, a nie tego że granulat jest niewłaściwym pokarmem dla królika.

Biologia biologią, moje pytanie brzmiało, dlaczego Waszym zdaniem GC wypadło w teście najgorzej...? Bo ja w tej kwestii sądzę inaczej, a chętnie podyskutują.
Najbardziej podejrzany jest dla mnie fakt, że granulat całkowicie wchłonął wodę.
A dla mnie to było do przewidzenia. Granulat ten nie jest przygotowany ze zmielonych dokładnie składników - uformowanych w walec, a z kawałeczków roślin, luźno sprasowanych w jakiś tam kształt granulki. Mam wrażenie, że taka mokra papka nie bedzie zbijała się w bezoary i inne twory w jelitach.

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1993 dnia: Listopad 26, 2010, 19:52:58 pm »
Granulat ten nie jest przygotowany ze zmielonych dokładnie składników - uformowanych w walec, a z kawałeczków roślin, luźno sprasowanych w jakiś tam kształt granulki. Mam wrażenie, że taka mokra papka nie bedzie zbijała się w bezoary i inne twory w jelitach.
Właśnie GC jest najbardziej sprasowanym granulatem ze wszystkich, jakie kiedykolwiek miałam. Jest bardzo ciężki, jako jedyny po dodaniu wody nie pływa, lecz opada na dno. Jednak to, że tak bardzo absorbuje wodę, może być, na przykład u królika takiego jak mój, czyli z historią kamienia moczowego, niewskazane. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że woda, któa w granulat wsiąknie tak czy siak będzie w jelitach absorbowana (tak jak ta z zieleniny czy warzyw). Zaletę GC widziałabym w tym, że rzeczywiście wygląda po rozmiękczeniu jak fragmenty roślin, zmielone siano.
Przyznam, ze nie chcę gdybać, bo o żywieniu i biologii moje pojęcie jest mgliste  :nie_wiem Staram się jedynie zwrócić uwagę na to, co zaobserwowałam. Wyciąganie wniosków chętnie pozostawię osobom bardziej kompetentnym.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1994 dnia: Listopad 26, 2010, 19:59:23 pm »
Była mowa jakie znaczenie ma granulat w absorpcji wody i dlaczego takie pęcznienie jest niebezpieczne - lektura i artykuły były już podawane.
Droga Magdo w takim razie ty jako chemik czym karmisz swojego królika i jak długo,w związku z tym ? jakie ew choroby przechodził.Może podzielisz się z nami informacjami zapewne dokładniejszymi np na temat melasy w granulacie i jej wpływu na organizm królika, przy okazji konserwantów i innych szkodliwych środków.

Granulaty upośledzają odpowiednie funkcjonowanie zębów,jedynie siano i trawa szlifuje zęby królika,długotrwałe podawanie granulatu upośledza nam ten mechanizm i królik może mieć problemy z dostatecznym rozgryzaniem takiego granulatu,przez to chyba nie trzeba tłumaczyć,że pokarm zamiast być drobno rozdrobniony jest często połykany czy rozgryzany w niedostatecznym stopniu,dzięki temu funduje się swojemu królikowi nie tylko choroby układu trawiennego ,ale także ropnie.Niestety droga Magdo biologia i anatomia odgrywają tutaj ogromne znaczenie przy wyborze granulatu i chyba nie muszę opisywać dlaczego bo każdy myślący człowiek wyciągnie już z tego pewne wnioski.
Zapraszam do czytania artykułu po niemiecku  http://www.vet-dent-lazarz.de/zahn4.htm jeżeli będzie komuś zależało mogę zacząć powoli go tłumaczyć ale już przy najprostszym translatorze można się doczytać jaki wpływ ma granulat na zdrowie naszych królików,a także dlaczego ważne jest w jakiej formie pożywienie dostaje się do przewodu pokarmowego.

Dobry skład granulatu to jedno,ale jak on potem zachowuje się w organiźmie to drugie, niestety do tego już firmy wagi nie przykładają, ani nie przeprowadzają odpowiednich badań.Granulat który pochłania wielką ilość wody nie jest dobry i była mowa dlaczego,ja nie będę się powtarzać bo każdy może sobie przeczytać nawet z podawanych artykułów.To jaką konsystencję ma potem taka papka też jest ważne,tutaj wszystko ma znaczenie przy wyborze najmniej szkodliwej opcji.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2010, 20:48:46 pm wysłana przez monika.k »
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



MagdaP

  • Gość
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1995 dnia: Listopad 26, 2010, 22:16:42 pm »
Droga Magdo w takim razie ty jako chemik czym karmisz swojego królika i jak długo,w związku z tym ? jakie ew choroby przechodził.Może podzielisz się z nami informacjami zapewne dokładniejszymi np na temat melasy w granulacie i jej wpływu na organizm królika, przy okazji konserwantów i innych szkodliwych środków.
Pisząc takim tonem chcesz mi dać do zrozumienia, że jestem niemile widziana w tej dyskusji, bo mam śmiałość mieć inne zdanie na ten temat ?

A co ma do rzeczy bycie chemikiem z wiedzą na temat składu karm czy chorobami mojego królika ?
Granulaty upośledzają odpowiednie funkcjonowanie zębów,jedynie siano i trawa szlifuje zęby królika,długotrwałe podawanie granulatu upośledza nam ten mechanizm i królik może mieć problemy z dostatecznym rozgryzaniem takiego granulatu,przez to chyba nie trzeba tłumaczyć,że pokarm zamiast być drobno rozdrobniony jest często połykany czy rozgryzany w niedostatecznym stopniu,dzięki temu funduje się swojemu królikowi nie tylko choroby układu trawiennego ,ale także ropnie.Niestety droga Magdo biologia i anatomia odgrywają tutaj ogromne znaczenie przy wyborze granulatu i chyba nie muszę opisywać dlaczego bo każdy myślący człowiek wyciągnie już z tego pewne wnioski.
Wybacz ,ale w tym tonie nie bedziemy rozmawiać, dyskutujesz z równym sobie forumowiczem.
Mam wrażenie, że nie czytasz z rozumieniem postów innych forumowiczów, tylko odtwarzasz coś jak nagrana płyta.
To że granulat odpowiedni nie jest, wie chyba większość właścicieli królików, którzy choć troszkę chcą zagłębić się w fizjologię królika. (piszę to już trzeci raz), Ty natomiast podkreślasz to już któryś raz z rzędu. Ja to rozumiem, nie neguje.
Chcę natomiast z chęcią dowiedzieć się waszych wniosków wyciągniętych na temat przeprowadzonych (nie do końca poprawie, ale od czegoś trzeba zacząć) eksperymentów z pęcznieniem. To że pęcznienie bywa niebezpieczne, też każdy wie. Chciałabym się jednak odnieść konkretnie do granulatu GC. Czy to, że on tak szybko rozpada się pod wpływem wody to pozytywne i pożądane zjawisko, czy nie ?


Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1996 dnia: Listopad 26, 2010, 22:19:29 pm »
Dziewczyny spokojnie :) rozmawiajcie kulturalnie i argumentując :) bez emocji, to ma byc grzeczna i spokojna dyskusja :) ewentualne wątpliwości proszę rozwiązywać na PW.

MagdaP

  • Gość
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1997 dnia: Listopad 26, 2010, 22:22:37 pm »
Dziewczyny spokojnie :) rozmawiajcie kulturalnie i argumentując :) bez emocji, to ma byc grzeczna i spokojna dyskusja :) ewentualne wątpliwości proszę rozwiązywać na PW.
Mysza, ja jestem spokojna, jednak wolę być traktowana jako równy sobie forumowicz a nie gimnazjalistka, którą nie jestem.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1998 dnia: Listopad 26, 2010, 23:34:32 pm »
Mysza, ja jestem spokojna, jednak wolę być traktowana jako równy sobie forumowicz a nie gimnazjalistka, którą nie jestem.

Dobrze, rozumiem. Na forum staramy się traktować wszystkich równo, czasem ktoś ma zły dzień, śniegu za duzo, uszak sie leni, kable poplątane, kawa za letnia ;) Więc postarajmy się zrozumieć drugą osobę, pooddychać głębiej i podyskutować normalnie :)

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Odp: Najlepsze granulaty na rynku
« Odpowiedź #1999 dnia: Listopad 26, 2010, 23:37:59 pm »
Chciałabym się jednak odnieść konkretnie do granulatu GC. Czy to, że on tak szybko rozpada się pod wpływem wody to pozytywne i pożądane zjawisko, czy nie ?

Ja zauważyłam (pisałam to już chyba ze 2 strony wcześniej), że GC wcale się szybko nie rozpada!
To wyglądało mniej więcej tak:
zalałam GC wodą w temp. pokojowej. Po niedługim czasie z granulatu oddzieliły się drobne cząsteczki i powstała zawiesina na powierzchni wody. Jednak granulka GC nadal była w całości, na dnie szklanki. Kiedy wzięłam w palce granulkę po 1 godz, to okazało się, że jest ona twarda jak kamyk - nie dało się jej rozgnieść w żaden sposób. Po 2 godz. to samo, tyle że "kamyki" były już mniejsze, bo granulki GC bardziej się rozpuściły. Ogólnie wiadomo, że w końcu GC całkowicie się rozpuścił, ale - w porównaniu do innych granulatów - po bardzo długim czasie.

Nie mam pojęcia jak długo GC się rozpuszcza pod wpływem działania kwasu żołądkowego? Należy pamiętać, że trafia on do żołądka już rozdrobniony, więc pewnie ten proces jest szybszy.

W każdym razie GC wchłania w siebie (znów w porównaniu z innymi granulatami) bardzo dużo wody. Żeby całość się dobrze rozpuściła w wodzie i zachowała płynną konsystencję, to trzeba jej dostarczyć więcej wody niż innemu granulatowi (porównywałam z granulatem fauna&flora).