Forum Stowarzyszenia Pomocy Królikom
Porady => Dieta => Wątek zaczęty przez: Gosiek w Styczeń 09, 2006, 13:53:53 pm
-
Bardzo proszę osoby doświadczone,aby podały takim amatorom jak ja najbardziej polecane przez siebie granulaty(i może z małym uzasadnieniem).Bo tak czytam te wszystkie posty i coraz bardziej głupieję.Który w końcu wybrać?
I jaki jest optymalny procentowy skład granulatu?Żebym mogła też szukać czegoś na własną rękę...
-
Optymalny skład (wg tego co gdzieś kiedyś znalazłem bodajrze na Uszatej -zależnie od źródeł parametry trochę się różnią):
- włókno (błonnik): 20-25%
- białko: 13-15%
- tłuszcze: < 2%
- wapń: <1%
Osobiście polecam granulat firmy Versele Laga "Prestige Duo Cuni". Mój królik nie jest typem granulatożercy, woli pochrupać warzywka albo ziółka w międzyczasie przegryzając siankiem. Ten granulat jednak je dosyć chętnie. Skład jest bliski podanemu powyżej.
-
Polecane :
Vitapol pełnowartościowy granulat dla gryzoni ( chyba latwo dostępny)
Alex
Duo Cuni
Ja kupuje Deli Nature i króliki sa zadowolone :)
-
Alex
Duo Cuni
ehh.. szkoda ze tak drogo wychodzi wysylka :(
-
A nie wybierasz sie w najbliższym czasie do Polski :D ?
-
niestety nie.. i nie znam nikogo kto sie wybiera :(
-
Martulkaa, a to Deli Nature to jaki ma skład? Drogi jest? Bo mi sie maleństow ostatnio cos buntuje na Duo Cuni i Alex'a więc zaczynam się rozglądać za czymś nowym...
-
tusiatko,ale przecież Prestige to jest niemiecka firma (o ile się nie mylę), może więc spróbujesz poprosić kogoś ze sklepu,że Ci zamówił?Bo może tylko w Twoim okręgu nie ma,ale w kraju jest...
U mnie we Wrocku tez nigdzie nie mogłam znaleźć,ale dzisiaj specjalnie dla mnie sprowadzili...
-
ale ja nie jestem z Niemiec... :)
-
No wiem przecież :D Ja też nie,a w Polsce są...więc skoro importują do Polski,to do Szwecji może też...Prędziej uda się to załatwić właścicielowi jakiegoś sklepu zoologicznego, niż Tobie
-
niestety nie sprowadza do mnie, bo pytalam...
-
Gosiek, Prestige, a raczej Versele - Laga, (Prestige to nazwa serii granulatów) jest z Belgii :)
-
aha :oh: :oops:
-
Tygrysek : Deli nature może nie ma jakiegos ekstra składu ale ja kupuję bo się moim zdaniem bardzo opłaca. 5 kg tego granulatu kosztuje 21 zł
Moim królikom bardzo smakuje :) Zresztą co by im nie smakowało :roll: ... jak by mogly to by jadly 24 godziny na dobe :roll:
A skład juz podaję :
białko : 17%
tłuszcz : 2,5%
włókno : 17%
-
Martulkaa skład nie taki zły, tymbardziej porównując np z Vitapolem. Widzę że jesteś z wawy. Powiedz mi gdzie kupujesz ten granulat? Bo mi jakoś nigdy się w oczy nie rzucił.
tusiatko 1987 a w Szwecji nie mają jakiegoś dobrego granulatu? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć żeby nie było nic o jakimś przyzwoitym składzie...
-
Granulat kupuje w Arkadiowym Kakadu :) z tym że tak jak pisałam sprzedają w 5 kg opakowaniach
-
Martulka wstaw proszę zdjęcie tego granulatu - nazwy nie zapamiętam, a opakowanie wpadnie mi w oko ;-)
-
deli nature mozna tez kupic w anna zoo w centrum handlowym mokotow lub w kakadu w centrum handlowym wilenska ;-) ;-) ;-)
-
ok, jak mi sie uda zrobic dzisiaj to bedzie zdjecie wieczorkiem ;)
-
A czy może ktoś z Wrocławia widział ten granulat ULTRA BLEND Gourmet w jakimś sklepie zoologicznym? W żadnym sklepie internetowym tego nie ma :(
-
No własnie ja przymierzam sie do tego przestawiania mojich smierdziochów na granulat ale nie jestem pewna który...Vitapol mnie odstrasza jakos...taki mi sie badziewny wydaje,choc jest tani,to dobry na moją kieszeń... :) Jaki granulat jest dobry jesli ma sie jednego krola seniora a drugiego rocznego?? ??
-
Jeśli szukasz czegoś o w miarę dobrym składzie i niezbyt drogiego to polecam Alex, kupuje się go zazwyczaj na wagę, choć pojawia się i w plastikowych pudełkach lub w większej ilości w wiaderkach. W Warszawie kosztuje ok. 6-8 zł za kilogram, przynajmniej ja tak płaciłam.
Ciut droższy ale o lepszym składzie jest Prestige Duo Cuni firmy Versele-Laga, sprzedawany w pudełkach (kartonowych, w środku szczelnie zamknięta torebka z granulatem) po 1kg, tu cena w Wawie waha się od 9 do 12 zł.
-
No a co macie do powiedzenia o Vitacrafcie lucernowym?? Granulat, ale nie w postaci pałeczek tylko kółeczek. Oczywiście jako dodatek do diety a nie jej podstawa. Dobry?
-
ja podaje granulat(kolka)Vitakraftu,nie wiedzialam,że jest Vitakraft lucernowy??Ten co pod. moim krolom ma rozne skladniki,m.in ma 18%wlokna i jest dlatego dobry.Ja go podaje jako dodatek bo jest drogi(16 zl.600 g),lubi go naszczescie tylko 1 moj krol!.
-
No najtańszy to on nie jest. Właśnie jest lucernowy... zastanawiam się czy dobry czy nie... Ale i tak jestem za Alexem.
-
A ja już nie wiem, jaki jest dobry... Daję Miśce Alexa i Duo Cuni..
-
Granulat z lucerny jest ok, ale jako dodatek a nie podstawa diety.
Mówiąc o kółeczkach Vitakraftu macie na myśli "Rolls"? Ja mojej kicusi daje raz na jakiś czas jako przysmak Ring-Ringi Vitapolu, wydaje mi sie że są bardzo podobne a dużo tańsze...
Bastila, to dobrze dajesz ;) Ale możesz jej spokojnie dawać samo Duo Cuni, ma lepszy skład.
-
Tak, rolls.
-
teraz wiem!Ja podaje Vitakraftu granulat ale w postaci kółek a nie kuleczek!(to nie Rolls)
-
Gdzie w Warszawie lub Piasecznie można kupić Duo Cuni ? Jak wygląda ten granulat. Horpyna z karm jada wyłącznie Animals Frykas-kółeczka, ale one mają chyba nie najlepszy skład.
-
nika nie podawaj krolikowi jako pokarmu podstawowego Frykasow Animalsa!Powinny byc podawane tylko jako przysmak.Masz rację skład nienajlepszy,mało włokna no i dodatek prod. pochodzenia zwierzęcego.Najbardziej w składzie przeraza mnie to,że wpływa na zmniejszenie ilosci bobkow! :/
-
Nika, Duo Cuni mozesz kupić np. w Kakadu w Arkadii i w większości sklepów sieciowych np. Anna Zoo, Aquarius itp. oraz w sklepach internetowych. Sprzedawany jest w prostokątnym, kartonowym, zielonym pudełku ze zdjęciem szarego królika.
-
Renia, Horpyna produkuje tony bobków, jest szczupła poniżej kilograma, oprócz frykasa je siano i mnóstwo zieleniny z ogrodu. Apetyt ma olbrzymi co pomogło jej pokonać chorobę /Horpynka jest rekonwalescentką po ciężkim encefalitozoonie/.
Chętnie spróbujemy Duo Cuni tylko obawiam się że jeśli konsystencja się rózni od Animalsa to królinka go nie zaakceptuje.
-
może być ciężko, frykas ma coś w swoim składzie co działa jakby troche uzależniająco (moje króliki udało się jednak na duo cuni przestawić ale dostają 1 frykas na dzień i najpierw się na niego rzucają a potem jedzą spokojnie resztę)
musze przyznać że ten frykas mnie zastanawia od dłuższego czasu, oni tam czegoś chyba jednak dodają o czym nie piszą :bejzbol
-
Pewnie, że dodają. Polski granulat to chyba tylko Alex jest dobry, a reszta podejrzana bardzo. Biedne stworzonka. Nic dziwnego, że po paru latach mają jakieś problemyz układem pokarmowym. Ja tak kiedys mialam z królem, jak jeszcze malo się wiedziało o którlikach, a na rynku byla tylko jedna cienka książeczka, a w sklepach tylko Vitapol i Vitakaft....
-
Ja zaczynałam 5 lat temu i wtedy to mało co było o królikach wiadomo i były one skazane na to co w sklepach. Jak moja Zdzisława miała robiona sekcję to nawet lekarze byli zaskoczeni zmianami patologicznymi. Teraz nie ufam za bardzo producentom i moje króliki dostaja mało granulatu (ok łyżki stołowej / 24 h) a resztę jedzenia mam z własnego ogródka.
-
No ja zaczynałam jakieś 10 lat temu i wtedy to nawet nie było jedzenia dla królików, tylko dla gryzoni... Teraz daję niewiele granulatu, Miśka dostaje 2 łyżki, cego nawet nie zjada, na 24 h, a Filip, to jakoś tknąc tego nie chce, ale jest w trakcie przestawiania z jakiejś okropnej mieszanki z różowymi i jaskrwaozielonymi kółeczkami :icon_curve . Oamiętam, że mój pierwszy króliczek jadł tylko granulat, ale to dlatego, że mieszanki mu nie smakowały. Granulat był najczęsciej Vitapolu z tego co pamiętam i czasami coś z Vitakraftu, bo w sumie można było to kupić tylko, oraz jakieś niewiadomego pochodzenia mieszanki i inne takie coś wstylu tego dzisiejszego podejrzanego Megan czy Dako-Art oraz Animals...
-
wiele osob pisze, ze Vitapol jest calkiem dobry. ja tu zielenieje, bo myslalam, ze chodzi wam o ten dla krolikow-przeciez to mieszanka, z fatalnym skladem. no i dopiero teraz mnie olsnilo, ze chodzi o ten dla gryzoni! prosze o sprostowanie, jesli jest innaczej. :hmmm
zawsze karmilam Vitapolem. u mnie, w Poznaniu nie moge dostac innego :/ a dostanie Duo Cani czy Alexa rowna sie z cudem. oczywiscie, mozna zamawiac przez internet, ale jakos nie mam do tego sposobu zaufania.
-
Tak, to ten gdla gryzoni w zielonym pudełku. Może nie jest super dobry, ale lepszy niż jakieś mieszanki oraz niektóre granulaty polskiej produkcji :)
Ja zamówiłam Duo Cuni w sklepie zoologicznym, który się znajduje niedaleko mojego miejsca zamieszkania:) Może tak spróbuj to zrobić, zapytać się czy byłaby możliwość sprowadzenia do sklepu takiego jedzenia...
-
Ja u mnie w Opolu to poobchodziłam wszystkie sklepy zoologiczne za Duo Cuni i powiedzieli mi, że nie mają czegoś takiego i nie są zainteresowani sprowadzeniem tego specjalnie dla mnie. :(
Później poszłam do takiego małego sklepiku, który w sumie jest bardziej dla psów i kotów i zapytałam się o ten granulat. Pani była dla mnie taka uprzejmna, że odrazu przy mnie zadzwoniła do hurtowi z zapytaniem o Duo Cuni i jak powiedzieli, że jest to odrazu zamówiła go więcej. Teraz co miesiąc biegam do niej po Duo Cuni, a ona zawsze ma dla mnie go odłożonego. :jupi
Więc pytajcie się o granulaty i proście, czy mogliby specjalnie dla was zamówić, może traficie na jakiegoś uprzejmnego sprzedawcę tak jak ja. :)
-
u mnie mimo uprzejmości sprzedawcow :lol Duo Cuni i Alexa nie da rady zamowić bo poprostu nie maja w swoich hurtowniach ale specjalnie zamawiaja dla mnie granulat Vitakraftu
-
Znalazlam w internetowym sklepie Duo za 8.85 zł (nienajgorsza cena) do ceny trzeba doliczyć 10 zł transport ( ale Duo ma długi czas przechowywania można kupić więcej)
http://www.pupilandia.pl/index.php?akcja=kategorie&poziom=3&kat=245
-
Ja za Duo Cuni płace jedyne 8 zł. :jupi
-
Ja podaje głównie Alexa, Vitapol i Duo Cuni a okazyjnir Frykas i Vitakraft
-
ja znajduje aleska tylko w 2 sklepach w poblizu. cena zalezy - od 4,50 do 5,50
-
Basia- za kg?
-
za 0.8 l
-
Kupiłam dzisiaj pokarm Cuni Complete firmy Versele-Laga. Zawsze kupuje Duo Cuni ale tym razem był tylko taki pokarm a pani sprzedawczyni powiedziała, że to ten sam tylko inne opakowanie . Ale jakoś inaczej wygląda no i nie ma tymianku tylko nagietek hmm. Czy ktoś już miał taki pokarm czy to jakaś nowość?
-
czy to tez granulat??a co z zawartoscia wlokna??
-
Tak , jest to granulat . Droższy niż Duo Cuni :/ , ponieważ jest to opakowanie 500 g w tej samej cenie co 1 kg Duo Cuni. Moim króliczkom strasznie smakuje :) .
A oto skład:
Białko - 15%
Tłuszcz - 3%
Błonnik - 20%
Wapń - 8%
Fosfor - 0,6%
Dodatkowo witaminy , minerały i ekstrakt yukki i nagietka lekarskiego.
-
Pewnie jest dobry bo wlokna jest ok.,na odp. il. innych skl sie nie znam.Pewnie to jakas nowosc bo nikt z forumowiczow nie pisal jeszcze o "innym Duo Cuni".
-
Skład wydaje się dobry, ale czy to nie za dużo wapnia?
-
Właśnie dzisiaj zakupiłam nowy granulat firmy Versele-Laga, który nazywa się Cuni Complete. Jest on droższy - za 0,5 kg zapłaciłam 11 zł, ale ma on lepszy skład niż Duo Cuni.
A oto zawartość:
Produkty roślinne, zboża, warzywa (min. 10%), ekstrakt białka roślinnego, ziarna, minerały, FOS, MOS, lecytyna (0,2%), ekstrakt yokki, ekstrakt nagietka lekarskiego
Skład:
15% białko
3% tłuszcz
20% błonnik
0,9 wapń
0,6% fosfor
Dodatki:
10 mg/lg miedź-siarczan miedzi (I)
10.000 J.M. wit. A
1.500 wit. D3
30mg wit. E
100 mg wit. C
A tak wygląda opakowanie
(http://www.versele-laga.com/Nutri/Nutrition/Library/Versele-Laga/Images/Hobby-Info-Online/hi262015completecuni500.jpg)
-
A wapnia ma nie za dużo, ponieważ normalnie w granulatach jest około 1%. Np. w Duo Cuni jest 1,1% wapnia.
-
Bastila 0.9% to mniej niz 1,1%wiec jest nawet lepszy niz DUO CUNI!!
-
Ja byłam na zakupach w supermarkecie i jak zwykle zajrzałam do zoologika, żeby sobie popatrzeć na króliczki i zobaczyc jakie jedzenie mają ;) No i tak spojrzalam i było własnie to jedzenie dla króliczków i jeszcze dla świnek morskich, szynszyli i chyba chomików :) Kompletnie przez przypadek to znalazłam i po sprawdzeniu składu postanowiłam kupic. Ten granulat ma kolor zielony i taki rudawy ciemny. Jest on słabiej sprasowany i większy objętościowo niż Duo Cuni i widac w nim takie długie włókna. Zapytalam się czy oni będą to sprowadzać i powiedzieli, że skoro jest taki popyt na to jedzenie, to będą.
Niestety nie mam bladego pojęcia gdzie indziej to można dostać. Może to nowy produklt w Polsce jest, który dopiero zaczął być sprowadzany, a jeśli tak, to najprawdopodobniej w najbliższym czasie pojawi sie w sklepach internetowych :)
-
Tak, zgadzam się, jest lepszy niż Duo Cuni. Na dodatek ma też mniej tłuszczu :) Niestety jest 2 razy droższy, ale ja nie daję królikom dużo granulatu, więc jeśli tylko znajdę to będę Cuni Complete dawała :)
-
Aha, tam jest napisane na opakowaniu przy składzie "zapń 8%" ale jest to jakiś błąd, ponieważ nie istnieje takie coś jak zapń. Natopmiast wapń jest podany obok i jest go 0,9% ;)
-
Jak dla mnie to za drogo. wole te pieniadze wydac na zielenine czy suszonki.
-
Bastila, najwyraźniej skopiowali ten sam błąd w tłumaczeniu co go sobie drukują na opakowaniach Cuni Indoor Nature.
Czytałam o tym nowym granulacie na stronie Versele-Laga, ale nie wiedziałam, że można go już kupić w Polsce. Przy najbliższej okazji kupię jedno opakowanie. Mam nadzieję, że posmakuje mojemu królowi i zacznie w końcu żywić się jak należy. Duo Cuni nie lubi :/
-
A tak w ogóle to chyba napiszę do nich, żeby poprawili polskie tłumaczenie. Zachwalamy na forum ich granulat, a oni ciągle nam mieszają w głowach z tym wapniem :zdenerwowany
-
Akurat na tym opakowaniu jest błąd bardziej zauważalny ;) bo jest napisane "zapń 8%, wapń 0,9%" ;) więc wiadomo, żę czegoś takiego jak zapń nie ma i że to jest błąd :) Poza tym na stronie Versele-Laga jest podany skład tego granulatu i tam jest wszystko poprawnie napisane;)
A co do Duo Cuni to mój Filip tego coś za bardzo nie chciał jeśc, ale jak już nie miał wyjścia i innego granulatu w misce, to zjadł Duo Cuni :P Tak samo było z Miśką. Ona nie przepada za tym granulatem, ale jak nie było niczego innego, to jadła granulat :P Akurat mam dwa króliki, które lubią jeść granulat ;) Szkoda tylko, że ten jest taki drogi, ale bunnys też jest drogi, za 1,5 kg około 30 zł jest, a za taki jeden dostępny w Polsce (u mnie w mieście akurat nie ma go nigdzie) za 1 kg płaci się jakieś 17 zł, więc wydaje mi się, że ta cena wcale nie jest jakaś wygórowana. Za dobre trzeba zapłacić więcej niestety. Jeśli wprowadziliby opakowanie po 2,5 kg, to wtedy pewnie troszkę by to taniej wyszło, niż kupowanie opakowani 0,5 kilogramowych (wiadomo, że w cenie jest opakowanie i takie tam ;) )
-
No tak. Tylko, ze gdybym miala do wyboru kupic o,5 Alexa i 3 opakowania ziol Zuzali albo 0,5 kg innego granulatu (11 zl + przesylka bo u mnie takich nie ma) to wole ten pierwszy zestaw :)
Chociaz teraz juz nie mam takich zmartwien, bo nie daje granulatu w ogole :)
-
Więc będę musiała zamawiać granulat przez internet bo dostęony w moim sklepie jest Vitapola z lucerna... :/
-
Ja nie wiem co się dzieje z Krakowem - przecież to spore miasto, a ja zwiedziałam na prawdę bardzo wiele z tutejszych sklepów zoo i Cuni Duo nikt nie ma, Alex znalazłam w jednym sklepie (z tymże sprzedają przeterminowany!!! :/ ). Vitapolu nie daję - ma za słaby skład.
W związku z pwyższym kupuję Cuni Duo przez internet (średnio co 3 miesiące).
Jak ktoś zjadzie ten nowy Cuni w jakimś internetowym zoologicznym to piszcie!!! :DD
-
gaber, Mogłabyś podać stronę internetową Sklepu Zoologicznego w którym kupujesz granulat Cuni Duo była bym Ci wdzięczna ;)
-
http://www.gryzonie.kankan.pl/zamowienie.htm ja kupuję CUNI DUO pod tym adresem
-
http://www.gryzonie.kankan.pl/zamowienie.htm ja kupuję CUNI DUO pod tym adresem
-
Przepraszam, że tak nie na temat, ale po prostu nie mogę- Gizelcia- ale masz boskiego królika. No normalnie fantastyczny :)
-
A u nas młoda odkąd dostaje zieleninkę to po granulat sięga w ogóle w ostateczności... mam nadzieję że to nie problem :hmmm bo czy granulat ma coś, czego ona nie ma w sianie i zielonym? Dopóki nie jadła zieleniny, na odgłos sypania granulatu przybiegała radośnie z drugiego końca pokoju, a teraz najwyżej łaskawie kilka pałeczek na raz schrupie. No ale na zabiedzoną nie wygląda, więc się specjalnie nie martwię.
Generalnie Duo Cuni ma cały czas w miseczce, i sianko też non stop, a i tak od rana potrafi taką robić nieszczęśliwą minę pod tą lodówką, jakby głodzona jakoś nieludzko była... teraz to już nawet w zielsku przebiera, na początku szamała wszystko co się jej dawało... a dziś bez kawałka marchewki dnia nie zacznie i gdy tylko udaję, że o tym nie wiem, to taką pokrzywdzoną zgrywa że aż hej :rotfl2
-
ja mojemu kupuje Duo Cuni w sklepie Animalia - 9zeta za 1kg a za przesylke place 5zl, albo wcale jak chce mi sie jechac;) oto stronka http://animalia.pl/produkt.php?kat=105&id=3587
-
naomi19, Dziękuje zawsze wydawało mi się, że jest taki zwyczajny. Może zauważyłaś jak na jego dupce zwisa faudka tłuszczyku:)
-
bardzo ładne imię BUNIaczek oczywiście królik też :)
-
Bobi jednak musi jesc granulat bo bez jest stale glodny :oh:
Czy moglby mi ktos wyslac ten Cuni Complete?? Bo u mnie nigdzie nie ma, w wysylkowej sprzedazy tez nie :(
Jak cos to dogadamy sie na pw :) Z gory dziekuje :*
-
bonnie_blue, a masz gdzieś sklep Kakadu? Ten taki z sieci Kakadu? Tam tego Cuni Complete jest dużo, tylko że kosztuje 15 zł.
-
A ja wczoraj kupilam Cuni Complete w Kakadu w Galerii Dominikanskiej we Wroclawiu za 11 zl :) Ale to bylo ostatnie pudelko... Mam nadzieje, ze beda jeszcze sprowadzac, a nie ze to byl taki jednorazowy rzut. Torka dostawala wczesniej Duo Cuni, ale tak jadla bo jadla bez smaku, ale ona to wszystko moglaby chyba wciagnac ;) A teraz wcina Cuni Complete az jej sie uszy trzesam, tak jej smakuje.
Bonnie_blue, chetnie bym Ci pomogla, ale jutro wyjezdzam na wakacje. Nie wiem, czy taka propozycja jest na miejscu i czy bedziesz zainteresowana, ale gdybys potrzebowala Cuni Complete we wrzesniu, to mozemy sie jakos umowic.
-
U mnie w Opolu Cuni Complite kosztuje 9,70 zł. W poniedziałek chyba sobie go kupie, bo jak narazie to karmię Kubusia Cuni Duo. :)
-
U mnie nigdzie nie ma ani Cuni Duo ani Cuni Complete ;( a zalezy mi strasznie zeby Bobek jadl granulat o obnizonej zawartosci wapnia.
-
Mya, ja kupowałam Cuni Complete w tym samym miejscu, co Ty, ale za 15 zł :nie_wiem
-
Bonnie_blue... można jeszcze zrobić coś innego... wejść na stronę Alexa i wysłać do nich zaytanie, ile w Alexie jest % wapnia, coś mi się wydaje, że niewiele... A Alex masz dostępny z tego co pamiętam, no i jest o połowę tańszy... Nie znalazłam na żadnej stronie dokładnego składu tego granulatu, ale możnaby do nich napisac i się zapytać. Powinni wiedzieć ;)
-
Dzieki za rade :)
Mya Moja oferta jest caly czas aktualna. Jak przyjedziesz to podaj nr konta to przesle kase albo paczka bedzie za pobraniem :)
-
Wiecie może czy ten Cuni Complete można kupić w warszawskim Kakadu w Arkadii?
-
Tygrysek - powinni mieć ten granulat w Warszawie, skoro we Wrocławiu jest ;) trzeba przejść się i zobaczyć, a jakby aktualnie nie było, to można zapytać, czy bywa. U mnie w mieście w Kakadu bardzo szybko się te granulaty rozchodzą.
-
Chyba jednak uda mi sie zamowic ten granulat w sklepie :D
-
Byłam dziś w Kakadu, ani Duo Cuni ani Cuni Complete :( Będą, lecze nie wiadomo kiedy, czyż nie wspaniale? ;)
-
gaber, Mogłabyś podać stronę internetową Sklepu Zoologicznego w którym kupujesz granulat Cuni Duo była bym Ci wdzięczna ;)
Ja kupuję w Aszti (http://www.aszti.com) . Zamawiałam tam już 3 razy i jestem bardzo zadowolona :).
-
Gaber, może Ci się przyda - ja ostatnio go kupiłam w CH Zakopianka w Krakowie. Tzn. w zasadzie w okolicach, na terenie, bo sklep zoo przeprowadził się z samego CH tam gdzie kiedyś był sklep z dywanami topwert. Małpki kapucynki mają w tym sklepie... nie na sprzedaż, z zoo... ale tak jakoś smutno :( :( i małe uchole śliczniutkie :heart Jeśli chodzi o królicze zaopatrzenie to było nawet sianko miętowe Zuzali i smakołyki wszelakie, Zuzala i Herbal Pets.
-
W CH na Zakopiance byłam dwa razy w życiu przypadkiem (z obrzeży NH nie jest mi po drodze w tamte strony :lol ).
Szczezuja, a ile kosztował granulat?
A Zuzale można też kupić w M1 w "Zoo Natura" (sianko o astronomicznej cenie 3,8!! :oh: ).
-
Ja dzisiaj u siebie w Opolu kupiłam granulat Duo Cuni za 8 zł i granulat Cuni Complete za 9 zł. :jupi
Ciekawie wygłąda ten granulat Cuni Complete, pałeczki są większe i dłuższe niż granulat Duo Cuni :)
Mam nadzieje, że Kubusiowi będzie smakować nowy granulat.
-
W CH na Zakopiance byłam dwa razy w życiu przypadkiem (z obrzeży NH nie jest mi po drodze w tamte strony :lol ).
no tak, tego nie masz w info :diabelek :diabelek :diabelek
Szczezuja, a ile kosztował granulat?
nie pamiętam, ale będę tam pewnie niedługo (ja w Krakowie mieszkam na Klinach Borkowskich, więc mam blisko), to sprawdzę. Jakoś standardowo chyba, ok. 9 zł?
A Zuzale można też kupić w M1 w "Zoo Natura" (sianko o astronomicznej cenie 3,8!! :oh: ).
W Warszawie to norma, z tego co pamiętam w Kakadu w Arkadii nie jest taniej :( :( :( i bez krakowskich złośliwości na ten temat proszę :>
-
A ja u siebie w Lodzi to nic nie moge kupic - ani Duo Cuni ani Duo Complete, ani nawet kuli smaku :(
A jak znalazlam w sklepie zoolog produkty zuzali to mialam do wyboru liscie pokrzywy lub liscie czarnej porzeczki - i to za jaka cene - prawie 6zl za opakowanie :oh:
I na co to przyszlo - zeby takie rzeczy trzeba bylo zamawiac w necie :/
-
kuli smaku :(
kuli smakuli :)
-
Ja juz mam Cuni Complete :jupi
-
Co powiecie na taki skład:
''MEGAN''
Białko-15,9%
Tłuszcze-3%
Celuloza-13,1%
Popiół-6,7%
Wapno-0,7%
Fosfor-0,5%
Czy moge to podawać mojemu uszatkowi, ale w małych ilościach(1 łyżka na dzień)??
-
Odnosnie Cuni Complete. Jako ze to jeszcze nowosc, wstawiam fotke, aby mozna bylo zobaczyc, ze nawet wygladem rozni sie troche od innych granulatow.
(http://delfee.w.interia.pl/granulat.jpg)
-
Co powiecie na taki skład:
''MEGAN''
Białko-15,9%
Tłuszcze-3%
Celuloza-13,1%
Popiół-6,7%
Wapno-0,7%
Fosfor-0,5%
Czy moge to podawać mojemu uszatkowi, ale w małych ilościach(1 łyżka na dzień)??
O ile wiem, to to jest mięszanka, a mięszanki nie są dobre dla króliczków.
Lepiej kup małemu granulat, np. Cuni Complete. :lol
-
Przeszukałam cały Tczew i nigdzie nie ma duo cuni :bejzbol Chyba podjade do Gdańska :lol
-
Ja jakoś do takich kolorowych granulek nie mam zaufania. Wiadomo, że jak psie czy kocie karmy wyglądają kolorowo tzn, że są farbowane (czyli naszprycowane barwnikami i inną chemią). Wątpię, żeby z króliczymi było inaczej, chociaż sam skład tego Cuni Complete jest bardzo zachęcający, ale wygląd mnie jednak zniechęca.
Znany jest może dystrybutor firmy Versele Laga produkującej te granulaty?
-
TO nie są kolorowe granulki. One są w głownej mierze koloru brązowo-zielonego i są też zielone. Nie są koloryzowane, widać, że to naturalny ich kolor :)
-
Dzięki, Bastila, za rozwianie moich wątpliwości. Bo na zdjęciu te granulki wyglądają tak trochę (hmm, jakby to powiedzieć...) sztucznie. Jeśli zobaczę gdzieś ten granulat to kupię i sama ocenię ;-)
A króliki chętnie go jedzą??
I ponawiam moje pytanie odnośnie dystrybutora.
-
Mojemu Kubusiowi bardzo smakuje Cuni Complete, a wczesniej jadł Duo Cuni, więc chyba jest to smaczny granulat. :)
-
Kupiłam Cuni Complete...ponieważ posiadam też dwie świnki morskie kupiłam i wersję dla świnek i coś mi się tu nie podoba...te granulaty nie różnią się absolutnie NICZYM! Ani składem, ani wyglądam, po poprstu niczym...a przecież wymagania żywieniowe świnek i królików się różnią...miejscami dość znacznie... W przypadku Granulatów z serii Duo różnica była wyraźna...
-
O przepraszam :) Ja tam widzę granulki: czerwone, żółto- pomarańczowe i zielone. Nie szaro-zielone jak Alex.
-
Kupiłam Cuni Complete...ponieważ posiadam też dwie świnki morskie kupiłam i wersję dla świnek i coś mi się tu nie podoba...te granulaty nie różnią się absolutnie NICZYM! Ani składem, ani wyglądam, po poprstu niczym...a przecież wymagania żywieniowe świnek i królików się różnią...miejscami dość znacznie... W przypadku Granulatów z serii Duo różnica była wyraźna...
Przynajmniej jest wit. C??
-
Tam sa rozne kolory granulek ale pisza, ze w sklad wchodza min. warzywa. Za te cene nie popwinni oszukiwac (Bobi wcina swoje 1/2 lyzeczki az mu sie uszy trzesa :lol )
-
O przepraszam :) Ja tam widzę granulki: czerwone, żółto- pomarańczowe i zielone. Nie szaro-zielone jak Alex.
A jednak... a już myślałam, że to tylko moja wyobraźnia ;-)
Bonnie_blue, nikt przecież nie mówi, że oszukują. Domyślam się, że na opakowaniu tego Cuni Complete nic nie wspominają o ewentualnych barwnikach ani o tym, że karma jest super naturalna (albo "holistyczna")? To, że zawiera jakieś śladowe ilości warzyw nie oznacza, że nie może zawierać barwników. Więc trudno mówić o jakimś oszustwie, to już raczej sprawa klienta, co sobie pomyśli. I jeżeli ten granulat w rzeczywistości wygląda tak jak na zdjęciu, to moim zdaniem jest sztuczny.
Jeszcze co do Alexa, to dla mnie on po prostu śmierdzi, a moja Zuzia nawet go nie ruszyła :hmmm
Nie wiem czemu, ale Duo Cuni też nie chciała jeść - szkoda, bo ma dobry skład i ładnie wygląda (dość naturalnie).
-
Cuni Complete zawiera ekstrakt z juki i nagietka co nadaje odpowiedni kolor ;)
-
To tylko zdjecie, zrobione w sztucznym swietle lampy. Nie odzwierciedla zupelnie naturalnie tych kolorow. Jak dla mnie Cuni Complete wyglada o wiele bardziej "zdrowo", niz Cuni Duo, tamten jest za bardzo sprasowany, a w Cuni Complete widac nawet wlokna i zdbla.
-
Moje uszatki też za nim przepadają :)
-
A u mnie Cuni Complete ma taki szarawy kolor w większości i nie wygląda na to, żeby tam były barwniki. Poza tym po co ta firma miałaby koloryzować granulat? Oni i tak mają takie obroty, że nie muszą upiększać swoich pokarmów.
-
Poza tym po co ta firma miałaby koloryzować granulat?
Koloryzować moze po to by zachęcić klientów alew ja tam mpozostaje przy granulatach Vitapol
-
Akurat jesli chodzi o Vitapol, to nikt nie jest w stanie przekonac mnie, ze jest lepszy od Versalelagi...
-
Ja uwazam ze ten ranulat 9Cuni CVomplete) jest duzo lepszy od granulatu np. alex. Tutaj mam podany sklad a w Alexie nie (na maile producent nie odpowiada :/ ). Dodatkowo granulat lepiej wyglada (nie jakies sprasowanie nie wiadomo co tylko dokladnie widac wlokna traw). A te kolorki to kwestia wyciagu z nagietka i yuki :)
-
bonnie- pisałam Ci już na innym forum, że mi z alexa odpowiedzieli tylko dlatego, że byłam zainteresowana zakupem u nich, a na moje pytanie o skład granulatu po prostu chamsko nie odpowiedzieli! To nie jest poważne traktowanie, a na Twoje maile w ogóle nie odp, to już szczyt. Choć co do koloru, to nie wiadomo, skąd on jest, w jakiej mierze z wyciągu naturalnego, a na ile z chem. Tego się nie dowiemy moim zdaniem. Ale dochodzi jeszcze kwestia ceny. Moja je dużo jak na razie granulatu i mogę jej podawać ten Cuni Complete tylko w formie przysmaku, nie jako jedyny granulat.
-
Ale dochodzi jeszcze kwestia ceny. Moja je dużo jak na razie granulatu i mogę jej podawać ten Cuni Complete tylko w formie przysmaku, nie jako jedyny granulat.
dokladnie. Twoja Bunia ma tyle energii ityle je ze chyba bys zbankrutowala na granulacie :oh: Jak przyjade do Ciebie to przywioze troche tego granulatu to go sobie zobaczysz (jak dla mnie prezentuje sie super bo nie jest taki sprasowany jak Alex) :)
-
powiem tak cuni komplit jak dla mnie jest fantastyczny , królik dał by sobie za niego ucho "uciąć" . poza tym według mnie ma rewelacyjny skład 0,9 % wapń i 20 % błonnik jak dla mnie super.
Bardzo serdecznie polecam .
-
Moje "zwyklego" Duo Cuni nie lubieja :( (zamowilam z sklepu internetowego).Niestety chcialabym aby jadly Duo Cuni Complete(jest podobno bardziej lubiany niz" jego poprzednik") :P ale w mojej ok. nigdzie nie ma,a w sklepach zoologicznych w mojej miejscowosci nie chca zamowic bo twierdza,że nie ma w ich hurtowniach.Nie chcialabym zamawiac przez internet bo przesylka drozsza od granulatu :( Czy kto nie wie gdzie mozna dostac ten granulat,ok. Poznania,Kalisza, Pleszewa?
-
Reniaw. Jak chcesz to ja Ci przesle troche. zobaczysz jak smakuje krolom :) U mnie kosztuje 8 zl, wiec gdyby smakowalo to moge przesylac (jesli nie znajdziesz nigdzie w poblizu :) )
Jak cos to pisz na PW
-
Dzieki napisze na P.W :bukiet
-
bonnie_blue napisalam Ci na P.W. ale nie ma pojecia czy doszlo :/ Nie ma w wiad. wyslanych :wow napisz mi ,czy dostalas
-
Znalazłam Duo Cuni za 6,80 w internecie ^^ tutaj (http://www.ph-enter.pl/zwierzoland/product_info.php?cPath=37_192_396&products_id=2866)
I Cuni Complete 7,80 zł za 0,5 kg (to jednak chyba nieco drogo ...:/ tutaj (http://www.ph-enter.pl/zwierzoland/product_info.php?cPath=37_192_396&products_id=2860)
-
Te ceny wcale nie są takie wysokie. Widziałam o wiele drożej te granulaty. Ja za Duo Cuni płace 8zl, a za Cuni Complete 9zł i muszę przyznać, że to też nie jest aż tak drogo.
-
Saphira!Super!Znalazlas W sklepie internetowym Duo Cuni Complete i to nie drogo :rotfl2
Musze za chwile go przeanalizowac :bukiet
-
Kupując większe opakowanie bardziej się opłaca, zarabia się ponad złotówkę za kilogram, ale te kwoty za przesyłkę ogromne! Nie opłaca się!
-
u mnie jest Cuni Complete za 8 zl wiec dla mnie tym bardziej nie oplaca sie brac ze sklepu internetowego.
-
Saphira, dzięki za namiary na tańsze Duo Cuni, ja płacę w interniecie 9 zł, różnica duża, akurat będzie na koszty przesyłki :jupi
-
Nie wiedziałam, ze wywoła to aż taki entuzjazm ;-) Nie ma za co :) "Na zdrowie" ^^
-
Sprowadzili także Duo Cuni Complete do animali (9,10 0,5kg) :/
-
Kiedy bylam na targach zoomarket w PKiN rozmawialam z facetem z Versele Lagi na temat granulatow dla krolikow. Prezentowal mi nowy- Cuni Complete, oczywiscie zachwalajac, ale na moje pytanie dotyczace koloru tego granulatu odpowiedzial szczerze, ze niestety dodawane sa do niego barwniki zeby zachecic klienta :/ ... Do Duo Cuni podobno niczego nie dodaja- tak mi powiedzial...
-
oddam za darmo 2kg karmy dla krolisia firmy "excel" bodajze. karma w 100% naturalna, bez barwnikow.
kupilam ja wczoraj, data waznosci do kwietnia. oddalabym ja do schroniska albo gdzies ale niestety w lublinie nie maja kroliczkow _-_' a ja nie znam nikogo kto mialby jeszcze krolisia.
poprostu nieopatrznie kupilam zla karme. moj potrzebuje jeszcze karmy dla juniorkow.
oczywiscie paczka jeszcze nie otwierana ;]
najlepiej na terenie lublina lub pulaw. ew. moge wyslac poczta ale koszty przesylki pokrywa adresat, to jakies 6zl bedzie chyba. kontakt mail lub gg wszystko jest w moim profilu ;]
ew. tez nr komorkowy moge podac 605 981 666
-
Ale mam szczescie! cale przedpoludnie czytalam jak Wam ciezko dostac dobry granulat poczym wyszlam z domu do mego osiedlowego sklepu i Pani mowi ze zawsze maja tylko teraz na dostawe czeka-wiec problem z glowy.
Wykorzystam okazje i sie przedstawie, mam na imie Luiza i w tym roku przenioslam sie z lesniczowki na studia do Wroclawia,gdzie straszliwie mi brakuje zwierzatka... dlugo myslalam ze moze dam rade,bo jak to tak zwierzaka umeczac,bo czasem ktos ze wspollokatorow sie bedzie nim zajmowal czasem bedziemy wracac na swie4ta i dlugie weekendy,, ale zdecydowalam sie ze go tu przywioze 25lutego :)
jestem w trakcie kompletowania zagrody i naprawiania wszystkich bledow ktore moj brat popelnil a ja nieswiadomie przejmujac krolika przejelam takze zle nawyki i jedzonko,tak wiec wracam w niedziele do domu i mam tydzien zeby przed wielka wyprawa przygotowac Siwaczka zywieniowo i psychicznie na nowe otoczenie. Siwy ma 3 latka
-
dodawane sa do niego barwniki zeby zachecic klienta :/
Od raz mówiłam, że ma nienaturalny kolor...
-
Saphira niby taniej, bo karma tańsza- ale KOSZTA WYSYłKI TO NIE 5 zł tylko prawie 10zł.
a jak się zamawia więcej to i koszta wzrastają- tanio wychodzi tylko dla osób na miejscu- z Wrocławia :/
zobaczcie sami- w regulaminie piszą o tym:
http://www.ph-enter.pl/zwierzoland/info_pages.php?pages_id=10
W Gorzowie też mam duży problem z dobrym granulatem :(
Duo cuni czy duo cuni complete nigdzie nie znalazłam :/
Moje królaki są "żarte" :icon_8P ( Franek to się nawet włamuje do tych szafek :diabelek co jedzenie w nich jest, lub było :bejzbol ) jak dotąd dawałam im Vitapol- granulat dla gryzoni,
za Animalsem przepadają :wow ( może tam rzeczywiście coś dodają- teraz im już nie kupuję ale jako nieuświadomiona kupowałam oczywiście... :oh: )
Kilka dni temu kupiłam pierwszy raz "na spróbowanie" Xtra vital complite food dla królików skład nie jest Idealny ale i tak lepszy niż w Vitapolu ( a one i tAk jedzą WSZYSTKO :wow )- NIE JEST TO TYPOWY GRANULAT - ale też nie mieszanka ( nie ma tam ziaren w kawałkach, czy całych)
Ma niską zawartość tłuszczu, witaminy, minerały oraz wyciąg z jeżówki.
Skład:
lucerna, kukurydza, groch, przenica, fasola, chleb świętojański, owies, soja i marchew
Przyznam, że przy zakupie nie przyjrzałam się składowi dokładnie , bardziej patrzyłam na analizę:
białko- 15%
tłuszcz- 3%
włókno - 14%
popiół- 5,6%
woda- 10%
wapń- 0,9%
fosfor- 0,4%
A wygląda bardzo podobnie do ( prawie identycznie ) tego o co w innym poście ostatnio Luiza pytała- Vitafraft emotion- czyli mniej więcej tak:
http://www.jurgielowo.neostrada.pl/karma.jpg
(tylko drobniejsze są te kawałki granulatu)
Za kilogram ( + 20% gratis ) zapłaciłam 14 zł. - to jest mieszanka granulatów ( różnych, różnej wielkości i koloru ) z suszonymi kwałkami warzyw i "przerobionych " nasion i ze sporą ilością dość grubych kawałków "traw" ( siana??)
Całośc wygląda i pachnie bardzo apetycznie ( dałam królom na spróbowanie po trochu przez te dni- rzuciły się na to jak lwy i wymiotły WSZYSTKO- nic nie zostawiając )
Może macie jakieś doświadczenia z tą karmą....
Choś tak właśnie kombinuję :hmmm że jak bym miała ją kupować, to tak samo mi cenowo wyjdzie ( a nawet korzystniej, jeśli wezmę ze 3 opakowania ) zamawianie przez internet duo cuni- który jest sprawdzony i ma chyba lepszy skład, no i to granulat.... :hmmm
-
Bałabym się podawać granulat lucernowy jako pokarm podstawowy.
-
Hej Wam!
Moja rodzinka ostatnio sama z siebie kupiła dla Santi "Pełnoporcjową mieszankę paszową dla królika" firmy BestFriend o nazwie Festival. Wygląda na granulat + luzem ziarno słonecznika, kukurydza, i chyba sorgo(takie kuleczki). A dokładny skład opisany przez dystrybutora, firmę EURO-ZOO, wygląda następująco:
Masa netto: 500 g
Składniki: zboża (pszenica, owies, jęczmień, kukurydza, sorgo) - 43,69%
uboczne produkty roślinne - 20,46%
warzywa - 20%
nasiona (proso, siemię, słonecznik) - 10%
owoce - 2,9%
orzechy - 2%
minerały - 0,94%
jajka i produkty pochodzenia jajecznego - 0,79%
cukry - 0,77%
ekstrakty protein roślinnych - 0,6%
ryba i produkty pochodzenia rybnego - 0,34%
oleje i tłuszcze - 0, 12%
Zawartość składników odżywczych na 100g:
białko surowe 14,5 g
celuloza 8,5g
tłuszcz surowy 8,0g
popiół surowy 5,0g
Zawartość dodatków na 100g:
Witaminy [w różnych ilościach - dużo tego, nie mam czasu teraz tego wklepywać :/ ]
Mikroskładniki mineralne:
cynk w formie siarczanu cynkowego: (jakiś taki kwadracik, nie wiem co to oznacza, pewnie nic , ale.. ) 5 mg
jod w formie jodanu wapnia: (kwadracik) 0,25mg
selenin w formie seleninu sodu: (kwadracik) 5 µ
I co Wy na to? Ujdzie, czy od razu wyrzucić za okno?
Jak jej to podstawiłam pod pyszczek to pokręciła noskiem i zwiała :)
-
Hej Wam!
Moja rodzinka ostatnio sama z siebie kupiła dla Santi "Pełnoporcjową mieszankę paszową dla królika" firmy BestFriend o nazwie Festival. Wygląda na granulat + luzem ziarno słonecznika, kukurydza, i chyba sorgo(takie kuleczki). A dokładny skład opisany przez dystrybutora, firmę EURO-ZOO, wygląda następująco:
Masa netto: 500 g
Składniki: zboża (pszenica, owies, jęczmień, kukurydza, sorgo) - 43,69%
uboczne produkty roślinne - 20,46%
warzywa - 20%
nasiona (proso, siemię, słonecznik) - 10%
owoce - 2,9%
orzechy - 2%
minerały - 0,94%
jajka i produkty pochodzenia jajecznego - 0,79%
cukry - 0,77%
ekstrakty protein roślinnych - 0,6%
ryba i produkty pochodzenia rybnego - 0,34%
oleje i tłuszcze - 0, 12%
Zawartość składników odżywczych na 100g:
białko surowe 14,5 g
celuloza 8,5g
tłuszcz surowy 8,0g
popiół surowy 5,0g
Zawartość dodatków na 100g:
Witaminy [w różnych ilościach - dużo tego, nie mam czasu teraz tego wklepywać ]
Mikroskładniki mineralne:
cynk w formie siarczanu cynkowego: (jakiś taki kwadracik, nie wiem co to oznacza, pewnie nic , ale.. ) 5 mg
jod w formie jodanu wapnia: (kwadracik) 0,25mg
selenin w formie seleninu sodu: (kwadracik) 5 µ
I co Wy na to? Ujdzie, czy od razu wyrzucić za okno?
Jak jej to podstawiłam pod pyszczek to pokręciła noskiem i zwiała
:icon_eek :wow :niespodzianka :wow :icon_eek
I to niby dla królika?
A reszta to jak dla mnie zwykła mieszanka - nic specjalnego ;-)
Ale głównie ze względu na te dodatki (wytłuszczone na czerwono) spłukałabym to coś
do kibelka! :dobani
Króliki to 100% roślinożercy!!!
Mądra króliczka, że zwiała :)
Jak się okazuje, czasem zwierzaki bywają mądrzejsze od swoich opiekunów ;-)
P.S. Ja już się boję wchodzić do działu "Dieta". Coraz to "lepsze perełki" wynajdujecie :icon_eek
-
Moja rodzinka uważa się za ekspertów w dziedzinie karmienia królików (głównie jeśli chodzi o podawanie zielonego czy chleba) u dziadków hodowano szaraczki do wiadomych celów niestety.. :/ Ta karma to chyba ich opakowaniem skusiła albo co.. nie wiem.
Nie mogę kontrolować wszystkiego co Młodej dają, to jest fizycznie niemożliwe, bo prawie całe dnie spędzam na uczelni. Tą karmą też mnie zaskoczyli, nikt ich o taką niedźwiedzią przysługę nie prosił.. ech..
btw: ta karma pachnie i wygląda jak żarcie dla kotów, więc może kociamber się skusi ;) a składem musiałam się z Wami podzielić, bo to tak jak piszesz, kolejna "perełka" wśród karm :hahaha , a rynek w takie obfituje.. :bejzbol
Santi ostatnio obżera się osobiście przeze mnie wyhodowanym owsem, więc nawet na swój stały granulat kręci noskiem :rotfl2
Zbliżają się święta, mam nadzieję, że będzie ciepło, bo chcemy rozpocząć sezon ogródkowy :) przynajmniej przez jakiś czas nie będę się bała o dietę mojej Potworzycy :)
-
Widziałam tę karmę w TESCO i nawet wzięłam do ręki ale jak zobaczyłam te "wytłuszczone na czerwono" :diabelek dodatki to :wow :bejzbol ale ludzie to kupują najwyraźniej, bo przerzedzone stało na półce... :oh:
-
Czasem mam ochotę napisać do takich producentów z pytaniem, czy widzieli w naturze królika jedzącego specjalności, które proponują naszym królom, w tym wypadku rybę lub jajka.
-
ale w tym naszym gorzowie to poprostu kataklizm jeśli chodzi o granulat !! !!
-
U mnie "na wiosce" można kupić tylko mieszanki. Po granulaty jeżdżę do Poznania, a i tak tylko Vitapolu udało mi się dostać. :( Ktoś wie, gdzie można w Poznaniu dostać Duo Cuni albo Alexa?
-
U mnie "na wiosce" można kupić tylko mieszanki. Po granulaty jeżdżę do Poznania, a i tak tylko Vitapolu udało mi się dostać. :( Ktoś wie, gdzie można w Poznaniu dostać Duo Cuni albo Alexa?
ja kupiłam Alexa (3,5 zł) bo nic innego nie było w osiedlowym sklepie. jeszcze muszę odwiedzic centrum mojej wioski, tam jest z 5 zoologicznych sklepów więc dam znac jak poszukiwania i jakie ceny. ale to po świętach.
-
Co cuda,ze dostalas Alexa.U mnie wielkopolsce jest nie do zdobycia :> Jest to jeden z lepszych granulatow.
-
Co cuda,ze dostalas Alexa.U mnie wielkopolsce jest nie do zdobycia :> Jest to jeden z lepszych granulatow.
to sie ciesze :jupi królik wcina az miło :>
-
Hmm, ja królika żywię Pokarmem dla królików firmy Koliber :P
-
Kupiłam Tygrysowi Duo Cuni (czy jakoś tak) w sklepie internetowym Videozoo. Z uwagi na koszt (granulat+przesyłka) postanowiłam doprowadzić (stopniowo) do stanu spozywania 50% na 50% czyli 50% granulatu Vitapol i 50% granulatu Duo Cuni. Niestety moja paskuda kręci nosem na ten nowy granulat (który jest zdrowszy i lepszy na jego kłopotliwy brzuszek). Najpierw wcina pałeczki Vitapolu, potem ucieka. Duo Cuni zje jak jest głodny i nic vitapolu mu nie zostało :oh:
Nie wspominając o tym, że od kiedy kupuje mu ziółka zuzali (babkę, mlecz, krwawnik, nagietek, liście malin) to on nie chce wogole sianka jeśc. Może za duzo mu ziółek daje? Dawkuje mu oczywiście zgodnie z zaleceniami po kilka listków tylko, ale może dlatego on siana nie chce? Testowąłam różne sianka, ale on na nie też kręci nosem.
-
Mój cwaniak też na początku nie chciał jeść Duo Cuni, wolał Alexa (mieszałam te dwa granulaty) :bejzbol Potem przestałam mieszać- Duo Cuni dostaje rano (głodny po nocy :diabelek ), a Alexa wieczorem. Troszkę się burzył, ale teraz wcina aż miło :jupi
Ziółka (kilka rodzajów) podaję jako drugie śniadanko, dlatego sianka w ciągu dnia maluch też nie je zbyt dużo. Dopiero popołudniu (ok 16-17) króliczek robi się głodny i nabiera na nie ochoty :oh: Jednak najwięcej siana wcina w nocy :P
-
mój siana w ogóle nie chce, ale to pewnie dlatego, że je duzo trawki i listków (mam poziomki w ogródku:)) w dzień.takim kupnym sianem pogardza....
-
Witam
Zaglądam tu o Was czasem bo od 2m-cy mam króliczka Gustawa-wet twierdzi ze królik ma niewiele ponad 3 m-cy, to znaczy ze jak go kupilam mial zaledwie 4tyg-tragedia, nie wiedzialam, bo Gustaw to baranek i z natury był wiekszy niz inne. Swietnie się chowa, jest zaszczepiony i teraz przy tak pieknej pogodzie chcialabym udostepnic mu troche trawy na dzialeczce, ale nie wiem czy nie bedzie to dla niego traumatyczne przezycie, bo kiepsko znosi zielenine w sensie ze kazda nawet najmniejsza ilosc np pietruszki powoduje ze jego bobki sa baaaardzo wonne-nie wiem ale wet mówił że to blędy zywieniowe, trzeba ograniczyc zieleninke i obserwowac kroliczka-szkoda on atak lubi pietruche, marchewke, babke. POinstruujcie mnie czy Waszym królisiom zdaża się miewac smierdzace bobki ( nie mylic z cekotrofami-te zjadane sa wszystkie)
-
zdarza sie oczywiscie "rz" :DD dieta moje Gustka to przede wszystkim siano i woda-siana zmieniam co jaiś czas bo Gustek jest wybredny jak to pan królik, no i granulat duo cuni-Gustek uwielbia, chciałabym wprowadzić zieleninkę ale sie boje że nadweręże mu i tak chyba delikatny układ pokarmowy...pomóżcie, a może te wonne bobki to nic złego- zdrowy królik ponoc nie smierdzi ( brzydko powiedziane ale tak przeczytalam i w sumie zapach nie jest ptzyjemny, ale bobki te ani nie lepią sie do futerka ani nie brudzą króliczka, ale mam przeczucie że coś jest nie tak)
-
(http://img143.imageshack.us/img143/5032/dscn4561nk8.th.jpg)
-
Obrazek (http://img143.imageshack.us/img143/5032/dscn4561nk8.th.jpg)
TO MOJA PIGI!!!!!!!!!!! :DD :wow :wow :wow :hmmm
-
angelene, rzeczywiście :D :D identyczne królisie :P
-
Marcik, jeśli to na pewno nie cekotrofy (posklejane grona małych bobków), tylko zwykłe bobki o baaardzo intensywnym zapachu, to oznacza, że królas dojrzewa.
U mnie tak to się miedzy innymi objawia - ostry, mocny zapach bobków, czasami wydziela ten zapach sam z siebie, pewno jak się za bardzo podekscytuje.
U mojego Bobka zaczęło się to około piątego miesiąca życia, czyli niedawno (ma prawie pół roku).
Tylko piszesz że Twój królik ma ponad 3 miesiące, więc nie jestem na 100 % pewna.
Może jakiś aromatyczny składnik diety.... :hmmm
-
:hahaha faktycznie, może bliźniaki:) Gustek ma około 4 m-cy, od niedawna ociera się podbródkiem o różne sprzety domowe-zostawia swój zapach, może i te bobki są oznaką że mały mężnieje :DD o mój Boże niech tylko na tym się skończy-nie chciałabym być w żaden dodatkowy sposób znaczona:) Cekotrofy zjada więc miałam okazję przyjrzeć im się w sumie tylko kilka razy na samym poczatku jak mały przyjechał z nami ze sklepu i starałam się w miarę łagodnie przestawić go na granulat-w sklepie jadł jakiś pokarm dla papużek-samo zboże:) no i udało się choć przez kilka dni chyba przesadziłam i za duzo i za kalorycznie-cekotrofy leżały na dnie klatki, część wdeptana, a króliś miał całe skoki oblepione-brudne:). A teraz te bobki-czarne wonne twarde błyszczące-hmmm...nie powinny być bardziej brązowe i matowe? Heheheh pewnie niepotrzebnie drąże temat, bo jesli to rzeczywiście jest ok, ale Gustaw jest teraz moim oczkiem w głowie-bardzo bym chciała przede wszystkim nie zaszkodzić i nie przedobrzyć.
Dzięki Mandragora
-
No kolor bobków też zalezy od diety, mój ma dokładnie takei same - czarne, błyszczące i o mocnym zapachu (ale już trochę lżejszym niż kilka tygodni temu) :DD
:DD
Nie przesadzasz, przecież po bobkach najprościej rozpoznać stan zdrowia naszych ucholków;) Jak jest ich dużo, są duże i ładne, to znaczy ze królasek ma się dobrze:)
No nie chcę Cie starszyć, ale mój czasem też strzeli moczem :zdenerwowany
Najczęściej jak kopie np w dywanie:)
Ps. Te królisie są faktycznie baaardzo podobne i baaaardzo cudowne :DD
-
Ja mojemu króliczkowi daję granulat firmy "Vitapol". Mojemu Kubusiowi bardzo on smakuje.
-
a ja dla odmiany swojemu daje granulat: Vitakraft
w sumie jest troche barwiony -_-' ale niby sokiem z buraka np.
moj krolis wcina az mu sie uszy trzesa. jak tylko go wolam przybiega i wcina.
anyway jest to pokarm strasznie drogi ;/ bo az 16,50zl za 600g.
problem w tym, ze ja mieszkam w Puławach a tu jest tylko jeden wikeszy zoologiczny. tam w ogole nie ma granulatow == tylko karmy.
studiuje w Lublinie i tam tez jest bardzo ciezko dostac granulat. jesli sa to sa sprowadzane z zagranicy i sa strasznie drogie.
+ sprawdzilam na jakiejs stronie jaki powinien miec sklad w % granulat dla krolisia i ten nie spelnia norm -_-'
tzn. nie trzymalabym sie tak sztywno tego co tam napisali ;P
-
Ja tez kiedys moim ucholom pod.granulat Vitakraftu,nie byl tylko barwiony ,tak jak piszesz,opaowanie tez 600g i cena ta sama.Ten granulat byl dobry mial 18 % wlokna,nie wiem jaki jeszcze inny jest Vitakraftu.Sprawdz il wlokna,napewno jest go duzo.
-
Ja narazie(tzn. moja siostra) daję Dako-Art ale wiem że to jest zła firma, niedługo kupię lepszy granulat.(od tygodnia mam królika)
-
Cat's dream ;)
-
Cat's dream to żwirek do kuwety, a granulat jest do jedzenia ;) A poza tym to Cat's Best jest lepszy ;)
-
czy ktoś z łodzi wie gdzie można dostać alexa?? moje wczesniejsze żródło wyschło i szukam nowego. obeszłam chyba wszystkie sklepy:( moje Maluchy go uwielbiają i nistety od 4 dni sa bez przysmaku:(
-
Nie jestem z Łodzi, ale wiem że pani z mojego zaprzyjaźnionego zoologicznego przywozi Alexa z giełdy właśnie w Łodzi.
-
A czy jeszcze coś oprócz Duo Cuni nadaje się jako podstawowy pokarm dla królika? Bo niedawno w sklepie blisko mnie zaczeli przywozić Versele-Lage z czego sie barzdo cieszę :jupi Te granulaty są np. na tej stronie http://www.gryzonie.kankan.pl/krolik.htm narazie daje Mikiemu granulat Vitapolu
-
Nie wiecie moze co sie dzieje z granulatem "cuni complete"? Ostatnio zamawialam w animalia.pl i jestem z tego granulatu b. zadowolona. Dobry sklad i moj Misiek go uwielbia ;) ale ostatnio mi sie skonczyl i chcialam znowu zamowic w animali, ale patrze i ne tam juz tej karmy ;/ zamowilam w innym sklepie zoologicznym , ale przyslali mi maila , ze u nich sie to skonczylo, i ne wiadomo kiedy dostana..;/ Gdzie moge kupic ten granulat przez internet?
-
A ja mam taki problemik, bo dopiero od niedawna przestawiłam mojego krolika na granulat, wczesniej podawałam mieszanke :oh: (nie wiedziałam, ze granulat jest lepszy). Na spróbowanie, czy bedzie chciała to jesc kupiłam Vitapol, no i zaczełam jeje dodawac do pokarmu i o dziwo wcinała! :lol Moze nie tak, ze "jej sie uszy trzesły" no, ale jadła. Kiedy juz dostawała tylko Vitapol, znalazłam w sklepie Alexa (nie wiem jakim cudem, ale był :P ). Oczywiscie kupiłam bo wiele osob go zachwala i ma chyba lepszy skład niz Vitapol. Zmieszałam jej z Vitapolem, ale ona nie za bardzo chciała jesc tego Alexa i wybierała Vitapol Postanowiłam zrobic test i połozyłam obok siebie garstke Vitapolu i Alexa, zeby zobaczyc, czy naprawde nie lubi tego Alexa, no i niestety je tylko Vitapol. Nie wiem teraz co zrobic, czy zrezygnowac z Alexa i dawac jej Vitapol (mimo, ze ma gorszy skład, ale jest łatwiej dostepny, Alexa nastepnym razem moze juz nie byc :/ ) Czy wcale nie dawac jej Vitapolu i przejsc na Alexa?
-
zinara, Vitapol ma zły skład jak dla kroliczka niestety, tylko 9% włokna to zdecydowanie za mało, ale nie ma sie co dziwic, bo jest to pokarm dla gryzoni. Jako stały pokarm na dłuzszy czas sie nie nadaje. Mozesz go podawac oczywiscie, ale jako dodatek. Lepiej byłoby gdyby krolis jadł jako podstawe granulat o zbilansowanym składzie, musi miec jak najwiecej włokna. Jesli chodzi o Alex to z dwojga złego jest lepszy. Dlaczego wg mnie z dwojga złego ?? Otóz jest troche podejrzany, nie ma podanego jasno składu, włokno waha sie od 14% do 18%, jesli mialby 14% to za mało, jesli 18% moze byc, nie ma podanej zawartosci wapnia, co jest wazne, jest to firma ktora zajmuje sie głownie hodowla zwierzat miniaturowych, robia tez pokarmy, a wg mnie jak wszystko na raz to w koncu nic :/ . Ja mojego Szarusia karmiłam Alexem do tej pory, przez 1,5 roku. Teraz przeszłam na Cuni Complete Versele Lagi, bo tak zalecił nam wet (Szarus ma problemy z układem moczowym :( , prawdopodobnie zaburzenia w wydalaniu wapnia, nie wiadomo ile go było w Alexie, ktory jadł długi czas, moze miał go za duzo :( , a wtym nowym jest mało tego składnika). Od tej pory jak posmakował Cuni Complete nie chce spojrzec na Alexa :P , wiec nie dziwie sie Twojemu krolisiowi :lol . Vitapol dawniej dawałam razemz mieszanka i mu przypadał do gustu. Najlepiej byłoby gdyby Twoj maluch jadł albo Cuni Complete, albo Duo Cuni- na pewno czytałas o nich juz nie raz, sa najbarziej polecane i maja bdb. skład. Niestety nie wszedzie mozna je dostac :/ . A le przez net mozna zamowic. A moze zobacz w jakims wiekszym Centrum handlowym w Płocku, tam powinien byc sklep zoo, czesto własnie w C.h. mozna dostac te granulaty... Pozdrawiam Was :przytul
-
U mnie Pusia zjada granulat Vitapolu, ale od kilku tygodni zacząłem ją przestawiać na granulat Duo Cuni ;)
-
Za to moje królaski dostaja Exela+ Vitacraft emotion+ vitapol. Maja mieszanke 3w1 :diabelek bo sa małpy tak strasznie wybredne ze juz nie wiem co im dawac. Tak ze to wszystko mieszam w wiadrze i mam gotowa mieszanke :hahaha
-
Tak ze to wszystko mieszam w wiadrze i mam gotowa mieszanke :hahaha
:DD
-
Ja myślałam o tym Cuni complete, ale najpierw poczekam az mi sie skonczą obecne granulaty :P (Alex i Vitapol) zresztą nie chce jej tez za często zmieniac pokarmu, bo nie wiadomo co by sie stało :/ :rotfl2
-
A ja polecam Vitakraft - 7 zl za kg
-
A cyz nie można dać zwykłej mieszanki ziaren a niej jakieś granulaty?
-
A cyz nie można dać zwykłej mieszanki ziaren a niej jakieś granulaty?
Yyyy.... wcieło mnie. Mieszanki często prowadzą do ropni u królików, nie zaspokajają wymagań króliczej diety, i królik zjada to co lubi a w granulacie zjada po postu wszystko. Niewątpliwie lepiej wpływa to na jego zdrowie.... Jakbyś miał jeszcze jakieś wątpliwości to poszukaj sobie w wyszukiwarce bo o tym było wiele razy na forum i poczytaj sobie o diecie na www.uszata.com :zdenerwowany
-
Czytałem dużo... Hm... Nie zaspokajają? Może... No to wiem na co zdechł mój królik poprzedni. Poza tym mój Lesio nie przepada za granulatami. I polećcie mi najtańszy ale dobry. Tylko tani.
-
Poczytaj sobie ten temat, na pewno znajdziesz dużo tanich granulatów.
-
Czytałem dużo... Hm... Nie zaspokajają? Może... No to wiem na co zdechł mój królik poprzedni. Poza tym mój Lesio nie przepada za granulatami. I polećcie mi najtańszy ale dobry. Tylko tani.
No tani to masz Vitakraft. Tańszego już nie znajdziesz z taką marką.
-
Kupilem jakiś granulat:
ZOOTOM T.G Laskowscy
Skład:
kukurydza
pszenica
owies
jęczmień
lucerna
śruty poekstrakcyjne(co to jest?)
melasa(?)
dodatki energetyczne i mineralne
Dobry skład?
-
A nie masz tam napisanego składu w procentach?
-
Niestety.
-
Podejrzane...
-
Cos mi mowi ta nazwa ZOOTOM... Chyba pare lat temu moja Truska (*) miała pokarm tej firmy... Ale to była mieszanka. Teraz nie ma juz u mnie w Warszawie produktow tej firmy, daaaaawno nie widziałam...
-
Skład:
kukurydza
pszenica
owies
jęczmień
lucerna
śruty poekstrakcyjne(co to jest?)
melasa(?)
dodatki energetyczne i mineralne
Tak skład jest zawsze napisany na mieszankach a nie granulatach... dziwne.
-
Co Wy tutaj ludzie wypisujecie? :wow
kukurydza, pszenica, owies... ???
Królikom nie daje się żadnych ziaren zbóż bo są zbyt kaloryczne.
Ty chcesz tego królika utuczyć i zabić na mięso? Taki pokar to dają królkom na fermach żeby szybciej utyły...
Królik który ma długo i zdrowo żyć powinien jeść siano z dodatkiem warzyw.
Granulat dla królików to nic innego jak zmielone siano i warzywa wzbogacone witaminami.
Jeżeli chcesz tani granulat to możesz kupić Vitapol (granulat dla gryzoni) nie jest jakiś super ale ujdzie. Nie ma czegoś takiego jak tani i dobry granulat.
-
Ja nie mam tyle pieniędzy żeby kupować jakiś granulat za 7zł 500 gram.
-
Kiedyś ktoś polecał Alexa 5 kg kosztuje 33 PLN. Ja moje króle też czasami nim karmiłam.
Tu jest link do sklepu http://www.aszti.com/index.php?search=alex&
-
Dziekuje :D Napewno skorzystam :D
-
Ja nie mam tyle pieniędzy żeby kupować jakiś granulat za 7zł 500 gram.
Niestety Lesio, króliki w brew powszechnej opinii to nie są zwierzęta które "nic" nie kosztują.
Wiadomo tańsze w utrzymaniu od psa czy kota ale jednak... Jeżeli Twój królik ma więcej niż pół roku to nie powinien jeść granulatu bez ograniczeń. Mi kilogram granulatu wystarcza na około miesiąc.
Najważniejsze w jego diecie powinno być sianko i suszone zioła (babka, pokrzywa - ususzona nie parzy królika, krwawnik - kwiaty i liście, koniczyna, mniszek lekarski, mięta i inne)
Z doświadczenia wiem że własnoręcznie ususzone sianko (ja to robię na parapetach lub balkonie)smakuje najbardziej a jako że masz akurat wakacje mógłbyś sobie trochę naścinać trawy nożyczkami i ususzyć. Zrób sobie zapasy na zimę to będziesz miał taniej a królik zdrowiej.
-
michak napisalam 1 kg za 7 zl. Czytaj ze zrozumieniem. Jesli nie masz tyle, to nie bedzie cie stac na zaden granulat. Czy pomyslales o tym przed kupnem krolika? Bo chyba nie za bardzo... Skoro nie stac Cie na wyzywienie, to mogles krolisia nie kupowac. Przeciez musisz go karmic odpowiednimi skladnikami.
-
michak, Alex 500 g kosztuje ( u mnie przynajmniej) 4 zł, Vitapol tez jest tani i wszedzie mozna go dostac... Nie znam chyba juz wiecej tanszych granulatow...
-
michak napisalam 1 kg za 7 zl. Czytaj ze zrozumieniem. Jesli nie masz tyle, to nie bedzie cie stac na zaden granulat. Czy pomyslales o tym przed kupnem krolika? Bo chyba nie za bardzo... Skoro nie stac Cie na wyzywienie, to mogles krolisia nie kupowac. Przeciez musisz go karmic odpowiednimi skladnikami.
Nie. Bo moim zdaniem trzeba być nieźle kopniętym żeby za 500g opakowanie Vitakraftu płacić 10zł. Do końca mnie nie powaliło. I nie pouczaj mnie że nie byłem przygotowany. Bo byłem i to calkiem nieźle.
-
Nie. Bo moim zdaniem trzeba być nieźle kopniętym żeby za 500g opakowanie Vitakraftu płacić 10zł. Do końca mnie nie powaliło. I nie pouczaj mnie że nie byłem przygotowany. Bo byłem i to calkiem nieźle.
Właśnie Twoja ostatnia wypowiedź świadczy że chyba nie byłeś :zdenerwowany
żałujesz marnych 7 złotych na jedzenie dla królika :zdenerwowany czyli słabo Ci na nim zależy... Twoi rodzice też mówią: trzeba być głupim żeby kupować dziecku szynkę skoro można kupić mielonkę albo mortadelę ??? :bejzbol
-
michak napisalam 1 kg za 7 zl. Czytaj ze zrozumieniem. Jesli nie masz tyle, to nie bedzie cie stac na zaden granulat. Czy pomyslales o tym przed kupnem krolika? Bo chyba nie za bardzo... Skoro nie stac Cie na wyzywienie, to mogles krolisia nie kupowac. Przeciez musisz go karmic odpowiednimi skladnikami.
Nie. Bo moim zdaniem trzeba być nieźle kopniętym żeby za 500g opakowanie Vitakraftu płacić 10zł. Do końca mnie nie powaliło. I nie pouczaj mnie że nie byłem przygotowany. Bo byłem i to calkiem nieźle.
Michak, wszyscy bedziemy Ci niezmiernie wdzieczni za kulturalny jezyk i szacunek dla innych forumowiczow.
-
chyba przydało by się michakowi kolejne ostrzezenie, nie uwazacie? A ty michak hamuj z tonem wypowiedzi, bo jak tak dalej pójdzie to dostaniesz "bana". Poza tym skoro rzeczywiscie Ci zal tych pieniedzy to widac po sposobie Twojej wypowiedzi, ze jestes po prostu złym włascicielem i szkoda mi naprawde tego krolika.
-
Byłam w ostatnim czasie w Danii i przywiozłam stamtąd Spince takie coś:
http://www.genesispetfood.co.uk/shop/index.php?act=viewProd&productId=13
Bardzo jej smakuje a i skład niezły :) Niestety w Polsce chyba się tego nie da kupic :( Ale może przez internet...? Zamieszczam jako ciekawostkę i informację.
-
Ja też daję Tuśce Alexa:). Właściwie innego w moim zoologu nie ma. Kiedyś dałam jej Vitapol ale chyba jej nie smakował, bo nie chciała jeść :/
-
śruta poekstrakcyjna jest odpadem przy produkcji (ekstrakcji) tłuszczu z roślin ... jest powszechnie znaną i używaną paszą ale nie dla królików miniaturowych !!! Radziłabym zmienić granulat ...
-
Radziłabym zmienić granulat ...
Komu?
-
Pewnie michakowi, bo to było w składzie tego, który podał. Ja najpierw karmiłam moje Alexem, a teraz dostają pomieszany Cuni Duo z Cuni Complete. Co jakiś czas im zmieniam granulat. W końcu nikt nie chciałby całe życie jeść tego samego.
A teraz w Krakowie pojawiły się reklamy granulatu dla królików firmy Wildlife pet. Czy ktoś się orientuje w cenie tego granulatu?
-
W internecie jest po około 12 zł za 2kg
http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?cPath=3_80&products_id=1216
http://www.zoolandia.pl/sklep/aller,petfood,rodent,premium,5,1,7742.html
Na animalii i krak-vecie jeszcze nie mają
-
Dostepny jest w wiekszych sklepach Tesco
-
Ja polecam granulat ''PRO GOLD". :)
-
Mam prosbe czy ktoś mógłby mi podac link gdzie jest pokazany ten granulat Alex bo nie jestem pewna czy ten co mam to jest to.Z góry dzieki
-
Mam prosbe czy ktoś mógłby mi podac link gdzie jest pokazany ten granulat Alex bo nie jestem pewna czy ten co mam to jest to.Z góry dzieki
Wydaje mi się, że chyba to jest granulat Alex ;)
(http://www.aszti.com/kategorie/Karmy/alex-granulat[1].jpg)
-
Dobrze Ci się wydaje! :)
-
Tak, to ten :)
-
Dla zainteresowanych: karma Wildlife Rodent Food jest dostępna w sklepie internetowym animalia:) napisałam do nich maila i odpisali że lada moment dołączą ją do oferty ale juz teraz można zamawiać. Wystarczy dopisać w zamówieniu. To bardzo dobra karma.
-
W Krakowie widziałam ją też w takich dużych sklepach jak Tesco, czy Real, czy Alma.
-
Dla zainteresowanych: karma Wildlife Rodent Food jest dostępna w sklepie internetowym animalia:) To bardzo dobra karma.
Jak ktos zamawia na animalii, to lepiej niech zamówi Cuni Comlete, pod względem składu niebo a ziemia, no z tymże cenowo równiez różnica duża :)
Ma ktoś już te karmę? Smakuje uszatkom?
-
moje króliki ją uwielbiały... no Tosiek nadal bardzo ją sobie chwali - z tym, że mam ją w osiedlowym sklepiki zoologicznym ( za 15 zł. ) lub w TESCO ( 12 zł. ) - nie zamawiam przez internet.
"Do ideału" to ma za sporo białka- ale i włókna ma przyzwoicie- noo raczej lepszy skład niż
Vitapol....
zresztą - pisałam już o tej karmie... zaraz wkleje...
http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=2677
Tyle, ze ja moim królom dawałam go w ilości ściśle wydzielonej i generalnie żadnych kalorycznych i wysokobiałkowych przysmaków... no i moje wcinają sporo siana :lo
Ps. To tę karmę Franek/Funiek wykradał z szafki ( włamując sie do niej :diabelek )
-
"Przypominam ,ze nagrodzilismy 3 firmy: dostaly dyplomy oraz plytki cd z prezentacjami z konferencji oreaz z aktami prawnymi:
Versele Laga - 2 dyplomy: za Duo Cuni ( drugi rok z rzedu nagroda) oraz za Cuni Complete
Aller Petfood - 1 dyplom za Wildlife Premium Rodent Food (granulat dla gryzoni - sklad b dobry wg doktor Jałonickiej z Oazy, ktora przyszla do nas w niedziele, to ten granulat, o ktorym wspominacie wyzej)
Animalia.pl - 1 dyplom za "profesjonalizm sklepu internetowego". "
--to są słowa ais, zamieszczone w relacjach z zoomarket 2007. Z tego wynika że karma Wildlife jest jednak dobra :P
-
Z tego wynika że karma Wildlife jest jednak dobra :P
Jak na polskie warunki, to jedna z lepszych, aczkolwiek nie najlepsza, a jak juz ktos zamawia na animalii, to lepiej jak zamówi CC.
-
Ja tam z skepów interentowych nie zamawiam
-
Jak na polskie warunki, to jedna z lepszych, aczkolwiek nie najlepsza, a jak juz ktos zamawia na animalii, to lepiej jak zamówi CC.
Zgadzam się, napewno jest lepsza od Vitapolu czy Chrumisia Gran ale widac, nic nie przebija DC czy CC...Do mnie nie przemawia ten granulat.
Ja korzystam z Cuni Complete. Kiedyś zamówilam Duo Cuni z animali - Łatek każyd granulat zje :P. Ale przerzuciłam sie na CC , ma mniej wapna i tłuszczu , a barwiony jest tylko naturalnymi ekstrudami
-
Królikom nie daje się żadnych ziaren zbóż bo są zbyt kaloryczne.
Ty chcesz tego królika utuczyć i zabić na mięso? Taki pokar to dają królkom na fermach żeby szybciej utyły...
moj krolik je dosyc duzo ziaren i jakos nie utyl:)
Jesli krolik ma duzo ruchu to zadne ziarna mu niestraszne :)
-
A co sądzicie o granulacie Witte Mollen ? Nie jest najgorsza, skład można poczytać na animalia.pl
-
ja też daje Figusiowi Cuni Complete i Duo Cuni. Jednak chcę mu troszkę urozmaicić jedzonko własnie Wildlife'm. Mój Uchol również wsuwa wszystko co ma w misce...
-
Ojej... ale im ten Wildlife smakuje! Cuni to tak leżało w miseczce, bo maluchy jadły jak już bezwzględnie musiały. Wildlife jak im dałam o 9 to o 13 już nie było. A Cuni często jeszcze zostaje do kolacji trochę. :)
-
Moj Sszarus to juz po godzinie nie ma ani peletki granulatu w miseczce :P . Daje mu Cuni Ccomplete...
-
No co wy :wow
Jka mojemu daje np. rano łyzke i ciut stolową granulatu, to po 10 minutach przychodz ei nic nie ma w misce ;)
-
Ojej... ale im ten Wildlife smakuje! Cuni to tak leżało w miseczce, bo maluchy jadły jak już bezwzględnie musiały. Wildlife jak im dałam o 9 to o 13 już nie było. A Cuni często jeszcze zostaje do kolacji trochę. :)
Chyba o wiele za dużo sypiesz granulatu, dorosłe króliki nie mogą mieć granulatu dostępnego cały dzień. Dajesz 1-3 razy dziennie małe ilości. Cały dzień to mogą w misce leżeć zioła, sianko, gałązki czy nawet zielenina.
-
Ja mam do Was pytanie - czy mozna w jakims sklepie zoologicznym na internecie kupić Alex'a ( najlepiej 0,5 kg ) , tylko nie podawajcie mi twojzwierzak.pl bo tam wychodzi drogo przesyłka, masakra :/ A może w Krakowie jets gdzieś taki sklep gdzie moge dostać Alexa ?
-
Tez jestem ciekawa co myslicie o granulacie Witte Molen..?
Podaje bezposredni link:
http://animalia.pl/produkt.php?id=8334
-
Mycha, też o niego pytałam :P Wg. mnie nie jest on idealny, do Duo Cuni czy Cuni Complete mu daleko ale na pewno jest lepszy od Vitapolu itd., byłby nawte może bdb gdyby nie ilość białka...
-
Ojej... ale im ten Wildlife smakuje! Cuni to tak leżało w miseczce, bo maluchy jadły jak już bezwzględnie musiały. Wildlife jak im dałam o 9 to o 13 już nie było. A Cuni często jeszcze zostaje do kolacji trochę. :)
Chyba o wiele za dużo sypiesz granulatu, dorosłe króliki nie mogą mieć granulatu dostępnego cały dzień. Dajesz 1-3 razy dziennie małe ilości. Cały dzień to mogą w misce leżeć zioła, sianko, gałązki czy nawet zielenina.
Daję po 2 płaskie łyżki stołowe "na głowę". Nie uważam, żeby to było jakoś strasznie dużo.
-
Ola widocznie za dużo, skoro nie zjadają, lepiej dawać systematycznie. Ja daje mniej granulatu dziennie.
-
O własnie, Ola_Krk, w jakimś temacie pisalaś, ze w krk łatwo dostać Alexa, a ja się z nim nie spotykam... :P
-
Na pewno jest w zoologu na batorego. Przez jakiś czas mieszkałam na przeciwko i zawsze tam go kupowałam.
Co do ilości to problem zniknął, bo już zjadają wszystko szybko. Może im Cuni nie smakuje?
:)
-
Aha. Ja kurcze, chyba spróbuje Alex'a bo CC mojemu Łatkowi zaczyna brzydnieć :/
-
ja znajduje aleska tylko w 2 sklepach w poblizu. cena zalezy - od 4,50 do 5,50
halo halo, gdzie można w Kraku dorwać Alexa?
[ Dodano: Wto Lut 05, 2008 11:19 pm ]
aha, doczytałam..Oluś, ja nie widziałam Alexa na Batorego, ale jeszcze sprawdzę. Ostatnio kupiłam zajęcom tego Wildlife'a i strrrasznie im smakował :wow rano i wieczorem gdy wyciągałam worek z szafki to sceny dantejskie się odbywały :oh: Zając wdrapywał mi się na kolana i wchodził do torebki z granulatem a Mysza wyrywała mi miskę :hahaha
no i teraz nie wiem, co kupić...czy znów tego Wildlife'a czy może wypróbować Alexa (o ile znajdę) czy powrócić do Duo Cuni :hmmm
-
Witam mam pytanie może nie na temat . Ile razy dziennie dajecie granulat i w jakiej ilości
?? ?? ?? ?? ?? ??
Proszę o pomoc :DD
-
wszystko zależy od wielkości królika no i ilosci zieleniny i warzyw, jakie dostaje..
standardowo 1-2 łyżki 2 razy dziennie na łeb.
-
A czy ktoś wie cz w Złotych Tarasach w sklepie KAKADU można dostać Duo cuni i Duo Complet. W jakiej cenie???
-
ja tam kiedys kupilam. cena okolo 13 zl
[ Dodano: Sro Lut 06, 2008 6:58 pm ]
w Olsztynie na ul Warszawskiej, naprzeciwko jednostki wojskowej masz hurtownię zoologiczną
(tam gdzie stacja benzynowa) - ostatnio kupilam tam granulat Wildlife premium rodent food za 12 zl ( 2 kg)
-
i teraz nie wiem, co kupić...czy znów tego Wildlife'a czy może wypróbować Alexa (o ile znajdę) czy powrócić do Duo Cuni :hmmm
Ja bym kupiła obydwie karmy i stosowała wymiennie, zawsze to jakies urozmaicenie.
-
A czy w tej hurtowni w Olsztynie jet DUO CUNI i DUO COMPLET???
-
nie widziałam, ale może jak poprosisz to sprowadzą. sprostowanie : duo cuni i cuni complete (firmy versele - laga)
-
Mivhal14, chodzi Ci o Złote Tarasy, to centrum handlowe w Warszawie ?? Bo jestes z Olsztyna, wiec nie bardzo rozumiem :/ Jesli tak to mozna tam kupic i Cuni Duo i Cuni Complete w cenie 12, 20 zł
-
Tak jestem z Olsztyna. Ale w Olsztynie nie mogę nigdzie dostać tego granulatu, a w Wawie co najmniej raz w tygodniu jest moja mama i dlatego te pytanie o Złotych Tarasach. :PP :PP
-
Ja Szaruśkowi daję Frykas firmy Animals. http://animalia.pl/produkt.php?id=1488 jak dawaliśmy mu podstawowy pokarm dla królików to i tak tylko wybierał te frykasy a ziarenka zostawiał... A co myślicie o tej karmie???
-
Ja Szaruśkowi daję Frykas firmy Animals. http://animalia.pl/produkt.php?id=1488 jak dawaliśmy mu podstawowy pokarm dla królików to i tak tylko wybierał te frykasy a ziarenka zostawiał... A co myślicie o tej karmie???
O ile ja dobrze pamiętam Frykas firmy Animals nie jest za bardzo polecany dla królików. Frykas jest prawdopodobnie mieszkanką, a mieszanki po prostu źle wpływają na zdrowie i rozwój królików. Ja podaje Pusi Cuni Duo (http://animalia.pl/produkt.php?id=3587), który jest samym granulatem i nie zawiera żadnych dodatkowych frykasów. Frykasy są niepotrzebne królikom. Na Twoim miejscu zmieniłbym karmę Szarusiowi właśnie na Cuni Duo. A i jeszcze jedno - pamiętaj, że wszelkie eksperymenty ze zmianą królikowi pokarmu, należy wprowadzać bardzo powoli, aby króliczek nie dostał biegunki ;)
-
Frykas akurat mieszanka nie jest ;)
Ale faktcznie- sa lepsze przysmaki na rynku :)
-
Ok, dzięki dodam jednak że Szruś frykasa dostaje tylko troche, codziennie dostaje świerze marchewki selera czy cykorie :). Frykas jest tylko takim dodatkiem do normalnej diety, choć Szeruś dostaje go 1/2 miski codziennie.
Dzięki i pozdrawiam!!!
PS Czekam na więcej rad :niegrzeczny
[ Dodano: Sro Lut 13, 2008 8:50 pm ]
Aha, jest jeszcze pytanie czy Bobuś (często tak mowię na Szaruśka :P) polubi granulat Cuni Duo, jeżeli on tych wszystkich ziarenek i kukurydzy nigdy nie zjadał i wybierał tylko smaczki...?
Pzdr!
-
Aha, jest jeszcze pytanie czy Bobuś (często tak mowię na Szaruśka ) polubi granulat Cuni Duo, jeżeli on tych wszystkich ziarenek i kukurydzy nigdy nie zjadał i wybierał tylko smaczki...?
Tego nikt nie jest w stanie Ci zagwarantować :P Króliki to kicające indywidualności. Jednakże większość kicajków na forum lubi Duo Cuni lub Cuni Complete.
-
Duo Cuni Complete uchole prawie wszystkie lubieja,a Duo Cuni nie bardzo,wiec lepiej kup CC,ten granulat jest wieksza szansa,ze polubi
-
Duo Cuni Complete
Reniaw, jest albo Cuni Complete albo Cuni Duo. Nie ma Duo Cuni Complete :bukiet
Ale faktycznie królisie chętniej jedzą CC ;)
-
Jeśli ktoś zna Duo Cuni to kojarzy,że są w nim dwa rodzaje granulatu:takie drobne granulki i takie większe/grubsze.no i moj uchol bez oporów zjada te małe,natomiast gardzi dużymi :oh: Nawet jak już wyje te drobne to nie chce się skusić na duże.no i nie wiem jak go przekonać...w końcu spora część opakowania to te duże.Czy ktoś z was ma podobny problem?
Jak tak dalej będzie to bedę zmuszona spróbować z Cuni complete-może to będzie jadł w calości...
-
U mnie z Cuni Duo był jeden zasadniczy problem - królisie w ogóle nie chciały go jeść :oh: Miały w nosie i małe i duże granulki. Teraz jedzą CC; Diego chrupie i zajada, a Kluska robi łaskę i zawsze coś zostawia. Czeka na zielone :diabelek Nie znam sposobu na zmuszenie królika do zjedzenia czegoś, czego zjeść nie chce. Moje smrody będą wolały jeść samo siano, a nielubianego jedzenia się nie tkną za nic w świecie :icon_rolleyes
-
bosniak, rozpuszczone te Twoje króliki :diabelek
U mnie bedzie test z nowym granulatem za jakis tydzien i zobaczymy czy bedą jeść. Przypuszczam ze tak no ale mogę się mylić :/
-
U mnie z Cuni Duo był jeden zasadniczy problem - królisie w ogóle nie chciały go jeść Miały w nosie i małe i duże granulki.
No to przynajmniej sprawa jasna:odstawić DC,zmienić na CC i juz.I ja tak chyba też zrobię,bo zmuszać go to ja nawet nie mam zamiaru.Tym bardziej że moj futrzak to niestety nie zastąpi jedzenia granulatu siankiem(ale o tym pisalam w innym temacie więc nie będę się rozwijać).
-
bosniak, rozpuszczone te Twoje króliki
Oj, żebyś wiedziała, że rozpuszczone :diabelek Ale tak mnie rozbrajają te małe, wstrętne, wybredne, bobkujące potworki, że jestem kompletnie obezwładniona :P I robią, co chcą :oh:
-
bosniak, rozpuszczone te Twoje króliki
Oj, żebyś wiedziała, że rozpuszczone :diabelek Ale tak mnie rozbrajają te małe, wstrętne, wybredne, bobkujące potworki, że jestem kompletnie obezwładniona :P I robią, co chcą :oh:
A najgorsze ze u mnie jest to samo :oh: :oh:
-
bosniak, rozpuszczone te Twoje króliki
Oj, żebyś wiedziała, że rozpuszczone :diabelek Ale tak mnie rozbrajają te małe, wstrętne, wybredne, bobkujące potworki, że jestem kompletnie obezwładniona :P I robią, co chcą :oh:
A najgorsze ze u mnie jest to samo :oh: :oh:
Heh, moja Pusia jest taka sama :diabelek :P
-
Jeśli ktoś zna Duo Cuni to kojarzy,że są w nim dwa rodzaje granulatu:takie drobne granulki i takie większe/grubsze.no i moj uchol bez oporów zjada te małe,natomiast gardzi dużymi :oh: Nawet jak już wyje te drobne to nie chce się skusić na duże.no i nie wiem jak go przekonać...w końcu spora część opakowania to te duże.Czy ktoś z was ma podobny problem?
Jak tak dalej będzie to bedę zmuszona spróbować z Cuni complete-może to będzie jadł w calości...
Rudzik też nie przepada za tymi grubymi granulkami. Zostawia na sam koniec i zjada jakiś czas po śniadanku. Tylko, że ja daję jej śniadanko koło 8-8:30, a suszki koło 11. W tym czasie ma tylko granulat w misce. Więc jak jest głodna zjada te granulki (ostatnio coraz chętniej). Jak wyje wszystko dostaje sianko ;)
A z CC miałam wielki problem na początku- Rudzikowi nie smakował :oh: Jak go wprowadziłam do diety była mała i dostawała dwa razy dziennie granulat. Więc znalazłam sposób by ją zmusić do jedzenia CC- dostawała go zawsze na śniadanko. A ponieważ na noc ma tylko sianko w klatce rano zawsze jest głodna :P Teraz CC je, ale DC musi być więcej w misce.
-
Witam, Nie zdolalam przeczytac wszystkich postow w tym temacie wiec wybaczcie jesli takie pytanie juz padlo. Wyczytalam, ze krolikom nie wolno chlebka i ziarenek. Wnioskuje zatem, ze w ogole zboz. W granulacie, ktorym kupilam oprocz lucerny i warzyw sa zboza, czy zatem to nie jest wskazane? Mieszkam za granica, trudno tu dostac czysto roslinne granulaty, ostatnio trafilam na takie co zawiera mleko w proszku. Jakie sa te polskie granulaty? Duo cino, Alex, Vitapol itd? Czy one sa w 100% tylko z zieleniny?
-
jestes ze szwecji moze? jak podasz skad to latqiej bedzie pomoc. bo sa tu osoby z zagranict np. ja
-
Z tego co się orientuję, granulaty w swoim składzie też mają zboża (w różnych ilościach w zależności od marki), ale są one "zmielone" i królisiom nie grozi wbicie jakiejś paskudnej łuski w dziąsło, no i nie wybierają samych ziarenek :lol . Jeżeli dajesz granulat, a nie mieszankę (w której te zboża stanowią z reguły większą część objętości i są "luzem"), to wydaje mi się, że królisiowi nic nie będzie. Granulatu z lucerny nie powinno być zbyt dużo, ponieważ jest kaloryczny. W Polsce jest dostępnych kilka granulatów: Duo Cuni i Cuni Complete firmy Versele-Laga, Vitapol (firmy Vitapol), Alex, znalazłam też w sieci Supa Rabbit Excel firmy Burgess (ale nie kupowałam tego i nie wiem, co to, bo opakowanie nie jest przezroczyste), jest także Chrumiś Gran (Dako-Art, dużo tłuszczu, mało włókna), Granulat firmy Koliber (napisali, że dla gryzoni :oh: ) oraz Vita Special regular/junior firmy Vitakraft (stosunkowo dużo tłuszczu). Niektórzy kupują Deli Nature, ale nic o tym nie wiem :/
Jeżeli mieszkasz w miejscu, w którym nie ma w sklepach zbyt dużego wyboru, to myślę, że dobrym pomysłem jest zamówienie dobrego granulatu przez internet. Cenowo podobnie, a w dodatku z dostawą do domu :) Pozdrawiam :bukiet
-
Na polskim rynku godne polecenia są granulaty Duo Cuni,Cuni Complete-oba firmy Prestige(Versele-Laga)-firma belgijska.Z polski producentów polecany granulat to ten z firmy Alex.Vitapol tez jest polskiej produkcji,ale osobiście bym go nie polecala,bo ma gorszy skład procentowy niż te wcześniej wymienione.Natomiast w składzie tych wszystkich granulatów jest ziarno,natomiast procentowo jest go mniej niż tzw.zieleniny.Są to granulaty pełnoporcjowe,natomiast granulaty robione wyłącznie z zieleniny np. z lucerny stanowią pokarm uzupełniający.tak więc to że w skladzie granulatu jest ziarno to normalne,ważne żeby zieleniny procentowo było więcej,a produktow mlecznych,czy piekarniczych wogóle nie bylo.Kroliki dzikie też jadają ziarna,ale zdecydowanie mniej niż wszelkich "zielonych roślinek",gałązek ,korzonków itp.-stąd też najlepszy granulat to taki składowo najbardziej zbliżony do pokarmu jaki pobierają kroliki w naturze.
[ Dodano: Wto Lut 19, 2008 3:23 pm ]
O, bośniak to ładnie opisała...ale nie widziałam tego postu jeszcze jak, pisałam swój :oh:
-
Kupiłam dziś Puniowi Cuni Complete.Wcześniej jadł mieszanki, ale od dziś się to zmieni.Na szczęście granulat stał się jedną niewiwlu rzeczy, za które Punisław da się pokroić :lol
-
znamy sie?
"tusiatko_1987 Pozdrawiam!!! "
-
jeszcze dodałabym wymieniony wcześniej Wildlife Premium Rodent Food. powinien być dostępny za granicą a ma przyzwoity skład i króliki za nim przepadają.
tusiątko - też się nabrałam.. nazwa użytkownika zmienia się indywidualnie w tych pozdrowieniach :oh:
-
Jest jeszce granulat Throls.
Kiedyś byl on dostępny w Karusku, chyba jest całkiem OK.
-
A ja właśnie nie mogę nigdzie Alexa znaleźć i tylko wszędzi Vitapol jest! Teraz kupiłam granulat dla gryzoni Vitapolu, ale to ma za mało włókna! Mieszkam w Poznaniu, może ktoś z was zna jakiś sklep gdzie sprzedają taką karmę? Ja mojemu królikowi daję zamiennie granulat i mieszanki (wiem, wiem, nie powinnam dawać mieszanek, ale nie wyrzucę tego przecież :( ). Ponadto dostaje suszone zioła...
-
Apropo Alexa, ostatnio na jego opakowaniu pojawił się skład, nie procentowy, ale z jakich surowców jest robiony. Oto one: produkty zbożowe, susze paszowe, produkty mleczne :/ , mączka chleba świętojańskiego, premiks mineralny i witaminowy.
-
Apropo Alexa, ostatnio na jego opakowaniu pojawił się skład, nie procentowy, ale z jakich surowców jest robiony.
...no nareszcie,bo ten brak opisu był dla mnie ciut podejrzany...choć nadal jest dość ogólnikowy(procentowy byłby lepszy,dziwne że takiego nie zamieszczają), no i te produkty mleczne...co to niby ma być :icon_rolleyes
-
ojjjj, chyba się cieszę , że tego Alexa nie kupuję - dziiiwny ten skład jak na menu królicze. chyba już lepszy jest Wildlife Premium Rodent Food. Niby dla królików i gryzoni, ale skład jest całkiem przyzwoity : trawa,jeczmień,mączka słonecznikowa,otręby pszenne,owies,warzywa korzeniowe,minerały,witaminy, olej sojowy. Procentowo to wygląda tak:
*białko-16,5%
*tłuszcz-3,5
*błonnik-15
*wapń - 1 g.
moje królony szaleją za nim :lol i jest do kupienia chyba w każdym TESCO za 12 zl/2 kilo.
W Cuni Duo też są ziarna :zdenerwowany
-
W Cuni Duo też są ziarna
We wszystkich są ziarna,ważne byle procentowo było ich mniej niż produktów pochodzenia roślinnego(tzn.suszonej zielonki,traw) -wtedy w skladzie najpierw wymienione są właśnie te produkty,a nie ziarno.Tak jest w Wildlife i Duo Cuni i są one napewno lepsze niż Alex
-
ziarna sa ale nie doslownie bo do jedzenia jest granulat,a nie ziarna jak w mieszankch :P
-
no tak, to chyba jasne. ale wydawało mi się, że taki super ekstra granulat to powinny być suszki zielonych części roślin+ewentualnie warzywa korzeniowe...skoro króliki to nie gryzonie i w ich diecie nie powinno być ziaren :hmmm
-
Koperek_wawa,
Koperek, nasze króliki są niemal identyczne!!!! Pozdrawiam
-
Naj;epsze granulaty to ja kupuje z firmy Sano u mnie na wsi. Od razu worek 50kg i wystarcza na bardzo dlugo aby stal w chlodnym suchum miejscu nic mu sie nie robi.
-
oooaaaaaaaa 50 kilo :wow ? ile Ty masz tych królików? :> u mnie kilo starcza na dwa miechy...jeeeezu, masz zapas na kilka lat :diabelek co to za granulat?
-
Mam tez hodowlane hehe
-
Tak ale to są granulaty
a) do tuczu
b) dla samic karmiących
Niby się skladem dużo nie różnią ale ja bym nie polecała dla królików które powinny mieć dobrą kondycje(do tuczu tuczy a dla samic karmiących zwiększa poziom hormonów itd.)
-
Kupuje bo mam tez hodowlane a Niuń jest mieszancem ;p troche hodowlany troche miniaturka ;p dostaje razy w tygodniu ten granulat ;p bo ani nie karmi ani nie jest na tucz ;p A ma on duzo witamin szczegolnie teraz dobrze wplywa na siersc. (okres linienia)
-
ale nie jest zdrowy :/
-
Nie daje im codziennie bo byłyby jak bańki ale od czasu do czasu potrzebuja cois bardziej kalorycznego. Zaden krolik nie ucierpial maja sie dobrez znam umier i pewne granice ;p Niemam fermy ze daje im granulat i wode. Podstawą żywienia moich krolikow jest zielonka owoce warzywa siano, granulat jest dodatkiem. Ufam tej firmie, konsultuje się w sprawie nowych premixów na bierząco dieta ucholi niejjest monotonna i niezdrowa. Az radosc bierze jak je widze biegające i pełne energii :) co nsajwazniejsze zdrowe;p
-
Az radosc bierze jak je widze biegające i pełne energii :) co nsajwazniejsze zdrowe;p
A jaką długość życia mają podarowaną?? :>
konsekwencje błędów dietetycznych często wychodzą po paru latach... Króliki hodowlane najczęściej ich nie dożywają :/
-
Mam pytanie do tych co podają granulat z lucerny.
Ile podajecie ?
Wiem, że jako przysmak, ale ile ? Bo dla mojego malca ciągle by było mało i mało :P
-
Arya, ja Kubusiowi podawałam 3-4 brykieciki z lucerny a teraźniejsze wariaty nie jedzą lucerny wogóle.
-
Ja daję od czasu do czasu do kuli-smakuli i czasami jedną pałeczkę w nagrodę za coś (np. sikanie w kuwecie jak przyuważę ;) )
-
Mi hodowca polecal, wet tak samo, sprobowalam i sama teraz polecam Supa Rabbit Excel, informacja dla tych z poza Polski - z tego co pogrzebalam w necie dostepny w wiekszosci krajow :)
-
Z tego co wiem on jest całkiem niezły.
Mimo to jest gorszy od DC, CC.
-
Do mojego miasta przestali sprowadzać granulat, który kupowałam i służył ucholom :(
W paru sklepach rozmawiałam i próbowałam namówić do zamówienia go :/
NIEOPŁACALNY :zdenerwowany mało schodził a mniejsze ilosci zamówień im sie nie opłacają :bejzbol
Próbowano mnie przekonać natomiast do róznych karm komercyjnych- super swietnych :>
( taaa włókno ponizej 10% albo jeszcze mniej )
Wkurzyłam sie do tego stopnia ( tym bardziej, ze mam teraz Melkę z problemami trawiennymi :( ) że dzis sie zarejestrowałam i zamówiłam w sklepie internetowym
DC i CC :P Mój Tosiul jeszcze tego nie próbował- pora najwyzsza :lol
Dodatkowo - sporo sianka ZUZALI i ziółka, których w sklepie tez nie ma najczęściej :/
I karmę dla psiuni ( dla równego rachunku ;) )
Jak uchole się spiszą :diabelek to będę zamawiała - piernicze te sklepy
( przynajmniej mniej nerwów stracę na bezsensowne dyskusje z niedouczonymi sprzedawcami :> ... i nie będę ryczeć z bezsilności nad warunkami dla zwierząt :oh: )
-
polkadot87, własnie mnie tez wet polecał ten granulat, podobno jest bdb, ale sama na swoim Szarusiu nie probowałam.
-
Znalazłam te karmę w innym sklepie internetowym:
http://www.animalglob.pl/product_info.php?products_id=3429
Ale to nie jest granulat tylko mieszanka :/
Poza tym coś namieszane z tym % włókna- najpierw podają, ze 37% włókna... a potem na dole w analizie, ze 16 % - czyli nie taka rewelacja znowu :>
ale tunel w sklepie mają :pokoj:
http://www.animalglob.pl/product_info.php?cPath=45_403&products_id=1995
-
Nika, też mnie zaciekawiła tajemnicza sprawa włókna:) Wysłałam maila do pana - może odpisze :) i sprawa się wyjaśni.
-
nika73, to nie jest mieszanka, ja ja widziałam, bo w moim osiedlowym sklepie zoologicznym babka kupowała ogromne opakowania i sama dzieliła je na małe woreczki po 0,5 kg i tak sprzedawała. Granulki sa nie w formie peletek jak tradycyjne granulaty tylko w formie bardziej zblizonej do kulek tj. dla psow i kotow jak dobrze pamietam, kolor taki ciemno brazowy chyba... Widziałam ta karme tez w sklepie Aqarius w Tesco na ul. Gorczewskiej kiedys, teraz ostatnio nie ( to info dla Warszwiakow :P ), no i w lecznicy do ktorej chodzimy z Szarusiem.
-
aha- no ja z opisu, gdzie przy okazji ani słowo o granulacie nie padło- zrozumiałam, ze mieszanka.... :oh:
A jak jest z ta faktyczna zawartością włókna- może wiesz ??
I jak jest waga tego opakowania - co w sklepie internetowym- tego tez nie znalazłam
( wydaje się spore )
-
Ja wiem, że włókna jest 18 %.Nie rewelacja, ale lepiej od Vitapolu, Dako-artu, Alexa ktory ma jakie bleee rzeczy w sobie.
To jest gran. ale w róznych formach a nie pałeczkach.
Nika, na animalii ten tunel jest taniej, zamierzam go kupić Łatkowi :D
-
nika73, sprzedaja go chyba w 2 kg opakowaniach. Co do zawartosci włokna to ma 16 %. Tak było napisane na opakowaniu jak czytałam, ale to juz dawno było, moze im sie cos odmieniło :P , nie wiem dokładnie...
-
Poza tym coś namieszane z tym % włókna- najpierw podają, ze 37% włókna... a potem na dole w analizie, ze 16 %
Spieszę donieść, że pan z Animalglob odpisał. Włókna jest w karmie 16%, a to 37 to błąd i zostanie poprawiony :)
Pozdrawiam :bukiet
-
Kochani powiedzcie mi nazwę jakiegoś granulatu czy co tam uważacie dla Kubusia, który ma niecałe 2 miesiące i w ogóle nie chce jeść. Chyba go brzuszek boli. Bo ja się totalnie nie znam. Chcę jeden sprawdzony towar żebym mu kupiła i była spokojna że jest dla niego ok.
-
Granulat Cuni Duo firmy Versele-Laga. Jak Kubuś będzie większy, to kup Cuni Complete. Ogólnie Cuni Complete jest lepszy, ale dla małego królisia chyba lepszy będzie Cuni Duo, bo ma więcej białka (18%). Zapotrzebowanie małych królików na białko to 17-18%, a Cuni Complete ma 15%.
Jezu, Driada, królik musi jeść! Jak nie chce nic jeść, to zrób mu papkę z tego granulatu i dawaj do pysia. Jeszcze biedak zejdzie najpierw przez te chleby z warzywami, a potem przez niejedzenie...
Samo to, że piszesz "Kochani powiedzcie mi nazwę jakiegoś granulatu czy co tam uważacie dla Kubusia" mnie przeraża :oh: Nie wiem, jak inni, ale ja tam uważam, że naprawdę szybko powinnaś się dokształcić króliczo. Postaraj się, bardzo Cię proszę, dowiedzieć więcej, bo króliczek może przypłacić życiem Twoje eksperymenty.
Pozdrawiam
[ Dodano: Pon Mar 31, 2008 3:51 pm ]
I tak, owszem, można go dostać przez internet.
-
Driada, www.animalia.pl
Tu zamówisz granulat Duo Cuni będize dla malego narazie najlepszy i suszki i sianko dobrej jakości.
A czy Kubuś je sianko?? Od jak dawna nie je?? Jak masz w domu espunisan albo koper włoski to mu podaj. Espumisan można kupic w aptece są to krople na wzdęcia a koper też kupisz w aptece, parzy sie go i wysygniete daje do picia. Pewnie po warzywach i owocach mu się porobiło :oh:
-
łatwo mówić, jak on ucieka przed czymś co może być jedzeniem. Poza tym nie wiem co was tak szokuje w tym że go karmiłam chlebem i warzywami. Nigdy nie miałam królika, więc nie wiem czym sie go karmi. Koleżanka ma królika 9 rok i daje mu takie jedzenie więc i ja mu to daje. Facet który go miał, trzymał w klatce ogórki i sałate i w ogole mu wody nie dawał, więc już nie wiem co ma jeść bo każdy pisze co innego, a w książce którą kupiłam pisze jeszcze co innego.
-
Duo Cuni najlepszy będzie dla małego królisia - ale b. mozliwe, ze mu nie zasmakuje, wtedy Cuni Complete polecam.
Driada, tak jak dziewczyny mówią, papke zrób, zmuś królika do jedzenia, espumisan mu podaj, a najważniejsze IDŹ do DOBREGO weta.
-
A czy Kubuś je sianko?? Od jak dawna nie je?
zwykle codziennie je sianko ale dzisiaj drugi dzien jak nic nie je i nie pije.
-
Teraz co napisałaś, to sięzałamałam :(
Nigdy nie miałam królika
w profilu pisze, że miałaś 3 króliki....
łatwo mówić, jak on ucieka przed czymś co może być jedzeniem
ZMUSIĆ go i do weta.
Nie kieruj sie facetem, ani książką ,ani koleżanką.Najlepiej kieruj się forum.Są tu doświadczeni ludzie, którzy tez popełniali takie błędy - i niektórzy z nich mieli okazję skonsultować się z najlepszymi wetami, którzy im poradzili wszystko prawidłowo.Teraz oni się dzielą tu tą wiedzą.
Z tego co wiem on jest malutki.Powinien dostawać tylko sianko, wode, suszki i granulat.
Warzywa, zielenine i owocę wprowadzamy STOPNIOWO od 3 miesiąca życia !
Chleb jest zabroniony . Zawiera różne spulchnaicze, i skrobie, i m.in. to moglo wywołać takie problemy u malca.
[ Dodano: Pon Mar 31, 2008 6:02 pm ]
drugi dzien jak nic nie je i nie pije.
:wow
Powinnaś już dawno iść do weta ! W Lublinie na pewno jest jeszcze czynna jakas lecznica - radziłabym iśc trymigi tam .
-
w profilu pisze, że miałaś 3 króliki....
w profilu nie pisze ze miałam 3 króliki. Jest napisane za Tęczowym mostem, więc wpisałam zwierzeta które miałam
Nie kieruj sie facetem, ani książką ,ani koleżanką.Najlepiej kieruj się forum.
Ale tu też każdy mówi co innego. gdybym Was słuchała zaladowałabym Kubie rumianek w oko podczas gdy puściłam kilka kropel i problem zniknł.
Z tego co wiem on jest malutki.Powinien dostawać tylko sianko, wode, suszki i granulat.
czyli coś, czego nie jadł od urodzenia.
Warzywa, zielenine i owocę wprowadzamy STOPNIOWO od 3 miesiąca życia !
Chleb jest zabroniony . Zawiera różne spulchnaicze, i skrobie, i m.in. to moglo wywołać takie problemy u malca.
Chleb jadł odkąd go kupiłam. Facet go wychowywał na chlebie.
Powinnaś już dawno iść do weta ! W Lublinie na pewno jest jeszcze czynna jakas lecznica - radziłabym iśc trymigi tam .
Jest, ale tym razem posłucham kogoś innego i nie będę go ciągała po lecznicach.
-
Dzieweczyno nie siedź na internecie tylko zapychaj do weta!!! Drugi dzień nie je a ty nic? Przecież to nie jest zabawka!
-
Driada, owszem można dawać owoce i warzywa ale jak króliś skończy 3 miesiace i trzeba go przyzwyczajać powoli do nowego jedzenia. Mały musi jeść bo inaczej umrze. Jak masz klatke to go zamknij, przygotuj taki granulat jak wyżej pisał ktoś i daj mu. Ja bym go przytrzymała jedna ręką a drugą pchała do pysia :/
Pisz jak się ma mały.
-
Nie będziesz go ciągała po lecznicach?? To dopiero! Nie chcę być złym prorokiem, ale królik, który nie je od dwóch dni ma marne szanse na przeżycie.
Jestem wściekła i smutna zarazem, jak czytam Twoje posty, Driada. Najgorsze jest to, że z Twoim podejściem ten biedny maluch nie ma szans na zdrowe życie. Dziwię się, że mając 20 lat nie potrafisz wybrać z informacji, które zdobywasz, takich, które na zdrowy rozsądek są rzetelne. Nie trzeba sto lat hodować królików, żeby wiedzieć (a przynajmniej się domyślać), że dwa dni niejedzenia jest groźne. Dlaczego noworodkom często daje się jeść? Dlaczego nie karmi się ich kotletem z kapuchą? Porównanie może grube, ale każdy mały ssak jada inne rzeczy niż duży!
Cóż Cię tak odstręcza od weta? Leć w te pędy, jeżeli jeszcze w ogóle nie jest za późno. Biedny, mały, głodny króliczek :(
-
Jezu, driada dziewczyny maja racje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Siana do bólu, granulat i suszki i natychmiast do weta!
Zamknij go w klatce i niech je
-
st, ale tym razem posłucham kogoś innego i nie będę go ciągała po lecznicach.
Po Twoim zachowaniu b. wątpie, czy masz te 20 lat.
Juz nie będe nic pisała, bo mam to samo zdanie co dziewczyny.
Krolik ma marne szanse na przeżycie.
W zasadzie jest ich zero, jesli ie pójdziesz do weta.
-
Postawiłam na swoim i jest sukces. W bloku mam znajomego który studiuje weterynarię. Powiedział, żebym nie histeryzowała tylko rozłożyła mu sianka jak najwięcej i nalała wody w zbiorniczek do picia i spodeczek. Tak zrobiłam i rezultat taki, że Kubuś je sianko a wcześniej widziałam jak pił wodę. Naskoczyliście na mnie, a przecież dobrze wiecie, jak ważny Kuba jest dla mnie. Być może postępuje głupio wg Was, że przetrzymałam go 2 dni bez weterynarza, ale zaoszczędziłam mu strachu i bólu. Teraz Kubuś je i pije. Zachowałam "zimną krew" i żelazne zasady kolegi, mimo że emocje brały górę nad rozsądkiem. Ale już się uspokoiłam. Gdy mój pies wpadł pod samochód wszyscy kazali mi iść do weterynarza, a sąsiad powiedział: to pies, nie panikuj - wyliże się. Tak też się stało. To samo z Kubusiem. Powiedział " nie panikuj, skoro radził sobie do tej pory to i poradzi dalej". Wygraliśmy, mimo że planowałam się wybrać z nim do weterynarza, gdyby mu do jutra nie przeszło.
[ Dodano: Pon Mar 31, 2008 10:22 pm ]
Krolik ma marne szanse na przeżycie.
W zasadzie jest ich zero, jesli ie pójdziesz do weta.
Stawiając diagnozę o stanie królika, po kilku postach na forum śmiem twierdzić iż diagnoza jest chybiona i pisania w celu pobudzenia mojego sumienia. Macie rację z weterynarzem, ale czasem warto dać szansę, na samodzielną rehabilitację zdrowia. Zawód, do którego się uczę nauczył mnie, że nie zawsze pochopne decyzje są dobre, bo marnuje się szansę na pomoc... czasu.
-
Gdy mój pies wpadł pod samochód wszyscy kazali mi iść do weterynarza, a sąsiad powiedział: to pies, nie panikuj - wyliże się. Tak też się stało. To samo z Kubusiem. Powiedział " nie panikuj, skoro radził sobie do tej pory to i poradzi dalej".
:oh:
Rezygnuję z odpowiadania Driadzie w tym temacie. I mimo wszystko życzę powodzenia.
-
Ludzie, nie róbcie ze mnie sadysty. Miałam wiele zwierząt i żadnemu się nigdy krzywda nie działa. Przestraszyłam się o Kubusia, to fakt. Ale teraz już jestem spokojna.
-
Rezygnuję z odpowiadania Driadzie w tym temacie. I mimo wszystko życzę powodzenia.
Nic dodac, nic ująć.
-
W przewodzie krolika znajduja sie dobre bakterie, ktore pomagaja przy trawieniu i bakterie chorobowtorcze. Kiedy krolik jest zdrowy jest zachowana rownowaga pomiedzy tymi bakteriami. Jesli uszak ma problemy z zoladkiem lub dlugo nie je, zle bakterie namnazaja sie, ph w zoladku sie zmienia doprowadzajac do wzdec, do zapalenia sluzowki, moze wystapic rozwolnienie lub zatwardzenie, tworza sie wtedy kamienie kalowe, ktorych krolik nie moze wydalic. Bez interwencji lekarza zator konczy sie smiercia krolika w wielkich meczarniach. Jesli krolik nie je trzeba szybko do lekarza, lekarz da cos na apetyt, cos rozkurczowego i byc moze zaleci dokarmianie strzykawka.
Tym razem mialas szczescie, ale nie bagatelizuj nastepnego razu, tyle juz krolikow umarlo na niewyjasnione "bole brzuszka".
-
A co to za zwierzęta "za tęczowym mostem " ??
Driada- ja też nie jestem panikarą- ani jeśli chodzi o moje dzieci, ani o zwierzęta...
Czasem także daję rzeczywistości "trochę czasu" - aby zobaczyć W KTÓRĄ STRONĘ SIĘ SPRAWA ROZWINIE :> jednak pod pewnym warunkiem... że mam orientację w temacie, że wiem jakimi działaniami mogę pomóc a jakimi zaszkodzić...
Nie pójście do weta "w panice"... zupełnie rozumiem- pod warunkiem, że wiesz co trzeba robić kiedy np. królik nie je i nie pije - co to dla jego organizmu znaczy...
Ale Ty nie masz doświadczenia ani wiedzy :> nawet na temat tego co powinien jeść :/
a co tu mówić o sytuacjach kryzysowych :oh:
Wstawiasz Kubusia zdjęcia, rozpisujesz się na różne tematy, chwalisz się nim jak dziecko nową zabawką :zdenerwowany jesteś na forum ponad tydzień i nawet nie zainteresowałaś sie podstawowymi zasadami opieki nad ucholem :/
Dorosła osoba. Smutne :(
-
A co to za zwierzęta "za tęczowym mostem " ??
fretka i szynszyl
Ale Ty nie masz doświadczenia ani wiedzy :> nawet na temat tego co powinien jeść :/
a co tu mówić o sytuacjach kryzysowych :oh: Czasem także daję rzeczywistości "trochę czasu" - aby zobaczyć W KTÓRĄ STRONĘ SIĘ SPRAWA ROZWINIE
Szczerze mówiąc nie wiem co ma jeść. Wy piszecie tak, weterynarz mi powiedział tak, w książce tak, a dziewczyna mająca królika 9 lat mówi jeszcze inaczej. Skąd mam wiedzieć kto ma rację?
A co do dawania czasu - dałam mu czas i właśnie spotkałam się z Waszym atakiem, że jestem złą opiekunką itd. Strach pisać cokolwiek co się dzieje z krolikiem, bo zaraz będę jakąś psychopatka co sie zneca. Nie mam zwyczaju latania do weterynarza z każdym mproblemem w ciagu 10 minut od wykrycia go. Już miałam zwierze, które zaniosłam do weterynarza. Bylo zdrowe i potrzebowało szczepionki. Po miesiącu zdechło przez tą przeklętą szczepionkę. Jeżeli działoby się coś złego, Kubuś na pewno trafiłby do kliniki tak jak trafił gdy zakuł się w oczko. Tym razem nie widziałam takiej potrzeby i Wy też jej nie widzieliście. Wyolbrzymiacie :/
jesteś na forum ponad tydzień i nawet nie zainteresowałaś sie podstawowymi zasadami opieki nad ucholem
nie było punktu: w przypadku braku apetytu lecieć do weterynarza.
Poza tym piszecie, że już zdycha, umiera i nie ma szans na przeżycie. Jesteście straszni. Żył w gorszych warunkach zanim trafił do mnie.
Dorosła osoba. Smutne
Z całym szacunkiem, ale to co piszecie jest smutne. Napisałam ze ma biegunke i nie chce jesc a w odpowiedzi dostałam prognoze ze zostało mu 2 dni zycia, po czym Kubus zaczął normalnie jeść, pić i wszystko wróciło do normy. Może Wy wyolbrzymiacie?
Tym razem mialas szczescie, ale nie bagatelizuj nastepnego razu, tyle juz krolikow umarlo na niewyjasnione "bole brzuszka".
Mam nadzieję, że nastepnego razu nie będzie. Nie bede mu dawała żadnych warzyw itd. Poczekam aż będzie starszy i wtedy będę postępowała wg zaleceń lekarza.
-
Śledzę tą dyskusję już jakiś czas i pozwolę sobie na włączenie się...
Driada - jestem na forum od kilku miesięcy i fakt faktem dziewczyny tutaj czasami strasznie "krzyczą" i potrafią być ostre ale nie wynika to z ich wrodzonej złośliwości czy chęci nastraszenia Cię... co chwile pojawia sie ktoś kto ewidentnie ma pojęcia o królikach i w dodatku niczego nie chce sie o nich nauczyć i z tego co pisze wynika że jego króliczek cierpi jako kolejna zabawka Pana/Pani... Są ludzie którzy pytają sie non stop o to samo a zachęcani do czytania fachowych stron i artykułów zniechęcają sie mimo chęci niesienia pomocy przez innych użytkowników forum...
Co do weterynarzy... z nimi jest tak jak z naszymi doktorami... są lekarze ogólni i specjaliści... gdy sa problemy z sercem idziesz do kardiologa, gdy boli ząb do stomatologa, a gdy problem ze wzrokiem do okulisty... okulista czy laryngolog niezbyt zna się na położnictwie czy sprawach ginekologicznych mimo iż na studiach otrzymał ogólną wiedzę na ten temat - dlatego gdy masz problemy "kobiece" nie idziesz do okulisty ale do ginekologa...
tak samo jest z weterynarzami - niestety większość z nich ma strasznie wielkie ego i uważają że na wszystkim się znają... jak lekarz który przez 10 czy więcej lat ma do czynienia głównie z psami i kotami ma skutecznie leczyć królika? wiadomo że jego wiedza na temat tego zajęczaka jest ogólna bądź przestarzała... dlatego wybierając sie do weterynarza z królikowatym najlepiej iść do specjalisty od małych zwierzątek bądź od samych królików bo tacy też są... oczywiście do ogólnego na ogólne badanie można się przejść ale z mojego własnego doświadczenia wiem że oni nawet czasami nie potrafią prawidłowo podnosić uszatego...
dlatego wybór odpowiedniego specjalisty jest bardzo ważny i nie należy oszczędzać w tej kwestii czasu ani pieniędzy - ja żeby wykastrować jednego swojego króliczka szukałam przez 2 miesiące odpowiedniego lekarza i byłam nawet gotowa jechać do warszawy mimo iż blisko niej nie mieszkam - to wszystko dla jak najlepszego dobra naszych pupili... pewna możesz byc tego że wszelkie anomalia zdrowotne u każdego królika mogą się skończyć tragicznie dlatego należy szczególnie dbać o dobrą opiekę i nie bagatelizować żadnych objawów... zwierzak nie powie Ci co go boli i czy go boli... a kroliki potrafią wszelkie choroby świetnie maskować:) pójście do lekarza dla królika może się skończyć tylko na stresie a czasami może mu uratować życie bo wyjdzie na jaw jakieś paskudztwo
jeżeli chodzi o jedzenie... wiadomo że dla każdego zwierzaka "ludzkie jedzenie" nie jest zdrowe i nie trzeba sie na zwierzakach wybitnie znać żeby to na logikę wziąć... karmienie jakiegokolwiek zwierzaka "domowymi" sposobami rzadko wychodzi mu na dobre (oczywiście np. psy dobrze znoszą niektóre nasze potrawy), dlatego każdy posiadacz zwierzaka jakiegokolwiek wie że najlepsze dla niego jest to co taki zwierzak je "na wolności"... jeżeli już nie wiesz komu zaufać w kwestii żywienia poczytaj jakikolwiek artykuł czy książkę o dziko-żyjących królikach...
w każdej takiej publikacji będzie napisane że podstawą ich diety są wszelkie trawy i zioła, susze tych traw (czyli po prostu siano), dlatego na "chłopski rozum" tego i nasze króliki powinny jeść najwięcej
oczywiście ludzie starają sie za wszelką cenę zastępować wszystko co naturalne sztucznymi odpowiednikami po czym pakują to w śliczne kolorowe pudełka i wypisują na nich że jest to najlepsze dla "Twojego/Waszego/Naszego/Każdego Królika"... ach i jeszcze piszą że królik jest gryzoniem :oh: co jest oczywiście ewidentna głupotą
przede wszystkim należy dążyć do prostoty i nie komplikować rzeczy które są proste... komplikowaniem można nazwać np. podawanie królikowi zamienników jego naturalnego pokarmu - ale po co? po co podawać "kolorowe/malowane" mieszanki skoro można dać najzwyklejsze siano i królik będzie najbardziej na świecie zadowolony - to nie wymaga fachowej wiedzy... po co podawać chleb/kolby/wapienko itp skoro można podać pełnowartościowy granulat który zawiera wszelkie produkty dla królika niezbędne w odpowiednich dla niego ilościach - i wiem jedno - na granulacie lepiej nie oszczędzać:)
przede wszystkim prostota!
przygoda z podawaniem warzyw może być dla Ciebie i Twojego podopiecznego wspaniałym doświadczeniem i sposobem na urozmaicenie mu diety ale wszystko w swoim czasie...
zwłaszcza bardzo małe króliczki wymagają szczególnej dbałości o to co sie podaje bo od tego zależy ich zdrowie w przyszłości bliższej i dalszej... odwołując się do królików na wolności znów najważniejsza jest prostota
- dlatego pamiętaj że nawet lekarz może sie mylić
- sprzedawcy w sklepach zoologicznych nie mają pojęcia co sprzedają
- nawet jeżeli ktoś ma królika 12 lat to nie świadczy to o tym że się nim prawidłowo opiekuje ale np. o tym że królik ten jest wyjątkowo odpornym egzemplarzem:)
żadne rady nie pomogą na brak logiki w zachowaniu opiekuna - dlatego trzeba czytać czytać i jeszcze raz czytać, szukać wiadomości o tych zwierzakach i cały czas sie ich uczyć... swojego pierwszego krolika mam 5 miesięcy a prawie codziennie czytam najróżniejsze publikacje na jego temat aby wiedzieć więcej i stać sie lepszym opiekunem:)
tutaj masz linki do świetnych stron które Ci pomogą w opiece i w razie problemów czytaj czytaj czytaj i szukaj szukaj szukaj - a jak nie znajdziesz to wtedy pytaj...
- choroby królików i ich prawidłowa dieta, strona czytelna i przejrzysta, fajne tabelki i obrazki:D:
http://www.medirabbit.com/PL/index_pl.htm
- wszystko na temat królika w ciekawej formie, w połowie strony są odnośniki do wszystkich aspektów opieki nad uszatym:
http://www.kazior5.com/krolik.htm
- no i oczywiście "biblia" tego forum, oczywiście chyba najlepsza strona poświęcona królikom jaką czytałam:
www.uszata.com
SKLEPY:
ja osobiście kupuję w videozoo, ponieważ przesyłkę otrzymuję nawet po 1 dniu i przemiły Pan go prowadzi (czasami daje "gratisy":D)
http://www.sklep.videozoo.pl/
www.animalia.pl - tutaj kupuję granulat bo w tym poprzednim nie ma tych dwukilogramowych opakowań, nigdy się na animalii nie zawiodłam
pozdrawiam i życzę logiki i rozsądku oraż chęci do nauczenia się swojego nowego zwierzaka
-
Nikt tu nie wyolbrzymia.
Poprostu ludzie mieli tu takie przypadki.I króliki niestety tego nie przezył.Następnym razem te osoby poszły do DOBREGO weta.Króliki teraz pwnie jedzą ranny granulacik, albo leżą itd.
Może Twój wet nie jest dobry ? i dlatego tamto zwierzątko zdechło ?
Znowu się podpisują pod czyimś postem, tym razem Czuczi.
-
Oczywiście że już nie chodzę do tamtego weterynarza!!! Jeżdzę do Centrum Zdrowia Małych Zwierząt w Lublinie. To szpital, hotel, labolatoria itd w jednym miejscu. Klinika jest prywatna i naprawdę pracują tam ludzie kochający zwierzęta. Gdy byłam z Kubusiem i z jego oczkiem, to weterynarz "pooglądał" go, posłuchał pomacał itd. Stwierdził że jest za wczesnie odebrany od matki, ale jak je samodzielnie i jak je warzywa, bo byl nimi karmiony, to zeby nie przestawac go tym karmic, tylko regulować mu ilość.
Od wczoraj popołudnia zaczął normalnie wcinać sianko, pije wode, a w nocy, to aż mnie obudził tak szarpał wapno ze szczebelek ( wet powiedział, że powinien jeść wapno, bo jest malusi i jedno ucho nie wykształciło jeszcze chrząstki, dlatego stawia tylko jedno). Ogólnie, to wydaje mi się, że sytuacja opanowana.
-
Arya - to ja zrobiłam te kreski aby czytelniej było:) już ich nie ma :lol
-
Od wczoraj popołudnia zaczął normalnie wcinać sianko, pije wode, a w nocy, to aż mnie obudził tak szarpał wapno ze szczebelek ( wet powiedział, że powinien jeść wapno, bo jest malusi i jedno ucho nie wykształciło jeszcze chrząstki, dlatego stawia tylko jedno). Ogólnie, to wydaje mi się, że sytuacja opanowana.
Przeciez Ci już pisałam ze Kubuś to baran i jego uszy zwisają i nie stoją (co DURNY weterynarz). Wystarczającą ilość wapnia ma w granulacie i nie powinnaś mu dawać żadnych kostek wapiennych, minetalnych i tego typu świństw. Bo nie dość ze teraz ma problemy to (jak mu się uda przezyć) na starość bedzie miał problemy z nerkami :oh:
CZYTAJ UWAŻNIE CO SIĘ PISZĘ DO CIEBIE.
-
Mika, wiem że Kubuś jest barankiem, ale czasem jak nasłuchuje to podnosi jedno ucho do pionu a drugie nie . Zauważ na zdjęciach jedno leży drugie stoi. I weterynarz badał mu ucho i powiedział że ucho się jeszcze nie wykształciło. Nie naskakuj na mnie nie jestem weterynarzem. On badał ucho i postawił taką diagnozę, przecież jej nie wymyśliłam.
-
Driada, ale to normalne że jak coś uslyszy niepokojącego to podnosi uszy (lub jedno ucho). Nie naskakuje na Ciebie tylko powinnaś się nauczyć czytac ze zrozumienie bo mam wrażenie ze od Ciebie się wszystkie nasze uwagi i wskazówki odbijają :oh:
-
Driada - tutaj masz link do podobnego problemu poruszonego na forum:
http://forum.kroliki.net/topics22/3576.htm
To, że Kubuś podnosi tylko jedno uszko nie jest niczym nienormalnym... nie trzeba sie doszukiwać jakiś anomalii...taka może być jego uroda a z wiekiem może się wszystko zmienić ---> prostota!
ale trzymaj rękę na pulsie
(na marginesie: po co mu w tym momencie w uchu wapń potrzebny?)
-
Driada, ale to normalne że jak coś uslyszy niepokojącego to podnosi uszy (lub jedno ucho)
Dokladnie.
Pozatym młode baranki mają tak, czesto, ze jedno ucho stoi i dopiero po jakimś czasie opada.Nie dawaj mu żadnych kostek wapiennych.Moze nabawić sie kamicy nerkowej ( i chyba też pęcherzowej ) od tego b łatwo, niestety jest to choroba śmiertelna, i za rok, dwa okaże się , ze uszak zmarł od "nie wiadomo czego" a weterynarz powiedział " że króliki tak krótko żyją" .
Lepiej zmien tego weta :oh:
-
Jestem załamana tą całą sytuacją.
Przeciez Ci już pisałam ze Kubuś to baran i jego uszy zwisają i nie stoją (co DURNY weterynarz).
Weterynarz nie jest durny. Jest zwykłym nieukiem i ignorantem (uszy, wapienko).
Po miesiącu zdechło przez tą przeklętą szczepionkę
Zwierzaki po szczepionce nie "zdychają" (urocze określenie), a na pewno nie po miesiącu.
Zauważ na zdjęciach jedno leży drugie stoi.
Miałam baranka tak malutkiego, że najpierw stały mu oba uszka, potem jedno opadło, a dopiero potem drugie.
Cytat:
Tym razem mialas szczescie, ale nie bagatelizuj nastepnego razu, tyle juz krolikow umarlo na niewyjasnione "bole brzuszka".
Królik miał szczęście. Ciekawe co mówiłaby Driada, jeżeli królik by nie przeżył.
W bloku mam znajomego który studiuje weterynarię.
Pewnie jest na pierwszym roku. :lol Albo wie co robić jak krowa ma wzdęcie.
Rezygnuję z odpowiadania Driadzie w tym temacie. I mimo wszystko życzę powodzenia.
jw.
-
Pewnie jest na pierwszym roku. :lol Albo wie co robić jak krowa ma wzdęcie.
jest na 6 roku weterynarii, od lipca będzie miał własną klinikę.
-
Jestem w szoku, to co czytam nie mieści mi sie po prostu w głowie. Znieczulica... Smutne... Wszystko co pisze ta dziewczyna jest do odparcia, do wytłumaczenia, ale jej styl wypowiedzi i brak chęci, żeby powiekszać (a raczej zacząć zdobywać) swoją wiedzę na temat królików zniechęca mnie do dyskusji. Szkoda królika.
Jedno Ci napiszę Driada- to na pewno nie ostatnie problemy (masz taką nadzieje, jak pisałaś) Twojego królika, jeśli nic nie zmienisz przede wszystkim w jego diecie.
-
Witam.
Przeczytalam wszystkie posty w tym temacie i szczerze mowiac to sie troche zakreciłam.
Odkad mam krolika (10 miesiecy) to podaje mu Duo Cuni (krolik ma prawie rok). Oprocz tego dostaje czasem jako przysmak granulat z lucerny z Vitapolu lub Cuni Crispy firmy V-L, do tego sianko, zielenine i warzywa, czasem owoce. Po tych 10 miesiacach karmienia go DC troche zaczyna mi wybrzydzać, zastanwiam sie wiec nad zmiana granulatu. Myslalam o Alexie, ktory byl polecany, potem gdy pojawil sie granulat firmy Wildlife to ktos napisal ze jest gorszy od Alexa, a pozniej ze jednak lepszy. Prosilabym doswiadczonych forumowiczow o napisanie, ktory granulat powinnam wybrac. Z gory dziekuje.
-
napewno uchol go polubi i jest naj...granulat,ja polecam Duo Cuni Comlepte(chyba dobrze napisalam :/ )
-
Reniaw, źle :diabelek To jest po prostu Cuni Complete (bez Duo) :P
-
Wiem ze CC jest najlepszym granulatem, ale u mnie nie wchodzi w gre. Po pierwsze jest bardzo drogi, a po drugie trudno dostepny (zamawianie przez internet odpada), juz i tak niezle musze sie nabiegac za Duo Cuni a co dopiero za CC - zeby go gdzies dostac to trzeba liczyc na cud. Dlatego zastanawiam sie nad Alexem lub Wildlife.
-
Wildlife.-moze ten tym bardziej,ze w Tesco w P-n dostaniesz,zdobyl wyroznienie :P
Wyróżnienie VI Międzynarodowych Targów Zoologicznych dla Wildlife Premium Rodent Food
2 kg kosztuje 12 zl,tylko musisz wybrac wieksze Tesco,mam ul gdzie dostaniesz w P-n tylko pod. jak znajde
moj Funiek go lubi,pod. mu rano,a wieczorem CC
-
Dziekuje :) Wiec zaczne mu podawac granulat z Wildlife, jak mu sie pozniej znudzi to chyba znow wroce do Duo Cuni - kiedys za jedna paleczke tego granulatu zrobiłby wszystko :rotfl2
A moglabym mu mieszac te dwa granulaty? Bo kiedys slyszalam, ze krolik powinien dostawac jeden rodzaj granulatu.
-
Wataha, możesz mieszac oba grnaulaty, ale błagam nie dawaj mu Alexa ! Ma w swom skłądzie prod. mleczne :(
Cc wcale nie jest taki drogi. A CC i DC raczej na 100% dostaniesz w Zoo Naturze, ona tez jest w p-ń.
-
CC w P-n nie dostanie,Zoonatura na Bukowskiej nie ma,jak ktos zna gdzie moge dostac CC w P-n to pliss,prosze podac :bukiet
-
Nie ? :glupek:
Myslałam, że jest bo u nas w ZN jest CC.
-
Dziekuje wszystkim za rady :)
Reniaw - w Panoramie jest sklep zoologiczny, niedawno byl tam przedstawiciel Verseli, wiem ze dostali DC ale co do CC to nie wiem, musialabys popytac. Podam Ci numer telefonu do sklepu na PW.
-
jak bys mogla to ul tez bo ja angazuje do zakupow kolezanke :P
dzieki :bukiet ,jak bedzies cos wiecej wiedziec to napisz
-
Nie wiem czy doszły do Ciebie moje 2 wiadomosci? :rotfl2 Chyba 1 z numerami telefonu sie nie wysłała...
-
z nr tel. nie doszlo.a dokl ul Obornicka jak nr,czy to tez CH i w nim sklep zoolog?,czy to nie jest blisko od Szpitalnej?
-
Wataha, a dlaczego nie chcesz zamawiać przez internet? wychodzi taniej, nie trzeba dźwigać, a czas , który stracisz na zakupy możesz spędzic z królikiem :lol
-
Wataha, a dlaczego nie chcesz zamawiać przez internet? wychodzi taniej, nie trzeba dźwigać, a czas , który stracisz na zakupy możesz spędzic z królikiem :lol
Możliwe, że się zraziła do zamówień przez internet, np. paczka nie doszła... Ja też nie jestem nigdy pewna, czy lepiej pojechać i kupić, czy zamówić przez internet i "mieć z głowy".
-
Możliwe, że się zraziła do zamówień przez internet, np. paczka nie doszła
jeżeli to jest to to moim zdaniem wystarczy zmienić sklep.
Np. zookoziołek jest nie polecany, za to animalia.pl bardzo.
-
Arya nie ma to jak sklep na miejscu,ja tez bym wolala kupic CC po pol kg czy kg,a przez neta musze zamowic 2,5kg opak. aby sie bardziej oplacalo bo przesylka 13 czy 15zl(nie pamietam),za te pieniadze mam juz ponad kg CC :>
-
Jak się kupuje jeszcze np. suszki to sie opłaca :D
-
Nie zawsze ;) U mnie w zaprzyjaźnionym zoologu CC i DC jest taniej (przynajmniej dla mnie) niż w sklepach internetowych. Na dokładkę odpada mi opłata za przesyłkę. A suszki są na tyle lekkie, że opłata za przesyłkę może być niska (do kg 8 zł w PP)
-
Kiedys zamowilam granulat przez neta i czekalam... miesiac. A wlasciwie to po miesiacu dopiero mi odpisali, ze nie maja w taj chwili na magazynie :/
Poza tym lubie chodzic po sklepach :P
Kupilam RODENT FOOD i wymieszalam z DC, mojemu krolaskowi bardzo smakuje :jupi
-
Wataha, a z jakiego zamawiałaś / jesli z zookoziolka to sie nie dziwie...
-
Nie pamietam co to byl za sklep, ale na pewno nie zookoziołek. Z tego co kojarze to sklep ten miescil sie w Katowicach... i DC kosztowalo wtedy okolo 7,30 za 1 kg. Bylo tanio, a uszakowi konczyl sie granulat (w sklepach skonczyl sie DC i musialabym czekac 2 tyg na dostawe), wiec zaryzykowalam i lipa :bejzbol Krolis jadl 2 tyg Vitapol.
Od tamtej pory kupuje zapas granulatu na 3 miesiace.
-
Wataha, to nie wiem o który Ci chodzi.Ale spróbuj moze zamawiać z www.animalia.pl na pewno się nie zawiedziesz.
-
Juz nie musze szukac DC i zamawiac przez neta, bo znalazlam bardzo dobry sklep zoo niedaleko mojej pracy :) Maja tam Versele, suszki i wszystko co trzeba :)
-
dokl. gdzie,tam gdzie mi pisalas na PW?
-
No to tak. Może już padło takie pytanie ale hm. ciężko mi znaleźć, więc pytam się was:
Właśnie kończy mi się jedzenie dla króliczka (no, może bez przesady jest jeszcze jakieś 1/3 pudełka) tak więc zwracam się do was drodzy forumowicze z pytaniem co do najlepszego granulatu dla maluszka (ok. 2 miesięcy). Teraz mam Vitapol junior, no ale widzę po postach że jest do kitu ;p narazie go daję, ale wybieram chrupki.
Z góry dziękuję za pomoc :*
-
Dla młodego kicolka poleciłabym Versele-Laga Cuni Junior Nature:
(http://www.planeta-zoo.pl/images/pp_krol_junior.jpg)
Cuni Junior Nature - Króliki młode jest kompletną dietą dla młodych (miniaturowych) królików, starannie skomponowaną w oparciu o wyselekcjonowane naturalne komponenty i wzbogaconą świeżo zebraną lucerną i ziołami. Lucerna jest bogata w proteiny i błonnik; zapewnia to lepszą aktywność jelitową, lepszą strawność i optymalną kondycję. Lekko płatkowane, suszone i ekstrudowane warzywa i zioła są prawdziwym przysmakiem dla Waszych królików miniaturowych i pobudzają one optymalne przyjmowanie pokarmu przez zwierzę.
Cuni Junior Nature składa się z 17 różnych komponentów, zawiera wszystkie niezbędne aminokwasy, minerały i pierwiastki śladowe i jest specjalnie przystosowana do potrzeb odżywczych młodych (miniaturowych) królików.
-
Martunia, przeczytaj ten temat od początku do końca - to jest ponad 20 stron lektury - i jak wtedy nie będziesz czegoś wiedziala, to zapytaj. :> Temat się ciągnie i ciągnie, zdania są oczywiście zróżnicowane, ale jak przebrniesz przez wszystkie opinie to może łatwiej Ci będzie wyrobić własną i zdecydować. Nie rozumiem czemu ludziom nie chce się troszkę samemu poszukać :hmmm
-
Reniaw znalazlam nowy sklep, odpisalam Ci na PW :lol
-
Martunia, przeczytaj ten temat od początku do końca - to jest ponad 20 stron lektury - i jak wtedy nie będziesz czegoś wiedziala, to zapytaj. :> Temat się ciągnie i ciągnie, zdania są oczywiście zróżnicowane, ale jak przebrniesz przez wszystkie opinie to może łatwiej Ci będzie wyrobić własną i zdecydować. Nie rozumiem czemu ludziom nie chce się troszkę samemu poszukać :hmmm
No cóż. Właśnie przeczytałam cały ten temat i już sama nie wiem co lepsze dla młodego królisia: Cuni Duo czy Cuni Junior Nature?
-
Dla młodego króliczka Cui Juior nature.
-
Hej, hej !
Cuni Junior Nature jest mieszanką z ziarnami !
Nie dawajcie tego.
Dla młodego króliczka Martuni dobry jest Duo Cuni.
-
A Duo Cuni nie jest dla dorosłych królików?
-
DC można podawać króliczkom od małego.
-
I chyba jest nawet lepsze od CC w młodym wieku bo ma więcej białka i tłuszczu.Ale dla starszych lepszy już jest cc.
-
Granulat Rodent Food ma tylko 15 % włókna. Można go podawać bez innego granulatu, czy lepiej wymieszać z Cuni Duo (21 % włókna) ??
-
Granulat Rodent Food ma tylko 15 % włókna. Można go podawać bez innego granulatu, czy lepiej wymieszać z Cuni Duo (21 % włókna) ??
15% to znow nie tak malo,granulat ten nalezy do dobrych,pod. na zmiane,np.inny rano,inny wieczorem
-
Dzięki reniaw :)
Dostanie i Rodent Food i Cuni Duo, oczywiście dopiero po zamówieniu, bo teraz je tylko CD.
Fajna sprawa, ze teraz na animalii jest ten granulat - a tylko do tego sklepu mam zaufanie, bo raz już zamawiałam. No i druga sprawa - jest tani, a zawsze króliczek ma urozmaicenie jak je dwa granulaty.
-
sprawdź też w Tesco - większych sklepach tej sieci jest Wildlife.
-
na Animalii tez jest Wildlife.,pod. go rano,a wieczorem CC
-
No, na animalii jest od niedawna, bo wcześniej nie było. Tesco mam niedaleko, ale jest to takie małe, a tak to nie widziałam dużego. Najczęściej spotykam carrefour, ale na animalii mam dowóz 5 zł, więc mi to odpowiada, a w dodatku jest tam dużo taniej niż w zoologicznym.
Byłam mile zaskoczona, jak zobaczyłam karmy versele lagi w kakadu w CH Targówek. Króliczki też tam były - miały taki mały wybieg, no i granulat w miseczce. Ale niestety jest tam bardzo drogo - zioła zuzali są po 7.50, a granulat po 12 - 14 zł. Ostatecznie mogę kupić tam granulat, ale na razie planuję większe zamówienie granulatu na animalii ( Wildlife i CD)
Śnieżka na początku nie była zadowolona z Cuni Duo, ale teraz zjada wszystko ( łyżka stołowa rano i po południu), ciekawe jak będzie z Rodent Food.
-
moje szatany uwielbiają Wildlife :lol
-
Ja podaję Cuni Duo i Foxiator jest zadowolony :D
Tak się własnie zastanawiałam czy nie wprowadzić jakiegoś urozmaicenia w postaci innego granulatu rano i innego wieczorem :D
-
Cuni Complete podobno bardziej smakuje królikom od Cuni Duo, no i jeszcze Rodent Food z Wildlife też większości smakuje :D No i jeszcze można jako przysmak dawać od czasu do czasu granulat z lucerny vitapolu ( gdzieś tak raz na dwa tygodnie). Ja zamierzam też podawać mieszankę Cuni Crispy z Versele Lagi raz w tygodniu dla urozmaicenia, no bo ile można jeść granulat. Co do Cuni Crispy - tłuszczu ma tyle samo co Cuni Duo, ale ma tylko 15 % włókna. W każdym razie raz na tydzień nie zaszkodzi, ze szczególnością, że to będą dwie łyżki :D
-
Ja granulat z lucerny daje raz w tygodniu, czasem nawet 2 albo 3, ale tak z pol lyzki :>
Granulaty mam dwa DC i Wildlife. Mam tez Cuni Crispy jako przysmak, ale wyciagam z niego slonecznik bo ponoc rani krolisiom dziąsła.
-
Dobrze ze to napisałaś - jak kupie to wyciągne słonecznik :>
-
Cuni Complete podobno bardziej smakuje królikom od Cuni Duo
Ta, wiem. Ale moja królinka jest jeszcze mała :D
-
Martunia, zostaje Rodent Food. Wie ktoś z forum czy można go podawać małym króliczkom?
-
Lepiej zamowcie suszone warzywa i ziola niz te sztuczne swinstwa robione z odpadow piekarniczych i zielarskich.
-
Mój uszol je tylko granulat witapolu,żadnego innego nie chce jeść!!!!
Nuna całkowicie sie z Tobą zgadzam odnośnie suszków,Gucio je poprostu uwielbia!!!!
-
Lepiej zamowcie suszone warzywa i ziola niz te sztuczne swinstwa robione z odpadow piekarniczych i zielarskich.
zgadzam sie,jako przysmak lepiej pod. Vitakraft Emotion,a warzywa suszone,np. marchewka,buraczki Zuzala ma b. smaczne :P
Wildlife mozna pod. malym krolikom
-
kupiłam raz vitakraft i mój Gucio nie chcial go jesc!Wybredny jest!!! Tylko vitapol. Nawet probowałam mieszać obydwa rodzaje granulatu,ale to nic nie dało!!! Gucio zjadał tylko vitapol.
-
Właśnie zamówiłam 1 kg Cuni Duo i 2 kg Wildlife.
Zobaczymy co na to Foxy :D
A co do suszków to mam ich pełno przeróżnych i wszyscy rozpieszczają nimi tego małego potwora.
-
Vitakraft ale Emotion,ten granualt tak jak CC kazdy uchol lubi,Emotion trzeba pod. male il. tylko jako przysmak,a nie "staly' granulat
z Vitapolu jest trudno przestawic uchola na inny ale mozna,Vitapol jest dobry ale jak mozna to sa lepsze,tym bardziej z wieksza il. wlokna i mniej. tl.
-
Probowałam,ale cały czas gryzl klatke i siedząc koło klatki tupał! A wiecie jak glośno tupie taki mały królik?!! :>
-
Ile tu osób z Bydgoszczy :) Wiem jak tupie taki królik jak ten na zdjęciu :lol Sama mam problem z granulatem - kupiłam np. CD i nie chce jeść, teraz boję się zamawiać, bo nie będzie jadł. Jak masz jakieś granulaty do spróbowania to możemy się kiedyś powymieniać garstkami, bo ja boję się już nowości zamawiać :( Mam Cuni Duo którego nie je i Cuni Complete. Chciałabym mieszać jeszcze z jakimś ale boję się zamówić.
-
Niestety nie mam juz zadnego granulatu,oprócz tego z Vitapola, jaeden oddałam sąsiadce,a drugi kolezance która zaadoptowała króliczka z SPK! I szczerze mówiac chyba zostane przy Vitapolu! Ale jakbym kupiła jakis nowy granulat,to się odezwe!!!
Ps. Danae pięknego masz uszolka!!!!
-
Ale może chcesz na spróbowanie CC i CD, gdyby polubił mogłbyśmy razem zamawiać :lol bo niestety w Bydgoszczy nigdzie go nie znalazłam.
-
Byłam dziś w sklepie zoo po granulat dla Mleko, nie mieli CC, więc zaczęłam szukać czegoś sensownego i czytać etykiety opakowań różnych karm. Kupiłam w końcu granulat - Vita Special Adult Vitakraftu. Zapowiada się nieźle, królikowi smakuje, zawiera też specjalną formułę niwelującą zapach odchodów (cud?). Ktoś kupuje tę karmę? To nowość, czy był już może wcześniej w sprzedaży, bo nie pisaliśmy o nim do tej pory...?
W każdym razie po przeczytaniu tych wszystkich etykiet zaczęłam się zastanawiać... Tyle pisaliśmy o szkodliwości mieszanek, o tym, że zboża to nie pokarm dla królików, bo nie jedzą ich w naturze itd, a okazuje się , że zboża są wszechobecne. Są w składzie każdej karmy, także granulatów. Wiem, że są karmy gorsze i lepsze, że w mieszankach jest tyle słodkości i niezdrowych zapychaczy, że nie należy ich podawać, ale nie ma chyba na rynku karmy idealnej np. granulatu tylko z roślin. Co z tymi zbożami? Kto ustalił właściwie, czy królik może je jeść czy nie? Czy nie wpadamy czasem w pułapkę powtarzania utartych sloganów? O fachową literaturę w tej dziedzinie trudno...
-
W granulacie zboża są sprasowane i z tego co wiem są łatwiej przyswajane przez organizm królika niż zboża w tradycyjnej postaci, które stosuje sie w mieszankach.
-
I granulat ma więcej włókna. CD i CC mają po 21% i 20%. Nigdy nie widziałam mieszanki, która miałaby tyle włókna.
-
W każdym razie po przeczytaniu tych wszystkich etykiet zaczęłam się zastanawiać... Tyle pisaliśmy o szkodliwości mieszanek, o tym, że zboża to nie pokarm dla królików, bo nie jedzą ich w naturze itd, a okazuje się , że zboża są wszechobecne. Są w składzie każdej karmy, także granulatów. Wiem, że są karmy gorsze i lepsze, że w mieszankach jest tyle słodkości i niezdrowych zapychaczy, że nie należy ich podawać, ale nie ma chyba na rynku karmy idealnej np. granulatu tylko z roślin. Co z tymi zbożami? Kto ustalił właściwie, czy królik może je jeść czy nie? Czy nie wpadamy czasem w pułapkę powtarzania utartych sloganów? O fachową literaturę w tej dziedzinie trudno...
Już wcześniej gdzieś o tym pisałam,że z tymi zbożami to nie jest do końca tak,że w naturze króliki ich nie jedzą.Owszem jedzą(co można wyczytać w książkach przyrodniczych opisujących dietę dzikich królików),ale jest ich procentowo mniej w ich codziennej diecie,niż traw,gałązek,czy korzonków.Trzeba też mieć na uwadze,że dieta dzikich królików w dużej mierze zależna jest od pory roku i związanej z tym dostępności danych pokarmów.Co ciekawe dzikie uchole jadają także grzyby.A czy my naszym domowym dajemy grzyby...raczej nie, prawda?Tak więc myślę że nie ma co popadać w skrajność,tym bardziej że trzeba mieć na uwadze,że lata sztucznej hodowli spowodowały pewne zmiany żywieniowe/przystosowawcze naszych domowych pupili.To znaczy,że gorzej tolerują one pewne pokarmy,niż ich dzicy pobratyńcy,ponieważ w niewoli nie miały do nich dostępu i się "oduczyły" ich jeśc.Ale napewno układając dietę naszego domowego uchola lepiej jest wzorować się(rozważnie) na diecie dzikich królików,niż na reklamowych hasłach zamieszczonych na opakowaniach karm.
Wracając do tematu granulatów,to chodzi o to żeby w składzie miał on więcej suszonych róślin(tzn. produktów roslinnych) niż zbóz i oczywiście jak najwięcej błonnika,a mało tłuszczu.
-
Według mnie właściciele królików uwazają zboza jako szybki ropień (głownie przez owies, jęczmień, bo mają łuski). Ale w granulacie jest to zmielony pokarm więc czemu tego nie podawać? Zboże nie jest takie straszne jak nam się wydaje (oczywiście w umiarze)
-
Dzięki za Wasze odpowiedzi. Teraz już wszystko wiem :) Karmię Mleko CC i nie zamierzam tego zmieniać, zresztą - bardzo jej smakuje.
-
Oj, chyba ja muszę zamówić na animalii czy planecie-zoo jakiś dobry granulat.
U mnie w mieście ciężko dostać coś z lepszych firm, choć się sporadycznie zdarza. Nie zamawiają, bo "im się nie sprzedaje"...
No ale już tak się przybieram do zamówienia tych granulatów...
Bo na razie mają Vitapol...
Chyba zamówię Wildlive albo CC :)
-
A ja chyba jednak wole zmieszać Cuni Duo z Cuni Complete. Chciałam z Rodent Food, ale już sama nie wiem... W każdym razie chyba lepiej CC niż RF?
-
Ja narazie przyzwyczajam Foxy do Wildlife - mieszam CD z Wildlifem i mam zamiar podawać rano Wildlife a wieczorem CD. Jak narazie nie narzeka i zjada wszystko :D
-
Fajna jest paczka CC 2.5 kg. Oszczędność ok. 10 zł, akurat na kolejne pól kilo CC i będą 3 kilo. Zapas na jakieś 3 miesiące :) A mieszając z 2 kg. CD to na jeszcze dłużej :)
-
Gdzie można kupić takie duże paczki?
-
W sklepie internetowym :)
Ja chyba będę zamawiała na planecie-zoo tym razem :)
-
Gdzie można kupić takie duże paczki?
http://animalia.pl/
-
http://animalia.pl/produkt.php?id=9898&kat=105 dokładnie tutaj :) Oszczędność mniej więcej 10 zł.
-
Na Videozoo też mają duże opakowanie CC za 39,90 ;p - http://www.sklep.videozoo.pl/
-
Na videozoo maja strasznie drogi granulat wildlife - 13,85!!! Ja niedawno kupilam taki w Tesco za 12,50 :hmmm
Na dodatek daja 2 kg gratis przeterminowanej karmy :co_jest
-
Videozoo w dodatku ma idiotyczne i drogie przesyłki.
-
Dzięki za info. Kupię pewnie taką dużą pakę, bo mała szybko sie kończy. A właściwie to na jak długo wystarcza Wam małe opakowanie CC?
-
dziewczynom na 1 miesiac ale moj Funiek jest duuzy i mi na jakies 3 tyg. teraz na dluzej bo daje mniej
-
Podobno CC ma barwniki - czy to prawda? Bo raczej one sztuczne są :/
-
Tak CC ma barwniki sztuczne.
-
a cuni duo chyba nie ma ?
-
Cuni Duo jest naturalny, na pewno nie ma barwników sztucznych. Sama używam :) Śnieżka nie jest jakaś specjalnie łakoma na granulat, ale jak zje zieleninę i suszki to zjada granulat.
-
Mój Cuni Duo niestety nie je. Może kiedyś się przekona - on często tak ma, że nie ruszy, a za miesiąc wcina.
-
Moja ucholka lubi granulat z Vitapola.
-
Cc jest barwiony ale naturalnymi ekstraktami z yukki i nagietka .
Tamsin, Vitapol jest chyba jednym znajgorszych, nie możesz zmienić ?
-
Przedwczoraj zamówilam Duo Cuni.
Ja tylko skończy ten z Vitapola, podam jej ten nowy ;)
-
Nowy granulat musisz podawac stopniowo, mieszajac z Vitapolem.
-
A ja dzisiaj zrobiłam Śnieżce "mieszankę" Cuni Duo z suszkami Zuzali. Zawsze jakieś urozmaicenie :)
-
Z uwagi iż mieszkam w małym miasteczku nie mam większego dostępu do granulatu :/ :( .
Dziś tata był w Krakowie i przywiózł mi " granulat " kupiony w " Zoo Afryka "- polecany przez pana tam pracującego ; w GALERII KRAKOWSKIEJ .Byłam tam nie raz i mam złe zdanie na temat tego sklepu i chce sie upewnić czy aby ten "granulat" się nadaje
umieszczę fotki
(http://images33.fotosik.pl/265/1a236b735037e4ce.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/265/4504bf56052fe5e9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Ogólnie z Vitakraftu są bardzo dobre karmy...
Co do tej, to nie wiem, nie próbowałam...
-
Mjaewa, tak, ten granulat z tego co wiem jest niezły.
-
Mam pytanko . Jaką ilość granulatu podawać dziennie króliczkowi ??
-
Majewa, no to wszystko zalezy.Mówi się że dorosłemu 2 lyżki.
Ale mó Łatek ma 4 latka i 2 kg...I pożera ostatnio ogromne ilości siana, warzyw, zieleniny i suchej karmy.Nie tyje, wiec widocznie tyle potrzebuje, a wiec też daje mu dużo żarcia.Związku z czym rano dostaje 1 łyzke CC, wieczorem 1 i 3/4 łyżki CC i w ciągu dnia 1 łyżke Emotion Sensitive
-
Hmmm...
Ja tak właśnie się zastanawiam, czy dwie łyżki to aby nie za mało. Zjada wszystko, a na dźwięk paczki z suszonkami dostaje małpiego rozumu...
-
Jak bedzie głodny, to doje siankiem. Przejedzony nie będzie chciał siana ani cekotrofów.
-
Jak bedzie głodny, to doje siankiem
Ale jak je duużo siana , cekotrofy to chyba bez obaw można mu zwiększyć ilośc granulatu :) ( oczywiście na początku lepiej moim zdaniem dawac więcej zieleniny i warzyw , ale jak to nie będzie wystarczać to suchą chyba można zwiększyc)
-
Milucha dostaje dziennie z 6-8 łyzek granulatu, do tego sianko, zielenina i suszki - wszystko znika w ciagu paru sekund, a ona chce jeszcze i jeszcze.... :oh:
Ale nie jest otyła, duzo biega, wiec sie o nią nie martwie.
-
pytam się ponieważ w sklepie powiedziano że 2 łyżki - a nie mam do niego zaufania :/
-
Ja mojemu (1,5 kg wagi) daje od 2 do 4 łyżek dziennie, zależnie od tego czy je świeżą zieleninę czy nie, czy je mi siano czy nie. Jak nie je siana co się często zdarza to dostaje 1 łyżkę rano i jedną wieczorem.
-
Jak czytam Wasze posty to sie zastanawiam czy aby nie przesadzam z taka duza iloscia granulatu, ale mam wrazenie ze jak bede jej podawac te 2 łyzki to ją zagłodze :oh:
-
Heh, a jak ja czytam to znowu sie zastanawiam, czy nie zmienić sztywnej reguły dwóch łyżek i nie zacząć podawać trzech w ciągu doby (wcześnie rano, ok.17 i potem ok.22)
-
Jesli naje sie granulatu to nie bedzie jadl siana lub zje mniej. Granulat jest szybko rozgryzany i polykany takze zeby nie maja szans sie zetrzec. Przy sianie krolik sie musi bardziej napracowac, trze zabkami zeby zrobic miazge z siana, ten proces przy granulacie nie wystepuje. Proponuje zamiast dodatkowej lyzki granulatu swierze galazki np. leszczyny, jabloni, gruszy, brzozy, wierzby.
-
Nuna ja swojemu podaje gałązki, a na noc dostaje wielka sterte siana po ktorej rano nie ma śladu. Ale ona i tak domaga sie o granulat, jak jej sypie to rzuca sie na niego jakby nigdy nie jadla, a inne przysmaki (warzywa, zioła, zielenina, owoce, siano) tez codziennie wcina.
-
Granulaty to nic innego jak zmielone siano z dodatkiem ziol, podgrzane do wysokiej temperatury ( ginie to co najzdrowsze czyli wit. i mineraly) i sprasowane. Na koncu dodaje sie sztuczne witaminy i mineraly dla uzpelnienia tych co zginely .
To po co dawac takie sztucznosci, ktore krolik szybko polknie jesli mozna dac naturalne siano urozmaicone ziolami, bez dodatku tluszczu, cukru i innych swinstw, o ktorych wlasciwie sie nie pisze, ale sa np. melasa jako spoiwo.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Melasa
-
Ja staram się jak najbardziej ograniczyć granulat do 1 łyżki rano i wieczorem, bo inaczej siana mi nie je zbój jeden mały, latem jak daję jeszcze zieleninę świeżą, zimą kiedy dostaje tylko dużo suszków to przy 2 łyżkach granulatu zjada siano.
-
Vtakraft Special Adult jest przeznaczony do krolkow powyzej 5 lat,nie wiem,napewno jest roznica w skl.
ogolnie Vitakraft ma dobre granulaty,moj Funiol uwielbia granulat z tej firmy ale tego co pod. nie ma juz jakis czas,byl dla krolkow od pol roku do 5 lat,stos. drogi bo 600 g 18 zl,wychodzilo drozej niz CC
-
Hmmm... Ja też kupuję teraz granulaty (po przeczytaniu tego forum zaczęłam) ale też mam wrażenie, że mało tego... NA opakowaniu jest napisane, że 70-90 g i tyle daję, lae on zjada i jeszcze chce. Poza tym jest chudy jak dla mnie, tzn, wygląda OK, lae jak go f=głaszczę to czuję żeberka i miednicę, a tak to nie powinno być chyba? ( Dodam, że jest zdrowy, więc nie przez chorobę jest chuy, i jest młody, więc nie ze starości) Może dawać więcej, jak chce.
-
Vtakraft Special Adult jest przeznaczony do krolkow powyzej 5 lat
na opakowaniu jest napisane DO 5 LAT
-
Vitakraft Vita Specjal ADULT dla królika 600g
[D0256/1] 10,70zł
Kliknij aby powiększyć
11929
VITA SPECJAL Adult - Granulowana karma dla królików od 5 lat.
Opakowanie: 600g
Skład: pochodne sadzonek warzyw, owoce, tłuszcze i oleje (0,5% oleju słonecznikowego), zboża, minerały.
jest naklejona kartka w j.pol.??
Analiza: włókno 16,5%
Karmienie: około 70-90g dziennie dla ulubieńca oraz dodatkowo sianko.-skopiowalam z sklepu inter.Videozoo
jest naklejona kartka w j.pol.??
kurcze ja juz nie pamietam jak sie dokl. naz. ten granulat Vitakraftu,ktory ja pod. :hmmm ale wydaje mi sie,ze nie Adult i krolki na zdj. inne
-
Jest jakaś różnica w składzie między granulatem dla krolików do 5-ciu lat, a tym dla krolikow powyzej 5 lat?
-
Chyba, ejst, ale mi się wydaje, że można podawać...Wystarczy sprawdzić skład.
Nie rpzesadzajcie, z tym, ze jak wiecej granulatu to nie bedzie jadl siana.Mój dostaje 3 łyżki CC + 1 emotionu ( to jego porcja dzienna suchej karmy ) i jakoś zjada bardzo duże ilosci siana, to samo z zielenina i warzywami.
[ Dodano: Pon Maj 26, 2008 7:55 pm ]
Nie widzialam nigdy tego Vitacraftu ale hmm wydaje mi się, ze Junior to jest dla młodziaków a powyżej 1 roku do 5 lat czyli średniaki to ejst wlasnie adult - wyzej to senior, tak powinno być chyba
-
Tak ale Twój jest w miarę duży, mój przy wadze 1,5 kg jak zje rano i wieczorem po 2 łyżki granulatu do tego w ciągu dnia sporą ilość zieleniny i suszki to nie jest siana. Wiadome inną ilość będzie jadł królik 1,5 kg, a inną 3 kg.
-
na Wideozoo sa dost. granulaty Vitakrftu i tam czytalam do jakiego wieku sa przyst.
jak Funiek by zjadal wiecej niz 1.5 lyzki granulatu to zostawia ceko,dost. duzo zieleniny i o swiezych warzywach tez musi zapomniec jak jest zielonka,dost. warzywa suszone i tez malutko,je duzo siana i zielonego
-
Danae, wie, nie napisalam rpzecież, że u wszystkich tak jest..tylko zauwazylam, ze dziewczyny wpychają wszystkie kicki do jednego worka, troche, że u każdego tak jest :)
-
Ja w Wa-wie widziałam granulaty Vitakraftu i to chyba w niejednym sklepie. Wydaje mi się, ze jest w Pyszczaku w C.H. Reduta, także jesli ktos z Wa-wy chciałby zobaczyc to moze tam wstapic. Moja Trunia ['] miała kiedyś ten granulat, ale to było chyba 7 lat temu, nie dzielił sie wtedy na karme dla starszych i młodszych. Pamiętam, ze jednak wylądował w koszu, bo nie chciała go jeść :/ , no ale ja chciałam jej dawac to jako dodatek do mieszanki, wiec sie nie dziwię ze go nie wybierała. Pamietam do dzis słowa sprzedawczyni w sklepie, ktora mowiła m wtedy ze jej krolik je sam ten granulat, a ja pomyslałam ze to jakas wariatka. Taka byłam głupia, nie wierzyłam ze kroliki moga zyc bez mieszanki :oh: :( ... Ale to tylko tak na marginesie odbiegajac od tematu.
-
Polecam alexa nasz królik nie ma zadnych problemow z jelitami zaparciami biegunkmi (raz chyba jak zjadl jakies kwiatki z parapetu czy reklame z pizzy i sikal nawet po tym na czerwo-kolor farby :oh:) uzywamy go prawie od poczatku (odkad mial 4miesiace).
Kupujemy w sumie go hurtowo (jednorazowo 5kg ) Plus alexa jest taki ze nie ma barnikow jakis szalonych ladnych opakowan przez co jest chyba najtanszym dobrym granulatem na rynku( 5kg - 40zl)
kupuje zawsze z 2 paczkami zwirku w sklepie internetowym wysylka chyba jakies 18 zl (kurier) i starcza mu takie opakowanie na bardzo dlugo w zimie chyba 3 miesiace
http://www.twojzwierzak.pl/index.php?id=8&sid=1fac0a50cfa2cfd824269cb1d4124dc6&c2=1&producent=Alex&zaawansowane=1&sid=1fac0a50cfa2cfd824269cb1d4124dc6
okresy przydatności dosyć zadawalające (pol roku ponad więc sprzedają towar świerzy).
Nie wiem jak u was, w krakowie inne granulaty to koszmar cenowy wiec lepiej juz pokryć koszty wysylki i z domu wychodzić nie trzeba nawet by kupić... Ta firma zawsze jeszcze do zamowienia za 80zl daje gratisy jakies :lol Nasz jeszcze lubi z tamtad marchewke i buraczki suszone. Mają tez fajne sianko z ziolami itp... ciekawa oferta Polecam.. W kraku alexa nie sprzedają jest sporo tych niemieckich czy innych witakraftów królik za nimi szaleje ale ja nie wiem czy do niektorych nie dodaja czegos bo nasz ani nie chciał siana jesc po tym, po prostu jak sie dossal koniec trzeba bylo go glodzic czasem by zaczol jesc jakies siano czekal ino na granulat... Teraz je bardzo rownomiernie czesto poje troche granulatu zostawi go je siano obgryza galazki i warzywa... z innymi byl problem krol nic nie chciał oprocz np witakraft junior i daj mu jakiegos listka a on nie zje :/ teraz ma priorytet zielone, przysmaki, granulat, siano, galązki.
-
Vitakraft jest uwazane za jedna z gorszych karm na liscie niemieckiego SPK. Moje kroliki tez nie chca jesc siana tej firmy, wszystko zuzylam na podsciolke, zreszta wydawalo mi sie, ze jest lekko farbowane, dla mnie ta zielen byla nienaturalna.
Granulat zawiera za duzo tluszczu, za malo blonnika, odpady z piekarn, zboze, melase, jajka (!), ziola
-
Nuna mozesz wkleic ta liste? :lol
-
sorte od najlepszej do najgorszej
Zusammensetzung
JR- Farm Zwergkaninchenfutter light ohne Getreide
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei
JR Farm, Futterparadies
Grascobs aus Lieschgras, Spitzwegerich, Rotklee, Wiesenschwingel, Knäulgras, Frauenmantel, Wiesenrispe; außerdem Pastinaken, Lauch, Karotten, Erbsen und Kartoffeln getrocknet.
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,16 % Rohfett 3,19 % Rohfaser 21,55 % Rohasche 7,77 %
Deukanin/ Ovator Pellets
für Großrassen.
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder deuka
Luzernegrünmehl, Weizengrießkleie, Weizenkleie, Haferschälkleie, Sonnenblumenextraktionsschrot, Malzkeime, Zuckerrübentrockenschnitzel, Zuckerrübenmelasse, Maiskleberfutter, Calciumcarbonat, Zusatzstoffvormischung, Natriumchlorid
Inhaltsstoffe: Rohprotein 14 %, Rohfaser 17 %, Calcium 1,2 %, Phosphor 0,55 %
Multifit sensitive
zu beziehen u.a. im Fachhandel
Pflanzliche Nebenerzeugnisse (mind. 42 % Alfalfa; Waldkräuter; Mais-, Weizen-, Malz- und Sonnenblumenkerne-Nebenerzeugnisse, Gemüse (Karotten, Petersilie) , Mineralstoffe, Öle und Fette.
Inhaltsstoffe: Rohprotein 17,5 %, Rohfett 2,9 %, Rohfaser 20 %, Rohasche 9 %, Feuchtigkeit 11 %, Calcium 0,8 %, Phosphor 0,6 %
Zusatzstoffe/Kg: Vitamin A 14 000 IE, Vitamin D3 1700 IE, Vitamin C 20 mg, Vitamin E 75 mg. Die empfohlene Tagesration pro Tier von 80 - 125 g des Futters ist zu reichlich.
Prestige Crispy Cuni für Kaninchen
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Kaninchenpellets, Extrudierte Luzerne, Extrudierte Karotten, Hafer, Maisflocken, Johannisbrot, Erbsenflocken, Mais, Weizenflocken, Sonnenblumen
Inhaltsstoffe: Rohprotein 16 %, Rohfett 3,5 %, Rohasche 15 %, Rohfaser 7 %
Prestige Premium Cuni Nature Kaninchenfutter
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Kaninchenpellets, Extrudat für Kaninchen, Extrudierte Luzerne, Luzerne Stengel, Extrudierte Karotten, Hafer, Maisflocken, Johannisbrot, Erbsenflocken, Ackerbohnenflocken, Mais, Weizenflocken, Extrudierte Schnittbohnen, Kräuterextrudat, Sonnenblumen
Inhaltsstoffe: Rohprotein 15 %, Rohfett 3,5 %, Rohfaser 15 % Rohasche 6,5 %
Bunny GrünerTraum Basis (ohne Getreidekörner, mit Schrot also gemahlenem Getreide, mit Kleie, also Nachprodukt vom Mahlen)
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, maxi-tiershop
Luzerne, Sojaschrot, Weizengrießkleie, Haferschälkleie, Zwiebackmehl, Trockenschnitzel, Melasse, Wiesenschwingel, Weidelgras, Rotschwingelgras, Straußgras, Gänsefingerkraut, Löwenzahn, Hornkraut, Schafgarbe, Spitzwegerich, Ampfer, Weißklee, Wiesenrotklee, Hornklee, Huflattich, Sojaöl
Inhaltsstoffe: Rohprotein 13 %, Rohfett 2,5 %, Rohasche 21 %, Rohfaser 7 %
Bunny GrünerTraum Kräuter (ohne Getreidekörner mit Schrot also gemahlenem Getreide, mit Kleie, also Nachprodukt vom Mahlen)
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Luzerne, Weizenkleie, Sojaschrot, Zwiebackmehl, Haferschälkleie, Trockenschnitzel, Löwenzahn (mind. 4 %), Weißklee, Wiesenrotklee, Hornklee, Huflattichblättter (mind. 4 %), Thymian (mind. 4 %), Kamille (mind. 4 %), Salbei (mind. 4 %), Hornkraut, Schafgarbe, Spitzwegerich, Ampfer, Rotschwingelgras, Wiesenrispe, Wiesenlischgras, Straußgras, Weidelgras, Eibischwurzel, Spitzwegerichkraut, Fenchel, Anis, Brennnesselblätter, Vogelknöterichkraut, Schafgarbenkraut, Süßholzwurzel, Mistelkraut, Kalmuswurzel, Fichtennadeln, Rosmarinblätter, Sojaöl (alle Kleearten zusammen mind. 4 %)
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,5 %, Rohfett 4 %, Rohasche 20 %, Rohfaser 8 %
Russel Rabbit Original Kaninchenfutter
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, Das Heimtierparadies
Alfalfa, Hafer, Mais, Erbsen, Weizen, Johannisbrotextrakt, Soja, Karotten, natürliche Aromastoffe, Vitamine und Mineralien, Inulin, Hefe, durch die EU zugelassene Farbstoffe
Inhaltsstoffe: Rohprotein 14 %, Rohfett 4 %, Rohasche 14 %, Rohfaser 5 %
JR Farm Super Nagerfutter
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, Das Heimtierparadies, Futterparadies
Luzerne, Weizen, Hafer, Erbsenflocken, Feldbohnenflocken, Karottenflocken, Getreidekroketten, Getreideringe, Johannisbrot, Luzernepellets, Kräutervormischung, Mineralstoffe und Vitamine
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,70 %, Rohfett 4,6 %, Rohfaser 11,7 % Rohasche 5,3 %
Vitakraft Vital Menü
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Pflanzliche Nebenprodukte, Getreide, Gemüse, Zuckerrohrmelasse, Bäckereierzeugnisse, Mais
Vitakraft Life Power
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Getreide, Pflanzliche Nebenprodukte, Gemüse (8 % Karotten), Früchte (4 % Banane), Eier und Eiererzeugnisse, Mineralstoffe, Malz
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,6 %, Rohfett 3,7 %, Rohfaser 11,5 %, Rohasche 4,4 %
Vitakraft Grün Rollis
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, petshop
Getreide, Pflanzliche Nebenprodukte, Gemüse, Mineralstoffe
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12 %, Rohfett 3 %, Rohfaser 13 %, Rohasche 5 %
TIMA Zwergkaninchenfutter Premium Müsli
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Pressfutter, Gerste, Weizen, Mais, Johannisbrot, Luzerneringe, Hafer, Weizenflocken, Getreidechips, Puffmais, Puffweizen, Erbsenflocken, Karottenflocken, Sonnenblumenkerne weiß, Sonnenblumenkerne gestreift
Inhaltsstoffe: 12 % Rohprotein, 12 % Rohfaser, 3 % Rohfett, 6 % Rohasche
Pitti Nagerfreude Zwergkaninchen
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Getreide, pflanzliche Nebenerzeugnisse, Gemüse, Früchte, Mineralstoffe, Öle und Fette
Inhaltsstoffe: 10,5 % Rohprotein, 2,5 % Rohfaser, 8,5 % Rohfett, 3,5 % Rohasche
Prestige Cuni Indoor Nature
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Gemüse und Getreide
Allco Nager Premium Mix
zu beziehen u.a . im Fachhandel oder allco-heimtierbedarf, zoonetz
Getreide, pflanzliche Nebenerzeugnisse, Gemüse, Mineralstoffe
Inhaltsstoffe: Rohprotein: 14,60 %, Rohfett: 3,20 %, Rohasche: 14,10 %,Rohfaser: 6,00 %
Winston Zwergkaninchenfutter
zu beziehen u. a. im Fachhande
Sonnengereifte Saaten, Getreide und Gemüse. Angereichert mit Mineralstoffen und Spurenelementen sowie den lebenswichtigen Vitaminen A, D3 und E, frei von künstlichen Farb- und Konservierungsstoffen.
Vitakraft Pop Corn
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder zoonetz, petshop
Mischung aus gepopptem Getreide und Gemüse für Zwergkaninchen
Vitakraft Happy Frutti
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei petshop
Getreide und Trockenfrüchten wie Bananen und Aprikosen
-
Nuna, a masz polskie tłumaczenie? :)
-
Te dwa na gorze sa akceptowane przez niemieckie SPK, (pierwszy dla miniaturek drugi dla duzych krolikow) reszta nie, ze wzgledu na dodatki typu odpady piekarnicze, jajka, slod, melase, barwniki, tluszcz itd. Podane sa skladniki poszczegolnych granulatow, gdyby ktos chcial konkretny granulat to oczywiscie przetlumacze.
-
A co myślicie o granulacie Cargill?
-
Elzbietonka, nie słyszałam osobiscie o takim. Masz może zdjęcie opakowania? Podaj skład to Ci powiemy czy dobry.
-
Nuna..tak się zastanawiam.. na tej liście są mieszanki VerseleLagi, a nie ma CC i DC? :oh:
-
I nie ma Wildlive...
A Cargill ma fabrykę u mnie w mieście i można kupić granulat dla królika.
Składu nie znalazłam, ale mam to: http://cargill.nutrena.pl/
-
Wydaje mi sie, ze Cargill produkuje karme dla zwierzat uzytkowych i dla krolikow hodowlanych na mieso, przynajmniej tak zrozumialam.
Skopiowalam co bylo na stronie, ogolnie SPK niemieckie odradza karmienie granulatami czy innymi gotowymi karmami. Zaden uczestnik kroliczego forum nie karmi swoich futrzakow czyms takim . Caly rok niemieckie kroliki dostaja siano, zielonke, troche warzyw, galazki czyli naturalne produkty, przywiazuje sie do tego bardzo duza wage.
-
A co myślicie o tej karmie?
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/61102#composition
-
to dobry pokarm,rzadko mozna go jednak spotkac i jest drogi
-
Mam do Was pytanko: Czy kiedyś ktoś z Was dawał swojemu uszatkowi któryś z tych granulatów Herbal Farm jako przysmak?
http://www.zookoziolek.pl/product_info.php/products_id/2367/manufacturers_id/28
http://www.zookoziolek.pl/product_info.php/products_id/2368/manufacturers_id/28
http://www.zookoziolek.pl/product_info.php/products_id/2369/manufacturers_id/28
-
Ja chcialam to kupić, ale słyszałam od kilku osób , ze to kupiły i ich kicki to nie polubiły.I że ma odrażajacy zapach - i ze moze to tak odpycha od tego kicki.
-
Ja trochę eksperymentowałam z jedzeniem i mogę nieco powiedzieć.
W karmie dla królików "Macio i jego królik" jest bardzo dużo ziaren zbóż a poza tym bardzo często SĄ TAM ROBALE!
Mieszanek Vitakraftu (wszystkie chyba wypróbowałam) moja królisia praktycznie w ogóle nie chciała jeść albo jadła jeden rodzaj pojedynczych płaskich chrupków a resztę zostawiała. Wolała umierać z głodu niż to jeść : P
Mieszanka ExtraVital - trochę bardziej wydajna od innych bo Klucha jadła praktycznie wszystko i zostawiała tylko jeden rodzaj chrupków. Długo ją tym karmiłam ale mam wrażenie, że po tym przytyła.
Granulat Vitakraftu - Wcinała nawet całkiem nieźle ale bez rewelacji. Ze składu sam granulat jest podobno dość nieciekawy. Wyczytałam to gdzieś na necie.
Granulat Alex - nawet jadła jak była głodna : P Poza tym, granulat w składzie ma produkty mleczne które nie są zalecone.
Granulat Cuni Complete - podobno najlepszy i najzdrowszy na rynku zatem kupuję zawsze tylko ten właśnie granulat. Klucha za bardzo za nim nie przepada, ale wcina jak trzeba i nie narzeka : )
-
Jeszcze nie dawno martwiłam się że mój króliczek nigdy nie będzie jadł granulatu. Poczytałam sobie trochę postów o dobrych granulatach. No i zamówiłam na animalii CUNI DUO. Dzisiaj przyszła paczka. Królik zjadł prawie wszystko co mu dałam i widać było że smakuje mu ten granulat. No i problem z głowy. :lol
-
Ostatnio w zoologicznym widziałam granulat Witte Molen. Miał 15 procent włókna i 18 białka. Tłuszczu sie nie doczytałam, bo było po angielsku xD :co_jest
Czy jest on dobry jako np. dodatek raz w tygodniu?
-
Chciałam zapytać na ile starcza wam opakowanie 500g a 1kg ?
-
W zależności od apetytu królika. 500g może starczyć nawet na dwa miesiące.
-
Szarusiowi starcza opakowanie 500 g na ok. miesiąc.
-
Ja kupuję 500g CC i 1kg DC co ok 3 miesiące. A od wiosny starcza na jeszcze dłużej ;)
-
Mi 500g CC starcza na miesiąc.
-
Aha ,myślałam że mniej ,w sumie taki granulat nie ma być pojedynczym składnikiem żywienia.
Także dzięki ;)
-
I nie jest :lol Mój dostaje latem dużo świeżej zieleniny, suszków, a zimą suszków. Granulatu daję 2 łyżki dziennie.
-
na tak długo??? :) Muniś do niedawna zjadała 0,5 kg Alexa w tydzień :wow
-
Ile waży Twój królik?? Ma dostępny granulat 24/7 (mój jak miał to też tyle zjadał - teraz dostaje 2 łyżki dziennie i 0,5 kg ma na miesiąc)??
-
Muniś waży dokładnie 1 kg i jest 3,5 miesięcznym baranem (fotki w galerii jak co pod "Muniek Terrorysta"). Do tej pory karmiłam ją tylko granulatem i siankiem, ale odkąd wprowadziłam suszki Zuzali i powoli zaczynamy jeść zieleninke widzę, ze zainteresowanie granulatem znacznie spadło :D dlatego napisałam "do niedawna"
-
Znalazłam dzis coś takiego w internetowym sklepie Planeta Zoo
http://www.planeta-zoo.pl/product_info.php?cPath=22_26&products_id=4613
Nawet skład ma niezły ( 17 % włokna). Nie spotkałam sie z tym granulatem w zwykłych sklepach zoologicznych. Czy ktos z Was widział go, lub miał ??
-
Lola jest karmiona granulatem Cuni Complete, który uwielbia i jest to jedyny granulat, który je (Duo Cuni nawet nie chciała tknąć). Króliczka brata również uwielbia ten granulat.
-
Mam skład procentowy wszystkich pokarmów Versele - Lagi.
Jest ktoś zainteresowany? Bo jak tak, to podam :)
-
Jest ktoś zainteresowany?
Ja ^^
-
GRANULATY:
Cuni Complete:
Białko: 15 %
Tłuszcz: 3 %
Włókno: 20 %
Minerały: 8 %
Wit. A 10000 IU/kg
Wit. D3 1500 IU/kg
WIt. E 30 mg/kg
Cuni Duo:
Białko: 18 %
Tłuszcz: 3,5 %
Włókno: 21 %
Minerały: 8 %
Wit. A 10000 IU/kg
Wit. D3 2000 IU/kg
Wit. E 35 mg / kg
MIESZANKI:
Cuni Nature:
Białko: 15 %
Tłuszcz: 3,5 %
Włókno: 15 %
Minerały: 6,5 %
Wit. A 10000 IU/kg
Wit. D3 1500 IU/kg
Wit. E 30 mg/kg
Cuni Indoor Nature:
Białko: 14 %
Tłuszcz: 3 %
Włókno: 15 %
Minerały: 6,4 %
Wit. A 10000 IU/kg
Wit. D3 2000 IU/kg
Wit. E 30 mg/ kg
Cuni Junior Nature:
Białko: 16 %
Tłuszcz: 3,5 %
Włókno: 15 %
Minerały: 6,5 %
Wit. A 10000 IU/kg
Wit. D3 1500 IU/kg
Wit. E 30 mg/kg
Cuni Crispy:
Białko: 16 %
Tłuszcz: 3,5 %
Włókno: 15 %
Minerały: 7 %
Wit. A 8750 IU/kg
Wit. D3 1800 IU/kg
Wit. E 18 mg/kg
Chociażby po tym widać, że granulaty są lepsze ;) Chociaż te mieszanki aż tak tragiczne nie są.
Jako źródło posłużyła mi ulotka Versele Lagi.
-
Cuni complete ma az 35% białka?
-
Znalazłam dzis coś takiego w internetowym sklepie Planeta Zoo
http://www.planeta-zoo.pl/product_info.php?cPath=22_26&products_id=4613
Nawet skład ma niezły ( 17 % włokna). Nie spotkałam sie z tym granulatem w zwykłych sklepach zoologicznych. Czy ktos z Was widział go, lub miał ??
Karusia, ja założyłam chyba nawet temat o tym granulacie, bo nie mogłam składu znaleźć na opakowaniu. Widziałam go w Złotych Tarasach w tym zoologicznym (nie pamiętam nazwy, ale na pewno wiesz o który chodzi) - 5 kg worek za 20 zł :wow
-
To białko sie pomieszało z czymś innym :oh: Już poprawiam.
-
Jadwinia, w Kakadu w Złotych Tarasach ;) . Ja nie widziałam, a bywam tam od czasu do czasu. Dziwne, że taki tani, a nawet nie ma złego skladu :> ...
-
ja rzadko bywam w Tarasach (bo mam daleko :P ). Ale niedługo chyba będę, to wstąpię na przeszpiegi :>
-
A więc...
Dwa dni temu kupiłam Cuni Complete. Śnieżka dostała kilka pałeczek, bardzo jej smakowało. Na noc dostała jak zwykle Cuni Duo.
Nie ruszone prawie całą noc i cały dzień nie chciała jeść nic. Jedynie zielone i suszki chciała. Nawet CC nie chciała. Na noc dalej stało Cuni Duo i wrzuciła troche CC.
Rano wszystkie CC zjedzone, nawet CD zjadła, ale i tak zostawiła.
Już nie wiem co z nią robić, czy to niejedzenie wczoraj to jakis bunt był, czy co? Bo teraz znowu dostałą trochę CC i oczywiście wszystko pożarła.
A po za tym na bieganiu włazi pod biurko, rozkłada się i nie chce wyjść. Tak od wczoraj.
Co z nią jest? :oh:
[ Dodano: Wto Lip 08, 2008 12:14 pm ]
Śnieżka już wyszła z pod biurka i się bawi i biega. Ale Cuni Duo nie ruszy.
Czy to koniec ery Cuni Duo bo ona chce Cuni Complete? Czy co bo ja sama nie wiem :/
-
Czy to koniec ery Cuni Duo bo ona chce Cuni Complete? Czy co bo ja sama nie wiem
Bardzo możliwe.Jak Ciacho zaczął dostawać CC to też DC przestało mu tak smakować i nie dojada go.Ja moim daję rano DC,a na wieczór CC. Dziunia zawsze wszystko zjada,bo to straszny łakomczuch,a Ciacho zawsze zostawia poranną porcję-DC.
-
Mój też jakiś czas temu jadał CD, a jak dostał CC to nie było mowy. Wyjadł CC a CD zostawił i koniec, nie ruszył - jadł siano, a granulatu nie. Odczekałam jakieś 2 miesiące, teraz ograniczyłam granulat do 1 łyżki dziennie i daję CC i CD i zjada wszystko. Mam nadzieję, że mu się znowu nie odwidzi.
-
Zajrzałam do miseczki - CC wyjedzone...
Szkoda mi tylko tego całego świeżo otwartego kilograma Cuni Duo :/
-
Mozesz przeciez dawac np. lyzke CC i lyzeczke CD lub mniej na poczatek, razem wymieszac i moze sie da przekonac.
-
No właśnie teraz mieszam i CC wyjada a CD zostawia. A szkoda wyrzucać, jak sie nie przekona do CD to komuś dam xD
-
Normalna reakcja :P . Moj miał podobnie, tylko ze ja przestawiałam z Alexa. On poprostu zakochał się w Cuni Complete :P . Az zaczynam podejrzewać, że coś uzalezniającego tam dodają :>
-
Sianko Zuzali też jej nie smakuje, bo ona konieczni by jadła tylko to z nad Wisły suszone przeze mnie...
Je wszystko, suszonki, zielone, warzywa i CC...
Ale CD nie ruszy i koniec kropka :bejzbol
-
ODKRYŁAM NOWY REWELACYJNY GRANULAT!!
Granulat firmy XtraVital.
"Zbilansowana sucha karma dla królika, opracowana w ścisłej współpracy z lekarzami weterynarii oraz dietetyków (...) ułatwia trawienie, chroni jelita, działa pozytywnie na układ krwionośny i układ odpornościowy, neutralizuje nieprzyjemny zapach z pyszczka, ułatwia prawidłowe ścieranie zębów, dodaje energii i zapewnia zdrową sierśc"
Analiza:
białko - 16%
tłuszcz - 3,2 %
włókno - 22%
popiół 5,6 %
wilgotnośc - 9,2 %
wapń - 0,75 %
Yucca schidigera - 0,2 %
Echineacea - 0,05 %
Spirulina - 0.0075 %
magnez
sód
potas
fosfor
Miedź
Wit. A, D3, E
FOS, MOS, Omega 3, Omega 6
Moje króliki wzgardziły Cuni Complete a tą karmę bardzo chętnie jedzą. Nic w miseczce nie zostaje : )
Gorąco polecam ten granulat!
-
A ile kosztuje?
[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 5:25 pm ]
http://www.planeta-zoo.pl/product_info.php?cPath=22_26&products_id=3567&osCsid=c59a2c75e2b7d08746c5f23ddf854f80
Czy to jest to?
Hmm, niezła cena, tańsze od CC. Jeśli jest faktycznie dobra to może się zdecyduje aby urozmaicić Śnieżce dietę.
-
Można kupic w opakowaniach
500 g - ceny nie pamiętam
1,5kg - 45 zł
A to co w linku pokazałaś to mieszanka a nie granulat.
Ja wspominałam tylko o granulacie. To nowośc i moze go jeszcze nie byc w internetowych sklepach.
-
neutralizuje nieprzyjemny zapach z pyszczka
Królikom chyba nie jedzie z japy, nie? :hmmm Moim nie... :hahaha
Przepraszam za żarcik, ale nie mogłam się powstrzymać :D
-
Ołł, za te pieniądze mam 2,5 kg CC.
A tamto coś w linku to jednak mieszanka :oh:
-
neutralizuje nieprzyjemny zapach z pyszczka
Królikom chyba nie jedzie z japy, nie? :hmmm Moim nie... :hahaha
Przepraszam za żarcik, ale nie mogłam się powstrzymać :D
Niektórym jedzie : P Chyba z tym z problemami jelitowymi.
[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 5:35 pm ]
Ołł, za te pieniądze mam 2,5 kg CC.
A tamto coś w linku to jednak mieszanka :oh:
Moj Klusek np nie je CC a ten nowy granulat XtraVitalu zajada bardzo chętnie : )
-
Heh, Śnieżce smakuje CC.
A tego jej nie dam bo jeszcze zołza nie będzie chciała CC i 30 zł wywalę na granulat. A mogę 20 ;)
Tak było z Cuni Duo, teraz kilogram leży i sie marnuje, bo nie mam jak wysłać do Watahy.
-
Prawda, mój Kulek ma problemy z jelitami i mu jedzie z pyszczka :oh:
-
Co do Cuni Complete.
Przy dawkowaniu 2 łyżki dziennie opakowanie 500 g starcza na miesiąc. A nawet więcej.
Mam już tą paczkę ok. 2 tygodni. Wysypałam resztę paczki do pudełka i policzyłam odmierzając po dwie łyżki - starczy jeszcze na ponad 3 tygodnie :) :jupi
Wychodzi na to, że nie będę wydawać dwa razy więcej na granulat.
-
ODKRYŁAM NOWY REWELACYJNY GRANULAT!!
Granulat firmy XtraVital.
"Zbilansowana sucha karma dla królika, opracowana w ścisłej współpracy z lekarzami weterynarii oraz dietetyków (...) ułatwia trawienie, chroni jelita, działa pozytywnie na układ krwionośny i układ odpornościowy, neutralizuje nieprzyjemny zapach z pyszczka, ułatwia prawidłowe ścieranie zębów, dodaje energii i zapewnia zdrową sierśc"
Moje króliki wzgardziły Cuni Complete a tą karmę bardzo chętnie jedzą. Nic w miseczce nie zostaje : )
Gorąco polecam ten granulat!
Posiadam Xtra Vital Premium Junior trudno mi powiedzieć czy jest lepszy od innych bo to moja pierwsza sucha karma jaką Kropce podaje. Po zmniejszeniu ilości zjada wszystko. Jeśli ktoś jest chętny to odsyłam do mojej galerii tam jest miseczka z XV. Aczkolwiek na moje to jest mieszanka a nie granuat.
Mam zamiar przejść na CC.
-
Nowy granulat odkryty przez Dominikfue widziałam w sklepie zoologicznym Pyszczak w C.H. Reduta (oczywiscie Warszawiacy wiedzą :P ) :jupi . Mieli tam opakowanie 500 g, kosztowało sporo, bo coś koło 18 zł. Ale rzeczywiscie skład jest rewelacyjny 22% włokna :jupi !! Niestety szukałam w polskich internetowych sklepach, ale nie znalazłam :/ ...
Dokładnie to wygląda on tak :)
http://www.seapets.co.uk/product-details/stkcode/734542/category/426.html
Przy najbliższej okazji kupię Szarusiowi, zobaczymy czy mu zasmakuje :>
-
opak. ktore pod. jest po 1,5 kg i kosztuje niecale 7 euro,wiec wyszlo by taniej kupujac gdzies poza granicami Polski
firma jest dobra
-
Mam problem z sofi... przez 2 tygodnie jadla pokarm vitakraft emotion dla mlodych kroliczkow to byla taka mieszanka teraz jej zamowilem granulat cuni complete z animalia i dzisiaj jej dalem 1 lyżke stolowa i nie tknelo tehgo tylko szukala resztek vitakraftu sianko zuzala ziolowe te najlepsze poobgryzala ale woli suszona trawe takie zwykle sianko i jak narazie to tylko zbiera resztki tamtego pokarmu co mam robic??:( ja chce go wprowadzic w diete prosze o odpowiedz.
-
nowy pokarm wprowadza sie stopniowo, nie zmienia sie od razu diety bo sie mala biegunki nabawi
-
Moja bardzo chętnie je Duo Cuni.Sypie jej jeszcze mieszankę tę ze sklepu to najpierw wybiera granulat a mniej chętnie zboże i to wszystko.Dodatkowo do karmy dosypuję kilka 'źdźbeł' witamin w formie granulatu.
-
Kupiłam wczoraj ten nowy granulat Beaphar dla Szarunia. Okazało się, że to jeszcze mniejsze opakowanie :/ - 250 g niestety, ale to nie istotne, wydałam te 17,50, bo moj biedak i tak nie może jesc innych ze względu na duzą zawartosc wapnia, a Cuni Complet w kółko też nie najlepiej. Ale ogólnie mu smakuje, dałam oczywiscie na poczatek tylko kilka granulek :) . Granulki są w podobnych kolorach co CC, też mam wrazenie ze barwione, szczególnie te czerwonawe mi się nie podobają :> . A kształty jakie mają smieszne, gwiazdki, kulki, jak te psie i kocie :diabelek .Jest w nim dodatek echinacei, więc zapach jak z apteki :P , ale królisiowi to nie przeszkadza. Oczywiscie będzie to jego dodatek, bo bym zbankrutowała kupując co 2 tyg za taką cenę karme :oh:
-
: ) Granulat jest rewelacyjny. Ciekawa jestem, gdzie go można dostac najtaniej... Moje opakowanie powoli mi się kończy i już się rozglądam za nową paczką.
-
http://www.karmanaj.pl/index.php?id_menu=6&kat=4&podkat=203
o to strona internetowa z ktorej mozesz zamowic sobie ten pokarm :)
-
.... Mam problem. Mój królik je mieszankę vitapola.. bo granulatu nie lubi...;/
Co robić ?
-
.... Mam problem. Mój królik je mieszankę vitapola.. bo granulatu nie lubi...;/
Co robić ?
poczytac na ten temat,wiele o tym bylo :>
-
Takich tematów było mnóstwo.
Własnoręczne szukanie gryzie, strony forum, tematy sie na ciebie z zębami rzucają? Tak trudno samemu poszukać? Co?
-
Jakby co.. mieszanie nic nie daje..;/
-
Ale na forum było mnóstwo innych sposobów. A po za tym to nie jest właściwy temat.
-
Kumor44, to nie ten pokarm, to co podałeś to mieszanki tej samej furmy, my mowimy o granulacie, nowym na polskim rynku. Niestety w sklepach internetowych go nie widziałam... Podałam jak wygląda jego opakowanie gdzoieś wczesniej- link z zagranicznej strony.
-
Który granulat lepszy: duo cuni czy cuni complete ? Słyszałam też coś o Wildlife Premium Rodent Food ? co radzicie najlepiej ?
Dodam że mój królik ma ok 3 miesięcy, i od początku był karmiony vitapolem, jeszcze zanim do mnie trafił
-
cuni complete jest najlepszy z tych trzech, ale i najdrozszy :)
ja swojemu daje cuni duo (podobno nie wszystkim krolikom smakuje), ale niedlugo chce kupic dla urozmaicenia wildlife rodent :)
Dodam że mój królik ma ok 3 miesięcy, i od początku był karmiony vitapolem, jeszcze zanim do mnie trafił
ale vitapolem mieszanką?
w takim razie tu masz napisane jak przestawic królika na granulat :)
http://porady.kroliki.net/?p=dieta (na srodku strony mniej-wiecej, ale warto przeczytac calosc)
pozdrawiam :)
-
Dzięki wielkie :) :przytul
-
ja swojemu daje cuni duo (podobno nie wszystkim krolikom smakuje), ale niedlugo chce kupic dla urozmaicenia wildlife rodent :)
Gdy dwa tygodnie temu trafił do nas Juki, zaczełam podawać mu Vitapol (był jedynym dostępnym granulatem w kilku sklepach). Za radą Forumowiczek, zamówiłam w Animalii Cuni Duo i od czwartku stopniowo wprowadzam go do diety. Maluch nie jest nim zachwycony :/ . Jesli wymieszam pałeczki Cuni z Vitapolem, natychmiast wybiera ten ostatni. Gdy zaserwuje mu sam Cuni, owszem zje, ale tylko te mniejsze granulki.
Woli jednak zdecydowanie Vitapol (co nie oznacza, że przy nim zostaniemy rzecz jasna :diabelek )
-
moj precel tez omija te wieksze paleczki ^^'
ale robie go w bambuko bo mu je łamie na mniejsze i zjada ;)
jesli Juki nie jest zachwycony Duo Cuni sprobuj mu dawac Cuni Complete, slyszalam, ze jeszcze zaden uchol na niego nie wybrzydzal :)
-
Wildlife też jest bardzo smaczny (przynajmniej królikom smakuje, ja preferuję bardziej wyrafinowane przekąski :P ) - nie znam królika, który by go nie lubił .. a np. mój Zając nie chciał jeść Cuni Complete :/ (Mysza go uwielbia i dostaje jako przysmak)
ergo : Wildlife wygląda jak Cuni Duo i zdaniem większości królików jest pycha. moim zdaniem jest tani - podsumowując : polecam ;)
-
Chyba spróbuję Wildlife, jak będę zamawiała kilka rzeczy na sklepie internetowym :)
Cenowo- faktycznie tanio...
Skład ma dobry...
A czy smakuje ucholom? Moje jeszcze nie próbowały :D
Ostatnio mama jak była na mieście, to kupiła moim uszatkom jakiś granulat (poprosiłam ją, bo ten co miałam już mi się kończył)... Kupiła mi jakiś za 2 zł/kg, więc pewnie i skład ma nie za ciekawy. No cóż... Ale na razie daję ten co mam... Kicolom co prawda smakuje, a wręcz rzucają się na niego.
-
Moja jako przysmak dostaje granulat z Vitapolu - uwielbia go, a mysle, że na przysmak moze byc :DD Jasper wszelkich karm jakos nie rusza...
-
Poszłam dzisiaj do sklepu, jednego z większymi rzeczami dla zwierzątek. Ogrom jedzenia, zabawek.
Zapytałam o Cuni Duo. Facet spojrzał na mnie jak na idiotkę, wskazał mi półkę na której wszystko było Vitapolu. Ok. Spytałam o parę innych rzeczy i... i nie ma ! wszystko tam jest, a nie ma tego co potrzeba ;|
Głupie małe miasta ;]
-
nie martw sie, u mnie w wiosce tez nic nie ma i patrza na mnie jak na idiotke kiedy pytam o kolejne produkty :oh:
poswiecam pieniadze na przesylke dla zdrowia krolika, nic wiecej nie moge wymyslic :)
-
Witam. Chciałabym się dowiedzieć co sądzicie o tych granulatach:
http://www.zookoziolek.pl/product_info.php/cPath/26_37_89/products_id/2367
http://www.zookoziolek.pl/product_info.php/cPath/26_37_89/products_id/2368
http://www.zookoziolek.pl/product_info.php/cPath/26_37_89/products_id/2369
Myslicie, ze są dobre jako przysmak?? Czy może tego nie kupowac??
-
Myślę, że jako przysmak jest ok.
Ale sklep nie jest ok. Zookoziołek, jakby to ująć... najgorszy sklep. Wielu ludzi już tam straciło pieniądze - przelew był, paczki ani widu ani słychu.
-
Dlatego ja place zawsze przy odbiorze ;) w moim miescie to nalepszy sklep, bo po 1 nie maja tam żadnych zwierząt, a po 2 sa tam najlepsze granulaty w niezlej cenie(500gr CC za 9.70). Chce zamowic pocztą, bo mi sie to bardziej oplaca, bo do mojego miasta wysylka kosztuje 5 zl, a na necie mają o wiele taniej niz jak sie tam idzie 'osobscie'.
-
Ciapusia, paczka dla mojej kuzynki (Wataha tutaj) szła trzy miesiące o ile dobrze pamiętam... A po za tym http://forum.kroliki.net/topics69/3823.htm
Ale zrobisz jak zechcesz.
PS
Na innych forach o innych zwierzętach też nie polecają tego sklepu
-
Super te granulaty! Ciekawe, jaki skład procentowy...
-
Ciapusia, jak dobrze pamiętam to pytałam się już kiedys na forum własnie o te granulaty Herbal Farm, ale ktoś mi napisał, że krolikom nie bardzo smakują. Też chciałam swojemu jako przysmak kupić...
[ Dodano: Nie Wrz 14, 2008 5:31 pm ]
I podobno maja okropny zapach :/
-
Wiecie,co jest najlepsze :wow mój adoptowany królik miał w papierach,że zjada mieszanke i do granulatu należy go stopniowo przyzwyczajać.Pałaszuje Duo Cuni jak wariat,smakuja mu głównie warzywka,a nie te słodzone kolby z Vitakraftu,które jadł do tej pory.Kupiłam też Omega6 Emotion Beaty właśnie z Vitakraftu,ale wyglądą spoko,bedzie jako dodatek do zabaw. :lol są tam i lucerna i buraczki i kukurydza.
-
heh, nie wiem czy śmiać się, czy płakać :
http://animalia.pl/produkt,10750,656,Team_Four_Paws_Rabbit_Muesli_.html
jakaś snobistyczna mieszanka :oh: składająca się głównie z ziaren, a cena z kosmosu :dobani
[ Dodano: Wto Paź 28, 2008 9:57 pm ]
o, jeszcze jedna (jeszcze "lepsza")
http://animalia.pl/produkt,10744,656,Chudleys_Rabbit_Royale.html
fasola? groszek? :oh:
-
Jadwinia zgadzam się ;/
-
No cóż, szkoda mi portfeli ludzi, którzy kupują takie badziewie ^^ :D
PS
Cuni Complete to nadal przedmiot uwielbienia Śnieżki. Paczka 500 gram starcza na ponad miesiąc. Ja jestem zadowolona i Śnieżka jest zadowolona :)
-
A mi szkoda tych królików, które musza jeść takie badziewie....
-
A mi szkoda tych królików, które musza jeść takie badziewie....
Łoł. Mi też.
A może zamiast narzekać zorganizować w szkole akcję informacyjną, hm, ulotki w sklepach zoologicznych, hm? A nie tylko "szkoda mi królików".
Tylko proszę, nie odbieraj tego jako atak ^^
-
Napisalas, ze szkoda ci portfeli ludzi, a ja napisalam, ze szkoda mi krolikow, a nie portfeli. Tylko tyle.
Akcje w szkole?? W klasie wszyscy (oprócz moich przyjaciol) uwazaja mnie za wariatke wpatrzoną w zwierzeta. Ostatnio na religi, zeby mi dokuczyc ciągle wrzeszczeli "Króliki!" (żeby dokuczyć przyjacielowi wrzeszczeli "KOSZATNICZKI!"). Ogólnie mam to zakopane gleboko w du...., ale gdybym miala przeprowadzac taką akcje w szkole to po pierwssze nikt by sie tym nie przejął(znam moja szkole), a po drugie byla bym wysmiewana na kazdej przerwie, przed szkołą, po szkole. Niestety taka jest szara rzeczywistosc - ludzi zwierzeta nie interesują.
Aczkolwiek ulotki w zoologikach to dobry pomysl. Gdzie moge takie nabyc??
-
Ciapusia, na takie rozmowy inny wątek, ok? Aby szanowny admin się nie wkurzył :D ^^ hah.
-
Słuchajcie wie może ktoś co się dzieje z granulatem Widllife Premium Rodent Food? Wlasnie chcialam go zamowic ze sklepu Videozoo z ktorego zawsze zamawiam jedzenie dla moich króli ale juz go tam nie ma. Zapytalam sprzedawce dlaczego nie ma i kiedy bedzie to napisal mi tylko ze produkt zostal wycofany i nie wiadomo kiedy znowu bedzie mial go w ofercie. Zaglądam na Animalie i jest to samo. Co się dzieje? Kurcze jest naprawde fajny i zarówno moje króle jak i adopcyjne uwielbają go :( Nie wiem jak przeżyją karmienie wyłącznie CC :hmmm
-
moj Funiol tez lubi Wildlife,mam jeszcze troche i podaje go na przemian z CC
zauwazylam,ze data waznosci jest do grudnia 08r.,tak bylo tez w zeszlym roku,moze teraz sie pokonczyl i zacznie sie od stycznia nowego roku,swierza seria
w zeszlym roku duzo im pozostalo w sklepach inter. i potem za darmo dod. do zakupionego 1 opak.przeterminowany
-
Ja kupiłam ostatnio na szopku wildlife z datą ważności 08/12/08, ale widzę, że nadal on jest na szopku.
-
kurcze oby tak własnie było... bo jak wycofają go zupelnie z produkcji to już wogóle zaczne watpić, że na polskim rynku zoologicznym mają znaczenie dobre karmy :/
-
Ja kupiłam ostatnio na szopku wildlife z datą ważności 08/12/08, ale widzę, że nadal on jest na szopku.
no wlasnie z ta data jest ostatnia partia
mysle,ze od nowego roku Wildlife bedzie dostepny
-
Kochani a co powiecie o tym granulacie???
http://www.paszczak-sklep.pl/product_info.php?cPath=24_45&products_id=206
Ja Muńka karmię CC i na pewno przy nim zostane, ale chciała bym jej jednak urozmaicić papu. Co prawda wlókna tylko 15% ale i tak podstawowym granulatem u nas jest i będzie CC. Teraz trochę jej mieszam z Alexem...CC tak około 80% i 20% Alex :) tak na oko oczywiście :P
-
Moim zdaniem jest ok.
-
Kicuś dostaje Vitapol (niestety też po kółeczku Frykasa też Vitapolu jako przysmak) ale zastanawiam się czy nie ma czegoś mniej kalorycznego. Cena nie gra roli, niestety Kicek ma taką chorobe, co na skokach robią się jakby odciski (podobno to bardzo częste schorzenie) bo latem rozgrzebywała ściółkę i wylegiwała się na samym plastiku... No nieważne, w każdym razie pilnie musi schudnąć.
Może dałoby się jakiś ranking co do kaloryczności zrobić?
A i jeszcze jedno, to jest dorosły królik (5 lat), więc może tu juz trzeba jakiś inny typ granulatu podawać?
-
daryja, wystarczy przeczytać temat.
-
Sen - temat to "najlepsze granulaty na rynku". Ale spróbuję jednak sprecyzować o co chodzi.
Z dyskusji wynika, że przeważnie granulaty maja po 3% tłuszczu (np. Duo Cuni), to podam zainteresowanym skład "Pełnowartościowego granulatu dla gryzoni" Vitapolu:
białko 16%
tłuszcz 2,3%
włókno surowe 9%
popiół 9%
Jeśli więc chodzi o zawartość tłuszczu to tu jest najmniejsza, jednak wiadomo, że Vitapol nie jest najlepszym granulatem. Nie ma tu odpowiedzi na moje pytanie (właśnie przeczytałam calość) a temat o jakość granulatu - całkiem naturalnie- przechodzi w biuletyn informacyjny na temat dostępności konkretnych typów granulatu. Nie odpowiada to na moje pytanie o wartości wpływające na przyrost wagi, oraz czynniki, mające znaczenie odnośnie wieku króliczka).
Nie zawsze najdroższy pokarm jest najlepszy, co więcej, niektórzy mają informacje na temat zastosowań pokarmu przy konkretnej sytuacji od weterynarza lub maja podobne doświadczenia w tej kwestii i nawet czasami sie nimi dzielą (nie odnoszę tego w żadnym razie do Ciebie).
Proszę nie odpowiadaj, jeśli ma to na celu jedynie ruszenie ostatniej cyferki w liczniku komentarzy, nie życzę sobie również protekcjonalnego tonu (choć wierzę iż był on zupełnie niezamierzony, a nawet, prawdopodobnie, nieświadomy).
-
moim zdaniem % zawartość tłuszczu w poszczególnych granulatach różni się nieznacznie. a różnica w zawartości włókna między Vitapolem (9%) a np Duo Cuni (20%) jest już znaczna - ważne zwłaszcza jeśli bierzemy pod uwagę rolę włókna w procesach trawiennych. ponadto granulat stanowić powinien w ciągu dnia raczej niewielką część "piramidy żywieniowej" królika. może po prostu podajesz zbyt dużo granulatu w ciągu dnia? zalecana dawka to 1-2 łyżki rano i wieczorem. ja tyle daję, zajce mają stały, nieograniczony dostęp do siana i suszków (od tego króliki nie tyją, a nie czują głodu) - moje są szczuplutkie. do tego oczywiście zielenina . Zbyt dużo owoców lub warzyw korzeniowych również nie jest wskazane.
Aha, nie sądzę, aby odciski na łapkach robiły się od tuszy...
-
Odciski nie robią się od tuszy tylko od twardego podłoża. :/
-
ewentualnie z powodu zbyt długich pazurków...albo małej ilości ruchu.
-
Tusza to jeden z powodow pojawiajacych sie odciskow :)
-
Odciski nie robią się od tuszy tylko od twardego podłoża. :/
:/ :/ :/ :/ :/
To dlatego napisalam, że latem rozgrzebywała ściółkę.
Od czego się robią to się robią, natomiast przy leczeniu tusza jest bardzo ważna i mam takie zalecenie z oazy, jako, że dość logiczne to nie zamierzam dyskutować.
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 7:59 pm ]
jadwiniu - masz rację, dopatrzyłam się różnicy zawartości włókna przy przepisywaniu składu ale nadal nie mam pojęcia jaki to może mieć wpływ na odchudzanie kicka. Do tej pory cieszyła się dobrym zdrowiem.
Co do braku ruchu to pewnie racja. Kicuś nie jest zamykany, prawie wcale (chyba, że się do łóżka pakuje jak chce spać) ale nie wiem, czy biega tyle co powinna, czy nie za długo leży. Chociaż widziałam ją brykającą (co drugi dzień) i bawi się tunelikiem kicając w tę i spowrotem to chyba tak źle nie jest.
Polecono mi zamykać klatkę i ganiać kicka po pokoju, ale ja ją zawsze uczyłam, że klatka to jej azyl jak się przestraszy, a wiem, że nerwy mogą mocno królikowi zaszkodzić dlatego od tego sposobu wolę dietę jej fundnąć. Z tego co tu wyczytałam to chyba granulat wogóle pójdzie w odstawkę, bo albo za tłusty, albo barwiony albo mało włókien.
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 8:03 pm ]
Tusza to jeden z powodow pojawiajacych sie odciskow :)
No z pewnością większe obciążenie nie pomaga, dlatego czuję się trochę winna. Kicuś ma 1,8 kg, a powinna ponoć 1,4.
Z drugiej strony jak ją brałam miała sporo ponad dwa a jej dieta opierała się na mieszance megan i młodych marchewkach prosto z działki. (Pewnie niewiele osób oprócz mnie widziało królika przechowywanego w klatce na marchewkach :oh: )
-
takie przeganianie to średni pomysł - chyba nie o to chodzi, żeby zwierzak przed Tobą uciekał (tzn. może mieć po tym uraz), a po drugie - jeśli faktycznie jest grubawa, to może to być groźne dla jej zdrowia :/
powiem tak: kiedy adoptowałam Myszę, to była ona zapasiona. nic dziwnego - siedziała non stop w klatce i dostawała do jedzenia głównie mieszankę :/
u mnie schudła bardzo szybciutko, a praktycznie nic w tym celu nie robiłam : karmiłam ją tak jak napisałam wyżej + nie była zamykana. jeżeli człowiek lub zwierzę tyje, to przyczyna jest z reguły albo za dużo jedzenia, albo za mało ruchu (wykluczając oczywiście chorobę lub predyspozycje genetyczne). i jeszcze raz podkreślam - sianko, zielenina i suszki nie powodują tycia :lol
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 8:17 pm ]
Kicuś ma 1,8 kg, a powinna ponoć 1,4.
Z drugiej strony jak ją brałam miała sporo ponad dwa a jej dieta opierała się na mieszance megan i młodych marchewkach prosto z działki. (Pewnie niewiele osób oprócz mnie widziało królika przechowywanego w klatce na marchewkach :oh: )
o, to tak jak Mysza :oh: :lol
tzn. Mysza waży teraz 1,9 kg, ale jest szczupła, proporcjonalnie zbudowana i rozbrykana.
minaturki różnią się wielkością, więc ciężko tak na odległość stwierdzić, jaka jest optymalna waga, skoro weci w Oazie zalecili Ci, zeby Kicunia schudła 400 g to pewnie wiedzą, co mówią. Ważne,żeby trzymać się rozsądnych proporcji, waga sama pójdzie w dół :P powodzenia :bukiet
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 8:22 pm ]
co do Twojego pytania nt. zawartości włókna - stymuluje ono pracę jelit, przyspiesza przesuwanie się treści pokarmowej. Im szybsza przemiana materii, tym szczuplejszy egzemplarz :lol
-
Ona nie tyje, miała tę samą wagę od dłuższego czasu minimalnie poniżej 2kg, nawet przed dietą i ograniczeniem warzyw typu seler czy marchew. mi się wydawało, że jest dobrze, 1,8kg dla samicy to niewiele, natomiast co przyjdę do oazy to mówią, że tu tłuszczyk i tam. Daję o 7 i o 19 po niecałej łyżce granulatu. Kiedyś dawalam mlecz, ale odstawiłam bo tłusty. Dziś mama jej do klatki przemyciła kilka obierków z marchwi, ale to nie jest regularna praktyka (uświadamiam raczej, że to tuczy)
Ten sadystyczny zabieg to zalecenie weterynarza, jest w tym troche racji jeśli to brak ruchu jest przyczyną. Zdaje mi się, że Kicuś to trochę leniwiec, jej ulubiona aktywność to wylegiwanie się w różnych miejscach lub głaskanie (tu ja mam więcej ruchu od niej :oh: )
Suszone warzywka tuczą tak jak nie suszone, zioła za to można podawać w bardzo ograniczinych ilościach, narazie trzymamy się selera naciowefo, rukoli, cykorii i natki z marchwi, od czasu do czasu koperek.
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 8:33 pm ]
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 8:22 pm ]
co do Twojego pytania nt. zawartości włókna - stymuluje ono pracę jelit, przyspiesza przesuwanie się treści pokarmowej. Im szybsza przemiana materii, tym szczuplejszy egzemplarz :lol
No i wszystko jasne, musimy się we włókna zaopatrzyć, to pewnie któreś Versele będzie miało.
Z Kicusiem to jest tak, że ma krótkie łapki i na ogół wygląda kulkowato, jak się wyciąga to jest taka długa chudzina i ma wole pod brodą, które tu jej nie wyszczupla, trochę to widać na fotce.
To swoją drogą ciekawe, że króliki oddawane do adopcji zawsze mają beznadziejne nawyki. Przez miesiąc Kicuś nie ruszał marchwi. Doszłam do wniosku, że ma traumę. Teraz za to wciąga wszystko, co ją może utuczyć. Siano zalega sobie w klatce (ostatnio mniej, pewnie przez tę dietę)
Wielkie dzięki za świetną radę, w końcu wiem, co jest nie tak z Vitapolem, bo do tej pory to było napisane tylko, że beznadziejny :lol
A co Mysza dostaje?
-
z jednej strony trochę Kicusię rozumiem - w wieku 5 lat już się nie ma AŻ takiej ochoty na brykanie jak za młodu :diabelek (ale też bez przesady - to jeszcze nie starucha :diabelek )
Mysza najchętniej wariuje, gdy ma jakiś dywanik, kocyk pod łapkami... w pokoju mam parkiet, po którym ona śmiga, ale niezbyt chętnie. Dużo bardziej się ożywia, gdy połozę na podłodze koc - wtedy biega, robi fikołki, gania się ze mną :lol
Ciekawa jestem, jak będzie teraz - Mysza jest 2 tygodnie po sterylizacji, możliwe, że teraz zacznie tyć i przestanie "ćwiczyć"...ale nie ma co martwić się na zapas.
Miziacze dla Kicusi - jest piiiiiięęękna (i wcale nie otyła! powtarzaj jej często że jest fajną laską, żeby nie miała kryzysu wieku średniego :diabelek ). Będzie dobrze! :bukiet
[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 8:53 pm ]
no więc tak : Mysza i Zając dostają Wildlife na przemian z Cuni Duo, uwielbiają sianko, więc włókna mają w brzuszkach pod dostatkiem. Oba zajce są podobnej postury, z tym że Mysz waży jak już pisałam 1,9 kg, a Zając ważył do tej pory 1,6, a ostatnio schudł po sterylce do 1,4 (zawsze był "kościsty" i miał mniejszy apetyt niż Myszka).
-
Zając to ma szczęście po sterylce i schudła, może z Myszą będzie tak samo. Ja się od roku przymierzam do kastrowania Kicusia i cały czas odsyłają mnie kwitkiem i zaleceniem diety, żeby królica lepiej zniosła narkozę. Trochę się boję, że w końcu się coś narobi i wtedy już bedzie trzeba. Szukam już w necie karmy, cuni duo (patrzę tak cenowo, bo jakby co to w Oazie napewno jest, widziałam broszurki). Dla Kicka widzę jak sie rusza intensywnie w porze karmienia, słysząc stukot granulek, wtedy kica z klatki i spowrotem parę razy.
Właśnie ją głaskałam, ale powtórzę to jeszcze dziś napewno.
Mam dywan w całym pokoju, więc się nie ślizga (też nie lubi na parkiet, nigdy się ne zapuszcza do drugiego pokoju). Spróbuję perswazją, bo zdaje się, że wychodzi tylko jak siedzię na dywanie...
Jeszcze raz wielkie dzięki :przytul
i posmyraj za uszkami swoje dziewuchy :)
-
Ja widzę, że moja Zuzia musi dostawać granulat (i to mniej więcej 2 x dziennie), bo jak tylko jej ograniczę, to zaczyna chudnąć.
Rok temu, po chorobie i operacji bardzo schudła - z 1.9kg do 1.45kg. W Oazie jak tylko ją zobaczyli to powiedzieli 'jaka ona chuda'. Od dr Lewandowskiej mieliśmy zalecenie, że Zuzia MUSI przytyć do 1.8kg i w tym celu nie mam jej ograniczać jedzenia (również granulatu, przysmaków), tylko ma jeść tyle ile chce. Faktycznie, udało się ją utuczyć do zalecanej wagi... Ale problemy brzuszkowe, niestety, często się powtarzają, co związane jest z mniejszym poborem pokarmu i wtedy znowu zaczyna chudnąć. Ostatnio jak ją ważyłam, to ważyła zaledwie 1.70kg, więc znowu trochę za mało.
Nie można powiedzieć, że królik miniaturka powinien tyle i tyle ważyć. Wszystko zależy od budowy zwierzęcia, wielkości - królik królikowi nierówny (nawet wśród miniaturek) ;) Dla jednego króliczka waga 1.4 będzie za niska, dla innego w normie.
Wracając jednak do tematu ;)
Ostatnimi czasy moja Zuzia dostaje granulat głównie na bazie tymotki Bunny Basics T firmy Oxbow ( http://www.oxbowanimalhealth.com/products/type/fortified_food;jsessionid=C6C9ED81A4C2C68A3A3BDAED482FB66A.vipa-02b?node=1519 ) oraz Cuni Complete. Ale zastanawiam się, czy nie pozostać wyłącznie przy Oxbow, tylko obawiam się, że wtedy Zuzia mogłaby zacząć chudnąć, a poza tym jest on trudno osiągalny w Polsce. Wcześniej czasami dostawała też ten niemiecki granulat Bunny (dostępny w Zooplusie), ale zdaje się, że jest on na bazie lucerny, więc z niego zrezygnowałam, chociaż bardzo fajny on jest, bo zmusza królika do gryzienia. Próbowałam też Duo Cuni, ale Zuzia nie chciała go jeść, tak samo jak Alexa (ale to to nawet dobrze, bo jak się okazało, Alex wcale nie ma takiego dobrego składu, jakby się mogło wydawać).
Kusi mnie, żeby również wypróbować ten Wildlife, ale nie jestem pewna, czy ta zmiana wyszłaby jej na dobre?
Chociaż przyznam się, że obecnie zamiast normalnego granulatu, Zuzia dostaje Critical Care, ze względu na te jej brzuszkowe problemy :icon_rolleyes :( :
http://www.oxbowanimalhealth.com/products/type/detail?object=1608
-
podawaj CC i bedzie ok
rany,skad Ty bierzesz te granulaty
Bonii uchol jak zaczal miec problemy z ukl.mocz.,dokl. kamica to wlasnie mogla pod. z granulatow tylko CC,ma najmniej wapna
-
http://www.oxbowanimalhealth.com/products/type/fortified_food;jsessionid=C6C9ED81A4C2C68A3A3BDAED482FB66A.vipa-02b?node=1519 :wow :wow :wow widzieliscie na skład, włókno ma min 25 i max 29 % :wow :wow
Gdzie można taki granulat kupic w polsce??
-
Wiem, że można ten granulat zamówić we Wrocławiu - w lecznicy dr Piaseckiego ( http://wet.wroclaw.pl ). W ciągłej sprzedaży mają preprat Critical Care do ręcznego karmienia w trakcie choroby, ale mogą zamówić też granulat, tylko wtedy trzeba na niego poczekać ok. miesiąca.
Pamiętam, że granulat Oxbow był bardzo polecany przez Anuszkę (autorkę Uszatej strony). Zawiera on nie tylko wysoką zawartość włókien, ale również prawidłowy stosunek wapnia do fosforu, a także niską zawartość tłuszczu. Bunny Basics T jest na bazie tymotki i polecany jest dla dorosłych królików, królików z delikatnym ukł. pokarmowym (m.in. z tego powodu zdecydowałam się wprowadzić go do Zuziowej diety) oraz zwierząt otyłych ;)
-
kurcze,szkoda ze nie mozna tego zamowic u nas,wyglada na to ze sa lepsze od CC
-
A widział ktoś tę karmę może w Warszawie? W sklepiku Ozazy nie patrzyłam, ale może... Wdzięczna będę za info, bo jestem bliska mobilizowania bardzo dalekiej rodziny z Wrocławia.
Niech to, a dopiero zamówiłam dużą pakę cuni duo :oh:
Z torbami pójdę przez tego kicka :bejzbol
-
ja chce ten granulat dla Muńka!!!! Może jakieś zbiorowe zamówienie??? :D
-
słuchajcie a co sądzicie o Vitakraft?? dobra?
a dla malucha dobra?? musiałam cos na szybko kupić bo to co w sklepie mi 3 dni temu polecili to mieszanka była... :bejzbol
-
Vitakraft wbrew pozorom wcale dobrą firmą nie jest...przynajmniej jeśli chodzi o żarełko dla królasów. Ja jak kupiłam Muńka jadł Alexa w sklepie, bo też króliczki były z fermy Alexa. Wtedy właśnie babka poleciła mi Viakrafta, że niby lepszy. Dokładnie ten http://animalia.pl/produkt,13597,656,Vitakraft_Emotion_Kids_-_Pokarm_dla_młodych_królików.html
Nie mieli w sprzedaży Alexa więc kupiłam Vita. Na następny dzień pzebiegłam całe miasto w poszukiwaniu Alexa żeby malcowi nie zmieniać z dnia na dzień karmy. Alexa znalazłam a Vitarkraft został tylko jako smakołyk bo trzeba przyznać, ze za kulke z Vita oddała by uszy :) Jak skończyliśmy opakowanie już więcej nie kupiłam Vita. Przestawiłyśmy się na Cuni Complete. Karma rewelacyjna, nigdy nie miałyśmy problemu z cekotrofami, bobkami, zatorami itp. I głupotoą moim zdaniem jest kupowanie karmy dla juniorków - Muniek od 3 miesiąca karmiona jest CC i jest zadowoloną i zdrową Baraniną :D
-
Dobrze czyli Vitakraft jako smakołyk, a czy to cuni complete można dawać maluchom 2 miesiecznym?? czyjakąś juniorska odmiane??
[ Dodano: Pon Gru 01, 2008 10:19 am ]
A Versele laga Cuni Junior nature?? czy nie bawić sie w juniorskie granulaty?
http://www.paszczak-sklep.pl/product_info.php?cPath=24_45&products_id=46
-
CC mozna dawac maluchom :P
-
Zakupiłam dzis coni somplete:) i małej to najwyrażniej smakuje już 3 pałeczke pałaszuje:D
I do ludzi z Wrocławia, jest sklep na moim osiedlu fajnie zaopatrzony wszystkie rodzaje karm dla królasów. A czego nie ma to domówią:) na muchoborze małym ul. Szwecka(koło kościoła w kolorowych blokach) :):)
Co do granulatu to bardzo fajnie jakościowo wygląda:) i pachnie
[ Dodano: Pon Gru 01, 2008 9:57 pm ]
Moja mała nie chce odejść od michy odkąd ma CC. wcina i wcina. Dikładać skoro ma taki apetyt?? chciałam stopniowo wprowadzac ale ona wybiera i inne zostawia...
-
Co do granulatu to bardzo fajnie jakościowo wygląda:) i pachnie
Chyba śmierdzi :>
Ja podaję jako przysmak Vitakraft Emotion Long Hair i jesteśmy zadowoleni, na co dzień CC i Wildlife.
-
Z małym opóźnieniem przyszła przesyłka z animalii z cuni duo (między innymi akcesoriami dla kicków, które w sumie wyniosły mnie bardzo drogo, ale czego się nie robi dla uszatych), Kicuś najpierw wąchała karmę nieufnie i zastanawiała się po co to jej pańcia dała, a potem zaczęła jeść z miseczki (dostała kilka pałaeczek na spróbowanie, bo karma przyszła po króliczej kolacji), Świnka (też królik) podobno wykradała karmę z pudełka przy przepakowywaniu :), więc chyba nowy granulat został zaakceptowany.
Zdziwiło mnie tylko, że tam są dwa różne granulaty, jeden wygląda na ziołowy, może to ten tymianek?
W czym trzymacie granulat? Cuni duo w przeciwieństwie do mieszanek wychodzi bez wiaderek (a szkoda).
-
Ja kupiłam plastikowe pojemniki na żywność i w nich trzymam granulat oraz przysmaki :) Wygodne i przy okazji mieści się w nich łyżka :P
-
no to tak jak ja, resztę granulatu (bo na to mam przeznaczony taki płaski pojemnik trzylitrowy) będę trzymać nierozpakowaną. Na suszki mam mniejsze pojemniki :)
Myślałam, że jest jakiś domowy patent na przechowywanie, ale jak nie to trudno. Moli mieć nie chcę. :)
-
Danae, mi tam pachnie:P
-
W czym trzymacie granulat?
ja trzymam w metalowej puszce po wódce :diabelek
mam jeszcze puszkę VL na suszki ... i dobrze, że metal jest nie tylko molo - ale i królikoodporny :lol
-
ja trzymam w metalowej puszce po wódce
Dobre :co_jest :co_jest :co_jest
Ja granulat trzymam w wiaderkach po mieszankach. Trzeba siły by ściągnąć z nich wieczko, więc wszędobylski kicak się do jedzonka nie dobierze ;)
-
ja trzymam w metalowej puszce po wódce
Dobre :co_jest :co_jest :co_jest
Ja granulat trzymam w wiaderkach po mieszankach. Trzeba siły by ściągnąć z nich wieczko, więc wszędobylski kicak się do jedzonka nie dobierze ;)
No tak, ale dla pudełek po mieszankach trzebaby kupić mieszankę.
Pomysł z puszka po wódce boski :co_jest
Już lepsza wódka niż mieszanka (mam tam coś w barku z prezentów).
Rany słucham sobie radia (TOK FM) w pracy i jakiś wet (dr Sławomir Przybylski) właśnie stwierdził na antenie (powtórka audycji o starzeniu zwierząt), że królikowi można dawać tylko siano i granulat. Redaktorka była w szoku i mówiła coś o króliku-roślinożercy i sałacie ale on stanowczo stwierdził, że warzyw się nie daje :(
To bardzo smutne, nie żebym dawała sałatę, wiem, że się nie daje, ale takie bzdury na antenie... Przybylski to jakiś poważny autorytet, ale na królikach najwyraźniej sie wcale nie zna :(
-
ja tak troche z innej beczki...ma moze ktoś zdjecie jak wyglada ten pokarm http://animalia.pl/produkt,3572,656,Versele_Laga_Prestige_Premium_Cuni_Indoor_Nature.html
i tak przedwczoraj kupiłam 2,5 kg Cuni Complete, ale jestem ciekawa czy tan jest dobry...tak dla urozmaicenia. Opinie pod produktem są dobre stad moje pytanie. Ale jestem ciekawa jak on wyglada, bo wiadomo, ze to nie granulat.
Buziaki
-
dla urozmaicenia polecam granulat warzywny Krok Crispy z VL.
Cuni indoor nature to jednak mimo wszystko mieszanka, nie wszystko co w niej jest nadaje się dla królika.
-
A ja znalazłam w Atenach Cuni Complete :jupi :jupi
Wprawdzie mój Kulek go nie lubi ale zawsze to lepszy wybór dla innych :jupi
-
a ja się tak zastanawiam...dlaczego Krok Crispy VL podawany jest jako przysmak, a Wildlife Premium jako pokarm podstawowy?
Jeśli chodzi o skład to Krok ma lepszy skład:
Białko - 15,5%
Tłuszcz - 2%
Minerały - 8,5%
Błonnik - 16%
Wapń - 1%
Fosfor - 0,6%
a Premium:
białko - 16.5%
Tłuszcz - 3.50%
Błonnik - 15%
Popiół - 8.8%
Wapń - 1.10 g
Fosfor - 0.55 g
Krok ma i więcej włókna i mniej tłuszczu....
-
Ja Herme karmie od jakiegos czasu Vitapol'em pelnowartosciowym granulatem dla gryzoni . Bardzo jej smakuje , ale wpierw ktos napisal ze ta karma jest ok , a gdzie indziej ktos odpisal ze to najgorsze scierwo.... :hmmm Czyli co .... :hmmm ? Ta karma jest ok ?? A poza tym dlaczego ktos napisal : dla gryzoni ... ?? :hmmm przeciez jest taki sam granulat tyle ze dla kroli ..... :oh:
-
hmmm jakby to powiedziec :) karma jest beeee :dobani
A to jej skład
- białko roślinne 16%,
- włókno 11%,
- tłuszcz rośliny 3,8 %
- witaminy a,d3,c,e,b2,b12,
-
Jakby ktoś w Warszawie miał problem z dostaniem Cuni complete i Duo Cuni i innych jedzonek dla króliczków to zapraszam do sklepo zoologicznego na Ursynowie, ul. Pasaż Ursunowski 3 lok 5. wyadaje mi się, że ceny też nie najgorsze CC 500g 9zł Duo Cuni też w tych granicach. :)
A Cuni Indoor Nature ma w swoim składzie granulaty, zioła i płatki
-
wyadaje mi się, że ceny też nie najgorsze CC 500g 9zł Duo Cuni też w tych granicach. :)
A u mnie w Galerii 500g 14,50zł.
:/ :bejzbol
-
U mnie szef sklepu ma ambicje żeby było tanio! :D
-
MY niestety XannuSS, mamy takiego już pecha ,że mieszkamy w DZIURZE!!!I jest tu drogo jak nie wiem gdzie :bejzbol
-
Nie uważam, że Kalisz to dziura, ale wieluu rzeczy brakuje :P
Jak ja mialam 14 lat to Galerii w ogle nie bylo xD
A granulat bede z neta zamawiac ;P
Bo pomimo kosztow przesylki taniej wychodzi :P
-
Ja dostałam kiedyś puszkę Cuni Complete przy zakupie granulatu. Puszka jest bardzo praktyczna, do środka akurat mieści się jedno opakowanie karmy (500g).
Wygląda natomiast tak
(http://images26.fotosik.pl/311/9d30dbad5f957fcdmed.jpg)
-
o...przydala by sie puszka
kiedy ja dostalas?
-
Jakoś tak w połowie września.
-
Skąd zamawiałaś? Też bym taką chciała. :P
-
Nie zamawiam granulatu przez internet, kupuję w sklepie zoologicznym :)
Ale tą puszkę dostałam kupując pokarm na targach zoologicznych. Firma miała tam stoisko i do każdej zakupionej karmy była gratis właśnie puszka.
PS Moja Lola skończyła dziś 5 lat! Ale ten czas szybko leci!
-
100 lat dla Loleczki!! :tort:
-
Najserdeczniejsze życzenia dla Loli :)
-
Wszystkiego najj. ;)
-
Wszystkiego najlepszego dla Loli :bukiet :)
-
ja wracam do tematu...co prawda pewnie te nowości do najlepszych nie należą i nie pobiją CD i CC, ale moim zamiarem jest tylko wzbogacenie NASZEJ wiedzy o tym co dostępne jest na naszym rynku :> Tak wiec dzisiaj znalazłam na szopku.pl (tam gdzie robię zakupy dla Muńka) takie oto nowości
http://szopek.pl/Padovan-k538-0-3-default.html
Teraz tylko trzeba przestudiować skład bo niestety na stronce nie ma na ten temat info. Nie wiem co to za firma, pierwszy raz widzę te karmy.
-
słuchajcie ja karmiłam od tygodnia vitakraftem for kids ale jak spojrzałam do tyłu to to ma skład taki sobie :/ Tym karmiłam bo jak byłam w sklepie po królika to pani mi to dała bo tata powiedziął żeona ma wszystko powybierać a ona pewnie to wzieła bo najdroższe. Zastanawiam się czy dalej tak karmić dziś kupiłam drugą paczkę na zapas więc trochę dupowato no ale czekam na opinię czy zacząć zmieniać granulat.
-
Lola bardzo dziękuje za życzenia :*
-
Czy ktoś może odpowiedzieć na moje poprzednie pytanko o Vitakraft emotion for Kids?
-
Ja na Twoim miejscu zmieniłabym i to jak najszybciej. Z własnego doświadczenia wiem, że królik do tej karmy sie bardzo szybko przywiązuje :/ Też kiedyś zaczełam tym karmić i do tej pory walcze ze zmianą na granulat. poczytaj dobrze ten temat bo wiele mądrych rzeczy można sie dowiedzieć. o karmieniu maluszków też :)
-
odp.na post ale go nie ma :oh:
odp jeszcze raz,jak juz zakupilas to podawaj,kidys jak nie bylo CC,Vitakraft byl dobry,potem stopniowo dosypuj CC,CC jest lubiany przez wszystkie kroliki,napewno go polubi
a kroliki przyzwyczajaja sie nie tylko do Vitakrafu do mieszanki tez :P
-
Kupilam dzis poraz pierwszy Duo Cuni.Pod spodem jest data 08.2008 i numer serii.Wiecie,moze czy to jest data waznosi czy data produkcji?
-
Ja mam na opakowaniu Cuni Complete nr serii i okres przydatności 05/2010. Chyba podają datę ważności.
-
Ja mam pod spodem Duo Cuni datę 05.2010 i niżej numer serii.
Z tego wynika, że twój granulat jest po terminie. Kupiłaś go w sklepie zoologicznym czy przez Internet?
-
W sklepie stacjonarnym.Zwykle patrze od razu na date ale tym razem spojrzalam dopiero w domu.Jutro im do zwroce....
-
Kupiłam już CC. Dzisiaj zacznę mieszać :DD
-
Ja od wczoraj daje swojemu malemu DC ( juz z dobra data przydatnosci :P ) i narazie nie marudzi.A troche sie balam.Zamowilam tez CC,zobaczymy czy tez tak dobrze pojdzie.Za to na siano chyba wydam majatek :P Jedna paczka na tydzien..Puskowi to jedna paczka na miesiac starczyla,tak 'lubil' sianko.
-
Pimpek z reguły je na zmianę Prestige i Megana. Jest zadowolony. Kiedyś mu kupiłam mieszankę z Animalsa, nawet nie tknął...
-
Pimpek z reguły je na zmianę Prestige i Megana. Jest zadowolony. Kiedyś mu kupiłam mieszankę z Animalsa, nawet nie tknął...
wcale mu sie nie dziwie,ze nie tknal :>
mieszanki sa niepolecane dla krolikow :>
-
Mój królik jest strasznie wybredny :oh: Obecnie daje jej granulat Vitapol, CD i CC. Z tych trzech granulatów najbardziej lubi Vitapol chociaż wiem, że CD i CC mają raczej lepszy skład. CD jeszcze zje w ostateczności, ale CC to juz całkowicie nie chce jeść :/ co mnie strasznie dziwi, bo duzo czytałam o tym, że ten drugi jest szczególnie lubiany przez uchole.
-
czym się różni duo cuni od karmy z vitapolu?
-
czym się różni duo cuni od karmy z vitapolu?
skladem :>
-
Vitapol
Białko: 16%
Tłuszcze: 2,3 %
Włókno surowe: 9%
Popiół: 9 %
Duo Cuni
Białko 18%
Tłuszcze 3,5 %
Włókno: 21%
Popiół: 10%
Cuni Complete
Białko 15%
Tłuszcze: 3,0%
Włókno: 20%
Popiół: 8%
-
Moja króliczka cały czas je Wildlife, taki granulat dostałam z SPK i nie zmieniałam już, bo bardzo jej smakuje. Zresztą to jedyny jaki mogę dostać u siebie, tylko w PoloMarkecie. Jak weszłam do zoologika i poprosiłam granulat dla królika, to chcieli mi wcisnąć mieszankę dla gryzoni... :/ Z granulatów mają tylko Frykas Animalsu - kupiłam raz na próbę i nietknięty wzgardzony stoi do dziś w szafie :P
A jeszcze takie pytanie - czy granulat jest KONIECZNY w diecie królika? Czy nie lepiej podawać samo sianko, suszki i coś świeżego od czasu do czasu? Bo ja jakoś nie mam przekonania do takiego przetworzonego jedzenia.
-
Nie jest konieczny, to wymysl producentow. Mozesz karmic krolika sianem, suszkami, zielenina i warzywami. Urozmaicona dieta dostarczy wszystkich witamin i mineralow.
-
No tak i Tadzio na początku jadł CC i Vitakraft jak mu mieszałam (przypominam że z rady dwóch forumowiczek z vitakraftu zaczeliśmy się przestawiać na CC) A teraz się zrobił wybredny i wyjada tylko Vitakraft :oh:
Co ja mam robić !!
Wziąść na głoda czyli nieco przegłodzićczy co?
-
Jak już jadł CC to spokojnie po tylu dniach możesz wywalić Vitakraft.
-
Wywal Vitakraft i trochę go głodem. Bez obaw. Mój Groszek ma takie okresy, że nie je siana - wtedy ograniczam mu granulat i wszystko wraca do normy - nagle siano zaczyna smakować...
-
No tak tylko on teraz CCnie je :(
-
Nie martw się, jak zgłodnieje to zje i w końcu się do CC przekona :)
-
Jak tak mówicie to go trochę przegłodze ale żal mi go jak tak się patrzy w tą miskę a tam tylko to CC
-
Mam 7 tygodniowego kroliczka ktory nie chce wogole jesc granulatu :( Co zrobic zeby ja zachecic do jedzenia go?
-
A co jadł wcześniej zanim do Ciebie trafił? I skąd masz takiego (zbyt)młodego króliczka?
-
wczesniej jadla zwykla mieszanke i sianko ,do tej pory to je ale wybiera wszystko procz granulatu :( Ze sklepu zoologicznego ja mam
-
Mieszanka nie jest odpowiednia, ale nie odstawiaj jej od razu. Kup "porządny" granulat (np. Cuni Complete) i zacznij go wprowadzać stopniowo do jej diety.
Im szybciej ją przestawisz na granulat tym lepiej dla niej.
Na początku mieszaj nowy granulat ze starą mieszanką.
Ogólnie CC jest lubiany przez króliki.
-
Mam granulat Duo Cuni, daje jej go ale nie chce jesc. Juz nawet probowalam sam granulat dawac ale ona go wogole nie tyka :/ Woli nic ie jesc niz jesc granulat. Ja sie boje ze jej krzywde zrobie "glodzac" ja
-
Nic sie jej nie stanie.Jak bedzie glodna to naje sie sianem,a jak naprawde zglodnieje to i granulat zje.Moj maluch ( 8 tyg) tez na poczatku jadl mieszanke.Ale stopniowo przestawilam go na granulat.Z kazdym dniem zmniejszalam mu porcje mieszanki i zwiekszalam granulat.Teraz je juz granulat.Jak mu Duo Cuni nie smakuje to kup mu Cuni complete.
-
Ja też maiłam spore kłopoty z przestawieniem Dzikuska z mieszanki na granulat. Duo Cuni do dziś mu nie smakuje ale Cuni Complete choć po dwóch dniach został zaakceptowany. Tak samo było z warzywami, na początku gardził i wogole nie jadł,teraz wcina aż miło. Też mi sie serce krajało za to teraz Dziki więcej bryka, nie ma napadów melancholi co mu sie wczesniej zdarzało a mnie przestała dręczyć wizja jego otłuszczonej wątroby i rychłej śmierci :buu Nie poddawaj się, skoro moja znajda po latach prawdopodobnie złej diety sie nauczyła to chyba każdy królik da sie zresocjalizować:)
-
Czy ktoś wie w jakim sklepie internetowym można dostać wildlife??
-
Mnie nawet z firmy nie odpisali na maila, w jakim sklepie w Łodzi mogłabym kupić ich produkt...
-
Czy ktoś wie w jakim sklepie internetowym można dostać wildlife??
http://szopek.pl/Widllife_Premium_Rodent_Food_2kg-1676.html
http://animalia.pl/produkt,10239,,Wildlife_Premium_Rodent_Food__2kg.html
-
Na razie nie ma go nigdzie. Pisałam do producenta, ale generalnie olewka na całej linii :/
Aller-petfood ma polskiego klienta w głębokim poważaniu.
Animalia nie wie, kiedy będzie dostępny, bo hutrownie nie mają, a szopek miał mieć na początku stycznia, ale się nie doczekał.
Uważam, że zachowanie producenta (nie sklepów, które są od niego zależnie) jest żenujące. Takie okazywanie szacunku mi, jako klientowi, spowodowało, że nie mam ochoty pisać nigdzie więcej. Ani czekać. Mam ich w nosie. Konkurencja (Versele Laga) sobie zarobi. Nie lecą w gumy, to zapłacę nawet 2x więcej i kupię moim wygłodnialcom CC.
Aller-petfood do domu :bejzbol
-
Wataha, dzieki ale w obydwu przypadkach jest go BRAK ;)
No to mój Kulek jak narazie będzie jadł granulat Vitapolu bo innego nie ma a CC nie chce jeść :(
-
wiecie, precel po zjedzeniu opakowania Wildlife tez nie chce jesc DC ktore zwykle wcinal jak szalony :nie_powiem poki co je i zajmuje mu to cala noc, ale szału nie ma :/
-
Tez wlasnie ma problem z dostaniem Widllife.. Zawsze, ze względu na taka sama wielkość pałeczek mieszałam go z DC, no bo wychodziło taniej.. Ale teraz jestesmy skazani na sam DC.. Pisałam do Pani z szopka i mi odpisała, że powinni mieć go do końca tygodnia.. Do teraz nie ma. Na videozoo nie ma - juz go podobno nie ma w magazynie. Na cunilandzie pisali, że go sprowadzą - no wiec czekam. Jednak obecnie daje im CC rano i wieczorem(zawsze dawałam CC rano, a DC i Widllife razem z warzywami wieczorem), bo mi sie skonczyly zasoby DC i Widlliefe, ale jednak to bardzo drogo wychodzi.. Mam jeszcze jedna paczke CC - wykorzystam ją, poczekam az juz bedzie koncówka i albo bedzie Widlliefe, albo Aller-petfood tracą kolejnego klienta.
-
w poniedzialek facet z szopka dzwoni do przedstawiciela Wildlife i zobaczymy co sie dowie,dam Wam znac
-
Mnie się obiło o uszy, że Wildlife w ogóle zrezygnował z przedstawicielstwa w Polsce i że ich karmy będzie rozprowadzała jedna z hurtowni w Polsce (chyba pabemia, ale kończyn za to sobie obciąć nie dam)
edit: sprawdziłam - chodzi o Euro - zoo. Podpisali umowę w grudniu, więc pewnie stąd ten przestój
-
rozumiem,ze tylko w Euro-zoo dostanie sie Wildlife?
-
Będą wyłącznym dystrybutorem, podpisali umowę na trzy lata, z opcją przedłużenia na kolejne dwa.
Pocieszający jest fakt, że to duża hurtownia i pewnie większych problemów z dostawą za jakiś czas nie będzie.
-
Ale w Ero-zoo nie ma nic dobrego dla królików :oh:
-
euro-zoo to jest po prostu marka własna hurtowni, oni sprzedają też inne marki ;) wejdź na ich stronę i zobacz.
czy ktoś wie, gdzie mogę dostać worek 8 kg Cuni complete?
-
Euro-zoo rzeczywiscie nie ma nic dobrego dla ucholi,weszlam na ich strone,wszystko do du..
w Poznaniu jak chodze do ich sklepu na Bukowska to ost. mieli CC i jest drogo
rozumiem,ze to ta firma bedzie rozporowadzac Wildlife bo nie bardzo rozumiem :/
-
No, na stronie nic ciekawego dla uszatych nie ma.
tak dokładnie, euro-zoo będzie rozprowadzać produkty Wildlife na cały kraj.
-
szopek ma miec za jakis tydz, Wildlife wlasnie od Euro-zoo
-
Ja zamawiam z animalii, może też będą mieli w przyszłym tygodniu... Mefik jedzie na CC lub CD może teraz Wildlife spróbuję...
-
w planeta zoo jest taka oferta cuni:
http://www.planeta-zoo.pl/advanced_search_result.php?keywords=Cuni&x=42&y=6
sklep znam od około roku, sprawdzony, wart polecenia, choć ceny chyba nie najniższe
-
Ceny kosmiczne :oh:
Aktualnie najtaniej CC jest w zoolandii
->-link-<- (http://www.zoolandia.pl/sklep/versele,laga,prestige,cuni,complete,0,1,8862.html)
Ale tam tez przerazaja koszty przesylki wiec znow trzeba bedzie kalkulowac i wszystko liczyc jak sie zapasy skoncza ... :oh:
-
51 zł stanowczo za dużo :>
Ja wczoraj zaopatrzyłam się w CC w sklepie stacjonarnym pod moim nosem :D zapłaciłam 39.90 no ale bez kosztów przesyłki. Jedynie sobie musiałam zataszczyć ;)
-
Aktualnie najtańsza oferta jest tutaj
http://szopek.pl/Versele_Laga_Cuni_Complete_pokarm_kompletny_dla_krolikow_25kg-1542.html
ale też ma iść w górę cała VL :oh:
-
To ja się powtórzę - czy ktoś widział 8 kg opakowanie CC? Na ich stronie jest jak wół napisane, że takie produkują, a ja nigdzie takiego nie widziałam...
-
To ja się powtórzę - czy ktoś widział 8 kg opakowanie CC? Na ich stronie jest jak wół napisane, że takie produkują, a ja nigdzie takiego nie widziałam...
Ja w Polsce też nie widziałam
-
Aktualnie najtańsza oferta jest tutaj
http://szopek.pl/Versele_Laga_Cuni_Complete_pokarm_kompletny_dla_krolikow_25kg-1542.html
ale też ma iść w górę cała VL :oh:
Mi i tak taniej wyjdzie w Cunilandzie, bo cena przesyłki w szopku jest wzięta z kosmosu :oh:
-
Tadzi ozaczoł jeść CC dzięki za rady :bukiet
-
Znalazłam wczoraj granulat podstawowy firmy Versele-Laga ( mamy tutaj pełny wybór bo niedaleko fabryka ;) ). Zrobiłam zdjęcie składu i prosiłabym o ocene... czy jest to dobry granulat ? Wygląda jak polski Alex.
Tutaj znajdziecie zdjęcie...
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5734ec18f7b0b946
-
Taki średni :) nie zły, ale nie świetny. Białko 15,5% (w nawiasach podam, ile powinno być - 13-15%), włókno 15% (20-25%), tłuszcz 3,5% (<2%), wapń 0,9% (<1%).
Czyli za mało włókna i trochę za dużo tłuszczu.
Ale ideału chyba jeszcze nie wynaleziono :P
-
Za worek tego Cuni fit 5kg zapłaciłam 2,75 Euro to chyba cos ok 11zl. W sklepie powiedzieli mi , że jako podstawowy pokarm jest dobry. W końcu jak popatrze na cenę Cuni complete lub Setectiv to duża różnica.
-
Jeny! To supertanio!! Bardzo się opłaca! Kurcze, Polska to jednak drogi kraj...
-
Tutaj Cuni Complete 2,5kg kosztuje u nas w sklepie 9,95 Euro wiec coś jak 40zł wiec chyba podobnie jak w polsce. Ten akurat granulat wygrzebałam w sklepie zoologicznym i chyba ze wzg. na cene odstrasza ludzi ... może myślą , że tanie = niedobre, a najdroższe mieszanki schodzą z półek jak fresh-bułeczki...
-
Widze roznice miedzy cuni duo a cuni complete, ale ktory bardziej polecacie? duo kupilam dzis, complete maja jutro sprowadzic do zoologa
Duo Cuni
Białko 18%
Tłuszcze 3,5 %
Włókno: 21%
Popiół: 10%
Cuni Complete
Białko 15%
Tłuszcze: 3,0%
Włókno: 20%
Popiół: 8%
-
Wczoraj w Auchan kupiłam granulat dla gryzoni. Jakaś dziwna nazwa i skład nie najlepszy ale wydaje mi się ze jest lepszy od granulatu dla gryzoni z Vitapolu. JUtro porobie zdjecia i dodam to zobaczycie. Mojemu Kulkowi bardzo on posmakował i w nastepnym tygodniu wybieram się po zapas :D
-
mika2680, a możesz podać jego skład procentowy?
-
a kto odp na moje pytanie?
-
tusiatko_1987, według mnie CC jest dużo lepszy, ponieważ dodatkowo posiada:
- wyciąg z juki który zabija brzydki zapach moczu
- odkłaczacz zapobiegający tworzeniu się kul włosowych w przewodzie pokarmowym
- system dbający o ząbki
- kwasy omega dla pięknego futerka
- naturalne karotenoidy zapewniające odporność organizmu
- dodatek wszystkich niezbędnych witamin
- jest to karma lekkostrawna
- zapewnia właściwe funkcjonowanie przewodu pokarmowego
- oraz zawiera dodatek suszonych warzyw dla polepszenia smaku
-
Dziekuje bardzo! Na razie wsypalam do miski CD a jutro odbieram CC i zobaczymy czy posmakuje
-
Cuni Complete jest lepszy - tzn smaczniejszy :lol Mój Groszek CD w ogóle nie rusza.
-
Wstawiam tak jak obiacałam granulat który kupiłam w Auchan.
(http://img237.imageshack.us/img237/2896/p2100061hb4.jpg)
(http://img14.imageshack.us/img14/6774/p2100062ly6.jpg)
(http://img14.imageshack.us/img14/2540/p2100063zz2.jpg)
-
Czy wam też się zdarza znaleźć w granulacie suchą kocią karmę? :hmmm Czy tylko ja mam takie szczęście? :diabelek
Dwa razy już znalazłam w Rodent food, a teraz otwieram DC żeby nasypać Milo do miseczki i oczom moim ukazują się takie suche "gwiazdeczki" - kocia karma :diabelek
-
moj nie chce jesc Cuni Complete...Kupilem mu 500g za 15 zl i nic...Tylko Vitapol je...
-
Spokojnie, królik od razu się na tę karmę nie rzuci skoro był przyzwyczajony do jedzenia tłustej mieszanki. Vitapol też jest tłusty i ma mało włókna. Wg mnie zrobiłeś błąd łącząc go z CC, wiadomo że przy Vitapolu go nie ruszy.
Nasyp mu do miseczki samo tylko CC, jak zgłodnieje to zje i w końcu się do niego przekona.
-
Ten granulat z Auchan chyba nie jest dobry...
Podobno granulat powinien zawierać więcej włókna niż białka, ale pewności nie mam...
-
No włókna ma ciut za mało. Ale Rodent food ma 15% włókna, nie pamiętam tylko ile ma białka?
EDIT: Białka ma 16,5 % więc jest podobny do tego z Auchan. Opakowanie ma bardzo "dziwne", takie "nie na czasie" :diabelek
-
Czy wam też się zdarza znaleźć w granulacie suchą kocią karmę?
Ja znalazłam w CC (tzn. Józia zostawiła w miseczce) coś takiego. Śmiesznie wyglądała taka granulka samotnie w miseczce.
I tak sobie pomyślałam, że Tosia to by zjadła nawet kocią i kto wie czy jej też nie trafiają się bonusy? :diabelek
-
Spokojnie, królik od razu się na tę karmę nie rzuci skoro był przyzwyczajony do jedzenia tłustej mieszanki.
nie mieszanki tylko granulat z vitapolu.
Vitapol też jest tłusty i ma mało włókna. Wg mnie zrobiłeś błąd łącząc go z CC, wiadomo że przy Vitapolu go nie ruszy.
Nasyp mu do miseczki samo tylko CC, jak zgłodnieje to zje i w końcu się do niego przekona.
No stał CC 3 dni i nie ruszył...a wsypałem vitapolu i zjadł wszystko...wybrał vitapol a CC ani kawałeczka
Nie wiem jak go mam przestawić, a głodować tydzień go nie będę przecież...
-
Jak mu glod do ...ekhm zagladnie to wszystko zje,nawet CC :P
-
to dawać mu tylko ten CC? Czy pół na pół Vitapolu i CC ?
-
Ja swojego malucha, przestawialam ze sklepowej mieszanki na granulat.Dostawal pol na pol i systematycznie zmiejszalam ilosc mieszanki.Ale junior na brak apetytu nie narzeka wiec i wybredny nie jest....
-
no Aron ostatnio 2 dni nie jadl tego granulatu CC... wiec mialem pod reka Vitapol i mu zmieszalem i wyjadl go a CC zostawil...chyba mu nie smakuje bo ugryzl kawaleczek CC i odszedl
-
Junior za CC dalby chyba zrobic z siebie kawalek pasztetu :P
-
ja moim krolisiom daje chrumisia nie pamietam nazwy firmy bo karme wsypuje do wiaderka a pudelka wyzucam ale dzis ide kupic wiec jak juz wroce do domu to napisze moje malenstwa bardzo ja lubia :jupi
-
Andzia, kup cos innego, Chrumis jest bardzo kaloryczny i ma za malo wlokna.
-
Andzia! Chrumiś to bomba kaloryczna! Lepiej zacznij przestawiać króliczki na cuni complete. Na początku będą niezadpowolone, ale za to zdrowsze!!
Sebaicm jesteś zbyt niecierpliwy! nie da sie przestawić królika z dnia na dzień, to byłby cud, gdyby od razu sie rzucił na CC. Nie syp mu pół na pół, tylko początkowo dorzucaj kilka granulek CC. Rób to konsekwetnie, w końcu sie przekona. Frotkowi to zajęło ponad dwa tygodnie. Najpierw zaczął wyjadać pałeczki jednego koloru, potem drugiego, w końcu zjadł całą porcje. Ale musisz tez ograniczać mieszanke którą podajesz, czyli np jezeli dajesz dwie łyzki mieszanki, to nei dosypuj do tego kilku granulek, tylko dawaj łyżke (maksymalnie półtora) i kilka granulek. Ponieważ porcja zostanie zmniejszona o połowe, królik może zostac niejako zmuszony do zjedzenia CC, a umrzeć z głodu nie umrze, ponieważ ma sianko i pewnie dajesz mu jakąś zielenine, więc bez obaw.
-
Ale musisz tez ograniczać mieszanke którą podajesz
Nie daje mu mieszanki :D nie je jej od pol roku ;]
zajada z chęcią granulat Vitapolu a CC nie...
Na śniadanie dałem mu trochę granulatu Z Vitaplu i trochę z CC, z Vitapolu zjadł a z CC zostawił
-
vitapol mialam to tylko lucus go jadl dosypywalam klopsowi troszke ale on nawet tego nie tknol i 3 kg karmy jadl lucus a klops za chiny musialam mu specjalnie chrumisia kupowac a ile kosztuje to CC i ile kg
-
a ile kosztuje to CC i ile kg
ja placilem za 500g 14.30zl
-
aha popytam jutro w sklepach
-
co to za karma CC ??
Prosze napiszcie i czy jest ona tu gdzie mieszkam ??
Mysle,ze Nuna bedzie wiedziala poniewaz tez mieszka tu gdzie ja :)
-
CC to taki nasz skrót na Cuni Complete firmy Versele-Laga.
-
Zerknij tu:
http://www.bibo-natur.de/Cuni-Complete-Kaninchenfutter_detail_274_217.html
-
A w Niemczech są też inne polecane jakieś granulaty? :P
-
serdeczne dzieki dziewczyny :bukiet :bukiet
Nuna jestes super !! informacia i to jeszcze ze zdjeciem :DD :bukiet
Natychmiast kupie swoim ucholom, oni jedza tylko karme z "Vitakraft "
Ale jesli to CC jest dobre to dam im.
Calusy dla waszych ucholi Bosniaka i Nuny :* :* :* :* :*
-
Moona i Diego w podskokach dziękują dwunożnej Soni, uszatej Soni i Wojtusiowi :lol i życzą smacznego :diabelek
-
ale sie usmialam, fajnie napisane " dwunoznej i uszatej Soni"
To bylo super Bosniaczku :diabelek
Glaski i calusy dla Moony i Diego :*
Serdecznie pozdrawiam :heej
[ Dodano: Sro Lut 18, 2009 11:28 pm ]
No dobrze dziewczvny CCjuz wiem co to jest nie wiem jeszcze co to DC ??
Blagam was napiszcie:)
Wdzieczna Sonia uszata i Sonia dwunozna oraz Wojtus haha :diabelek :bukiet :heart
-
dc - duo cuni firmy versele-laga :)
-
Ja dzisiaj kupiłam swojej niuni tą karmę z Auchana,bardzo jej smakuje pierwszy raz michę ma pustą zjadła wszystko co do okruszka :wow wcześniej miała granulat vitapolu wymieszany z Duo Cuni Junior Versale Laga i zawsze Vitapol lądował w koszu a DC było niedojedzone.Ciężko mi ją przestawić z karmy którą była karmiona w Zoologu (zwykła mieszanka dla gryzoni) na cokolwiek innego :oh: Następnym razem kupię jej CC zobaczę czy będzie jadła :)
-
no moj Aron wyjada Vitapol - granulat a CC zostawia...
woli glodowac niz zjesc CC....
-
kazdy lubi cos innego, ale wybredne te nasze krolaski :wow
ale sa takie slodkie i kochane :*
kochani, jak zostaje karma (bo co jakis czas zmieniam) to nie wyrzucam, tylko zbieram.
Jak nazbieram wieksza ilosc jade do lasu i wysypuje te karme dla zwierzat, ktore tam zyja.
Zrobcie tez tak to wspaniale uczucie nakarmic glodne dzikie zwierze.
Czasami widzialam jak dzikie krolinki jadly ta kakme. :przytul :jupi
[ Dodano: Czw Lut 19, 2009 9:30 pm ]
Truffle, dzieki :bukiet :bukiet :bukiet
[ Dodano: Czw Lut 19, 2009 11:05 pm ]
sirga, Witaj:)
jAK milo ze jestes z Walbrzycha :jupi
ja pochodze z Jedliny serdecznie pozdrawiam :przytul
az moje serce sie raduje jak uslysze" Walbrzych ":jupi :jupi
-
Sebaicm, dalej uważam, że wszsystko chcesz za szybko, ja CC wyrzucałam do kosza dwa tygodnie, potem wyrzucałąm wiekszą część, aż w końcu od dwóch dni znika z miseczki. A królik głodować nie będzie bo ma co jeść, poza tym jest siano, uwierz mi, że jak będzie miał do wyboru byc głodnym albo zjeść CC, to zje. Nam się ciagle wydaję, że króliki są głodne, bo jak im tylko nasypiemy to od razu lecą jeść, a le one sa po prostu, że tak powiem, w dużej większości "nienażarte", więc nie ma się czym martwić....
-
poza tym jest siano
jest ale on go nie je bo chyba przestal lubic :D
-
moze zmien sianko? kroliki szybko sie nudza jedzac jedno i to samo sianko :) polecam sianko zuzali - moj tez czasami ma fochy i nie chce jesc, ale ostatnio mu wchodzi - grunt to zmiany, moze na twojego tez zadziala :)
i nie poddawalabym sie tak szybko z tym przestawianiem na CC - precel tez nie chcial po tym jak dostawal Wildlife'a, ale powolutku sie udalo, sprobuj w ciagu dnia podac mu czasem jeden patyczek, ja tak chodzilam za moim smierdzielem caly dzien z tym jednym patyczkiem podtykajac mu go pod nos, az w koncu zjadl, potem po dwa, trzy dziennie, plus oczywiscie zmieszane granulaty w miseczce :) probuj, naprawde warto dla zdrowia zwierza :)
-
sianko ma zuzali, dawalem zwykle innego w moim miescie nie ma
-
to moze sprobuj mu do tego sianka wkladac kawalki jego ulubionych suszkow, zeby mu pachnialo? moze da sie troche oszukac ;) nie wiem, ja kombinowalam na wiele sposobow :> ostatnia deska ratunku zeby krolika zmusic do jedzenia siana bylo ograniczenie granulatu :) tak jak zawsze dostawal rano i wieczorem, tak przestalam mu dawac rano - za to zawsze mial od rana koszyk swiezego sianka. pare dni siedzial obrazony i wolal nie jesc, ale na dzien dzisiejszy zastaje rano oprozniony koszyk siana, a precel dostaje granulat dopiero wieczorem :lol :) (w ciagu dnia dostaje normalnie owoce, warzywa, suszki i zielonki)
-
oj narazie jest na zmianie granulatu z vitapolu na CC wiec je bardzo malutko a siana nie chce :D suszki dostaje z tym sianem to tylko je wyjada :D cwaniaczek z niego :P
-
no ja nie mówię, że masz wszystko na raz robić :D tylko podsuwam pomysły :) i królik jest cwany, ale ty musisz być "cwańszy" :lol
(link do siankowego buntu http://forum.kroliki.net/topics20/4249.htm )
-
ojej jak dobrze że mój Dżim zjada ładnie wszystko to co mu dam i tak nie wybrzydza ;)
Sianko jakie by nie było zje, ze świeżych warzyw, ziół i owoców jeszcze się nie zdarzyło żeby mu coś nie smakowało a jadł już prawie wszystko z oczywiście dozwolonych roślinek :)
Podaję mu granulat Versele-Laga Prestige Duo Cuni i zjada wszystko a dziś robiąc królicze zakupy wzięłam jeszcze Versele-Laga Cuni Complete dostał troszeczkę do spróbowania i chyba mu smakuje bo wszystko zjadł ładnie :)
Co wy sądzicie o tych granulatach?
-
To są najlepsze obecnie granulaty na polskim rynku, więc dobrze, że króliczkowi smakują:)
-
czy ja mam kupować granulat? bo jak narazie to ja daję Puni Chrumisia są tam ziarna i Puni smakuje :) nie wiem czy przyzwyczaje Punię do granulatu :( ona jest troszkę wybredna :( w jakiej cenie jest ten granulat? bo jak coś to ja w poniedziałek pójdę zobaczyć do sklepu zoo czy takie coś jest :)
-
Punisia - a tobie hamburgery smakują? Pewnie tak, ale sa niezdrowe. Tak - musisz zmienić swojemu królikowi diete i to koniecznie. A Chrumis to juz w ogóle porazka.... Jedna z najgorszych karm. Poczytaj o tym, bo juz duzo było takich tematów.
-
aha no ok :) wiesz mam jueszcze taką inną karmę i tam jest troszkę granulatu Punia to uwielbia więć myślę że nie będzie problemu :)
-
Granulat (najlepszy na rynku jest jak pewnie już wielokrotnie czytałaś Cuni Complete) kosztuje od 9,00-13,00zł za 500g (mnie to starcza na ok 2,5 tygodnia)
-
Wczoraj wpadłam do sklepu po granulat ale nie było tego granulatu co zawsze biorę tylko inny. Wzięłam dwa opakowania, wsiadłam do samochodu i zadowolona pojechałam do domu.. W domu patrzę na skład a tam masakra........................włókna to tylko 6,1 ma :oh: :oh: Kupiłam dwa opakowania więc młody musi to zjeść ale juz drugi raz tego syfu nie kupię :oh: :oh:
A firma sie nazywa LOLO pets
http://www.lolopets.com/n/pl/index.php?menu=rabbit&wyb=y2&product=rabbitGranulate
-
Granulat (najlepszy na rynku jest jak pewnie już wielokrotnie czytałaś Cuni Complete) kosztuje od 9,00-13,00zł za 500g (mnie to starcza na ok 2,5 tygodnia)
,tak-u nas stoi nie ruszony....w ogóle nie chce jeść,rozpuszczona jak dziadowski bicz,(chipsy bananowe już nie są extra)sianko melisowe Zuzali TYLKO no i Cuni crispy i Krok crispy-Versele Laga.W desperacji ostatnio kupiłam za ciut ponad 5 pln Rabbitt firmy Tropifit,rzuciła się jak szalona,ledwo zdążyłam nasypać,ale teraz już też nie bardzo-suszone listki jeżyn wsuwa bez marudzenia.
Szkoda,że nie chce jeść tego,co powinna :oh: może zostawię ją na sianku to zacznie jeść,ale nie mam sumienia jej glodzić.
-
Powolutku i sie uda, ja Frotka ponad 2 tygodnie stopniowo przestawiałm na CC po mieszance,którą jadł w zoologu. Najpierw z mieszanką mieszałam vitakraft balance emotions, jak zaczął to jeść, to już nie dawałam mieszanki, tylko z balance mieszałam CC, wiele dni je wyrzucałam nietknięte, potem zaczął wyjadac jeden kolor granulek, potem dwa, dopiero po jakimś czasie cuni zaczęło znikać
-
Ja mojego bez problemu przestawiłam na CC, ale początkowo też mieszałam z mieszanką... teraz to wcina tylko mu się uszy trzęsą... a jak biega po domu i wieczorem chce go ściągnąć do klatki wystarczy otworzyć opakowanie i wsypać do miseczki... na ten charakterystyczny dźwięk przybiega baaaardzo szybko :D
-
no, mój też na każdy odgłos związany z jedzeniem reaguje bardzo emocjonalnie:)
-
Mój także , głodomorki i smakosze :) Mój nawet leci jak widzi świeże sianko.
-
kupilam CC ,CD i bardzo duzo gatunkow ziol(wszystkie ktore wyczytalam na Forum.)
Wsklepach nie znalazlam(jest tylko VITA KRAFT) wiec zamowilam w sklepie internetowym.
Ciekawa jestem czy beda moje mordki jadly ?? :DD
CTe ziola mozna dawac tak, czy tylko przy chorobach ??
-
Mozesz podawac codziennie, mieszac z sianem lub oddzielnie jak Ci wygodniej.
-
Codziennie, króliki uwielbiają suszki ziółka itp różne króliczki mają swoje ulubione twoje też na :lol pewno polubią.
-
Ja mojemu podaję taki granulat http://www.jardineriepasero.com/components/com_virtuemart/shop_image/product/VirtueMart493f97d9bcb47.jpg wziełam ten bo był jednyny w sklepie, a ciągle się stresuję że może mu zaszkodzić, że coś będzie nie tak...
Ale powiedzcie, może jeść taki?
-
Na prawo i lewno na forum trabi sie o CC a Ty sie pytasz czy jest dobry... :oh:
-
Ja kupiłam z Vitapolu. Wiem, nie jest najlepszy, ale u mnie nie ma nic innego, trzeba jechac aż do centrum... ;( Ale wcześniej miałam mieszankę, więc lepszy Vitapol niż nic. No i moja Tosiunia już zjada ceko :jupi
-
Marley, lepiej zamówić przez internet - jest duuuużo taniej. Ja za 500g CC płace w sklepie 14,70zł (wiem, ze bywa taniej,a el akurat u mnie tyle kosztuje), a teraz w www.cuniland.pl zamówiłam sobie 2 pudła tego granulatu i 2,5kg kosztowało 37zł. To wychodzi dwa razy taniej i nie trzeba ciągle do sklepu latać:) A przy okazaji można tez zamówic suszki w korzystnych cenach:)
-
Będę zamawiac... Niedługo ;)
To znaczy kiedy będzie mi się kończył ten... Ale muszę powiedziec że Tosi granulat smakuje i jak nie patrzę to próbuje się dobrac. Przegryza pudełko:) Cwaniaczka.
-
A oni wysyłają też poza Polskę?
-
http://www.krakvet.pl/beaphar-care-pokarm-krolikow-15kg-p-13144.html
A ten pokarm? Nie wiem czy to sam granulat czy jak, mieszanki nie chce...
Wiem ze ciut tluszczu za duzo ... ale wlokno 22%
Białko ogólne
16%
Tłuszcz
3,2%
Włókno
22%
Popiół
5,6%
Wilgotność
9,2%
Wapń
0,75%
-
Też mnie to ciekawi. ;P
-
chyba nie za dużo, masę osób stosuje cuni duo wildlife, a one mają 3,5 % tłuszczu. Nie jest najgorszy skład więc myślę, że spokojnie można podać.
-
Ale jaka cena bandycka :/ za 1,5 kg prawie 50zł. To cuni duo byłoby jakieś 6kg za taką cenę. Co do składu jest w porządku.
-
Dokładnie, cena jakby był ze szczerego złota, ale proporcje ok.
-
Jakie są zagraniczne dobre granulaty ?
-
Z tego co sama zaobserwowałam czytając składy w sklepach to wildlife, vitakraft i versele laga. Ale też nie wszystkie, więc lepiej sobie poczytać skład zanim się kupi.
-
dopuszczalny pokarm z vitakraftu to jedynie ten z serii emotions, ale on jest bardzo drogi, najlepszy belgijski CC firmy V-L
-
Z zagranicznych to jeszcze Bunny basics firmy Oxbow, jest na bazie tymotki, a nie lucerny. Wlokna ma 25 % o ile dobrze zrozumialam. To jest ta sama firma, ktora produkuje Critical Care.
http://www.petsmart.com/product/index.jsp?productId=3135803
-
Ja już chyba zostanę przy CC.
Karma dobra, skład pasuje, cena ujdzie (jakoś :> ) więc nie będę zmieniać.
A karmy, która kosztuje 50 zł za półtora kilo nie będę kupować... Tam chyba faktycznie są złote wstawki, pewnie na opakowaniu :rotfl2
A Emotionsem kiedyś Zuzkę karmiłam, jak była mała, potem już zmieniłam na Cuni.
Strasznie jej ta karma smakowała, ale sęk w tym, że Emotionsy to mieszanki... No i są drogie...
-
ja też zostane przy CC. Mam też Wildlife, więc co jakiś czas daję, zeby uszatki nie popadły w rutynę:)
-
ja tez karmiląm emotion, 600gr ok 12 zł więc .. nie wiem czy aż takie drogie, później vitakraft. Teraz zamówiłam CD i Wildlife i .. nie chce tego jeść.. w ogóle .. zawsze zostawiam jej troszkę 'starej' karmy to ją zje, a granulek nie chce ;/ martwię się troszkę, ciekawe ile to potrwa .
-
Spoko, na sianku wyzyje, a jak bedzie bardzo glodna to sie przekona :DD
-
Mam nadzieje, że kiedyś dziabnie. Biedak z jednej strony , niech się głupia właścicielka zdecyduje :oh: :DD
-
sklep w Gdańsku...
po uważnej lekturze na temat granulatów, postanowiłam kupić mojemu Lizakowi granulat Cuni Duo. Wszystko ładnie, pięknie gdyby nie fakt że nie mogłam go znaleźć w żadnym zoologu. Już myślałam że będę musiała go zakupić np. na animali. Jednak... trafiłam na sklep Folwarczek Zwierzęcy na ul Rzeczypospolitej 33.( koło ETC) Co prawda nie było CD, ale sprzedawczyni zamówiła go specjalnie na moją prośbę :) także jeżeli ktoś ma problem z kupnem jakiś produktów dla uszatych to polecam ten sklep, na pewno pomogą.
-
A ja wczoraj znalazłam u siebie w jednym ze sklepów Wildlife i zakupiłam i Kulek już go je. Troche nie chętnie ale do badziewnego Vitalopu już nie wrócimy :jupi :jupi
-
mika2680, moje to Wildlife strasznie lubią, to jest aż troche podejrzane....
-
Czemu? Moje szaleją za CC bardziej, niz za wszystkim innym ;)
-
No, własnie u mnie jest tak, ze jak dam pół na pół CC z Wl to zjadają Wl i biegają za mną, żebym daął jeszcze, a dopiero jak widzą, że nic z tego, to się biora za CC... Nawet bulion, który jak tylko słyszy granulat, do dostaje głupawki
-
Na animalii pojawił się nowy granulat (http://animalia.pl/produkt,15579,656,Supreme_Petfoods_Science_Selective.html)
(http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/auto/a42394512.jpg)
Napisali, że ma 22% włókna dla królika dojrzałego, 19%włókna dla królika-królika i królika młodego.
Szkoda tylko, że 350g kosztuje tyle co półkg CC i kg CD.
Ciekawe jak to będzie smakowało uszatym.
-
Zazdroszcze wam,ze wasze ucholki jedza CC CD :(
Moje uszyska nawet powachac nie chca tych granulatow :bejzbol
Lubia tylko VITAKRAFT :>
-
sonia moja tak samo nie chce jeść Cuni tzn ja akurat kupiłam jej specjalnie Cuni Naturals i dałam 20zł za to i teraz tego wogole jeść nie chce. I też tylko jej te z Vitakraftu smakują najbardziej. Wybredne te nasze uszaki coś :PP :PP
-
Za bardzo sie ucieszyłam z tego nowego granulatu młody nim pogardził i będę musiała go wziać sosobem zeby go jadł :/
-
A u mnie królewny wypięły się na CD. Tzn. dziubią pomalutku, ale bez entuzjazmu, który towarzyszył jak CC było w miseczkach... No trudno. Nie będzie wybrzydzania. Jest cały kg i muszą go zmęczyć :diabelek
-
Lola i Nika uwielbiają Cuni Complete. Zawsze w porze karmienia jest totalna wariacja, biegają jak szalone kiedy nakładam granulat do miseczek, a potem rzucają się do misek i nie odrywają dopóki nie wyjedzą wszystkiego ;)
-
I jak ten Selective się prezentuje?
-
ja dzisiaj kupiłam granulat Vitakraft MENU Vital, mam nadzieje, że jest dobry i będzie smakować. ;) wcześniej dawałam tylko sianko.
-
jakościowo to akurat nie jest najlepszy
-
To, że króliki nie lubią to nie znaczy,że nie polubią - kwestia przyzwyczajenia , a na pewno warto. Moj też na początku nie chciał tknąć .. a teraz wcina.
-
Ale tez nie najgorszy - na pewno lepszy niz Vitapol.
Ja bym go nawet kupila, gdyby cena byla proporcjonalna do jakosci, a tak wole kupic granulaty VL.
-
jakoś zwrócił moją uwagę fajnym opakowaniem ;D no i oczywiście spełnia wszystkie wymogi, więc będe mu teraz kupować Vitakraft. A co sądzicie o tej linii Vitakraft Emotion? Stwierdziłam, że się skuszę i kupie na animalia.pl VE Beauty, chyba, że znajde w swoim miescie. Mam nadzieje, że jest wart swojej ceny.
-
Nie jest wart swojej ceny ;) Nie jest najgorszy, ale nie za tą cenę. Lepsze cenowo i jakościowo są Cuni Complete i Cuni Duo.
-
No i jednak Kulek sie przekonał do granulatu wildlife :D :jupi :jupi
-
Majczak, te granulaty są średnie i drogie, lepsze jakościowo są Cuni Complete. Nie wiem czemu więc upierasz się przy vitakrafcie, to, że ma fajne opakowanie to chyba nie jest argument. A, że spełnia Twoje wymogi... Powinien spełniać wymogi dobrego żywienia króliczków, a jest za tłusty, za słodki, ma za dużo białka i za mało włókna. Wartości nie są najgorsze, ale moga być dużo lepsze np w CC
mika2680, fajnie, że Kulinek sie przekonał. Moje po wildlife nie zjadają ceko, nie wiem czemu
-
Ojej tutaj jest temat o jedzonku a ja gdzieś indziej zawracam gitare dziewczynom :/ :DD
-
Hmm , moje zjadają ceko , daję wildlife i CD pół na pół.
-
Na początku podawałam swoim ucholkom granulat Vitakraftu, ale zmieniłam na Cuni Complete - moje dzieciaki są wręcz tym zachwycone. Jedzą, aż im się uszy trzęsą :D
-
...
-
Ja kupuje znaną sobie miszanke,a Basia ją wcina bardzo chętnie,
-
Aha, czyli w tej kwestii tez jest wyjątkowa, ze nie potrzebuje granulatu...
Przerazasz mnie, karola... :oh:
-
To jest włąśnie granulat[ziarno],ma chyba wszystkie potrzebne składniki,a Basia ją bardzo lubi.
-
Ziarno i granulat to co innego, czy ty sie wysiliłaś, zeby przeczytac choc niektóre tematy na forum dotyczące diety?
No ale skoro twój krolik jest wyjatkowy i ma inne potrzeby niz cała reszta królików, to ja sie nie dziwie...
Chipsy tez mi smakuja, ale nie znaczy, że sa dla mnie zdrowe.
-
Spokojnie:) Ziarno, to nie granulat. Króliki nie powinny jeśc ziarna, ponieważ jest dla nich zbyt kaloryczne, a łuski moga ranic dziąsła. Co nie zmienia faktu, że króliki to lubią. Granulat to sprasowane rośliny z dodatkiem potrzebnych witamin. Spróbuj kupić Basi Cuni Complete, to anjlepszy granulat na naszym rynku, i większośc królików chętnie go je
-
Aneczka - po tym co ona wypisywala w innym temacie nie potrafię jej nic spokojnie wytłumaczyc, bo ona i tak wie lepiej.
-
Ciapusia, widziałam ten temat ;)
-
A ja chciałam apytać czy dla 8-9 tygodniowego malca podawać Cuni Complete, czy ten granulat przeznacony specjalnie dla młodych Prestige Premium Cuni Junior Nature? Wiem na pewno, że Cuni Complete wcina bez problemu :) Na początku kupiłam granulat Vitakraft Menu kids, ale w ogóle nie chiał tego jeść mój Pusiek. Potem na tym forum dowiedziałam się o CC i od razu kupiłam małą paczkę na próbę w animalii. Zaczął wcinać od razu i juz zamówiłam paczkę 2,5 kg i na próbę to dla juniora z Versela Laga :) Tylko w sumie nie wiem które lepsze dla takiego dzieciaczka?
-
ja bym dawała CC, ale może poczekaj na opinię innych :)
ewentualnie od czasu do czasu bym mieszała jedno z drugim.
-
Uważam, że od wszelkich juniorów lepszy jest zwykły CC.
U mnie teraz tymczasuje się taki trzymiesięczny króliczek i dostaje pomieszane dwa granulaty: Cuni Duo + Wildlife. Zdecydowałam się na takie rozwiązanie, bo granulki są mniejsze i łatwiej małej je jeść :) Moje duże króliki jedzą CC.
-
Spokojnie:) Ziarno, to nie granulat. Króliki nie powinny jeśc ziarna, ponieważ jest dla nich zbyt kaloryczne, a łuski moga ranic dziąsła. Co nie zmienia faktu, że króliki to lubią. Granulat to sprasowane rośliny z dodatkiem potrzebnych witamin. Spróbuj kupić Basi Cuni Complete, to anjlepszy granulat na naszym rynku, i większośc królików chętnie go je
Chcialy byscie w to wierzyc. Granulat sklada sie w wiekszosci z ziarna tylko tego nie widac, to zielone to nie rosliny tylko lucerna, daje ladny kolor i sprawia, ze granulat ma wiecej wlokna. W cuni complett jest powyzej 85 % ziarna , a tylko 10 % warzyw- niewiadomo jakich bo nie jest wyszczegolnione. Nie ma zadnych ziol, traw- sa tylko dwa ekstrakty.
Sugerujecie sie tym 21 % wlokna i niska zawartoscia tluszczu, a ja mowie wszystko to sciema i nie ma nic wspolnego ze zdrowym zywieniem krolika.
-
Czyli całe forum źle żywi swoje króliki? :>
-
Lepiej niz kiedys, ale do idealu to jeszcze daleko. Na rynku polskim nie ma granulatu bez ziarna, a zrezygnowac z granulatu nikt sie nie odwazy mimo, ze nie ma tam zadnych zdrowych skladnikow lub inaczej- niczego czego bysmy nie mogli podac sami w swiezej postaci.
-
Chcialy byscie w to wierzyc [...] a ja mowie wszystko to sciema i nie ma nic wspolnego ze zdrowym zywieniem krolika.
Może i tak, ale w coś wierzyć trzeba ;) Granulat składa się z ziarna, ale przynajmniej jest ono zmielone :)
-
Na rynku polskim nie ma granulatu bez ziarna
jest - tylko że jest to granulat z lucerny produkowany przez Vitapol. Więc na co dzień się nie nadaje :oh:
-
ja mojemu uszakowi kupiłam CUNI Duo... zakochał się w nim od pierwszego wejrzenia :P
-
Nuna, wiem, że w grnulacie jest ziarno, podałąm wersję populistyczną;) Chodzi o to, że w grnulacie ziarno jets jednak trochę balansowane innymi składnikami, no i nie ma łusek ktore może ranić dziąsła i powodować ropnie, no a przed wszystkim nie zawiera żadnych słodkich chrupek i kukurydzianych płatków :oh: Jakby nie patrzeć i co by nie mówić jest milion razy lepszy odmieszanki
-
Ziarno sprasowane czy nie jest niezdrowe, nie nalezy do pokarmow do jakich przystosowany jest kroliczy zoladek. Krolik to nie gryzon, jego zoladek przystosowany jest do trawienia trawy i ziol, ziarna nie.
Jesli ktos tu zaraz mi napisze , ze w przyrodzie krolik tez moze znalezc ziarno to wcale nie. Duzo kroliczych rodzin nie widzialo na oczy ani pszenicy, ani kukurydzy. Ich norki sa zbudowane na porosnietych krzakami wzgorkach, zdala od pol. Krolik w przeciwienstwie do zajaca nie oddala sie daleko od swojej norki wiec raczej malo mozliwe zeby poszedl zerowac na pole.
Produkty roslinne wystepujace w granulatach to cos niewiadomego pochodzenia, niewiadomo skad te rosliny, jakie i do czego byly uzyte. Zwykle ogrzewane do sprasowania traca wszystkie witaminy.
Warzywa- tez wielka niewiadoma, nie jest wyszczegolnione jakie, moga to byc np. kartofle lub buraki pastewne, sa tanie.
To na temat zdrowego granulatu, pewnie, ze zdrowszy od mieszanek, te sa dodatkowo wzbogacone farbami spozywczymi i cukrem roznego rodzaju.
-
Nuna, nikt nie tweirdzi, ze ziarno jest zdrowe, ja tylko twierdze, ze pod względem fizycznym sprasowane jest bezpieczniejsze dla dziąseł, a że w przyrodzie króliki tego nie jedzą, to nie trzeba mnie przekonywać. Chodzi tylko o to, ze z dwojga złego lepszy granulat. Ja swoim królikom staram się dawać grnulatu jak najmniej, Frotek nawet nie dostaje granulatu codziennie, bo je dużo warzyw i zieleniny, do ktorej był przyzwyczajany od maleńkosci. Bulionowi musze dawać granulat, bo jego tolerancja na świezy pokarm jest dość ograniczona, i albo by miał za miękkie kupki, albo by musiał chodzic głodny. Pewnie nie był karmiony świeżym w miejscu gdzie przebywał zanim trafił do nas, a właściwie do Kasiuli
-
Ciapusia napisala:..
(Chipsy tez mi smakuja, ale nie znaczy, że sa dla mnie zdrowe.[/quote] )
Przewaznie tak jest, to co zdrowe jest niesmaczne :PP
-
tylko jedna rzecz mnie zastanawia - jak wieczorem "zasypuję" króliki zieleniną to owszem, jedzą ją bardzo chętnie, ale często się zdarza, że do rana nie zjadają wszystkiego, a na poranną porcję granulatu rzucają się, jakbym je głodziła :oh:
-
ja mam podobnie z moim meżem - kawe, herbatę, czy wodę ma ciągle pod dostatkiem - i owszem, pije chetnie, ale jak mu wieczorem przynosze piwo, to sie na nie rzuca, jakby wrócił z kilkudniowej, pieszej wędrówce przez Saharę....
-
ja mam podobnie z moim meżem - kawe, herbatę, czy wodę ma ciągle pod dostatkiem - i owszem, pije chetnie, ale jak mu wieczorem przynosze piwo, to sie na nie rzuca, jakby wrócił z kilkudniowej, pieszej wędrówce przez Saharę....
Aneczka u mnie podobnie :D
A co do Prestige Premium Cuni Junior Nature to muszę powiedzieć, że jestem bardzo zawiedziona. Po pierwsze i przede wszystkim nie jest to granulat wg mnie, tylko mieszanka. Wygląda tak:
(http://img43.imageshack.us/img43/7792/img4355p.jpg)
Jest w niej niełuskany słonecnik (prawy dolny róg), ziarno - nie znam się, ale chyba jest to owies (prawy górny róg), pełno chrupek, które mój Pusiek uwielbia :] do tego trochę siana czy słomy, sprasowany popcorn i troche granulatu (te brązowe pałeczki), którego mój króliczek za nic w świecie nie chce jeść. Kupiłam jedno opakowanie i na pewno następngo nie kupię, Zwłaszcza, że jak Pusiek spróbował tych chrupek, to terz mu się CC odwidziało :] Dałam łyżkę CC i łyżke tego juniora (powybierałam słonecznik i to ziarno) no i wyjadł wszystkie chrupki z juniora a reszta została. Także odstawiam juniora a chrupki będzie miał jako przysmak od czasu do czasu. A ponad pół opakowania pójdzie do śmieci :] bo nie chce jeść. Wg mnie nie warto kupować.
-
tak, to jest mieszanka, niestety... wprawdzie wygląda bardziej naturalnie niż np. mieszanka Megan (z jakimiś jaskrawymi "ufoludkami", moja Mysza jadła Megana u poprzednich właścicieli i dostałam ją w wyprawce).
-
Fajne porównania macie. XD
-
miał ktos kiedys granulaty z herbal farmu, np warzywno-ziołowy?? Jak tam wyglądają proporcje??
-
Hahha....
Moje uchole także rzucają się na granulat... Prawie mi ręki nie odgryzą, chociaż wcześniej dostały dużą porcję warzyw, zieleninki czy owoców...
:DD
-
Aneczka - ponoć kice go nie lubią.
-
ale w skladzie nie ma zadnych ziaren, ani zbóż...
-
Moja od początku je u mnie Cuni Duo i nie grymasi ni co - zawsze zjada z ochotą i apetytem :rotfl2
-
a moja właśnie tak nie chętnie jak jest głodna to rzuca się na miskę z cuni duo jakby nigdy na oczy jedzenia nie widziała !! ale bananów to ona nikomu nie odda .. heh :DD
-
a co sadzicie na temat tej karmy Xtra Vital Care+ ??
http://www.cuniland.pl/index.php?m=ass&s=g4ghwfk3fa945eah3lbi8e22zwtjk8gq&id_ass=87991
-
Proporcje ma nawet ok, ale cena.... Ja jeszcze nie napadłam na bank
-
Proporcje ma nawet ok, ale cena.... Ja jeszcze nie napadłam na bank
ten ktory wkleilam to ma pojemnisc 1,5 kg i stad taka kosmiczna cena.
Na pcozatek mozna sprobowac 250 g http://www.cuniland.pl/index.php?m=ass&s=g4ghwfk3fa945eah3lbi8e22zwtjk8gq&id_ass=87992
-
no, wiem, że 1,5kg Ale to tak czy inaczej dużo, CC ma lepsze proporcje, a 2,5kg kosztuje 40zł i to i tak dużo, bo np wcale nie zły Wildlife kosztuje połowe tego
-
Ja jestem zdania że lepiej wydać więcej pieniędzy na zieleninę i warzywa niż na droższy granulat ;) Więcej zieleniny, a mniej granulatu i uszak będzie szczęśliwy :)
-
My dla maleństwa kupiliśmy :
http://www.beaphar.pl/produkty/zobacz/164.html
oraz
http://animalia.pl/produkt,3571,656,Versele_Laga_Prestige_Premium_Cuni_Junior_Nature.html
i:
http://www.cuniland.pl/index.php?m=ass&s=nb4bq878dazel4sw489l3vy3hp3mdu4s&id_ass=86770
Wszystko razem wymerdaliśmy i maleństwo ma na dłuuugo granulatu :balet:
-
Cuni Junior Nature jest Granulatem ? Czyli ja go mam już tydzień ? :oh:
-
To raczej mieszanka...
-
"Prestige Premium to mieszanka aż 17 różnych składników, zawierających wszystkie niezbędne aminokwasy, składniki mineralne i elementy śladowe, specjalnie zestawione w proporcjach najlepiej odpowiadających specyficznym potrzebom żywieniowym młodych królików "
-
No właśnie - mieszanka, króliki nie powinny jej jesc.
-
Xtra Vital pokarm premium dla młodych królików
Smaczne i doskonale zbilansowane pożywienie dla królików w wieku 8-20
tygodni. Zawartość witamin A i D3 zapewnia optymalny rozwój kości i
zębów u młodych zwierząt. Podwyższona zawartość białka i włókna
wspomaga wzrost i gwarantuje właściwe trawienie. Staranny dobór
składników, zawarte witaminy i chelatowane minerały oraz dodatek
wyciągu z jeżówki zapewnia zdrowie, piękną okrywę włosową i silne
mięśnie. Zalecenia dotyczące żywienia młody królik rośnie bardzo
szybko Powinien mieć stały dostęp do pożywienia tak, aby jego przewód
pokarmowy był zawsze wypełniony. Króliki w wieku 12-16 tyg. potrzebują
ok.80-100g karmy dziennie. Składniki: wysokiej jakości lucerna,
kukurydza, groch, pszenica, fasola, chleb świętojański, owies, soja i
marchew. Analiza: białko 15%, tłuszcz 3%, włókno 14%, popiół
5.6%, woda 10%, wapń 0,94%, fosfor0,48%, wit A 6,500j.m/kg, wit. D3
900 j.m/ kg, wit E 100 jm/kg, miedź 8 mg/kg.
Ciapusia - Tak, wiem czytałam o tym.
Ale to mała paczuszka, wśród dużego Cuni i paczki Beaphara zniknęła w mig.
Jeżeli ten olbrzymi zapas się skończy, zamówimy CC i poszukamy coś jeszcze.
Za chwilę mnie tu pewnie zlinczujecie, itp itd :szerm:
Ale z początku w ogóle nie wiedziałam jaką karmę podawać, w sklepie sprzedawczyni doradziła mi Vitapol. Więc zakupiliśmy Vitapol.
Nie dość, żę nie był dla małych królików, to jeszcze po zarejestrowaniu się na forum wyczytałam, że to "syf" i najlpeszy jest Cuni.
To na szybko zamówiłam w necie Cuni dla Juniora. Chyba lepsze od Vitaplou :>
Teraz jest zmieszany z dwoma innymi i polecanymi.
Beaphare przez Weterynarza, a CC przez Was.
Do tego suszki itp - ale o tym pisałam w innym dziale.
-
Wysokiej jakosci ? Fasola, groch, soja, chleb swietojanski - nasiona straczkowe, ktorych krolik nie powinien jesc. Lucerna, pszenica, kukurydza- najtansze na rynku i niezdrowe, ale zawsze ta sama spiewka "Smaczne i doskonale zbilansowane pożywienie dla królików ".
-
Nuna - nie ma zdrowej żywności.
Zasadziłam trawę w doniczce i wiele innych pyszności dla uszka. To, co mogę - sama zrobię.
-
Realia jesteś pewna że Wasz króliczek będzie jadł Cuni junior nature?? Bo nasz, to wyjadał tylko najbardziej kolorowe i pewnie najsłodsze chrupki a reszte zostawiał, czyli z kilogramowego opakowania zjada jakie niecałe 200 g bodajże. Poza tym w Cuni Junior nature jest niełuskany słonecznik i ziarno owsa, które ponoć może się wbijać w dziąsła i powodować ropnie. Wiem, bo sama kupiłam :] i na pewno więcej nie kupię - daję Puśkowi tylko CC. A co do tego wszystkiego czego nasz nie chciał jeść, to posiedziałam jakąś godzinę, ręcznie przebrałam cały kilogram i oddałam znajomej, która ma krlika, który ponoć zje wszystko. A chrupki ostawiłam i dostaje kilka sztuk co kilka dni (Albo jak ładnie załatwi się w kuwecie, to dostaje nagrodę :D )
-
Co do słonecznika, to już historia :)
Maleństwo tego nie je, bo za twardy więc w wolnej chwili (długiej wolnej chwili) przed zmieszaniem powybierałam wszystkie pestki słonecznika. I zajęło mi to więcej niż godzinę :chory
Codziennie poświecam z 10 minut dla sławnego słonecznika, siadam na ziemi, maleństwo podbiega i łuskam mu kilka ziarenek.
A ziarno owsa je. I jak do tej pory nie ma problemów.
Chrupki również powybierałam, ale nie wszystkie.
-
http://animalia.pl/produkt,9737,656,Animals_Kr%C3%B3lik_-_Frykas.html czy to jest cokolwiek warte ?? Bo dostałam i nie wiem co z tym zrobić :/ bo mieszanka to niby nie jest ale...
-
Kasiek - ja to daje moim jako przysmak, 2 dziennie na łepka. Króle to uwielbiają.
-
Kasiek tam jest maczka zwierzeca w skladzie, krolik to wegetarianin, poza tym wlokno tylko 9 % .
-
Dlatego ja podaje tylko jako przysmak ;)
Wiadomo, ze jako karma podstawowa sie nie nadaje.
-
Wielkie dzięki :)
-
Maczka zwierzeca to jest cos co zostalo zrobione z zabitego zwierzecia Ciapusia, w dodatku nie koniecznie zdrowego.
-
Nie wiem Nuna, nie za bardzo sie na tym znam.
Skoro tak, to w porządku, zrezygnujemy z tego przysmaku.
-
i w Polsce zakazana od 2002, przynajmniej w zywieniu zwierzat rze...ch ze wzgledu na chorobe BSE itd. - to tak na marginesie :)
-
Ja kiedyś kupiłam Frykas z ciekawości i Ziutce nawet smakował, ale nie powiem, żeby się na niego rzucała. Oczywiście dawałam go tylko jako przysmak.
Karmił ktoś z Was króliczka granulatem z Beapharu? Zuzka za nim przepadała, z tego co pamiętam miał całkiem dobry skład (ponad 20% włókna) i strasznie mocno pachniał. Normalnie czuć go było z paru metrów :P
(http://www.beaphar.pl/files/var/products/2/7/md_f898f594f33c19e99c97477c6be39703.jpg)
To było coś takiego, tyle że dla dorosłych króli.
-
Ja też daje Fryksy Kulkowi bo nie widziałam że ma mączkę (nie pisze na opakowaniu). Od następnego razu bedę kupiwać Rolls'y z Vitacraftu o te
http://animalia.pl/produkt,13637,656,Vitakraft_Grun_Rollis_-_pokarm_dla_gryzoni.html
-
Ja też daje Fryksy Kulkowi bo nie widziałam że ma mączkę (nie pisze na opakowaniu). Od następnego razu bedę kupiwać Rolls'y z Vitacraftu o te
http://animalia.pl/produkt,13637,656,Vitakraft_Grun_Rollis_-_pokarm_dla_gryzoni.html
dobre tez sa z Vitapolu
-
Black_,
Ja daje maleństwu BEPHARA, ale mam dla juniora i szczerze powiedziawszy My jesteśmy zadowoleni.
Zresztą Nam polecił go weterynarz.
-
Mam pytanie do osób kupujących CC w 2,5 kg opakowaniu. Jak długi okres ważności mają? I czy to jest jeden wielki worek czy w pudełku są mniejsze opakowania?
Zastanawiam się czy tym razem nie kupić w tym większym opakowaniu. Tylko u mnie 0,5 kg starcza na około miesiąc, więc 2,5 kg będę mieć na około pół roku. Wolałabym uniknąć sytuacji, że zanim go zużyję skończy się data ważności lub co gorsza zadomowią się jakieś żyjątka (wierzcie mi w granulacie też jest to możliwe).
-
to jest chyba pięć woreczków po pół kilo :) nie wiem jak z datą ważności, bo wywaliłam kartonik, ale spokojnie, zdąży król zjeść :) przynajmniej u mnie nic nie zdążyło się zadomowić ;)
-
W dużym opakowaniu są cztery woreczki po 625 gramów.
Co do daty ważności - niestety nie pomogę, bo wywaliłam to wielkie pudło i nie mam jak sprawdzić. Ale przy dwóch królach mi się nie przeterminowało nigdy.
Jak będziesz zamawiać, to zawsze możesz wcześniej poprosić o informację na temat daty ważności albo sama określić, jaka minimalna data jest dla Ciebie do przyjęcia :)
Pozdrawiam
-
U mnie jest 11.2010, więc na pewno zdąży zjeść :D
-
A właściwie to jak to jest z tymi mieszankami? W niektórych krajach np. Czechy czy Słowacja nie ma granulatów i ludzie karmią mieszanką, a króliki też dożywają do 10 lat. Ja o granulacie dowiedziałam się niecałe 3 lata temu jak przymierzałam się do kupna królika i odkąd go mam podaję mu DC lub Wildlife. Z tego co mi wiadomo to granulaty są od niedawana dostępne w Polsce i ciekawi mnie czy po nich króliki też będą dożywały te powiedzmy 10 lat? Chodzi mi o to, że karmię Milo granulatem bo tak przeczytałam w artykule pani Lewandowskiej, ale nigdzie nie znalazłam czy te jej artykuły na temat granulatu zostały jakoś potwierdzone badaniami.
Czytałam też że nie wolno podawać suszonego chleba. Niedawno rozmawiałam z wetem specjalistą chorób zwierząt futerkowych, który mówił że chleb podawać można. Mówię że chleb zawiera spulchniacze itp. on mi na to, że spulchniacze są neutralizowane przy suszeniu. Powiedział, że wszystko co piszą w Internecie o królikach należy traktować jako ciekawostkę, a jeśli ktoś jest zainteresowany tym co naprawdę królikom szkodzi a co nie, to powinien odwiedzić bibliotekę wydziałową SGGW wydziału Medycyny Weterynaryjnej lub udać się do Katedry Nauk Fizjologicznych, do Zakładu dietetyki. I jeśli ten artykuł pani Lewandowskiej nie został wydany przez wyższą uczelnie to nie należy się nim sugerować w żywieniu królików.
Przez tego weta mam zamęt w głowie dobro_zlo
-
W sklepie w którym będę teraz zamawiać jedzenie dla zwierzaków nie ma granulatu CUNI DUO. Czy ten będzie dobry?
http://www.kacikpupila.pl/sklep/vitakraft-grun-rollis-pokarm-gryzoni-500g-p-8713.html
-
To co pokazujesz jest dobre, ale nie jest to pokarm podstawowy, zawiera dużo lucerny która w większych ilościach jest szkodliwa. Te Rollsy podajemy jako przysmak.
-
Martyna-Tina, a czy koniecznie musisz zamawiać tam?? Bo tam w ogole nie ma ani cd ani cc, ani w ogóle nic V-L
-
Dziewczyny dziękuję ślicznie za odpowiedzi :) Rozwiałyście moje wątpliwości.
Wataha jak trafiłam na fora królicze sama się zastanawiałam nad nagonką na mieszanki. Dla mnie granulat nad mieszanką ma właściwie przewagę w tym, że składniki są zmielone i zmieszane razem więc kicak nie ma możliwości wybierać. Skład też jest dużo lepszy.
Jednak prawda jest taka, że Psotek właściwie całe życie jadł mieszankę. Granulaty zaczęły się pojawiać na polskim rynku pod koniec jego życia (oprócz Frykasa który jest dostępny od bardzo dawna). Od święta dostawał suchą bułkę, bo ją uwielbiał. I nigdy nie miał problemów z zębami, nie miał nadwagi. Teraz jak się nad tym zastanawiam dochodzę do wniosku, że trafił do mnie jako 5-6 tygodniowy króliczek, a w sklepie zoologicznym napewno spędził tydzień.
I mimo takiej a nie innej diety przeżył ze mną cudowne 11,5 lat praktycznie nie chorując (nie liczę raka jądra, który wystąpił w wieku około 9 lat oraz wylewu na pół roku przed odejściem). O chorobach króliczych wiedziałam tyle, że może wystąpić zator, biegunka lub wzdęcie. O ropniach i innych chorobach nie wiedziałam dopóki po odejściu Psotka nie zaczęłam się udzielać na forach. Szczepiony był raz u hodowcy (mam kartę szczepienia), ja go nigdy nie szczepiłam (z tego co pamiętam wtedy u zwykłego weta szczepionek króliczych się nie spotykało).
-
Raczej muszę bo zamawiam trochę rzeczy dla kotów i wychodzi mi o wiele taniej niż gdzie indziej.
-
Martyna-Tina, poszukaj innego sklepu gdzie znajdziesz produkty również dla kotów. W tym sklepie naprawdę nie ma nic ciekawego dla królików.
-
A chyba można w dużej części zastąpić granulat suszonkami? Są tam Herbal Farmu, no i to dopiero zamawiam na lato więc będą warzywa. Można tak zastąpić granulat? Czy lepiej poszukać innego sklepu i zapłacić więcej za paczkę. W każdym sklepie są produkty dla kotów, ale tam są tańsze i przesyłka od 200zł wychodzi malutko. ;)
-
Martyna-Tina, w zasadzie króliki nie musza jeśc granulatu, jeżeli zastąpisz go w odpowiednich proporacjach, głównie pokarmem świeżym, po części suszkami. Ale na pewno nie powinno się zastępować granulatu mieszanką. Ja nie mam kotów, więc nie wiem co im kupujesz,a le zerknij na animalie, oni mają duży wybór dla wszystkich zwierzaków
-
Animalia ma niestety bardzo drogą wysyłkę. I dopiero od 300 zł jest darmowa. Im więcej kilogramów tym więcej kasy za wysyłkę i wyszło mi ok 50 zł, jak policzyłam. A w kąciku pupila 18. ;)
-
Na Animalii przesyłka kurierem GlS kosztuje 10zł :) do 10kg. 13zł do 30kg.
-
Martyna-Tina, sporo ludzi poleca Cuniland :) Ja tak akurat nie zamawiam, bo w sumie kupuję tylko CC, a za 2,5 kg z przesyłką wyjdzie ciut więcej niż na Animalii, myślę, że gdybym zamawiała więcej rzeczy to byłoby taniej, ale wszelkie suszki mam można powiedzieć pod ręką, więc ja akurat nie zmieniam swojego ulubionego sklepu internetowego, choć ponoć jest drogo.
A, i wysyłka Animalii nie jest droga... Tak jak Tocha, napisała, 10 zł za kuriera to moim zdaniem niedużo. No i przesyłka dochodzi stosunkowo szybko. PP zdziera więcej i trzeba dłużej czekać. Przecież jak zamawiasz coś dla jednego królika, to raczej nie więcej niż 10 kg (no chyba, że to zakupy na najbliższe pół roku razem ze żwirkiem).
-
Oj nie wiedziałam że kurier tam taki tani, ale skoro tak to zamówię na animali chyba. Dzięki za info. ;)
-
Martyna - a spróbuj na Videozoo, tam maja rabaty na przesyłkę.
[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 7:19 pm ]
Wataha - co do mieszanek, moja Ciapula zostawiała po tym ceko, a jak sama wiesz to nie powinno mieć mejsca. Są za kaloryczne.
Burki z podwórka, przywiązane na łańcuchu, które całe zycie jedza ochłapy z obiadu też dozywaja najczęsciej sędziwego wieku... A przeciez nie sa prawidłowo karmione.
-
Kiedy Ziutka była mała i przez jakiś czas jadła mieszankę, to też były cekotrofy. Teraz nie widziałam żadnego już ładnych parę miesięcy.
-
A Frotek jest karmiony granulatem od 7tygodnia zycia, żadnych kolb i niezdrowych przysmaków i też czasek kilka ceko zgubi
-
Mój króliczek także nie je kolb itp, wystarcza mu granulat, mleczyk, babka, krwawnik i czasem owoc. Chyba zamówię na animali jak zawsze CUNI DUO, Complete nie jadł nigdy.
-
czy te pokarmy sa dobre dla krolikow
- Versele Laga Cuni Complete
- Versele Laga Cuni Nature
-
Cuni Complete podobno bardzo dobre, ja nie dawałam nigdy królikowi bo drogie. A Cuni Nature nie znam, może to mieszanka? :/
[ Dodano: Sob Cze 13, 2009 10:26 pm ]
http://animalia.pl/produkt,10239,Wildlife_Premium_Rodent_Food.html
Mogę kupić taki królikowi? Bo jest trochę tańszy od CUNI DUO, ale nie wiem czy dobry. ;)
-
[ Dodano: Sob Cze 13, 2009 10:26 pm ]
http://animalia.pl/produkt,10239,Wildlife_Premium_Rodent_Food.html
Mogę kupić taki królikowi? Bo jest trochę tańszy od CUNI DUO, ale nie wiem czy dobry. ;)
Dobry granulat, i nawet mój Groszek, który nie je Cuni Duo, go je. Także śmiało kupuj.
-
Tofik je dropsy o smaku jagód leśnych, bardzo mu smakują. Polecam :) Chyba są firmy Animals, nie są drogie bo u mnie w zoologicznym kosztują 3,50zł. Mój uszatek je jeszcze witaminki Vitafit firmy Vitakraft, i kolbę ''Łakoć owocowo orzechowy" firmy Tukan.
-
Dropsy i kolby są niezdrowe. Prędzej czy później mogą spowodować problemy z uzębieniem. Zamiast tego lepiej kupić np. cykorię.
-
Ty tego nie polecaj, tylko wyrzuć, bo to wszystko sa świństwa dla królika.
-
Natala209, a ja polecam, zeby Twój króliczek przestał jeść to wszystko co wypisałaś, jeżeli nie chcesz zeby miał problemy z przewodem pokarmowym, perytrystyką jelit i florą bakteryjną. To same śmieci, bardzo niebezpieczne dla królików. Przysmakiem dla królika może być kawałek owocu, a nie cos takiego. To najgorsze co możesz mu dawać. Zapraszam do uważnej lektury działu dieta. Miłej lektury
[ Dodano: Nie Cze 14, 2009 3:08 pm ]
o, widze, że w trzy żeśmy pisały w tym samym czasie:) Sorry za dublowanie
-
Aneczko, wielkie dzięki... :przytul Jak mogłam być taka głupia :oh:
-
Natala209 no cóż , nikt nie jest idealny ;)
-
dzisiaj bylam w auchanie i ogladalam co ciekawego maja dla kroliczkow patrzalam byly dropsy 3 rodzaje :-/ (dla psow tez byly dropsy bardzo podobne) kolby osobne dla kroliko inne dla choikow swinek itd. po jakiego kija oni robi osobne kolby dla kroliczkow jak kroliczki tego jesc nie moga :-/
byly jeszcze siarenka za niecale 2 zl w woreczku przeswitujacym takie jak sa w mieszankach tylko w mieszankach sa jakies tam "cukiereczki" dla ktolikow tam byla granulat i jakies ziarenka ale nei pamietam czego i byla jeszcze jedna mieszanka ale tam byly kuleczka wygladajace jak platki do mleka te z ta pszczolka chyba kupie kiedys Afrusi te ziarenka z granulatem ;)
Afrus dzisiaj dostala truskaweczke ;)
-
Afrus dzisiaj dostala truskaweczke
ale oprócz tego jeszcze coś zjadła? :lol
-
nom ma granulat i sianko 24/7 ;) jeszcze dalam jej cos dobrego ;)
Afrus lubi sobie w nocy pojesc jak jest ciemno i ja juz w lozku jestem ;) moja krew :DD
-
Ja sie chcialam zapytac czy granulat firmy Alexa jest w miare dobry? i Vitakraft Grignote Rolls?
-
Ja sie chcialam zapytac czy granulat firmy Alexa jest w miare dobry? i Vitakraft Grignote Rolls?
tak Alex jest w miare dobry,a rollsy tylko jako przysmak po 2-3 sztuki
-
Bo moj maz kupil bo nie bylo akurat DC
-
rokiowca, w auchanie to raczej szukaj dla króliczków w dziale warzywa a nie tam gdzie szukałaś na dropsach ITP.
-
na warzywach? :| tam sa same bakalie owoce no i warzywa no ale jakies ziarenko tez Afrus by musiala czasem chrupnac chyba pojde do kumpeli sie spytac czy nie ma ziarenek dla kroliczka ;)
-
ile razy mamy pisać, że królik nie powinien jeść ziaren?
-
rokiowca, krolik nie jest gryzoniem, nie potrzebuje zboza.Ziarnami zywia sie myszy, chomiki i inne gryzonie.
Ziarna mozesz wysiac wyrosnie ladna trawka dla uszaka.
-
Dziewczyny
Niedawno zakupilam taka mieszanke dla krolika, bo skladniki ma ciekawe
(http://img145.imageshack.us/img145/9898/img0249n.jpg)
(http://img145.imageshack.us/img145/4494/img0254q.jpg)
Myslalam, ze to bedzie taka zwyczajna mieszanka, a tu widze granulatopodobny. A jak pieknie pachnie
(http://img145.imageshack.us/img145/1217/img0251y.jpg)
Zorrusiowi i Lisce bardzo smakowały, zjedli za jednym zamachem.
Wiec zastanawiam sie czy dobrze robie, ze daje im po lyzeczke rano i wieczorem. Czy mam to potraktowac jako przysmak? Mieliscie taka mieszanke? Godna polecenia jest?
-
to granulat,wlokna jest dosyc,na pozostalym skladzie sie nie znam, jaki powinien byc :/ ale wedlug mnie jest OK
-
ale tam jest groch i soja :/
wizualnie - jak zielone CC.
a z ciekawości - ile kosztował ten granulat?
-
jadwinia: 10,95 zł w animalii
-
Też zauważyłam na animalii ten granulat i się zastanawiam czy nie kupić, ale poczekam jeszcze na inne opinie
-
Widziałam na cunilandzie nowy produkt Cuni Pro. To już nie będzie Cuni Duo?
Pro jest droższy o 1 zł. Wie ktoś jaki ma skład? Patrzyłam na stronie V-L, ale nie ma tam jeszcze tego produktu
-
Wataha, jest zalozony temat o Cuni pro i tam praktycznie wszystko pisze o nim
sklad cuni pro
Białko 15%
Tłuszcz 2,5%
Minerały 7,5%
Błonnik 20,5%
Wapń 1%
Fosfor 0,5%
Witamina A 10.000j.m./kg
Witamina D3 2.000j.m./kg
Witamina E 35 mg/kg
_________________
[ Dodano: Wto Cze 30, 2009 10:19 am ]
Cuni Pro jest profesjonalnym pokarmem dla królików i królików miniaturowych. Specjalnie uformowane granulki, nie zawierające ziaren, za to bogate we włókno i zioła, zapewniają doskonały apetyt i ochronę zębów. Karma zawiera Florastimul wpływający korzystnie na florę bakteryjną, olejki eteryczne podnoszące odporność organizmu oraz ekstrakt z jukki usuwający nieprzyjemne zapachy.
-
ja czekam za przesylka z paszczaka,zam. Cuni Pro,napisze co i jak jak przyjdzie paczka
-
Witam,
mam dość istotne pytanie w sprawie moich ucholi, a w zasadzie Agaryka. Właśnie dzięki Waszemu forum dowiedziałam się, że króliki powinno karmić się granulatem, a nie mieszanką (nawet od weta w życiu nie usłyszałam o żadnym granulacie). :oh: Zrobiłam krótki wywiad w dwóch sklepach (z czterech istniejących, ale jeden jest chwilowo niedostępny, bo Careffoure'a zalało podczas powodzi); w jednym (najlepiej zaopatrzonym) facet zrobił oczy jak spodki - wnioskuję że w życiu nie słyszał o żadnym Cuni; w drugim kobieta chyba skojarzyła o co chodzi, ale nie miała; krótko mówiąc, dostępny jest tylko Vitapol, który mnie po Waszych wypowiedziach nie przekonuje, zresztą wątpię żeby długo się utrzymał w sprzedaży - Dębica to dziura, tu mało kto w ogóle wie, że króliki się szczepi :oh: , co dopiero jakieś granulaty, skoro w zoologu sprzedają mieszankę i mówią, że to karma dla króli. Chciałabym zamówić w internecie; CC jest dla mnie za drogie, Cuni Pro - w porządku, ale zarówno na Allegro jak i na cunilad.pl koszty przesyłki to drugie tyle, co za granulat :( Na animalii nie ma jeszcze Cuni Pro, jest Duo Cuni, ale wychodzi na to samo. Zamówiłabym większą pakę, żeby zneutralizować te koszty przesyłki, ale nie mam gwarancji, że króle to w ogóle tkną; Piesek może tak, jest jak prosię i jest młody, raczej nie będzie trudno go przestawić; martwię się natomiast o Agaryka; (tu w zasadzie przechodzę do istoty rzeczy, przepraszam za moje skłonności do rozwlekania się :icon_redface )
Uchol od pięciu lat ciągnie na tej piekielnej mieszance, w zasadzie nic mu się nie dzieje, ale je mało siana, skubnie coś czasami z wielką łaską. :bejzbol Teraz widzę, że ta mieszanka to po prostu zapychacz, czarny diabeł nawet zieleniny do końca nie zje :( Boję się po tych pięciu latach zmieniać mu dietę, nie wspominając o tym, że może w ogóle nie tknąć granulatu. Bardzo proszę o radę, jak możliwie najłagodniej wprowadzić granulat do diety Agaryka... Jestem na siebie strasznie zła, gdybym wiedziała, nigdy nie dopuściłabym do czegoś takiego :( Pięć lat na fast-foodzie :( :oh:
Bardzo na Was liczę, tu, w Dębicy, raczej nikt mi nie pomoże :(
Co do zakupu, to zapytam w jeszcze jednym zoologu i o ewentualną możliwość sprowadzenia, chociaż to raczej marzenie ściętej głowy... Trudno, najwyżej zamówię przez internet, choć to zależy bardziej od mojej mamy; w ostateczności sięgnę po ten Vitapol... Zazdroszczę wszystkim tym, którzy mieszkają w Krakowie albo Warszawie ;)
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź :bukiet Jutro wyjeżdżam na parę dni, na forum zajrzę najpóźniej w poniedziałek.
PS. Przepraszam za jakiekolwiek powtórzenia, błędy ort., int., etc. jeśli występują; jest wpół do drugiej w nocy, mam za sobą przeczytanie 25 stron tematu, wybaczcie, jeśli powtarzam jakieś pytanie, po prostu wypływają mi oczy i nie do końca panuję nad wszystkim :swieca: :oh:
Jeszcze raz pozdrawiam i z góry dziękuję.
-
Na pewno nie bedzie latwo bo mieszanka jest slodsza i tlusciejsza dlatego tez lepiej smakuje.
Musisz sobie rozciagnac przestawianie na kilka tygodni zeby bylo jak najmniej bezbolesnie :) do mieszanki dodajesz kilka paleczek granulatu, powoli zmniejszasz ilosc mieszanki, a dodajesz granulat i tak stopniowo mniej tego wiecej granulatu, na koncu juz sam granulat. Nie zrazaj sie jak mieszanka bedzie zjadana, a granulat zostanie. Krolik go w koncu zaakceptuje. Powodzenia :lol
-
Wataha, jest zalozony temat o Cuni pro i tam praktycznie wszystko pisze o nim
Ślepota ze mnie :oh: Nie zauważyłam, przepraszam
-
Ja mieszkam w KAtowicach,a i tak zamawiam przez interent, bo wychodzi duzo, dużo taniej. Poza tym jak zamówisz jeszcze suszki, sinako, to już w ogóle. Ja zawsze robie zamówienie za około 200zł, raz na dwa miesiące to akurat te koszty przesyłki gdzieś w tym znikają:)
-
Boję się po tych pięciu latach zmieniać mu dietę, nie wspominając o tym, że może w ogóle nie tknąć granulatu.
całkiem zasadne obawy, ale zastosuj się do rady Nuny, to jedyne wyjście. co do wyboru granulatu, to z "rankingu smakowitości" wynika, że nie wszystkie królasy przekonują się do Cuni Duo. Ja bym Ci doradziła na ten okres "przejściowy" granulat Wildlife Premium Rodent Food (jest w paru sklepach internetowych) gdyż bardziej smakuje królikom, moje to za nim szaleją i tańczą rano i wieczorem wokół mnie, gdy tylko zbliżam się do puszki z Wildlife :lol
kiedyś można było kupić ten granulat w Tesco i w PoloMarket, taka beżowa torba, 2 kg za 12-14 zł.
-
A Vitakraft to dobry granulat?
-
ja uważam, że średnio :/ na pewno w tej cenie można kupić lepszy, np. Cuni Complete, Cuni Pro czy Wildlife.
-
A ja właśnie widziałam gdzieś granulat Cuni Complete za 10.50zł za 0,5 kg . Tylko muszę sobię przypomnieć gdzie :oh:
-
Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi :) :bukiet Byłam w poniedziałek w zoologu i spytałam kobiety, czy mi nie sprowadzi Cuni Pro. Kobieta z kwaśną miną kazała mi zapisać nazwę i równie kwaśnym co łaskawym tonem powiedziała, że zapyta dostawców, czy mają "coś takiego" :icon_rolleyes Także wiele się po moim zoologu nie spodziewam. Ale w sobotę może będę w Krakowie, to jeszcze zobaczę. Przez ostatnie dni musiałam latać z Agarykiem do weta, bo biegunki dostał po kawałku suszonego buraka :oh: ale już jest ok, więc będę szukać tych cuni :) Jeszcze raz dzięki :bukiet
Jadwinia, u mnie jest Tesco, to zobaczę jeszcze tam :) Dzięki :) :bukiet
-
no to życzę powodzenia :lol ja byłam niedawno w Techo i nie było Wildlife :(
-
Truś chce jeść tylko Duo Cuni zmieszane z Vitapolem(14% włókna).
Czy taka dieta jest OK?
-
Nie bardzo, Vitapol to nie jest najlepszy granulat dla uszaków. Dobrze, że choć CD maluszek zajada.
-
Vitapol ma za mało włókna. Na dodatek zawartość białka i włókna jest źle zbilansowana :( Z tego co wiem, białka powinno być mniej...
-
Po rozeznaniu w kilku sklepach, w tym również w Galerii Krakowskiej, okazało się, że nikt nie ma Versele Lagi, bo się nie sprzedaje (ludzie kupują ewentualnie Vitapol, bo jest najtańszy); sprowadzić się nie da, bo dostawcy nie posiadają. Zdenerwowałam się i zamówiłam na Allegro :rotfl2 Zobaczymy czy będą jeść. Agaryk co prawda na przywiezioną z Krakowa suszoną meliskę zareagował obródkowaniem i godnym oddaleniem się, ale dziś mamy święto, bo zaczął ni z tego ni z owego jeść niewielkie ilości siana, więc może Cuni Pro też zaakceptuje. Chyba że zmalował coś, o czym jeszcze nie wiem i udaje kochane domowe zwierzątko, z którego właściciele mogą być dumni... :co_jest Życzcie mi powodzenia :lol
-
Hetahe, Versele-Laga jest w Krakowie na pewno w M1, Zakopiance, Zwierzu na ul. Lea i w Zoo-Żyrafie na Kazimierza Wielkiego.
-
Dziewczyny wiem że nie polecacie zbytnio pokarmu z Vitakraftu ale czy ten: http://www.paszczak-sklep.pl/product_info.php?cPath=24_45&products_id=485
jest aż tak zły?bo za chiny nie potrafię mojej uszolinki przestawić na CD po prostu uparła się ze nie będzie go jeść i koniec...próbowałam już wszystkich sposobów by ja przekonać ale ona dalej swoje a mianowicie wyjada ten granulat w vitakraftu a CD wykopuje z miski łapami i próbuje go gdzieś upchnąć ostatnio nawet myślałam ze jej zasmakował ale jak zaczęłam jej sprzątać zagrodę to karma się znalazła... pod dywanem...
i nie co robić bo ta karma też nie jest tania bo u mnie kosztuje już 20zł :/ a CD wogóle w okolicy nie ma...i cóż ja mam począć z takim uparciuchem? :PP
-
A Cuni Complete lub Cuni Pro też nie chce jeść?? Może warto spróbować?
-
Spróbuj wildlife, jest bardziej lubiany niż różne cuni
No i tak jak mówi Jpuasz - CP i CC - czekają na swoją kolej
-
Wiewcia
moim zdaniem ten granulat nie jest zły, zawiera mniej tłuszczu niż cc i cp, ma trochę mało włókna, ale to może uszak uzupełnić zjadając siano.
-
jak nie jest taki zły to super bo niechce jej też ciagle karmy zmieniać tymbardziej ze to sie bedzie wiązało z wydaniem pieniedzy w błoto bo ona i tak sie jej nie tknie znając życie.
Jeszcze spróbuje z tym Wildlife ale chyba pozostanę przy Vitakrafcie...
dzisiaj znowu miałam z nia akcje bo pomieszałam jej Cd z Vitakraftem i mendziora wyjadła vitakratfa a jak się skończył to wzięła miskę w zęby i wywróciła ja jakby chciała powiedzieć co ty mi tu za śmieci dajesz! :oh:
no cóż muszę się pogodzić z tym że ten wybredny mały uparciuch nie da sobie byle czego wcisnąć hehe :PP
-
Ja mam problem z Balbinka jezeli chodzi o jedzenie.Z owocow i warzyw oprocz pietruszki nic nie chce jesc.Z zieleniny je tylk konczynke,liscie brzozy,mlecz-w malych ilosciach.Granulat i siano melisowe je na okraglo.Boje sie co ja bede jej dawac zima do jedzenia.
-
Spróbuj dać cykorię, sałatę rzymską, koperek, seler naciowy, kiełki słonecznika, nać z marchwi, wierzbę... :) Lista jest długa - popróbuj, może za pierwszym razem się nie rzuci, a za drugim skubnie i zasmakuje?
A może za dużo granulatu dostaje i nie chce już nic więcej?
-
Granulatu daje jej 3 lyzki na caly dzien.Dawalam jej lablka,buraczka,brokula,seler,truskawki-nie jadla.Liscie kalarepy,marchwii,rzodkiewki-tez nie smakowaly.
-
to może spróbuj ograniczać granulaty do jednej łyżki dwa razy dziennie - rano i wieczorem.
-
Balbinka ma 7 miesiecy-czy to nie bedzie za malo ??
-
Hej dziewczyny ;-) apropos granulatu, ja podaje swojemu uszatowi z Vitakraftu-Menu ,aktualnie dla kroliczkow od 6 miesiaca do 5 roku zycia.Czy ktoras z was rowniez karmi nim uszata?bo w sumie jeszcze o tym tu nie czytalam i tak sie zastanawiam... :nie_wiem
o takie ; http://www.zooplus.ie/bilder/vita/special/regular/dwarf/rabbit/1/400/97631_vitakraft_zkregular_1.jpg
-
Marciiikkk,
a co oznacza ten znaczek z klatka i takie fale są, że granulat nie śmierdzi czy jak?
Moja Afruś na granulat na wage i nei wiem jakiej to firmy żanych robaków ani śmieci w nim nie widziałam za 1kg płace 3,80
-
rokiowca, ten znaczek to cytuje : " Anti-odour-complex- specjalna kombinacja aktywnych skłądników znacznie redukująca nieprzyjemne zapachy." Generalnie olałam ten bonus,nic oprocz moczu nie smierdzi a przeciez nie wsypuje Albertowi pokarmu do kuwety :rotfl2 takze no.
Ja place 15,30zł za 600gram wiec troszke się wykosztowuję,chwała Panu,że jest lato,wiec granulat dostaje tylko na wieczor, tak to zielenina.Aaaale potem bankrutujemy,bo jest dość drogi tak jak duo cuni.
Wymienię może jego skład:
produkty pochodzenia roslinnego[25%luceryny],
zboża [1%kiełków pszenicznych]
warzywa
mineraly
oleje i tluszcze
ekstrakt z rosliny juka shidigera
Sklad jakosciowy :
14% bialko
15,7% błonnik
+ witaminy których nie ma sensu mysle wypisywac:)
No i tyle.
-
Duo Cuni jest teraz zastępowany przez nowy produkt Versele-Laga, tj. Cuni PRO.
Wychodzi taniej niż pokarm z Vitakraft. Masz do wyboru jeszcze Wildlife, jeśli uda Ci się kupić.
a ile dajesz dziennie tego granulatu? łyżkę? dwie?
-
To są takie kulki, daję ich z 10-15 sztuk :) Praktykowałaś też vitakrafta?
-
nie, a dlaczego pytasz?kupiłam kiedyś sianko tej firmy i nie chciały go jesc.
Cuni Pro jest tańszy a przede wszystkim zdrowszy niż Vitakraft.
-
rokiowca, granulat na wagę to nagorsze co możesz dać jeść królikowi. Pod pojęciem śmieci nie rozumeimy smieci jakie wrzucamy do kosza - tylko różne kolorowe dotatki i ziarna, a tego,w granulatach an wagę jest pełno,a właściwie jest tylko to.....
-
Jadwinia, tak z ciekawości zapytałam.
Muszę znaleźć cuni w swojej okolicy,w innym wypadku bede skazana na zakupy w internecie..
W jakiej cenie jest cuni pro?? co do sianka, to mój uszol całkowicie sie zbuntowal,nie je choć próbowaliśmy różnych firm.Widocznie jest jednym z tych które nie lubią :)
[ Dodano: Pon Sie 03, 2009 6:17 pm ]
rokiowca, w Twojej galerii na naszej klasie, w zakładce kulinaria, zauważyłam miseczkę w której bodaj znajdował się "granulat" bardziej przypominający typową mieszankę.To ta kupowana na wagę?
Mowa o tym http://photos.nasza-klasa.pl/24534526/14/other/std/3b5a5d11b2.jpeg
-
Aneczka,
ale u mnie na wsi do najblizszego sklepu zoologicznego jedzie sie autobusem z 20 min a pieszo 1h. :-/ i tak jest na wage albo dla króliczych dzidziusiów granulat a w auchanie (20 min busem + pieszo 30min) tam nic nie ma same smieci typu mieszanki dropsy
Afrusi nic się nie dzieje po tym granulacie wcześniej jak ją dostałam do jadla jakieś mieszanki jakies kolorowe bobki nie wiem co to było dropsy i różne chemikalia
-
Marciiikkk, lepiej jednak w internecie, bo w sklepach wirtualnych kosztuje ok 10zł, a w takich "zwykłaych" 15-17:)
-
Aneczka, dziękuję, zaraz posznupie:)
rokiowca, to zamawiaj przez internet :)
[ Dodano: Pon Sie 03, 2009 6:21 pm ]
rokiowca, wybacz za kolejny atak,a reszta za off toppa...ale co to za trociny pod miseczką w której z resztą znajduje się mieszanka...? :>
-
Marciiikkk,
to jest foto z 1 tygodnia jak miałam Afruś kupiłam jej to bo myślam że to jeść mogą bo nie czytałam jeszcze tego forum teraz daje jej granulat ale fotki granulatu nie mam wygląda jak żwirek drewniany tylko ze mniejsze i zielone
-
Rokiowca, przecież możesz zrobić królicze zakupy przy okazji, nie musisz specjalnie jechać po granulat. No i możesz zamówić przez internet.
-
Marciiikkk,
to było tak że spotkalam sie z kolegami z Mikołowa poszłam z nimi do auchana szukałam zwirku nie widziałam go bo był tam gdzie są rzeczy dla kotów i były tylko trociny więc kupiłam troty (trociny) raz użyłam potem kupiłam w zoologicznym żwirek bo miałam bajzel w pokoju jak po jakiejś imprezie (króliki by mogły rozrzucac konfetti na dyskotekach :DD)
Jadwinia, ja jade zazwyczaj do Mikołowa do chłopaka albo z kolegami się spotkać przy okazji zakupy zrobie i nie pamiętam tych firm co robią te granulaty w ogóle nie wiem jak to wypowiedzieć, bo strasznie się jąkam jak mówie z kimś nieznajomym :zdenerwowany
Przez internet wole nie kupować bo koszt przesyłki będzie droższy niż rzecz korą kupiłam i wole zobaczeć co to jest jak wyglada na rl. niż na obrazku bo już raz kupowałam coś przez neta i mi nie pasowało :-/ albo jeszcze opakowanie się zniszczy po drodze i jak otowrze to bede musiala sprzatac ten granulat bo sie rozsypie :-/
-
nie pamiętam tych firm co robią te granulaty w ogóle nie wiem jak to wypowiedzieć, bo strasznie się jąkam jak mówie z kimś nieznajomym :zdenerwowany
możesz przecież napisać sobie na kartce, nie? :>
-
Rokiowca, ale zazwyczaj jedno opakowanie karmy jest jakieś 6-7 zł tańsze niż w sklepie. Wystarczy zamówić 2 opakowania i już oszczędzasz. A jak zamówisz kuriera, to Ci dowiozą to jeszcze do domu i nie będziesz musiała nigdzie jeździć. Naprawdę polecam animalię i jeszcze mi się nie zdażyło, żeby opakowanie było pęknięte. Tzn jak zamówiłam Cuni Complete 2,5 kg, to kartonowe pudełko było trochę pozaginane, ale zawartość, czyli te foliowe opakowania bez uskodzeń. Myślę, że naprawdę warto. Bo Ty mniej zapłacisz, przywiozą Ci to do domu i jeszcze w dodatku królik zyska, bo będzie lepiej żywiony :)
-
Jadwinia, no moge tylko ja mam zawsze 10 kieszenie i szukam gdzie oc jest tu mam bilet tu jakis paragon i szukam :DD spr ile w Mikołowie stoi
-
I jeszcze jedno. Marciiikkk ile tłuszczu ma ten granulat z Vitakraftu? Bo błonnika zdecydowanie za mało. Powinno być coś koło 20%.
-
jpuasz, dzięki za radę,jeszcze bardziej zmotywuje mnie to do zamówienia cuni pro,bo nie wiedziałam do końca czy ten vitakraft jest ok czy też nie. Tłuszcz...niestety nic nie jest napisane.Cały skład wymieniłam wyżej :nie_wiem:
-
Kochani,
Nabyłam wczoraj na próbę nowy granulat włoskiej firmy Chemi-Vit. Zachęcił mnie skład, choć cena jest zdecydowanie zniechęcająca ;) ale biorę poprawkę na to, że ceny czegokolwiek w Zoo Naturze na Zakopiańskiej są sztucznie wysokie (więc gdzie indziej bedzie taniej na 100%). Opakowanie 700 g kosztowało 21 zł :/
Wracając do produktu: granulat to Cliffi Gold (z dopiskiem Pippo Physiologic).
(http://img11.imageshack.us/img11/9198/cliffi.jpg)
Materiał paszowy: suche trawy łąkowe, sucha trawa wiosenna (20%), sucha lucerna, bazylia, pietruszka, zmielone strąki Carob, fosforan dwuwapniowy, sól kuchenna, suche ekstrakty warzywne.
Analiza: proteiny - 13,4%, tłuszcze - 2,1%, błonnik - 23,2%, popiół - 9,6%.
Wygląda dobrze, jeszcze nie wiem, jak ze zjadliwością, bo nie dawałam moim gamoniom :)
W razie czego podaję link do strony producenta (http://www.cliffi.com/cpz21/jsp/index.jsp?lang=pl&error=).
No i pozdrawiam :bukiet
-
Materiał paszowy: suche trawy łąkowe, sucha trawa wiosenna (20%), sucha lucerna, bazylia, pietruszka,
:DD pięknie, pięknie
zmielone strąki Carob, fosforan dwuwapniowy, sól kuchenna, suche ekstrakty warzywne
ale ta druga linijka brzmi trochę niepokojąco:oh:
jak "przetestujesz" to daj znać czy Trójcy smakowało :bukiet
-
Cena rzeczywiście nie zachęcająca ^^ Moja bestia za granulatem i tak nie przepada, woli sianko i świeże warzywka, a jak już zjada granulat to mamy pół kilograma Cuni Complete i na razie zmieniać nie zamierzam gdyż zarówno cena jak i wszystko inne mi odpowiada.
Ja za 500g w/w granulatu zapłaciłam 11,50 przy zakupie Cheryl, a CC posiada tylko 3% mniej błonnika niż ten granulat wyżej ;)
-
Dam, dam :) A co Cię niepokoi w drugiej linijce (oprócz soli ;) )?
-
sól + inne "mało królicze" dodatki... ale może przesadzam :P niech się Nuna wypowie :lol
-
bosniak patrzyłam w 2 sklepach online z których zazwyczaj korzystam i niestety nie znalazłam tam tego pokarmu, a szkoda bo właśnie się przymierzam do kolejnych większych zakupów zamierzam na próbę kupić Versele Laga Cuni Pro zobaczymy jak to będzie schodziło, szkoda że nie ma tego w 2,5 kg opakowaniu :)
-
Fosforan dwuwapniowy jest źródłem łatwo przyswajalnego fosforu i wapnia, jest składnikiem mineralnym w paszach dla większości gatunków zwierząt, nie sądzę, żeby szkodził :)
Zmielone strąki drzewa karobowego też z pewnością nie są szkodliwe - niektórzy chleb świętojański (bo o nim mowa) dają jako przysmak :)
Sól, no cóż, mogłoby nie być...
A suche ekstrakty warzywne mnie nie niepokoją :)
Żeby nie było - nie namawiam, nie zachęcam. Napisałam o tym, bo ja się poczułam zachęcona :) i również chętnie usłyszę opinię Nuny :bukiet
-
ten granulat o którym pisze Bośniak jest w Katowicach w silesi, będę tam w czwartek to sprawdzę jaka cena.
Z tego co pamiętam chyba trochę taniej niż w Karakowie
-
Nina mogłabyś sprawdzić cenę cuni pro w silesi?Bede wdzieczna :bukiet
-
Marciiikkk, będę może nawet jutro w SCC.
A ja kupiłam cuni pro w Katowicach na placu andrzeja za 11 zł, jest też w sklepie zoologicznym na Mikołowskiej nr 33 za 13 zł
-
Cuni Complete nadaje się dla około dwumiesięcznej usztej? Cena mi pasuje, a Cheryl pasuje smak. Normalnie musiałam jej o 15 odstawić miseczkę bo tyle jadła (zjadła prawie pół miski, dość sporej, a wcześniej, rankiem marchewkę i koperku troszkę) :oh: Teraz chowam jej po pokoju po kilka granulek (5-8) i uszata ma radochę z szukania :rotfl2
-
a nie wiecie czy kroliki moga jesc śliwki te takie sine (fioletowe) bo kiedys ktoś pisał że królik zdechł jak zjadł śliwke inni mówią że króliki moga i już nie wiem :((
-
Ja bym nie ryzykowała. Zajęcza bez śliwki sie obejdzie, a lepiej tak, niz ma jej zaszkodzić.
-
Rokiowca ogólnie jednopestkowce są niezalecane. Ponoć w pestkach sa jakieś szkodliwe substancje i przez to owoc tez może być szkodliwy. Ja bym nie ryzykowała.
-
"Owoce podajemy bez pestek, niektóre pestki (jabłka, wiśni, śliwek) zawierają"
to znalazlam na stronce miniaturka bez tajemnic
-
ten granulat o którym pisze Bośniak jest w Katowicach w silesi, będę tam w czwartek to sprawdzę jaka cena.
Z tego co pamiętam chyba trochę taniej niż w Karakowie
w silesii kosztuje 21 zł. czyli tak samo jak w krakowie
-
Cuni Complete nadaje się dla około dwumiesięcznej usztej? Cena mi pasuje, a Cheryl pasuje smak. Normalnie musiałam jej o 15 odstawić miseczkę bo tyle jadła (zjadła prawie pół miski, dość sporej, a wcześniej, rankiem marchewkę i koperku troszkę) :oh: Teraz chowam jej po pokoju po kilka granulek (5-8) i uszata ma radochę z szukania :rotfl2
Ponawiam pytanie...
-
Shaiya nadaje. Nasz Pusiek je CC od 8 tygodnia zycia (skończone 2 miesiące) :)
-
Nina, hmm...plac Andrzeja/za dworcem?/? ciężka sprawa,ale od czego jest zumi :lol
W sumie 11zł + dojazd 3zł to i tak taniej niż z internetu z przesyłką.Dzieki za informacje Nina :)
-
Marciiikkk, ja wiem gdzie jest Andrzejkowy plac (ah.. te imie) ale gdzie tam jest jakiś sklep zoologiczny to nie wiem w K-ce kiedyś widziałam sklep zoologiczny był mniejszy niż mój pokoj :-/ i taki dziwny był że az strach wejsc
-
Marciiikkk, sprawdziłam w silesii cuni pro kosztuje 14,90
Ten sklep na placu andrzeja faktycznie jest dziwny, ale ja tam tylko kupuję VL
no i niestety można trafić, że akurat nie będzie. Bo sprzedawca zamawia często ale małymi dostawami, tak po 3 z każdego rodzaju. Więc nigdy nie wiadomo.
Ale można zadzwonić i się zapytać czy jest i ile. Podaję namiary:
Sklep Zoologiczny AMAZONKA
ul. Andrzeja 5
40-158 Katowice
032 2032865
tel kom. 0602 605338
Czasami też się zdarza, że jest zamknięty przed czasem. Więc generalnie dziwne
-
Nina, dziekuje Ci bardzo za info :) bede wiec pana napastowac telefonem :D
-
Marciiikkk napisałam Ci w innym temacie dt. sklepu wojtek w Mikołowie, ale chyba nie doczytałaś jeszcze to spróbuje tu...po co masz jeździć po całym śląsku jak mozesz sprawdzić w Tychach :P
"zobacz CD w takim sklepiku u nas na Tyskich halach Targowych. Mieści się tak jakby w ZDZcie, ale wejście masz od strony targu. Jak wejdziesz na targ wejściem między PKO a szkołą to praktycznie zaraz na prawo jest ten sklepik. Wiem, ze możesz nie zrozumieć tego co napisałam :) ale jak co to pisz na PRIVa. Ja go polecam, babeczka bardzo sympatyczna, pomocna, daje mały rabacik...Ja tam kupuje karme dla psiaka bo dla mojego kłapouchego Muńka zamawiam juz na necie w ilościach hurtowych, ale swego czasu tylko tam mogłam znależć CC, CD i Zuzale.."
-
Szukalam i nie znalazlam za wiele na forum...
Co sadzicie o granulatach JR Farm (bez zboza i light)?
http://www.paszczak-sklep.pl/product_info.php?cPath=24_45&products_id=759
http://www.paszczak-sklep.pl/product_info.php?cPath=24_45&products_id=760
cenowo przyzwoicie, sklad chyba ok (wprawdzie zastanawiam sie nad tymi ziemniakami)... probowal ktos z was, znaczy nie osobiscie :P
-
Groszek, fasola i por zdecydowanie nie nadaja się dla króliczków. No i to jest mieszanka. Niby mieszanka warzyw, ale mieszanka. No i przypuszczam, że włókna, to tu będzie niewiele. Bo składu procentowego nie podali.
-
sorte od najlepszej do najgorszej
Zusammensetzung
JR- Farm Zwergkaninchenfutter light ohne Getreide
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei
JR Farm, Futterparadies
Grascobs aus Lieschgras, Spitzwegerich, Rotklee, Wiesenschwingel, Knäulgras, Frauenmantel, Wiesenrispe; außerdem Pastinaken, Lauch, Karotten, Erbsen und Kartoffeln getrocknet.
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,16 % Rohfett 3,19 % Rohfaser 21,55 % Rohasche 7,77 %
Deukanin/ Ovator Pellets
für Großrassen.
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder deuka
Luzernegrünmehl, Weizengrießkleie, Weizenkleie, Haferschälkleie, Sonnenblumenextraktionsschrot, Malzkeime, Zuckerrübentrockenschnitzel, Zuckerrübenmelasse, Maiskleberfutter, Calciumcarbonat, Zusatzstoffvormischung, Natriumchlorid
Inhaltsstoffe: Rohprotein 14 %, Rohfaser 17 %, Calcium 1,2 %, Phosphor 0,55 %
Multifit sensitive
zu beziehen u.a. im Fachhandel
Pflanzliche Nebenerzeugnisse (mind. 42 % Alfalfa; Waldkräuter; Mais-, Weizen-, Malz- und Sonnenblumenkerne-Nebenerzeugnisse, Gemüse (Karotten, Petersilie) , Mineralstoffe, Öle und Fette.
Inhaltsstoffe: Rohprotein 17,5 %, Rohfett 2,9 %, Rohfaser 20 %, Rohasche 9 %, Feuchtigkeit 11 %, Calcium 0,8 %, Phosphor 0,6 %
Zusatzstoffe/Kg: Vitamin A 14 000 IE, Vitamin D3 1700 IE, Vitamin C 20 mg, Vitamin E 75 mg. Die empfohlene Tagesration pro Tier von 80 - 125 g des Futters ist zu reichlich.
Prestige Crispy Cuni für Kaninchen
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Kaninchenpellets, Extrudierte Luzerne, Extrudierte Karotten, Hafer, Maisflocken, Johannisbrot, Erbsenflocken, Mais, Weizenflocken, Sonnenblumen
Inhaltsstoffe: Rohprotein 16 %, Rohfett 3,5 %, Rohasche 15 %, Rohfaser 7 %
Prestige Premium Cuni Nature Kaninchenfutter
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Kaninchenpellets, Extrudat für Kaninchen, Extrudierte Luzerne, Luzerne Stengel, Extrudierte Karotten, Hafer, Maisflocken, Johannisbrot, Erbsenflocken, Ackerbohnenflocken, Mais, Weizenflocken, Extrudierte Schnittbohnen, Kräuterextrudat, Sonnenblumen
Inhaltsstoffe: Rohprotein 15 %, Rohfett 3,5 %, Rohfaser 15 % Rohasche 6,5 %
Bunny GrünerTraum Basis (ohne Getreidekörner, mit Schrot also gemahlenem Getreide, mit Kleie, also Nachprodukt vom Mahlen)
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, maxi-tiershop
Luzerne, Sojaschrot, Weizengrießkleie, Haferschälkleie, Zwiebackmehl, Trockenschnitzel, Melasse, Wiesenschwingel, Weidelgras, Rotschwingelgras, Straußgras, Gänsefingerkraut, Löwenzahn, Hornkraut, Schafgarbe, Spitzwegerich, Ampfer, Weißklee, Wiesenrotklee, Hornklee, Huflattich, Sojaöl
Inhaltsstoffe: Rohprotein 13 %, Rohfett 2,5 %, Rohasche 21 %, Rohfaser 7 %
Bunny GrünerTraum Kräuter (ohne Getreidekörner mit Schrot also gemahlenem Getreide, mit Kleie, also Nachprodukt vom Mahlen)
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Luzerne, Weizenkleie, Sojaschrot, Zwiebackmehl, Haferschälkleie, Trockenschnitzel, Löwenzahn (mind. 4 %), Weißklee, Wiesenrotklee, Hornklee, Huflattichblättter (mind. 4 %), Thymian (mind. 4 %), Kamille (mind. 4 %), Salbei (mind. 4 %), Hornkraut, Schafgarbe, Spitzwegerich, Ampfer, Rotschwingelgras, Wiesenrispe, Wiesenlischgras, Straußgras, Weidelgras, Eibischwurzel, Spitzwegerichkraut, Fenchel, Anis, Brennnesselblätter, Vogelknöterichkraut, Schafgarbenkraut, Süßholzwurzel, Mistelkraut, Kalmuswurzel, Fichtennadeln, Rosmarinblätter, Sojaöl (alle Kleearten zusammen mind. 4 %)
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,5 %, Rohfett 4 %, Rohasche 20 %, Rohfaser 8 %
Russel Rabbit Original Kaninchenfutter
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, Das Heimtierparadies
Alfalfa, Hafer, Mais, Erbsen, Weizen, Johannisbrotextrakt, Soja, Karotten, natürliche Aromastoffe, Vitamine und Mineralien, Inulin, Hefe, durch die EU zugelassene Farbstoffe
Inhaltsstoffe: Rohprotein 14 %, Rohfett 4 %, Rohasche 14 %, Rohfaser 5 %
JR Farm Super Nagerfutter
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, Das Heimtierparadies, Futterparadies
Luzerne, Weizen, Hafer, Erbsenflocken, Feldbohnenflocken, Karottenflocken, Getreidekroketten, Getreideringe, Johannisbrot, Luzernepellets, Kräutervormischung, Mineralstoffe und Vitamine
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,70 %, Rohfett 4,6 %, Rohfaser 11,7 % Rohasche 5,3 %
Vitakraft Vital Menü
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Pflanzliche Nebenprodukte, Getreide, Gemüse, Zuckerrohrmelasse, Bäckereierzeugnisse, Mais
Vitakraft Life Power
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Getreide, Pflanzliche Nebenprodukte, Gemüse (8 % Karotten), Früchte (4 % Banane), Eier und Eiererzeugnisse, Mineralstoffe, Malz
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12,6 %, Rohfett 3,7 %, Rohfaser 11,5 %, Rohasche 4,4 %
Vitakraft Grün Rollis
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus, petshop
Getreide, Pflanzliche Nebenprodukte, Gemüse, Mineralstoffe
Inhaltsstoffe: Rohprotein 12 %, Rohfett 3 %, Rohfaser 13 %, Rohasche 5 %
TIMA Zwergkaninchenfutter Premium Müsli
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Pressfutter, Gerste, Weizen, Mais, Johannisbrot, Luzerneringe, Hafer, Weizenflocken, Getreidechips, Puffmais, Puffweizen, Erbsenflocken, Karottenflocken, Sonnenblumenkerne weiß, Sonnenblumenkerne gestreift
Inhaltsstoffe: 12 % Rohprotein, 12 % Rohfaser, 3 % Rohfett, 6 % Rohasche
Pitti Nagerfreude Zwergkaninchen
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Getreide, pflanzliche Nebenerzeugnisse, Gemüse, Früchte, Mineralstoffe, Öle und Fette
Inhaltsstoffe: 10,5 % Rohprotein, 2,5 % Rohfaser, 8,5 % Rohfett, 3,5 % Rohasche
Prestige Cuni Indoor Nature
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei Zooplus
Gemüse und Getreide
Allco Nager Premium Mix
zu beziehen u.a . im Fachhandel oder allco-heimtierbedarf, zoonetz
Getreide, pflanzliche Nebenerzeugnisse, Gemüse, Mineralstoffe
Inhaltsstoffe: Rohprotein: 14,60 %, Rohfett: 3,20 %, Rohasche: 14,10 %,Rohfaser: 6,00 %
Winston Zwergkaninchenfutter
zu beziehen u. a. im Fachhande
Sonnengereifte Saaten, Getreide und Gemüse. Angereichert mit Mineralstoffen und Spurenelementen sowie den lebenswichtigen Vitaminen A, D3 und E, frei von künstlichen Farb- und Konservierungsstoffen.
Vitakraft Pop Corn
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder zoonetz, petshop
Mischung aus gepopptem Getreide und Gemüse für Zwergkaninchen
Vitakraft Happy Frutti
zu beziehen u. a. im Fachhandel oder bei petshop
Getreide und Trockenfrüchten wie Bananen und Aprikosen
to w takim razie jak sie ma do tego ta lista niemieckiego SPK? Jak dobrze rozumiem JR Farm light jest wg niej najlepszy?
-
Wg tego co napisałaś ta karma zawiera trochę mało białka i na pewno więcej tłuszczu niż CC na przykład. Poza tym to jest mieszanka i królik może sobie wyjadać co tam najbardziej lubi a pewne rzeczy zostawiać. No zresztą ja nie wiem - może niech się wypowiedzą osoby, które lepiej się znają...
-
Skoro jesteśmy przy granulacie to przykładowo kupiłam go i karma nie jest potrzebna? Czy mieszać z dobrą karmą? Osobno podawać? Jak to jest?
-
jaką "karmę" masz na myśli?
-
Dla świnki używałam z Vitakraftu i granulat Duo Cani. No mam na myśli z Verse laga lub Duo.
-
Skoro jesteśmy przy granulacie to przykładowo kupiłam go i karma nie jest potrzebna? Czy mieszać z dobrą karmą? Osobno podawać? Jak to jest?
to czym w takim razie różnią się granulat i "karma"o których piszesz?
-
No jak czym? Vitakraft to całkiem coś innego. Są pestki dyni itd. to chyba zwie się mieszanka? Ale ponoć to bardzo dobre karmy.A Cania Duo to granulat :DD
To co ? Sam granulat ?
-
nie piszesz zbyt zrozumiale :oh:
Vitakraft to firma, produkuje ona zarówno mieszanki , jak i granulaty. Ogólnie nie jest taka zła, ale Versele-Laga ma lepsze granulaty, za niższą cenę.
Dla królików najlepszy jest granulat (Cuni Duo, Cuni Pro, Cuni Complete) ale Ty piszesz o śwince..... granulat Cavia Duo też jest bardzo dobry, ale że świnka to gryzoń, to może ktoś bardziej kompetentny w sprawie prośków się wypowie..
-
Aha to zalecam się do Twoich Cani :DD Dobrze, że się uczę nadal i mam takie doświadczone osoby :lol No tak podawać te mieszanki Vita z granulatem czy granulat sam i niepotrzebne mieszanki?
-
Sam granulat. Mieszanki niepotrzebne. Poza tym granulaty dla świnek mają dużo więcej witaminy C, której prośki potrzebują, a same nie produkują. Królikom nie potrzeba podawać wit. C.
-
Hm...zacznę tak.
W Łódzkim Kakadu od trzech tygodni poluję na Duo Cuni, i mam już serdecznie dosyć. Cena też nie mała bo DC kosztuje 15zł
Mam zamiar zamówić na www.planeta-zoo.pl i odebrać w Łodzi.
Ale znalazłam tylko deli nature Cunimax
Tu podaje link.
http://www.planeta-zoo.pl/deli-nature-cunimax-p-4613.html
Czy ta karma jest dobra?
-
tu masz temat o tym granulacie http://forum.kroliki.net/topics20/3690.htm#57812
wystarczy poszukać...ale widzę, ze jesteś nowa więc proszę bardzo :P
-
Heh dziękuje Ci bardzo Alana :)
-
Miyoshi,
Cuni Duo już nie jest produkowane, dlatego możesz mieć klopot z jego kupnem, pomału hurtowniane zapasy się wyczerpują. Teraz jest Cuni Pro.
A Planetę-zoo polecam, tylko odbiór umów wcześniej telefonicznie
-
Jako nowa posiadaczka królika mam do Was pytanie. ( tylko nie krzyczcie że wszystko już na ten temat zostało napisane :diabelek ) Królik ma około trzech miesięcy. Czy tą karmę i przysmaki mogę podawać mu wymieszaną. Do tej pory miał granulat z Vitakraftu i inne miesznki na wagę. Chcę jednk aby szamał coś dobrego i sprawdzonego.
http://allegro.pl/item706056600_versele_laga_cuni_junior_nature_mlody_krolik.html
http://allegro.pl/item706059212_versele_laga_sweeties_owocowy_przysmak_150_g.html
http://allegro.pl/item706059269_versele_laga_veggies_warzywny_przysmak_150_g.html
Pozdrawiam.
-
Chcę jednk aby szamał coś dobrego i sprawdzonego.
w takim razie powoli przestaw go na granulat - VL Cuni Pro, albo Cuni Complete.
-
Czy narazie ten dla juniora może być :DD oraz suszone ważywka i owoce?
-
Karla to jest mieszanka i np nas PUsiek wyjadał tylko chrupki a granulat zostawiał. Lepiej kupić granulat jak pisała Jadwinia.
-
Dzięki teraz już rozumiem. Sprytne te nasze króliki. Mój wybiera wszystko a kukurydzę zostawia.
Ok będę szukać granulatu.
Pozdrawiam.
-
te mieszanki są zbyt kaloryczne, zniechęcają króla do jedzenia sianka, które jest bardzo ważne w diecie. ten sam sprzedawca, do którego aukcji wstawiłaś linki, sprzedaje też granulat V-L, widziałam, że ma Cuni Complete :lol
-
Tak czytam i się zastanawiam co Wy za kosmiczne granulaty kupujecie. :wow
20 zł za kg, nieźle producenci z Was zdzierają. :co_jest Czy taki Versele Laga Cuni Complete zawiera kokcydiostatyk? My karmiliśmy króliki najlepszym i najdroższym na rynku według hodowców Dossche oraz Dobropasz (też bardzo ceniony). To te z górnej półki, a ich cena nie przekracza 1,50 zł za kg. Rodzaje są różne, ten klasyczny dla hodowli przydomowej. Podaje skład:
lapina extra (dla hodowli przydomowych)
....................... nr312 / nr314
białko %............... 15 / 16.50
energia kcal/kg. 2250 / 2550
włókno%............. 15 / 14
lizyna%............ 0.70 / 0.85
met+cyst%....... 0.65 / 0.70
wapń%............. 0.80 / 0.80
foswor%........... 0.45 / 0.45
sód%................ 0.20 / 0.20
wit a jm/kg....... 10000 / 10000
wit d3 jm/kg..... 2000 / 2000
wit e mg/kg......... 40 / 40
kokcydiostatyk..... tak / nie
Hodowcy jednak nie polecają stałego trzymania miniatur na granulacie. Raczej stosuje się mieszanki np. 30% jęczmień, 30% owies, 10% pszenica, 20% granulat, 5% kukurydza, 5% słonecznik lub papki z zaparowanych ziemniaków lub marchwi + ześrutowany jęczmień, owies, kukurydza lub pszenica ew. płatki owsiane. Z tym, że papki są kaloryczne. :> Miniatura ma nie przekroczyć 2kg więc trzeba pilnować wagi. No i wadą granulatu jest to, że ważność utrzymuje przez 3 miesiące. Jak ktoś ma mało królików to czasami ma dylemat.
-
Hodowcy jednak nie polecają stałego trzymania miniatur na granulacie. Raczej stosuje się mieszanki np. 30% jęczmień, 30% owies, 10% pszenica, 20% granulat, 5% kukurydza, 5% słonecznik lub papki z zaparowanych ziemniaków lub marchwi + ześrutowany jęczmień, owies, kukurydza lub pszenica ew. płatki owsiane.
Bzdury. Hodowcy widocznie się mylą. Mieszanki to nic dobrego dla królika, tak samo papki z zaparowanych ziemniaków :nie_powiem
Króliki nie żywią się na wolności zbożem, więc i my ich zbożem nie karmmy.
Radze poczytać o prawidłowej diecie.
-
to jest skład dobrego granulatu?? :wow Włókno 15 czy 14% to zdecydowanie za mało... A ile to ma tłuszczu? Tak z ciekawości :]
No i już wielokrotnie zostało powiedziane, że królik to nie gryzoń i nie powinien jeść zairen. Mieszanki nie są dobre dla królików. Preczytałaś może ten temat? Cały?
-
Bzdury. Hodowcy widocznie się mylą.
Tak, zapewne. Ale przypadkiem wyhodowali kilkadziesiąt ras królików, którymi teraz cieszycie się w domach.
Mieszanki to nic dobrego dla królika, tak samo papki z zaparowanych ziemniaków
Słyszałam opinie sprzeczne z tą. Hodowcy zawsze mówią "jeżeli się da nie karm królików granulatem tylko naturalnie.
Króliki nie żywią się na wolności zbożem, więc i my ich zbożem nie karmmy.
Granulatem za to się żywią :hahaha
Radze poczytać o prawidłowej diecie.
No właśnie od 2007 roku wałkuje ten temat i na forum hodowców królików rasowych. :diabelek i na żywo. Jestem ciekawa Waszej opinii. I jestem ciekawa kto z Was czytał książki Kopańskiego?
Nie wiem ile tłuszczu ma dossche, musiała bym zapytać.
-
Nie, granulatem też się nie zywią, ale żywią się składnikami, z ktorych granulat jest zrobiony (o ile bez ziaren).
Mówisz, że naturalnie. Ja się z tym zgadzam. Zielenina, warzywa, czasem owoce, sianko i suszki - to jest naturalne pozywienie królika.
A nie jakieś papki z ziemniaków, ani mieszanki :oh:
Dlaczego? Ja sama mojego królika kiedys karmiłam mieszankami - i wtedy nie zjadała kalu witaminoweo, ktory krolik zjadac musi. Skoro nie zjadala, to znaczy, że jej dieta była za tłusta. Odkąd ją zmieniłam na tą polecana na forum, przestała zostawiać ceko.
Może Linka się wypowie w temacie hodowców, ona hoduje króliki.
[ Dodano: Sro Sie 26, 2009 12:18 am ]
http://www.miniaturkabeztajemnic.w.of.pl - radzę się zapoznać.
-
Ziemniak to warzywo ale kaloryczne to po pierwsze dlatego parowane ziemniaki są do tuczu. Tak samo granulaty służą do tuczu choć nie wszystkie. Granulaty robi się z odpadów i nie są one najzdrowsze. Każdy hodowca Wam powie, że przed ubojem odstawia się króliki na mieszanki naturalne. Ostatnio mi hodowca powiedział, że jak chce by mój królik żył długo mam go nie karmić samym granulatem tylko naturalną paszą z dodatkiem (20%) granulatu zawierającego kokcydiostatyk. I teraz mam dylemat, zastanawiam się czy owi producenci, których chwalicie nie robią Was w balona sprzedając granulat za bagatela 20 zł (kg), który tak naprawdę wart jest może 10 razy mniej. No tylko, że ma kolorowe ładne opakowanie.
-
Ale przypadkiem wyhodowali kilkadziesiąt ras królików, którymi teraz cieszycie się w domach.
uhm, i podobnie jak sztucznie wyhodowane rasy psów mają słabe, podatne na choroby organizmy. Miniaturka ma tyle wspólnego z dzikim królikiem, co mops z wilkiem. Ani jedno ani drugie nie przeżyłoby w "dziczy".
co do granulatu, to przychylam się do zdania, iż nie jest on naturalny i nie stanowi idealnego pokarmu dla królika. dlatego podaję go w małej ilości - łyżka dziennie na łeb. gdybym miała możliwość(a może to tylko moje opory) zrezygnowałabym z granulatu całkowicie. i pewnie tak się w końcu stanie. skoro nie tuczymy miniaturek, po co dawać im mieszanki i zboża? przecież zielonka i siano + warzywa wystarczą.
-
Tyle, że te mieszanki nie są naturalne dla królika, napisze to jeszcze raz.
Nie wiem, czy ty chcesz hodować królika na ubój, że tak sie popierasz hodowcami, którzy właśnie w tym celu hodują króliki...
Tak, ziemniak to warzywo, ale nie poleca się go dawać królikom.
Naprawde radze odwiedzić stronkę, którą podalam, bardzo dobre źródło wiedzy.
-
Jadwinia, zgadzam się z Tobą co do tych ras. Ja już nie wiem co o tym myśleć, z jednej strony Wy właściciele miniaturowych królików polecacie karmienie granulatem (i wypromowaliście jedną markę jako tą BEST) bo mieszanki ziaren są złe. Płacicie za ten granulat ogromne pieniążki (a wiadomo, że nie jest tego wart bo pasze są na ogół 20 razy tańsze). Natomiast hodowcy nie polecają granulatów tylko mieszanki zbożowe dla królików, które nie idą na ubój. :oh: Ciapusia, piszesz o uboju. Tucz karmi się właśnie granulatami, mają szybki przyrost wagowy, na domowym żarełku król nie osiąga takiego przyrostu, jest naturalny. Ja swojego barana nie mam zamiaru zjadać, jest to rasa, która nie może przekroczyć 2kg masy. Najlepiej jak by miał 1,5 kg i chciała bym żeby jadł jak najlepsze jedzonko. :lol
Czy te granulaty co stosujecie zawierają kokcydiostatyk? Jaki jest termin ważności tego granulatu i jakie są największe opakowania? Pytam bo nie wykluczam, że będę go kupować. :> Ciapusia, podpieram się hodowcami bo po pierwsze sama jestem hodowca (akurat psów) i wiem, że hodowca to kopalnia wiedzy większa niż zwykli właściciele psów. Podpieram się hodowcami bo od hodowcy takiego królika będę miała. To chyba logiczne.
-
Shell - karm sobie swojego królika czym chcesz, to twój królik, nie mój.
Ja jeszcze raz napiszę, ze mojego królika też karmiłam mieszankami. Dieta była tłusta, królik był tłusty (po przestawieniu na granulat i zielenine schudła poł kilograma) i nie zjadała kału witaminowego.
Nie wiem czemu nie chcesz odwiedzić strony, którą podałam, zrobiły ją osoby, ktore maja ogromna wiedzę na temat królików, być może z czasem to sama zobaczysz.
Tutaj na forum nikt nie popiera karmienia mieszankami, granulaty to tylko DODATEK do diety, głównym pokarmem królików jest zielenina, zioła, warzywa i oczywiscie siano. I to jest naturalny pokarm.
Jeszcze raz napiszę, że mieszanki to nie jest naturalny pokarm królika.
"Mieszanki - cokolwiek pisze na pudełkach to nieprawda. Mieszanki składają się
z rożnych ziaren, nasion, orzechów i produktów pochodzenia roślinnego.
Zawierają za dużo białka i tłuszczu, a za mało włókna.
Konsekwencja tego pożywienia to otyłość, przerośnięte zęby, próchnica, ropnie zębów,
problemy z układem pokarmowym i moczowym, otłuszczoną wątrobą i serce,
krótsze życie. Nie róbmy tego naszym królikom.
Im bardziej naturalna i uboga w tłuszcze, białka i cukry dieta tym zdrowszy
i szczęśliwszy królik. Siano, zielenina i warzywa zaspakajają zapotrzebowanie
na wszystkie składniki odżywcze królika.
Jeśli nie umiemy rozstać się z gotowym suchym pokarmem dla królika niech będzie to
dobrej jakości, wysoko włóknisty granulat np. Cuni Pro VL. Nie więcej niż łyżka dziennie."
http://www.miniaturkabeztajemnic.w.of.pl/szkodliwe.html
-
Nie wiem czemu nie chcesz odwiedzić strony, którą podałam, zrobiły ją osoby, ktore maja ogromna wiedzę na temat królików, być może z czasem to sama zobaczysz.
Napisałam gdzieś, że nie chcę? :hmmm Przeczytałam artykuł o granulatach i zgadzam się z nim, nie powinny być one stosowane na większą skalę. Tak jak pisałam wcześniej granulaty robi się z odpadów. :zdenerwowany A co do ogromnej wiedzy, (nie podważając kompetencji bo nie wiem kto to pisał) tu bym się zastanawiała. Rabarbar, sałata lodowa - rety... :wow
-
Baranek 1,5kg? Oj baranki, to chyba spokojnie do 2kg dociągają.
Apropo Cuni Complete. Wczoraj przyszła do mnie paczka, czyli 2,5kg granulatu (poakowany w 4 folie o pojemności 625g każda) i data ważnośco jest do 01.2011, czyli spokojnie jeden królik to zje do tego czasu. A analiza wygląda tak:
Zawartość: Produkty roślinne, zboża, warzywa (min. 10%), ekstrakt białka roślinnego, ziarna, minerały, FOS, MOS, lecytyna (0,2%), ekstrat yukki, ekstrat nagietka lekarskiego.
Skład: 15% białko, 3% tłuszcz, 20% błonnik, 8% zapń, 0,9% wapń, 0,6% fosfor.
Dodatki/kg: 10 mg miedź-siarczan miedzi (II), 10.000 J.M. Witamina A, 1.500 J.M. Witamina D3, 30 mg Witamina E, 100 mg Witamina C.
No i mówię porównaj sobie zawartoć tłuszczu tego granulatu i mieszanek. Mieszanki mają znacznie więcej tłuszczu i właśnie "dzięki" temu króliki szybciej tyją, czyli takie mieszanki są idealne dla królików na ubój. Poza tym już wiele osób w tym wątku pisało dlaczego granulat a nie mieszanka. Przeczytaj cały wątek.
A no i przeczytałaś dokłądnie co dziewczyny napisały o rabarbarze i sałacie lodowej? Bo wg mnie jest tam napisane, żeby tego nie podawać a jeśli już, to mało i rzadko.
-
jpuasz, barany dociągają do 2kg, pewnie :lol ale baran baranowi nie równy. Niemcy mają najlepsze egzemplarze (nawet takie 1.20kg :rotfl2 ) Rodzice mojego chłopca nie przekraczają 1.70kg i mam nadzieję, że mój też taki będzie (czysta niemiecka linia). Granulaty "nie komercyjne" (np. taka dossche) mają ważność tylko 3 miesiące. Jeżeli te granulaty, o których mowa na tym forum są do 2011 roku to już sobie wyobrażam ile w nich jest chemii i konserwantów. :wow
-
Granulaty "nie komercyjne" (np. taka dossche) mają ważność tylko 3 miesiące.
a ciekawa jestem jaki skład ma taki granulat?
bo na stronie http://dossche.com.pl/webpage/pl/main/produkty/87 nic nie znalazlam
-
Nie potrzebujesz granulatu ze srodkiem na kokcydy. Wystarczy , ze zbadasz kal na obecnosc pierwotniakow, jesli wszystko ok. to po co przez cale zycie truc uszaka. Jesli okaze sie, ze Twoj uszak ma kokcydy to po wyleczeniu tez nie musisz profilaktycznie stosowac zadnego srodka. Zreszta watpie, zeby krol z rodowodem byl zarazony.
-
A co do ogromnej wiedzy, (nie podważając kompetencji bo nie wiem kto to pisał) tu bym się zastanawiała. Rabarbar, sałata lodowa - rety... :wow
A gdzie tam jest napisane, że można podawać rabarbar? Bo nie potrafię dostrzec.
Natomiast jesli ktos ma sałate lodową z wlasnego ogródka, niezanieczyszczoną to mozna podawac, nie widze przeszkód.
-
Granulaty "nie komercyjne" (np. taka dossche) mają ważność tylko 3 miesiące. Jeżeli te granulaty, o których mowa na tym forum są do 2011 roku to już sobie wyobrażam ile w nich jest chemii i konserwantów. :wow
ale 3 m-ce od daty produkcji, czy od otwarcia opakowania?
suszone zioła nie mają żadnych konserwantów, a można je przechowywać wiele miesięcy. Czasem nie potrzeba chemii, aby produkt miał określoną "trwałość", tylko sprawdzony sposób przygotowania i przechowywania (np. pakowanie próżniowe lub konserwacja kwasem askorbinowym(inaczej wit. C, naturalny przeciwutleniacz).
-
a ciekawa jestem jaki skład ma taki granulat?
Przecież podałam skład strone wcześniej.
Nie potrzebujesz granulatu ze srodkiem na kokcydy. Wystarczy , ze zbadasz kal na obecnosc pierwotniakow, jesli wszystko ok. to po co przez cale zycie truc uszaka.
No w sumie jest to choroba "brudnych klatek", a skoro królik ma mieszkać w mieszkaniu to raczej nic takiego mu nie grozi.
A gdzie tam jest napisane, że można podawać rabarbar? Bo nie potrafię dostrzec.
Sklepowe sałaty szczególnie te kupowane poza sezonem zawierają dużą ilość azotanów np. sałata głowiasta, roszponka, rukola, lodowa. Nie powinny być podawane codziennie i w dużych ilościach (...)
Właściwie nie powinno się dawać ani kapusty ani salaty lodowej ale w praktyce jest inaczej. Owszem jeśli damy po listku salaty czy kapusty to się królikowi nic nie stanie ale wiadomo, że szkodzi.
(...)Króliki , które maja predyspozycje do chorób nerek nie powinny jeść zbyt dużo warzyw zawierających kwas szczawiowy np. (...) rabarbar, szpinak.
Nie powinny ale nie pisze, że nie mogą. Zasada jest prosta, na pewno nie powinno się podawać rabarbaru królikowi, którego chce się mieć.
ale 3 m-ce od daty produkcji, czy od otwarcia opakowania?
Żeby nie skłamać powinnam się o to zapytać. :hmmm
-
jeżeli od otwarcia opakowania, to jasna sprawa - tyczy się to m.in. suchych karm dla psów i kotów, dlatego granulaty i suche karmy powinno się trzymać szczelnie zamknięte (ja trzymam w puszce).
co do rabarbaru, to na żadnej stronie nie spotkałam się żeby rabarbar był akceptowany w króliczej diecie.
-
Tak, kapusty (oprócz pekińskiej) i rabarbaru nie powinno się podawać, nie wiem czemu tam tak jest napisane :hmmm
Trzeba by się spytać Nuny.
Sałate lodowa można, ale nie ze sklepu.
-
yyy sorry blad zostanie poprawiony, ale gafa. Wymienilam wszystkie rosliny zawierajace kwas szczawiowy jak leci :nie_powiem
-
jeżeli od otwarcia opakowania, to jasna sprawa - tyczy się to m.in. suchych karm dla psów i kotów, dlatego granulaty i suche karmy powinno się trzymać szczelnie zamknięte (ja trzymam w puszce).
Od daty produkcji granulat ma ważność 3 miesiące. Postaram się jeszcze dowiedzieć dlaczego. :rotfl2 Ale o tym porozmawiam już z kimś kto to rozprowadza.
-
Od daty produkcji granulat ma ważność 3 miesiące. Postaram się jeszcze dowiedzieć dlaczego. :rotfl2
Shell zamiast tego lepiej skup się na poszukaniu forum dla hodowców, bo widzę, że to Twój fetysz. Tutaj wszyscy mają króliki z miłości do nich więc....chyba się tu nie odnajdziesz :lol
-
a czy bycie hodowcą wyklucza miłość do zwierząt? nie przesadzasz Moniko?
-
a czy bycie hodowcą wyklucza miłość do zwierząt?
Hmm, to ciężkie pytanie :( bo nie należy wpinać wszystkich do jednego worka.
Ale jeśli miałabym być szczera, podpierając się własnymi doświadczeniami to muszę Ci niestety odpowiedzieć TAK WYKLUCZA
Natomiast w poście wyżej nie zarzuciłam Shell, że nie kocha zwierząt.
Czytając kilkanaście Jej wypowiedzi ewidentnie widać ,że jest zafascynowana hodowlą i sprawami z nią związanymi.
Na forum nie wypowiadamy się pozytywnie o hodowlach i większości z nas to zupełnie nie interesuje, więc uważam że nie znajdzie tu zwolenników swoich teorii.
Mogę jedynie przeprosić za swoją szczerość :(
-
Ja przyznam szczerze, że zgadzam się z Moniką. Wg mnie Shell uważa, że hodowca ma zawsze rację a raczej tak nie jest...
-
Shell zamiast tego lepiej skup się na poszukaniu forum dla hodowców, bo widzę, że to Twój fetysz. Tutaj wszyscy mają króliki z miłości do nich więc....chyba się tu nie odnajdziesz :lol
Nie muszę szukać, jestem na takim forum nie od dziś ale tam wszyscy mają fermy i pola uprawne. Przyszłam do Was żeby poszukać alternatywy bo ja mieszkam w bloku i sama sobie nie wyhoduje paszy, ani królika nie zjem. No ale cóż, znikam. Już mnie nie ma, miło było poznać. :heej
PS. A co do miłości i swojej hodowli, nie wypowiem się. Nie umiem miłości słowami zmierzyć.
-
Shell nie zrozum nas źle, stąd Cię nikt nie wygania. Tylko pojawiło się na tym forum już kilka takich osób odkąd ja jestem a pewnie jeszcze wiele, wiele zanim ja się pojawiłam. Chodzi o osoby, które:
1. chciały rozmnażać króliki w domu
2. karmiły kroliki suchym chlebem/mieszankami/kolbami/innymi badziewiami i twierdziły, ze to najepsze co może być
3. źle się zajmowały królikami i nie dały sobie przetłumaczyć, że pewnych rzcezy nie powinno się robić.
No i chyba raczej adna tych osób długo na tym forum nie pociągnęła. Nikt ich nie wyrzucał - same zrezygnowały. MIały swoje zdanie i je wyrażały a w każdym poście słyszały kilka opinii krytycznych, tzn z odmiennym zdaniem. I po jakimś czasie dawały za wygraną, przestały się odzywać na forum. Także nie dziw się, że będziesz na każdym kroku słyszała opinie inne od Twoich i czasem nawet krytykę. Jeśli Ci to nie przeszkaza, to pewnie z nami zostaniesz.
A Monice myślę, że właśnie o to chodziło, że się tu nie odnajdziesz i sama z czasem rezygnujesz a nie o to, żebyś sobie "poszła" i więcej tu nie pisała.
To tyle ode mnie w tym OT :]
-
Shell, proszę Cię , jesteśmy ludźmi dorosłymi, nie rób z siebie wygnanej Cierpiętnicy.
p.s Czerp z naszego forum wiedzy ile tylko zmieścisz, ale powtarzam, większość z nas nie interesuje się hodowlą królików a ty w kółko o hodowli...
-
Już mnie nie ma, miło było poznać.
:(
dziewczyny, przecież forum jest też do dyskusji, a nie wiecznego przytakiwania :/
mnie akurat cieszyła osoba z 'innego świata" z którą można było podyskutować ... przykre, że zrezygnowała.
a ja chciałam sprecyzować - nie miałam na myśli hodowców w szerokim tego słowa znaczeniu, pytam teraz konkretnie o ludzi hodujących na małą skalę zwierzęta jakiejś rasy, zrzeszonych w związkach, wystawiających swych podopiecznych, dbających o rodowody - czy to wyklucza miłość do zwierząt? zaznaczam, że to nie moja bajka, ale odwiedziłam trochę stron różnych hodowli i odniosłam wrażenie, że ci ludzie robią to z pasją i że dbają o te zwierzaki.
-
Witam.
Pierwszy mój pościk na tym forum i już mam prośbę. Jako że temat ma 66 stron, nie sposób przez niego się przekopać, szczególnie że co 4 post to OT, mam pytanie, czy możnaby np. zrobić jakąś sensowną listę tych granulatów łącznie z bilansem, składem, plusami i minusami, i np. podkleić do wątku dieta? Albo przynajmniej podkleić na początku tego wątku?
-
Sebo, myslę że to całkiem niezły pomysł.
jeżeli jest taka potrzeba, to mogę się wieczorem tym zająć ;)
-
potrzeba jest, bo pewnie sporo nowicjuszy (w tym ja) przegląda forum, i unikniemy dzięki temu tysiąca podobnych tematów.. w/g mnie najlepszym pomysłem byłoby podklejenie tego do pierwszego wątku podklejonego już tematu Dieta (http://forum.kroliki.net/topics20/157.htm). pomoże to nie tylko mi, ale i wszystkim początkującym jak i po prostu zainteresowanym, a forum dzięki temu będzie bardziej przejrzyste :)
-
moim zdaniem b.dobry pomysł, bo mi samej zdarza się przekopywać całe forum w poszukiwaniu składów różnych granulatów i wychodzi na to, że każdy granulat jest w osobnym wątku i trochę ciężko się połapać...
-
Na teraz moge Wam podsunac to:
http://www.miniaturkabeztajemnic.w.of.pl/dostepneg.html
gdyby czegos brakowalo czekam na propozycje , dopiszemy.
-
A to jest w kolejności od najlepszego granulatu ?
-
Nuna, a co sądzisz na temat granulatu Cliffi Gold (zob. na strony 61 i 62 tego wątku)?
Miałam napisać, jak moim smakowało - otóż Diegowi i Moonie smakowało średnio (jedli, ale bez ekstazy), Karel i Ciapek łykali w mgnieniu oka, a Astra pochrupywała ze smakiem, acz niespiesznie :) W każdym razie pudło zniknęło szybko :P
-
o, Nuna - to najlepiej będzie złapać dwie sroki za ogon - przykleić ten link w dziale dieta z tytułem "Polecane karmy dla królików" czy coś w tym stylu...będzie to przy okazji reklama Waszej stronki :lol
-
Nuna, a co sądzisz na temat granulatu Cliffi Gold (zob. na strony 61 i 62 tego wątku)
Moim zdaniem ma najlepszy sklad, ze wszystkich dostepnych granulatow, zadnego badziewia soi, fasoli, nasion, ukrytego cukru itd.
Jedynym mankamentem jest cena, ale to przez to , ze w srodku nie ma tanich zapelniaczy jak pszenica, kukurydza, melasa, produkty pochodzenia roślinnego itd. sama natura :)
-
Dziękuję :bukiet
-
Zawsze do uslug :* a granulat wpiszemy do naszej listy dostepnych granulatow.
-
a ja mam takie pytanie, pewnie już było, ale o tam :P dziś kupiłem karmę VL Cuni Nature, ponieważ zasugerowałem się firmą, jak to się ma jakościowo? okazało się, że już kiedyś karmiłem tym królika :P no i mam pytanie, jak się mają karmy firmy megan? Bo szczerze powiem to najczęściej jje mój królik. i jeszcze jedno, czy pokarmem Cuni pro, tudzież tym Cliffi można karmić tak codziennie, jako podstawowy pokarm (pomijając oczywiście świerze rośliny) bez dodatków? tzn, do dziś karmiłem królika meganem, i czy mogę to swobodnie zastąpić cuni pro?
-
Zmień megan na Cuni Pro, nie możesz tego zrobić z dnia na dzień. Przez pewien czas musisz podawać i megan i CP stopniowo zmniejszając ilośc megana a zwiększając CP, aż do calowitego wyeliminowania niezdrowej mieszanki meganowej.
Na temat Cuni Nature się nie wypowiadam, moje uszaki nie znają tej karmy. Sądząc po firmie jest dobra dla uszaków, ale czy to czasem nie przysmaki?
-
a ja mam takie pytanie, pewnie już było, ale o tam :P dziś kupiłem karmę VL Cuni Nature, ponieważ zasugerowałem się firmą, jak to się ma jakościowo? okazało się, że już kiedyś karmiłem tym królika :P no i mam pytanie, jak się mają karmy firmy megan? Bo szczerze powiem to najczęściej jje mój królik. i jeszcze jedno, czy pokarmem Cuni pro, tudzież tym Cliffi można karmić tak codziennie, jako podstawowy pokarm (pomijając oczywiście świerze rośliny) bez dodatków? tzn, do dziś karmiłem królika meganem, i czy mogę to swobodnie zastąpić cuni pro?
-
Sebo2000,
posty Ci się powieliły :lol
Zerknij wyżej
-
wiem że się powieliły, nie wiem czemu :P a megan to naprawdę coś złego? odradzane jak animals czy znośne jak vitapol? pytam z ciekawości, i tak będę zmieniał to na cuni, więc bez obaw :) mam też takie pytanie... ile tak wogóle królik takiego granulatu (w gramach, łyżkach stołowych, czymkolwiek) powinien dziennie dostawać? ja swojemu daję 2-3 łyżki takie do zupy (znaczy do jedzienia, nie do nalewania :D). co do cuni nature to przysmaki + ziółka + zboża + granulat. miałem dziś do wyboru to albo cuni complete, więc wziąłem to, ale w przyszłym tygodniu postaram się kupić cuni pro albo cliffi :) można takie karmy mieszać? np. cuni pro z nature? czy jest wogóle taka potrzeba? i jeszcze jedno.. moje króliki od zawsze dostawały dziennie 3 dropsy, zawsze jak tylko paczuszkę otworzyłem wszystkie przy klatkach już wąchały, ten też dostaje, po 2 dropsy dziennie. czym można to zastąpić, bo ponoć niezdrowe?
haha! mam jeszcze pytanko :) na stronce koleżanki wyczytałem, że można stosować niskomineralizowane wody.. to do ilu mg/l tak mniej więcej woda się nadaje i ile wapnia może być maks? np nałęczowianka 624 mg/l i 108,2 mg/l wapna. Ogólnie dziwi mnie troszkę, bo słyszałem że żywiec nie nadaje się do picia dla ludzi, a królik żyje :D
-
megan jest moim zdaniem gorsza od vitapolu.
Ilość podawanego granulatu zależy od wieku uszaka i od jego dziennej diety. Niektórzy nie podają granulatu w ogóle, bo ich króliś zjada ogromne ilości zieleniny i warzyw.
Teraz jak jest świeżynek pod dostatkiem moje uszy dostają 1 łyżkę granulatu dziennie a zdarza się, że i tego nie zjedzą. Ja mam dorosłe kicaje.
O wodzie cytuję wypowiedź SylwiG z innego tematu
"Dajemy wodę źródlaną , która ma niską zawartość wapnia, np 30 .. Górka natura ma najmniej, lub jest woda w biedronce w dużej butli która też ma mało wapnia. Musisz sprawdzić. Możesz podawać wodę przegotowaną ostudzoną"
-
dobrze, a jak z mieszaniem karm i jak z dropsami? (czytaj wyżej) :)
-
Granulat mnożesz łączyć, możesz też podawać jeden rano, drugi wieczorem.
Dropsy wywal, zamiast nich daj suszonego banana, rodzynkę, od czasu do czasu, bardzo rzadko - orzeszka lub inny przysmak
-
a megan to naprawdę coś złego? odradzane jak animals czy znośne jak vitapol?
mieszanka to mieszanka, te polskich firm nie różnią się specjalnie składem (z dodatkowymi "bonusami" w postaci robali włącznie)
Cuni Nature to też mieszanka, ale jak ją porównasz z Meganem to widać różnicę.
Megana dostała w wyprawce Myszy i szczerze mówiąc nie mogłam się doczekać, aż ją przestawię na Cuni, bo mnie po prostu odrzucały te kolorowe "ufoludki" jakie tam były :oh: nawet ciężko zgadnąć, z czego one są zrobione,blee :/
-
mhm :P no dobra, dobrze wiedzieć, ale to jak z tym Cuni Nature, ma zostać, czy lepiej cuni pro (czysty granulat) i to uzupełniać suszonkami itp? czy wogóle takie mieszanki (firm renomowanych) się sprawdzają?
i czy rodzynki (lub borówki) dawać kupne, czy samemu suszyć?
-
Z tego co pisano mi wczesniej, mieszanki powinno się całkowicie wyeliminiwać z diety króliczka ponieważ mają za dużo tłuszczy. Co do suszonych owoców i warzyw, ja kupuję w moim warzywniaku (zawsze mam pewność, że jest ok), albo w sklepie zoologicznym (ostatnio nawet widziałam suszone pomidory i brokuły :D )
-
hm.. a brokuły suszone są surowe, nie? znaczy suszy się surowe? może i głupie pytanie, ale w sumie nie wiem.. :P fajny warzywniak, ja będę musiał sam suszyć..
-
Tak suszy się surowe , ale są to cienkie plastry. Moje np suszonych nie dotkną a za świeżymi przepadają.
-
no, dobrze że dziadek jedzie w piątek na targ, zrobi mi zakupy i świerze i do suszenia :knuje mała napewno się ucieszy :lol a to jeszcze zapytam.. czy mógłbym np. wymieszać cuni pro z cliffi? powiedzmy pół na pół? ew. cuni pro z cuni nature? nie będzie jedno z drugim kolidowało?
-
Cliffi ?? A to chyba nie najlepsza karma ?? Możesz pokazać ?? Cuni nature jest ok ale są chyba różne wersje CN. Kolidować nie będzie ale pierwsze pokaż co to te cliffi.
-
no jak to, Cliffi? nie wiesz co to Cliffi? :rotfl2 :P śmieję się, bo widzę, że macie mnie za lamusa, w sumie słusznie, i oczywiście żartuje, bo napewno wiesz co to te Cliffi (ja to dziś pierwszy raz na oczy widziałem, na dodatek na googlach), i raczej myslimy o tym samym Cliffi, przeczytałem o nim na 61 i 62 i 67 stronie tego tematu :P sama koleżanka Nuna, która widzę, że jest tu guru napisała, że w/g niej to najlepsza karma, a jak zdążyłem się domyśleć Cuni pro jest zaraz po niej :D
-
Aha, ostatnio nie czytałam więc mam prawo nie wiedzieć, a prędzej o tej karmie nie było mowy. Po niej raczej jest Cuni Complete a później dopiero CP jak już :) Więc odpowiedź brzmi nie będzie kolidować .
-
CP jest przed CC ponieważ nie zawiera zbóż :)
-
ja się nie wypowiem bo nie wiem, ale chodźby z racji cenowej CP wygląda na lepszy :P ale to jak będzie CC czy CP lepsze?
-
CP lepsze :) wyjaśniłam wyżej dlaczego :)
-
A Cuni Nature ogólnie nie jest dobre, bo to miszanka. Jesli już chcesz coś koniecznie lączyc, to jakieś 2 granultay, np. Cuni Pro, CUni Complete, Cliffi, Wildlife itp.
-
a czemu mieszanki są nie polecane? ze względu na wyżej wspomnianą zawartość tłuszczu? i czy można się spodziewać listy granulatów, na temat której dyskutowaliśmy kilka postów wyżej? Bo strona koleżanki bardzo fajna, ale mało tych granulatów :(
-
po pierwsze tłuszcz, po pierwsze królik sobie wybiero tylko pewne elementy, zazwyczaj te najbrdziej słodkie czyli najbardziej tuczące. Waetość tłuszczu na opakowaniu jest średnia, czyli żeby było wiadomo ile tłuszczu ma to co zjada królik, to trzeba by pewnie pomnożyć tę wartość kilka razy.
-
mhm, no i ok :) jutro mała dostanie cuni pro albo cliffi :)
[ Dodano: Czw Wrz 03, 2009 6:01 pm ]
witam, mam jeszcze pytanie dotyczące dwóch karm: Cuni Crispy co to wogóle jest? Analiza: białko 16%, tłuszcz 3.5%, popiół 7%, włókno 15%, wapń 1.1%, fosfor 0.55%, wit. A 8.750IU/kg, wit. D3
1.800IU/kg, wit. E 18mg/kg, miedź 10mg/kg.
i Supreme Petfoods Science Selective i inne produkty tej firmy.
i który cliffi gold mam kupić? ten fizjologiczny czy jakiś dowolny?
-
a czemu mieszanki są nie polecane? ze względu na wyżej wspomnianą zawartość tłuszczu? i czy można się spodziewać listy granulatów, na temat której dyskutowaliśmy kilka postów wyżej? Bo strona koleżanki bardzo fajna, ale mało tych granulatów :(
jakie mało? po co Ci wiecej? wiekszosc forumowiczów korzysta z jednego max dwóch rodzai wiec po co Ci wiecej.. Masz powiedziane juz wcześniej że najleprzym granulatem jest Cuni Pro który najprościej zdobyć zamawiając przez internet.
Ziarna zbóż które składaja sie na owe niezdrowe mieszanki są kaloryczne i tłuste co często prowadzi do nadwagi i otylości u królików wiec dlatego nie powinno sie ich podawać uchaczom naszym.. żadnych kolb, dropsów i innych pierdół :lol :lol
-
przeczytałam na stronie swiatkrolikow.com o jeszcze jednym dobrym granulacie, niestety z moich obliczeń wychodzi, że jest strasznie drogi, jest sprowadzany z zza granicy, nazywa się Bunny Zielony sen, jego skład:
Proteiny - 15%
Tłuszcz - 3%
Włókno - 20%
Wapno - 1,10%
Fosfor - 0,60%
Witamina A - 12.000IU
Witamina D 3 - 800IU
Witamina E - 40mg
oto on: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/61102#composition
-
Mam króliczka dopiero drugi dzień i nie bardzo wiem jak go prawidłowo karmić. Kicuś ma ok 6 tyg. więc jet jeszcze bardzo małym barankiem, w sklepie Pani poleciła mi suchą karmę dla młodych królików firmy beaphar CARE + JUNIOR RABBIT. Białko 17,3%, tłuszcz 3,3%, włókno 22,2%, popiół 5% a wilgotność 9,1%.
Czy jest to odpowiednia karma dla mojego Królisia? Ponadto dostaje jeszcze dziennie sianko, które sobie chętnie podgryza, kawałek suchej bułki do gryzienia, którą po prostu pochłania, ok 2 plasterków marchewki i małej ósemki jabłka, ale je je niechętnie i najlepiej w nocy gdy nikt na niego nie patrzy.
I czy prawidłowe jest stwierdzenie, że miska z suchym nie może stać w klatce cały czas bo to wytwarza złe nawyki? czy mój króliś nie jest na to za mały?
Czy coś poza tym co dostaje jest jeszcze w tym wieku dla niego przewidziane?
Prosiłabym o pomoc by mój króliś był zdrowy i szczęśliwy :)
-
granulat nie ma zbyt dobrego składu, a skoro Twój króliczek ma 6 tyg, to nie powinnaś mu już podawać warzyw i owoców, z tym trzeba jeszcze poczekać to o wiele za wcześnie. I za nic nie podawaj mu suchej bułki do gryzienia, króliczki nie powinny tego jeść, może i mu smakuje, ale nie służy- może mieć problemy z ukł. pokarmowym. Najlepszym granulatem jest Cuni Pro, który najłatwiej jest zamówić przez internet ze strony www.animalia.pl . Normalnie króliczki powinny być odbierane od matek w wieku 8 tyg., twój ma zaledwie 6, więc musisz być ostrożna ze wszystkim, owoce są tuczące, więc nie podaje się ich za często... Sianko musi być cały czas w klatce... Poczytaj sobie dokładnie o diecie...
-
A czy ktoś może mi podać prawidłową dietę dla tak małego króliczka? Bo wiele stron internetowych na temat uszatych podaje bardzo rózne wersje co do prawidłowej diety i sama się powoli w tym gubię :( Błagam o pomoc i wskazówki.
Może ktoś ma króliczka w podobnym wieku. Czy mam go karmić narazie tylko suchą karmą i siankiem? Oczywiście woda (ja daję przegotowaną) zmieniana codziennie.
-
na razie podawaj tylko granulat i sianko, za kilka dni możesz powoli wprowadzać zieleninę i warzywa do diety króliczka. Zacznij np. od listka bazylii, plasterka marchewki, brokułu, oczywiście nie wszystko naraz. Powoli zmniejszaj ilość i obserwuj jak twój króliczek reaguje na dane warzywo/daną zieleninę. Jeśli będzie miał biegunkę to odstaw daną zieleninę/warzywo. Przejrzyj sobie spis odpowiednich warzyw, które można podawać króliczkowi. Oczywiście nie podawaj żądnych kolb, dropsów, biszkoptów- wyglądają apetycznie, ale tylko szkodzą. Mają dużą zawartość tłuszczu i mogą spowodować problemy z ukł. pokar.
[ Dodano: Czw Wrz 03, 2009 10:26 pm ]
podaję kilka przykładów warzyw i zieleniny które można podawać:
korzeń i natka marchewki, cykoria, pietruszka, koperek, bazylia, brokuły, sałata rzymska, seler naciowy, rukola i wiele, wiele innych. z takich ogródkowych można podawać mlecz, krwawnik, babkę szerokolistną i lancetowatą, liście malin, winogron; można je podawać już ususzone, albo świeżo zerwane, ale nie powinny być wilgotne. Oczywiście pamiętaj, że nie wszystko naraz, po kolei i pomału
-
A czy na przykład z tej linii Versele Laga dla mojego królisia ( ok. 6 tyg.) lepszy będzie Versele Laga Cuni Pro, czy Versele Laga Prestige Premium Cuni Junior Nature . Bowydaje mi się, że na Cuni Pro może być za mały.
-
owoce też są tuczące i podaje się je sporadycznie, raczej jako smakołyk, bo zawierają sporo cukru. Z owoców można podawać jabłka, banany, maliny, kiwi, winogrona, brzoskwinie, mango, jest naprawdę spory wybór...
[ Dodano: Czw Wrz 03, 2009 10:32 pm ]
nie jest za mały na Cuni Pro, możesz mu je spokojnie podawać, bo ma b.dobry skład
-
Dzięki za pomoc. narazie przez kilka dni będę jeszcze dawać mu tą karmę co mam, bo dostawał ją w sklepie i nie chce mu drastycznie jej zmieniać. Zamówię na spróbowanie trochę tego Cuni Pro i będę mu początkowo mieszać i zobaczę czy będzie chciał ją jeść.
A za kilka dni spróbuję dać mu cosik z warzyw, ale bardzo mało tylko na spróbowanie. A jabłko też raz dziennie i minimalna porcja, ale jak do tej pory nie miał biegunki po tych malusich kawałeczkach marchewki i jabłka.
-
tak, tak, to oczywiste, że nie można od razu podawać nowej karmy, trzeba powoli przystosowywać króliczka.
życzę powodzenia, jak masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj i zapraszam do poczytania forum, bo jest naprawdę mnóstwo ciekawych informacji. ;)
-
Eska trochę chyba pomieszałaś :) Z podawaniem zieleniny, to nie czekać kilka dni, tylko 6 tygodni. Tak małemy króliczkowi, który w dodatku został za wczesnie oddzielony od mamy zieleninę powinno sie podawać jak skończy 3 miesiące. Póki co tylko granulat. Cuni Junior Nature, to beznadziejna mieszank, której nie warto kupować - ja kupiłam i wyrzuciłam prawie wszystko. Kup jak najszybciej Cuni Pro (albo może lepiej poproś kogoś z Warszawy, żeby Ci odstąpił np. 20 pałeczek na spróbowanie - warto to zrobić, bo szkoda wydawać kasę, jeśli króliczkowi nie będzie smakowało, moim trzem nie smakuje) albo Cuni Complete (moje wcinają aż im się uszy trzęsą) i zmieniaj stopniowo ilość. Najpierw daj tyle mieszanki ile do tej pory dawałaś i np 3 pałeczki CP lub CC. Następnego dnia troszke mniej mieszanki i 7 pałeczek, itd. Ja tak przestawiałam Tdzinkę i na początku wyjadała mieszankę a CP ani CC nie chciała. Odstawiłam mieszankę w ogóle na 4 dni i potem bez problemu przestawiłam ją na CC. Teraz jest szczęśliwym, szczuplejszym i zdrowszym króliczkiem, który nie zostawia już ceko :)
-
jakie mało? po co Ci wiecej? wiekszosc forumowiczów korzysta z jednego max dwóch rodzai wiec po co Ci wiecej..
mi nie jest potrzebne więcej, ale lubię mieć przegląd. tych preparatów jest naprawdę mnóstwo, w sklepach internetowych widzę co rusz coś nowego, a że wcześniej tym się nie interesowałem, to większość firm jest mi nieznana. dlatego chcę więcej, żebym wiedział co i jak i czym się różni. mnie nie satysfakcjonuje odpowiedź jak wyżej "ta mieszzanka jest beznadziejna, całą wywaliłam", mój królik jje np. każdą, z cuni nature, którą od dwóch dni dostaje też nie ma problemów. skoro jest robiona przez tak renomowaną firmę, to chyba aż tak beznadziejna być nie może, nawet jeśli skład nie do końca prawidłowy.
Pozatym, wydaje mi się, iż w żywieniu jakichkolwiek zwierząt (no oprócz owadów z rzędu straszyków i pewnie tego typu wyjątków) potrzebna jest różnorodność. Jeśli królik będzie przez całe życie dostawał ten sam granulat (pomijając świerzonkę), to przecież ześwirować można. dlatego ja i tak co jakiś czas (powiedzmy raz na dwa tygodnie) dosypię mu niezdrowej, beznadziejnej cuni nature albo innego specyfiku, ale już po prostu droższego i lepszej firmy. My też nie zawsze jjemy tylko to co zdrowe.
cuni pro już zamówiłem, cliffi też, na szczęści animalia dają możliwość odbioru w pruszkowie.
-
Pisząc że Cuni Junior Nature jest beznadziejne miałam na myśli, że po 1 jest to mieszanka (myślałam że Versele Laga ma tylko granulaty i nawet nie sprawdziłam przed zakupem - wiem, mój błąd), po 2 zawiera ziarna owsa, które wbijają się w dziąsła uszatych i powodują bolesne ropnie, które długo się leczy, po 3 akurat mój królik nie chciał tego jeść. Mieszanka ta zawiera granulat, ziarna, jakiś popcorn czy coś i takie "chrupki" kolorowe. Pusiek jadł tylko i wyłącznie te chrupki. Usiadłam kiedyś i przebrałam całą mieszankę, wyjęłam te chrupki, które mały wcinał (są jako smakołyk) i okazało się, że na kilogram mieszanki mój królik zjada tylko jakieś niecałe 300g, bo reszta to ten jakiś granulat i ziarna. Nie stać mnie było na coś takiego :]
Jeśli chodzi o różnorodność, to nie można nagle królikowi zmieniać diety. To powinien być proces trwający jakieś 2 tygodnie. Także jak co jakiś czas będziesz zmieniał nagle granulat, to bardziej zaszkodzisz królikowi niż mu pomożesz. Jeśli aż tak bardzo Ci zależy na tym, żeby królik dostawał różne granulaty, to myślę, że możesz dawać np 20 pałeczek jednego granulatu i 20 drugiego, następnego dnia 18 i 22, potem 15 i 25 itd aż do zera i znów powoli zmieniać na jeszcze inny. Ale ja bym nie kombinowała. Z granulatów polecanych opróc Cuni Pro, Cuni Complete i Cliffi wyczytałam że część osób daj jeszcze Wildlife czy Supreme Science Selective czy jakoś tak.
-
Animalia nie ma Cliffi.
-
jpuasz, rety, rzeczywiście pomieszałam z tego wszystkiego. tak się zaczęłam rozpisywać, że popisałam bzdury...
-
Eska spokojnie, żadne bzdury :) Każdemu się może pomylić :) Ja też chyba gdzieś kiedyś napisałam, że zielenine od 3 tygodni a nie od 3 miesięcy :P
-
no niestety tak się czasem zdarza, na forum udziela się rad o królikach, a myśli się jednocześnie o nakarmieniu swojego, o tym, że trzeba jeszcze umyć włosy, że pogoda ma się pogorszyć i, że przydałoby się wytrzeć kurze.. takim oto sposobem w głowie się już wszystko miesza i pisze się rzeczy nie za bardzo zgodne z prawdą.. :)
-
No dobrze to teraz powiedzcie mi co z tą miską z garnulatem czy ma być w klatce cały czas czy tylko w porach posiłku u tak małego króliczka (6 tyg.)? Kupiłam Kicusiowi ten granulat Cuni Pro który polecała Eska, ale czy on nie jest na niego za mały? Bo pomiszałam mu stary i ten nowy, to stary zjadł jak zawsze a tego nowego nawet nie ruszył :( I co z tą bułką, którą mu odstawiłam a on ją tak uwielbia? Bo rozumiem, że zielenina dopiero od 3 miesięcy.
-
Bułki nie dawaj pod żadnym pozorem. Miskę wyjmuj po jakimś czasie. My dawaliśmy naszemu Pusiowi 2h a teraz granulat znika w 15 minut :P Możesz dawać wszelkiego rodzaju suszki :) A co do granulatu, to mówiłam, że z CP różnie bywa. Poproś kogoś z Wawy aby Ci użyczył 20 granulek CC - może to zasmakuje uszakowi.
-
Aha no dzięki chyba będę musiała tak zrobić, narazie CP zostawie w granulacie, może z czasem się przekona... ;) A gotowe suszki to np tylko warzywne, czy też np owoce do smaku?
-
powiedziałabym, że ani warzywne ani owocowe :P Ziołowe, czli np. babka lancetowata czy szerokolistna, mniszek lekarski, pokrzywa, koniczyna, skrzyp, ziele owsa, liście truskawek, malin, porzeczki, poziomki, nagietek, kora wierzby, cykowia podróżnik, krwawnik, korzeń mniszka, natka pietruszki, liście brzozy. Wypisałam produkty zuzali (najbardziej polecane) ale samemu oczywiście też mozna suszyć :) A suszonych owocow czy warzyw lepiej nie podawac, bo zawierają jeszcze więcej cukru niż świeże - najlepiej z tym poczekać do 3 miesiąca.
-
A czy na noc zostawiać mu miskę z jedzeniem? Bo ten mały terrorysta jak jej nie ma to w nocy to stawia nas na równe nogi gdy tylko poczuje się głodny :)
-
Wybaczcie mi ale nie wiedziałem gdzie to napisać,czy królikom można dawać liście rzodkiewki?
-
Liście rzodkiewki, kalafiora, kalarepy, brokułowe, nać marchwianą - to wszystko (i wiele wiele wiecej) możesz podawać królisiowi. Przed podaniem umyj i osusz.
-
eh peppar pokochal cuni complette, chcialam zamowic jak zawsze 2.5 kg i co? nie produkuja juz.. wzielam ostatnia paczke 500 gram i ten co ma byc w zastepstwie i co? peppar wyjadla cuni complette a nowy zostawil i co teraz :oh: :oh: :oh:
-
Jak to już nie produkują? Tzn nie będzie już Cuni Complete? :wow Tusiątko może miałaś na myśli Cuni Duo, zamiast którego jest Cuni Pro??
-
Animalia nie ma Cliffi.
Owszem, prawda, ale wystarczy poprosić ;)
A suszonych owocow czy warzyw lepiej nie podawac, bo zawierają jeszcze więcej cukru niż świeże
suszone nie mogą zawierać więcej cukru niż świerze, przecież suszenie nie wzmaga fotosyntezy, raptem woda odparowywuje :P chodzi Ci o to, że w suszonych jest mniej wody, więc na taką samą masę suszonych owoców co świerzych cukru jest więcej, tak? :)
a skąd wiecie że Cuni Complete i Duo mają nie produkować? na stronie producenta nic nie ma na ten temat, obie są w ofercie, ja jak byłem w sklepie osobiście widziałem półkę obficie zastawioną CC :)
-
Na innym forum wyczytałam, że niestety CC też znika. Muślałam, że to pomyłka, ale die różne osoby na dwóch różnych stronach - piszą to samo
-
no to trzeba robić zapasy ;) CC w dużej ilości było na arkuszowej w wawie w iquitosie.
Jeśli chodzi o różnorodność, to nie można nagle królikowi zmieniać diety. (...) jak co jakiś czas będziesz zmieniał nagle granulat, to bardziej zaszkodzisz królikowi niż mu pomożesz.
sprostujmy, napisałem dosypię, co znaczy że do granulatu jaki zawsze będzie dostawał (CP lub cliffi zależnie który mu podpasuje) dodatkowo dodam np. łyżeczkę innego, a nie, że nagle dostanie zupełnie co innego.
ale jeszcze mi wytłumaczcie, dlaczego karmiąc dłuższy czas królika pokarmem A, nie mogę zacząć mu tak po prostu dawać pokarmu B, bo tego nie rozumiem..? :icon_redface
-
Powiem w ten sposób. Królik jest jak dziecko. Jeśli nagle zmienisz mu diete (do tej pory jadło tylko kurczaka, ser bialy i pomidory a Ty zamiast tego z dnia na dzień podasz wieprzowinę, ser żółty i ogórki) po prostu najprawdopodobniej zachoruje, bo jego przewód pokarmowy nie jkest na to przygotowany. Tak samo jest z królikami. Ja to przynajmniej tak rozumiem. Niby to jest granulat, ale jednak nie taki sam. Tak samo niby mięso, ale jednak kurczak, wołowina, wieprowina czy inne się po prostu różnią.
No i pytanie czy zamiast CC wejdzie jakiś nowy podobny produkt, czy poprostu Versle Laga rezygnowała z CC i CD na rzecz CP??
-
Jak to już nie produkują? Tzn nie będzie już Cuni Complete? :wow Tusiątko może miałaś na myśli Cuni Duo, zamiast którego jest Cuni Pro??
No i pytanie czy zamiast CC wejdzie jakiś nowy podobny produkt, czy poprostu Versle Laga rezygnowała z CC i CD na rzecz CP??
Tego co ja sie dowiedzialam to wlasnie zrezygnowali z cuni complette i zamiast tego bedzie/jest cuni pro.
szukalam w google i
"Ja się do tego tylko wtrącę: Cuni Duo już chyba nie produkują- zastąpili karmą o nazwie Pro(+ odpowiednia nazwa zwierzaka oczywiście):"
http://www.aseti.strefa.pl/forum/viewtopic.php?p=24516
ja nie wiem co zrobie bo peppar jest wybredny na cc pokochal..
-
Może jestem przwrażliwiona, ale zrobiłam tak jak mi radziliście na forum i karmiłam swojego malutkiego uszatego (6 tyg.) tylko granulatem, siankiem no i oczywiście wodą. Do tej pory załatwiał się normalnie do jednego rogu a biegając nie zostawiał bobków na podłodze. Dziś to się zmieniło i są jakieś takie jakby sklejone. Czy to wina granulatu, czy może źle go odżywiam...?
Proszę o pomoc.
[ Dodano: Nie Wrz 06, 2009 11:22 am ]
Wczoraj dałam mu jedną pestkę od słonecznika czy możliwe, że od tego się rozchorował? Bo wygląda jakby miał rozwolnienie a nie chce dać się nawet umyć bo niestety brudne futerko nieprzyjemnie pachnie... :( Co mam zrobić? :(
-
Czy te bobki tak wygladaja ?
(http://www.miniaturkabeztajemnic.w.of.pl/cekotrofy.jpg)
jesli tak to zostaw go dzisiaj na samym sianku i wodzie. I nie zlam sie zadnego granulatu dzisiaj :)
-
No mniej więcej tylko jest ich mniej w kupce po ok 3. Dzięki za pomoc zostawię go tylko na sianku to powinno mu przeczyścić brzuszek. Kicula dziś cały dzionek leży jak nigdy chociaż jest u nas dopiero 5 dni i boję się, że się źle czuje. :(
[ Dodano: Nie Wrz 06, 2009 12:22 pm ]
a jak mogę go dokładnie umyć by posklejane od bobków futerko nieprzyjemnie nie pachniało? bo próbowałam, ale Kicula traktuje mnie teraz jak intruza który go męczy. :(
-
Zapytałam Animalii i Cuniland o CC i takie odpowiedzi dostałam:
Animalia:
Witam,
karma jest nie tyle wycofywana, co ma odświeżoną linię - wraz ze
zmianą wyglądu opakowań i nazwy. Zamiast Cuni Complete granulat
nazywa się obecnie Cuni Pro:
http://animalia.pl/produkt,15864,105,Versele_Laga_Cuni_Pro_pokarm_dla_kr%C3%B3lika_1kg.html
W starych opakowaniach (Complete) dostępne są jeszcze karmy 2.5kg.
Cuniland:
Witam serdecznie !
Nic mi nie wiadomo zeby Cuni Complete firmy VERSELE LAGA zostal wycofany.
Moze mysli Pani o cuni DUO? Cuni duo zostal wycofany i na jego miejsce
pojawil sie nowy granulat CUNI PRO. !
pozdrawiamy
CUNILAND.PL
I jak to w końcu jest?
[ Dodano: Nie Wrz 06, 2009 8:08 pm ]
Odpowiedź z paszczaka:
Witam
Nic mi o tym nie wiadomo. Owszem, trwa wycofywanie Cuni Duo, ale o Complete nie słyszałem. Za tydzień będę miał okazję porozmawiać z przedstawicielem VL, to się dowiem.
Pozdrawiam
Paweł Korulczyk
[ Dodano: Pon Wrz 07, 2009 1:46 pm ]
I odpowiedź z Planeta Zoo:
Witam,
W linii Complete nic się nie zmieniło. Została wycofana linia Duo - zastąpiono ją linią Pro.
(...)
Serdecznie pozdrawiam,
Katarzyna Król
[ Dodano: Pon Wrz 07, 2009 1:51 pm ]
No dobra przyznaję się, spanikowałam i zadzwoniłam do Versele Laga i powiedzieli mi, że linia Complete nie jest i nie będzie wycofywana :jupi Przynajmniej póki co tego nie planują i raczej to sie nie zmieni :) Duo jest wycofywane i na to miejsce wchodzi Pro o czym już wiemy :) Uffff kamień spadł mi z serca :]
-
a ja mam jeszcze prośbę, czy mógłby ktoś napisać jaki powinien być odpowiedni skład pokarmu dla królika (procentowo)? chodzi mi o węglowodany, biało i tłuszcze no i błonniki, popioły itd. czyli wszystko to, co na paczuszkach pokarmów widać?
-
polecam lekturkę tego artykułu:
http://www.uszata.com/eksplorer/dieta/dieta.html#skladniki
-
maravilloso :) ja się zastanawiam, dlaczego te wszystkie cudowne wasze linki nie są podpięte pod ten podklejony temacik dieta? przecież uniknęlibyście tyle bezsensownych i powtarzających się (w tym moich) pytań :P
-
Sebo2000, poczytaj uszatą niepodpiętą... to chyba żaden problem?
cała strona uszata.com zawiera ogromny materiał na temat króliczków, jest autorska, po co ją powielać skoro jest ogólnie dostępna?
-
a ja ciagle nie wiem co z tym cc icp..
-
Tusiątko tzn czego nie wiesz? Bo jeśli ne jesteś pewna czy CC wycofują, to tak jak pisałam wczesniej - dzwoniłam do VL i powiedzieli mi, że zamiast linii Duo jest linia Pro a linia Complete pozostaje bez zmian. Nie zamierzają jej wycofywać i póki co na 100% będzie. Czyli nie maja takich planów i raczej takich nie będzie, bo CC różni sie od CP a CD i CP są bardzo podobne. Nie masz się czym martwić :)
-
Nie widzialam tego ze dzownilas do VL bo posty edytowalas i nie pojawily sie jako nowe.
to dlaczego mi w zoologicznym powiedzieli ze wycofuja z rynku szwedzkiego cuni complette? chyba musze do zoologika w wiekszym miescie zadzownic
-
Aaaa bo to z rynku szwedzkiego... No nie wiem jak jest tam, bo faktycznie pytałam jak to jest w Polsce :]
-
mi powiedzial facet ze na calym swiecie wycofuja.. zadzownie do wiekszego miasta do zoologa sie spytac
-
Kupiłam z ciekawości Cuni Pro (przedtem miałam CC) i niestety żaden z moich królików tego nie jada. Już tydzień próbujemy i ląduje w śmieciach. Dla mnie on ma dzwiny, intensywny zapach, a królinki z determinacją go unikają, nie wiem dlaczego...
-
Podobno na Animalii w magazynie pozostały jakieś resztki CD 5kg,spróbuję je zamówić,bo czy będą jadły CP-nie wiadomo,a nie chcę sama zamienić się w konsumenta 5kg worka CP (chyba ,że mi się trochę uszy wyciągną).
-
Od tygodnia poluje na granulat w zoologicznych w K-ce i Mikołowie i sa tylko jakies smiecia nie ma normalnego zielonego granulatu tylko na wage bylam ostatnio w zoologicznym to kupilam jakies smieci bo juz nic nie mialam dla Afrus dzisiaj bylam w innym zoologicznym to byly jakies smieci takie jka kupilam i drogie strasznie 12zl za kg :|
poda mi ktos link gdzie jest jakis dobry granulat bo ogladalam w internecie i tam nie widze co to jest czy jakies smieci czy granulat stwierdzilam ze lepiej przez neta kupic bo kupie cos odbrego a nie jakies smieci
-
bylam ostatnio w zoologicznym to kupilam jakies smieci bo juz nic nie mialam dla Afrus
nie kumam po co to kupujesz - skoro to "śmieci" to ja bym króla tylko na sianie i zieleninie trzymała gdybym nie umiała kupić dobrego granulatu. Z głodu nie umrze a i "śmieciami" nie był by zapychany. Skoro Twój uszak nie wyżyje bez granulatu to zamawiaj szybko w cunilandzie, animalii, paszczaku... Im szybciej złożysz zamówienie tym szybciej dostaniesz paczuche
dzisiaj bylam w innym zoologicznym to byly jakies smieci takie jka kupilam i drogie strasznie 12zl za kg :|
12 zł/kg za "śmieci"?? :wow może to był całkiem dobry granulat :) sprawdzałaś skład??
-
Rokiowca ja mam wrażenie, że Ty po prostu nie chcesz karmić Afrusi dobrym granulatem. Skoro 12 zł/kg to dla Ciebie "strasznie drogo".
-
Rokiowca ja mam wrażenie, że Ty po prostu nie chcesz karmić Afrusi dobrym granulatem. Skoro 12 zł/kg to dla Ciebie "strasznie drogo".
najpierw mi wszyscy gadaja ze mam dawac krolikowi granulat potem ty mi gadasz ze mam dawac krolikowi te smieci za 12 zl tam bylo wszystko podnieciony slonecznik jakies chrupki dla krolikow popcorn jakies trawy sie dziwie ze tam jakiejs sroby nie znalazlam
(http://p.animalia.pl/img/produkty/tresc/vitakraft/25189.jpg)
to wyglada tak ja by to predzej psu dalam albo kotu a nie krolikowi to wyglada jak sucha karma dla psa
-
najpierw mi wszyscy gadaja ze mam dawac krolikowi granulat potem ty mi gadasz ze mam dawac krolikowi te smieci za 12 zl
Gdzie ja coś takiego napisałam? :wow Chodziło mi o to, że 12zl/za kilogram, to nie jest dużo jak na dobry granulat. I skoro nie chcesz wydać 12zł/kg na karmę (wiem że mieszanka, ale nie ważne jaka), bo to dla Ciebie "strasznie drogo" to wątpię, żebyś chciała kupować Afrusi np. CC za 20zł/kg... Dodam tyle. Jesli naprawdę chcesz przestawić Afrę na CC lub CP, to daj znać. Jak mi podasz adres, to Ci wyślę pocztą po garści jednego i drugiego i będziesz mogła sprawdzić co Twója królinka będzie wolała. Ale jeśli nie masz zamiaru wydawać prawie 11zł/kg za CP lub prawie 20 zł/kg za CC to po porstu napisz, bo szkoda moich pieniędzy na znaczek.
-
rokiowca, w katowickim SCC bez trudu znajdziesz na półkach Cuni Complete, Cuni Pro, Cliffi, niestety za wyższą cenę, ale przynajmniej nie są to jak mawiasz śmiecie i nawet warto wydać więcej niż 12 zł. Jeszcze w Mikołowie jest Auchan i z tego co pamiętam jest tam też sklep zoologiczny, nie wiem jakie tam są towary, bo dawno nie byłam, ale myślę, że tam znajdziesz lepsze jakościowo granulaty dla króliczków.
Skoro 12 zł za kilo dla ciebie to kosmiczna cena to można zrobić inaczej. Są tu króliki, które żywią się tylko tym, co jest w naturze, czyli warzywa, zielenina, zioła, suszki, siana itd. Granulatów nie znają. Jeśli masz ogródek, działkę i masz stały dostęp do zieleniny czy warzyw to granulat w tym przypadku jest w diecie zbędny.
-
rokiowca, w katowickim SCC bez trudu znajdziesz na półkach Cuni Complete, Cuni Pro, Cliffi, niestety za wyższą cenę, ale przynajmniej nie są to jak mawiasz śmiecie i nawet warto wydać więcej niż 12 zł. Jeszcze w Mikołowie jest Auchan i z tego co pamiętam jest tam też sklep zoologiczny, nie wiem jakie tam są towary, bo dawno nie byłam, ale myślę, że tam znajdziesz lepsze jakościowo granulaty dla króliczków.
Skoro 12 zł za kilo dla ciebie to kosmiczna cena to można zrobić inaczej. Są tu króliki, które żywią się tylko tym, co jest w naturze, czyli warzywa, zielenina, zioła, suszki, siana itd. Granulatów nie znają. Jeśli masz ogródek, działkę i masz stały dostęp do zieleniny czy warzyw to granulat w tym przypadku jest w diecie zbędny.
w Auchanie dopiero bd zoologiczny a w srodku auchana sa jakies smieci typu kolby ja chce kupic przez neta podajcie mi konkretne stronki takie jakiepolecacie granulaty bo ogladalam i na tych obrazkach nie widac czy to sa smiecie takie jak kupilam czy co i ile tak okolo przesylka kosztuje dla mnie 12 zl nie jest duzo no ale takie smieci i 12 zl
-
rokiowca my kupujemy na www.animalia.pl możesz tam kupić Cuni Complete (45,50/2,5kg), Cuni Pro (10,65/kg), Cliffi Pippo Physiologic pokarm fizjologiczny (15zł/700g), Supreme Petfoods Science Selective (10,95/350g; 57,50/3kg; 33,95/1,5kg) i Wildlife Premium Rodent Food (13,50/2kg). Koszt kuriera 10 zł (bardziej się opłaca niż pocztą) przy przedpłacie na konto i 15 zł za pobranie (płacisz przy odbiorze).
-
Ja po przeczytaniu tej dyskusji odniosłam wrażenie, że rokowica wyda więcej niż 20 zł na dobry granulat , bo jej zależy na żywieniu uszaka, a zżyma się na cenę dostępnej mieszanki za 12 zł. Rzeczywiście, mieszanki bywają dużo tańsze niż ta.
-
w tym zoologicznym gdzie sa te smieci to jest strasznie drogo kiedys moj ojciec poszedl sie spytac po ile sa kroliczki babka powiedziala ze 80 zl w normalnych zoologicznych sa za 40zl ceny z kosmosu ale i tak Afrus mam za darmo :D
chyba kupie ten granulat http://animalia.pl/produkt,15864,Versele_Laga_Cuni_Pro.html
-
rokiowca, jak już Afra będzie wcinać CP to podziel się wrażeniami, jak małej smakuje. Moje jeszcze nie jadły tego granulatu, zrobiliśmy zapasik CD, ale już się kończy
-
W piątek przyszła paczka z Animalii - kolejne 2,5 kg CC :)
Chciałam kupić w sklepie małą paczkę CP, ale w ogóle nie było. Z kolei w Internecie nie opłaca mi się półkilówki zamawiać...
-
Rokiowca u mnie króliki kosztują od 60 zł wzwyż (a przynajmniej tyle kosztowały pół roku temu, więc teraz pewnie więcej) to macie wyjątkowo tanio.
Nie mogę się nadziwić że w całym Szczecinie nigdzie nie mają nic poza karmami vitapolu (ewentualnie jeszcze jakiejś podobnej firmy z tej samej półki jakości), a w moim ulubionym zoologicznym ostatnio się przebranżowali na sklep typowo dla psów i kotów (znikły karmy dla innych zwierząt, większość akcesoriów też, dobrze że zwierzęta mają jakieś). Fajnie macie, że gdzieś w ogóle możecie dostać co innego poza tym ... "czymś" :P
Ostatnio zamówiłam CD (5kg) i też czekam na paczkę. Ostatnie 2,5 kg CC starczyło na ok 2 miesiące, ciekawe na ile diabełuszowi starczy 5kg? ;)
-
dobrze że zwierzęta mają jakieś
dobrze? ja preferuję zoologiczne, w których nie sprzedają zwierząt i w takich staram się robić zakupy.
a może, mimo "przebranżowania" , byliby skłonni zamówić Ci coś dla królika? zapytać nie zaszkodzi :>
-
Tak, DOBRZE że mają zwierzęta w tym zoologiku, ponieważ trzymają je tam w dobrych warunkach (w przeciwieństwie do wielu innych sklepów tego rodzaju) więc jak wchodzę tam między półki to przynajmniej wiem co zobaczę a czego nie :> .
Zamawiać tam? Nie, to nie jest dobry pomysł - sklep jest w samym centrum miasta i ceny mają z księżyca, a sprowadzają tylko większe ilości (i i tak wychodzi przy tym drożej niż np z animalii).
Właśnie, ktoś z was daje swoim uszom Cuni Crispy? Jedzą to? Bo widzę że jednak się nie załapałam na 5kg karmę, szkoda...
-
Cuni Crispy to mieszanka, która zawiera ziarna. Jako karma na co dzień się nie nadaje. A jesli chcesz cos na przysmak, to lepiej Krok Crispy.
-
dobrze? ja preferuję zoologiczne, w których nie sprzedają zwierząt i w takich staram się robić zakupy.
A to dlaczego Jadwinia??
-
Zwierzęta powinno się kupować w hodowlach, od hodowców.
Kupowanie w sklepach zoologicznych to popieranie kupowania na giełdach (bo sklepy zoologiczne najczęściej tam się zaopatrują w "towar"), pseudohodowli i rozmnażania wsobnego, trzymania w skandalicznych warunkach, niehumanitarnego transportu i kompletnej znieczulicy, jeśli chodzi o dalszy los sprzedawanych zwierząt. A dodatkowo jeszcze popieranie (albo w najlepszym wypadku ignorowanie) głupoty ogromnej rzeszy sprzedawców, braku odrobiny dobrej woli z ich strony i niechęci do poznania elementarnej wiedzy na temat sprzedawanych gatunków zwierząt.
Niewiele osób wie, że np. sprzedawanie psów i kotów w sklepach zoologicznych jest sprzeczne z - odpowiednio - Regulaminem hodowli psów rasowych Polskiego Związku Kynologicznego, Regulaminem Polskiego Związku Felinologicznego oraz Międzynarodowej Federacji Felinologicznej.
Królików te regulaminy nie obejmują, rzecz jasna, a jego postanowienia są łamane nawet w stosunku do psów i kotów, więc tym bardziej więc powinno się ludzi uświadamiać, że jakiekolwiek zwierzę w sklepie zoologicznym to porażka i nieszczęście.
Mimo tego, że serce mi się ściska, jak widzę czasami te sieroty pozamykane w ciasnocie i smrodzie, w oślepiającym świetle przez cały dzień, narażone na niemal całodobowe cmokanie,ćwierkanie, stukanie w szybkę, wsadzanie paluchów przez kratki, przeciągi, choroby i ciągły stres - to nie kupuję zwierząt w takich miejscach.
One tam będą dopóty, dopóki będziemy je kupowali :(
-
rokiowca, jak już Afra będzie wcinać CP to podziel się wrażeniami, jak małej smakuje. Moje jeszcze nie jadły tego granulatu, zrobiliśmy zapasik CD, ale już się kończy
Napewno bd jej smakowalo ona wszystko je moje paznokcie wlosy mi obgryza chyba raz cme nawet zjadla :| wsyztsko co stanie jej na drodze a jak moglabys Afrus karmis tylko warzywkami i trawka? boje sie ze jak przeniose Afrus na inna diete naturalna to bd dawala jej tego za duzo i sumo z niej urosnei a nie krolik albo za malo i bedzie anorektyczka i najlepiej jakby ktos mi mogl napisac ile cm np marchewki jej podawac dziennie bo ja w patrzeniu na cos i przeliczaniu to na kg czy g to cienka jestem a wagi w domu nie mam
-
rokiowca, uśmiałam się, poszczególne marchewki mają różne średnice, i dodatkowo średnica po długości każdego warzywka jest inna, im większa średnica tym mniej po długości trzeba odciąć :)
Moje uszy dostają po 3-6 cm marchewki co drugi dzień (2-3 od grubszego końca, 5-6 od cieńszego)
-
A to dlaczego Jadwinia??
dziękuję Bośniaczku , że tak wyczerpująco wyjaśniłaś Tusi o co mi chodziło - lepiej bym tego nie ujęła :przytul
boje sie ze jak przeniose Afrus na inna diete naturalna to bd dawala jej tego za duzo i sumo z niej urosnei a nie krolik albo za malo i bedzie anorektyczka i najlepiej jakby ktos mi mogl napisac ile cm np marchewki jej podawac dziennie
Kochana, nie urośnie Ci sumo, bo od trawy,mlecza i innej zieleniny królik nie utyje. Od siana również. Jeżeli warzywa korzeniowe i owoce będzie odstawał w małych ilościach, to nic mu nie będzie. Co do ilości, to można dać np trochę więcej i obserwować, czy królik wszystko zjada, czy zostawia. Ja nie wiedziałam, jaka jest optymalna ilość zieleniny dla moich dwóch pomponów, dawałam więcej i sprzątałam resztki, aż mniej więcej byłam w stanie ocenić jaka ilość jest zjadana. A jak np pada i nie ma możliwości nazbierania zielska, to moje dopychają się siankiem i suszkami.
-
rokiowca, uśmiałam się, poszczególne marchewki mają różne średnice, i dodatkowo średnica po długości każdego warzywka jest inna, im większa średnica tym mniej po długości trzeba odciąć :)
Moje uszy dostają po 3-6 cm marchewki co drugi dzień (2-3 od grubszego końca, 5-6 od cieńszego)
no ale przypuscmy ze wszystkie marchewki sa gdzies takie»focie i takimi mierzymy :DD
(http://www.ogrodnik.net.pl/sklep/images/lenka.jpg)
a co do krolikow z zoologow to chcialam wlasnie zalatwic sobie za darmo albo hodowlanego albo jakiegos od kogos :D no ale kolezanka mojego bracika musiala sie krolika pozbyc i dostalam Afrusie (Łatke) w zoologicznym nie dosc ze drogo to te zwierzeta karmione sa smieciami nei wiadomo czy sa za male (ja sie tam nie znam)
od dzisiaj robie Afrusi diete cud warzywa owoce zioło
-
Takie marchewki podziel na cztery, natkę możesz podawać w dużych ilościach. Wytarmoś Afrę (Aferkę?)
-
Wytarmoś Afrę (Aferkę?)
Afrusie :diabelek
Podpinam się pod "wytarmość" tą pięknąść ;d.
-
Afrus jest na diecie bezranulatowej zazwyczaj dostaje merchew kalafior koperek i pietruche no i przedwczoraj dostala obierki z selerka i oczywiscie sianki narazi nei widze zeby schudla czy zeby mogla brac udzialy w kroliczych walkach sumo
-
Rokiowca, a zieleniny? :zonka:
piszesz o warzywach korzeniowych,a te podajemy w małych ilościach, podstawa to zielenina i siano.
-
Rokiowca, a zieleniny? :zonka:
piszesz o warzywach korzeniowych,a te podajemy w małych ilościach, podstawa to zielenina i siano.
Afrus byla okolo miesiaca na diecie bez granulatowej dostawala salate jakies natki pietruchy to co sie daje do kiszonych ogorkow nie pamietam jak sie to zielsko nazywalo
teraz kupilam z vitakrafta granulat takei kulki (wielkie te kule takie jak guzik na klawiaturze) dla krolikow doroslych jest ten obrazek ze nie smierdzi z klatki i takie 2 kroliczki na opakowaniu dobre to czy nie dobre? bo w jakims tam granulacie robaki sa w tym nic nie widzialam
-
Tylko nie krzyczcie, z ciekawości pytam ;)
Będąc wczoraj w zoologicznym porównałam sobie składy tego nowego granulatu VL i granulatu Vitapolu z lucerny (co to na nim pisze, że jest uzupełniający w diecie). I co się okazało? Wg tej rozpiski ten skład jest bardzo podobny. Co Wy na to?
-
Opethana, jest jeszcze kwestia jakości. :) Ja mam 8 szczurów i u nas na forum tez nikt nie poleca vitapolu itp, bo to są najgorsze śmieci niestety. O robalach juz nie wspomnę. :)
-
ja jak dlugo mam kroliki podaje vitapol (karma) ale mysle kupic granulat zeby im uzupelnic i urozmaicic jadlospis moje uszy bardzo to lubia Klopsik jadl na poczatku granulat z animalsa ale potem juz go nie bylo wiec zasmakowal w karmie Chrumis i jak dalam mu cos innego to mogl tego przez tydzien nie tknac
-
Andzia;), zwierzętom się podaje to co jest dla nich zdrowe, a nie to co lubią, bo prawidłowe odżywianie jest odpowiedzialnością właściciela.
-
To tak samo co rodzic z małym dzieckiem łakomczuszkiem. Dziecko chce iść co dziennie na cheesburgera i co ? Odpowiedzialny rodzic nie weźmie codziennie,chociaż dziecko lubi. Staramy się wytłumaczyć albo co niektórzy zakazać jak dziecko jest uparte. Z zwierzętami tak samo a nawet lepiej,bo nie marudzą i zjedzą to, co im dasz, a właściciel chyba ma satysfakcję,że karmi dobrze.
-
Opethana takie pytanie, o który granulat VL Ci chodzi? No i co mają podobne, skład, czy analizę procentową? Bo piszesz o składzie a ja nie znam granulatu z VL, którego głównym składnikiem jest lucerna. O analizie procentowej się nie wypowiem, bo nie znalazłam takich danych o granulacie z Vitapolu.
-
Tylko nie krzyczcie, z ciekawości pytam ;)
Będąc wczoraj w zoologicznym porównałam sobie składy tego nowego granulatu VL i granulatu Vitapolu z lucerny (co to na nim pisze, że jest uzupełniający w diecie). I co się okazało? Wg tej rozpiski ten skład jest bardzo podobny. Co Wy na to?
mówisz, że Cuni Pro VL i granulat z lucerny Vitapolu mają ten sam skład?
z tego co pamiętam w tym drugim jest ponad 90% lucerny (wtedy gdy to sprawdzałam, Vitapol produkował 2 rodzaje granulatu z lucerną, w jednym było więcej, a w drugim mniej)
w Cuni Pro jest kilka różnych składników, ale nie pamiętam, żeby była tam lucerna.
może chodziło Ci o proporcje? (włókno/tłuszcz/białko itd)
Lucerny nie można podawać często, ma bardzo dużo wapnia. Można stosować jako przysmak.
-
Opethana takie pytanie, o który granulat VL Ci chodzi? No i co mają podobne, skład, czy analizę procentową? Bo piszesz o składzie a ja nie znam granulatu z VL, którego głównym składnikiem jest lucerna. O analizie procentowej się nie wypowiem, bo nie znalazłam takich danych o granulacie z Vitapolu.
Chodziło mi bodajże o Cuni Pro, ten najnowszy granulat VL (gdzie są takie podwójne pałeczki). Faktycznie, sprawdzałam skład procentowy, który to jest bardzo podobny w przypadku obu porównywanych przeze mnie granulatów. Mam rozumieć, że lucerna jest "be"? Dlaczego?
[ Dodano: Pią Paź 23, 2009 5:21 pm ]
Ok, już rozumiem. Dzięki Jadwinia za wyjaśnienie :)
-
Ja mam teraz Wildlife ^^
-
ja też sie zastanawiam nad kupnem Wildlife bo nawet SPK przyznało im dyplom za najlepszą karme dla królików
-
Moj kawaler Wojtus nie chce tego granulatu jesc :bejzbol
Wcina tylko jedzonko z" Vitakravt"
-
ppx ile płacisz za Wildlife i na ile ci on wystarcza ? :)
-
ja płacę w hurtowni zoologicznej 18 zł, daję raz dziennie po łyżce na łeb + czasem w nagrodę, starcza na ok 2 miesiące.
-
18 zł za ile kg ? OO
-
Ja zapłaciłam 12 zł za 2 kg.
Ale już mi się kończy. xDD (7 królików
w tym karmiąca matka i młode dużo jedzą) :3''
Czyli na tydzień dwa kilo mi starczyło. XD"
Ale i tak wcześniej dziennie zjadały jedną paczkę Vitapolu.
-
za 2 . Na internecie chyba płaciłam 14 zł.
-
O to tanio chyba kupiłam (pani właśnie mówiła, że promocja jest). ;)
sylwiaG, to Ty za jeden płaciłaś 14 zł, czy 7 zł ? :3
-
A wy co sądzicie o tej karmie Wildlife??
-
Ja uwazam, ze jest dobra. Moje kroliczki chyba tez, zwlaszcza Mercedes, jak kupilam kiedys VL to sie obrazila i zrobila glodowke (zjadla tylko Wild. a VL zostawila) , wiec dostaje ukochany Wildlife :) Podoba mi sie tez, ze mozna go dostac w miare przystepnej cenie :)
-
Gdzie można kupić Wildlife? Ostatnio byłam się z spotkać z hodowcą i powiedział, że mój królik ma problemy ze sprężystością. :oh: Dużo zależy od właściwej diety a królik jest na VL Cuni Complete. Może Wildlife była by lepsza, na razie podaje mu siemię i słonecznik co ma poprawić jakość włosa, z połyskiem też dobrze nie jest. :(
-
Shellmożna kupić w Paszczaku (mowa tu o sklepie internetowym) lub innym. Widlife to ja w sklepach zoologicznych u siebie nie widziałam. Zamowilam dla Marlonka Wildlife i zobaczymy, co on na to :DD
-
to już bardziej to siemie lniane pomoże na sierść niż zmiana granulatu.
-
W sumie to nie wiem czy to wina karmy (może ma ona za mało składników wspomagających jakość włosa albo to z powodu zmiany włosa), z drugiej strony jestem ciekawa tej Widlife. :>
Przy rozdmuchiwaniu wyraźnie widać skórę tzn. że w tej chwili ma rzadkie futro ale przechodzi wylinkę więc to dopuszczalne. Z połyskiem fatalnie. Jego siostra ma teraz silną wylinkę, przy rozdmuchiwaniu nie widać dobrze barwy podszycia, bo mieszają się z nią nowo wyrastające włosy - beżowe końcówki. BuBu ma niezbyt rewelacyjną sprężystość, rzadkie podszycie (widać wyraźnie skórę przy dmuchaniu). Ojciec BuBu miał sierść świetną - gęstą, sprężystą i z połyskiem. Matka ma także dobrą. Pozostaje mieć nadzieję, że po następnej wylince będzie lepiej.
-
Na sierść bardzo dobry jest stosowany na fermach zwierząt futerkowych(dot. też królików)Roboran H (środek stary a dobry),ja go stosuję i widzę pozytywne rezultaty.Wildlife jest dobrą karmą,choć niektórzy narzekają na 3% tłuszczu,choć przyznam ,że ok.3% tłuszczu ma też Cuni Pro,jednak dla moich smakoszy przebojem jest Cuni Complete (a próbowałam już CD,CP,Cliffi,Wildlife-dla CC nawet Hela jest gotowa zrezygnować z ulubionej Cuni Nature)
-
No 14 zł za opakowanie czyli za 2kg . Tyle kosztuje na na www.cuniland.pl
-
U kurcze, drogo OO
Koszty dostawy mają tam kosmiczne.
Nie wierzę, że to piszę, ale... Na animalii jest taniej oO
-
a co sądzicie o tej karmie Xtra Vital Care+ 1,5 kg
producent: BEAPHAR ??
-
Bardzo dobra karma,tylko..ta cena ok 47 zł/1,5 kg(a podobno królik,który ją spróbuje nie chce już innej :/)
-
Drogo? To najtansza karma -dobra jakościowo . Przeciez CUNI PRO kosztuje 10zł za kg, a wildlife 14 za 2kg. Koszty dostawy są hmm..srednie 15 zł to nie majątek ale przy tym trzeba kupić zapas bo 2 produkty się nie opłaca.
-
sylwiaG, Chodziło nam o tą karme Xtra Vital Care+ 1,5 kg
producent: BEAPHAR ona kosztuje 47,00 więc tania nie jest
-
Za Cuni Complete u mnie w sklepie (0,5 kg) daje 11 zł ale odpadają koszty przesyłki.
-
No ta to zdecydowanie nie tania. :nie_powiem
-
To gdzie kupujecie? Wysyłkowo dochodzą koszty za paczkę.
-
Nie wiem ja kupuje zawsze na miejscu a raczej jadę do Bielska,Katowic lub Tych kupuje więcej ale teraz otworzył się nowy zoologiczny u mnie w mieście i ponoć zamawiają asortyment o który się klient pyta.Jutro dam liste produktów którymi jestem zainteresowana i zobaczymy. A jak na razie w sobotę jadę na zakupy dla Zuzy. Chyba sporo wydam kupie tą karme z Beaphar Care+ pokarm super premium dla królika.
-
Kityy w katowicach to gdzie mają CP i wildlife czy suszki z Zuzali ?? W Silesia CC ??
-
sylwiaG, CP mieli w Silesiy nie jestem pewna czy mieli suszki Zuzala. A wildlife nie mieli w katowicach. W sobote jade do Bielska na zakupy zobacze czy tam mają na razie napisze co potrzebuje i u mnie w galeri złoże zamówienie (Oświęcim)
-
w scc widzialam tak ladnie zapakowany zestaw dla gryzoni tak bylo napisane ale narysowany krolik :oh: no i w tej paczuszce byly chyba ze 3 kukurydze w takim koszyczku ladnie to bylo zapakowane i pisala ze tam na iles czasu trzeba dac to do mikrofalowki przeciez to bedzie tak napromieniowane ze krolik sie w nocy bedzie swiecil
zastanawiam sie co kupic Afrus na swieta moze jakis granulat albo zestaw suszek ja suszki kupuje w mikolowie ponad 3 zl placilam w Tychach placilam 2,50 za patyczki ale jaka to firma nie pamietam ale Afruś jeszcze zyje to chyba dobra xD
-
Koki podawałam ostatnio Cuni Pro,jadla,ale niezbyt chętnie-czasami zostawało do rana.Kupiłam jej teraz Wildlife i przyznaję,że je to bardzo chętnie.Zostawia CP a to zjada do ostatniej pałeczki.Dopiero jak zgłodnieje to dojada CP.Piegus wczoraj przewrócił paczkę Wildlife i tak mu smkowało,że odejść nie chcial,ale on to taki głodomor,że na wszystko się rzuca :diabelek Co mnie totalnie zaskoczyło to fakt,że Koki mimo że ma bardzo wrażliwy brzuszek,to po Wildlife nie ma żadnych zmian w bobkach(oczywiście granulaty mieszam stopniowo)Tyle,że Wildlife nie może chyba być stosowany stale ,ponieważ jest na nim napisane,że królik powinien mieć urozmaiconą dietę.Rozumiem,że mają pewnie też na myśli warzywa i owoce,chociaż u nas to standard :)
-
ja troche zglupialam...
jaka jest roznica miedzy Beaphar Care + i Beaphar Xtra Vital?
z opisu na opakowaniu wynika mi, ze Care + jest lepszy (ilosc wlokna) ale chcialabym sie upewnic, zanim wydam fortune... :)
-
Beaphar Xtra Vital jest mieszanką,a Care + samym granulatem (brat Nemo jak spróbował Care+,to potem miał w ogonku inne granulaty,tylko za tym świecił oczami :diabelek).
-
A ja mam głupie pytanie.
Spytałam w sklepie zoologicznym u mnie w mieście (w porządnym sklepie, podkreślę) o granulat i dostałam na wagę takie zielone kółeczka. Zapytany o nazwę firmy sprzedawca nie potrafił mi powiedzieć, co to. Niedawno kupiłam identyczny w paczuszce, Rol-Expres nazywa się firma, w składzie lucerna i trawy. Czy to dobry wybór?
-
ja odradzam kupowanie granulatu na wagę - po otwarciu ma on kontakt z powietrzem, co sprzyja psuciu się karmy, niektóre związki utleniając się stają się szkodliwe. na ogół nie wiadomo, ile już minęło czasu od otwarcia opakowania. do tego piszesz, że sprzedawca nie potrafił udzielić Ci informacji o producencie (czyli pewnie skład to już pytanie za milion).
granulat z lucerną nie powinien być stosowany codziennie, raczej jako przysmak, lucerna ma bardzo dużo wapnia.
-
tia... kupilam mu Care +, wymieszalam - jak krolik przykazal - z Cuni Pro.
Nemo zeżarło tylko Care +, Cuni Pro lezy... mam nadzieje, ze uda mi sie chociaz to opakowanie CP wykonczyc...
-
granulat z lucerną nie powinien być stosowany codziennie, raczej jako przysmak, lucerna ma bardzo dużo wapnia.
Dobrze wiedzieć, akurat Zuzka zaczęła się przyzwyczajać i krzywdę bym zrobiła zwierzątku :|
-
przypadkiem natknęłam się na coś takiego:
http://agrobs.de/en/products/Rodents.htm
(w niemieckiej wersji językowej jest więcej informacji, więc jak ktoś szprecha, to niech sobie zmieni na niemiecki)
firma zza zachodniej granicy, ciekawa jestem zdania Nuny :lol
w Polsce chyba i tak na razie niedostępne :oh:
-
bardzo długi ten temat i przyznam szczerze, że nie przeczytałam całego. Chciałabym Was zapytać jaką karmę polecacie jeśli cena nie ma dla mnie znaczenia? do tej pory Maniek jadł Alexa, ale od jakiegoś czasu nie mogę go dostać. Kupiłam za to granulat Chico (wiecie coś o nim?) małe wiaderko kosztuje 8 zł więc dokładnie tak samo jak Alex, sprzedawczyni powiedziała, że to to samo, ale pod inna nazwą. Tylko jakoś nie chce mi się wierzyć. Dlatego chcę mu zmienić. Jaki granulat polecacie? beapher?
-
jeśli o mnie chodzi to tak:
Cuni Complete http://www.cuniland.pl/index.php?m=ass&s=70wngtddt19jfv3clhllnc325xe5s8qi&id_ass=86770
Cuno Pro http://www.cuniland.pl/index.php?m=ass&s=70wngtddt19jfv3clhllnc325xe5s8qi&id_ass=85570
Wildlife http://animalia.pl/produkt,10239,Wildlife_Premium_Rodent_Food.html
Cliffi http://animalia.pl/produkt,16099,Cliffi_Pippo_Physiologic.html
kolejność przypadkowa żeby nie było ;)
-
ja dodatkowo polecam http://www.amazon.com/Oxbow-Bunny-Basics-Timothy-Based/dp/B0017JANQY
już niedługo dostępny w naszym uszatym sklepie http://www.swiatkrolika.eu/
-
no co Ty nuka będzie ten granulat?? oj to ja się dołączam i również polecam!!
-
Mam takie pytanie.. Polecacie bardzo Cuni Complete VL, a tam jak wól jest napisane, że zawiera zboża i ziarna:
Zawartość: Produkty roślinne, zboża, warzywa (min. 10%), ekstrakt białka roślinnego, ziarna, minerały, FOS, MOC, lecytyna (0,2%), ekstrat yukki, ekstrat nagietka lekarskiego.
Jak to sie ma do tego?: "Jak wspomnialam kilka razy wcześniej, króliki pobierają wszystkie im potrzebne składniki żywieniowe z siana, zieleniny a także kalu nocnego. Granulki na początku byly stosowane jako zastępcze jedzenia dla królików laboratoryjnych. Było to wysoko kaloryczne pożywienie dla zwierząt występujących w dużych grupach."
"Ponadto niektóre firmy dodają do granulek składniki takie jak ziarna, orzechy czy cukier, które powodują poważne problemy zdrowotne. Pamiętaj, że w naturze królik zjada duże ilości trawy i zieleniny, a nie małe ilości skoncentrowanego jedzenia. Króliki w naturze nie potrzebują przychodzić do sklepu z żywnością i domowe króliki również tego nie potrzebują !"
http://www.kazior5.com/drbrown.htm
Musze się z powyższym zgodzić, wetka powiedziała mi dokładnie to samo (dr Jałonicka-Rzepka)
Czytam składy granulatów, porównuję. Wychodzi, że najlepszy jest Cliffi (http://animalia.pl/produkt,16099,656,Cliffi_Pippo_Physiologic.html) i Cuni Pro VL. Cliffi ma tez najwięcej błonnika.
-
Viss, co innego całe ziarna, co innego zmielone i sprasowane na kształt pałeczek. Jasne, najlepiej nie dawać królikom granulatu, zastepować go nieprzetworzonymi naturalnymi pokarmami. Tylko w wielu przypadkach jest to nierealne. alana, jasne, Misia już sie postarała o granulat Oxbow, nawet ceny są znane i godne rozważenia. :diabelek
-
ja generalnie nie jestem wielką zwolenniczką granulatów i dlatego też Muniek dostaje 1-2 razy dziennie małą porcję w sumie dla jej przyjemności bardziej. Ja też kiedyś zwróciłam uwagę na to samo co Ty, niemniej jednak na forum jest wielu bardziej doświadczonych właścicieli uszatych, którzy polecali CC, CD itp. Muniek CC je odkąd ją mam i moze dwa razy w życiu widziałam cekotrofy, zero zaparć, wzdęć itp stad też polecam CC. Gdybym mogła to karmiłabym ja tylko sianem i zieleniną....w zimie niestety o to trudniej. U nas utarło się, ze królik powinien jeść granulat, ale tak naprawdę jeśli ktoś ma tylko możliwość zakupu świeżych warzyw i zieleninki to ja bym zrezygnowała w ogóle z granulatu.
-
co innego całe ziarna, co innego zmielone i sprasowane na kształt pałeczek.
dlaczego co innego? Kalorie te same, skład ten sam.Jasne, najlepiej nie dawać królikom granulatu, zastepować go nieprzetworzonymi naturalnymi pokarmami.
nie rozumiem, podawanie granulatu nie wyklucza nie podawania zbóż. Nie wszystkie granulaty je zawierają. I właśnie dlatego pytam, dlaczego polecacie szczególnie CC. :)
ale tak naprawdę jeśli ktoś ma tylko możliwość zakupu świeżych warzyw i zieleninki to ja bym zrezygnowała w ogóle z granulatu.
dzięki, to cenna informacja. :)
-
Ingerencja człowieka w królicze geny spowodowała powstanie ras miniaturowych, zminejszyły się pysiaki, ale nie zmieniło się zapotrzebowanie na odpowiednie jedzenie. Ogólna zasada jest taka, że królik powinien jeść to, co mógłby jeść żyjąc dziko. Ziarna bezsprzecznie należą do takich pokarmów. Tylko ziarna są duże, a pysiaczki są małe, mniej odporne na zranienie łuskami ziaren. Dlatego bardziej odpowiednie są ziarna mielone niż całe. Granulat nie stanowi podstawy żywienia królika i może zostać całkowicie wyeliminowany z jego diety.
-
dlaczego polecacie szczególnie CC.
Ja kupowalam CC, bo swego czasu mial najwyzsza zawartosc wlokna, jesli chodzi o granulaty dostepne w Polsce w tej cenie.
A ze zmielone ziarna to chodzi o to, ze krolik nie pokaleczy dziasel luskami itp. Granulat zapobiega wybieraniu przez krola smaczniejszych kaskow.
Ziarna i orzechy to nienajszczesliwszy sklad, ale ja wybralam ze wzgledu na wlokno.
-
nuka, ok, juz rozumiem, dzięki. :)
"Ponadto niektóre firmy dodają do granulek składniki takie jak ziarna, orzechy czy cukier, które powodują poważne problemy zdrowotne.
rozumiem, że nie do końca jest to prawdą, w odniesieniu do ziaren. :)Ziarna bezsprzecznie należą do takich pokarmów
Tocha, dzięki. :) Podałam za przykład właśnie Cliffi, bo ma najwięcej włókna i nie ma innych dodatków.
-
To nieprawda, ze ziarno znajduje sie w menu dzikich krolikow, zajacow tak( poznym latem). Krolik nie oddala sie daleko od swojej norki, nie pojdzie na pole do gospodarza najesc sie ziarna, chyba, ze jego rewir lezy blisko upraw. Mieszkam na bardzo zakroliczonym terenie. Dzikuski nie maja dostepu ani do zboza, ani do kukurydzy, a ni do warzyw. Zywia sie trawa, galazkami, liscmi i ziolami, ale tych w poblizu siedlisk kroliczych ze swieca szukac. Wszystko ogolone.
-
No dobra, widzę, że opinie sa podzielone. :D Mnie i tak najbardziej podoba się Cliffi i Cuni pro VL, więc z tego będe korzystać.
-
Cliffi Physologic podana jest duży% włókna,ale składa się on z pałeczek granulatu(wyglądają i smakują jak Wildlife)+drobno pocięte sianko (ok 1/6 paczki)stąd sumarycznie ten wysoki % włókna,ale moje tej sianowej sieczki jeść nie chcą,wolą normalne siano.
-
Nuna, bądź tak miła i rzuć okiem na linka którego zamieściłam na poprzedniej stronie tego tematu :przytul ciekawa jestem Twej opinii.
Faktycznie Cliffi ma najlepszy skład z omawianych tu granulatów.
Te zagraniczne (Oxbow) również zawierają pszenicę,a dodatkowo wszystkie o których czytałam mają w swoim składzie soję, której króliki nie powinny jeść.
-
Wiecie,ze ja spotkalam sie w UK z opinia, ze granulat lepszy od swiezych pokarmow, bo odchody mniej smierdza. Tak, wiec sklad granulatu jednak nie zawsze jest ustalany ze wzgleu na dobro uszatych i moze stad te 'dziwne' skladniki w nim.
-
dodatkowo wszystkie o których czytałam mają w swoim składzie soję, której króliki nie powinny jeść.
czytałam, że jedna z firm wycofała całkiem soję ze swoich króliczych produktów. Zaraz poszukam która to.
-
Na tej stronie sa przedstawione cztery granulaty dla krolikow i gryzoni.
Na uwage zasluguje Pre Alpin Lepo Fibre,
sklada sie wylacznie z traw i ziol, duzo tego, ponad 20 rodzaji. Wysoka zawartosc wlokna 25, 7 , ale tez o dziwo wysoka zawartosc tluszczu 4,6 %. Pewnie dlatego, ze trawy sa wraz z nasionami mielone.
Pre Alpin Lepo Sensitive nie zawiera zboza, ani ziol, sklada sie wylacznie z niskobialkowych traw, czyli rownie dobrze mozna karmic uszaka sianem. Duza zawartosc wlokna 31, 4 %, niska zawartosc tluszczu 1,9 . Mysle, ze to swietna alternatywa dla alergikow , ktorzy kichaja na siano :)
Pre Alpin Lepo Menue ma przecietna ilosc wlokna 20 % i tluszczu 2 %.
Sklad to suszone (cieplym powietrzem -tak pisza)trawy i ziola, kukurydziane platki i kukurydza rozdrobniona, rozdrobniony jeczmien, jablko, marchewka, pasternak, czerwone buraki i mieszanka mineralna.
Pre Alpin Lepo Bits
sklad:tak samo suszone ziola i trawy, kukurydza rozdrobniona, jeczmien rozdrobniony, siemie lniane, mieszanka witaminowo-mineralna. Wlokno 18% , tluszcz 2,8 %
-
ech, żeby jeszcze w Polsce można było to dostać :>
-
Mam pytanie :
Czy polecacie granulat EMOTION firmy Vitakraft ? Ja mam królika od niedawna i nie wiem, czy jest on dla niego dobry.
-
firma Vitakraft o dziwo do najlepszych nie należy...moim zdaniem
-
w tej cenie spokojnie znajdziesz lepszy granulat :lol
zupełnie prywatnie powiem, że ja jakoś nie mam zaufania to produktów Vitakraftu... moim zdaniem stawiają na opakowanie i wrażenia estetyczne a nie na dobro zwierząt.
-
Znajoma co ma salon zoologiczny mówiła mi pare dni temu jak kupowałam u niej CC, że jak otwiera karton Vitakraft (sprzedają na wagę) to mole uciekają. :zdenerwowany
Made in mol. :co_jest
-
Tak to samo pisza niemieccy kupujacy. I to obojetnie czy opiekunowie kanarkow, krolikow czy gryzoni. Poza tym ta firma dodaje do wszystkiego cukier, oczywiscie zawoalowany np. pod postacia "sznycli z buraka cukrowego", trzciny cukrowej czy miodu. Maja w nosie, ze to nie zdrowe, wazne, ze smakuje zwierzakowi, a wlasciciel widzac to kupuje znowu.
Juz nie mowiac o produkowaniu takich rzeczy jak ciastek, dropsow, biszkoptow, kolb, cukierkow, lizakow itd. lsniacych od cukru i kolorowych od farb spozywczych. Nawet siano to drozsze jest podejrzanie zielone, bo te tansze brazowo-szare i cienkie jak z trawnika , a nie laki. Ale interes kwitnie, a co tam.
-
Dzięki za odpowiedzi. Będę kupowała inną karmę !!
-
Smok został kupiony wraz z Beapharem Care + dla małych, taką karmę jadł od początku. Mieszam mu trochę z VL i nawet schodzi, ale Beaphar zjada dużo chętniej.
Natomiast Cuni PRO jest nie do zjedzenia, jakos mu zupełnie nie podchodzi...
-
Griffe, a sprobowalas Cuni Complete albo Wildlife?
-
Jeszcze nie, mam Smoka dopiero od 2 tygodni ;) to maluch jest, chociaż bardzo szybko rośnie to ma dopiero 3 miesiące.
Cziko jadł Cuni Complete i rożne kombinacje firmy VL i Prestige, sam zwykły zielony granulat taki po Bożemu mu nie smakował. Natomiast teraz ze Smokiem to czuje że Beaphar będzie robił furorę!
A Wildlife nigdy nie probowalam, nawet dzis patrzyłam w KAKADU, to nie widziałam tej firmy (chyba że źle patrzyłam:)).
-
A Wildlife nigdy nie probowalam, nawet dzis patrzyłam w KAKADU, to nie widziałam tej firmy (chyba że źle patrzyłam:)).
Koki za nim przepada,a teraz on przepadł ze sklepów ;( Co ja teraz dam Koki :buu CP nie chce,CC i Beaphar jednak dość drogie są(przy dwójce dzieci muszę już patrzeć na ceny :( ),Vitakraft odradzacie....comi pozostaje :(
-
Chciałabym zapytać o granulat firmy Vitapol-Granulat dla gryzoni. Przyglądałam się dzisiaj w sklepie temu produktowi i zadziwiła mnie jago zawartość:
Białko ogólne - 16%
Tłuszcz surowy - 2,3%
Włókno surowe - 9%
Popiół surowy - 9%
Do tego niby jeszcze jakieś naturalne witaminy.
Zastanawiam się czy z tym wszystkim "przedobrzyli", czy tak na dobrą sprawę te składniki nie są nieodpowiednie dla zwierząt.
-
Tamcia,a zaglądałaś do internetowego Paszczaka.Powinni mieć(tylko czasem w dziale gryzonie).
A co go Vitapolu,to mocno przedobrzyli.Mało włókna w stosunku do białka(powinno być>=)
-
Vitapol nie jest polecany...Często w nim były jakieś mole jak kupowałam kiedy zabrakło dobrego jedzonka.Koki bardzo smakował,ale tyła straszliwie po nim...
-
Chciałabym zapytać o granulat firmy Vitapol-Granulat dla gryzoni. Przyglądałam się dzisiaj w sklepie temu produktowi i zadziwiła mnie jago zawartość:
Białko ogólne - 16%
Tłuszcz surowy - 2,3%
Włókno surowe - 9%
Popiół surowy - 9%
Do tego niby jeszcze jakieś naturalne witaminy.
Zastanawiam się czy z tym wszystkim "przedobrzyli", czy tak na dobrą sprawę te składniki nie są nieodpowiednie dla zwierząt.
Zgadzam się, że te składniki są niepotrzebne.
A co one oznaczają w zawatosci swej...?
Producenci rzadko wpisuja uczciwie w składzie mieszanek: odpady, co znaczy odpady z rzeźnych firm (za które te firmy musiałyby płacic gigantyczne kwoty za utylizacje)...
Osobiście nie wierze żadnym producentom, i oni zawsze będa przekładac swój zysk nad zdrowiem, zwłaszcza zwierzat... i nie ma to jak naturalne produkty.
Wszystkie granulaty są produktami sztucznymi, nigdy nie wiemy co w nich naprawde jest!
Dotyczy to wszystkich zwierzat, nie tylko królików...
W takich sproszkowanych świnstwach mozna wszystko dać, i weterynarz (wcale nie musi byc od królikow, bo nie ma przepisow zmuszajacych) zatwierdzi pozytwnie taki granulat dostając zapłate.
Sposob traktowania zwierzat jest paskudny, widac to nawet jak traktuje sie krowy na mięso hodowane: w karmie dostaja mączke białkowa, czyli zmielone odpady poprodukcyjne jak koscie, kopyta itd. i co? Krowy zaczeły byc "wściekłe"...
Nie dziwmy sie, ze nasze króliki tez nagle moga byc podejrzane w zachowaniu dostajac karme z dodatkami zwierzecych odpadów...
-
Tamcia, animalia ma Wildlife dostępnego cały czas :)
-
Jeśli chodzi o młodego królika np. 2-3 miesięcznego czym najlepiej karmić?
-
jeśli chodzi o granulat to tym co dorosłego :)
-
Nataszko6, młodemu królikowi dawaj :
- siano,
- granulat ( tych lepszych istnieją rodzaje przeznaczone specjalnie dla młodych
ucholków),
- jedno warzywko (w bardzo małych ilościach).
-
A jaki jest najlepszy skład pokarmu dla królika?
-
Nataszkaa6, masz to na 1 stronie tego tematu:
Optymalny skład (wg tego co gdzieś kiedyś znalazłem bodajrze na Uszatej -zależnie od źródeł parametry trochę się różnią):
- włókno (błonnik): 20-25%
- białko: 13-15%
- tłuszcze: < 2%
- wapń: <1%
:)
-
Dziękuję :*
-
Witam :)
Potrzebuję rady ze strony bardziej doświadczonych miłośników ucholi.
Mój Panduczek do tej pory (czyt. do ostatniej dostępnej paczki) zajadał Supa Rabbit Excela. Jako, że niedługo i ostatnia paczka Excela zostanie przejedzona, stoję przed poważnym dylematem: jaki teraz granulat byłby najlepszy dla mojego uchatka. Przeczytałam cały temat, ale wciąż nie bardzo wiem, co byłoby dla Panduczka najlepsze.
Z jednej strony dużo dobrego piszecie o Cuni, ale porównując optymalny skład granulatu i na podane przez producenta Cuni dane, mam spore wątpliwości. Podobnie sprawa stoi z Wildlifem. Pomóżcie! (Bo może zwyczajnie za bardzo się martwię ;) i powinnam lecieć po Cuni/Wildlife'a/inszy granulat, bo nic lepszego na polskim rynku nie znajdę).
-
mewful, a jaki sklad ma Supa Rabbit Excel? porownywalny z Cuni? nie wiem czy nie bedziesz miala problemu z kupnem Wildlife'a...
-
a Cliffi? jeżeli cena Ci odpowiada, to ja bym ten polecała
-
Macie jakis link do tego Cliffi?
-
http://animalia.pl/produkt,16099,656,Cliffi_Pippo_Physiologic.html
ileś stron wcześniej Bośniak o nim pisała, w szukajce wpisz, powinno wyskoczyć
-
Dzieki. Zapytalam z lenistwa :icon_redface
Fajny produkt. Jak bede w domu, to kupie Jozce. My na razie mamy zapas Burgessa (http://www.burgesspetcare.co.uk/products/rabbit/burgess-excel---adult-rabbit.html) wymieszanego z Oxbow. Ona pozera wszystko jak leci ;)
Ale ten Cliffi na pewno zdrowszy bedzie, bardziej naturalny. Moze za pare miesiecy sprobujemy ;)
-
Ale ja sie teraz musze natrudzic zeby kupic cuni complete. moj zoologiczny czasami sprowadzi a czasami nie.. i potem musze dawac zwykly granulat zanim dojdzie jego ukochany (cc) i wcale nie jest zadowolony :oh:
-
Nemoslaw je Beaphar Care + dla królików, sklep internetowy przyslal mi przez pomylke Beaphar Care + dla mlodych królików, czy jesli wymieszam Beaphar Care + dla królików duzokilowe opakowanie z 250g juniora i tak bede karmic Nemulca, to mu sie krzywda stanie?
moze glupie pytanie, ale better safe than sorry :)
-
Nic mu się nie stanie, pewnie jest trochę bardziej kaloryczna ale się uszatek nie otruje :)
-
Bardzo dobry artykul na temat produkcji granulatow i ekstrudatow (to sie dodaje tez do granulatow i do snacow, ciasteczek, kolb) wprawdzie skierowana do opiekunow chomikow, ale technologia jest taka sama dla wszystkich zwierzat:
http://www.artykuly.e-chomik.eu/a25.php
Maly cytat, ktory na pewno zostanie przeoczony lub niegodny uwagi:
"Jest to niedroga technologia, która pozwala różnym producentom na wykorzystanie niestety i ubocznych produktów swoich wyrobów."
Czyli to co glosze od lat...
Dodam jeszcze, ze krolik tez jest zwierzeciem , ktory selekcjonuje, nie zjada wszystkiego jak leci tylko wybiera lepsze zdzbla, potrzebne ziola itd. oczywiscie w warunkach domowych trudno to zauwazyc, najwyzej po rozrzuconym sianie.
-
Do ludzi z Dębicy, jakby się takowi znaleźli:
Dobre granulaty możecie kupić ~
Versele-Laga zoologik na górze Carrefoura
Wildlife zoologik przy ul. cmentarnej
-
Nie chciałam zakładać nowego tematu więc piszę tu.
Czy można podać granulat królikowi z 2 tyg datą ważności? W schronisku w Gdyni są obecnie 2 króliczki. Kupiłam na animalii granulat Wildlife, ale gdy go otrzymałam, okazało się, że ważny jest tylko do 8 stycznia 2010r. Jak go zamawiałam, w schronisku był tylko jeden króliczek, więc doszłam do wniosku, że jeden królik w życiu nie zje 2kg karmy w tak krótkim czasie. Więc zaniosłam tylko paczuszkę 500g Cuni Complete i sianko, ale na miejscu okazało się, że są już 2 króliki (w dodatku ten drugi to królik hodowlany). Niestety karmione mieszanką najgorszą z najgorszych czyli Meganem. Paczka 500g dla dwóch, dość dużych króli, to tak jak nic. Początkowo chciałam zwrócić tego Wildlife do sklepu, ale może jednak można byłoby podać go tym królikom? Czy taki granulat im nie zaszkodzi?
Ja nigdy nie kupowałam tego granulatu mojej Zuzi - więc nawet nie wiem, jak on wygląda, jak pachnie i jak zwierzaki na niego reagują... Czy Wildlife faktycznie jest dość dobry?
-
Ja nigdy nie kupowałam tego granulatu mojej Zuzi - więc nawet nie wiem, jak on wygląda, jak pachnie i jak zwierzaki na niego reagują... Czy Wildlife faktycznie jest dość dobry?
Marlonek uwielbia ten granulat, bardziej niż Cuni Pro i Cuni Complete.
-
Moga jesc, nic sie nie stanie, witaminy najwyzej straca na jakosci, zwlaszcza wit. c
-
Koki zajada Wildlife aż jej sie uszy trzęsą,a Cuni Pro nie chciała :( W kwestii daty ważności,to myślę,że mogą jeść-podejrzewam,że i tak będzie to zdrowsze niż Megan :oh:
-
To dobrze, że mogą jeść :) Zaniosłam im dzisiaj tego Wildlifa. Też mi się wydaje, że taki Wildlife (z kończącą się datą ważności) będzie lepszy niż Megan :icon_rolleyes
Wiecie, że te króliki już prawie wszystko zjadły od wczoraj? Panie opiekujący się nimi dają im tego jedzenia bez ograniczeń, a miski mają wypełnione po brzegi... żeby te miseczki miały chociaż mniejszą pojemność, ale to wielkie michy, takie jak dla psów. Jeden królik, który dłużej przebywa w schronisku jest już moim zdaniem za tłusty. Dałam tym Paniom adresy 2 stron - SPK i Uszatej. Obiecały, że zajrzą.
-
Kate myślę, że lepiej im powiedzieć, żeby dołozyły sianka a granulat do miski tylko raz dziennie wieczorem i w ciągu dnia nie dokładać. Bo mam wątpliwości czy będą miały czas żeby poczytać no i czy będą o tym pamiętały.
-
już pewnie wiecie, ze na swiatkrolika.eu dostępny już jest Oxbow, granulat z 25-29% zawartością włókna !! Wkleję skład granulatu (nie procentowy) czyli z czego jest złożony i proszę o opinię czy wszystko jest "naturalne". Skopiowane ze strony producenta:
Składniki
Tymotka Mąka sojowa kadłuby, pszenne, śruty, sojowa Mąka Cukier trzcinowy melasa, sól, wapień, Kultury drożdży (Saccharomyces cerevisiae), witamina A, witamina D3, witamina E (tokoferol), witamina C Uzupełnienie (kwas askorbinowy), krzemionka koloidalna, Menadion sodu wodorosiarczyn Complex (witamina K), ryboflawina, niacyna, witamina B12, kwas pantotenowy, biotyna, tiamina, chlorek choliny, DLMethionine, Pyrodoxine Hydrochloride, kwas foliowy, selenian sodu, Siarczan magnezu, siarczan żelaza, węglan kobaltu , tlenku manganu, tlenek cynku, Siarczan cynku, miedzi Sulfate, Mineral Oil, jodek wapnia, chlorek potasu
-
Cukier trzcinowy i sojowe półprodukty nie sa potrzebne w karmie. Niestety większość je posiada.
-
a wie ktoś ile Oxbow ma tłuszczu?
-
Cukier trzcinowy i melasa to poprostu cukier i odpady z produkcji cukru w 50 % to czysty cukier o ile dobrze pamietam.Maka sojowa, kadluby pszenne i sruty to tez odpady.
Sugerujecie sie wysokim wloknem, a to nie wszystko :(
-
Bastuś uwielbia Cuni Nature. Jak był bobasem to Cuni Junior. Inne karmy mu nie podeszły. Jadł je, ale bez tej radości jak wyżej wymienione.
-
a wie ktoś ile Oxbow ma tłuszczu?
podobno 1,5 % (wyczytane na stronie producenta)
[ Dodano: Wto Gru 22, 2009 2:37 pm ]
Sugerujecie sie wysokim wloknem, a to nie wszystko :(
dlatego też pytałam
-
Czyli Oxbow nie jest za dobry?
-
Ciekawe jaki będzie w smaku :lol ten Oxbow :rotfl2
Mój Groszek wybreda wredna nie je już:
Cuni Duo
Cuni Pro
Jedynie smakuje mu:
Cuni duo
Wildlife
Aż boję się kolejnych granulatów zamawiać, bo ich nie je.
-
Czyli Oxbow nie jest za dobry?
no chyba średni :/ ja generalnie coraz częściej zastanawiam się nad całkowitym wyeliminowaniem granulatu. Popatrzcie na uszy Nuny - czy przypominacie sobie, żeby one chorowały ?? A też nie przypominam sobie, żeby Nuna pisała, że karmi je granulatem (oczywiście mogłam gdzieś pominąć tę info). Poza tym czytając http://miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html ewidentnie widać, że to zbędny produkt. A jeśli już to muszę jeszcze raz przestudiować skład granulatów - mają być BEZ cukru, melasy czy też oleju
-
Kupiłam dziś Cuni Junior Nature. ;3
-
Kupiłam dziś Cuni Junior Nature. ;3
to też taki bardzo średni nawet nie granulat a mieszanka
Analiza:
Białko surowe 16,5%
Tłuszcz surowy 4% - dużo
Popiół surowy 6%
Włókno surowe 15% - mało (w sumie tyle ile w Wildlife)
-
Nuna nie podaje swoim uszatym żadnych granulek. Są one uzupełnieniem diety i wygodną dla opiekunów formą nasycenia zwierzaków.
Nie ukrywam, że moje uszy dostają granulat. A ponieważ chłopaczki mają zębowe problemy a oxbow to drobne granulki - jedzą właśnie to. Nuczka też zajada ze smakiem, czyli akurat u mnie 100% zadowolenia z tego granulatu, w przeciwieństwie do cc (Dżeki już go nie chce) czy cp (olewka totalna). Tolerowany jest jeszcze widlife i uznaniem cieszył sie bunny pomimo grubych granulek (łamałam Dżekusiowi inaczej by nie zjadł, ale było smaczne)
-
uznaniem cieszył sie bunny pomimo grubych granulek (łamałam Dżekusiowi inaczej by nie zjadł, ale było smaczne)
cieszę się, że moje bunny nie zmarnowały się :) Marlonek nie chciał spojrzeć na bunny, a Brandonek wcinał bardzo chętnie :)
-
a za nas trzymajcie dziewczyny kciuki - rezygnujemy z granulatu to już postanowione. Nuna mnie przekonała a w sumie ten cytat z forum Kaziora
Mam porownanie bo biore czynny udzial na polskich forach i na niemieckich. Na tych drugich krolik 12 letni to norma, u nas jest tak duza smiertelnosc i zachorowalnosc( ukl. pokarmowy, zeby, cukrzyca, ukl. moczowy). Szczegolnie teraz w okresie jesienno zimowym :(
cytat odnosił się stricto do granulatów zeby nie było.
Już jakiś czas temu się nad tym zastanawiałam, i myślę, że kto nie spróbuje ten się nie przekona.
Mamy resztkę CC i jak się skończy to same suszki, warzywka, zieleninka jeśli się uda na targu kupić i sianko. Muniek nieświadoma, a ja już trzęsę dupą co to będzie z rana po przebudzeniu. Pierwsze co to było granulat do miseczki i cacy. Chyba będę szykowała miche zielska/warzyw wieczorem tak żeby z rańca już było gotowe :D
-
alana pisz nabieżąco jak czuje się Twój królik. Ja też planuję odejście od granulatu.
-
alana pisz nabieżąco jak czuje się Twój królik. Ja też planuję odejście od granulatu.
hehehe nie no ja mam nadzieję, że czuła będzie się tylko lepiej :) O siebie się martwię - czy oby nie ulegnę temu jej spojrzeniu jak czeka na granulat. Ale muszę być konsekwentna...ale fajki rzuciłam to może i teraz będę silna :D Jak najbardziej mogę pisać jak tam nasze zmagania, ale muszę sobie inny temat znaleźć coby w "granulatach" nie pisać o diecie bezgranulatowej :D
-
moje uszka dostają rano i wieczorem po miseczce pełnej warzywek. Ale pomimo tego - granulacik (szczególnie według samczyka) musi być! Dlatego granulacik (ok. 10-15 granulków) otrzymują dopiero po zjedzeniu wszystkich warzywek.
Nie wiem czy była tu o tym mowa - ale jest taki granulat "beaphar CARE +"
ma w składzie:
białko - 16 %
tłuszcz - 3,2 %
włókno - 22 %
popiół - 5,6 %
oraz minerały i witaminy
Wszystkie króle jakie znam dostają na jego tle totalnego "świra"!
-
hum... pytanie, zostac przy beaphar czy przerzucic sie na oxbow?
ktoren lepszy?
-
A ja chce się spytać czy gdzie jest opisana dieta bezgranulatowa? Co prawda, jeszcze do lutego chce karmić Karrambe CC, ponieważ wtedy na 100% będzie miała rok, ale potem chciałabym sie przerzucić tylko na naturalne produkty, jednak nie wiem w jakich proporcjach je wtedy podawać???
-
Warzywa podajesz nie mniej niz 100 g na kg krolika - to jest ta minimalna dawka. Zielenine mozesz praktycznie bezograniczenia, nie jest tuczaca, ani wzdymajaca u krolikow, ktore nie jedza granulatow . Sama musisz ustalic dawke warzyw dla swojego krolika. Mysle, ze tak jak karmilas do tej pory . Raz w tygodniu mozesz podac kilka(4-5) pestek slonecznika lub dyni dla uzupelnienia tluszczu.
Galazki raz- dwa razy w tygodniu, jesli masz mozliwosc czesciej to jeszcze lepiej. W lecie pozywienie sklada sie glownie z uzbieranych traw, ziol i galazek. Ja prawie nie podaje warzyw.
Piramida zywieniowa krolika, sorry, ze po niemiecku, musze zrobic podobna po polsku :)
na gorze owoce i warzywa,
ziola swieze i suszone,
galazki
trawa i siano
(http://www.sweetrabbits.de/bilder/ernaehrung-pyramide.gif)
-
Nuna, a możesz przetłumaczyć ten dziwny język :P dwa dolne sobie dośpiewałam po rysunkach ale reszta :/
-
na gorze owoce i warzywa,
ziola swieze i suszone,
galazki
trawa i siano
-
Dzięki :bukiet i dopiero teraz zauważyłam że jestem ślepuga bo to już było napisane :oh:
-
Nuna, dziękuje ci bardzo, bardzo :* :bukiet :bukiet Jesteś niezastąpiona!!!
Eh, mam jeszcze pytanie co do granulatu. Jak na razie karmie nim króle i podaje im CC, ale misia napisała mi, ze OXBOW jest lepszy. Z tego co słyszałam jest średni, to jak w końcu?
-
Moglabys mi podac dokladny sklad procentowy i zawartosc ? On podobno ma cukier w srodku.
-
EDIT
przepraszam, przegladarka sie zaciela i mi zdublowało post.
OXBOW: Skład: białko min 14%, włókno 25% - 29%, wapń min 0.35%, fosfor min 0.25%, witamina A, witamina D, witamina E.
CC: Białko 15 %, Tłuszcz 3 %, Minerały 8 %, Błonnik 20 %, Wapń 0,9 %, Fosfor 0,6 %, Witamina A 10.000 j.m./kg, Witamina D3 1.500 j.m./kg, Witamina E 30 mg/kg, Witamina C 100 mg/kg, Miedź - siarczan miedzi (II) 10 mg/kg
-
tu jest link do strony producenta http://www.oxbowanimalhealth.com/products/type/fortified_food;jsessionid=D53114D80998430A9289650B8C56A4F8.vipa-05b?node=1519
Jeśli ktoś ma czas niech przetłumaczy, ja korzystając z translatora google nie wiedziałam, że nie jest dokładny i podobno głupoty przetłumaczył (na str. 80 tego tematu). Ale z tego co teraz widzę i tłumaczę sobie na http://megaslownik.pl/slownik/angielsko_polski/ to i sól tam jest, i produkty sojowe jakieś, melasa czyli cukier właśnie, pszenica, drożdze... moim zdaniem CC jest lepszy. Tak jak Nuna kiedyś napisała - patrzymy na wysoką ilość włókna, ale nie zwracamy uwagi na skład - ja też na to poszłam. Ale mogę się mylić, poczekajmy moze ktoś kompetentny przetłumaczy skład Oxbow.
W ostateczności rezygnuję z granulatu w ogóle ;)
-
Ludzie z Poznania! Do tej pory kupowałam CC przez neta ale teraz ta przerwa Świąteczna itp więc nie zdążyłam zamówić. Gdzie w Pozku to kupię?
-
Wiem że jest w Galerii Malta w sklepie zoologicznym. Z jakiej dzielnicy jesteś?
CC widziałam też na Polance i na osiedlu Lecha. Jest też na Obornickiej w Zoo World i na pewno w Galerii Pestka no i jeszcze w King Crossie.
-
Misokyaa, w linku, ktory poslala alana, w opisie jest jeszcze sol od 0.50 do 1.00%.
Ja w swoim granulacie mam taki sklad( opisywalam go w innym watku na temat Brytyjskich granulatow)
EXCEL tasty nuggets dla mlodych krolikow(junior&dwarf rabbits)
sklad:
wlokno 36%
proteiny 17%
oleje 4% (?)
popiol 6%
fosfor 0.50%
wapno 0.9%
wit. A 15,000 iu/kg
wit. D3 1,500 iu/kg
wit. E 120mg/kg
wit.C 50mg/kg
miedz 12mg/kg
-
Wataha, w pestce jest zoologiczny? Mam 2 przystanki, często tam bywam i nawet nie zwróciłam uwagi. No do Malty mam bardzo daleko z Piątkowa :/
-
wlokno 36%
proteiny 17%
oleje 4% (?)
popiol 6%
fosfor 0.50%
wapno 0.9%
wit. A 15,000 iu/kg
wit. D3 1,500 iu/kg
wit. E 120mg/kg
wit.C 50mg/kg
miedz 12mg/kg
tylko, ze to wszystko są składy procentowe, a nie to z czego granulat jest złozony. Skład % jest cacy, ale kosztem zawartości
-
A czym się różni Cuni Pro, od Cuni Complete, firmy VL?
-
mysza, dziękuję :*
Pszczolkowa, składem ^^. Nie wiem czy jest jakaś wielka różnica, ale CC jest lepszy jakościowo, na co wskazuje choćby cena - chyba 3zł różnicy.
-
Nie wiem czy jest jakaś wielka różnica, ale CC jest lepszy jakościowo, na co wskazuje choćby cena - chyba 3zł różnicy.
eeee...w Poznaniu CC jest tańsze od CP :>
-
poza tym, to taka tylko pulapka psychologiczna, nie zawsze drozsze znaczy lepsze :)
-
Pszczolkowa, składem ^^. Nie wiem czy jest jakaś wielka różnica, ale CC jest lepszy jakościowo, na co wskazuje choćby cena - chyba 3zł różnicy.
Nie chodzi mi o skład bo czytać umiem ;).
Miałam raczej na myśli to, że skoro VL produkuje te dwa granulaty, muszą się one czymś zasadniczo różnić.
Cena dla mnie jest żadnym wyznacznikiem.
Trudno mi wybierać granulat, jeśli prócz opakowania i składu (który mi nie wiele mówi), nie widzę różnicy, dlatego po prostu pytam, a wiem, że oba są dobre.
-
Pszczółkowa Cuni Pro nie zawiera ziaren, tylko nasiona, wygląda trochę inaczej, bo to takie dwie dość duże połączone pałeczki, no i ma mniej tłuszczu a więcej włókna. Zasadniczą różnicą jest cena - CP jest 2 razy droższe od CC. I to mnie też zastanawia skąd taka różnica w cenie. I ja uważam, że w CP jest więcej tanich zapychaczy i stąd różnica. Poza tym CP jest chyba cięższe niż CC no i moje rudzielce nie chcą jeść CP a na punkcie CC maja świra :)
-
Wataha, w pestce jest zoologiczny? Mam 2 przystanki, często tam bywam i nawet nie zwróciłam uwagi. No do Malty mam bardzo daleko z Piątkowa :/
Jest obok Praktikera :)
-
Zasadniczą różnicą jest cena - CP jest 2 razy droższe od CC.
jak to policzyłaś? Cuni Pro - 1kg kosztuje 10-11 zł. Cuni Complete - za 2,5 kg chcą 45-46 zł, czyli wychodzi, że 1 kg kosztuje 18-19 zł. CC w opakowaniu 500g kosztuje 10-11 zl, czyli nadal za kg jest dwa razy droższe niż Cuni Pro. :)
Ja nie ukrywam, że CP podoba mi sie bardziej, właśnie ze względu na brak zbóż. I pięknie pachnie ziołami. Dziewczyny wczoraj oszalały jak go tylko wyczuły. Na CC sie tak nie rzucają.
-
No właśnie jak to jest... CC 0,5 kg paczka i CP 1 kg paczka a wielkość taka sama (oczywiście paczek), wniosek że CP jest dwa razy cięższe... czy podając do jedzenia bierzemy to pod uwagę?? czy i tego i tego łyżka??
-
Viss oczywiście pomyłka, miało być w drugą stronę - CC dwa razy droższe od CP. Dzięki za poprawkę :)
-
kasiek, słuszna uwaga,ale raczej nie zwracamy ...
Moje kiedys by nie tknęły CP.. teraz ? Dają się zabić za jedną pałeczkę :)
-
Cuni Pro nie zawiera ziaren, tylko nasiona
a mi się nie podoba w cuni pro, że jest dużo takich łusek z ziaren (nasion), niektóre naprawdę twarde
Czy to czasem im nie wchodzi w dziąsła, albo ich nie rani? Przecież chodzi o to żeby granulat miał jednolitą konsystencję a nie wystawały "zadziory"
CC jakiś rok temu też było bardziej zmielone, a teraz mam wrażenie że jest gorszej jakości.
-
a mi się nie podoba w cuni pro, że jest dużo takich łusek z ziaren
widziałaś coś takiego? Ja wczoraj rozgniotłam jedna pałęczkę, z ciekawości, ale wszystko było idealnie zmielone.
-
Viss, nie wiem jak jest teraz, ale opakowanie CP które kupiłam w sierpniu 2009, czyli chyba zaraz jak to wprowadzali na rynek miało tego całe mnóstwo.
Od tamtej pory nie kupiłam CP
-
Tak w CP są takie jakby łuski białe, niekiedy wychodza troszkę poza sprasowany granulat
-
Pszczółkowa Cuni Pro nie zawiera ziaren, tylko nasiona, wygląda trochę inaczej, bo to takie dwie dość duże połączone pałeczki, no i ma mniej tłuszczu a więcej włókna. Zasadniczą różnicą jest cena - CP jest 2 razy droższe od CC. I to mnie też zastanawia skąd taka różnica w cenie. I ja uważam, że w CP jest więcej tanich zapychaczy i stąd różnica. Poza tym CP jest chyba cięższe niż CC no i moje rudzielce nie chcą jeść CP a na punkcie CC maja świra :)
Serdecznie Ci dziękuję za wyjaśnienie :). Mój uszol uwielbia CP, a CC jeszcze nie próbowaliśmy, ale następnym razem przetestujemy.
A co do wystających włókien to ja się nie spotkałam z takimi.
-
Może trzeba się przyjżec, jak od dłuzszego czasu kupuję CP i zawsze jest takie coś. Jedne są sprasowane na równą masę razem z granulatem , ale niekiedy wystaje. Jest twarde - jakby łuska z owsa.
-
Mam pytanie.
Gdzie w Łodzi jest jakiś porządny sklep w którym dostanę granulat ?? Koło mnie na osiedlu, gdzie zawsze kupowałam jedzenie dla Lili granulaty przestali sprowadzać, bo ludzie wolą kupować mieszanki :oh: .
-
Bella, granulaty widzialm w tym zoologu w Manufakturze. Tylko ceny troche wysokie. Ja kupowalam tam jak mi sie skonczyl a nie mialam kasy na duze zamowienie przez internet.
-
Dzisiaj właśnie byłam w Kakadu ((Manufaktura). CC nie było. Sprzedawczyni pokazywała mi inne granulaty, ale na moją kieszeń były za drogie. Zresztą nie chcę wydawać kasy na jakiś granulat, którego Lili nigdy nie jadła. Mała jest wybredna i możliwe, że nie będzie chciała go jeść.
-
No to nie wiem... W osiedlowych zoologach zazwyczaj nie maja CC, wiec tez odpada. A w zoonatura na Jana Pawla? W tym centrum Pasaz Lodzki. Moze tam beda mieli.
-
nie, w zoonaturze w ogóle nie ma versele-lagi. Można kupić jeszcze w sklepie zoologicznym w Tesco na widzewie. I jeszcze tu: http://www.planeta-zoo.pl/. Można zamówić i odebrać osobiście. Nigdzie indziej nie widziałam :/ A w kakadu ogólnie jest, pewnie jak poszłaś akurat nie było.
-
ja karmię swoje 5 tygodniowe maluchy Versele-Laga Cuni Junior Nature 1kg nie jest tanie ale maluchy bardzo lubią ten pokarm i nie mają żadnych negatywnych oznak jakiejkolwiek nietolerancji i nieprzyswajalności tej karmy. Dostępna w Kakadu, chyba we wszystkich w Warszawie. Matkę i ojczulka małych karmię natomiast Versele-Laga Cuni Nature 1kg. Pozdrawiam
-
hubert33, powinieneś je karmić granulatem, a nie mieszanką. Mieszanki sa dla królików niezdrowe. Nie dość, że zawierają produkty, których króliki nie moga jeść, to jeszcze sa zbyt kaloryczne.
-
hubert33, powinieneś je karmić granulatem, a nie mieszanką. Mieszanki sa dla królików niezdrowe. Nie dość, że zawierają produkty, których króliki nie moga jeść, to jeszcze sa zbyt kaloryczne.
ok, właśnie mi się skończyła karma więc zakupię znowu granulat, choć... małe jak na początku im podawałem właśnie granulat wcale nie chciały go jeść :/ dlatego go odstawiłem i zjadły je starsze króle choć... też bardzo niechętnie.
to jakie polecacie z Verse-Laga dla maluchów albo innej firmy, czy Versele-Laga Cuni Pro - może być?
czy coś dodatkowo im zakupić?
może jakieś suszki albo gałązki?
-
Cuni Pro może być, ale moim zdaniem lepszy Cuni Complete. Maluszki mogą też polubić Wildlife, bo ma malutkie pałeczki, które łatwo się mieszczą w małej króliczej buzi :)
-
Cuni Pro może być, ale moim zdaniem lepszy Cuni Complete. Maluszki mogą też polubić Wildlife, bo ma malutkie pałeczki, które łatwo się mieszczą w małej króliczej buzi :)
ok dziękuję serdecznie za wskazówki, zakupię i zobaczymy.
-
moim zdaniem lepszy Cuni Complete
Tak. Amber bardzo lubi go wcinać :)
-
Mam pytanko, typowe dla laika :D Od kiedy ograniczyć ilość granulatu? Pytam bo już musiałam to zrobić.. Mała od jakiegoś czasu mogłaby tylko granulat wcinać, nic poza tym. Trzeba było to opanować, bo sianka nic nie ubywało o.O
Dodatkowo zaczynam się poważnie zastanawiać czy nie zrezygnować z granulatu zupełnie. Bo wygląda na to, że to uzależnia, jeśli nie wszystkie króle to niektóre tak.
-
Nie no spokojnie. Jedynie troszeczkę. Mój królik, mojej koleżanki i mój poprzedni królik też tak miał. Ile ma twój kicaj? To też od tego zależy.
-
No nie całe 4 miesiące.
-
Z powodzeniem możesz ograniczać granulat.
-
Nati tylko pamiętaj, że króliczek rośnie, także jak chcesz zrezygnować z granulatu, to musisz mu zapewnić coś innego (warzywa zioła itp). My zmniejszyliśmy Puśkowi ilość z 4 łyżek na 2 łyżki dziennie jakoś we wrześni/październiku czyli miał powiedzmy 6 miesięcy. Przestał rosnąć "wzdłuż" a zaczął wszerz, więc trzeba było ograniczyć. No i tak jakos od Października cały czas waży 1,5 kg i jest dobrze :)
-
zakupiłem maluchom Cuni Complete, podchodzą do niego bardzo nieufnie jak narazie heh ale... sprawdziłem składniki i zawartość z Versele-Laga Cuni Nature i przyznam, że praktycznie zawartość bardzo niewiele się różni, tylko inna postać karmy. No ale zobaczymy. Kupiłem też suszki: babke lancetowatą, mlecz, poziomke, nagietek, mlecz. Oczywiście po małej porcji na posmakowanie i wypróbowanie, co im będzie smakowało.
Dziękuję bosniak za porady i za wszystko! Szacunek!
-
ja swojemu królikowi kupuje granulat z Vitapola... mały go uwielbia.
-
marcia vitapol nie jest zbyt rewelacyjną firmą...
Hubert chodzi o to, ze Cuni Nature, to jednak mieszanka. Czy króliki zjadają wszystko i to dokładnie wszystko? Nasz Pusiek wyjadał tylko te słodkie chrupki a to co wartościowe zostawiał. A w takiej sytuacji analiza ma się nijak do tego co króliczek faktycznie je. Poza tym w mieszance są ziarna, które mogą ranić królicze dziąsła i podniebienie i prowadzić nawet do ropni. Niby niewielka różnica, ale jednak.
-
marcia vitapol nie jest zbyt rewelacyjną firmą...
Hubert chodzi o to, ze Cuni Nature, to jednak mieszanka. Czy króliki zjadają wszystko i to dokładnie wszystko? Nasz Pusiek wyjadał tylko te słodkie chrupki a to co wartościowe zostawiał. A w takiej sytuacji analiza ma się nijak do tego co króliczek faktycznie je. Poza tym w mieszance są ziarna, które mogą ranić królicze dziąsła i podniebienie i prowadzić nawet do ropni. Niby niewielka różnica, ale jednak.
acha rozumiem, jeśli o ten fakt chodzi-to faktycznie lepiej granulat. otóż u mnie jest tak, że maluchy jedzą z tej samej miski co matka bowiem nie są jeszcze rozdzielone i to co im wsypie to zjada też matka i to co wsypywałem matce-małe podjadały. ale zjadają wszystko. co do granulatu-jak narazie zainteresowanie słabe ale myślę, że kwestia czasu.
-
Znane Wam to?
http://lupus.se/templates/group.asp?GroupGuid=702
dopiero co weszlo tutaj na rynek i nie wiem czy warto zmieniac z cc (ktory peppar uwielbia)
-
tusiatko_1987, ten granulat jest na rynku już od dawna. Moje uszy uwielbiały, tylko Marlonek jakiś wybredny jest i nie chce tego ruszać. Wspomniałam o tym już wcześniej, ale powtórzę. Moim zdaniem fajnie pachnie, nie jest najgorszy, godny polecenia.
-
tusiatko_1987, ten granulat jest na rynku już od dawna. Moje uszy uwielbiały, tylko Marlonek jakiś wybredny jest i nie chce tego ruszać. Wspomniałam o tym już wcześniej, ale powtórzę. Moim zdaniem fajnie pachnie, nie jest najgorszy, godny polecenia.
No wlasnie potem po pl zaczelam szukac i macie go a u nas nie bylo cos, dopiero pare tyg temu po raz pierwszy sie polki z nim pojawily.
Nie bede chyba zmieniac jak pepar tak kocha cc i jak mi sie skonczy cc i zanim zamowi to daje inny granuklat i nie chce jesc.. tylko cc chce...
-
Bośniak - dlatego, ja łamię CP :)
NATI te wszystkie info są na uszatej. Nie 'odcinaj' królika zupełnie od granulatu OD RAZU, bo u nas skonczyło się to problemami. Ograniczaj po prostu.
-
Mój Zorrus bardziej wolał granulat sensitive niz CC, inne uszole także, najpierw jedli sensitive, potem CC.
-
musze zerkac jak to cenowo wyglada bo cc drogo mi wychodzi :P ale co sie nie robi dla swoich ukochanych :oh:
-
Nie wiem czy to mozna uznać za granulat, ale co o nim myślicie? Ja pierwsze słyszę... http://www.swiatkrolika.eu/grainless_complete-p103.html?swiatkrolika=012c415731ecd64d00ca81aa9b9297bc
-
Dziewczyny, mam zapytanie - jaki granulat jest najmniej "tuczący" ?
Możecie podać jakieś trzy pozycje? (granulatów oczywiście :DD )
W kolejności od najlepszego pod względem diety?
-
A nie lepiej zrezygnować w ogóle z granulatu?
-
jpuasz, Moje piranie ne są przy kości, ale tak czytam forum i czytam i zastanawiam się , czy nie zmienić granulatu :)
-
A co myślicie o granulatach herbal farm?
http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?cPath=3_143&products_id=1556
http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?cPath=3_143&products_id=1555
-
Sa ok. bez ukrytych smieci, ale przeciez mozna samemu podac i buraka, i marchew, pokrzywe i rumianek i to swieze, a nie wysuszone i sprasowane :)
-
Kupiłam wczoraj CC po raz pierwszy, wcześniej kupowałam CP.
Te pałeczki w Cuni Complete są strasznie leciutkie w przeciwieństwie do tych z Cuni Pro i tak myślałam sobie i doszłam do wniosku, że łyżka CC nie równa się łyżce CP. Co myślicie? Wychodzi na to, że teraz przy łyżce CC będę tego granulatu podawać mniej, niż dotychczas. Wiem, dziwne pytania zadaje, ale mam skłonności do szczegółowego analizowania wszystkiego :P .
-
2 łyżki CP sa o połowę cięższe niż 2 łyżki CC. Zważyłam :D Wydaje mi się, że to było tak:
2 łyżki CP - 30g
2 łyżki CC - 20g
-
Pytanie za 100 punktów - czy w JG jest jakiś porządny sklep zoologiczny, gdzie można kupić granulat (z tych polecanych przez was)? Bo szukam, szukam i znaleźć nie mogę - chyba zostaje mi zamawianie przez Internet...
-
Zawsze możesz zapytać sprzedawcy czy sprowadziłby ten granulat dla ciebie.
-
Witam :) Wreszcie zarejestrowałam się na forum, chociaż podczytuję Was już od kilku tygodni.
Mam 6miesięcznego królika, którego w zasadzie kończę przestawiać na granulat (w tej chwili je rano: łyżkę CC + łyżkę Cuni Nature Junior (dokończymy tak opakowanie i żegnamy się z tą mieszanką), wieczorem 2 łyżki CC. Oczywiście poza tym warzywa i trawka (wysiana z mieszanki na parapecie), nielimitowany dostęp do siana i wody (oraz rolki papieru toaletowego ;) ).
Mam dwa pytania w związku z granulatami:
1) Czy jest coś lepszego niż CC? To znaczy wiem, że jest Oxbow, ale czy on jest dużo lepszy i czy na polskim rynku da się dostać coś lepszego? Oglądałam ostatnio stronę http://www.burgesspetcare.co.uk/products/excel-feeding-plan-step-2.html i zastanawiam się, czy ta firma faktycznie jest taka fajna, a jeśli tak - to gdzie (=w jakim sklepie internetowym) można toto kupić?
2) Pytanie techniczne bardziej - czy u Was w sklepach zoologicznych też cena jest *1.5 w stosunku do cen z internetu? (Żwirek Hilton dla małych zwierząt, w internecie ok 12, w moim najbliższym zoologu 18; CP odpowiednio 11 i 16 zł, CC w 2.5 kg opakowaniach nie da się dostać, a 0.5kg kosztuje w zwykłym zoologu 18 zł, zamiast 11...)
Nie chcę śmiecić w wątku pytaniami nie na temat, ale korci mnie kupienie maleństwu Krok Crispy jak już odstawimy "typowe" mieszanki. Ot tak, łyżeczka dziennie do kuli smakuli, dla urozmaicenia menu.. Skład ma nienajgorszy (tu jest podany np (http://www.swiatkrolika.eu/krok_crispy-p51.html?swiatkrolika=c5738ad26118ee57669d4079571e69c9)) , a mój potworek i tak wyżera z mieszanek głównie te "granulatowe" kuleczki, taki z niego selective eater - więc myślałam, że może taki Krok by mu odpowiadał i jadłby wszystko, co wypadnie z kuli. Co o tym myślicie?
-
To ja odpowiem ci na drugie pytanie :
2) U mnie w zoologu V - L CC kosztuje 48 zł za 2.5 kg. A Mr Sprzedawca mówi, źe te pół kilo są za 11 zł. Więc u nas jest tak samo. Nie mogę porównać z innymi sklepami bo u nas V - L w ogóle jest tylko u tego faceta.
Co to jest Krok Crispy??
Rosie dostawała przed CC Cuni Crispy ale gdy dostała Complete to wyjadła tylko CC a zostawiła Crispy.
-
Co to jest krok crispy - to co w linku powyżej ;) Bez ziarenek i innych rzeczy do wybrzydzania, same granulki.
Jak Gnom dostaje mieszankę i pałeczki CC, to najpierw znikają granulowane kuleczki z mieszanki (czymkolwiek one są w wypadku Cuni Nature Junior), potem CC, potem ewentualnie reszta mieszanki (przy czym kuleczki i CC schodzą przy pierwszym podejściu jaśniepana do stołu) ;)
-
Co do Krok Crispy to moim smakuje,są same granulki,kółeczka itp.Wcześniej jadały Cuni Nature tzn.Hela nie chciała innego,a mąż jej zdał się na gust żony,ale po chorobie jej się odmieniło i uwielbia CC.Oxbowa jeszcze nie próbowałam,chociaż mam,ale najpierw niech skończą CC.Ogólnie skład niewiele się różni od CC,może trochę więcej włókna,ale też są wytłoki i inne przerobione odpady.Mam zamiar wypróbować JR Farm granulat bezzbożowy z samych traw,a czy uszom zasmakuje,to się okaże.U mnie też ceny żwirków astronomiczne (35l Pinio 75 zł),a z przyzwoitych granulatów to jeden nowo otwarty sklep,ceny zbliżone do internetowych,chociaż 2,5 kg CC nie ma,tylko 0,5 kg za 11 zł,jest też Beaphar Care + i CP,ale z dotąd próbowanych granulatów hitem jest CC.
PS.Znajomego króliki jedzą Deli Nature,ale on ma 14 królików hodowlanych, pupili niekonsumpcyjnych i to jest jedyny granulat dobrej firmy dostępny w workach 25 kg,granulki ma kształtem zbliżone do Wildlife.Jpuasz w tym linku co podałaś jest też Wildlife o dłuższym terminie ważności za 16 zł/2kg,tak mi przynajmniej wyjaśniono w mailu.
-
a 0.5kg kosztuje w zwykłym zoologu 18 zł, zamiast 11...
U nas kosztuje 12 z groszem.
[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 4:15 pm ]
Tak a propos włókien w Cuni Pro, bo kiedyś była o tym dyskusja:
"Pro zawiera: nie rozdrobnione włóka roślinne dla optymalnego, naturalnego procesu trawienia, niezbędne tłuszcze i zioła dla podniesienia odporności organizmu, Florastymul dla zdrowej flory jelitowej, wyciąg z juki przeciwko nieprzyjemnym zapachom. Odpowiednio twarde granulki pielęgnujące ząbki zwierzątka zostały uformowane w specjalny sposób aby zapewnić Twojemu pupilowi większą radość z jedzenia. Dodatkowo każdy rodzaj karmy ma odpowiednio zbilansowany skład dostosowany do potrzeb żywieniowych Twojego pupila. Podsumowując: wygodna w użyciu, wysokojakościowa karma w atrakcyjnej cenie."
Źródło (http://www.versele-laga.com/NUTRI/Nutrition/Pages/Products/index.jsp?lng=9&mkt=11972&fam=224&ani=5333&ran=19809&pro=-1).
-
Dla tych co kupują Wildlife właśnie zauważyłam super ofertę: Wildlife 2kg za 5,40
http://zoologiczny-pl.totu.pl/p2810012710-wildlife-rodent-2kg-suchy-pokarm-dla-gryzoni-i-krolikow-oferta-specjalna-70
Tylko proponuję najpierw mailem zapytać czy jest dostępny i jaka jest data ważności :P Ale widzę, ze powoli jest wycofywane ze wszystkich mozliwych sklepów, także ja bym zaczęła przestawiać na co innego.
No i jeszcze raz zapytam o opinię o Deli Nature:
http://www.planeta-zoo.pl/deli-nature-cunimax-p-4613.html
Analiza : proteiny 17%, tłuszcz 2,5%, włókna 17%, popiół 10%
Skład nie jest podany. Czekam na opinie.
-
Niestety data ważności kończy się.Co do Deli to tłuszcz OK,włókno też (może najwięcej to nie jest),trochę sporo białka,ale firma dobra no i stosunek ceny do jakości dobry.
-
No to mam problem :oh: Wycofują Wildlife ;( a to ulubiony pokarm Groszka. Moja wybreda próbowała już:
- cuni duo - nie ruszy
- cuni complete - zje z wielką łaską
- wildlife - uwielbia
- cuni pro - nie ruszy
- cuni crispy - je, ale nie może to być pokarm podstawowy
Nie wiem już czym mam zastąpić wildlife jak go wycofają :( Boję się kupić nowe granulaty po ponad 50 zł jak on ich w ogóle nie ruszy. Co robić?? Jak zachęćić wybrednego królika do jedzenia. Przecież nie zrobię zapasów Wildlife.
-
Danae a może zrezygnuj z granulatu w ogóle skoro Twój królas nie lubi innych. Juz sporo ludzi z forum rezygnuje z granulatów na rzecz warzyw. Tu masz linka do diety bezgranulatowej http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7570
-
MAS dzięki :) Niestety wybredna mała nie chce jeść ani CC ani CP (specjalnie dla niej kupiłam :]). Pomyślałam o Deli Nature, zwłaszcza, ze jest w Łodzi i jest w miarę tanie - nie muszę kupować dużego opakowania i wydać majątek.
Czekam jeszcze na opinie innych :)
A wiadomo czemu wycofują Wildlife?
-
Danae a może zrezygnuj z granulatu w ogóle skoro Twój królas nie lubi innych. Juz sporo ludzi z forum rezygnuje z granulatów na rzecz warzyw. Tu masz linka do diety bezgranulatowej http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7570
Wiem, czytałam co nieco o diecie bez granulatu, jednak przy moim trybie życia (ja dużo pracuje, mąż pracuje w domu i siedzi z Groszkiem, ale nie "gotuje" i nie karmi Groszka (bo jak karmi to Groszek ma ciągle cekotrofy nie wiem czemu ;) , byłoby to raczej ciężkie. Mały jest raczej niejadkiem, jedynie przysmaki lubi :oh: które oczywiście mu ograniczam. Przeczytam jeszcze raz o tej diecie. Dzięki za linka. Granulat jest pewnego rodzaju pójściem na łatwiznę... zdaję sobie z tego sprawę :/
-
mąż pracuje w domu i siedzi z Groszkiem, ale nie "gotuje" i nie karmi Groszka (bo jak karmi to Groszek ma ciągle cekotrofy nie wiem czemu ;)
poplułam monitor :co_jest
no jeśli tak się sprawy mają to faktycznie trzeba znaleźć granulat dla Groszka :)
-
mąż pracuje w domu i siedzi z Groszkiem, ale nie "gotuje" i nie karmi Groszka (bo jak karmi to Groszek ma ciągle cekotrofy nie wiem czemu ;)
poplułam monitor :co_jest
no jeśli tak się sprawy mają to faktycznie trzeba znaleźć granulat dla Groszka :)
No niestety tłumaczyłam moim panom, że jedzenia wystarczy odrobina i że królik nie umie sobie sam dozować jedzenia, ale nic to nie daje, bo mąż zawsze mówi, że jak mu jeszcze troszkę dosypie to na pewno się nic nie stanie. Ostatnio jak go karmił to przez dwa tygodnie sprzątałam cekotrofy i czyściłam pupę królika i zrezygnowałam z tego pomysłu. :co_jest
-
Jeżeli nie macie szans zrezygnować z granulatu, spróbujcie Cliffi albo Beaphare Care +
Osobiście uważam, że pierwszy jest lepszy, natomiast królom zdecydowanie bardziej smakuje drugi.
Kupiłam Beaphare na próbę, dla urozmaicenia ostatnio. Tylko Diego się rzucił bez wybrzydzania, Astra zjadła, choć bez rewelacji, a Moona w ogóle dupką się odwróciła od miski i odkicała w dal obrażona :diabelek Ja im to daje pewnie ze dwa razy w tygodniu, bardziej jako "coś innego" niż żeby to dawać jako stały pokarm (trochę drogo). Moona potrzebowała kilku niezjedzonych porcji zanim się tknęła, a teraz wsuwają we trójkę. Ubaw z tym jest o tyle większy, że te granulki są jakieś twardsze niż np. CC i jak trójka zaczyna chrupać, to na całym piętrze słyszę i nie mogę opanować chichotu :diabelek ...za każdym razem się śmieję :diabelek
-
A czy mogłabyś mi zrobić odsypkę na spróbowanie tych granulatów - zapłacę i za próbki i za przesyłki, po tym jak musiałam szukać chętnych na 2,5 kg opakowania granulatu wolę nie kupować bez wypróbowania :/
-
Jasne :) Podaj mi adres do wysyłki na PW :) Ja mam wieczne problemy z dotarciem na pocztę w normalnej porze, ale głodny Groszek będzie świetną mobilizacją :przytul
-
Danae, Beaphare jest w małych opakowaniach w zoologach (chociaż nie wiem, czy w Bydgoszczy go widziałam) jakby coś
A oxbowa próbowałaś?
-
Danae, Beaphare jest w małych opakowaniach w zoologach (chociaż nie wiem, czy w Bydgoszczy go widziałam) jakby coś
A oxbowa próbowałaś?
U mnie chyba nie ma Beaphare, a przynajmniej nie było, ale dawno nie byłam w zoologu, bo nie chodzę, żeby nie oglądać królików w akwariach :( Nie próbowałam oxbowa.
[ Dodano: Wto Sty 26, 2010 12:50 am ]
Jasne :) Podaj mi adres do wysyłki na PW :) Ja mam wieczne problemy z dotarciem na pocztę w normalnej porze, ale głodny Groszek będzie świetną mobilizacją :przytul
Nie spieszy się, na razie mamy co jeść ;)
-
(http://i49.tinypic.com/zyir2h.jpg)
(http://i50.tinypic.com/r8b1uu.jpg)
Ostatnio w Wildlife. :P
-
ppx dałaś to uszolom?? To może być karma dla psów czy kotów z mięsem, bo chyba wildlife produkuje tez takie karmy...
-
Też takie serduszka znalazłam w Wildlife. Od razu wywalałam, bo nie wiem, co to jest.
-
Ja znajduje trójkąty :)
To karma dla kotów. Wywalam to od razu :)
-
Ja znajduje trójkąty :)
To karma dla kotów. Wywalam to od razu :)
nie wiedziałam, że to dla kotów.
Mogłam poczęstować mojego Filka. No nic, mam jeszcze jedno opakowanie Wildlife i mam nadzieję, że znajdę tam niespodzianki. I tym razem na pewno się nie zmarnują :lol
-
Porażka, jak tak można?? :oh: Chyba dobrze, że wycofali ten wildlife :]
-
ja nic nie znalazlam jeszcze...
Mial ktos CP 5 kg ?
-
Ja też czasem w Wildlife miałam jakiś kawałek innej karmy, ale to wywalałam. W Cuni Duo też czasem miałam takie niespodzianki ale rzadziej niż w Wildlife.
-
Oxbow pod tym względem czyściutki :jupi
-
CC też :)
-
CC też :)
potwierdzam ;)
-
Serduszko dałam Lucy. :P
Myślałam, że to z karmy dla psów, a nie kotów. xD
-
Porażka, jak tak można?? :oh: Chyba dobrze, że wycofali ten wildlife :]
Niedobrze :( Mój Groszek go uwielbia, a już nam się kończy :oh:
-
To samo mój Milo, tylko mi już się dawno skończył. Na szczęście nie jest wybredny i CP i CC też wcina.
-
A nie myślałyście o deli nature?
analiza Wildlife: białko 16.5%, Tłuszcz 3.50% , Błonnik 15%, Popiół 8.8%
analiza deli nature: proteiny 17%, tłuszcz 2,5%, włókna 17%, popiół 10%
Składu niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć - poza tym, że zawiera zboże i lucernę. Cenowo podobnie jak wildlife, a analiza chyba nawet lepsza, tzn więcej włókna a mniej tłuszczu.
-
jpuasz, ja kupiłam raz Deli nature w worku 5 kg za 21 zł (nie w promocji, to stała cena :P ) był nawet temat o tym granulacie - szukajka powinna go wypluć. moje panny jadły, ale one nie marudzą, bo kochają granulat :P
-
Ja kupuję w sklepie Planeta zoo w Łodzi. Tam jest jakoś 5,50 za kg lub 25kg za 65 zł. Przy czym te opakowania 1kg to są zwykłe woreczki, bo sklep ma tylko te wielkie 25kg i oni to rozsypują na małe kilogramowe paczki. Także to jest w plastikowym woreczku z naklejką z data ważności. Moje też jedzą na pewno chętniej niż wildlife.
-
Ja kupuję w sklepie Planeta zoo w Łodzi.
A w Kakadu w Łodzi widziałaś?
-
A nie myślałyście o deli nature?
analiza Wildlife: białko 16.5%, Tłuszcz 3.50% , Błonnik 15%, Popiół 8.8%
analiza deli nature: proteiny 17%, tłuszcz 2,5%, włókna 17%, popiół 10%
Składu niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć - poza tym, że zawiera zboże i lucernę. Cenowo podobnie jak wildlife, a analiza chyba nawet lepsza, tzn więcej włókna a mniej tłuszczu.
Co to takiego?? Gdzie to można w internecie nabyć?? :/
-
W kakadu nie. Jak pisałam w Planeta Zoo http://www.planeta-zoo.pl/deli-nature-cunimax-p-4613.html
-
Czemu wycofują Wildlife?
Kiedyś już to chyba zrobili chwilowo?
-
Nie wiem czemu, dostałam tką informację od jednego ze sklepów, nie pamiętam którego, ale Animalia, Cuniland i Planeta Zoo już nie mają go w ofercie.
-
W kakadu nie. Jak pisałam w Planeta Zoo http://www.planeta-zoo.pl/deli-nature-cunimax-p-4613.html
Dzięki za linka, zamówiłam, mam nadzieję, że będzie smakował :lol czemu ja nie mam królika który wszystko je :oh:
-
Jeśli chodzi o tymczasowe wycofanie Wildlife'a, spowodowane jest to podobno całą partią karmy, która miała "problem" z datą ważności - po tym jak zamówiłam to jedzonko, zorientowałam się, że data ważności jest przebijana i zreklamowałam ją. Otrzymałam od sprzedawcy zwrot gotówki i informacje o tymczasowym, a nawet stałym wycofaniu pokarmu z dystrybucji. Nic więcej na razie nie wiadomo. Też żałuję, bo granulat smakował moim potworom, a tych opisywanych wyżej "niespodzianek" nigdy w nim nie znalazłam.
-
jpuasz, tylko dlaczego,te Deli nature,jest tak tanie ??
http://www.planeta-zoo.pl/herbal-farm-chleb-swietojanski-220g-p-4318.html oh..
-
sylwiaG, chleb świętojański jest niezdrowy dla królików.
-
Wataha, :> to 'oh' właśnie to oznaczało .. ,żałuję ,że sklepy nie zwracają uwagi na to,co sprzedają.
-
Sylwia takie tanie? Cena taka sama jak Wildlife. Deli Nature 5,50 za kg czyli 11 za 2 kg. Wildlife chyba coś koło 12 za paczkę 2kg.
-
No tak Jpuasz, ja placilam kiedy 14 zł za wildlife.. tani w porównaniu z innymi karmami,prawda :) Kupuję CP -które tez nie jest aż tak drogie,a jednak 2x drozsze.
-
no cóż może i faktycznie wygląda to tak, jakby CP nie było drogie, ale jest za to ciężkie i wcale nie wychodzi dużo taniej niż CC :)
-
Ale chyba na to samo wyjdzie? CC to malutkie pałeczki i dam ich 2 razy tyle co CP,dobrze kojarzę ??
-
hmm to może ja jednak daję za mało - skoro CC jest lżejsze niż CP, a CP dawałabym 2 łyzki x 2 (rośniemy!), to CC mam dawać 4?
Dziwne trochę.
Znaczy, moje ucho dostaje 20g dziennie, drugie ucho tyleż, czyli uszol ma 40g CC dziennie i stale się z myślami biję, czy zwierza nie głodzę..
-
a w jakim jest wieku ?? Dawki są podane na www.uszata.com ,jakie powinnaś dawac,w zależności od wieku króliczka.
-
tam też są (z tego co widzę) dawki objętościowe, a nie masowe. To mi nic nie daje - ja mu daje w ilości łyżek dobrze (ale już nie w ilości filiżanek -- bo nie wiem, ile to jest filiżanka, ja mam filiżanki do espresso, capuccino i jakąś mega wielką rozmiarów donicy.. wzorzec jest dla mnie zagadką), ale skoro CP jest 2x cięższy od CC, to albo dając tyle samo CP co CC daje się za dużo CP albo za mało CC, si?
I ja nie wiem, które z powyższych jest zachodzi.
Chciałabym mieć ilość pokarmu w gramach dla 7-8 miesięcznego króla (jak pisałam, rośniemy!), a nie w szklankach, filiżankach, łyżkach czy pałeczkach ;)
-
Jak mam paczkę CP 1 kg to mi schodzi na miesiąc. A CC jedna paczka ma 500 gram, mi schodzą dwie CC w ciągu miesiąca. Ja nie patrzę na objętość tylko na masę.
-
moj krolik od niedawna je CP bo mam go dopiero niecale 2 miesiace i wczesniej jeszcze nie mialam rozpoznanego rynku. ale cos ostatnio widze, ze moja kroliczka zaczela puszczac gazy. smieszne to bo tak jej pupa podskakuje, a krolik czuje sie speszony, ale nie wiem czy to takie dobre. w kazdym razie staram sie jej dawac codziennie inne warzywo, fakt ze czasem jadla brukselek ale wtedy gazowala od razu.
-
Brukselki moga powodować wzdęcia. Przyzwyczaiłaś go do tych warzyw wcześniej stopniowo ? Do tych, które dajesz co dziennie(inne) ?
-
a ja chciałam zapytać czy ktoś z was podawał kiedys cuni nature re-balance? tu link do str http://www.versele-laga.com/Nutri/Nutrition/Pages/Products/index.jsp?lng=3&mkt=11963&fam=224&ani=5335&ran=20644&pro=20669 wiem, ze za mało włokna i duzo białka, ale zaraz tlumacze skad zainteresowanie tym produktem. mamy z Czesławkim CC ale pytalam w zaprzyjaznionym zoologu o te pasty, ktore sie podaje zeby usunac nadmiar sierci z przewodu. i pan mi powiedzial, ze wielokrotnie slyszal od weterynarzy, ze nikt nie stwierdzil naukowo, zeby te pasty ktore rozpuszczaja siersc kota rozpuszczaly rowniez sierc krolika, ktora jest inaczej "zbudowana". dlatego poradzil mi zakup własnie tego cuni, ktory niby ma cos co pomaga trawic. pan zaproponowal, zeby podawac co jakis czas lyzke lub ogolnie mieszac z CC od czasu do czasu. co o tym sadzicie?? teraz jeszcze chcialabym sie podzielic a propos podawania kiwi i siemienia lnianego ( w tym samym celu). siemie u nas odpada jako preparat do stosowania dlugofalowego bo zawiera zbyt duzo Ca, a co do kiwi, to rozmawialam z 3 weterynarzami w ost czasie i wszyscy powiedzieli ze nie powinno sie uszolom podawac wlasnie tego typu owocow, ze zbyt kwaśne jak cytrusy. co sadzicie?? jakies opinie?
-
W opisie CC jest napisane :anti hairball" również.Ja daję Duszkowi na wszelki wypadek ok 5 ml soku z ananasa dziennie i narazie odpukać jest OK.Kiedyś dawałam codziennie 1cm pasty odkłaczającej (królik linieje bez przerwy cały rok),a mimo to miał zator.Można też kupić len mielony podwójnie odtłuszczony i posypać jedzenie- może się skusi,jak nie to siłą do pysia,chociaż wet mówił,że zarówno kiwi,jak i ananas są za słabe by rozpuścić kule włosowe,polecał natomiast Robohan H - preparat witaminowy dla zwierząt futerkowych.
-
Wskazania:
Preparat znacznie poprawia ogólną kondycję zwierzęcia, pomaga w osiągnięciu silnej i wyrównanej grupy. Wskazane jest także podawanie Roboranu celem zagwarantowania prawidłowej pigmentacji oraz nadania połysku sierści. Zaleca się stosowanie preparatu we wszystkich przypadkach chorób skóry, przy siwieniu i wypadaniu sierści, a także po przebytych zabiegach w okresie rekonwalescencji.
Na co konkretnie wet to polecił? Bo nie pisze nic o rozpuszczaniu włosa itp.
-
Na szybsze linienie.
-
no własnie, tak jak pisalam: nikt nie stwierdzil zeby te pasty powodowaly rozpuszczanie wlosow, wiec moze stad ten zator :(co do tego lnu to tak jak pisalam wyzej: odtluszczenie nic nie da na wysokosc zawartosc wapnia. o robohan h nie slyszalam. wniosek chyba taki, ze trzeba wszystkiego po trochu i liczyc na cud. aha, odkrylam "odklaczajace" dzialanie tego cuni nature re-balance: zawiera siemie lnian :>
-
Czy ktokolwiek używa grainless complete i jak się na niego zapatrujecie?
-
Misokyaa, Ciapusia uzywa i opisala go chyba na watku swoich króli.
-
sylwiaG, no tak tylko właśnie ja tam znalazłam tylko, że ładnie pachnie i jest bez zbożowy, a że nie znam się aż tak to chciałam spytać czy bez zbożowy jest faktycznie lepszy od zbożowego.
-
Misokyaa a Twoje króle nie są na diecie bezgranulatowej ?? :)
-
alana, są ale od soboty będę miała tymczasowicza i muszę zrobić zamówienie, bo u nas granulatu brak i zastanawiam się czy jak ten granulat jest dobry to go nie pomieszać z OXBOW. Albo sam OXBOW, ale czekam aż ktoś mi powie co jest lepszym wyjściem.
-
Bez zbożowy jest lepszy od zbożowego.
-
sylwiaG, też tak myślę, ale dlaczego w takim razie wszyscy mówią, że najlepszy na polskim rynku jest OXBOW :hmmm
-
U mnie nawet bracia wielcy miłośnicy granulatu krzywią się na Oxbowa,do tego stopnia,że nalali do miski z nim,co nigdy im się nie zdarzało,Wildlife jadły,ale bez entuzjazmu,Grainless JR Farm i Bunny Gruner Traum jada Baruś,a szczypie Hela,natomiast cała piątka rzuca się na CC (choć ostatnio Duszek samorzutnie przeszedł na żywienie bezgranulatowe,ale ma pewne problemy jelitowe,więc pewnie dlatego).
-
Ja nie :)
Ale moge Ci powiedziec dlaczego jest uwazany za najlepszy, bo ma najwieksza ilosc wlokna.
-
Rozumiem, ale spytam tak dla pewności, bo nie chce tymczasowicza na bez granulatową przerzucać - kupić bez zbożowy i dawkować go tak samo jak normalny?
-
Tak, mozesz kupic ten Ciapusiowy, jest zrobiony z ziol, jesli sie przymknie oko na bob.
-
dlaczego w takim razie wszyscy mówią, że najlepszy na polskim rynku jest OXBOW :hmmm
ja się z tym, podobnie jak Nuna, nie zgadzam. Fakt, że ma najwięcej włókna, ale skład wcale nie jest najlepszy. I nie mówię o całej firmie OXBOW, a o granulacie.
-
Nuna, alana, dziękuję :przytul
Teraz czekam aż na konto matuli wpłyną pieniądze, bo zakupy muszę zrobić niemałe.
-
Po raz pierwszy widze ze Peppar nie je swojego ukochanego cc :oh: ale przyczyna jest na 100% to ze od paru dni dostaje wiecej (znanych jemu i powoli wprowadzanych) warzyw: marchew, cykoria (swoja droga nie myslalam ze tak trudno bedzie dostac w szwecji cykorie :co_jest prawie nie dostepna...) ukochane brokuly, salata rzymska, pietruszka, koperek i czasami papryka (srednio pasuje). Chyba Peppar chce zebysmy mogli oszczedzic na cc :lol
-
tusiatko_1987, to jesteście na najlepszej drodze przejścia na dietę bezgranulatową :jupi
-
tusiatko_1987, to jesteście na najlepszej drodze przejścia na dietę bezgranulatową :jupi
2,5 kg cc jest dla mnie zamowione od prawie 2 tyg. ma przyjsc jakos na poczatku nowego tygodnia :oh: . musze wiecej poczytac o tej bez granulatu
-
jest cały wątek u nas na forum i Nuna wszystko pieknie opisała na miniaturce :)
-
Czym się różni CuniPro od CuniComplete? CuniPro wychodzi dużo taniej, więc nazwa jest chyba zwodnicza?
Przejrzałam kilka stron wątku i znalazłam informację, że CP jest mniej wydajne, czy oprócz tego są jakieś różnice? Bo nawet, gdybym miała podawać o 1/2 więcej CP niż CC, to i tak byłoby opłacalne.
-::Edycja::-
Znalazłam odpowiedni wątek, ale szczerze mówiąc dalej nie mam pojęcia czy podawać CC czy CP. No nic, będę musiała sama przetestować.
-
Czym się różni CuniPro od CuniComplete? CuniPro wychodzi dużo taniej, więc nazwa jest chyba zwodnicza?
Przejrzałam kilka stron wątku i znalazłam informację, że CP jest mniej wydajne, czy oprócz tego są jakieś różnice? Bo nawet, gdybym miała podawać o 1/2 więcej CP niż CC, to i tak byłoby opłacalne.
-::Edycja::-
Znalazłam odpowiedni wątek, ale szczerze mówiąc dalej nie mam pojęcia czy podawać CC czy CP. No nic, będę musiała sama przetestować.
Czasami wybór jest bardzo prosty... mój Groszek je Cuni Complete, a Cuni Pro nie ruszy. Cuni Complete to lekkie dużo kolorowe pałeczki, a Cuni Pro to tradycyjny pokarm - małe zielone pałeczki. Skład też się troszkę chyba różni.
-
Blacky napisał/a:
Czym się różni CuniPro od CuniComplete? CuniPro wychodzi dużo taniej, więc nazwa jest chyba zwodnicza?
Przejrzałam kilka stron wątku i znalazłam informację, że CP jest mniej wydajne, czy oprócz tego są jakieś różnice? Bo nawet, gdybym miała podawać o 1/2 więcej CP niż CC, to i tak byłoby opłacalne.
-::Edycja::-
Znalazłam odpowiedni wątek, ale szczerze mówiąc dalej nie mam pojęcia czy podawać CC czy CP. No nic, będę musiała sama przetestować.
Czasami wybór jest bardzo prosty... mój Groszek je Cuni Complete, a Cuni Pro nie ruszy. Cuni Complete to lekkie dużo kolorowe pałeczki, a Cuni Pro to tradycyjny pokarm - małe zielone pałeczki. Skład też się troszkę chyba różni.
Cuni Pro to duże pałki połączone jakby podwójne. 0.5 Kg CC i 1Kg CP to ta sama ilość karmy. Jeśli chodzi o skład to bardzo podobnmy. Moje jedzą CP,ale nast razem zamówię także CC.
-
Czy ktoś z Was zna Chudleys Rabbit Royale ?
(http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/auto/a58480029.jpg)
Analiza
Białko: 12.0%
Tłuszcz: 2.5%
Włókna: 14.0%
Popiół 6.0%
Witamina A 10.000 iu/kg
Witamina D3 1.000 iu/kg
Witamina E 50 mg/kg
Miedź 20 mg/kg
Skład:
Trawa, pszenica, otręby z owsa, jęczmień, owies. kukurydza, lucerna, otręby z pszenicy, obrane nasiona soi, marchew, groszek (min. 6% wszystkich warzyw), glukoza, słoma, dwusiarczan wapnia, nagietek, olej sojowy, mannano-oligosacharydy, mięta, pokrzywa (min. 2% wszystkich ziół), ekstrakt z czarnej porzeczki, kurkuma (min 30% całej paszy), przeciwutleniacze: mieszanina tokoferoli, witamina C oraz ekstrakt z rumianku.
(http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy/auto/a19185.jpg)
Karmę kupiłam na próbę, pachnie cudownie. Króliki są zachwycone i ładnie mi na niej chudną (miałam problem z utrzymaniem wagi do 2kg u samca), no więc u mnie ta karma ma plusa ale nie jest to ani granulat ani mieszanka. To karma w postaci muesli - są w niej zioła. Czy poznam Wasze opinię?
-
Ziol to tam jest tylko 2 % reszta to rozne ziarna, groszek, zawiera konserwanty, oleje . Malo wlokna.
-
Nuna, ma rację, karma nie jest zbyt dobra.
-
Dziękuję za odpowiedzi, kupiłam ją na próbę i z ciekawości robiąc większe zapasy CC. Jest dostępna na Animalia.pl i stosunkowo tania. Na pewno lepsza od tych żałosnych mieszanek jakie widuje ciągle w sklepach. :chory
-
Boniek (dawniej Kołtunek) zajada CC ze smakiem. :) Więc chyba zostaniemy przy tym. Po przemyśleniu nie wiem czy jest sens oszczędzać i kupować CP, skoro podaje się tylko 2 łyżki granulatu - paczka CC (a raczej karton z 4 paczkami w środku), którą kupiłam starczy nam na długo.
-
z nudów łaziłam po sklepach internetowych i patrzcie co znalazłam http://lewzoo.pl/Versele_Laga_Cuni_Complete_8kg-947.html - 8 kg CC. Jakby co w ofercie mają Wildlife http://lewzoo.pl/Wildlife_premium_Rodent_Food_2kg-645.html . Ja już granulatu nie stosuję, ale Wam może się przydać. Ten sklep też z tego co pamiętam ma konto na naszym forum...trzeba poszukać w "polecanych sklepach" bodajże
-
Jakby co w ofercie mają Wildlife http://lewzoo.pl/Wildlife_premium_Rodent_Food_2kg-645.html .
ale zauważ stan w magazynie - brak.
-
ale zauważ stan w magazynie - brak.
ups zwracam honor. Idę juz w takim razie spać bo głupoty piszę :)
-
Czy ktoś może już testował już coś takiego ?? http://animalia.pl/produkt,17755,Pincky_Koniczynki_Quadrifogli_granulat_dla_królików.html
-
A cóż to za nowość?? Ja nie słyszałam i nie próbowałam, tzn moje króle nie jadły :P
-
hmm to jest chyba Włoski granulat z tego co widzę , będę musiała poszukać tutaj i spróbujemy podac małemu :D Zobaczymy co powie :P
-
A co myślicie o granulacie Frykas ??
-
Frykasy to nie granulat
podaje sie go tylko jako przysmak,osobiscie wole frykasy z Vitapolu,podawlam po 2-3 szt
-
Reniaw, Frykas to granulat firmy Animals. Ma on po prostu taką nazwę. Ja nie podaję królikowi żadnych przysmaków, ponieważ są one dla niego NIEZDROWE !! Oto zdjęcie tego granulatu :
(http://img251.imageshack.us/img251/954/2009022113frykas.jpg)
-
Bella, lepiej gdybyś kupowała CC, Cuni pro ,np z sklepu internetowego,jakie sa polecane, jeśli juz musisz kupowac ten frykas np ze wzgl finansowych (nie jest dobrym granulatem) to przynajmniej go pomieszaj z jakimś z lepszych .
-
Ma on taki skład :
woda 7 %
popiół surowy 4 %
białko ogólne 10 %
włókno surowe 9 %
tłuszcz surowy 1 %
Jest on zły ??
-
beznadziejny :oh:
króliki go lubią (tak słyszałam, bo moim go nigdy nie kupiłam) ale nie nadaje się na co dzień, a tylko jak napisała Reniaw , na przysmak. Masz dziewczynko tupet, żeby pouczać Renię :P sprawdź może ile ona jest na forum i zastanów się, która z Was ma większe doświadczenie i wiedzę w temacie :diabelek
Ja nie podaję królikowi żadnych przysmaków, ponieważ są one dla niego NIEZDROWE !!
podajesz niezdrowe Frykasy jako tzw. "karmę podstawową" :oh:
jako przysmak można podać np. suszoną aronię, żurawinę, hibiscus, pasternak... nie uważam, żeby było to niezdrowe.
-
Ma on taki skład :
woda 7 %
popiół surowy 4 %
białko ogólne 10 %
włókno surowe 9 %
tłuszcz surowy 1 %
Jest on zły ??
Włókna powinno być minimum 16% - jest ono najważniejsze
Poza tym firma Animals jest bardzo ZŁA, czytałam wiele opinii, że w opakowania często są robaki i tą karmą otruło się już kilka zwierząt. To beznadziejna marketówka.
-
CC Kompletna, pełnoporcjowa, smaczna karma dla królików, w 100 % składająca się z łatwo strawnego, ekstrudowanego granulatu. Wybrane wartości odżywcze: Białko 15 %, Tłuszcz 3 %, Minerały 8 %, Błonnik 20 %, Wapń 0,9 %, Fosfor 0,6 %, Witamina A 10.000 j.m./kg, Witamina D3 1.500 j.m./kg, Witamina E 30 mg/kg, Witamina C 100 mg/kg, Miedź - siarczan miedzi (II) 10 mg/kg
CP białko 15%
tłuszcz surowy 2.5%
włókno 20,5%
popiół 7.5%
wapń 1%
fosfor0.5%
Przede wszytkim,ma za mało włókna. Animals to nie najlepsza firma. Poczytaj cały watek. Poczytaj dział żywienia www.miniaturkabeztajemnic.com
-
Jadwinia, a czy Ty zawsze przed napisaniem posta patrzysz ile czasu ktoś jest na forum ?? Pomyślałam po prostu, że reniaw ma na myśli takie frykasy jak coś w stylu dropsów. Nie wiedziałam, że to jest zły skład granulatu. Każdy ma prawo do popełnienia błędu. Właśnie dlatego, że nie byłam pewna zapytałam o to na forum licząc o opinię, a Ty od razu tak na mnie naskakujesz :zdenerwowany .
-
beznadziejny :oh:
króliki go lubią (tak słyszałam, bo moim go nigdy nie kupiłam) ale nie nadaje się na co dzień, a tylko jak napisała Reniaw , na przysmak. Masz dziewczynko tupet, żeby pouczać Renię :P sprawdź może ile ona jest na forum i zastanów się, która z Was ma większe doświadczenie i wiedzę w temacie :diabelek
j
Jadwinia ale sie ubawilam. :lol ..dziekuje za troske...nie obrazilam sie ale rzeczywiscie piszac,ze to nie granulat mialam na mysli to,ze to nie karma podstawowa...wglebiajac sie paleczki to nie sa :P
Ja nie podaję królikowi żadnych przysmaków, ponieważ są one dla niego NIEZDROWE !!
podajesz niezdrowe Frykasy jako tzw. "karmę podstawową" :oh:
jako przysmak można podać np. suszoną aronię, żurawinę, hibiscus, pasternak... nie uważam, żeby było to niezdrowe.
[ Dodano: Wto Mar 02, 2010 9:09 pm ]
i nie kloccie sie dziewczyny :bejzbol
-
ja właśnie wczoraj nabyłam ten Frykas Animalsa, ale moja Zuza w ogóle go nie tknęła, wyrzuca z miseczki :> na co dzień dostaje mieszankę ze sklepu zoologicznego-bez nazwy w przezroczystym woreczku-jest tam kukurydza , słonecznik, orzeszki, pestki dyni, jakieś zboża (wybaczcie nie znam się na tym), i witaminy w postaci granulatu lub kolorowych chrupek(notabene też ich nie je :( ), ma też wapienko i kolby warzywne , które uwielbia.
-
Jej stokrotka, mieszanki są niezdrowa :( Spróbuj królinkę przestawić na dobry granulat, wyrzuć kostkę wapienną i kolby - one tylko szkodzą.
-
Ja po śmierci Miszelki, zdecydowałam, wiecej nie podawac sztucznego jedzenia. Teraz tylko siano, suszki i świeże warzywa. Siano w jelitach przepycha pokarm dalej, natomiast granulat i inne mieszanki, spowalniaja ten ruch i królik sie przytyka. Oczywiście to jest indywidualna decyzja każdego opiekuna.
-
Teraz tylko siano, suszki i świeże warzywa. Siano w jelitach przepycha pokarm dalej, natomiast granulat i inne mieszanki, spowalniaja ten ruch i królik sie przytyka. Oczywiście to jest indywidualna decyzja każdego opiekuna.
coraz więcej osób zaczyna karmić w ten sposób. Ja natomiast, odkąd zdobyłam się na przestawienie Muńka na dietę bezgranulatową, zastanawiam się dlaczego wszędzie granulat jest tak propagowany. Było mi ciężko podjąć taką decyzję, ponieważ "wychowana" na forach robiłam tak jak każdy. 2 lata temu po zarejestrowaniu się na fora królicze byłam święcie przekonana, że granulat TRZEBA podawać bo tak wszyscy mówili. Potem ja polecałam innym i tak granulat stał się/jest podstawowym pokarmem. Dopiero teraz widzę wypowiedzi, że to tylko wygoda dla opiekunów. Wcześniej nikt tak nie mówił. To taka poczta pantoflowa - jak padło pytanie jak żywić królika każdy odpowiadał granulat, sianko, warzywka, suszki...nikt nie wspomniał, ze granulat jest zbędny. Jak nie zapytano o diete bezgranulatową to nikt o niej nie wspomniał oprócz nuny
nawet na dobrych króliczych stronach granulat jest polecany - tu cytat z www.króliki.net Królicza dieta to przede wszystkim dobrej jakości siano, granulat, zielenina oraz woda.
zgadzam się z tym, ze to indywidualna sprawa dla każdego opiekuna, ale moim zdaniem polecanie granulatów bez wspomnienia o tym, ze jest on całkowicie zbędny, jest nierzetelną informacją powielaną przez kolejne "pokolenia" forumowiczów
-
Tylko,że czasami zależy od królika.U mnie dla przykładu Baruś sam z siebie wcale za granulatem nie jest,ale lubi generalnie świeżą zieleninę,warzywa i to mu wystarcza,granulat skubnie w ostatniej kolejności,natomiast bracia,u poprzedniej właścicielki żywieni odpadkami z kuchni,w najlepszym razie(ale tu wątpię)mieszanką made in Rossmann granulat(zwłaszcza CC)uwielbiają,suszki też,natomiast zielenina i wszystkie warzywa są bee(nie tkną za żadne skarby) i jak im nie dam granulatu,to wylezą z zagrody(jeden podnosi bok,a drugi wychodzi),w poszukiwaniu granulatu rozsadzą mi pokój,a przynajmniej dobiorą mi się do miodu,tak że w ich przypadku jestem zmuszona niestety.
-
ależ oczywiście, ze zależy od królika, z tym się zgodzę w 100%. Każdy zna swojego króla i jego upodobania kulinarne i przecież jeśli ma króla niejedzącego zielska to go nie zagłodzi tylko dlatego, że granulat jest bee. Ja mówię tylko o tym, ze promowanie granulatu jako jednego z głównych składników diety, w moim mniemaniu, jest nierzetelne. Mnóstwo króli może żywić się samym zielskiem bez rewolucji żołądkowych itp (bo wiem, ze niektóre nie za dobrze taka diete tolerują), ale i tak dostaja granulat bo ich opiekunowie myślą, że tak trzeba...je też tak myślałam.
Muniek też uwielbiała CC ale żyje bez niego i chyba już nawet o nim zapomniała.
-
I tu się z Tobą zgadzam (sama chciałabym,aby bracia sobie darowali ten granulat,ale oni od 1/2 roku mają moje rady pod ogonem).
-
ale oni od 1/2 roku mają moje rady pod ogonem). dobry tekst :diabelek
Gdybym moim postawiła miskę z granulatem i miskę z warzywami, myślę, że na 95% wybrali by granulat. Na szczęście ja o tym decyduje i mogą zapomnieć o granulacie.
-
Teraz tylko siano, suszki i świeże warzywa. Siano w jelitach przepycha pokarm dalej, natomiast granulat i inne mieszanki, spowalniaja ten ruch i królik sie przytyka. Oczywiście to jest indywidualna decyzja każdego opiekuna.
coraz więcej osób zaczyna karmić w ten sposób. Ja natomiast, odkąd zdobyłam się na przestawienie Muńka na dietę bezgranulatową, zastanawiam się dlaczego wszędzie granulat jest tak propagowany. Było mi ciężko podjąć taką decyzję, ponieważ "wychowana" na forach robiłam tak jak każdy. 2 lata temu po zarejestrowaniu się na fora królicze byłam święcie przekonana, że granulat TRZEBA podawać bo tak wszyscy mówili. Potem ja polecałam innym i tak granulat stał się/jest podstawowym pokarmem. Dopiero teraz widzę wypowiedzi, że to tylko wygoda dla opiekunów. Wcześniej nikt tak nie mówił. To taka poczta pantoflowa - jak padło pytanie jak żywić królika każdy odpowiadał granulat, sianko, warzywka, suszki...nikt nie wspomniał, ze granulat jest zbędny. Jak nie zapytano o diete bezgranulatową to nikt o niej nie wspomniał oprócz nuny
nawet na dobrych króliczych stronach granulat jest polecany - tu cytat z www.króliki.net Królicza dieta to przede wszystkim dobrej jakości siano, granulat, zielenina oraz woda.
zgadzam się z tym, ze to indywidualna sprawa dla każdego opiekuna, ale moim zdaniem polecanie granulatów bez wspomnienia o tym, ze jest on całkowicie zbędny, jest nierzetelną informacją powielaną przez kolejne "pokolenia" forumowiczów
Zgadzam się z Tobą w 100%. Ja niestety ze względu na to że długo pracuję i jeszcze dojeżdżam do pracy muszę korzystać z granulatu (wiem, że to moja wygoda). Gdybym chciała nie korzystać z granulatu to przygotowywanie posiłków Groszkowi zabierałoby mi więcej czasu niż teraz. Dlatego z własnej wygody, a pewnie i lenistwa korzystam z granulatu. Jednak również uważam, że należy edukować, że granulat nie jest niezbędny, a jest jedynie dodatkiem do diety i jest to decyzja opiekuna. Nie można negować tego, że ktoś podaje granulat jak i tego że ktoś go nie podaje.
-
Ech a co ja mam zrobić :( Rudi granulatu jeść nie musi jeść ale Kulek nie je w ogóle sianko i suszków :( Tak bym chciała przestać mu dawać granulat ale się nie da......... :( :(
-
Ja myślę, że niech lepiej ten granulat będzie reklamowany, jeśli ktoś będzie się interesował , to sam dojdzie do tego,że można przejść na dietę bez ganulatu. A ważniejsze jest to,aby ludzie z mieszanek przeszli na granulat, bo jak wiemy większość podaje niezdrowe mieszanki, i Oni nawet nie wierzą w to,że można było by tego nie podawać. Więc uważam - lepiej rozpromować granulat, a każdy właściciel zainteresowany prawidłową dietą króliczą,sam dojdzie do tego, co chce.
-
SylwiaG, owszem masz rację. Jak odpowiada się komuś (np. na zapytaju), który pisze, że daje królikowi mieszanki to lepiej promować granulat. Jeżeli zaś ktoś tu na forum zapyta się co podawać królikowi do jedzenia to lepiej polecić mu dietę bezgranulatową.
-
to, ze granulat jest lepszy od mieszanki nie podlega dyskusji ani wątpliwości
każdy właściciel zainteresowany prawidłową dietą króliczą,sam dojdzie do tego, co chce.
- ja uważam się za takiego właśnie opiekuna, zainteresowanego prawidłową dietą króliczą, ale dojście do tego, że nie do końca dobrze (tzn. można lepiej) żywię Muńka zajęło mi 2 lata.
Nikogo nie chcę przekonywać do swoich racji, każdy postępuje tak jak uznaje za słuszne...chodzi tylko o to, aby informować o takich możliwościach, a nie powielać nie do końca prawdziwe rzeczy.
-
Jednak dobry granulat w normalnych ilościach nie zaszkodzi królikom i jakby, jest częścią ich diety , więc myślę,ze na początek jednak jepiej byc za granulatem. jak wiemy tez przejście na dietę bezgranulatową nie jest proste, tym bardziej dla zwykłego laika, może się to skonczyć tragicznie dla króliczka. więc wszystko powoli,może dojdziemy kiedy do tego, że ludzi będą mieli większą wiedzę na ten temat. na razie są na poziomie zera i trzeba im uświadamiać powoli, bo większość z nich jest 'najmądrzejsza'
-
Myślicie, że Cuni Crispy Versele-Lagi jest ok? Właśnie go kupiłam, bo nie starczyło mi na Cuni Complete.
-
Króliccka, to jest mieszanka, a powinno się dawać granulat. Poczytaj dlaczego na www.miniaturkabeztajemnic.com (i tak to co wybrałaś,jest lepsze od tych sklepowych..Np coś ze ze strony www.swiatkrolika.eu tam są same ''zdrowe'' . Np Cuni Pro, nie jest drogie, nie wiem czy Twoje króle są wybredne,jesli tak to mogą go nie jeść .
-
A czy dieta bez granulatu rzeczywiście wychodzi zdrowiej? Nie mam swojego ogródka ani działki, a jedząc warzywa kupione w markecie czuje się jakbym jadła plastik, mój królas na zieleninkę i warzywa jakoś specjalnie się nie rzuca i je jej mało. Wiem że np pomidory są uprawiane na słomie z dużą ilością sztucznych nawozów. Z brokułami, natką, koperkiem itp może być podobnie, dlatego ja mam wątpliwości czy to jest dla niego zdrowie i ma jakieś wartości odżywcze. Kiedyś przywiozłam ze wsi ususzone gałązki z liśćmi, ususzoną marchewkę i pietruszkę z działki, to Milo tak to wcinał jakby nic nie jadł przez tydzień. Ja się mu nie dziwię bo przyjeżdżając na wieś do babci w końcu czuje jak smakuje prawdziwy pomidor (zrywam je z krzaka i jem jak jabłka takie są pyszne) i ogórek.
-
ja zasadziłam i postawiłam na oknie koperek ,pietruszkę i rzeżuchę .A co do warzyw to Borys też nie rzuca się na nie specjalnie.
-
ja nie mam kompletnie rąk do sadzenia .. Jak cos posadzę, nawet bazylię koper czy rzeżuchę to albo zgnije,albo w ogóle nie rośnie ... :oh:
-
A czy dieta bez granulatu rzeczywiście wychodzi zdrowiej? Nie mam swojego ogródka ani działki, a jedząc warzywa kupione w markecie czuje się jakbym jadła plastik, mój królas na zieleninkę i warzywa jakoś specjalnie się nie rzuca i je jej mało. Wiem że np pomidory są uprawiane na słomie z dużą ilością sztucznych nawozów. Z brokułami, natką, koperkiem itp może być podobnie, dlatego ja mam wątpliwości czy to jest dla niego zdrowie i ma jakieś wartości odżywcze.
a myślisz, ze to co wchodzi w skład granulatu jest uprawiane w gospodarstwach ekologicznych ?? :P Nie dość, ze zrobione są z dokładnie tych samych warzyw to przypuszczam, że jeszcze z odpadków, które pozostały po produkcji czegoś innego. Ale nie chodzi tylko o to czy warzywa w sklepach są wartościowe i zdrowsze od granulatu (choć są już sklepy z żywnością ekologiczną), ale o to jaki wpływ ma granulat na zęby i ogólnie układ pokarmowy - i tu można poczytać http://www.miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html
[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 3:57 pm ]
Znalazłam wypowiedź nuny z forum Kaziora, po której tak bardzo zaczęłam się zastanawiać nad rezygnacją z granulatu. Na prawdę ta decyzja nie należała do łatwych, ponieważ byłam przekonana, ze granulat jest niezbędny. Pogrubiłam ten tekst, który tak duzo dał mi do myślenia - pamiętacie wszyscy rok 2009 kiedy nie było miesiąca, zeby temat Tęczowego Mostu nie zapełniał się nowymi wpisami...
Granulat zawiera skladniki ktorych nie powinno byc w diecie krolika( cukier, zboza, nasiona roslin straczkowych, rozne odpady).
-Nie zawiera wody, a kroliki najwiecej wody pobieraja wraz z pozywieniem.
- Poza tym pecznieje w zoladku i dlatego moze byc powodem zatorow, uszkodzenia scian zoladka itd.
-Zawiera za duzo sztucznych witamin, mikroelementow i wogole kalorii- krolik wiekszosc wit. wytwarza sam, a jego uklad pokarmowy jest nastawiony na pobieranie pokarmu niskokalorycznego.
- zdarzaja sie zadlawienia granulatami
-zaburza flore bakteryjna krolika
-jest przyczyna wadliwego zgryzu i ropni
- jest przyczyna otluszczenia watroby
I ostatni argument dlugosc zycia krolikow chowanych bezgranulatowo jest wyzsza, zachorowalnosc nizsza. Mam porownanie bo biore czynny udzial na polskich forach i na niemieckich. Na tych drugich krolik 12 letni to norma, u nas jest tak duza smiertelnosc i zachorowalnosc( ukl. pokarmowy, zeby, cukrzyca, ukl. moczowy). Szczegolnie teraz w okresie jesienno zimowym Sad
-
a myślisz, ze to co wchodzi w skład granulatu jest uprawiane w gospodarstwach ekologicznych ?? :P
Nie wiem czy granulat ale np. warzywa i zioła firmy Herbal Pets pochodzą tylko i wyłącznie z gospodarstw ekologicznych. Co do granulatu to postaram się dowiedzieć bo sama jestem ciekawa :)
-
ale np. warzywa i zioła firmy Herbal Pets pochodzą tylko i wyłącznie z gospodarstw ekologicznych.
Ale przecież ja nie mam nic do warzyw i ziół z HP :)
Co do granulatu to postaram się dowiedzieć bo sama jestem ciekawa :)
no to szukamy razem :) tu na forum był nawet link do takiego artykułu. Muszę przeszukać forum
[ Dodano: Pią Mar 05, 2010 10:38 pm ]
mam !! znalazłam !! :) oczywiście kto znalazł artykuł - nuna :D
http://www.artykuly.e-chomik.eu/a25.php
-
Czy ktoś wie, jaki jest granulat Selective Supreme Rabbit (pod względem jakośći)? :DD
-
alana ale mi nie chodziło ogólnie o granulaty tylko np. o firmę V-L, czy składniki z których robią granulaty pochodzą z czystych, ekologicznych upraw. Według mnie trzeba napisać do producenta, może odpisze.
-
alana ale mi nie chodziło ogólnie o granulaty tylko np. o firmę V-L, czy składniki z których robią granulaty pochodzą z czystych, ekologicznych upraw. Według mnie trzeba napisać do producenta, może odpisze.
nie wiedziałam, ze rozmawiamy TYLKO o VL :) ja w każdym bądź razie wypowiadałam się ogólnie o granulacie nie skupiając się na żadnej firmie. Niech ktoś napisze do producenta bo sama jestem ciekawa, aczkolwiek wiadomo, ze napisze, ze produkty czerpie z najczystszych terenów :)
Na stronie VL znalazłam tylko takie info http://www.versele-laga.com/Nutri/Nutrition/Pages/Versele-Laga/PL/PL/Qualityguarantees.jsp?lng=9&mkt=11972
-
Ja swojemu daje właśnie Versele Lage, Cuni duo, bodajże, kupuje w dużych pudłach 2,5 kg za 50 zł :lol
-
Czy ktos wie coś więcej o tym granulacie?
Jest dość tani :
http://dodsonhorrell.pl/product/index/150/chudleys-rabbit-royale
-
Hordra, skladu nie widzę, ale pisze ze to mieszanka , są tam ziarna, czyli odpada.
-
http://animalia.pl/produkt,17050,656,Chudleys_PROMOCJA!_Rabbit_Royale.html
Też tam jest i podany jest skład.To karma w formie muesli,tyle tylko,że mało włókna 14%,białko 12%,tłuszcz 2,5%.W sumie nazwa szumna,karma niespecjalna.
-
Czy ktos wie coś więcej o tym granulacie?
Jest dość tani :
http://dodsonhorrell.pl/product/index/150/chudleys-rabbit-royale
na stronie 91 tego tematu była mowa o tej karmie
Ziol to tam jest tylko 2 % reszta to rozne ziarna, groszek, zawiera konserwanty, oleje . Malo wlokna.
-
Czy ktos wie coś więcej o tym granulacie?
Jest dość tani :
http://dodsonhorrell.pl/product/index/150/chudleys-rabbit-royale
na stronie 91 tego tematu była mowa o tej karmie
Ziol to tam jest tylko 2 % reszta to rozne ziarna, groszek, zawiera konserwanty, oleje . Malo wlokna.
Groszek :lol to smacznie śpi sobie w klatce :rotfl2
Jak mi się otworzyła ta strona to u góry w tytule mam "Pasze dla koni" :> już myślałam, że ktoś będzie królikowi granulat dla konia podawał :diabelek
-
Danae, mnie też pasze dla kni się właczyły ;)
Ja juz się pogubiłam. najpierw V-L był najlepszym granulatem, teraz to trucizna z odpadów z roslin z jakichś nie ekologicznych gospodarst z przedłuzoną datą ważnosci na szkodę królika. Na dietę bez granulatu szans nie mam, bo panna R. wprawdzie ważywa lubi, mże nawet bardziej niż granulat, niestety ona je traktuje jako dodatek. Może nawet bym sróbowała, ale jak znam tą paskudę to focha strzeli i nic n9e będzie jeść, już raz tak zrobiła.
To jaki granulat w końcu? Versele Laga Cuni Complete? Pro? Duo? Bosz.........
-
Danae, mnie też pasze dla kni się właczyły ;)
Ja juz się pogubiłam. najpierw V-L był najlepszym granulatem, teraz to trucizna z odpadów z roslin z jakichś nie ekologicznych gospodarst z przedłuzoną datą ważnosci na szkodę królika. Na dietę bez granulatu szans nie mam, bo panna R. wprawdzie ważywa lubi, mże nawet bardziej niż granulat, niestety ona je traktuje jako dodatek. Może nawet bym sróbowała, ale jak znam tą paskudę to focha strzeli i nic n9e będzie jeść, już raz tak zrobiła.
To jaki granulat w końcu? Versele Laga Cuni Complete? Pro? Duo? Bosz.........
-
MałaRosie jeśli nie masz zamiaru/ochoty/szans przechodzić na dietę bezgranulatową to stosuj ten granulat jaki wszyscy polecają. CC na pewno jest lepszy od np Vitapolu i w dyskusji nt CC chodziło o to, ze ŻADEN granulat nie jest dobry. Jeśli i tak będziesz korzystała z granulatu to mniejszym złem będzie zapewne CC. Nikt nikogo nie zmusza do zmiany diety na bezgranulatową - to indywidualna sprawa opiekuna, aczkolwiek dla mnie argument zachorowalności i śmiertelności wśród naszych króli jest wystarczajacy
-
Ja stosuję Cuni Complete oraz Beaphar, bo tylko te Groszek je to wyboru nie mam.
-
Słyszeliście o tym produkcie: http://animalia.pl/produkt,17758,Pincky_Koniczynki_Quadrifogli_granulat_dla_królików.html (Pincky Koniczynki Quadrifogli)? Było już o niego pytanie na str 92, ale nie widzę odpowiedzi.
Według opisu zawiera aż 25% włókna, to chyba więcej niż CC. Do tego jest w różnych "smakach": banan i seler, marchew i pietruszka, truskawki i jagody.
Info ze strony:
Wszystkie dostępne smaki Quadlifogli mają tę samą bazę składników. Różnią się jedynie dodatkiem owoców i warzyw, dzięki którym powstały odrębne kompozycje smakowe, Twój królik może zatem wybrać swoją ulubioną wersję :) Niezwykle aromatyczny, pobudzający apetyt zapach karmy pochodzi właśnie z dodatków wybranych warzyw i owoców.
Karmę uzupełniono w otręby pszenne, dzięki którym uzyskano pożądany stosunek ilości wapnia do fosforu w diecie. Unikalnie wysoka zawartości włókna (grube włókna suszonych ziół) nie tylko wspiera są procesy trawienne, ale również ułatwia usuwanie połkniętych przez królika włosów z jego układu pokarmowego.
Quadrifogli nie zawierają żadnych sztucznych aromatów ani koloryzantów.
Banan i seler:
Wyjątkowo smakowity, zbilansowany pokarm pozwalający na skompomponowanie za jego pomocą zrównoważonej diety królika. Seler wzmacnia układ odpornościowy, oczyszcza organizm z toksyn i pobudza przemianę materii. Jest szczególnie polecany w okresie rekonwalescencji po przebytych chorobach. Ma właściwości moczopędne (chroni nerki, ułtawiając filtrację organizmu z toksyn). Zawiera dużą ilość witaminy C i jest niezwykle bogaty w olejki eteryczne.
Banany są bogate w witaminę C, beta-karoten, a dziękie zawartości fruktozy, glukozy i sacharozy, nadają karmie lekko słodki smak.
Składniki: mączka z lucerny, życica wielokwiatowa, kostrzewa, wiechlina łąkowa, otręby pszenne, GMO mączka sojowa, owoce, mączka z ekstrudowanych ziaren siemienia lnianego, chlorek sodu, drożdże, suszone banany, suszony seler
Analiza: Wilgotność 9.00%, Białko surowe 12,8%, Włókno surowe 21,00%, Tłuszcz surowy 2,2%, Popiół surowy 8,90%, Wapń 0,97%, Fosfor 0,4%, Lizyna 0,64%, Magnez 0,20%, Potas 1,27%, Sód 0,85%,
Wit. A 20,000.00 jm, Wit. D3 3000.00 jm, Wit. E 57,00 mg, Wit. B1 17,00 mg, Wit. B2 13,50 mg, Wit. B6 9,00 mg, Wit. B 120,10 mg, Wit. PP 50.00 mg, kwas foliowy 5,00 mg, Cynk 300,00 mg, Miedź 70,00 mg, kwas D-pantotenowy 33,50 mg, Cholina 40.00 mg, 1,00 mg, jod 2,00 mg, mangan 270,00 mg, żelazo 100,00 mg, L-Lizyna 2205,50 mg, Selen 0,20 mg
-
Ja to kiedyś oglądałam w necie, ale genetycznie modyfikowana mączka i drożdże w składzie mnie skutecznie odstraszyły od zakupu.
-
Nie zwróciłam na to GMO uwagi. A szkoda, zapowiadało się nieźle.
CC ma taki skład:
Zawartość: Produkty roślinne, zboża, warzywa (min. 10%), ekstrakt białka roślinnego, ziarna, minerały, FOS, MOC, lecytyna (0,2%), ekstrat yukki, ekstrat nagietka lekarskiego.
Skład: 15% białko, 3% tłuszcz, 20% błonnik, 8% zapń, 0,9% wapń, 0,6% fosfor.
Dodatki/kg: 10 mg miedź-siarczan miedzi (III), 10.000 J.M. Witamina A, 1.500 J.M. Witamina D3, 30 mg Witamina E, 100 mg Witamina C.
Analiza: białko 15 %,, tłuszcz 3.0 %, włókno 20 %, popiół 8.0%, miedź 10mg/kg, witamina A 10000 IE/kg, witamina D3 1500 IE/kg,, witamina C 100 mg/kg, witamina E 30mg/kg
I ma 20% włókna.
Taka informacja czysto porównawcza.
--::Edycja::--
Jestem daleka od agitacji, ale chciałam dowiedzieć się czegos więcej o tej modyfikowanej żywności i trafilam na takie informacje:
http://www.gmo.biolog.pl/
Nie mam wyrobionego zdania na temat GMO, do tej pory nie było to zbyt ważne. Ale w kwestii tego granulatu zaczęłam się zastanawiać, bo Boniek ma ciągle problemy z koralikami i wieksza ilość włókna w jedzeniu mogłaby mu pomóc.
-
U mnie Kulek zdecydowanie odmówił jedzenia CP więc teraz je granulat z Vitapolu póki czegoś lepszego nie znajdę :(
Rudi je CP ale też nie z entuzjazmem :(
-
Jak się tu zapisywałam myślałam że granulat jest najlepszy, teraz mam wyrobione zdanie na ten temat i moja zuza też. Ona bez granulatu nie może uwielbia go, oczywiście jak przychodzi pora mam namyśli wiosna daje więcej zieleniny, ma sianko, i trawę. Niestety nie mogę niczego zasadzić, moge tylko kupować na targu warzywa i to też nie jest proste wybieram osoby które same uprawiają nie wielką ilość bez chemikaliów. Mam stałych dostawców. Moja Zuza nie obejdzie się niestety bez granulatu, jedno wiem zawsze jak daje jej miseczke zawsze wszystko zje ze smakiem. Zdrowy królik to szczęśliwy królik i oby wszystkie nasze króliczki takie były czy są na granulatowej diecie czy też bezgranulatowej.
-
Kitty, to nieprawda, że nic nie możesz zasadzić czy wysiać dla Zuzy, specjalnie niedawno odkopałam ten temat http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=5090
Dziewczyny, a nie zauważacie takiej prawidłowości, że im więcej suszek, dobrego siana i warzyw podajecie uszatym to one same z siebie rezygnują z granulatu? Moje dostają 1 łyżkę granulek wieczorem i nie wyjadają go. Za to warzywka i suszki znikają błyskawicznie. A za chwilę wiosna to dopiero będzie raj - te wszystkie świeże zieleninki...
Nuna, mam pytanie. Słyszałam kiedyś od psiary, że świeżej trawy nie powinno sie podawać wcześniej niż w czerwcu, że te młode źdźbła zawierają jakieś coś szkodliwego. Inne zielska im młodsze tym lepsze, czyli tak, a trawa nie. Czy to prawda?
-
Nie :) swieza, mloda trawka zawiera wiecej bialka niz ta dojrzalsza i tyle. Natura sama zadbala o to zeby podtuczyc wychudzone po zimie zwierzaki.
Byc moze wzielo sie to stad, ze wraz z wiosna zabierano zwierzeta na dzialke, na trawe i konczylo sie to wzdeciem badz rozwolnieniem. Oczywiscie nie z powodu swiezej trawy tylko nieprzyzwyczajonego do zieleniny zoladka. Wiadomo do wszystkiego przyzwyczajamy kroliki zaczynajac od malych ilosci.
Moje wczoraj dostaly garstke swiezej trawki, wszystko sie cieszylo i koty i kroliki, pies i ja :lol
Mowi dziki krolik do dzikiego krolika "ej, nie jedz jeszcze tej trawy, dopiero mamy marzec " :P
-
Nuna, :rotfl2 a skąd wzięłas tę piękną trawkę ? U mnie na ogrodzie ani w lesie(bylam dzis po brzózki)nie ma jeszcze .
-
Juz rosnie i niektore krzaczki maja listki, widzialam tez mloda pokrzywe, mlecz i jasnote :) lada dzien wszystko sie zazieleni.
Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty...
-
Juz rosnie i niektore krzaczki maja listki, widzialam tez mloda pokrzywe, mlecz i jasnote :) lada dzien wszystko sie zazieleni.
Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty...
no to u Ciebie kochana wiosna przyszła szybciej :lol ja byłam w niedzielę na spacerze i zielony był tylko mech :P śnieg jeszcze na ścieżkach leżał, na jeziorze 10cm warstwa lodu (i wędkarze po tym chodzą :wow ) a mnie złapała pierwsza wiosenna ulewa :lol dla zajączków jeno pędy jabłoni przyniosłam, z zalążkami pączków. szepnij Wiośnie, żeby i do nas szybciutko przybiegła :bukiet
-
Dziewczyny, a nie zauważacie takiej prawidłowości, że im więcej suszek, dobrego siana i warzyw podajecie uszatym to one same z siebie rezygnują z granulatu? Moje dostają 1 łyżkę granulek wieczorem i nie wyjadają go. Za to warzywka i suszki znikają błyskawicznie. A za chwilę wiosna to dopiero będzie raj - te wszystkie świeże zieleninki...
Boniek jak dostał nowe siano ("z górskich łąk" ;p) i ziółka to zrezygnował właśnie z warzyw. No może przesadzam - nie zrezygnował, ale odłożył je na później. Jak do mnie przyjechał rzucał się na warzywa i granulat jak dziki. Teraz zjada granulat, trochę warzyw (dostaje 2 porcje dziennie) i zabiera się za siano. Zjada resztę warzyw przed kolejnym posiłkiem, ale już nie wszystko na raz i zdarza mu się zostawić coś na co akurat dziś nie ma ochoty - nadgryzioną brukselkę albo liść cykorii. Granulat zjada od razu. Może to kwestia zapachu? Albo indwidualnych upodobań? Staram się nie dawać mu za dużo granulatu, bo mam wrażenie, że pożarłby ile tylko bym mu dała. Dostaje płaską łyżkę rano i wieczorem.
-
U nas Pusiek zjada łyżkę CC wieczorem i to wszystko. Rzuca się na nią jak głupi :] Liska dostaje po 2-3 łyżki rano i wieczorem, ale ona nie ma ząbków i nie je siana i stąd taka ilość.
No i tu pytanie dla bardziej doświadczonych. Liska rozmoczony granulat je oczywiście bardzo chętnie. DO tego zje marchewkę, paprykę i jabłko/gruszkę i inne owoce starte na tarce. Cykorii, pekińskiej i innych nie chce niestety jeść. Z brokuła te końcówki jej obcinam (znaczy same te kuleczki z każdej różyczki) i czasem zje a czasem nie - zależy od humoru. Suszek, ziół itp jeść nie chce. Co jej lepiej dawać dużo granulatu, czy dużo słodkich warzyw i owoców? Bo już sama nie wiem :(
-
nuka, u mnie się nie da po pierwsze mieszkam z rodzicami w bardzo małym mieszkaniu i na parapetach są kwiaty mojej mamy i nie mam gdzie dać doniczki, więc bez wciskania kitu bo nie wiesz jak jest u mnie sytuacja. Jak bym mogła to bym zasadziła. To tyle na temat miejsca. Za to kupuje zieleninke od stałych dostawców że tak powiem.
-
jpuasz, Monika moja siostra podaje Kulkowi takie surówki przetarte , na tarce wszystko razem i mały wcina aż mu się uszy trzęsą , może tez tak spróbuj nawet tego czego nie lubi wymieszaj razem z tym co lubi i może akurat zje :przytul
-
kasiagio próbowałam - wtedy nie chce prawie w ogóle jeść :/ Także wszystko musi być oddzielone :]
-
Nuna, dzięki :przytul :* :lol
więc bez wciskania kitu bo nie wiesz jak jest u mnie sytuacja.
odrobinę grzeczniej poproszę. Nigdy nie mów nigdy, nigdy nie mów zawsze. Wystarczy kawałek jakiejś półki na ścianie, zwykły zawieszany kwietnik....
Ale to już wątek ogrodniczy więc zapraszam do właściwego tematu. Link podałam wcześniej
-
nuka, u mnie się nie da po pierwsze mieszkam z rodzicami w bardzo małym mieszkaniu i na parapetach są kwiaty mojej mamy i nie mam gdzie dać doniczki, więc bez wciskania kitu bo nie wiesz jak jest u mnie sytuacja. Jak bym mogła to bym zasadziła.
Kitty, dla chcącego nic trudnego.
-
Słyszeliście o tym produkcie: http://animalia.pl/produkt,17758,Pincky_Koniczynki_Quadrifogli_granulat_dla_królików.html (Pincky Koniczynki Quadrifogli)? Było już o niego pytanie na str 92, ale nie widzę odpowiedzi.
Wg mnie bardzo dobra karma. Nad gmo nie będę się rozwodzić (nie widzę powodu dla którego miałaby mi lub uszakowi szkodzić). Zastanawia mnie inna rzecz. Dawkowanie ww jedzonka w porówaniu z innymi granulatami, wyżej białkowymi jest o ok połowę niższe. Weźmy chociaż na tapetę vita special vitakraftu. Tam dzienna dawka to ok 70 gram przy niższym o dobrych parę % poziomie włókna i większym udziale białka. W "koniczynce"- ok 50g. Jak to się ma do głodu fizycznego i fizjologicznego? I jaka jest górna granica włókna w dawce dla królika?
-
Mam spory zapas CC (jakieś 3 kg ;p), ale chyba spróbuję z koniczynką. Zobaczę czy Bońkowi posmakuje.
-
:wow :wow przyznaje się bez bicia, że dawno mnie tu nie było a teraz doznałam szoku :wow bo gdy zaglądałam tu regularnie (głównie czytałam a nie pisałam) to właśnie był granulat, granulat, granulat, dieta bezgranulatowa jakoś mi umkneła. A teraz gdy szukałam informacji na temat ograniczenia granulatu, bo Patka przestała mi go jeść, tzn. bardzo go ograniczyła, widzę, że najlepiej w ogóle z niego zrezygnować. Bombel była chora, jesteśmy na finiszu leczenia (czekam właśnie na wyniki badania krwi) i apetyt jej bardzo spadł, teraz jej już wraca na wszystko tylko nie na granulat właśnie. Skubnie 2 pałeczki i odpuszcza (podaje Cuni Pro).
Czy uważacie, że w takim wypadku mogę już spokojnie ograniczyć jego podawanie do odrobiny na noc, żeby sobie pochrupała jeśli będzie miała ochotę? (przepraszam za nieskładność wypowiedzi ale jestem jeszcze skołowana po tym wszystkim co wyczytałam :) )
-
jeśli faktycznie przeczytałaś temat to znasz moje zdanie :) Muniek już 3 miesiąc nie je granulatu i żyje i co więcej ma się baaaaardzo dobrze !! MOIM ZDANIEM jeśli Twoje króle dostają dziennie zróżnicowane warzywa to spokojnie możesz z granulatu zrezygnować w ogóle. U Ciebie nie powinno być problemu z odstawieniem bo króle same ograniczyły ilość ;)
-
A u na s dawka granulatu zmniejszyła się z jednej łyżki na noc do połowy :jupi i jeszcze rano zostaje zwiększyłam także ilość warzyw do 3 razy dziennie rano ,wieczorem i na noc myślę że będzie dobrze na razie sika na potęgę mało pije i ma ładne bobki :jupi
-
myślę że będzie dobrze na razie sika na potęgę mało pije i ma ładne bobki :jupi
u nas to samo - Muniek nic z poidła nie pije, ale kuweta zasikana pięknie :)
u nas nie było kompletnie zadnych problemów z odstawieniem granulatu, choć Muniek oczywiście przez 2 lata jadła 2xdziennie CC bo tak "trzeba było". Zanim odstawiasz na amen granulat zwiększaj porcję warzyw - cała filozofia. Muniek po prostu pewnego dnia nie dostała CC i tak jest do teraz.
-
alana, dziękuje za odpowiedź! :bukiet od dziś zaczynamy zmiany.
Kurcze a ja tak panikowałam, że będzie głodna i w ogóle gdy nie dostanie granulatu a tu takie rzeczy wychodzą... :oh:
-
jeśli będziesz chciała się czegoś dowiedzieć to pisz na PW - chętnie się podzielę doświadczeniem :)
-
gagata, na pewno głodna nie będzie , jak ma zieleninkę i sianko brzuszek będzie zawsze pełny sam fakt że dostaje granulat 2 razy dziennie nie świadczy o tym ,ze królik ma pełny brzuszek i jest syty , wydaje mi się że wręcz na odwrót , Maki już za niedługi czas będzie miał dostęp 24 godziny na dobę do świeżego jedzenia i sianka i myślę ,że wtedy tak naprawdę będzie jadł co będzie chciał i kiedy .
Trzymamy kciuki za pomyślne odstawianie od granulatu i ślemy głaski :przytul
-
dziękujemy bardzo! :icon_smile sianka ma pod dostatkiem nawet rozłożone w dwóch miejscach, prawdziwe ze stodoły :D jak mi je przywożą to w całym mieszkaniu pachnie :) całej reszty też nie brakuje, więc nie widzę innej opcji - musi być dobrze :)
będę dzielić się efektami, może to zachęci też innych do odstawienia granulatu.
-
Jak, aż tak razi wasze odczucia - usunęłam.
Tłumaczenie, że zdjęcie robiłaś w trakcie porządków, i że królikom to nie przeszkadza, bo i tak wywalają z miseczki i zjadają wprost ze ściółki nie zwalnia Cię z obowiązku należytej dbałości o zwierzaki. Zjadłabyś obiad z "wczorajszego" talerza? Raczej nie, To dlaczego uważasz, że uszom jest wszystko jedno? Czują w tej samej chwili świeże jedzenie i stare rozmoczone oklejone na brzegach miski, nie uważasz, że to jest zaniedbanie?
:hahaha
W takim razie powinnam im sprzątać co 5 sekund, a nie co dwa dni. XD"
Wiesz, ja bym nie zjadła swojego nocnego kału, nawet jeśli miałby wiele witamin.
Nie antropomorfizuj zwierząt, bo często idzie to na ich niekorzyść. :]
Poza tym ustawienie nowej porcji granulatu na brudnej podłodze klatki - co też widać na zdjęciu i jednocześnie pisanie o tym, że wiesz, że uszaki wywalą granulki z miseczki dla mnie jest jednoznaczne z Twoim przyzwoleniem, żeby jadły zanieczyszczony pokarm.
Na zdjęciu nie ma trocin, ponieważ już zostały zgarnięte łopatką do worka.
Zresztą Nuka widzę, iż to prowokacja w związku z tematem o hodowlach. Więc tyle dodam, że G mnie obchodzi co kto myśli, jakie mam warunki i jak trzymam króliki.
Ja wiem, że mają ok i tyle mi wystarcza. ._.'
Zdjęcie dałam, aby pokazać czy się różnią granulki tych karm.
Miski też myję codziennie, lecz sami powinniście wiedzieć jak króliki potrafią szybko coś usyfić. :hmmm
Z waszych postów wynika, jakby ta miską ciągle tak wyglądała...
-
PPX, sugerowałam na pw zmiane fotki, jednak Twoim zdaniem ta jest ok, więc się do niej ustosunkuję.
Opiekujesz sie tylko dwoma uszakami a jedzenie podajesz im w brudnej misce.
Już widzę co by się działo w tej Twojej hodowli z większą ilością zwierzaków.
Tłumaczenie, że zdjęcie robiłaś w trakcie porządków, i że królikom to nie przeszkadza, bo i tak wywalają z miseczki i zjadają wprost ze ściółki nie zwalnia Cię z obowiązku należytej dbałości o zwierzaki. Zjadłabyś obiad z "wczorajszego" talerza? Raczej nie, To dlaczego uważasz, że uszom jest wszystko jedno? Czują w tej samej chwili świeże jedzenie i stare rozmoczone oklejone na brzegach miski, nie uważasz, że to jest zaniedbanie?
Poza tym ustawienie nowej porcji granulatu na brudnej podłodze klatki - co też widać na zdjęciu i jednocześnie pisanie o tym, że wiesz, że uszaki wywalą granulki z miseczki dla mnie jest jednoznaczne z Twoim przyzwoleniem, żeby jadły zanieczyszczony pokarm.
Pepe, proszę, wytłumacz mi to jakoś tylko logicznie, że takie warunki są dla Twoich podopiecznych ok.
I mam pytanie, czy psina rónież dostaje jedzenie w niemytych miskach?
-
Fuj to jest naprawde ochydne,jak mozna z tak zasyfiałej miski dać jeść
-
Ppx króliki nie należą do najczystszych domowników, ciągle rozchlapują wodę, rozrzucają jedzenie, pryskają moczem i robią bobki gdzie popadnie. Ciężko jest im utrzymać czystość na małej powierzchni jaką jest klatka dlatego bardzo ważne by właściciel dbał o to sam. Nie można dopuścić by miska na pokarm była oblepiona syfem bowiem to doskonała powierzchnia do rozrodu wszelkiego rodzaju bakterii i grzybów. Jeżeli zaniedbasz higienę to Twoje uszaki się pewnego dnia pochorują. Wiem, że trudno zachować systematyczność w dzisiejszych czasach, jest na to rada. Kup kilka misek, jeżeli z jakiś tam powodów nie będziesz miała czasu umyć starej wsypiesz granulat do świeżej a tamta wrzucisz do zlewu. Zadbaj o to, naprawdę. Ja codziennie rano daję granulat w czystych miskach, Julka ma ceramiczne - dwie wymienne sztuki a BuBik ma miskę metalową wieszaną na klatce, w nocy jest w niej woda więc rano miska jest myta i wycierana.
-
odpisałam.
-
Ja nie widzę tych zdjęć z miskami :(
-
Ja tez nie widzę,ale uwazam , ze nie ma powodów do Paniki, bo niektóre króliki się mają naprawdę źle, bardzo źle, a PPx się na pewno opiekuje swoimi dobrze, mimo tego,ze dostana nieraz z brudnej miski. Wiele królików chcialo by sie mieć tak dobrze i dostac dobre jedzenie z tej miski ...
-
PPX - złamałaś regulamin, edytowałaś post po tym jak pojawiły się komentarze do niego.
Post PPX z soboty 27.03.2010 z godz. 3:52 pm - to było zdjęcie brudnej miski w brudnej klatce, w misce był granulat.
Nie było słowa komentarza, za to teraz jak widzicie jest odpowiedź na mój post. Momentami zresztą dość wulgarna jak przystało na "kulturalną nastolatkę"
W takim razie powinnam im sprzątać co 5 sekund, a nie co dwa dni
sprzątaj wtedy kiedy zachodzi potrzeba, ale sprzątaj dokładnie
Wiesz, ja bym nie zjadła swojego nocnego kału, nawet jeśli miałby wiele witamin.
zjadłabyś gdybyś była królikiem, swinką morską itp
Nie antropomorfizuj zwierząt, bo często idzie to na ich niekorzyść.
używasz mądrego słowa, tylko w tym przypadku jest to zupełnie nietrafiony zabieg
Zresztą Nuka widzę, iż to prowokacja w związku z tematem o hodowlach
nie, to nie jest prowokacja. Zastanawiam się tylko, w jakich warunkach przyszłoby żyć Twoim hodowlanym podopiecznym, skoro utrzymanie czystości u dwóch uszu to jest dla Ciebie problem
dodam, że G mnie obchodzi co kto myśli, jakie mam warunki i jak trzymam króliki.
dzięki za szczerość
Miski też myję codziennie, lecz sami powinniście wiedzieć jak króliki potrafią szybko coś usyfić.
Z waszych postów wynika, jakby ta miską ciągle tak wyglądała...
wstawiłaś zdjęcie brudnej miski ze świeżą porcją granulatu, królików w pobliżu nie było, nie miały szans jeszcze tak tej miski zabrudzić.
[ Dodano: Wto Mar 30, 2010 8:16 am ]
pepe, zerknęłam na Twojego bloga
ta piramidka jest porażająca http://kroliki-super.blog.onet.pl/Piramidka,2,ID144206626,n - zainteresowani, piramida jest na dole strony
żenujące, wręcz szkodliwe porady dotyczące leczenia chorób w domu http://kroliki-super.blog.onet.pl/Choroby,2,ID58250837,n
bez komentarza http://kroliki-super.blog.onet.pl/Zywienie,2,ID88833169,n
starocie, których nie uaktualniasz...
-
Nuka ma rację, ta piramida z linku powyżej jest OKROPNA I PORAŻAJĄCA!!!
Właściwa powinna wyglądać w ten sposób
(http://www.sweetrabbits.de/bilder/ernaehrung-pyramide.gif)
sweetrabbits.de
-
A ja się dołączam, ppx popraw to albo usuń, bo proszę ludzi, jak kupują zwierzaka, żeby poszukali dokładniejszych informacji w necie, część sprawdza to i owo we własnym zakresie, i nie zdajesz sobie sprawy ile potem trzeba włożyć pracy, żeby im wyperswadować masę bzdur, a i tak net jest głównym bogiem którego się słucha- "bo tam jest na pewno wszystko sprawdzone, nie napisaliby bzdur", więc sama nie wiesz ile szkody wyrządzasz. Jeszcze raz -usuń proszę lub popraw.
-
Dziewczyny, a nie uważacie, że PPX po prostu pomyliła górę z dołęm? Dała najpotrzebniejsze na górze ??I na dole najmniej potrzebne ?? Nawet jest na zielono od góry zaznaczone ..
PPX wystarczy,ze zrobisz tak samo piramidkę, tylko odwrotnie pozywienie.
-
Tez mi sie tak wydaje.
Dziewczyny, a nie uważacie, że PPX po prostu pomyliła górę z dołęm? Dała najpotrzebniejsze na górze ?? I na dole najmniej potrzebne ?? Nawet jest na zielono od góry zaznaczone ..
-
Na pewno to pomyłka "góry z dołem". Przy takiej "diecie" królik by długo nie pożył. Szczególnie gdy ktoś racjonował by mu wodę i siano :wow
-
Wiadomości na blogu są z 2005 roku, od tego czasu wiele się zmieniło ;) Myślę że Ppx długo nie wchodziła na bloga.
-
Wataha, napisałam, że to sa starocie, których ppx nie uzupełnia, ostatnio odwiedzała bloga w lutym 2010 roku, nawet cos pisała
-
Noo, blog to staroć, napisałam coś żeby mi nie usunęli - bo szkoda, w końcu pierwszy blog, a za edytowanie go zbieram się gdzieś od roku... (początkowe rzeczy to były kopiuj-wklej), a wolałabym napisać coś do siebie.
Co do miski to już nie wiem, czy wstawiać z powrotem to zdjęcie, czy nie. o_o'
-
Dziewczyny, a nie uważacie, że PPX po prostu pomyliła górę z dołęm
Tak uważamy ;P Ale to nie zmienia faktu że paru ludków też to zauważy, a cała rzesza będzie się trzymała wytycznych z rysunku. A, że 90% społeczeństwa to wzrokowcy więc utkwi im ten schemat w głowie. Dlatego warto trochę rzeczy prędko zmienić, skoro to blog sentymentalny i ma sobie dalej istnieć :)
Zrób zdjęcie tych granulatów na czystym talerzyku, bo w końcu to chciałaś pokazać, żeby nikogo nie kusiło ponowne zbaczanie z tematu i może zaczniemy powoli wracać do najlepszych granulatów na rynku? :)
Czekam właśnie na "koniczynki", bardzo jestem go ciekawa. Mimo zmiany diety Tolek nadal zostawia mi sporo ceko, więc nawet minimalna ilość ccr na dłuższą metę jednak u mojego uszola się nie sprawdziła.
-
Mam zdjęcia żarełka, robiłam do artykułów, których oczywiście nie mam czasu napisać na srokacza. Na razie udało mi się skubnąć tylko o ziarnach. Jak potrzebujecie fotek to piszcie.
-
Koniczynki przyszły ! Nie mogłam się zdecydować, więc kupiłam Tolowi marchewkowe i owoce leśne. Śmierdzi toto jak pasza dla zwierząt gospodarskich, wygląda identycznie- tzn tutaj śruta jest zlepiona "w bardziej wyrafinowany sposób" ;) - w formie 4,5 cm trójlistnych beleczek. Zgodnie z zaleceniami 1,5 peleciku/na kg m.c./dzień.
Nie wierzyłam, że moje wybredne stworzenie, opchane już verselką zechce coś takiego tknąć, a tu niespodzianka. Tosiek zjadł jak na razie 3/4 beleczki i to bez większego namawiania.
Zobaczymy jakie będą efekty po dłuższym stosowaniu tego jedzonka :)
P.S. Przyjrzałam się temu dokładniej i nie wiem ile dawać bo z wierzchu były krótsze beleczki, pod spodem dłuższe. Ni liczę połamanych i króciutkich odpadów. :hmmm Czyli znów dawkowanie "na oko".
-
magdam Kali jadł tylko mieszankę u poprzedniego właściciela pod koniec jak szukał dla niego domu obudził się, zmienił na granulat i sianko wprowadził też marchewkę i jabłko.A sianko nie do woli tylko garść + pełna miska granulatu.Pewnie racjonował też wodę... Bo Kali stosuje działanie "postawili wodę to pij"
-
Matko! Biedna króliczyna! :( To nie wielbłąd że robi zapasy na pół roku...
-
Katka bardzo bardzo dziękujemy za próbkę koniczynek. :bukiet
Niestety Boniak nadgryzł troszkę, a później nimi wzgardził. Jeśli ktoś jest zainteresowany próbką koniczynek, to chętnie prześlę dalej. :)
A pomysł z kilkoma miskami jest rewelacyjny! Kilka minut przed pracą robi naprawdę dużą różnicę. :)
-
Blacky a ile ta próbka zawiera w wadze? I jaki "smak"?
Może się skuszę :DD
-
Moja kuchenna waga pokazuje jakieś 100g. Szczerze mówiąc nie wiem jaki to smak. :) Może Katka pamięta.
Jeśli się zdecydujesz, to wyślij adres na PW. :)
-
Ok To poproszę Klatko Jak masz o ta informacje.
Blacky Próbkę pakujesz w kopertę jak list czy się nie zmieści?
-
Na pewno się zmieści w kopertę. :)
-
Płatce za przesyłke przy odbiorze czy jak :rotfl2
-
To jest seler, cykoria, koper włoski. Alaska uwielbia te warzywa, kupiłam jej koniczynki w ramach nagrody, bo granulatu to my tak generalnie używamy śladowe ilości, ale ten jej zupełnie nie zachwycił.
-
dziękuje
-
No przestań, nic nie płacisz. Znaczki nie są takie drogie, a granulat dostałam za darmo od Katki. :bukiet Podeślij tylko adres na PW. Ale ostrzegam, że list wyślę pewnie dopiero w weekend, bo mam urwanie głowy. :/
-
Serdeczne dzięki to i ja wyśle trochę później adres bo tearz zwijam sie zbólu stresowego przed sprawdzianem.
-
Nie ma sprawy, czekam. :)
I powodzenia na sprawdzianie. :)
-
dziekuje
-
Czyli Oxbow nie jest za dobry?
chyba średni :/ ja generalnie coraz częściej zastanawiam się nad całkowitym wyeliminowaniem granulatu. Popatrzcie na uszy Nuny - czy przypominacie sobie, żeby one chorowały ?? A też nie przypominam sobie, żeby Nuna pisała, że karmi je granulatem (oczywiście mogłam gdzieś pominąć tę info). Poza tym czytając http://miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html ewidentnie widać, że to zbędny produkt. A jeśli już to muszę jeszcze raz przestudiować skład granulatów - mają być BEZ cukru, melasy czy też oleju
Tak sobie zajrzałam dla porównania co jest w składzie Critical Care (taka karma lecznicza, stosowana przez weterynarzy na całym świecie w zasadzie jedyna tego typu).
Patrzę na skład i w składzie między innymi (Soybean Hulls, Cane Melasses itp).
Myślę sobie, że nieźle niedouczeni muszą być Ci weterynarze skoro podają królikom w stanie krytycznym taką okropną melasę oraz kadłuby sojowe ...
Może czas wysłać ich na szkolenie do Alany i Nuny ?
W każdym razie każdemu kto chce możemy udostępnić skład CRITICAL CARE (foto z opakowania). Gwarantuję, że w 90% pokrywa się z Bunny Basics T (różnica jest w składzie minerałów)
Pozdrawiam
Misia
-
Skoro padlo moje imie :) critical wcale nie jest taki dobry, ale poprostu nie ma niczego innego na rynku polskim wiec trzeba sie cieszyc z tego co jest. Jest on przeznaczony dla krolikow chorych i wycienczonych stad celowa kalorycznosc + dodatek elektrolitow.
Granulaty sa dla krolikow zdrowych, mimo to sa zbyt kaloryczne, przewitaminizowane i przeminarelizowane, z dodatkiem (przewaznie) probiotykow, zeby krolik byl w stanie przetrawic nienaturalne dla niego i kilkakrotnie przetworzone skladniki.
PS. Ja na prawde nie wiem co to jest bol brzucha u krolika. Tfu, tfu przez lewe ramie, bo zaraz ktores...
-
misia i po co ta ironia ?? :) skoro zacytowałaś moją wypowiedz z poprzedniego roku to sądzę, ze przeczytałaś cały temat i wiesz jakie mam zadanie nt. granulatów ogólnie. W tamtym roku sama z niecierpliwością oczekiwałam na Oxbow. Gdyby coś Muńkowi się (nie daj Boze) stało i nie jadła by warzyw i zielska to zapewne sama bym kupiła Criticala żeby ja dokarmiać. Ale to już by była ostateczność. Przejście na dietę bezgranulatową było moją najlepszą decyzją i takim osobom jak ja już nie przegadasz, ze granulat jest dobry.
Wiem misia, że odnosisz wrażenie, ze czepiam się wszystkiego co dotyczy Twojego sklepu, ale niesłusznie. Rozumiem też, ze musisz bronić czy też promować Oxbow bo jesteś jedynym dystrybutorem na Polske (dobrze pamietam ?? ), ale na dzień dzisiejszy nie poleciłabym ŻADNEGO granulatu, czy to Oxbow (i nie rozgraniczam tu Criticala od Bunny), CC czy Beaphar...bez różnicy. Po prostu widzę różnicę w zachowaniu, wyglądzie i ogólnym samopoczuciu mojego króla po przejściu na dietę bezgranulatową. A o zatorach i wzdęciach czytam na tym forum bo sama nie wiem co to jest ;)
-
Ja napisze krótko bardzo. Granulat to dla mnie wygoda, szczególnie teraz jak mam poważne kłopoty rodzinne i nie mam czasu żeby iśc na świeże chwasty. Moje uszy jedzą tylko dwa granulaty, cc i oxbow, daję obydwa jednocześnie. Znikają obydwa.
-
No i oki nuka :) nie mam zamiaru nikogo na chama przekonywać do diety bezgranulatowej ;) Każdy czytał zapewne już artykuły na miniaturce (bo w sumie tylko tam można takie info znaleźć) i skoro nadal stosuje granulat to jest jego świadoma decyzja, której nie mam zamiaru negować choć czasem się dziwie, ale ciii :) Podkreślam, ze nie krytykuję granulatu Oxbow (jak się misi wydaje) tylko wszystkie granulaty jako produkty - tak jest teraz.
misia zacytowała moją wypowiedź z grudnia 2009 kiedy to jeszcze stosowałam granulat i właśnie sprowadzono Oxbow, na którego chciałam przerzucić Muńka. Nuna napisała co myśli o składzie i z niego zrezygnowałam, a nawet poszłam dalej i zdecydowałam się na bezgranulatową. Akurat dla mnie wypowiedź Nuny jest bardziej przekonująca - kobieta wie więcej nt. żywienia niż niejeden wet.
Poza tym nie rozumiem stwierdzenia Myślę sobie, że nieźle niedouczeni muszą być Ci weterynarze skoro podają królikom w stanie krytycznym taką okropną melasę oraz kadłuby sojowe ...
czy ja się kiedyś wypowiadałam nt. criticale care ?? Gdyby Muniek nie jadła sama bym jej to zapewne podawała. Te 4 miesiące temu mówiłam o granulacie Bunny Basic T, a misia teraz mówi o karmie leczniczej...co ma jedno do drugiego :hmmm W chwili krytycznej podała bym wszystko żeby tylko coś zjadła, ale tu chodzi raczej zeby do takiej sytuacji nie dopuścić
misia jak tylko zobaczy wypowiedź nt. Oxbow, która nie jest zgodna z jej opinią odbiera to bardzo do siebie. Nie chodzi o firmę Oxbow jako taką tylko ogólnie o granulaty... Kiedyś stosowałam CC i byłam zachwycona, dziś nie polecę go tylko dlatego, ze to granulat :)
-
Poza tym nie rozumiem stwierdzenia Myślę sobie, że nieźle niedouczeni muszą być Ci weterynarze skoro podają królikom w stanie krytycznym taką okropną melasę oraz kadłuby sojowe ...
czy ja się kiedyś wypowiadałam nt. criticale care ?? Gdyby Muniek nie jadła sama bym jej to zapewne podawała. Te 4 miesiące temu mówiłam o granulacie Bunny Basic T, a misia teraz mówi o karmie leczniczej...co ma jedno do drugiego.
Sęk w tym, że Critical ma skład w 90% identyczny z Bunny Basics (w tym wspomniana "najgorsza na świecie" melasa i kadłuby sojowe są w Criticalu w składzie !!). Zatem ja widzę związek jednak pomiędzy tymi produktami ....
A piszę to po to, że jedyne wypowiedzi na forach króliczych o OXBOW i Bunny Basics są negatywne i w większości Alana Twoje. Nie próbowałaś nawet a wypowiadasz się dość jednoznacznie na jego temat. Zatem uznałam, że mam także prawo w końcu wyrazić na ten temat swoje zdanie. Możesz razem z Nuną napisać do OXBOWA jak powinni robić karmy lecznicze ... bo może nie wiedzą że ta melasa to katastrofa ...
Misia
-
Sęk w tym, że Critical ma skład w 90% identyczny z Bunny Basics (w tym wspomniana "najgorsza na świecie" melasa i kadłuby sojowe są w Criticalu w składzie !! ). Zatem ja widzę związek jednak pomiędzy tymi produktami ....
no to widocznie nie jest najlepszy :)
A piszę to po to, że jedyne wypowiedzi na forach króliczych o OXBOW i Bunny Basics są negatywne i w większości Alana Twoje.
Co to znaczy jedyne wypowiedzi na forach króliczych o OXBOW i Bunny Basics są negatywne i w większości Alana Twoje. Korzystam tylko z tego forum, raz napisałam na forum kaziora "tłumaczenie" składu Oxbow wg translatora google za co przeprosiłam bo niby źle przetłumaczył. Gdzie w takim razie jeszcze o nim negatywnie pisałam. Miałaś przetłumaczyć skład i do dzisiaj go nie ma.
Skoro tylko w większości moje opinie są negatywne to rozumiem, ze czyjeś opinie nt. Oxbowa też są negatywne ??
Poza tym skoro tylko ja go krytykuje (ponoć) to się nie przejmuj - jedna osoba nie ma takiego przebicia i nikt na mnie nie zwróci uwagi ;)
Nie próbowałaś nawet a wypowiadasz się dość jednoznacznie na jego temat.
nie próbowałam bo wcześniej zasięgnęłam opinii np. Nuny, która dla mnie w sprawie żywienia króli jest autorytetem i skoro mówi, że skład jest nienajlepszy tzn. ze tak jest.
Możesz razem z Nuną napisać do OXBOWA jak powinni robić karmy lecznicze ... bo może nie wiedzą że ta melasa to katastrofa ...
melasa, cukier, sól, drożdże... co tam jeszcze było :hmmm
Poza tym karmę leczniczą podajesz w sytuacji nadzwyczajnej, miejmy nadzieję jak najrzadziej, więc i ta "najgorsza na świecie" melasa może królowi uratować życie, natomiast granulat z założenia stosujesz dzień w dzień i "szprycować" króla nią nie trzeba.
pozdrawiam
P.S poczytaj sobie ten temat gdzie krytykowany jest CC http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=8165
może zrozumiesz, że wcale nie zależy mi na krytykowaniu Oxbow. Po prostu mam takie a nie inne zdanie nt. granulatów i tyle
-
Alana, nie ma sensu o tym, żebyś przekonywała misie do swojego zdania, chociaż nawet nie wiem jak dobrych argumentów byś użyła. Ona po prostu ma sklep w którym sprzedaje ten produkt i nie może o nim źle pisać. Jednak mimo wszystko karma ta nie jest zła w porównaniu do innych, nie jest jednak też najlepszym rozwiązaniem dla królika.
-
Jednak mimo wszystko karma ta nie jest zła w porównaniu do innych,
oczywiście, ze tak. Jak już ktoś ma karmić Vitapolem czy np. alexem to Oxbow, CC, CP, Beaphar i inne z tej półki są ok.
Alana, nie ma sensu o tym, żebyś przekonywała misie do swojego zdania, chociaż nawet nie wiem jak dobrych argumentów byś użyła. Ona po prostu ma sklep w którym sprzedaje ten produkt i nie może o nim źle pisać
i na tym bym zakończyła faktycznie ;)
-
Alana, nie ma sensu o tym, żebyś przekonywała misie do swojego zdania, chociaż nawet nie wiem jak dobrych argumentów byś użyła. Ona po prostu ma sklep w którym sprzedaje ten produkt i nie może o nim źle pisać. Jednak mimo wszystko karma ta nie jest zła w porównaniu do innych, nie jest jednak też najlepszym rozwiązaniem dla królika.
Nie twierdziłam, że granulat jakikolwiek jest najlepszym rozwiązaniem dla królika.
Natomiast nadal twierdzę, że OXBOW jest najlepszym jakościowo granulatem dostępnym na rynku (i o to w tym wszystkim chodziło, o wypowiedzi Alany że są zdecydowanie lepsze granulaty i że OXBOW wcale nie jest taki dobry).
My naszego Gustawa karmimy od początku ALEXEM i żyje sobie w bardzo dobrej kondycji. Ale oprócz alexa dostaje także całą masę innych króliczych ziół, sianek, warzyw ....
A temat poruszyłam bo kilku nowych klientów naszego sklepu zrezygnowało z OXBOWA i zakupiło CC podpierając się właśnie super opinią ALANY na temat OXBOW. I nie chodzi tu o sprawy handlowe bo akurat cena obu jest zbliżona.
Pozdrawiam
Misia
PS. ALANA sól jest potrzebna króliczkowi do życia podobnie jak człowiekowi i wszystkim zwierzętom żyjącym na ziemi celem zachowania prawidłowej gospodarki mineralnej. Kwestia tylko tego ile tej soli, jasne że zbyt duża ilość to szkodzi. Podobnie jeśli chodzi o cukry, np: skrobia występuje prawie w każdej roślinie a jednak królik zjada i owoce i rośliny (a tam jest okropny cukier !).
Jeśli chodzi o melasę kukurydzianą bo takowa jest w OXBOW (i to w proporcji 0.05 promila, co stanowi 0.005%) to jak każda melasa ma taką oto cechę: Duża zawartość związków nieorganicznych hamuje rozwój mikroorganizmów.
-
nie chciałam juz pisać, ale to mnie zaskoczyło :)
bo kilku nowych klientów naszego sklepu zrezygnowało z OXBOWA i zakupiło CC podpierając się właśnie super opinią ALANY na temat OXBOW
nie wierzę, ze mam taki dar przekonywania :) a moze przeczytali skład i też doszli do wniosku, ze jest średni ?? Ci ludzie konkretnie powołali się na moją wypowiedź z grudnia 2009 ?? :) Ja akurat nie jestem osobą, która się wielce zna na żywieniu króli dlatego w razie wątpliwości pytam np. Nuny i to ona się wypowiedziała co do składu. Akurat jej ufam w tej kwestii w 100% i jeśli już ktoś z niego zrezygnował to tylko dlatego, że doszedł do podobnych wniosków.
Natomiast nadal twierdzę, że OXBOW jest najlepszym jakościowo granulatem dostępnym na rynku
To moze niech się pozytywnie wypowie ktoś kto stosuje Oxbow, dlaczego nikt go nie zachwala ?? No ludzie piszcie o zaletach Oxbowa, niech się reszta dowie :)
Znów wyszła dyskusja nt. Oxbowa :/ Podkreślam (mam nadzieję, że ostatni raz) moim zdaniem jeśli ktoś nie ma zamiaru przechodzić na dietę begranulatową to niech stosuje Oxbow, JR, CC, CP, Beaphar itp a nie np. Vitapol, Alex, Vitakraft.
Dziękuję za uwagę :)
-
Czy granulat " Supreme Science Selective Junior Rabbit" to dobra karma dla królika?
-
Nie wiem czy w dobrym temacie piszę ale mam pytanie .
który z granulatów jest lepszy ?
Cuni Complete czy Cuni Pro ?
-
CC zjadają ze smakiem praktycznie wszystkie uszy, CP niektóre omijają szerokim łukiem
-
Właśnie czytałam o tym ale moje maluchy zajadają oba i chcę się dowiedzieć który lepiej dawać czy może zostać na ich mieszaniu ?
-
Obydwa mają podobny skład, jesli są zjadane obydwa to albo mieszaj albo dawaj tylko CP
-
Czy granulat " Supreme Science Selective Junior Rabbit" to dobra karma dla królika?
nie jest najgorsza :)
-
Tego co mi tu brakuje to jakies zestawienie granulatow dostepne w pierwszym poscie...
Jesli juz ktos chce miec granulat w razie co dla krolika - nie ze glownie granulat - to co jest lepsze?
Cuni complete czy Bunny Basics/T ?
Peppar jest wybredny ale CC pokochal i dlatego wolalabym przy nim zostac :D Cenowo widze podobnie u nas kosztuja te dwa.
(200 kr za 2.5 kg czyli ok 80 zl)
-
A co sądzicie o karmie versele laga prestige cuni crispy? Króliki raczej ją lubią czy nie za bardzo?
-
A co sądzicie o karmie versele laga prestige cuni crispy? Króliki raczej ją lubią czy nie za bardzo?
jedno to co kroliki lubia a drugie co kroliki moga jesc... moze i kroliki lubia wszystko jesc a nie wszystko jest wskazane.. :bejzbol
-
Może czas wysłać ich na szkolenie do Alany i Nuny ?
Boże po co ta ironia :oh: .Dla mnie Nuna jest ogromnym autorytetem jesli chodzi o zywienie.A Miniaturka Bez Tajemnic to prawdziwa skarbnica wiedzy.
-
Jesli juz ktos chce miec granulat w razie co dla krolika - nie ze glownie granulat - to co jest lepsze?
Cuni complete czy Bunny Basics/T ?
Bunny Basics/T jest zdecydowanie lepszy od Cuni Complete.
-
Bunny Basics/T jest zdecydowanie lepszy od Cuni Complete.
Hmm tylko boje sie ze Peppar go nie polubi bo on z tych wybrednych. CC kocha i jeszcze 2 paczki z wielkiego 2.5kg mamy w domu bo troche na bez granulatowa diete go przestawiam.
Cenowo u nas podobne te ale problem ze Bunny tylko w duzych opakowaniach... i nie bedzie co zrobic jak nie polubi :(
-
tusiatko_1987, moje od razu nie polubiły ten Oxbow, ale gdy stopniowo zmieniałam granulat, np. z CC na Oxbow to po jakimś czasie zaakceptowały.
-
tusiatko_1987, moje od razu nie polubiły ten Oxbow, ale gdy stopniowo zmieniałam granulat, np. z CC na Oxbow to po jakimś czasie zaakceptowały.
A ktos ma gdzie fotke jak to wyglada? sam granulat?
Nie wiem czy warto kupowac - jednak drogi bo ok 80 zl - 2.2kg jak wlasnie nie wiem czy polubi plus mam dwie paczki CC ktory stoi i czeka w razie gdyby nie udalo sie z dieta bez granulatu :)
-
tusiatko_1987, moje od razu nie polubiły ten Oxbow, ale gdy stopniowo zmieniałam granulat, np. z CC na Oxbow to po jakimś czasie zaakceptowały.
A ktos ma gdzie fotke jak to wyglada? sam granulat?
a widziałaś jak wygląda granulat Wildlife?
Wyglądają tak samo jak Wildlife.
Zawsze możesz potem odsprzedać, np. nam ten granulat, gdyby mała nie chciała go zjeść.
-
a widziałaś jak wygląda granulat Wildlife?
Wyglądają tak samo jak Wildlife.
Zawsze możesz potem odsprzedać, np. nam ten granulat, gdyby mała nie chciała go zjeść.
Nie widzialam :( ale chyba gdzies tu zdjecie bedzie w watku to poszukam.
Maly maly nie mala :P Peppar to chlopiec. A sprzedac Wam bym mogla ale wysylka do pl jest strasznie droga, wysylka do mnie tez... dlatego ziola ze swiat krolika zamawiam duzo na raz :P
[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 8:14 am ]
(http://www.pawsandtailsrescue.net/uploads/oxbow.jpg)
-
A co sądzicie o karmie versele laga prestige cuni crispy? Króliki raczej ją lubią czy nie za bardzo?
jedno to co kroliki lubia a drugie co kroliki moga jesc... moze i kroliki lubia wszystko jesc a nie wszystko jest wskazane.. :bejzbol
No śmiem wątpić, że versele laga wypuściłaby na rynek cos co szkodzi królikom. . . no i nikt nie odpowiedział mi na pytanie, jak możecie to napiszcie też co ogólnie sądzicie o tej karmie skoro tusiatko twierdzi że króliki nie powinny tego jeść, dlaczego?
-
No śmiem wątpić, że versele laga wypuściłaby na rynek cos co szkodzi królikom. . . no i nikt nie odpowiedział mi na pytanie, jak możecie to napiszcie też co ogólnie sądzicie o tej karmie skoro tusiatko twierdzi że króliki nie powinny tego jeść, dlaczego?
np dlatego ze ma tylko 15% wlokna....
Versele laga ma kolby i co? wypuscila jakos na rynek cos czego kroliki jest nie powinny.. Nigdzie nie pisalam ze szkodzi w sensie ze sie zatruje.. tylko sa dobrze i gorsze produkty
polecam tez pisas nazwe w wyszukiwarke na forum i sobie poczytasz
-
Po pierwsze Cuni Crispy jest mieszanką,a po drugie dobre pożywienie powinno mieć więcej błonnika(włókna) niż białka,tu białko 16%,włókno 15%.
-
aha, no dobra dzięki za odpowiedź
-
aha, no dobra dzięki za odpowiedź
a co odpowiesz na to ze maja tez kolby i co? kazda firma - chyba po za oxbow - ma dobre i mniej dobre produkty w swojej ofercie..
-
no ja twierdzę że karmę królik je non stop a kolba jest raz kiedyś i tak jak człowiek raz kiedyś pójdzie sobie na pizze tak królik raz kiedyś zje kolbę ;)
-
A VERSELE LAGA TO DOBRA FIRMA ?? ??
-
Zdecydowanie tak, jedna z najlepszych w branży króliczego jedzenia
-
nie tylko dla królików
-
A VERSELE LAGA TO DOBRA FIRMA ?? ??
Tak tylko trzeba tez patrzec na te dwa polecane produkty, bo maja mniej polecane tez...
-
A ja mam pytanie, ktora karme polecacie dla krolika. Tutaj w sklepie widzialam tylko Cuni nature, Cuni Nature Re-balance, a z granulatu Oxbow bunny basics T i Oxbow bunny basics 15 23. Jaka karme najlepiej kupic dla 3 miesiecznego krolika? Wybor granulatu jak widac niewielki.
-
Oxbow bunny basics 15 23. Jaka karme najlepiej kupic dla 3 miesiecznego krolika? Wybor granulatu jak widac niewielki.
Ta co wybralam bo bunny basics 15 23
Waga: 2,2 kg
Producent: OXBOW
Data dodania: 2009-12-21
Dostępność: magazyn
* Aktualnie 5.75/6
Ocena: 5.8/6 (4 głosy)
cena: 42,82 PLN
Do koszyka
Granulat klasy premium dla młodych i aktywnych królików. Stworzony na bazie lucerny, specjalnie dla doskonałego rozwoju młodych królików. Przeznaczony także dla starszych królików, mających problemy z utratą wagi w wyniku choroby lub wieku. Zawiera dużą ilość włókna niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania układu trawiennego. Doskonale nadaje się dla ciężarnych i karmiących króliczek.
Skład: białko min 15%, włókno 22% - 25%, wapń 0.5% - 1%, fosfor min 0.25%, witamina A, witamina D, witamina E.
http://www.swiatkrolika.eu/OXBOW-m14.html
-
hej, co możecie mi powiedzieć o tym granulacie? Shila jest wybredna a to je, nie rzuca się tak jak na cuni complete ale dość chętnie je
(http://img199.imageshack.us/img199/3135/060210224619.jpg)
(http://img411.imageshack.us/img411/6687/060210224711.jpg)
i jeszcze skład
materiał paszowy:
ziarno zbóż i produkty zbożowe 69% susze z lucerny i traw 16% nasiona oleiste 15%
składniki pokarmowe:
białko ogólne 16% tłuszcz surowy 2,3% włókno surowe 9% popiół surowy 9% oraz naturalne witaminy
w miare dobre ?
-
Z tego co wiem, to vitapol ma najgorszy granulat (to chyba to samo co mieszanka tylko w formie pałeczek), na pewno nie nadaje się dla królików...
-
Vitapol ma za mało włókna, bo tylko 9%, a za dużo białka, bo aż 16%. Beznadzieja.
Najlepiej, żeby granulat miał pow. 20% włókna.
-
Poprzedni właściciel podał mi ta paczkę z pokarmem Dla Kalego, dla porównania Gdy używałam CC To ładniej i smaczniej pachniał o wiele lepszy i zdrowszy skład :)
-
Ja mam Oxbow 15 23 i moja panna niestety grymasi i nie chce go jesc. W sklepie byla karmiona jakas mieszanka. Przez jakis czas jadla Cuni Nature i to jej smakuje. Nie wiem jak ja przekonac do jedzenia. Mam tego prawie cale opakowanie. Do wyboru w sklepie mam jeszcze Oxbow T i Cuni Nature Re-balance. Lepiej, zeby jadla dalej Cuni Nature niz nie jadla nic?
-
Silvana, jak stopniowo przestawisz na granulat to myślę, że polubi oxbow.
Najpierw mieszaj cuni nature z oxbowem, potem z dnia na dzień zmiejsz ilość starej karmy, a zwiększ nowej.
Moje jedzą Oxbow, choć na początku też grymasili ;]
-
no to tak robie, ale wyjedzone jest cuni nature i to nie cale bo te paleczki jak granulat tez zostawia. A jak ma tylko granulat w misce to siano idzie ekspresowo ;P
-
Silvana, ale ty chyba tą mieszankę nie zmniejszałaś, tylko nasypałaś kolejną porcję, więc Fisia tylko na to czeka :)
-
CC mam jeszcze 2 z 4 opakowan z 2.5 kg ale ostatnio sypie oxbow :) tez myslalam ze nie polubi a polubil :D
-
Zmiejszalam stopniowo i teraz dostaje tylko Oxbow. Ale zje moze z kilka paleczek i jakos nic nie ubywa :/
-
jakie macie zdanie na temat granulatu Grainless Complete producent:JR FARM ? czy ktoś to podawał królowi? czy był/jest zadowolony?
jeśli już na ten temat było, to przepraszam, ale nie dopatrzyłam....
poniżej opinia na temat granulatu zamieszczona w sklepie Świat Królika:
"Grainless Complete składa się w 100% z bezzbożowych granulek, łączących w sobie wszystkie niezbędne do prawidłowego rozwoju składniki. Wspiera proces ścierania zębów. Dzięki optymalnej mieszance komponentów w formie granulatu wyklucza selekcję poszczególnych składników. Karma podstawowa dla królików miniaturek.
Skład: tymotka łąkowa, kupkówka, wiechlina łąkowa, babka lancetowata, koniczyna łąkowa, kostrzewa łąkowa, przywrotnik, płatki grochu, marchew w kostkach, płatki bobu, pasternak w kostkach, mięta, koper włoski, jabłko w kostkach, siemię lniane, liście mniszka lekarskiego, burak ćwikłowy w kostkach, liście pokrzywy, kwiaty rumianku, czarnuszka, witaminy. Surowe proteiny 11,1%, surowy tłuszcz 2,9%, surowe włókna 21,5%, wapń 0,5%, fosfor 0,3%. Składniki dodatkowe/kg: wit. A 10.000 i.E., wit. D³ 1.000 i.E., wit. C 250 mg, wit. E 40 mg;"
-
Pałeczki wyglądem podobne do Cuni Pro albo Bunny Gruner Traum (i coś podobne w smaku),w sumie zwierz zjadł,ale nie pożerał.Ale skład b.dobry, o gustach wśrod zwierzyny nie dyskutuję.(a u moich CC hitem)
-
jakie macie zdanie na temat granulatu Grainless Complete producent:JR FARM ? czy ktoś to podawał królowi? czy był/jest zadowolony?
jeśli już na ten temat było, to przepraszam, ale nie dopatrzyłam....
poniżej opinia na temat granulatu zamieszczona w sklepie Świat Królika:
"Grainless Complete składa się w 100% z bezzbożowych granulek, łączących w sobie wszystkie niezbędne do prawidłowego rozwoju składniki. Wspiera proces ścierania zębów. Dzięki optymalnej mieszance komponentów w formie granulatu wyklucza selekcję poszczególnych składników. Karma podstawowa dla królików miniaturek.
Skład: tymotka łąkowa, kupkówka, wiechlina łąkowa, babka lancetowata, koniczyna łąkowa, kostrzewa łąkowa, przywrotnik, płatki grochu, marchew w kostkach, płatki bobu, pasternak w kostkach, mięta, koper włoski, jabłko w kostkach, siemię lniane, liście mniszka lekarskiego, burak ćwikłowy w kostkach, liście pokrzywy, kwiaty rumianku, czarnuszka, witaminy. Surowe proteiny 11,1%, surowy tłuszcz 2,9%, surowe włókna 21,5%, wapń 0,5%, fosfor 0,3%. Składniki dodatkowe/kg: wit. A 10.000 i.E., wit. D³ 1.000 i.E., wit. C 250 mg, wit. E 40 mg;"
moje bardzo lubią Jr Farm, że uszy im trzęsą :)
-
Czy polecacie wszystkie granulaty jekie są na swiatkrolika.eu czy są jakieś które są niewłaściwe
-
Czy polecacie wszystkie granulaty jekie są na swiatkrolika.eu czy są jakieś które są niewłaściwe
tylko alex i vitakraft moim zdaniem nie są najlepsze, a reszta OK :)
A cuni nature to chyba mieszanka.
-
vitapol i vatakraft oraz alex i cliffi, Dako Art Chrumiś to sa badziewie- omijac z daleka i nie kupować, bo szkodzi królikom i włąściecielom- niepotrzebnie opróznia kieszenie.
Grainess, Wildlife Premium Rodent Food, Versele Laga Cuni Complete, Beaphar Care+, Cuni Pro Versale Laga jak najbardziej polecam.
W UK polecam natomiast Burgess Excel (http://www.burgesspetcare.co.uk/products/rabbit.html) oraz Supreme Science Selective ( http://www.google.co.uk/products?q=Supreme+Science+Selective&oe=utf-8&rls=org.mozilla:en-GB:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&ei=HJIJTMDQKJPu0wTQwqBy&sa=X&oi=product_result_group&ct=title&resnum=3&ved=0CEMQrQQwAg )
-
a co według was leprze Cuni PRO czy Grainess
-
A to już trzeba się spytać swojego królika,bo składy są podobne. :diabelek
-
Ja mam jeszcze 3 kg Cuni Pro i 0,5 kg Cuni Complete, ale jak się skończy to przerzucam się na granulat JR Farm bo ma o wiele lepszy skład
-
Moim zdaniem Jr Farm ma lepszy skład niż Cuni Pro.
Jakub, a poza tym jeśli adoptujesz Fafika to musisz brać pod uwagę, że Fafik ma wadę zgryzu, więc nie wiem czy da radę przegryźć grube pałeczki, bo jak był u mnie to dostawął Oxbow, który ma cienkie i małe pałeczki. Ale na ten temat już w osobnym wątku niech wypowie jego tymczasowa mama, czyli nuka :)
-
Dziewczyny, gdzie mogę kupić ten gralulat JR FARM? :)
-
realia, w świecie królików albo w zooplusie
-
Dziękuję bardzo Kitty :)
-
w zooplusie kosztuje 19,80 a w świecie królika 16,70 :)
-
MAS i Kitty27 - dziękuję za info, skład Grainless Complete już od dawna mnie nęcił, tylko nie wiem co na to powiedzą moje króle...
dziś zamówiłam i zobaczymy ;)
-
szukalam wszedzie cuni pro i nie moge znalezc :( na probe wzielam maly vitapol i doczytalam sie wlasnie ze to szajs :( ale w składzie ma podane białko 17%, włókno 24 %. i teraz nie wiem dawac jej to, czy dodac do kolekcji karm ktore jesc nie powinna ? :/
-
Vitapol i vitakraft to najgorsze firmy :/ jedzenie nie nadaje sie dla krolików. To nie sa granulaty tylko mieszanki, karmy :/
Cuni Complete na pewno jest w sklepach, zapytaj sprzedawcow aby ci zamówili, albo zamów przez internet :) Cuni Pro Versale Laga, albo Versele Laga Cuni Complete. tutaj zobacz: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
kasieek99 ale masz mieszankę czy granulat z Vitapolu? I on ma aż 24% włókna?
-
napisane jest dokladnie tak : karma granulowana z lucerny. skład: lucerna granulowana 100%, zawartość składników pokarmowych: białko ogólne 17%, tłuszcz surowy 3,3%, włókno surowe 24%, popiół surowy 8,4%, zawiera naturalne witaminy.
-
nie, nie lucerna nie może być pokarmem podstawowym, granulat z lucerny podajemy jako dodatek od czasu do czasu, zbyt duża ilość szkodzi.
-
hmm, podasz linka jak to wygląda? tzn. opakowanie? na necie pewnie jest gdzieś :)
-
zresztą z tego co pamiętam jak jeszcze kiedyś kupowałam lucernę to na opakowaniu pisze że jest to pokarm uzupełniający nie podstawowy, koniecznie kup coś innego
-
kup taki:
(http://rongeurboutik.com/images/1368.jpg)
albo
(http://www.versele-laga.com/Nutri/Nutrition/Library/Versele-Laga/Images/Producten/Packaging/VLrodentsPro/CuniPro.jpg)
Granulat wygląda tak, bez żadnych kolorowych kułek, popcornu, nasion, czy innych, badziewi. Powinien mieć 20%, lub więcej włókna:
(http://img15.imageshack.us/img15/4415/dscf1800uv.jpg)
-
agrrr dlaczego w zoologicznych pracują tak nie kompetentni ludzie ????? pojecie o zywieniu zwierzat maja zero !!!
no nic ide szukac dobrego granulatu dalej ...
-
Jeszcze lepszy jest z JR FARM z tego co pisała Nuna to granulaty V-L są robione z odpadków
-
kasieek99 od biedy możesz kupić zwykły granulat dla gryzoni z Vitapolu albo z Dako-art "Chrumiś" ale potem wprowadź do diety już ten lepszy.
-
kassiek, bo w zoologicznych zarazbiaja na nas, nie interesuje ich zdrowie zywienie :) chodzi, albo sprzadac i zarobić :)
-
Z JR FARM zdecydowanie polecam, mają bardzo dobry skład, Milka z chęcią go pałaszuje, Jasper też nim nie gardził. Jak dla mnie najlepszy granulat na naszym rynku.
-
tak cuni pro wiem, pytałam sie o to wszedzie i nie ma :( pan mi wcisnal vitapol ze dobry itp itd wiec wzielam, bo cos mala jesc musi. ale nie powiedzial, ze to dodatek do diety i zbyt duzo szkodzi. wrrrrrrrrrr
http://www.vitapol.pl/pol/img/products/zvp-1002.jpg
dzieki dziewczyny, tak to jest jak sie człowiek uczy ...
-
mysza a co to za granulat który wstawiłaś na zdjęciu to są pałeczki JR FARM? bo CP i CC wyglądają inaczej
-
Watacha jak wygląda ten z JR FARM? tzn. opakowanie? :)
-
Watacha, nie mieszkam w Polsce. Mam granulat Burgess Excell albo Selective- podobnie wyglądają. Ten co jest na zdjęciu to dla juniorów jest Excella :)
-
kasieek99 polecam zakupy w sklepach internetowych, bo w zwykłych zoologicznych ciężko dostać coś zdrowego, a jak już się coś znajdzie to w kosmicznych cenach. W internetowym Cuni Pro 1 kg kosztuje około 11 zł a w zwykłym sklepie widziałam nawet za 17 zł, jak kupisz więcej paczek to dużo zaoszczędzisz.
-
mysza JR FARM jest niemieckiej firmy wygląda tak: http://www.swiatkrolika.eu/grainless_complete-p103.html?swiatkrolika=d4d9918882da7e0f32150d27ad6ed76a
-
Aha, czyli to grainess jest :) na miniaturce jest. Zmyliła mnie nazwa :) poszukam czy tutaj nie maja takich :)
-
chcialam kupic przez internet, ale przesyłka kosztuje tyle co drugie opakowanie. znalazłam cuni pro za 10 zł a przesyłak za 11 ;/ ide zaraz do zoologicznego bede robic wojne :D
-
Na necie jest tylko dla świnek :( http://www.ciao.co.uk/JR_Farm_Grainless_Complete_Guinea_Pig__7829512
dla królików nie znalazłam ;(
-
kasieek99 ale nawet z przesyłką się opłaca tylko musisz zamówić więcej opakowań bo jak zamówisz 1 to rzeczywiście bez sensu. Możesz też zamówić suszki i sianko. Ja kiedyś podliczyłam że jakbym robiła zakupy w normalnym sklepie to bym zapłaciła około 100 zł a w internetowym razem z przesyłką wychodziło 70 zł = 30 zł oszczędzasz i jeszcze ci do domu przywożą nie musisz nigdzie chodzić i dźwigać :)
-
mysza skoro mają dla świnek to na pewno mogą sprowadzić też dla królików :)
-
kasiek, u mnie też nie było szans dostać, sprowadzić też, bo "dostawca nigdy o czymś takim nie słyszał". Zamawiam przez internet i wychodzi mi taniej niż mieszanka na dobrą sprawę. Na początku możesz zamówić 1kg paczkę cuni pro, żeby zobaczyć, czy królik będzie jeść. Jak będzie, to następnym razem zamówisz 5kg paczkę za około 60zł z przesyłką - na dwa króliki schodzi mi w około 4 miesiące, więc wychodzi 15zł miesięcznie. Za mieszankę płaciłam 15zł co dwa tygodnie. Opłaca się ;)
-
dobra robie zakupy przez internet, a powiedzcie mi ktory jest lepszy cuni pro czy cuni complete ? czytalam, ze cuni pro ma duze kawałki co moze byc ciezsze w spozyciu.
-
mysza a co to za granulat który wstawiłaś na zdjęciu to są pałeczki JR FARM? bo CP i CC wyglądają inaczej
Granulat z tego zdjęcia: http://img15.imageshack.us/img15/4415/dscf1800uv.jpg to nie JR FARM.
JR FARM ma grube, jakby kwadratowe pałeczki.
-
Watacha, nie mieszkam w Polsce. Mam granulat Burgess Excell albo Selective- podobnie wyglądają. Ten co jest na zdjęciu to dla juniorów jest Excella :)
Ciapusia, napisałam co to jest :)
-
Cuni Complete jest podobno lepszy, ja zamawiam Cuni Pro, bo też jest dobry, a poza tym prawie o połowę tańszy.
-
Ach, nie zauważyłam, przepraszam :)
-
Nuna powiedziała że Cuni Pro jest lepsze od Cuni Complete bo ma lepszy skład, też go dokładniej przeanalizowałam i się z nią zgadzam.
-
Ja czekam z nadzieja na Cuni Complete. Zamowilam 0,5kg na sprobe. Mam oxbow 15 23 i krolik go zbanowal. Torba 2,2kg stoi i sie marnuje. Jestem ciekawa czy Fiska po prostu nie lubi granulatu czy nie lubi tylko Oxbow. W sklepie karmiona byla mieszanka i to jej dobrze wchodzi. Mimo stopniowego zmieniania karmy Oxbowa nie je i koniec, a tu tylko taki granulat jest.
-
Wataha, tak? :hmmm Dałabym głowę, że tu na forum czytałam, że to właśnie CC jest lepsze :nie_wiem
-
Ja zawsze polecam CP do nie ma aż tyle tłuszczu ale ma grubsze pałeczki co może być problemem dla starszych, chorych i młodych królików.
-
Ja też zawsze czytałam że CC jest lepsze i też tak myślałam dopóki nie przeczytałam miniaturki bez tajemnic. Zawsze było powiedziane że najlepszy granulat to ten który ma najwięcej włókna - i takie właśnie jest CC jeśli chodzi o skład procentowy jest pod tym względem lepsze od CP. Ale jak się przyjrzy dokładnie z czego jest zrobiony CC z jakich składników to już wypada gorzej. CC ma więcej tłuszczu, ziarna, zboża, cukry i ekstrakty, praktycznie nie zawiera ziół. CP podobnie. Ogólnie bardzo się zawiodłam na tej firmie i jak zobaczyłam z czego jest zrobiony granulat JR FARM to mi szczęka opadła, tam są dosłownie same zioła, a nie śmieci. Dlatego rezygnuję z granulatów V-L i przechodzę na JR FARM
-
Ja na szczęście mogę zrezygnować i to robię
-
mojemu Funiolowi tez bardziej sluza granulaty z JR Farm i Oxbow,po CC to juz w ogole prawie biegunke miewal,po CP troche lepiej ale najbardziej sluza mu wlasnie z JR i wcina na zmiane
z JR farm bezzbozowy jest?juz nie pamietam na opak. nie jest napisane ,misia mi przez tel tlumaczyla i taki jak chcialam wyslala
-
Ja czekam z nadzieja na Cuni Complete. Zamowilam 0,5kg na sprobe. Mam oxbow 15 23 i krolik go zbanowal. Torba 2,2kg stoi i sie marnuje. Jestem ciekawa czy Fiska po prostu nie lubi granulatu czy nie lubi tylko Oxbow. W sklepie karmiona byla mieszanka i to jej dobrze wchodzi. Mimo stopniowego zmieniania karmy Oxbowa nie je i koniec, a tu tylko taki granulat jest.
Balam sie zmiany bo peppar kocha cc ale i oxbow chetnie wsuwa :)
-
no cóż, a do nas już przyszedł granulat JR FARM i.... leży :hmmm
moje uszy są "granultolubne", beaphare + traktuja jako przysmak, CC zajadają z trzęsącymi sie uszyskami, a granulat JR FARM leży.....
nie wszystko dobre co zdrowe :/
chciałabym dodać, że zrobiłam ze sklepu Świat Królika zamówienie na prawie 200zł i przesyłka była bezpłatna
-
Na miniaturce wszedł nowy podział na granulaty:
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
:)
-
Teraz bardzo fajnie opisane!
-
i jak wyjaśnić moim uszom, że granulat JR FARM jest jedynym jaki jeść mogą i który już niedługo będą dostawać???
oj, ciężkie życie bez smakołyków :hm:
-
http://www.futrzakowo.pl/index.php?products=product&prod_id=2715
czy wie ktos cos o tym granulacie ?
jest to jedyny jaki moge dostac u siebie w miescie
i dopiero sie zaczelam zastanawiac czy jest on dobry... :/
wczesniej sie cieszylam ze jest w ogole, bo bardzo rzadko go tu mozna dostac...
ktos moze go stosuje, albo umie sie wypowiedziec na temat jego jakosci po inf na tej stronie :> ??
-
już było w tym temacie i z tego co pamiętam to lipa coś trochę leprzego od Vitapolu
-
o kurde, ale gdzie tego szukac tu ?? 46 stron a wyszukiwarka nie znajduje.
nie ma u mnie innego , chcialabym wiedziec, czy ALEKS ujdzie - w koncu to granulat, a nie mieszanka :>
-
wpisz alex i znajdziesz bo ja znalazlm
-
tak tak, juz znalazlam, wczesniej cos musialo sie poplątac ;) przeczytalam wszysytko.
sluchajcie, ale to mi nie rozjasna sprawy, jedni piszą, ze jest jednym z 6 najlepszych w PL inni ze jest beznadziejny..
moj Krepy uwielbia Alexa i sie za nim trzęsie.
-
wpisałam ks zamiast x, dlatego sie nie chcialo znalezc ;)
to jak z tym granulatem :> ?
-
z tego co pamietam to sa lepsze niz alex ale sa i gorsze tez... zamawiaj z swiatkrolika oxbow :D
-
Alex zawiera produkty zbożowe i mleczne !!,premix mineralny(pewno jakieś wapienko,może sól ??),ogólnie skład podły,nie jest podany %włókna i białka,same niewiadome odpady,a moje żarłoki ani myślały,żeby to skonsumować,co najwyżej obsikać.
-
Krępy jak mowiłam uwielbia ten granulat.
ale czy nawet taki granulat moze szkodzic :> ??
jesli zamienie Alexa na cos innego chcialabym zeby był w podobnej cenie.
moge kupowac w toruniu.. za aleksa place 4.90 za pol kilo.
sa jakies "dobre" granulaty w podobnej cenie :> ??
-
Króliki nie trawią np.białka mleka.W podobnej cenie jest tylko Cuni Pro (10,71 za 1 kg),tyle,że czy Twój królik będzie go chętnie jadł,to nie wiem.(moje średnio).
-
a inne dobre to jakie ? i po jakich cenach :> ?? tak zgrubsza
-
Zetknij do swiata Królika, sklep internetowy z Torunia, masz możliwośc odbioru osobistego i nie płacisz za przesyłki
http://www.swiatkrolika.eu/
a na miniaturce bez tajemnic masz zestawienie najlepszych granulatów http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
dzieki Nuka, na Tobie to zawsze i wszedzie polegac mozna :* :bukiet
-
dzieki Nuka, na Tobie to zawsze i wszedzie polegac mozna :* :bukiet
ja tez pisalam o swiat krolika :(
-
oj Tusiątko ! nie zauwazylam :o przepraszam .. ; *
widzisz ja taka ograniczona, ze jak mi w linku nie podasz to nie ogarniam :P
oczywiscie bardzo Ci dziekuje rowniez :lol :bukiet
-
A ja mam prblem bo mój Roger uparł się na vitakraft emotion beauty i innego nie zje. Chociaz przez tydzien miał CC wymieszany z vitakraftem to nie tknął ani jednej pałeczki. A chciałam mu zmienic na jakis lepszy ale chyba sie nie da. Zastanawiam sie nad zamowinieniem tego z JR Farm ale troche sie boje bo Roger nie lubi podłużnych kształtów granulatu. Miał tak ktoś ze swoim? Przepraszam,ze w tym temacie o tym pisze.
-
Tusiatko Ty bardziej ogarnieta jestes mieszkajac za granica niz ja w Polsce, i to pod samym Toruniem :P
-
Tusiatko Ty bardziej ogarnieta jestes mieszkajac za granica niz ja w Polsce, i to pod samym Toruniem :P
Bo ja od nich zamawiam :D
-
Zuza Vitakraft Emotion Beauty to mieszanka kup JR farm i mieszaj trochę najpierw z tym Vitakraft i zwiększaj stopniowo a całą porcję żywnościową ogólnie zmniejsz bo jak on zostawia to nie jest taki znów głodny a to jasne że zje to co mu bardziej smakuje a jak mu trochę głodu pryjdzie bo porcja będzie mniejsza to zje wszystko
-
Jakub ale on raczej nie zje bo mają kształt nie ten. A z vitakraftu ma kształt koła i wczesniej czy pozniej zje wszystko. :) uwierz,ze nie zje wszystkiego, bo woli nie jesc, niz zjesc CC.
-
Nie wierze że królik ma skłonności samobójcze i woli umrzeć z głodu niż zjeść granulat. Może ma problemy z zębami?
-
żadne zwierze nie jest głupie i nie będzie się głodziło jak zmniejszysz porcję na pewno zje i dawaj malutką porcję albo potrzymaj go dzień na sianku i wodzie a na następny dzień granulat i Vitakraft
-
Ja ci gwarantuję, że jak nie dasz 2 dni i będzie jadł tylko sianko,suszki i zieleninę, to po dwóch dniach gdy podejdziesz do klatki, połozysz opakowanie koło miski, to szturchnie nosem to na granulat to na miskę, żeby pokazać, żebyś nasypał :lol
-
Ale naprawde przez 4 dni wyjadał vitakraft a cc nie tknal. Powachał i nic. Zęby ma ok, byłam ostatnio u weta i sprawdzał bo specjalnie zwróciłam na to uwage. Inna sprawa,ze on granulatu dużo nie je. Nie ma skłonności samobójczych, bo dostaje rano wieczorem zielenine, cały czas ma siano, wiec uwierz mi głodny nie chodzi. :) Bardziej sie zastanaiwam czy to kształt nie ma znaczenia. Bo beaphare care+ coś dziubał. i chyba wrócimy do niego. Dziękuje za rady. :)
-
Ja mysle, ze predzej smak i sklad moze krolikowi nie odpowiadac. Ksztalt ma znaczenie jak zwierzak ma problemy z zabkami, a napisalas, ze twoj ma ok.
Hehe moj kot woli byc glodny niz zjesc cos co nie lubi, ale on jest gruby to mu sie nic nie stanie:P
-
Mój królik ma problemy z zębami i np. nie przepada za zbyt twardymi rzeczami, owoców i warzyw nie tknie nawet. Pałeczki mu bardzo pasują, bo są kruche i bardzo łatwo jest mu je zjeść :)
-
Jeśli chodzi o vitapol to poprzedniego królika karmiłam i nie byłam zadowolona. Królik owszem zajadał się, ale tył. Nie był moim zdaniem dobrze odżywiony- za mało było w tym granulatu a zbyt wiele zbóż, które tuczą. Teraz kiedy mam Bunię staram się dawać Jej wszystko co najlepsze i widzę jak zdrowo rośnie- naprawdę warto inwestować :-) Karmię ją Selectivem. Ma bardzo dobry skład :-) ALe nie napiszę jaki bo wyrzuciłam opakowanie :-p
-
Zamówiłam karmę w zoologicznym- Cuni Pro. Miała przyjść dzisiaj. No i przyszła. Firma nawet się zgadza. Początek nazwy też, ale potem to jest "Crispy" :goryl: No i teraz na "swoją" karmę będę czekać caały tydzień :zonka: Moi rodzice doszli do wniosku, ze skoro juz kupiliśmy, to królik ma to zjeść. Królik mądrzejszy. Nie je :dookola:
-
Jeśli chodzi o vitapol to poprzedniego królika karmiłam i nie byłam zadowolona. Królik owszem zajadał się, ale tył. Nie był moim zdaniem dobrze odżywiony- za mało było w tym granulatu a zbyt wiele zbóż, które tuczą. Teraz kiedy mam Bunię staram się dawać Jej wszystko co najlepsze i widzę jak zdrowo rośnie- naprawdę warto inwestować :-) Karmię ją Selectivem. Ma bardzo dobry skład :-) ALe nie napiszę jaki bo wyrzuciłam opakowanie :-p
Selective Science:
Ingredients:
Alfalfa, Wheat and wheat feed, Soya hulls, Flaked peas, Linseed (2%), Soya and soya oil, Sugar beet pulp, Salt, Lysine, Methionine, Choline, Vitamins and Minerals, Aniseed and Fenugreek flavour.
Typical Analysis:
Protein 14%, Oil 4.0%, Fibre 19.0%, Ash 8.0%, Calcium 0.6%, Phosphorus 0.4%, Vitamin A 10,000 IU/kg, Vitamin D3 1,000 IU/kg, Vitamin E (alpha-tocopherol acetate) 50mg/kg, Copper (cupric sulphate) 10mg/kg.
* High Fibre - 19%
* Promotes dental wear
* Mono-component, fully extruded diet
* Prevents selective feeding
* Promotes growth of benefecial bacteria within the digestive system
* Contains Linseed, a great source of Omega 3 & 6 promoting healthy skin and coat
* Highly palatable
* No added sugar
* No artifical colourants
ze strony: http://www.veggiepets.com/shop/supreme-science-selective-vegetarian-rabbit-food-3kg.html#aSUP4403
-
a mnie tylko zastanawia symbole a opakowaniu cuni pro...Zjecie opakowania jest moje:
(http://img707.imageshack.us/img707/3472/sam0596a.jpg)
-
To są olejki eteryczne... Czyli może bycdodatkowo pokarm wzmacniany zapachem... A drugie kontroluje brzydkie zapachy :icon_eek
-
eee...no to ładnie..jaka ja jestem ciemna. :/
ps.pomniejszyłam troche zdjęcie sadze ze jest teraz bardziej widoczne.
-
Jak nie znasz angielskiego to zawsze możesz uzyć google translate albo zainstalowac sobie taka wtyczke na firefoxa(jak masz) z translatorem :)
-
angielski jako tako znam,ale chodziło mi głownie o oznakowanie produktu.Bo np. to 2 okienko ma przekreślone ziarna i tego " ptaszka" czerwonego...wiec czasem nie wiem co o ty myśleć.
-
Zuza i co udaje Ci sie przestawiac swojego kroliczka?
Mam niestety ten sam problem-potrafi byc kilka dni o sianie i wodzie, niz zjesc granulat, ktorego nie lubi... Takze jemy granulat z vitapolu... i chce zmienic, bo regularnie co pare dni zostawia ceko, na wiosne miala problemy z zoladkiem... tylko nie mam pomyslu, jak tu cwaniare podejsc...
-
Kasica zobacz tutaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html :)
-
mysza wlasnie napisalam tutaj po przejrzeniu tej strony, bo sie przerazilam, ze w zasadzie truje krolika... wczesniej dostawala alexa-a z tego, co zdazylam wyczytac, tez nie byl gornych lotow... ale pewniego dnia po prostu przestala go jesc-przez tydzien bylo siano i woda... kupilam na szybko vitapol jako jedyny dostepny wtedy w zoologiku i jak go pokochala, tak nie chce przestac... probowalismy po problemach z zoladkiem podac kilka paleczek granulatu od weta-nie wiem, jakiego-ale to byl jakis dla kroliczkow rekonwalescentow ;p i tez tylko skrzywiona mordka-oczywiscie nie zjadla...
i nie mam pomyslu, jak tu przerzucic
-
Kasica póki co musze gdzies u siebie kupic dobry granulat. Ale wątpie,że się uda bo było już dużo prób. Próbowałam ja, próbowała moja siostra i skutku brak. Na szczęście kuzynki królik je wszystko więc granulat się nie psuje. :) Nie wiem co go zraża, ale jest strasznie oporny. Myśle,ze to moja po trochu wina bo go rozpuscilam. Jutro lub w piątek jedziemy do weta ze skokami więc podpytam się go, może coś doradzi. W koncu go lubi :) Te nasze króliki coś oporne są. Jeszcze się zastanawiam czy nie przestawic go na diete bez granulatu.
-
tez sie zastanawialam nad dieta bezgranulatowa, ale jak na wybrzydzacza przystalo na wiecej z dozwolonej listy sie krzywi... a o sklepowych nie ma wogole mowy-wiec co zrobie w zime-jednym slowem odpada :P
z nowym granulatem zastanawialam sie, czy np nie daloby cos ukrywanie poczatkowo paleczek w jakichs przysmakach ;) moze to by skusilo... poznalaby smak, moze zaakceptowala... no ale ja tez musze najpierw zainwestowac w dobry granulat :) dzis chcialam kupic cuni complete, ale w zoologu nie bylo, a tu widze, ze sa lepsze, wiec pewnie na innym stanie-tylko czy one dostepne sa w mniejszych paczkach? bo szperalam troszke i znalazlam tylko te 1,35kg z tego jr farm czy jakos tak. a to jak na proby podania czegos nowego i niekoniecznie zaakceptowania troche duzo...
tak w ramach upewnienia sie:
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/jr_farm/155830
to ten granulat jest z tych dobrych, prawda?
-
Tak ten jest najlepszy
-
na miniaturce jest aktualizacja granulatów - bardzo ciekawe... http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
Oxbow jest bardzo szkodliwy nawet nie wiedziałam że produkują takie śmieci za taką wysoką cenę.
-
A orientujecie się może, gdzie można dostać Ciffi?
-
http://www.planeta-zoo.pl/cliffi-gold-pippo-physiologic-700g-p-5896.html
swego czasu był również na animalii, ale widzę, że teraz nie ma. Może napisz do Cunilandu/Lewzoo lub misi czy jest mozliwość sprowadzenia
-
Właśnie napisałam :) Dobrze by było, gdyby Świat Królika miał ten granulat, bo już chcę zamówić stamtąd parę rzeczy, a zamawiać z dwóch sklepów średnio mi się opłaca.
-
Oxbow jest bardzo szkodliwy nawet nie wiedziałam że produkują takie śmieci za taką wysoką cenę.
skad to wiesz?
-
Z Miniaturki zapewne. Zajrzyj tutaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
Z Miniaturki zapewne. Zajrzyj tutaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
aa bo wczesniej go tam nie bylo. juz sama nie wiem tyle pisza o oxbow i cc ze takie najlepsze.. dopiero co kupilam 2.2 kg oxbow, mam ciagle 500 gram cc i nie mam ochoty ani kasy wydawac na jr farm.. szczegolnie ze wysylka do pl droga
hmm
pisza ze szkodliwe to takie co maja malo wklokna po czym pisza ze oxbow ma 20-25% to malo? :icon_eek
-
ale przecież nie tylko o włókno w granulacie chodzi
-
Nie, nie mało, ale piszą:
Pomimo dużej zawartości włókna, granulat oprócz tymotki nie posiada w swoim składzie żadnych zdrowych produktów. (...)
Ja też mam ten granulat, jak i CC i CP, ale już więcej go zamawiać nie będę. Następnym razem, jak się skończą zapasy, to tylko JR Farm zamówię i Cliffi, jeśli będzie dostępny.
-
ale przecież nie tylko o włókno w granulacie chodzi
nie oczywiscie ze nie tylko o wlokno :) ale duzo razy bylo tu pisane ze niby taki najlepszy to kupilam i mam z cc a teraz sie okazuje ze ona nie sa dobre.. peppar i tak dostaje granulat pare paleczek raz na 2-3 dni wiec chyba nie az tak zle`? marzy mi sie dawac warzywa ale nie moge bo zaraz biegunka :( nie toleruje pryskanych...
-
Ja też mam zapasy CP i CC, jak się skończą to zamawiam JR FARM
-
Ja też mam zapasy CP i CC, jak się skończą to zamawiam JR FARM
ja maja takie zapasy i tak malo dajac krolikowi to chyba przez rok nie zje :D
-
ale duzo razy bylo tu pisane ze niby taki najlepszy to kupilam i mam z cc a teraz sie okazuje ze ona nie sa dobre..
a jak już ktoś napisał, ze wcale nie najlepszy to "obrywał" :)
dobra ja już się nie wypowiadam bo będzie, że oxbow krytykuje :D
-
tusiatko, Nuna zawsze pisała że OXBOW nie jest dobrym granulatem - wystarczy przejrzeć ten wątek.
-
a jak już ktoś napisał, ze wcale nie najlepszy to "obrywał" :)
dobra ja już się nie wypowiadam bo będzie, że oxbow krytykuje :D
Nie no kazdy ma prawo do swojej opini :)
Ale jak mowie chyba nie jest taki zly jak kilka paleczek 1-2 razy w tygodniu dla krolika :D ja sie bede za ekologicznymi warzywami ogladac ale sa za drogie zeby bylo mnie stac na zawsze takie dla peppara, to juz wole dawac wiecej siana trawy i ziol i troche granulatu niz warzyw jesli po nich na biegunke :D
-
tusiatko, Nuna zawsze pisała że OXBOW nie jest dobrym granulatem - wystarczy przejrzeć ten wątek.
Ale ja nie mowie ze Nuna pisala czy nie, tylko ze ogolnie sie pisalo o nim ze jest polecany
-
Ale jak mowie chyba nie jest taki zly jak kilka paleczek 1-2 razy w tygodniu dla krolika :D j
nie no zatruć się nie powinien :)
-
Tak, ja tylko stwierdzam, że głos sprzedawców nie jest zawsze głosem specjalisty :icon_rolleyes
-
Aż mnie kusi, żeby coś dodać od siebie. Zauważcie, że ranking granulatów został oparty wyłącznie na analizie składu, a na dodatek jest to ranking subiektywny, sporządzony przez autorów strony miniaturka bez tajemnic. Nikt nie zbadał zdrowia grupy reprezentatywnej królików karmionej danym granulatem, nikt nie ankietował właścicieli!
Nie dajmy się zwariować :)
-
Kata_strofa , już od jakiegoś czasu na tym forum umiera bardzo dużo maluszków właśnie na wzdęcia czy zator , a od czegoś to musi się brać , według Nuny i mnie również paru innych osób , granulat nie jest naturalnym pokarmem dla królików Nuna i ludzi z miniaturki nie piszą tego wszystkiego tak od tak sobie , tylko przestrzegają nas przed tym co podajemy naszym maluchom , ja przeszłam z Makim na dietę bez granulatową i jest nam tak dobrze , króliki w naturze nie kupują sobie granulatu i innych przysmaków i tego jeść nie powinny , a jeżeli już powinien to być jak najlepiej i zdrowiej dobrany produkt .
-
Mi chodzi głównie o ton rankingu i jego metodologię. Ja lubię mieć jasne kryteria i podstawy osądu, a także dokładne uzasadnienie. A tu jest tylko wymieniony skład i podział na bardzo szkodliwe, szkodliwe i ujdzie. Jest to moim zdaniem zupełnie nieprofesjonalne podejście, pójście na łatwiznę i straszenie właścicieli królików.
Do reszty miniaturki bez tajemnic nie mam zastrzeżeń - bardzo mi ostatnio pomogła.
-
Mi chodzi głównie o ton rankingu i jego metodologię. Ja lubię mieć jasne kryteria i podstawy osądu, a także dokładne uzasadnienie. A tu jest tylko wymieniony skład i podział na bardzo szkodliwe, szkodliwe i ujdzie.
hmmm...ale przecież wiadomo, ze np. konserwanty, cukier, olej, melasa są szkodliwe dla królików prawda? Właśnie w składzie granulatów jest pies pogrzebany i MOIM ZDANIEM ranking jest bardzo dobry i dokładny. Zawsze pytając o granulat chodzi o jego skład, więc i w tym rankingu na tym się oparto (tak myślę). A uzasadnienie jest jak najbardziej dokładne - pod każdym podziałem jest napisane dlaczego te są w miarę, te szkodliwe, a inne najgorsze. Do mnie w każdym razie ranking jak najbardziej przemawia
Jest to moim zdaniem zupełnie nieprofesjonalne podejście, pójście na łatwiznę i straszenie właścicieli królików.
a z tym to już w ogóle się nie zgadzam :) co jak co, ale ani Nuna ani zabir i n-monika na łatwiznę by nie poszli ;)
-
nikt na moje pytanie nie odp
ja bym chciala bez granulatu ale nie moge i co mam pojsc sie zabic?
-
Nie neguję rankingu ani kompetencji jego autorów. To co mi się nie podoba, to autorytatywne podejście. Wolałabym tabelę z porównaniem, może być nawet uszeregowane od najlepszego do najgorszego. Ten trójpodział (a przez to generalizowanie) zastosowany przez autorów jest nie na miejscu - króliczek je oxbow - olaboga straszne rzeczy, już biegnę wyrzucić 2 kilo zapasów.
-
nikt na moje pytanie nie odp
ja bym chciala bez granulatu ale nie moge i co mam pojsc sie zabic?
nie lubię pytań tego typu...
jak skończysz CC i Oxbow przerzuć się na JR, który jest ok
- króliczek je oxbow - olaboga straszne rzeczy, już biegnę wyrzucić 2 kilo zapasów.
bez przesady, nikt Ci nie każe wyrzucać. A podział jest taki jaki chcieli m.in. tutejsi forumowicze. Napisz swoje sugestie tu http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5939.35
pozdrawiam
-
Każdy właściciel sam decyduje o tym jak będzie żywiony jego uszak, nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jak ktoś będzie chciał to wyrzuci 2 kg karmy - to jego sprawa. Ja nie mogę przejść na dietę bezgranulatową i dlatego taki ranking jest pomocny przy wyborze najmniej szkodliwego granulatu. Kiedyś wszyscy polecali granulat Alex (3 lata temu) potem okazało się że zawiera produkty mleczne i już przestał być polecany, czasy się zmieniają i trzeba się do tego wszystkiego przystosować. Tak samo jest z żywnością dla ludzi - reklamują że Acitmel wzmacnia odporność a udowodniono że to ściema i co z tego, nadal wiele ludzi to kupuje. Każdy sam zdecyduje co jest dla niego i królika najbardziej odpowiednie. Tu nie ma żadnego przymusu. kata_strofa jak wolisz inny podział to zrób go sama i podziel się nim z innymi forumowiczami, ja szanuję pracę Nuny i innych osób z miniaturki.
-
Wiecie, ale po co te nerwy? :?: Każdy właściciel karmi swojego królika jak uważa, i jeżeli ma inne zdanie niż w internecie pisze... to jego prawo. I nie ma co się denerwować.
Z Królikiem również mam problemy przestawienia na dietę bez granulatu, Królik nie wszystko chce jeść, właściwie tylko wybrane produkty zielone, ponadto mam jeszcze resztkę Supreme Pedfoods, jutro odbieram CC które zamówiłam wcześniej i po prostu nie mogę zrezygnować z zamówienia, a nie stać mnie by tyle jedzenia wywalić do kosza :hm: Jeżeli Królik będzie jadł CC, to ok, poczekamy do końca paczki i kupimy wtedy ewentualnie JR farm
Nie wpadajmy w paranoję. Nie sądzę, by Królik umarł od CC
-
Spokojnie, kobiety ;-) ja tam nie znam twórców miniaturki i nie traktujcie moich uwag jak obrazy najwyższego majestatu. Odzywa się we mnie po prostu pasja do statystyki i dobrze sformułowanych tez oraz miarodajnych zestawień.
Nie jestem zwolenniczką granulatu (nigdzie tak nie napisałam), z oxbowem to był przykład. Sama planuję przekonfigurowac moją Mierzwiak na dietę bezgranulatową, jak odkarmię ją po chorobie i zabiegu. Nie jestem skazana na granulat, bo moja Mierz świetnie znosi zieleninę i warzywa, uwielbia siano. Ale są tacy, którzy MUSZĄ karmić granulatem i niech oni się nie boją, ze ich kochany zwierzak zaraz zapadnie na ciężką chorobę z tegoż powodu.
-
Z Królikiem również mam problemy przestawienia na dietę bez granulatu, Królik nie wszystko chce jeść, właściwie tylko wybrane produkty zielone, ponadto mam jeszcze resztkę Supreme Pedfoods, jutro odbieram CC które zamówiłam wcześniej i po prostu nie mogę zrezygnować z zamówienia, a nie stać mnie by tyle jedzenia wywalić do kosza :hm: Jeżeli Królik będzie jadł CC, to ok, poczekamy do końca paczki i kupimy wtedy ewentualnie JR farm
Nie wpadajmy w paranoję. Nie sądzę, by Królik umarł od CC
nie musisz się tłumaczyć :) tak jak wataha mądrze napisała - "Każdy właściciel sam decyduje o tym jak będzie żywiony jego uszak, nikt nikogo do niczego nie zmusza". Ale przynajmniej macie wiedzę, której ja nie miałam jak podawałam CC i to Wasza sprawa co z tą wiedzą zrobicie :D
Znikam już z tego tematu bo granulaty mnie nie dotyczą ;)
-
Odzywa się we mnie po prostu pasja do statystyki i dobrze sformułowanych tez oraz miarodajnych zestawień.
podziwiam :D
-
Wlasnie tego co mi brakuje to tabeli porownawczen a nie osobistych opini.
Alana nie wiem czy bede chciala zmieniac na jr farm z powodu tego ze nie dostane tej karmy tutaj a sprowadzanie z polski jest dla mnie za drogie (60 zl musze zaplacic za paczke do 10 kg i co za jeden granulat extra 60 zl bo on tylko ponad 1 kg wazy)
-
To i tak masz jeszcze 60zl, ja za ta wage mam juz 120zl. A tutaj na miejscu moge dostac Oxbow za niecale 15€ (inna sprawa, ze moja nie przepada za nim). Ale jak to jest praktycznie jedyny granulat to tu chyba wszyscy "truja" kroliki. Teraz kupilam CC bo niby taki polecany, ledwo doszedl to sie okazuje, ze JR Farm na topie. Oczywiscie go kupie na sprobowanie, ale to jest male opakowanie i nie kupie od razu 3, bo jak nie bedzie lubic to co z tym zrobie.
-
To i tak masz jeszcze 60zl, ja za ta wage mam juz 120zl. A tutaj na miejscu moge dostac Oxbow za niecale 15€ (inna sprawa, ze moja nie przepada za nim). Ale jak to jest praktycznie jedyny granulat to tu chyba wszyscy "truja" kroliki. Teraz kupilam CC bo niby taki polecany, ledwo doszedl to sie okazuje, ze JR Farm na topie. Oczywiscie go kupie na sprobowanie, ale to jest male opakowanie i nie kupie od razu 3, bo jak nie bedzie lubic to co z tym zrobie.
No dokladnie.. kiedys cc byl polecany, kupilam krolis pokochal, potem sie pisalo ze cc okej ale oxbow to w ogole najlepszy okej kupilam za ok 20 euro (199 kr). a teraz co? jr farm najlepszy... nic jeden telefon do swiatakrolika i zostanie mi do tej paczki dolozony granulat a ja jutro przelew bede robic i recznie dolicze extra za granulat.
-
Przepraszam, ze sie tak dlugo nie odzywalam, ale to z braku czasu. Zrobilismy taki podzial granulatow, a nie inny oceniajac skladniki jakie zawieraja. Czy ktos z forumowiczow podaje swoim krolikom fasole lub soje ? Nie, a czemu przymykacie na nia oko jesli jest w granulacie ? Bo zmielone i nie widac ? To samo ze zbozami.
Na opakowaniu jest napisane : granulat nie zawiera cukru, co widze w skladzie, melasa - dla laikow, to jest gesty syrop, w 50% sklada sie wlasnie z sacharozy, jest to odpad przy produkcji cukru.
Niektore skladniki sa rakotworcze jak np. weglan kobaltu czy trujace jak siarczan miedzi. Mam to przemilczec , przeciez dobro naszych ucholi jest dla nas bardzo wazne.
Moim zadaniem jest otworzyc opiekunom oczy. Nie wszystko co drogie jest dobre, nie wszystko co ladne i zdrowo wyglada jest faktycznie takie jak bysmy chcieli. Nie wszystko co producent pisze jest prawda. W koncu w gre wchodza miliony: dolarow, euro, zlotowek....
Nie odezwalam sie nic w pewnym dziale gdzie ktos zachwalal suszone truskawki, zastanowcie sie dobrze, dlaczego one tak ladnie wygladaja. Bo to nie super metoda suszenia sie do tego przyczynila.
-
Tak ale co ma zrobic ktos kto nie moze przejsc na diete bez granulatu?
-
Malymi kroczkami na pewno sie uda, to granulat , a nie warzywa powoduja nietolerancje zieleniny. Glownie probiotyki zawarte w nim i skrobia tak zmienily flore bakteryjna ukladu pokarmowego, ze krolik nie umie teraz dobrze strawic i przyswoic skladnikow innych niz suchy pokarm.
Jesli kiedys sie zdecydujesz to odstaw powoli granulat, siano i suszki moze jesc, po listku wprowadzaj zielenine, ale nie warzywa tylko ziola na poczatek. Koperek, bazylie, trawe, babke itd. po malutku, to co bedzie dobrze tolerowal zwiekszysz.
-
Malymi kroczkami na pewno sie uda, to granulat , a nie warzywa powoduja nietolerancje zieleniny. Glownie probiotyki zawarte w nim i skrobia tak zmienily flore bakteryjna ukladu pokarmowego, ze krolik nie umie teraz dobrze strawic i przyswoic skladnikow innych niz suchy pokarm.
Jesli kiedys sie zdecydujesz to odstaw powoli granulat, siano i suszki moze jesc, po listku wprowadzaj zielenine, ale nie warzywa tylko ziola na poczatek. Koperek, bazylie, trawe, babke itd. po malutku, to co bedzie dobrze tolerowal zwiekszysz.
Tylko ze z ziolami on nie ma problemow - mam wysiane w doniczkach. problem jest z kazdym warzywem
-
tusiątko warzyw wg mnie nie musi jeść. Wystarczą zioła, trawa, natki itp. czyli wszystko co liściaste. Chyba, że się mylę?
Ja też myślałam o diecie bezgranulatowej, ale Liska ma usunięte wszystkie dolne zęby oprócz siekaczy no i tak. Liści żadnych nie je, bo nie ma jak (próbowała cykorię, pekińską, bazylię, miętę, mlecza czy babkę), brokuły próbowała i jak poucinam dla niej same te końcówki, czyli kuleczki z różyczek, to zje tego może z pół łyżeczki. Pomidora nigdy nie jadła, paprykę i marchewkę starte na tarce zje. Suszek praktycznie nie je, tzn próbuje, ale nie potrafi tego pogryźć i połknąć - rozdrobni i poodrywa małe kawałki, ale gdzieś jej to wypada między zębami. Z suszek jedynie zje kwiatki nagietka - uwielbia i dlatego się z nim męczy, ale samych płatków też nie zje. Czasem się pomęczy z korzeniem mniszka, ale to zależy jak akurat ma ochotę. No i granulat rozmoczony je bez najmniejszego problemu. Acha owoce praktycznie wszystkie też zje. Pomęczy się ale zje. Tzn jadła jabłko, gruszkę, banana, arbuza, truskawki.
No i jeśli miałabym wyeliminować granulat to czym mam ją karmić? Marchewką, papryką, suszonym nagietkiem i owocami? Bo siana też nie je...
Jak ktoś ma jakiś pomysł, to będę bardzo wdzięczna za pomoc :)
-
(http://www.miniaturkabeztajemnic.com/piramida-zywienie-znak.jpg)
Peppar kocha siano, ale np cykoria czy inne tego typu juz nie moze. tylko domowa bazylie, miete, truskawki liscie, koperek pietruszka, nac
-
Jadę na kilka dni do rodziców. Czy Milo zaszkodzi jak na kilka dni odstawię mu granulat i będzie dostawał zieleninę? Czy lepiej tak drastycznie nie zmieniać mu diety?
-
Jesli jest przyzwyczajony do zieleniny to nic mu nie bedzie.
-
Nuna a co tu poradzic?
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=1003.msg162948#msg162948
JR farm jest zamowiony - udalo sie dorzucic do paczki co do mnie przyjedzie - i bedziemy te trzy rozne mieszac.
-
Ja Oxbow i tak wiecej nie kupie, ale tez nie wyrzuce tego co mam w domu. Zgadzam sie, ze drogie nie zawsze jest lepsze. Fisia dobrze wcina truskawki Zuzali, czy te sa dobre czy tez niezdrowe? Ja na szczescie nie mam tego problemu co Tusiatko bo Fisia dobrze przyjmowala nowe zieleninki, a granulat to zje pare paleczek w nocy, albo jak nikogo nie ma w domu.
-
Nuna jakbyś miała jakiś pomysł co mi doradzić, to byłabym super wdzięczna :)
-
Nuna - zamęczymy cię, ale ja również podciągam się pod pytanie Silvany co do truskawek i ogólnie owoców znanych firm JR Farm oraz Zuzala.
-
Cieżko jest napisać coś bardziej trafnego niż Nuna, ale…
Aż mnie kusi, żeby coś dodać od siebie. Zauważcie, że ranking granulatów został oparty wyłącznie na analizie składu, a na dodatek jest to ranking subiektywny, sporządzony przez autorów strony miniaturka bez tajemnic. Nikt nie zbadał zdrowia grupy reprezentatywnej królików karmionej danym granulatem, nikt nie ankietował właścicieli!
Nie dajmy się zwariować
Trudno jest napisać ocenę granulatu , aniżeli nie na składzie, ankieta pewnie też niewiele by pomogło, bo jak zwykły właściciel mógłby ocenić wpływ granulatu n organy zewnętrzne?
Zresztą każde zestawienie jest swego rodzaju subiektywne, bo zawsze można coś jemu zarzucić.
Jak ktoś śledzi wątek strony miniaturki to wie że zestawienie nie powstało w ciągu kilku dni, więc nie jest ono przypadkowe.
Chcieliśmy uniknąć metodologii, której podstawą było by włókno, staraliśmy się zestawić wszystkie pożyteczne składniki i te szkodliwe, zależało nam na jak najbardziej obiektywnej ocenie.
Jest to moim zdaniem zupełnie nieprofesjonalne podejście, pójście na łatwiznę i straszenie właścicieli królików.
Nie neguję rankingu ani kompetencji jego autorów. To co mi się nie podoba, to autorytatywne podejście. Wolałabym tabelę z porównaniem, może być nawet uszeregowane od najlepszego do najgorszego. Ten trójpodział (a przez to generalizowanie)
Ale jak straszymy właścicieli? Jak jedna z forumowiczek napisała, wszędzie tylko można spotkać „achy i ichy” jakie to granulaty nie są zdrowe, idealnie zbalansowane itp. My napisaliśmy tylko rzeczywisty skład granulatów, nic więcej.
Nie wiem skąd to się bierze, ale w większości polskich sklepów ciężko jest znaleźć dokładny skład, podane są tylko składniki, które mają dobry wpływ na zdrowie, wszelkie konserwanty są pomijane.
Już nawet padła gdzieś sugestia braku rzetelności, więc chciałbym tylko napisać, że wszystkie składy analizy, były brane ze stron zagranicznych, gdzie niektóre sklepy, udostępniają je w całości i dodatkowo sprawdzane np. na stronie producenta (choć nie każdy pisze kompletnego składu)
Co do porównania, to przecież przy każdym granulacie jest napisane skład, analiza laboratoryjna itp.
Jak byśmy pokusili się o porównanie, to znowu wyszłoby, dlaczego porównujemy pod takim a nie innym względem. Każda grupa jest opatrzona komentarze, a niektóre granulaty są również wzbogacone o dodatkowy.
Jeżeli ktoś np. uważa że podział na 3 grupy jest zły, równie dobrze cały dział o granulatach, może traktować jako jedność, patrząc na to będzie tak jak by były one uszeregowane od „najlepszego” do „najgorszego”.
Miało być krótko, a wyszło jak zawsze:).
Ps. przytaczam głównie wypowiedzi kata_strofy, dlatego że ma najwiecej watpliwości, z mojej strony nie ma żdnych uprzedzeń.
-
nie popadajmy w paranoje. tak samo, jakbysmy lecialy do piekarni na drugi koniec miast po chleb dla nas, bo ten z pobliskiej ma zly sklad, polepszacze i jesc go nie bedziemy, bo sie potrujemy... albo nie jedzmy fast foodow, bo sa niezdrowe i tucza... no ludzie... nie przesadzajmy, troszczmy sie o nasz kroliki, starajmy sie zywic je jak najlepiej, ale nie popadajmy w paranoje z karmieniem... to jest tak, jakbysmy wybierali przy kupnie jakiegos warzywa-czy jezdzicie do obcego miasta/wioski kupowac niepryskane, czy pojdziecie do pobliskiego warzywniaka i wybierzecie ladne warzywo...? albo po prostu odpuscicie jego kupna zdajac sobie sprawe ze szkodliwosci...?
-
to jest tak, jakbysmy wybierali przy kupnie jakiegos warzywa-czy jezdzicie do obcego miasta/wioski kupowac niepryskane, czy pojdziecie do pobliskiego warzywniaka i wybierzecie ladne warzywo...? albo po prostu odpuscicie jego kupna zdajac sobie sprawe ze szkodliwosci...?
ja pojade do innego miasta jesli wiem ze maja niepryskane bo po pryska´nych biegunka..
-
Ja też jeżdżę na targ tylko na jedno stoisko , bo wiem ,że mają tam bardzo dobre warzywa , płacę drożej , ale dla mojego wariata to i wiele innych rzeczy a przy okazji kupuję warzywa i owoce dla nas i wiem że się zdrowo odżywiamy ;) a teraz zastanawiamy sie z mężem czy nie znaleźć sobie takiego wiejskiego dostawcy bo strach się bać to co teraz jemy i to czym są pryskane warzywa i owoce :(
-
Ludzie, nie przesadzajmy, mam pełną świadomość, że najlepiej jest karmić królika to co oni jedzą w naturze. Ale nie mam takiej możliwości, ponieważ nie mam ani własnej działki ani nie ma w poblizu czystego terenu, gdzie bym mogła z czystym sumieniem zrywać rośliny. A w sklepach same pryskane warzywa. Warzywa, zieleniny mają jedną wadę - musza być szybko zjedzone póki są świeże, a ja jak wspomniałam mam ograniczone mozliwości, jeśli chodzi o zdobycie zieleniny na dworze, po drugie nie zawsze mam czas codziennie chodzić do warzywniaka kupować świeże. Moja dieta też nie jest w pełni ekologiczna czy zdrowa, choć bardzo się staram, ale w dzisiejszych czasach nie jest to takie proste. Na moim ogrodku rosną tylko mlecze, nawet sąsiadka pozwoliła mi zrywać z jej ogródka piękne, duże mlecze. Wszystko dla dobra moich uszu, ale to i tak mało, bo flora jest u nas uboga, brak babki, koniczyny itd.
Żeby było sprawiedliwie to tak samo powinnam postępować z moim kotem, zamiast kupować gotowce, royala czy whiskasa to powinnam do domu przynosić żywą mysz, bo przecież w naturze koty na myszy polują.
-
Kitty27 bardzo mi się podoba Twoje zdroworozsądkowe podejście.
zabir - powiedzmy sobie wprost - podzieliliście granulaty na te z jedną trupią czaszką, dwiema i trzema. Jak widzisz już wywołuje to reakcje pt. "Ale czym ja mam karmić królika, jak zieleniną i warzywami nie mogę". Ja zdaje sobie sprawę, że z miniaturki korzystają również dzieciaki, którym trzeba wykładać kawę na ławę, ale są też użytkownicy, którzy bardzo świadomie podchodzą do żywienia swoich zwierzaków - tych właśnie ten ranking dotyka.
Jeśli chodzi o ankiety mógłby to być szereg pytań pt. czy twój królik miał w ciągu roku zator, biegunkę, zapalenie jelit, wzdęcia? Jaki granulat je? Ile go je? czy choroba układu trawiennego była przyczną śmierci królika? itd. Nie musimy od razu badać narządów wewnętrznych. Ale zdaję sobie sprawę, że to już byłby bardzo poważny research, wymagający niebotycznych nakładów pracy i zaangażowania użytkowników strony i tego forum.
Mimo moich obiekcji cieszę się, ze angażujecie się w miniaturkę i poświęcacie na to swój czas. Postaram się już na temat zestawienia nie wypowiadać ;) Pozdrawiam Was serdecznie!
-
Ankieta to dobry pomysl, przyznam, ze od dluzszego czasu nad tym myslalam, gorzej z realizacja.
Dlaczego granulaty nie sa odpowiednie dla kroliczego zoladka opisalam w dziale "zywienie"-granulaty. Przy odrobinie zaangazowania mozna sztuczny pokarm zastapic warzywami i zielenina. Trzeba tylko chciec.
Tu odpowiedz na pytanie o suszonych owocach, o to truskawki suszone ekologicznie http://hasenhaus-im-odenwald.de/gambio/images/product_images/info_images/264_0.png
a tu truskawki JR farm http://www.swiatkrolika.eu/images/jrfarm/truskawki.png
czerwony kolor az bije po oczach.
Firmy produkujace pokarm dla zwierzat nie maja obowiazku pisac czy i jakie konserwanty stosuja w swoich produktach, srodki bakterio, grzybo i owadobojcze sa ukrywane.
Co do Zuzali mysle, ze to uczciwa firma.
-
Tak, owoce z Zuzali miałam parę razy i widać, że suszą je naturalnie. Są pomarszczone, mają wyblakły kolor - króle na szczęście na wygląd nie patrzą, wcinały aż im się uszy trzęsły ;) I myslę, że to zdrowa przekąska.
-
Żeby było sprawiedliwie to tak samo powinnam postępować z moim kotem, zamiast kupować gotowce, royala czy whiskasa to powinnam do domu przynosić żywą mysz, bo przecież w naturze koty na myszy polują.
Odpowiednikiem diety abezgranulatowej u zwierząt mięsożernych jest dieta BARF i wiele osób ją stosuje nie uważając za przesadę :P
tych właśnie ten ranking dotyka.
Nie rozumiem tego oburzenia i stwierdzenia "dotyka". Ludzie z miniaturki piszą szczerą prawdę. Ja np. nie wyobrażam sobie ponownie podawać granulat dziewczyną, a jeżeli byłabym do tego zmuszona to ten ranking jest świetnym wyznacznikiem co jest najmniej szkodliwe dla królików.
Niestety Truffel umarł właśnie przez to że był źle żywiony całe swoje życie i dla mnie jest to zbyt bolesne doświadczenie, żeby je powtarzać - tym razem z własnej głupoty.
-
No dobra, no to widzę, że ja nie mam innego wyjścia jak dawać królom granulat. Niedługo będę zamawiała porcję Cuni i wezmę na próbę granulat z JR Farm. Jak się uda, to pewnie przestawię uszy, mała zmiana jadłospisu pójdzie im na dobre :)
-
Ja zdaje sobie sprawę, że z miniaturki korzystają również dzieciaki, którym trzeba wykładać kawę na ławę, ale są też użytkownicy, którzy bardzo świadomie podchodzą do żywienia swoich zwierzaków - tych właśnie ten ranking dotyka.
Ale jeżeli ktos świadomie podchodzi do tematu, to dlaczego ten ranking ma dotykać, jeżeli dotyka to chyba az tak świadoma nie jest.
Jeśli chodzi o ankiety mógłby to być szereg pytań pt. czy twój królik miał w ciągu roku zator, biegunkę, zapalenie jelit, wzdęcia? Jaki granulat je? Ile go je? czy choroba układu trawiennego była przyczną śmierci królika? itd. Nie musimy od razu badać narządów wewnętrznych.
Jak znasz się tak na wszelkiego rodzaju badań, ankietach itp, to pewnie też wiesz że takie przeprowadzenie ankiety jest niemal niemozliwe (w warunkach domowych), bo na jakiej podstawie możesz określić, że zapalenie jelita wystapiło z powodu granulatu, a nie np suszonej truskawki z dodatkiem konserwantów? Lub zator jest spowodowany granulatem, a nie mykotoksynami, które miały zalążem od spleśniałego siana sprzed 5 miesięcy? Albo wreszcie zaczynają sie problemy z przewodem pokarmowym nie przez granulat, ale przez warzywo, które królik nienajlepiej toleruje.
Taka ankieta przeprowadzona w warunkach domowych była by tylko wprowadzaniem w błąd, bo jak my mielibyśmy ocenić czy na dane objawy chorobowe miał wpływ granulat, a nie coś innego?
W moim odczuciu spis granulatów jest tylko informacja dla opiekunów, co z nią zrobią zalezy już od indywidualnych upodobań.
Nigdzie nie jest napisane, że karmiąc granulatem "x" zabijasz królika, a podział jest taki a nie inny, nie bo chcemy straszyć "czaszkami", poprostu my nie pochwalamy takiego sposobu karmienia, jak byśmy polecali jakis granulat, to by wyszło że jesteśmy niekonsekwentni, co nie zmienia faktu zę "granulat spowalnia cały mechanizm trawienny królika". Jedne jakoś dają radę inne reagują gorzej, tak jak u człowieka...
Mimo moich obiekcji cieszę się, ze angażujecie się w miniaturkę i poświęcacie na to swój czas. Postaram się już na temat zestawienia nie wypowiadać Pozdrawiam Was serdecznie!
A ja się cieszę że masz obiekcje, bo to też pokazuje że w pewien sposób jesteś zaangażowana, a w/w piszę dlatego, aby wyjaśnić dlaczego spis granulatów wygląda tak, a nie inaczej.
Ten spis ma tylko uświadamiać (skład) co podajemy królikowi, bo w polskich sklepach cieżko jest uświadczyć pełnego składu, przed zakupem granulatu, a to czy ktoś karmi królika Alexem, czy Grainless Complete to już nie mi oceniać.
Ps. Tak nawiasem, ciekawe czy któś by zwrócił uwagę że niektóre granulaty mają konserwanty rakotwórcze, jeżeli ktoś to zrobił po przeczytaniu naszego spisu, to uważam że ten spis jest zrobiony dobrze i spełnił swoje zadanie uświadamiające, a nie zastraszające.
-
ile paleczek jr farm ma krolik dostawac na jeden posilek?
-
Mi osobiście ten ranking granulatów pomógł i to bardzo właśnie zamówiłam inny granulat JR Farm wcześniej dawałam CC i byłam święcie przekonana że to jeden z najlepszych na rynku. Toffi jest moim 2 króliczkiem, przy Miśku - 1 uszolku - popełniam wszystkie możliwe grzechy żywieniowe i błędy - tym razem staram się robić wszystko co tylko w mojej mocy żeby ten króliś zdrowo się chował.....dlatego bardzo dziękuję za ten niezwykle pomocny dla mnie ranking. Pozdrawiam :)
-
tusiatko to jest tak jak normalnie :) dwa razy dziennie po garśći granulatu :)
-
tusiatko to jest tak jak normalnie :) dwa razy dziennie po garśći granulatu :)
Dziekuje na razie dalam kilka w ogole na sprobowanie czy edzie lubil :D
-
Właśnie przeczytałam nowy podział granulatów na szkodzliwe i mniej szkodliwe na Miniaturce. Czyli wychodzi na to, że Cuni Pro nie jest taki świetny? Lepszy jest ten Grainless Complete? Bo zamierzam niedługo robic zakupy na Świecie Królika i mam dylemat, czy przestawic Axę z CP na GC..
-
Grainless jest lepszy.
-
To zrobię od nowa listę.. A ten granulat marchewkowy i pietruszkowy? Można kupic i podawac kilka pałeczek dziennie albo co jakiś czas jako przysmak, czy nie jest polecany?
-
ktory z granulatow z JR jest bezzbozowy?ten Grainless?wyrzuculam opak.a na swieciekrolika pod. zamowienie tego granulatu przez tel
-
http://www.swiatkrolika.eu/grainless_complete-p103.html?swiatkrolika=3552ac22cb77ca1c8498192e6de970c3
-
dzieki...obydwa sa bezbozowe tylko jeden z nich jest z m.in.suszonymi warzywami
Funiol wcuna ten bez warzyw
-
dzieki...obydwa sa bezbozowe tylko jeden z nich jest z m.in.suszonymi warzywami
Funiol wcuna ten bez warzyw
ja widze 3
grainless herbs
Grainless Herbs to pełnowartościowa mieszanka wielu długowłóknistych traw i ziół, tworzących wraz z wieloma warzywami i kwiatami optymalną podstawę zdrowego wyżywienia dla królików. Karma podstawowa dla królików miniaturek.
Skład: płatki grochu, plasterki marchwi, tymotka łąkowa, kupkówka, babka lancetowata, wiechlina łąkowa, płatki bobu, mięta, koniczyna łąkowa, kostrzewa łąkowa, przywrotnik, owies zielony, siemię lniane, pasternak w kostkach, liście pokrzywy, kwiaty nagietka, burak ćwikłowy w kostkach, koper włoski, orzech laskowy, korzeń pokrzywy, liście gruszy, liście malin, kwiaty rumianku, liście mniszka lekarskiego, czarnuszka, plastry ogórka, plastry cukinii, witaminy. Zawartość: Surowe proteiny 14,6%, surowy tłuszcz 3,9%, surowe włókna 18,2%, surowy popiół 6,9%, wapń 0,4%, fosfor 0,3%. Składniki dodatkowe/kg: wit. A 10.000 i.E., wit. D³ 1.000 i.E., wit. C 250 mg, wit. E 40 mg.
grainless complete
Grainless Complete składa się w 100% z bezzbożowych granulek, łączących w sobie wszystkie niezbędne do prawidłowego rozwoju składniki. Wspiera proces ścierania zębów. Dzięki optymalnej mieszance komponentów w formie granulatu wyklucza selekcję poszczególnych składników. Karma podstawowa dla królików miniaturek.
Skład: tymotka łąkowa, kupkówka, wiechlina łąkowa, babka lancetowata, koniczyna łąkowa, kostrzewa łąkowa, przywrotnik, płatki grochu, marchew w kostkach, płatki bobu, pasternak w kostkach, mięta, koper włoski, jabłko w kostkach, siemię lniane, liście mniszka lekarskiego, burak ćwikłowy w kostkach, liście pokrzywy, kwiaty rumianku, czarnuszka, witaminy. Surowe proteiny 11,1%, surowy tłuszcz 2,9%, surowe włókna 21,5%, wapń 0,5%, fosfor 0,3%. Składniki dodatkowe/kg: wit. A 10.000 i.E., wit. D³ 1.000 i.E., wit. C 250 mg, wit. E 40 mg;
grainless mix
Grainless Mix to bogata w surowe włókna kombinacja bezzbożowych granulek oraz mieszanki z długowłóknistych ziół i zbóż. Karma podstawowa dla królików miniaturek.
Skład: tymotka łąkowa, płatki grochu, kupkówka, babka lancetowata, wiechlina łąkowa, koniczyna łąkowa, kostrzewa łąkowa, przywrotnik, liście pokrzywy, plasterki marchwi, kwiaty rumianku, płatki bobu, pasternak w kostkach, koper włoski, kwiaty nagietka, korzeń mniszka lekarskiego, liście truskawki, marchew w kostkach, burak ćwikłowy w kostkach, jabłko w kostkach, siemię lniane, liście mniszka lekarskiego, czarnuszka, witaminy. Zawartość: surowe proteiny 16,2%, surowy tłuszcz 3,5%, surowe włókna 19,0%, wapń 0,9%, fosfor 0,4%. Składniki dodatkowe/kg: wit. A 10.000 i.E., wit. D³ 1.000 i.E., wit. C 250 mg, wit. E 40 mg.
-
tusiatko to jest tak jak normalnie :) dwa razy dziennie po garśći granulatu :)
garści? Mysza, albo masz wyjątkowo małe ręce, albo dużo granulatu dajesz. Moje pociechy dostawały półtora stołowej łyżki rano i wieczorem... a może to ja mam wielkie łapska :hmmm
-
To ja powtarzam pytanie - czy te wprowadzone granulaty marchewkowe i pietruszkowe w Świecie Królika są dobre w składzie? Oczywiście wiem, że jako przysmak, a nie podstawowy granulat do jedzenia.
-
Ja też zamówiłam w świecie królików granulat marchewkowy i pietruszkowy i będę dawać im tylko jako przysmak, czyli 1-2 razy w tygodniu.
-
A czy ktoś z was już wypróbował Grainless Complete z JR Farm?? A jeżeli tak to czy wasz królasy go lubią?? Bo Uchatka raczej zje wszystko jak jest głodna ale Lennon jest bardzo kapryśny jeśli chodzi o granulaty??
-
Wydaje mi się, że Ciapusia kiedyś zamawiała. No i ja niedługo też będę kupowała, więc dam znać jak smakowało moim uszatym
-
A czy ktoś z was już wypróbował Grainless Complete z JR Farm?? A jeżeli tak to czy wasz królasy go lubią?? Bo Uchatka raczej zje wszystko jak jest głodna ale Lennon jest bardzo kapryśny jeśli chodzi o granulaty??
A czy ktoś z was już wypróbował Grainless Complete z JR Farm?? A jeżeli tak to czy wasz królasy go lubią?? Bo Uchatka raczej zje wszystko jak jest głodna ale Lennon jest bardzo kapryśny jeśli chodzi o granulaty??
-
No bo chodzi o to że siłą w niego nie wcisnę żadnego granulatu, nawet jeżeli będzie najlepszej jakości, jeżeli sam tego nie będzie chciał jeść. Z drugiej strony, tak sobie myślę, że jeżeli chłopak nie lubi jeść granulatu to nic na siłę-może pomyślę o diecie bezgranulatowej dla niego.
-
Ja zamawiałam, moje uszy jadły, nie grymasiły ;) Milka wcina dalej.
Aha, tego się garści nie daje. Ja podaję nie więcej niż 10 pałeczek jednorazowo. Pałeczki są duże, królik raczej wolno je wcina, moja Milka dużej zjada te pare pałeczek GC, niż całą łyżkę CC czy Oxobowa.
-
A pachnie chociaż ładnie? Bo mnie odstrasza zawsze CP :D
-
Pachnie bardzo ładnie :) Całkiem inaczej niż te zbożowe granulaty.
-
Najładniej, tak ziołowo, to pachnie beaphare care+. Moje uszy dadzą się za niego przerobić na .... świnki morskie :glupek:. Wciągają również CC. Natomiast Grainless Complete z JR Farm - coś im nie wchodzi... Mimo że są to uszy granulatolubne, gdy sypnę GC to w zamian otrzymuję od nich taki gest: :crazy:
-
Mnie właśnie się podoba zapach GC, też taki ziołowy :) Moje jak im dałam pierwszy raz to zaczęły wcinać od razu, ale oni wiedzieli, że ja się nie cackam i albo zjedzą to co im dam, albo żyją na sianie ;) Milka do teraz pałaszuje, aż jej się uszy trzęsą.
-
a ja mam takie pytanko czy uszakom można podawać karme firmy winston? kupiłam ostatnio mojej w rossmanie bo wyczytałam że megan to większe świństwo od vitapolu więc postanowiłam zmienić
-
Winston jest mieszanką i podobnej jakości co Megan.
-
kurczakiii bd musiala polazic po zoologicznych i poszukac jakiejs co wy polecacie
-
sklepy zoologiczne są z reguły słabo zaopatrzone, zamawiam głównie przez internet :
http://www.cuniland.pl/
http://animalia.pl/
http://www.swiatkrolika.eu/
Widzę, że jesteś z Katowic :) sklep zoologiczny w CH Silesia ma wszystkie produkty Versele Laga, nie wiem jak z Grainnes :hmmmm, ale jeśli chodzi o suszki i lepsze sianko to pozostaje net.
-
co według was jest leprze cliffi gold czy grainless complete
-
grainless complete
-
a jest tańszy od cliffi bo grainless chyba za 1,4 kg 16 zł a cliffi za 700 g 15 zł
-
Przyznam, że doświadczam pewnej frustracji. Dopiero co zakupiłam na ŚK 2,5 kg CC. Jeszcze w styczniu był to najbardziej polecany granulat (polecany między innymi przez pośredników adopcyjnych). Moje uszy dostają dwa razy dziennie po 5-8 granulek na głowę, więc zmienimy granulat najwcześniej za 2-3 miesiące, o ile w ogóle. Jedyne pocieszenie, że ten teraz polecany jest nieco tańszy. Nie żebym się aż tak dogłębnie przejęła, że daję im nie to, co "trzeba", ale trochę mnie to ruszyło. Z ciekawości aż przeczytałam cały ten wątek - polecam, nabiera się sporo dystansu do zasad żywienia królików.
Nie żebym miała do kogoś pretensje - uczymy się całe życie, a nikt nikogo do niczego nie zmusza. Sam fakt, że ktoś stara się pogłębiać wiedzę o królikach i ich żywieniu jest godny pochwały. Po prostu miałam potrzebę wylania z siebie tych nieco zrzędliwych przemyśleń. Może to faktycznie w związku z zastosowanym podziałem - sugeruje, że prawie wszyscy szkodzimy swoim królikom trochę, średnio lub bardzo. A osoby, które faktycznie podejmują wysiłek zastanowienia się nad granulatem, który podają uszom, szukania go po sklepach, wydawania na niego sporych pieniędzy, a potem odpowiedniego podawania, są raczej osobami zaangażowanymi. W związku z tym nieprzyjemnie się czyta, że cały ten wysiłek sprowadza się do szkodzenia. Nie jestem z tego dumna, ale tak to odbieram.
-
No właśnie ja mam podobne odczucia jak Ty Blacky :) - że nie daję swojemu zwierzątku "gwiazdki z nieba" :)
Ale nabrałam już dystansu do tej całej historii z granulatem.
Jak się dowiedziałam w mailu od autorki strony miniaturki - "ranking" granulatów został zrobiony na podstawie ich składu przedstawionego na opakowaniu.
Na dodatek dowiedziałam się od niej, że granulaty to sztuczny pokarm dla królików i najlepsza jest dla nich zielenina i warzywa.
Tak więc w zasadzie żaden granulat nie jest polecany, a co najwyżej jest podział na te, które szkodzą im bardziej lub mniej.
I nawet te drogie, specjalnie zamawiane przez Internet nie są "gwiazdką z nieba" :)
Tak więc ja - która się naczytałam pół roku temu (zanim kupiłam królika), że granulat to podstawa żywienia królika, na tym forum odkrywam, że...
No właśnie...? W jednym wątku są zachwalane "super" granulaty, w innym polecana jest tylko zielenina...?
Mi się bardziej podoba ta opcja z warzywami - przynajmniej nie zapłacisz za paczkę z dostawą... świeżej marchewki :D
-
Przejrzałam kilkanaście stron tego jakże już dłuuugiego wątku (1 post jest ze stycznia 2006 r) i...
i... mam pytanie do osób, które się udzielały przez te parę lat w tym wątku: jak tam zdrowie Waszych królików?
Z tego co widzę, to przez te kilka lat polecane były wszystkie granulaty!
Jedna osoba pyta: który polecacie granulat? A 10 innych jej odpowiada: najlepszy jest ten... tamten itd. (i polecane były także te, które obecnie na miniaturce są na samym dole "czarnej listy" granulatów!!!).
Mam więc pytanie: skoro latami karmiliście swoje króliki granulatem z "czarnej listy", to czy to się jakoś namacalnie odbiło na ich zdrowiu?
Czy miały problemy z trawieniem i byliście z nimi u weterynarza? Czy jeszcze żyją?
Bo jeśli zwierzątka żyją i mają się dobrze - to może nie warto panikować i drżeć, że karmicie swoje zwierzątko pokarmem, które jest na 6 miejscu na liście, a nie na 1?!...
Jestem bardzo tym zainteresowana, bo obecnie się zastanawiam czy kupować jakiś inny granulat Tuptusiowi...
Ja osobiście nie kupuję sobie wszystkich produktów markowych i zastanawiam się czy mam mieć gorzej niż mój królik..? ;)
-
Biszkopcik mój Truffelek miał całkowicie rozwalony układ pokarmowy spowodowany złym żywieniem - zdaniem weta zapewne kanapki z mięsem bądź przetworami mlecznymi bo ciężko nawet samym chlebem doprowadzić do takiego stanu. Kiedy trafił do DT przerzucono go na mieszankę, u mnie na granulat. Od początku były problemy - małe kupy, przez pierwszy miesiąc przebywania u mnie Truffel zdążył się zapchać sierścią mimo wyczesywania.
Kiedy przeszliśmy na dietę bezgranulatu skończyły się problemy. Zdaniem weterynarza, który robił sekcję, gdyby nie ta dieta Truffelek nie przeżyłby nawet tych 6 miesięcy u mnie, zapchałby się sierścią przy pierwszej okazji. Może to dla niektórych jedynie 3 miesiące, ale dla mnie to AŻ 3 miesiące życia mojego malucha.
Nie rozumiem waszego zdenerwowania faktem, że żywienie królików jest dziedziną ciągle rozwijającą się - to raczej powód do radości! Jeszcze kilka lat temu nikt nie wiedział co to granulat, 3lata temu polecano granulat ALEX, rok temu uważaliśmy że CC jest najlepszy a dzisiaj już wiemy, że najlepszą dietą dla naszych podopiecznych jest ta z naturalnych produktów.
Granulat jest polecany i jeszcze długo będzie bo to mniej więcej tak jak u psów: najzdrowsza jest dieta BARF, ale nie każdy ma na to czas, więc sypie swojemu podopiecznemu psie granulki - nie najlepsze rozwiązanie, ale lepsze niż postawienie michy suchej kaszy z świńskimi racicami ;)
-
Nie rozumiem waszego zdenerwowania faktem, że żywienie królików jest dziedziną ciągle rozwijającą się - to raczej powód do radości! Jeszcze kilka lat temu nikt nie wiedział co to granulat, 3lata temu polecano granulat ALEX, rok temu uważaliśmy że CC jest najlepszy a dzisiaj już wiemy, że najlepszą dietą dla naszych podopiecznych jest ta z naturalnych produktów.
Granulat jest polecany i jeszcze długo będzie bo to mniej więcej tak jak u psów: najzdrowsza jest dieta BARF, ale nie każdy ma na to czas
Hmmm.... czyżby zatem historia nie zatoczyła koła? Króliki od zawsze były kojarzone z marchewką, sałatą itd. Następnie nastały granulaty. A teraz znowu marchewka itd.
To coś jak z karmieniem piersią. Stosowane było od tysiącleci, aż pojawiło się "cudowne" mleko w proszku i karmienie piersią np. w latach 80-tych stało się niemodne. Dziś znów ceni się naturalne mleko...
Zastanawiam się na ile ta nauka się ROZWIJA, a na ile się ZWIJA??
I czy te wszystkie "mody" wychodzą rzeczywiście od troskliwych opiekunów zwierząt czy od sprytnych producentów karm?
-
Z tego co widzę, to przez te kilka lat polecane były wszystkie granulaty!
Jedna osoba pyta: który polecacie granulat? A 10 innych jej odpowiada: najlepszy jest ten... tamten itd. (i polecane były także te, które obecnie na miniaturce są na samym dole "czarnej listy" granulatów!!!).
bo to taka poczta pantoflowa - jeden powie, drugi powtórzy...ja tak samo polecałam np. CC, a dlaczego? bo na forum dowiedziałam się, że najlepszy :)
Mam więc pytanie: skoro latami karmiliście swoje króliki granulatem z "czarnej listy", to czy to się jakoś namacalnie odbiło na ich zdrowiu?
Czy miały problemy z trawieniem i byliście z nimi u weterynarza? Czy jeszcze żyją?
Bo jeśli zwierzątka żyją i mają się dobrze - to może nie warto panikować i drżeć, że karmicie swoje zwierzątko pokarmem, które jest na 6 miejscu na liście, a nie na 1?!...
właśnie w tym rzecz, że na forum było mnóstwo zgonów uszatków z powodu zatorów, wzdęć, biegunek... To nie są choroby dziedziczne tylko spowodowane złym funkcjonowaniem przewodu pokarmowego.
Ja właśnie dlatego przestawiłam Muńka na dietę bez granulatu, choć nigdy nie miała problemu z w/w przypadłościami, ale też granulatem była faszerowana tylko 1,5 roku i nie zdążył wyrządzić takich szkód...
-
Jesli chodzi o granulaty, to ja mysle ze i tak lepiej dac porcje granulatu dziennie niz jakas mieszanke z platkami kukurydzianymi i kakaowymi kuleczkami typu nesquik i innymi kolorowymi roznosciami.
A wiadomo, ze jak zaczeto polecac granulaty na forum, to wiekszosc krolikow byla karmiona mieszankami, herbatnikami, wafelkami, marchewka i glabem od kapusty. Taka jest niestety prawda. O! O skorce od chleba nie zapominajac. Granulat mial byc takim mniejszym zlem. Tym bardziej, ze pamietam czasy, gdy do domu przynosilo sie krolika wielkosci dloni i nie tolerowal on zadnych swiezosci, bo od razu bylo wzdecie i biegunka. Suszkow nie bylo, byly dropsy, biszkopty i chrumisie.
I ja tak zywilam na poczatku moje kroliki. Bo uwazalam, ze jest ok. Pozniej granlat byl zdrowa zywnoscia.
Caly czas dowiadujemy sie czegos nowego i w zaleznosci od mozliwosci mozemy ulepszac zycie naszych uszatych. To chyba tak jak z trocinami. Przeszly do lamusa, bo jest zwirek i kuweta :)
-
Hmmm.... czyżby zatem historia nie zatoczyła koła? Króliki od zawsze były kojarzone z marchewką, sałatą itd. Następnie nastały granulaty. A teraz znowu marchewka itd.
...
Zastanawiam się na ile ta nauka się ROZWIJA, a na ile się ZWIJA??
I czy te wszystkie "mody" wychodzą rzeczywiście od troskliwych opiekunów zwierząt czy od sprytnych producentów karm?
Jeżeli chodzi o dietę bez granulatową to nie jest takie do końca wracanie. Teraz wiemy jak żywić nasze zwierzęta, żeby były zdrowe, wiemy ze dieta ma być urozmaicona. Kiedyś dawało się królikowi marchewkę, trochę sałaty, zborze i koniec.
-
Oj tak :) Kilka lat temu nie wpadlabym na to, zeby wysiewac owies. Owies byl zjadany przez kroliki w postaci ziaren. Nie kupowalam ziol, roznego rodzaju salat i nie wiedzialam, ze istnieje cos takiego jak cykoria czy salata rzymska ;)
-
u mnie w zoologicznym Tom&Co sprzedaą Cuni Pro wielkimi pakami! o.O
-
Zamówiłam Grainless Complete i moje uszy nie chcą tego jeść. Nawet wszysytkożerna Uchata zostawia go w misce i nie ruszy. Prawdą jest że ta karma pięknie pachnie i dobrze wygląda ale przecież siłą ich nie zmuszę :icon_curve
-
ja też zamówiłem Grainless jako smakołyk i zosia zjada ze smakiem i prosi o jeszcze
-
U mnie tak samo jak u Jakuba. Dostałam paczkę, dałam jedną granulkę, a ta rzuciła się na nią ze smakiem. Później w miseczce podczas przyzwyczajania do nowego granulatu Grainless jako pierwszy znikał, później dopiero CP. Teraz w chwilę pusta miseczka stoi :)
-
To ja mam jakiegoś pecha, albo moje maluchy tak bardzo lubią niezdrowe jedzenie :icon_cry
-
Celtic, może potrzebują czasu żeby się przestawić? :) Albo spróbuj się dogadać z kimś kto używa Cliffy żeby ci próbkę przesłał i zobacz czy na to będą bardziej chętne.
-
Spróbuj je przekonac. Ile już próbujesz? Może lekka głodówka by coś dała? Ja jak moją do CP przekonywałam to stawałam na głowie. Kroiłam na malutkie kawałeczki(co się okazało dobrym pomysłem), wsadzałam do jabłka i innych owoców. Gdzieś pomiędzy sałatkami warzywnymi zostawiałam kawałek. I udało się po dwóch tygodniach.
-
Mieszamy kilka dni. Będę próbować dalej!! Lenny to jest taki niejadek że masakra. Walczyliśmy długo żeby zaczął jeść granulat (bo zanim trafił do mnie był na mieszankach), teraz tylko wcina beaphare plus. wiem że nie jest najzdrowszy ale innego nie zje choćby miał z głodu paść. nie może być bez granulatu bo jest bardzo chudy. Z Uchatą to inna bajka, może strzela focha, bo ona zżera wszystko (odkryłam dzisiaj że nawet zjadła moje kozaki i to tak że podeszwa jest oddzielona od reszty :lanie:) tak że jeszcze trochę z nią powalczę. dzisiaj wymieszam z jabłkiem tak żeby przesiąkł sokiem :D
-
Zamówiłam Grainless Complete i moje uszy nie chcą tego jeść. Nawet wszysytkożerna Uchata zostawia go w misce i nie ruszy. Prawdą jest że ta karma pięknie pachnie i dobrze wygląda ale przecież siłą ich nie zmuszę :icon_curve
Jeszcze nic straconego. Jeżeli się okaże, że rzeczywiście nie będą jagdły GC, to możesz dogadać się z kimś na forum i odsprzedać mu granulat. Nie wiem czy jest tu taki wątek "sprzedam/oddam/zamienię", ale bardzo by się przydał.
Ja też planuję zakup Grainless Comp., ale póki co dziś dostałam próbkę tego granulatu od forumowiczki i dopiero zobaczę czy Tuptuś ją chętnie spałaszuje czy nie.
-
My jeszcze próbujemy. Lenny jest zły jak to tylko poczuje w misce!!! a Uchata zje jeżeli jest to ostatnia rzecz jaką np. danej nocy może wszamać. Nie boję się że mi zostanie bo może jakoś to w nią wcisnę a jeżeli nie to może jakiś królikomaniak chętnie przyjmie :) Będziemy jeszcze próbować ale moim królikom ta karma po prostu nie smakuje. A wiecie może gdzie mogę dostać Cliffi??
-
A wiecie może gdzie mogę dostać Cliffi??
Ja próbowałam szukać Cliffi w Internecie, ale na razie mi to nie bardzo wychodzi.
Byłam ostatnio w dużym centrum handlowym na Śląsku (w Silesii). Tam jest fajny sklep zoologiczny. Jeszcze rok temu sprzedawali tam Cliffi i ten fakt zapamiętałam.
Jednak kiedy teraz tam poszłam, to się okazało, że już nie zamawiają tego granulatu :icon_sad
Stwierdzili, że im się to nie opłaca, bo ledwo co udało im się sprzedać ten towar. Ludzie wolą kupować tańsze karmy dla króliczków i dlatego oni nawet nie zamierzają już zamawiać droższych granulatów...
Przy czym zasugerowałam im że mogliby jednak zamówić... ale nie dawali mi nadziei, że to zrobią.
-
http://www.planeta-zoo.pl/cliffi-gold-pippo-physiologic-700g-p-5896.html
Chyba jedyny sklep internetowy, który posiada Cliffi Gold. Przydałby się na Świat Królika ten granulat. Na razie Grainless jest mniam i pewnie trudno mi byłoby znowu przejśc na Cuni Pro.
-
Dzięki :* spróbujemy
-
Z tego co widzę, to Cliffi Gold jest dwa razy droższy od Grainless Complete (tzn. ma tą samą cenę, ale mniejsze o połowę opakowanie).
No i ma w swoim składzie pietruszkę. Tuptuś nie lubi pietruszki, nigdy nie chce jej jeść - ani korzenia, ani liści.
Boję się, że z powodu tej pietruszki nie ruszyłby całego granulatu...
Mam trochę Grainless Complete w domu, ale jak na razie Tuptuś tylko go powąchał...
Mi się wydaje, że to czy coś królikowi smakuje czy nie, jest wynikiem tego, do czego się przyzwyczaił w swoim króliczym dzieciństwie.
No więc może się okazać, że o zdrowym żywieniu nie będzie decydował opiekun :zonka: smutny_krolik, ale upodobania kulinarne królika.. :bunny:
-
Mi się wydaje, że to czy coś królikowi smakuje czy nie, jest wynikiem tego, do czego się przyzwyczaił w swoim króliczym dzieciństwie.
No więc może się okazać, że o zdrowym żywieniu nie będzie decydował opiekun :zonka: smutny_krolik, ale upodobania kulinarne królika.. :bunny:
Może coś w tym jest, bo wczoraj zawitał do nas granulat SP- taki, jakim Królik był karmiony na samym początku. Królik dosłownie rzucił się na miskę, i potem długo stał, pokazując, że jeszcze mam dać.
Generalnie- z granulatów Axel zje wszystko, a jednak SP najbardziej mu smakuje.
-
to tak jak z sianem.. nie moze ani peppar ani stampe miec ladnie w pasniku tylko musi na dnie klatki czy zagrody i porozwalac i nabrudzic i wybrac najlepsze zdzblo... a kto odkurzy dywan? :zonka: :zonka: :zonka: :zonka: :zonka: :zonka: :zonka: :lanie: :lanie: :lanie:
-
Mója królinka jadła do tej pory tylko granulat Vitapolu i Cuni Complete. Grainless nie chce nawet powąchać. Biorę go na przetrzymanie (trwa to już 2-tydzień) Nie ruszył GC wcale. Woli zielenine siano i zioła. Teraz jest lato więc nie ma problemu, bo zielska w ogrodzie pod dostatkiem, królik biega wolno więc zajada co mu pasuje. ale co ja zimą zrobie jak ta paskuda nie zacznie mi szamać granulatu. Przecież nie będę ją faszerowała Vitapolem... ?? Sukcesywnie robię suszki z liści malin, jeżyn, gruszy, jabłonki, mlecza, natargałam z lasu jagodzin... Zasiałam sobie w korytkach owies i trawe. Ale na całą zimę to nie wystarczy. Nie ma szans... Może coś doradzicie? Uparta z niej małpa...
Edit:
A jak bym np zielsko i liście zamroziła w paczuszkach poporcjowane, tak jak np moja babcia zamraża koperek? Czy to by się sprawdziło? Czy taką rozmrożoną zieleninkę może potem królasek zjeść?
-
Mója królinka jadła do tej pory tylko granulat Vitapolu i Cuni Complete. Grainless nie chce nawet powąchać. Biorę go na przetrzymanie (trwa to już 2-tydzień) Nie ruszył GC wcale.
A jak bym np zielsko i liście zamroziła w paczuszkach poporcjowane, tak jak np moja babcia zamraża koperek? Czy to by się sprawdziło? Czy taką rozmrożoną zieleninkę może potem królasek zjeść?
Witaj w klubie antyGC :) mój póki co tylko go powąchał.
Co do zamrażania - pojęcia nie mam. Wiem tylko, że kiedyś zamroziłam całe marchewki - 1 kg. Zrobiły się czarne i były tylko do wyrzucenia.
Ale skąd mogłam wiedzieć? :( Może powinnam była je pokroić?
-
Mam pewną teorię.. spiskową. Zrodziła się w czasie jazdy w pociągu, gdy rozmawiałam z pewnym panem o gałązkach dla królika, za które płacę 3 zł.
Zapytał mnie czy rzeczywiście one są z drzewa jabłoni... jak piszą na opakowaniu
No i zgłupiałam. Skąd mam wiedzieć, że to jabłoń?? No ale pal licho - to jeszcze jakoś można rozpoznać po wyglądzie gałązki, zapachu...
Ale właśnie... skąd mamy pewność, że w tych granulatach - 100 razy przemielonych i uformowanych - rzeczywiście są składniki wymienione na opakowaniu???
Skład Grainless brzmi jak koncert życzeń... A kto tak naprawdę sprawdzi co w tej karmie jest?
-
Biszkopcik moja babcia mrozi np wszelkie owoce i po rozmrożeniu smakują jak świerze. Zanim zamrozi się warzywa, trzeba je zblanszowac czyli przelać wrzątkiem oraz dobrze osuszyć z wody, nie tracą witamin a są bardzo pyszne (jak świerze). Co do mrożenia zieleniny nie mam doświadczenia ale wydaje mi sie ze troszkę trzeba podsuszyć (babcia mówi że ok 2 dni w suchym, zacienionym, przewiewnym i chłodnym miejscu, a babcia się zna:)) I pytanie roku: Po jakiego licha mrozić marchewkę która jest dostępna cały rok? Jakiś eksperymencik?
-
Po jakiego licha mrozić marchewkę która jest dostępna cały rok? Jakiś eksperymencik?
:mhihi :hahaha:
Otóż byłam na targu, gdy zamykali już stoisko i dostałam marchewkę w promocyjnej cenie pod warunkiem, że wezmę wszystko - jakieś 1,5 kg.
Bałam się, że ta marchewka mi długo nie przetrwa - więc wpadłam na genialny pomysł żeby ją zamrozić :D
-
zieleninę można mrozić, ja robię tak dla własnych potrzeb, spróbuj z małą ilością i zobacz czy zając to zje. Nie może tylko być mokra. GC nie chcą ruszyć, tracę nadzieję
-
na własne potrzeby jak najbardziej można mrozić zieleninę :lol natomiast na potrzeby zajęcy suszyć! taka rozmrożona jest średnio apetyczna i może spowodować kłopoty trawienne. nie warto ryzykować, skoro można zrobić suszki.
-
Ja swoim mroziłam brukselkę, zjadały, ale mi to średnio pasuje - te warzywka nie są za ładne po rozmrożeniu. Więc zrezygnowałam.
-
Susze... Ostatnipo nasuszyłam sporo i były już takie fajne suszki... Obiecałam nawet kilku znajomym osob~ą ze się z nimi podziele i co...? i wszystko zamokło na deszczu;| Więc susze od poczatku... Tym razem na strychu :) Z tym mrożeniem chodzi mi o to żeby miała coś świeżego skoro nie je granulatu
-
GC nie chcą ruszyć, tracę nadzieję
Czyli wysuwam ogólny wniosek - na podstawie postów kilku osób - że królikom ten granulat nie smakuje :(
To chyba tak jak z ludźmi - rzadko to co jest zdrowe jest dla nas smaczne :lizaczka
No i właśnie zaczynam mieć wątpliwości czy deklarowany skład na opakowaniu granulatów odpowiada rzeczywistości...
W końcu sprawdzenie czy jakikolwiek granulat zawiera dane składniki jest dla nas niemożliwe.
-
Ja czytałam różne opinie, wielu królikom ten granulat smakuje. Moje raczej odmawiają :icon_sad
-
Ja mogę powiedziec, że u nas to była miłośc od pierwszego schrupania :diabelek
Nie wiem już, co mogę poradzic z Waszej sytuacji.
A ktoś już próbował z Cliffi Gold? Smakuje uszakom?
-
Ja jeszcze nie, cały czas mam jeszcze nadzieję na GC. Co do Cliffi to jednak cena mnie przeraża biorąc pod uwagę, że Uchata jest jeszcze młodym królikiem i wcina bardzo dużo granulatu, mogłabym nie wyrobić na Cliffi
-
Lepiej nie przyzwyczajać młodych królików do drogich karm - bo później będą wolały paść z głodu niż zjeść coś innego.:)
Ja nie mam złudzeń, że Tuptusiowi Cliffi będzie smakowało, bo w jego składzie jest pietruszka.
-
Cliffi faktycznie jest drogie. Ponad 30zł na kg karmy dla Zająca to jest naprawdę za dużo. Jak Grafka nie ruszy GC to nie będzie jadła granulatu wcale. A może jak przybędzie nowy kicaj to spróbuję jeszcze raz. Razem zawsze raźniej:) Drugi kicaj niestety obecnie pasiony jest/był mieszanką. Muka wcinała GC aż jej się uszy trząchały, też zmieniałam jej z Vitapolu. Ona zresztą zjadała wszystko, mało wybredny królik...
-
O właśnie mam pytanie do was (zważywszy, że topic ma już 50 stron, nie zdołałam poszukać odpowiedzi).
Kupuję króliczy granulat na wagę u weterynarza. Nie wiem jaki to jest dokładnie, ale go polecił i wszystko jest ok. Uszak go lubi i wygląda też dobrze (widać, że w nim jest dużo suszonej zieleniny). Mogę dalej tak kontynuować?
-
To granulat czy lucerna? Musisz koniecznie się dowiedzieć co to jest. Takie coś widziałam dla krów, weterynarz mówił, że to dobre dla króli (ta, jasne).
-
A lucerna jak wygląda? Też jak granulat? On mówił o granulacie. Chyba że dla pewności skończę, to co mam teraz i stopniowo zmienię na polecany najbardziej (najzdrowszy).
Faktem jest, że od 4 miesięcy je ten granulat i jest wszystko dobrze.
-
Wiem, co to za granulat masz, bo mi tez polecił ten sam osiedlowy wet, ale nie chciałam, bo miałam swoje.
Nie jestem zwolenniczką kupowania karm (nieważne, czy to dla królików, kotów czy psów) na wagę. Nigdy nie wiesz, jak długo już lezy, nie wiesz skąd one pochodza, szybko wietrzeją i tracą wartościowe składniki.
Lucerna może wyglądać jak granulat, granulat może zawierać lucernę zmieloną z innymi odpadkami.
-
Dobra dla mnie wszystko jasne, nie będę niepotrzebnie ryzykować. Będę wycofywać ten granulat na rzecz polecanego.
Dzięki! :)
-
Dobra dla mnie wszystko jasne, nie będę niepotrzebnie ryzykować. Będę wycofywać ten granulat na rzecz polecanego.
Dzięki! :)
Ok, tylko pamiętaj rób to stopniowo :)
Pozdrawiam
-
Wieczorem akurat nie mialam warzyw - dopiero jutro kupie - i dalam grainless - normalnie uszatka przestawilam juz calkiem na diete bez granulatu. zjadl kilka paleczek i zaraz miekkie kupy albo cekro... Eh jak sie go juz przestawi na bez to potem problem jest zeby mu dac granulat :D
-
Przepraszam, ze sie tak dlugo nie odzywalam, ale to z braku czasu. Zrobilismy taki podzial granulatow, a nie inny oceniajac skladniki jakie zawieraja. Czy ktos z forumowiczow podaje swoim krolikom fasole lub soje ? Nie, a czemu przymykacie na nia oko jesli jest w granulacie ? Bo zmielone i nie widac ? To samo ze zbozami.
Na opakowaniu jest napisane : granulat nie zawiera cukru, co widze w skladzie, melasa - dla laikow, to jest gesty syrop, w 50% sklada sie wlasnie z sacharozy, jest to odpad przy produkcji cukru.
Niektore skladniki sa rakotworcze jak np. weglan kobaltu czy trujace jak siarczan miedzi. Mam to przemilczec , przeciez dobro naszych ucholi jest dla nas bardzo wazne.
Moim zadaniem jest otworzyc opiekunom oczy. Nie wszystko co drogie jest dobre, nie wszystko co ladne i zdrowo wyglada jest faktycznie takie jak bysmy chcieli. Nie wszystko co producent pisze jest prawda. W koncu w gre wchodza miliony: dolarow, euro, zlotowek....
Nie odezwalam sie nic w pewnym dziale gdzie ktos zachwalal suszone truskawki, zastanowcie sie dobrze, dlaczego one tak ladnie wygladaja. Bo to nie super metoda suszenia sie do tego przyczynila.
Odniosę się do rankingu i tego co znalazło się na stronie Miniaturki.
Jeśli chodzi o substancje wymienione na stronie jako wysoce szkodliwe (chemiczne związki miedzi, kobaltu, magnezu, żelaza, cynku) to sprawa nie jest taka prosta.
W lepszych jakościowo granulatach stać firmę na kompletną i rzetelną analizę chemiczną swojego produktu i wymienione
wówczas są bardzo precyzyjne składy takich granulatów. U producentów małych (a takim nadal jest na przykład
JR FARM i jego Grainless Complette) nie ma już takich możliwości więc brak jest informacji tak precyzyjnych.
Jakbyście widzieli "fabrykę" JR FARM i sposoby w jaki pozbywają się "robaczków" z ziółek i siana to na 100% JRFARM znalazłby się na szarym końcu każdej listy produktów dla królika ....
Gwarantuję, że gdyby zrobić analizę chemiczną w takim profesjonalnym labie jak robi to na przykład OXBOW
to okazałoby się że w surowej zdrowej sałacie, mleczu marchwii itd jest tyle samo albo i więcej (ilościowo) podobnych
związków chemicznych (miedzi magnezu kobaltu itd ...)
Chcę przez to powiedzieć, że sam fakt występowania jakiegoś związku chemicznego nie dyskwalifikuje jednoznacznie produktu. Ważna także jest jego ilość (na przykład 0,025% a 3% to duża różnica).
W podobny sposób można odnieść się do informacji o składach chemicznych produktów.
(jak wspomniałam duże firmy robią analizę za ogromne pieniądze i umieszczają informacje precyzyjne a inne firmy nie robią tego w ogóle albo w bardzo ograniczony sposób)
Zatem proszę nie dyskwalifikować jakiegoś produktu bo producent zrobił analizę co w tej jego tymotce łąkowej chemicznie występuje a inny napisał, że jest bez zboża i ma siano ....
Jako ciekawostkę podam, że paradoks polega na tym że OXBOWA chwali się bardzo za CRITICAL CARE jako ratujący życie w naprawdę ciężkich przypadkach ale jakoś nie sprawdziliście, że skład CRITICALA jest w 99% identyczny jak OXBOW BUNNY BASISC T i 15/23 tylko proporcje niektórych składników minimalnie się różnią ....
Nie jesteśmy obrońcami jednego czy drugiego granulatu ale może warto zdać sobie sprawę że taki ranking nie jest do końca wyznacznikiem czegokolwiek. Ciekawi jesteśmy ilu z Was kupowało OXBOW i ilu z Was przez lata zaobserwowało jak to królik się rozchorował od tego bardzo bardzo złego granulatu ?
To, że sklep Świat Królika jest albo bardzo lubiany albo bardzo bardzo nielubiany ma potem wpływ na ocenę na przykład OXBOWA, który na życzenie zresztą forumowiczów dość dużym wysiłkiem sprowadziliśmy do POLSKI aby mieć go możliwie na bieżąco w ofercie. Jakoś żaden inny sklep tego nie potrafił zrobić. Oczywiście podniosą się zaraz głosy, że inne sklepy wiedziały od razu że to najgorszy syf i dlatego go nie sprzedają i nie sprowadzili ....
Nadal uważamy, że OXBOW jest jednym z najlepszych granulatów.
Pozdrawiam
Misia
-
W lepszych jakościowo granulatach stać firmę na kompletną i rzetelną analizę chemiczną swojego produktu i wymienione
wówczas są bardzo precyzyjne składy takich granulatów. U producentów małych (a takim nadal jest na przykład
JR FARM i jego Grainless Complette) nie ma już takich możliwości więc brak jest informacji tak precyzyjnych.
Gwarantuję, że gdyby zrobić analizę chemiczną w takim profesjonalnym labie jak robi to na przykład OXBOW
to okazałoby się że w surowej zdrowej sałacie, mleczu marchwii itd jest tyle samo albo i więcej (ilościowo) podobnych
związków chemicznych (miedzi magnezu kobaltu itd ...)
Misia ja popieram Twoje zdanie. Dla mnie ranking granulatów oparty TYLKO na podanym składzie na opakowaniu produktu jest pomocny przy dokonywaniu zakupów, ale nie może być ostateczną i 100% pewną wyrocznią.
Skład na opakowaniu choćby Grainless Complete brzmi jak koncert życzeń. Jest w nim wszystko co tylko możliwe. Aż buzia się śmieje, że to takie zdrowe.
Ale nic nie wiemy o składzie chemicznym tego produktu. Skąd wiadomo gdzie te roślinki rosną? Może przy ruchliwej szosie? Może nieopodal skażonych terenów? Skąd wiadomo ile jest w nich tych ziółek? Przecież może to być na 1 kg chwastów tylko 1 listek babki lancetowatej czy jakiejśtam. No i kłamstwa tu nie ma, ale też nie wiadomo ile jest % poszczególnych składników.
Czyli nie wiadomo ile tak na prawdę jest "cukru w cukrze" :) Ja nie polecam żadnego granulatu, bo nie mam możliwości ich naukowego zbadania.
Chodzi mi tylko o to, że nie można wpadać w żadne skrajności: ani całkowicie skrytykować wszelkie granulaty, ani też nadmiernie zachwycać się czymś, co może się okazać tylko przemieloną kupką trawy nie wiadomo skąd.
Mieszkam na Śląsku, pod blokiem rosną mi mlecze.
To mógłby być świetny interes gdybym zaczęła je sprzedawać jako ekologiczny pokarm prosto z dziewiczych terenów.
A skąd wiem, że by się sprzedał? Wystarczy tylko poczytać trendy na forum i rozpoznać rynek :)
-
Ja się znowu powtórzę iż cudowny granulat czy nie, królik musi go chcieć zjeść. Poza tym zapomina się o jednym, że króliki miniaturowe nie żyją na wolności. Mój Lennuś je tylko Beaphare i taki mu będę kupować. Z prostego powodu, że innego nie zje, a po drugie nie mogę mu odstawić karmy bo bardzo szybko traci wagę. I jeszcze ilość jak jest podawana jest istotna.
-
"Skąd wiadomo ile jest w nich tych ziółek? Przecież może to być na 1 kg chwastów tylko 1 listek babki lancetowatej czy jakiejśtam."
chwasty to pojęcie ze słownika działkowca - dla niego chwastami są mlecze, babka, trawa, itp.
A co jest "chwastem" w diecie królika? bo nie bardzo chwytam to porównanie...
"Skąd wiadomo gdzie te roślinki rosną? Może przy ruchliwej szosie?"
a jabłuszka i marcheweczki z których robi się soczki czy inne gerberki to wg Was gdzie rosną? :icon_rolleyes sady "przemysłowe" są przy trasach szybkiego ruchu najczęściej.
-
"Skąd wiadomo gdzie te roślinki rosną? Może przy ruchliwej szosie?"
a jabłuszka i marcheweczki z których robi się soczki czy inne gerberki to wg Was gdzie rosną? :icon_rolleyes sady "przemysłowe" są przy trasach szybkiego ruchu najczęściej.
Ja pracuje w fabryce produkujacej gotowe posilki do podgrzewania w mikrofali lub piekarniku. Ostatnio robimy posilki dla dzieci powyzej jednego roku zycia. Linia produkcyjna jest ta sama, 'higiena' ta sama. Jednym slowem, gdybysmy znali wszytskie szczegoly produkcji poszczegolnych produktow spozywczych, to uwierzcie mi, nikt z nas nie chcialby tego jesc. Opisy na opakowaniach wygladaja tak, jakby to bylo robione w warunkach wrecz laboratoryjnych (chodzi mi o czystosc), a skladniki sa z najczystszych terenow w Anglii i kazda porcja przygotowywana starannie, indywidualnie z nalezyta pieczolowitoscia ;) Jest to produkcja masowa, liczy sie czas, a skladniki sa z hurtowni i nie sadze, aby ktos wnikal w to w jakich warunkach rosly brokuly itd. Pomijam juz aspekt etyczny - usmiechnieta krowka na opakowaniu :(
Nigdy nie mamy pewnosci skad sa produkty, bo nie jestesmy w stanie tego sprawdzic.
Nawet za przeproszeniem ta marchewka z warzywniaka moze miec cos na sumieniu, ale co zrobic?
A kiedys kupilam sianko w zoologu, takie tradycyjne, od prywaciarza i w srodku znalazlam papierek po 'Grzeskach', taki zapiaszczony...
W innym zoologu u nas w Lodzi babka zbierala trawe po koszeniu okolicznych trawnikow i pakowala w worki...
Rozne rzezczy ludzie robia dla kasy.
-
Nie jesteśmy obrońcami jednego czy drugiego granulatu ale może warto zdać sobie sprawę że taki ranking nie jest do końca wyznacznikiem czegokolwiek. Ciekawi jesteśmy ilu z Was kupowało OXBOW i ilu z Was przez lata zaobserwowało jak to królik się rozchorował od tego bardzo bardzo złego granulatu ?
Myślę, że sklep ŚwiatKrólika, osobiście potraktował ten ranking, dlatego że jest chyba jedynym sprzedawcą np. Oxbow w Polsce i do niedawna Jr Farm. Chyba właśnie na tym polega problem, że część może myśleć iż jest to atak na daną markę, sklep… Co nie jest prawdą.
Po co był robiony ranking, jak przebiegało jego robienie, z metodologią itp., było już gdzieś wyjaśniane, więc nie będę pisał po raz któryś tego samego…
Mnie osobiście nie przekonuje fakt, że jakaś firma ma super laboratorium, a inny bardziej skromne, „polecając”, „nie polecając”, „mniej szkodliwe”, „bardziej szkodliwe”, każdy z tego wyciągnie inne wioski, to już jeżeli nie rozmawiamy o tych sprawach, idziemy w stronę samej jakości życia królika, na którą ogromny wpływ ma dieta.
Pod granulatami są komentarze, właśnie po to aby każdy nie brał do siebie tylko słów „szkodliwy”. Jeżeli ranking miał by być na zasadzie, „ten granulat zabija po 2 miesiącach stosowania, a ten po roku”, to po co byśmy zadawali sobie tyle trudu, aby w ogóle to wszystko wypisywać, szukać, a niektóre rzeczy konsultować?
Miniaturce zależy, aby jak najrzetelniej przedstawić tematykę związaną z królikami, jesteśmy za jak najlepszą jakością życia i nic poza tym. Nie ma to nic wspólnego z jakimiś uprzedzeniami, do kogokolwiek i czegokolwiek.
Gwarantuję, że gdyby zrobić analizę chemiczną w takim profesjonalnym labie jak robi to na przykład OXBOW
to okazałoby się że w surowej zdrowej sałacie, mleczu marchwi itd. jest tyle samo albo i więcej (ilościowo) podobnych
związków chemicznych (miedzi magnezu kobaltu itd. ...)
Trudno się z tym nie zgodzić, ale należy przy tym pamiętać, że magnez, a siarczan magnezu, to nie jest to samo.
W przypadku granulatów siarczan magnezu stosowany jest między innymi do suszenia składników, stąd jego zawartość w poszczególnych produktach, ilość uzależniona jest od zastosowania innych składników, ilości zawartych w niech wody, podatności na suszenie, ewentualne pleśnienie itp.
Dlatego jego zawartość już w gotowym granulacie można brać jako pozostałość, z produkcji.
Tak sytuacja wygląda z szeregiem innych mniej porządnych składników.
Jedne są dodawane w czasie przetwarzania produktów, a inne dodawane już do niemal gotowego, aby zachować świeżość, ładny kolor, zapach…
-
Jednym slowem, gdybysmy znali wszytskie szczegoly produkcji poszczegolnych produktow spozywczych, to uwierzcie mi, nikt z nas nie chcialby tego jesc. Opisy na opakowaniach wygladaja tak, jakby to bylo robione w warunkach wrecz laboratoryjnych.
Jest to produkcja masowa, liczy sie czas, a skladniki sa z hurtowni i nie sadze, aby ktos wnikal w to w jakich warunkach rosly brokuly itd.
Nigdy nie mamy pewnosci skad sa produkty, bo nie jestesmy w stanie tego sprawdzic.
No właśnie - stąd moje zdanie, że dostawanie zawału, gdy się okaże, że używam granulatu dla królika z 19% włókna, a w innym jest aż 22% jest głupotą.
Jeżeli jedzenie dla ludzi jest robione w tragiczny sposób (polecam wstrząsający, nowy film "Home"), to nie spodziewajmy się, że nasze króliki dostają pokarm produkowany z ziół na rajskich łąkach.
Granulaty są tak przemielone, że jedyne co jest pewne to to, że mają kolor zielonkawy.
P.S. Ostatnio miałam ochotę na pasztet. Sprawdzam skład: 34% to składniki pochodzące od kury, a reszta to soja. Czyli w pasztecie jest 1/3 pasztetu. Już nie dociekam, które to części kury zostały do niego zmielone i czy te kury były faszerowane antybiotykami.
Ale żyć trzeba. Już nie mam wyrzutów sumienia (jak jeszcze 3 tygodnie temu), że nie daję mojemu królikowi tego co "najlepsze" :)
-
Pod granulatami są komentarze, właśnie po to aby każdy nie brał do siebie tylko słów „szkodliwy”.
no właśnie na Waszej stronie jest wyraźnie napisane że OXBOW ma dużo włókna i same szkodliwe substancje ....
Rozumiem intencję tego rankingu, rozumiem także, osoby wybierające dietę bezgranulatową.
Jednak ranking za bardzo nie daje obrazu rzeczywistości ze względu na prosty fakt, że nie ma pewności co do rzetelności podawanego składu na opakowaniu przez każdego z producentów. Byliśmy w "fabryce" JRFARM i mają tam takie pomieszczenie do "gazowania" produktów (taką komorę gazową) celem zabicia robaczków w swoich produktach ... nie udało się uzyskać info co to za gaz i jaki jest jego ślad w gotowych produktach JRFARM (bo o tym po prostu nie informują) - to jest argumentem, że porównywane są produkty, o których w tym porównaniu ma się różną wiedzę co do rzeczywistego składu chemicznego .... czyli nie bardzo jest jak to porównać (brak spójnego kryterium) :)
No chyba, że ankieta wśród opiekunów z naszego forum (jak twierdzi alana w jednej ze swoich poprzednich wypowiedzi) jest takim kryterium ale wówczas ranking ma złą nazwę .... (nie najbardziej/najmniej szkodliwe ale najbardziej/najmniej popularne/lubiane przez opiekunów z forum SPK)
Pozdrawiam
Misia
-
Jednak ranking za bardzo nie daje obrazu rzeczywistości ze względu na prosty fakt, że nie ma pewności co do rzetelności podawanego składu na opakowaniu przez każdego z producentów.
To sedno całej sprawy. Uważam dokładnie tak samo i już wcześniej pisałam o tym na forum, ale Ty Misia bardzo dobrze to ujęłaś w tym zdaniu.
Byliśmy w "fabryce" JRFARM i mają tam takie pomieszczenie do "gazowania" produktów (taką komorę gazową) celem zabicia robaczków w swoich produktach ... nie udało się uzyskać info co to za gaz i jaki jest jego ślad w gotowych produktach JRFARM.
Wow. Jak to się stało, że byłaś w tej fabryce? I gdzie ona w ogóle się znajduje?
-
Znajduje się w Niemczech miej więcej w połowie drogi między Monachium a Sttutgartem to tak naprawdę taka rodzinna firma - bardzo mili właściciele. A byliśmy tam zupełnie przypadkiem przy okazji targów ZOOLOGICZNYCH wraz z naszym Polskim dystrybutorem produktów JRFARM.
Przy okazji przepraszam za mały OT (w sumie temat jest o czym innym)
Pozdrawiam Misia
-
A byliśmy tam zupełnie przypadkiem przy okazji targów ZOOLOGICZNYCH wraz z naszym Polskim dystrybutorem produktów JRFARM.
Oto wzorowa forumowiczka :brawo:, która w zasadzie ma wszelkie powody żeby się tylko cieszyć, że towar, który jak rozumiem sprzedaje jest tak polecany na naszym forum i dodatkowo go reklamować tutaj. A mimo wszystko daje nam trzeźwe spojrzenie na sprawę. :)
-
Jednak ranking za bardzo nie daje obrazu rzeczywistości ze względu na prosty fakt, że nie ma pewności co do rzetelności podawanego składu na opakowaniu przez każdego z producentów. Byliśmy w "fabryce" JRFARM i mają tam takie pomieszczenie do "gazowania" produktów (taką komorę gazową) celem zabicia robaczków w swoich produktach ... nie udało się uzyskać info co to za gaz i jaki jest jego ślad w gotowych produktach JRFARM (bo o tym po prostu nie informują) - to jest argumentem, że porównywane są produkty, o których w tym porównaniu ma się różną wiedzę co do rzeczywistego składu chemicznego .... czyli nie bardzo jest jak to porównać (brak spójnego kryterium).
Jeżeli mamy przyjąć, że duża, bogata firma, ma lepszy produkt, aniżeli mała firma, to zaczynamy błądzić, tym bardziej, że w innym temacie zachwycacie się tym gazem, jeżeli chodzi o suszki, bodajże truskawek i ja tutaj nie widzę spójności.
Jeżeli zaczniemy przyglądać się i doszukiwać nierzetelności w składzie (a dodam, że opis składu jest normowany prawnie, przynajmniej zagranicą), to może się okazać, że żywność ekologiczna, nie jest ekologiczna, bo skład jest nierzetelny, chyba nie tędy droga.
Ranking ma uświadomić, co dany produkt ma w składzie, jeżeli ktoś pociesza się, że dany granulat, który obecnie podaje nie jest taki zły, bo pewnie skład jest nierzetelny i to te inne są gorsze, no to cóż…
Ważne aby każdy opiekun miał pewną świadomość tego co podaje królikowi.
No chyba, że ankieta wśród opiekunów z naszego forum (jak twierdzi alana w jednej ze swoich poprzednich wypowiedzi) jest takim kryterium ale wówczas ranking ma złą nazwę ....
Ranking nie powstał na podstawie opinii forum, więc nie bardzo rozumiem skąd taka sugestia, tym bardziej że było już to kilkakrotnie podkreślane, w innych rozmowach.
W żaden sposób nie bronię JRFARM, ale niektóre niekonsekwencje, aż rażą w oczy.
Edit:
Dodam tylko, że o gazie, wiedzieliśmy już dużo wczesniej, czego dowodem, może być wypowiedź Nuny, z przed conajmniej miesiąca, na tym forum
I dla bardziej dociekliwych napiszę po raz ostatni, że spis granulatów nie powstał na podstawie naszego widzimisie, ale powstawał on w oparciu o rzetelne i wiarygodne materiały.
-
Edit:
Dodam tylko, że o gazie, wiedzieliśmy już dużo wczesniej, czego dowodem, może być wypowiedź Nuny, z przed conajmniej miesiąca, na tym forum
I dla bardziej dociekliwych napiszę po raz ostatni, że spis granulatów nie powstał na podstawie naszego widzimisie, ale powstawał on w oparciu o rzetelne i wiarygodne materiały.
Z ciekawości jakie to wiarygodne i rzetelne materiały na temat OXBOW ? (tłumaczenie z opakowania ? na dodatek źle przetłumaczone). Dla przykładu nie ma w tym granulacie żadnej MELASY !! (są śladowe ilości skrobii ...). Identyczny skład ma CRIITICAL CARE i co nagle jest dobry ?? Jak można twierdzić, że ranking ma uświadomić co dany produkt ma w składzie jeśli po pierwsze są złe tłumaczenia po drugie na równi traktuje się występowanie śladowe (0,12%) danej substancji z występowaniem dużym (3%) w innym produkcie ? Ilość jest bardzo istotna bo np.: część niektórych związków chemicznych wdychamy razem z USZAMI z powietrza. Jak znajdę niemiecki artykuł, w którym wyraźnie jest opisane, że ilość danej substancji poniżej jakiegoś progu jest traktowana jako śladowa i nie ma obowiązku nawet o tym wspominać. Tym lepiej dla OXBOW, że wymienił wszystko ....
Nie neguję produktów od JRFARM (bo sami je mamy w swoim sklepie i bardzo chwalimy) to był tylko przykład, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda. Produkty JRFARM są bardzo dobre jakościowo podobnie jak OXBOW, a truskawka swój wygląd zawdzięcza tylko i wyłącznie autorskiemu procesowi suszenia.
Nigdzie nie powiedzieliśmy, że lepszy produkt ma ta czy inna firma bo ma większy bogatszy lab - jeśli tak gdziekolwiek jest napisane proszę o wskazanie a nie wmawianie nam czegoś czego nie mówiliśmy. Chodzi o to, że taki OXBOW mając bogatszy lab podaje na opakowaniu więcej niż musi jeśli chodzi o analizę chemiczną. Regulacja prawna nie ma nic do rzeczy bo określa zawsze pewne minimum. Podam bardzo wyrazisty przykład: takie foteliki dla dzieci samochodowe wszystkie (większość) mają homologacje i certyfikaty TUV jednak prawie żaden nie przechodzi crash testów. Jaki z tego morał, ano że wspomniane regulacje prawne za granicą co do podawania składu na produktach dalej nie rozwiązują sprawy bo jeden poda to co musi a inny poda to co musi + full analizę ...
Co do żywności eko to faktycznie nie jest ona aż tak eko jak mogło by to się wydawać (ale nie o tym jest ten wątek).
Świadomość opiekuna nie może opierać się na nierzetelnym rankingu bo za taki uważam ten ranking (a o tym, że powstawał w/g opinii opiekunów tego forum przeczytaliśmy kilka postów wcześniej w wypowiedzi alany - stąd takie stwierdzenie, ale dziękuje za wyjaśnienie w tej kwestii).
Grainless Complette także nie zasługuje na pierwsze miejsce bo ma dość sporo tłuszczu w składzie ...
Poza tym na rynku są granulaty jednoskładnikowe (od JRFARM) - ich brak to kolejny dowód na to, że ten ranking nie jest wyznacznikiem niczego.
Na koniec taki argument, skąd wiadomo co bardziej szkodzi 15% tłuszczu czy 15% melasy ????????? Jak ustawić miejscami takie produkty ?
-
A jak inne firmy pozbywają się robaczków z karmy?
-
No chyba, że ankieta wśród opiekunów z naszego forum (jak twierdzi alana w jednej ze swoich poprzednich wypowiedzi) jest takim kryterium ale wówczas ranking ma złą nazwę .... (nie najbardziej/najmniej szkodliwe ale najbardziej/najmniej popularne/lubiane przez opiekunów z forum SPK)
Świadomość opiekuna nie może opierać się na nierzetelnym rankingu bo za taki uważam ten ranking (a o tym, że powstawał w/g opinii opiekunów tego forum przeczytaliśmy kilka postów wcześniej w wypowiedzi alany - stąd takie stwierdzenie, ale dziękuje za wyjaśnienie w tej kwestii).
Ja w takim razie proszę o cytat mojej wypowiedzi !!
Czy chodzi Ci o tę wypowiedź ??
bez przesady, nikt Ci nie każe wyrzucać. A podział jest taki jaki chcieli m.in. tutejsi forumowicze.Napisz swoje sugestie tu http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5939.35
pozdrawiam
Jeśli to nie ta wypowiedź to wskaż mi tą, o którą ci chodzi, a jeśli jednak chodzi o nią to w którym miejscu jest napisane coś o ankiecie ??
Źle czytasz bo chodziło np. o wypowiedź myszy w temacie miniaturki. Ranking nie powstał wg. opinii forumowiczów :P przykro mi. Forumowicze chcieli taki podział to mają ;)
Rozumiem. Mozna by np. napisać na górze w granulatach " wybrane granulaty oceniane jako najlepsze jakościowo- dla osób, które zdecydują się na diete granulatową" a dalej " granulaty niedobre jakościowo- tych nie nalezy kupować"
czy coś w tym stylu.
Na zapytaju własnie spotkałam sie ze stwierdzeniem jak poslałam dzial o granulatach, że przecież zarówno cc jak vitakratft sa na stronie i nie ma napisanego, że sa złe.
No i jak tu wtedy odpowiedzieć :P chodzi o łopatologiczne pokazanie - złe i dobre :D
chodziło o przykład podziału co też miniaturka uczyniła, a nie to co sugerujesz, ze niby ja napisałam.
-
Ja chciałabym zaznaczyć, że cieszę się, że ktoś zadał sobie trud - autorzy miniaturki bez tajemnic - żeby przeanalizować skład dostępnych granulatów. Bardzo sobie cenię ich pracę i zaangażowanie :brawo:, bo dzięki nim się dowiedziałam, że na rynku jest więcej granulatów niż tylko Vitapol czy Chrumiś.
A z drugiej strony we wspomnianym "rankingu" brakuje mi adnotacji, że został on sporządzony TYLKO na podstawie odczytanego z opakowania składu.
Ponieważ nie ma tam takiej informacji, to wiele osób może myśleć, że ranking był robiony na podstawie jakichś badań naukowych, jakichś analiz chemicznych. Ja tak właśnie myślałam na początku.
Taka adnotacja mnie osobiście trochę by uspokoiła. A wiele osób właśnie EMOCJONALNIE podeszło do tego rankingu i zaczęło się bać o zdrowie swojego pupilka. placzek smutny_krolik
Zauważyłam też, że niektóre granulaty są oznaczone jako "bardziej szkodliwe" - bo... cytuję: "skład nie jest jasno opisany, składniki ukryte pod nic nie mówiącymi nazwami".
Czy "niejasny opis" od razu sugeruje, że w granulacie są same szkodliwe substancje? Dla mnie to nie jest takie jednoznaczne...
Jestem laikiem w tym temacie, jednak mimo wszystko zastanawiam się nad tym. Jeżeli w składzie podano że są jakieś tam ziółka i melasa (a nie podano w % ile jest tej melasy) to znaczy, że granulat nadaje się do kosza?
-
A z drugiej strony we wspomnianym "rankingu" brakuje mi adnotacji, że został on sporządzony TYLKO na podstawie odczytanego z opakowania składu.
Ale Zabir przecież napisał...
I dla bardziej dociekliwych napiszę po raz ostatni, że spis granulatów nie powstał na podstawie naszego widzimisie, ale powstawał on w oparciu o rzetelne i wiarygodne materiały.
:)
-
A z drugiej strony we wspomnianym "rankingu" brakuje mi adnotacji, że został on sporządzony TYLKO na podstawie odczytanego z opakowania składu.
Ale Zabir przecież napisał...
Ale takiej informacji NIE MA na stronie http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
Jest ona tutaj, na forum, na 50/51 stronie dyskusji o granulatach.
A nie wszyscy korzystający z porad miniaturki należą do forum i nie wszyscy śledzą wątek "Najlepsze granulaty na rynku".
-
No chyba, że ankieta wśród opiekunów z naszego forum (jak twierdzi alana w jednej ze swoich poprzednich wypowiedzi) jest takim kryterium ale wówczas ranking ma złą nazwę .... (nie najbardziej/najmniej szkodliwe ale najbardziej/najmniej popularne/lubiane przez opiekunów z forum SPK)
Świadomość opiekuna nie może opierać się na nierzetelnym rankingu bo za taki uważam ten ranking (a o tym, że powstawał w/g opinii opiekunów tego forum przeczytaliśmy kilka postów wcześniej w wypowiedzi alany - stąd takie stwierdzenie, ale dziękuje za wyjaśnienie w tej kwestii).
Ja w takim razie proszę o cytat mojej wypowiedzi !!
Czy chodzi Ci o tę wypowiedź ??
bez przesady, nikt Ci nie każe wyrzucać. A podział jest taki jaki chcieli m.in. tutejsi forumowicze.Napisz swoje sugestie tu http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5939.35
pozdrawiam
Jeśli to nie ta wypowiedź to wskaż mi tą, o którą ci chodzi, a jeśli jednak chodzi o nią to w którym miejscu jest napisane coś o ankiecie ??
Tak chodziło o to ale dziękuję za wyjaśnienia. Jednocześnie uważamy podobnie jak Biszkopcik, że brakuje jednak na miniaturce wyraźnej informacji, że przetłumaczono (lepiej lub gorzej) skład, który pojawił się na opakowaniu i w oparciu o takie dane jest ten ranking. Nie jest to także ranking wszystkich granulatów dostępnych w Polsce (o czym pisaliśmy wyżej).
Nie jest także jasne
Ale Zabir przecież napisał...
I dla bardziej dociekliwych napiszę po raz ostatni, że spis granulatów nie powstał na podstawie naszego widzimisie, ale powstawał on w oparciu o rzetelne i wiarygodne materiały.
co to za rzetelne i wiarygodne materiały :)
-
Nie po to zadaliśmy sobie tyle trudnu i tygodni wyszukiwania i konultacji, aby teraz co niektórym podawać pewne informacje na tacy. Już wystarczająco dużo naszych tekstów i naszej pracy jest najzwyczajniej w świecie kopiowana na innych stronach, aby podać coś co zdobywaliśmy tygodniami.
Zauważyłam też, że niektóre granulaty są oznaczone jako "bardziej szkodliwe" - bo... cytuję: "skład nie jest jasno opisany, składniki ukryte pod nic nie mówiącymi nazwami".
Czy "niejasny opis" od razu sugeruje, że w granulacie są same szkodliwe substancje? Dla mnie to nie jest takie jednoznaczne...
Ale u Misi "niezjamomy gaz" , może jednak w pewien sposób dyskwalifikować JR FARM w stosunku do OXBOW?
Własnie o takiej niekonsekwencji piszę, że pewne rzeczy sa dopuszczalne, ale zalezy od kogo to wychodzi. Stąd dalsza moja dyskusja nie ma sensu, gdyż wszystko i tak będzie dyksredytowane, bo ktoś napisze "skąd to wiemy, jak nie mamy wykształcenia weterynaryjnego". lub " Skąd mamy się na tym znać, jak przecież nie mamy dyplomu dietetyka". Nie mam ochoty zmieniać czyjegos myslenia na siłę, zresztą tak samo jak cała miniaturka nie ma temu służyć, ma uświadamiać pewne rzeczy nic więcej, bo świadomy opiekun to dobry opiekun.
Świadomość opiekuna nie może opierać się na nierzetelnym rankingu bo za taki uważam ten ranking (a o tym, że powstawał w/g opinii opiekunów tego forum przeczytaliśmy kilka postów wcześniej w wypowiedzi alany - stąd takie stwierdzenie, ale dziękuje za wyjaśnienie w tej kwestii).
Sądzę z pewną świadomością, że taki ranking jest dużo bardziej rzetelny, aniżeli "reklamowy opis" promujący granulat w sklepach, w którym są tylko zalety granulatu, a nie ma nawet słowa o konserwantach.
Takie postępowanie dziwi tym bardziej, że podobno informacje zawarte na miniaturce, są tak powszechnie dostępne.
Ciągłe zarzucanie nierzetelności, miniaturce jest o tyle krzywdzące, już nie tyczy się to osób zajmujące się stroną, ale wszystkich jej przegladających, że jak już pisałem o gazie i produkcji granulatów wiedzieliśmy dużo wcześniej, aniżeli niejeden sklep sprzedający ten produkt, co zresztą było nawet komentowane na forum, ale oczywiście, nie wszystkie nasze sugestie są brane pod uwagę, bo nie wszystkie idą za duchem interesu sklepów.
Dlatego pewne rzeczy nawet lepiej nie komentować, bo niepotrzebnie wdała by się dyskusja i wyszły na jaw inne rzeczy.
Czyli nasuwa się wniosek, że jak jest coś niewygodne to można napisać że jest nierzetelne i problem rozwiązuje się sam.
Podkreślam jeszcze raz, że o gazie wiedzieliśmy dużo wcześniej, niż sklepy, które sprzedają te produkty.
Strona miniaturka bez tajemnic, prowadzona jest z pełną świadomością i odpowiedzialnością.
Wszystko co znajduje się na stronie, jest sprawdzane, stąd nie widzimy potrzeby tłumaczenia się z tego co tam zamieszczamy, bo mamy pewność że jest to zrobione najlepiej jak można.
EDIT:
Przepraszam za Off Topa, zupełnie nie na temat, dlatego kończę tą dyskusję, bo niechciałbym wprowadzać niezdrowej atmosfery na forum. Jeżeli ktoś ma pytania, to zapraszam na maila, lub PW.
-
Ale u Misi "niezjamomy gaz" , może jednak w pewien sposób dyskwalifikować JR FARM w stosunku do OXBOW?
Wręcz przeciwnie reklamujemy mocno produkty JR FARM wystarczy popatrzeć na nasze wpisy w wątkach naszego sklepu. Klienci naszego sklepu są także informowani o tych produktach i staramy się doradzić zawsze jak najlepiej.
Nie po to zadaliśmy sobie tyle trudnu i tygodni wyszukiwania i konultacji, aby teraz co niektórym podawać pewne informacje na tacy. Już wystarczająco dużo naszych tekstów i naszej pracy jest najzwyczajniej w świecie kopiowana na innych stronach, aby podać coś co zdobywaliśmy tygodniami.
My niczego od Was nie kopiujemy i nie kopiowaliśmy.
Nie uzyskaliśmy także odpowiedzi pomimo dwa razy postawionego pytania, więc zadajemy je po raz trzeci oficjalnie:
Jakie to wiarygodne i rzetelne zdobyte z trudem materiały na temat OXBOW posiadacie, którymi się kierowaliście w ocenie tego granulatu ? (tłumaczenie z opakowania ? na dodatek źle przetłumaczone- dla przykładu nie ma w tym granulacie żadnej MELASY - są śladowe ilości skrobii.
I jak ma się wielka szkodliwość tego granulatu do produktu CRITICAL CARE tej że samej firmy OXBOW (skład praktycznie identyczny - bez problemu mogę zrobić fotki opakowań) ?
A także skąd wiadomo co bardziej szkodzi 15% tłuszczu czy 15% melasy a może 3% związku kobaltu ?? - jak ustala się wówczas kolejność szkodliwości ??
Nie mam ochoty zmieniać czyjegos myslenia na siłę, zresztą tak samo jak cała miniaturka nie ma temu służyć, ma uświadamiać pewne rzeczy nic więcej, bo świadomy opiekun to dobry opiekun.
Ale to nie kwestia czyjegoś myślenia - w samym Twoim zdaniu jest zawarta treść "My jako miniaturka mamy rację a co kto myśli to jego sprawa, chcemy tylko uświadomić który granulat jest zły a który tylko trochę zły". A skąd pewność, że macie rację i tylko ktoś musi zmienić albo nie swoje myślenie ??
Niestety, ale na jakiej podstawie raz jeszcze zapytam zakładacie, że macie rację ? Jak to ustalacie ? (na podstawie źle przetłumaczonych składów chemicznych, szczątkowych informacji o takim składzie ograniczonych do niezbędnego minimum które musi spełnić producent i skąd wiadomo co bardziej szkodzi tłuszcz/soja/cukier/związki kobaltu ?? bo jednak jakoś tę kolejność szkodliwych bardziej szkodliwych i bardzo bardzo szkodliwych ustaliliście).
Pozdrawiam
Misia
-
"My jako miniaturka mamy rację a co kto myśli to jego sprawa, chcemy tylko uświadomić który granulat jest zły a który tylko trochę zły".
To jaka jest tam zawarta treśc, to rozumiem, że jest to Twoje osobliwe zrozumienie mojej wypowiedzi, więc, prosiłbym, aby coś czego nie napisałem/powiedziałem, nie było mi "wkładane w usta".
Wracając po raz kolejny do rzetelności, to sprawa ma się następująco, że tematyka była poruszana niejednokrotnie, ale w przeciwieństwie do Ciebie, dla mnie/Nas coś złego to coś złego, oparte na rozmowach, lekturze itp.
Jeden gaz, który służy do suszenia, odkażania itp.w jednym produkcie jest idealnym środkiem, którego brak w stosuowaniu pozostawia np. firmę Zuzali w tyle, a w innym produkcie, nagle staje się wielką niewiadomą i zaczyna dyksredytować, bo jednak jest używany, gdzie tutaj jest spójność?
Szkodliwość tłuszczy, konserwantów innych dodatków, lub skutków ubocznych tych że dodatków. Jeżeli ktoś aż tak wnikliwie chce to badać, to odsyłam do literatury, o tej tematyce. Rozumiem rozczarowanie, niepodaniem gotowych materiałów...
(...)na dodatek źle przetłumaczone- dla przykładu nie ma w tym granulacie żadnej MELASY - są śladowe ilości skrobii.
Jeżeli jest to źle przetłumaczone to zachęcam, do wstawienia na stronie sklepu pełnego opisu, a nie tylko dobrodziejnej zieleniny, która jest jednym ze składników granulatu.
EDIT:
Jak również prosze o odniesienie do siarczanów i innych chemicznych dodatków, związanych z ich używaniem konsekwencji, ale przy tym nie mylić megnezu z siarczanem magnezu i nie porównywać naturalnych składników marchwi, które dojrzaweją w niej siłą rzeczy natury, a dodawaniem ich do półproduktów, które nie mają w sobie nawet zalążków pewnych minerałów itp.
Słowem końcowym proszę tylko o nie interpretowanie mojej wypowiedzi, w sposób subiektywny, a nastepnie przypisywanie mi jej, jako moją własną.
-
Nadal nie ma odpowiedzi na pytanie:
Jakie to wiarygodne i rzetelne zdobyte z trudem materiały na temat OXBOW posiadacie, którymi się kierowaliście w ocenie tego granulatu ? No i co w takim razie z CRITICAL CARE (skład praktycznie identyczny) ?
-
Słowem końcowym proszę tylko o nie interpretowanie mojej wypowiedzi, w sposób subiektywny, a nastepnie przypisywanie mi jej, jako moją własną.
Oczywiście i z wzajemnością proszę :)
Jeden gaz, który służy do suszenia, odkażania itp.w jednym produkcie jest idealnym środkiem, którego brak w stosuowaniu pozostawia np. firmę Zuzali w tyle, a w innym produkcie, nagle staje się wielką niewiadomą i zaczyna dyksredytować, bo jednak jest używany, gdzie tutaj jest spójność?
Nie dyskredytujemy, ani produktów ZUZALI ani JRFARM ani OXBOW (w żadnej z powyższych wypowiedzi także). Informacja o gazie miała uświadomić, że nie każdy producent podaje precyzyjną analizę chemiczną - nic więcej. OXBOW ma duże możliwości i w związku z tym podaje wszystkie kompleksowe informacje.
-
Jakie to wiarygodne i rzetelne zdobyte z trudem materiały na temat OXBOW posiadacie
I chyba na prośbach i obietnicach się kończy, gdzie ja napisałem, że posiadamy materiał o firmie OXBOW?
Za chwilę wyjdzie, że oczerniamy jakies firmy, piszemy pomówienia i inne takie abstrakcje.
Aby nie było dalszych nadinterpretacji napiszę, że materiały dotyczyły składu, a nie konkretnych firm.
-
Wtrącę się na momencik:
Strona miniaturka bez tajemnic, prowadzona jest z pełną świadomością i odpowiedzialnością.
Zatem nie należy się unosić, tylko świadomie i rzetelnie odpowiedzieć Misi, która po raz kolejny zadaje konkretne pytanie.
Poza tym nie rozumiem podejścia - my tyle szukaliśmy, to nie będziemy nikomu podawać na tacy. Publikując taki ranking niestety niezbędna jest również bibliografia. Jeśli chcecie wiedzę sprzedawać lub opatrzyć ją prawem autorskim, napiszcie naukową książkę. W sytuacji gdy informacje zamieszczacie na ogólnodostępnej stronie, liczcie się z tym, ze będą tacy, którzy zechcą sprawdzić zamieszczone tam informacje.
-
W sytuacji gdy informacje zamieszczacie na ogólnodostępnej stronie, liczcie się z tym, ze będą tacy, którzy zechcą sprawdzić zamieszczone tam informacje.
Ale to są informacje ogólno dostepne, w ksiązkach, a żeby nawet nie wychodzić z domu nalezy poszukać dobrze w internecie, za co odpowiada dany składnik, jak np. reaguje z innymi, jakie ma skutki uboczne itp. Więc niech każdy to sprawdzi, sam przeanalizuje każdy składnik po kolei,może to skonsultować z weterynarzem, aby dane skład ilośc były analizowane pod kątem zwierzecia, a nie człowieka i zrobi własne zestawienie, cała filozofia...
Jeśli chcecie wiedzę sprzedawać lub opatrzyć ją prawem autorskim, napiszcie naukową książkę.
Zatem nie należy się unosić(...)
Potwierdzam
-
Zgadzam się z kata_strofa, że każda praca naukowa zawiera zawsze na końcu bibliografię.
I to jest ochrona dla autora naukowego artykułu. Bo gdy ktoś zapyta: a skąd pan wziął te bzdurne informacje?
Wtedy pokazujemy: proszę bardzo - nazwisko, autor, ROK WYDANIA, strona. Opierałem się na danych z tej książki i stąd takie, a nie inne wnioski w mojej pracy.
Wszelkie prace nie posiadające bibliografii, a poruszające ważne kwestie naukowe nie można nazwać naukowymi.
Już samo zdefiniowanie niektórych pojęć wymaga korzystania ze słowników.
Określenie norm szkodliwości wymaga odniesienia się do konkretnych badań naukowych.
Rozumiem, że niektóre informacje autorzy nie chcą podawać na tacy, ale nikt od nich tego nie wymaga.
Podanie tytułu książki i autora, to jeszcze nie podanie na tacy.
A co do materiałów z Internetu. Znam doktora hab., który czerpie całymi garściami informacje z Wikipedii na temat nowoczesnych odkryć w medycynie i genetyki.
Tylko, że on w swoich konspektach zawsze podaje źródło, z którego korzystał.
Tylko, że właśnie - nie wszystkie źródła w Internecie są rzetelne i nie wszystkie książki naukowe wydane 30 lat temu zawierają aktualne dane.
-
Śledziłam temat w milczeniu ale teraz to ...
Nie tworzymy strony, po to, żeby zachwycić wszystkich i mam dość zarzucania niekompetencji tylko dlatego bo informacje na stronie różnią się z czyimiś poglądami.
Niezgadzanie się z kimś to jedno a obrażać go poprzez zarzucanie niekompetencji to już coś innego. Na stronie nie jest nic nikomu nakazywane.
Żyjemy w wolnym kraju,mając prawo wyboru- coś komuś nie odpowiada - proszę nie czytać, a luki w tym miejscu proszę wypełnić sobie Swoimi własnymi hipotezami, a jakie będą ich konsekwencje to już nie jest mój problem. :icon_biggrin
-
Nie tworzymy strony, po to, żeby zachwycić wszystkich i mam dość zarzucania niekompetencji tylko dlatego bo informacje na stronie różnią się z czyimiś poglądami.
O jedno zdanie za daleko. Również prowadzę serwis internetowy i nigdy w życiu nie powiedziałabym czegoś takiego użytkownikom.
-
Kupiłam Cuni Complete, właśnie przyszła paczuszka. Dałam jedną pałeczkę pod nosy Fluffy, gdy mi siedziała na kolanach i od razu zjadła ją jak najlepszy przysmak. Aż się zdziwiłam. Myślałam, że jak już jest przyzwyczajona do poprzedniego granulatu, to tego tak od razu nie tknie, a tu patrzcie. Zasmakowało jej bardzo.
-
No u mnie także CC jest na topie,a próbowałam wielu.
-
Czyli taki z tego morał, że zadowolony z jedzonka królik, to "szczęśliwy" królik :)
Zmuszanie zwierzątka na siłę żeby jadło coś "zdrowszego" czego nie lubi wcale nie polepsza jego życia.
Owszem, może i je zdrowiej, ale to tak jak z ludźmi - co to by było za życie, które zaczyna się rankiem od ziołowych herbat, poprzez warzywny obiad i kolację i na koniec znowu ziółka? Owszem, to jest zdrowe dla ludzi i potrzebne, ale potrzebujemy też innych produktów do szczęścia - np. niezdrowy kawałek tortu :lizaczka
-
hihi, albo czekolady :D
-
No dokładnie, też tak myślę. :) Niech wcina, jak smakuje.
-
Ja właśnie przestałam toczyć bój - dotyczył zmiany z CC na GC - chciałam żeby miał zdrowiej a Toffi w ramach akcji protestacyjnej jak skończyło się CC ( a było równo po połowie) przechodził na dietę bez granulatu - po miesiącu prób nakłonienia poddałam się i znów ma tylko CC w swojej miseczce......cóż głową muru nie przebiję :D
-
No u mnie GC tez szalu nie zrobil. Moze zje jedna palczke czy dwie i na tym koniec. Jak pierwszy raz dostala CC to wcinala, az milo.
-
Jeszcze w tym tygodniu na polskim zooplusie będzie do kupienia nowy granulat
http://www.zooplus.de/shop/nager_kleintiere/futter/zwergkaninchen/mucki/190451
Menu minusG to wysokiej jakości kompletny pokarm dla królików karłowatych i oferuje swoje zwierzę zrównoważony zestaw składników odżywczych. podszewka jest w 100% wolne od ziarna , dzięki czemu idealnie nadaje delikatny, odpowiednie żywienie królików . Wysoka zawartość włókna 26% jest optymalna dla lepszego trawienia
gruba struktura włókien granulki w kształcie rynku zapewnia niezbędne ścieranie zębów trzonowych i siekacze stale odnawialnych , a tym samym zapobiega cierpi na choroby zębów
-
Może nie granulat, ale widziałam dzisiaj jakieś nowe coś Vitapola, nie wiem konkretnie co. Dla królika, w białym opakowaniu, jakaś seria "light" chyba XD
-
Ja jednego nie mogę zrozumieć , dlaczego nie macie pretensji do producentów granulatów ?? Dlaczego oni mogą sobie ukrywać i utajniać co jest w takich właśnie granulatach ( bo tak robią ) . Dlaczego nie piszą dokładnie każdego jednego składnika jakiego używają ?? dlaczego z granulatem nie wychodzą precyzyjne ulotki o składzie chemicznym ( witamin , mikro i makro elementów) i o źródłach skąd dany składnik pochodzi ??
Nie rozumiem Waszego podejścia do Miniaturki bez tajemnic , to co czytam jest żenujące , ta stronę jedną z najlepszych według mnie prowadzą ludzie którym zależy na dobru naszych maluchów , kierują nowych posiadaczy króliczków łatwo przyswajalną wiedzą , prostą bez skomplikowanych wyrazów .
A teraz osobiste zdanie , każdy kocha inaczej a przede wszystkim postrzega dobro naszych maluchów inaczej , Nuna osoba odpowiedzialna , dorosła i świadoma wprowadziła na to forum coś takiego jak Dieta bezgranulatowa i oczywiście jak każdy innowator jest tępiona , ale to jest jej zdanie i do nas i tylko do nas należy wybór w jaki sposób karmimy nasze maluszki .
Ja się do tej diety przekonałam i kilkanaście już osób z tego forum nasze maluchy cieszą się zdrowiem i granulat nie jest im potrzebny( w naturze na pewno by granulatu nie szukały :] ) i nie mogę napisać że Nuna wyssała sobie z palca informacje nie czytała wcześniej , nie informowała , wszystko było najpierw na pewno przemyślane i dokładnie rozpatrzone .
Tak że to że miniaturka bez Tajemnic niekompetentnie i nienaukowo podchodzi do sprawy to są naprawdę jakieś argumenty które w ogóle mijają się z celem i w ogóle nie ma pojęcia do czego prowadzi :/
Dlatego kto chce czytać i wyciągać wnioski wprowadzając je w życie niech sobie czyta a kto nie chce niech nie czyta i już , ale prosze dajcie już spokój .
-
Witajcie,
baaardzo dawno mnie tu nie było i znów zabieram się za duże zakupy dla Siwaczka w zawiązku z przeprowadzką. Czy wiecie coś na temat tego jedzonka: Versele Laga Cuni Pro?
http://allegro.pl/versele-laga-cuni-pro-karma-dla-krolikow-wwa-i1203811589.html
W którym sklepie internetowym kupujecie Cuni Duo, Complete lub to Pro? w jakich opakowaniach najbardziej sie opłaca?
Wiem, że pewnie gdzieś na forum znajde odp co do tego versele PRO, ale jak wpisuje w wyszukiwarke, to wyskakuje mi tyle wynikow z versele, ze ciezko sie przebic.
-
Cuni Duo od dawna już nie produkują, teraz jest Cuni Pro, cenowo opłaca sie zamawiać większe opakowania np. 5 kg
Sklepy Internetowe znajdziesz w dziale "Polecane"
-
Wczoraj kupiliśmy Cuni Complete i dziś zamierzamy zacząć akcję "przestawianie Freddy'ego". Pewnie gdzieś już to było, ale czy jakaś dobra dusza może pokrótce napisać, jak mieszać obydwa granulaty, aby w miarę bezboleśnie przestawić małego na CC? :]
-
Stopniowo dodawać nowy granulat aż stary całkiem zniknie. Powinno to trwać około 10 dni.
-
jak mieszać obydwa granulaty, aby w miarę bezboleśnie przestawić małego na CC? :]
Ja próbowałam "namówić" mojego królika na Grain. Comp. W tym celu wrzucałam nowy granulat do "starego". Najpierw więcej dawałam tego poprzedniego granulatu, ale później dałam tak 50 - 50% starego i nowego, a na koniec dałam sam GC.
Efekt - próbowałam tak przez około tygodnia. Królik nie zjadł ANI JEDNEJ pałeczki nowego granulatu. W końcu zaprzestałam próby zmiany granulatu. Mój wniosek: Tuptusiowi w ogóle GC nie smakuje, nawet nie chciał go wąchać i choćbym stanęła na głowie, to nie "wcisnę" mu go tak jak np. trudno wcisnąć tran dziecku tak żeby chciało go codziennie pić z własnej woli. Z granulatem CC nie próbowałam.
Z kolei może się okazać, że Twojemu królikowi CC smakuje i że wcale nie będzie konieczne przymuszanie go do nowej karmy. Czytałam na którymś wątku, że forumowiczka zmieniała granulat, dała królikowi chyba właśnie CC i on z chęcią zaczął się nim posilać.
Jeśli króliś zje choć jedną pałeczkę nowego granulatu, to znaczy, że wszystko jest na dobrej drodze :) Mój się nie skusił :(
-
Dzięki! Właśnie dostał pierwszą porcję w proporcji 80%/20% i pierwsze co zjadł to pałeczka Cuni Complete! :] Cieszę się, że teraz będzie miał już dobrą dietę :jupi
-
Wiesz Biszkopcik, wszystko zależy od nastawienia ;) Wszystkie moje króliki (z wyjątkiem Ciapuli, bo wtedy jeszcze GC nie było) jadły GC, łącznie z tymczasowiczem. Myślisz, że im smakowało po CC? Nie, był bunt :P Z tym że ja się z moimi królikami nie cackam, nie chcą jeść to nie, sianko też jest dobre ;) Po paru dniach głodówki GC jakimś magicznym sposobem znikało z miseczki :] Potem już jadły nie mniej chętnie, niż CC. Milka je do teraz oczywiście, nowy też będzie jadł, zapewniam ;)
-
Wiesz Biszkopcik, wszystko zależy od nastawienia ;)
Pewnie tak...
Ja stwierdziłam, że nie będę Tuptusia zmuszać do nowego granulatu. Jeśli mu posmakuje, to dobrze, jeśli nie... to powalczę przez tydzień i dam sobie spokój.
Swoją drogą zastanawiam się dlaczego królikom GC nie smakuje (tzn. żeby zaczęły jeść, to trzeba je zmuszać, podczas gdy jak tu czytam np. CC króliki jedzą chętnie...)? Czy może w CC są jakieś dodatki smakowe, a w GC nie ma nic takiego? Bo już sama nie wiem...
Jeżeli ja bym miała pewność na 120%, że tylko GC jest super zdrowe, to może bym i zaczęła zmuszać Tuptusia... ale dopóki mam mieszane uczucia co do wszelkich rankingów dotyczących granulatów, to nie chcę przeprowadzać w jego życiu drastycznych rewolucji.
-
U mnie doszło zamówienie, kupiłam dwie paczki GC(w sierpniu wcinała aż się uszy trzęsły), a teraz jakoś nie chętnie podchodzi. Trochę zje, później zostawi... Chociaż nie wiem, bo mnie teraz nie było w domu od przyjścia paczki... Ale jakoś tak widziałam, że nie była zadowolona. No nic, poczekam, może znowu jej posmakuje :)
-
Moja Nosia jest wszystko-roślinożerna. Co by jej się nie dało to wpałaszuje. Dotyczy to się sian, suszek, warzyw granulatów... U mnie nie było problemu z przerzuceniem z Cuni Completta na GC. Od razu zjadła choć CC chętniej podchodziło. Wcześniej jadła nawet znienawidzone przez większość uszatych Cuni Pro.
-
Biszkopcik, według mnie tak, ale to tylko moje przypuszczenia. No coś musi mieć w sobie, że większości królikom tak smakuje.
-
A jednak - wrzuciłam wszystkie granulaty(Vitapol w największej ilości, w mniejszej GC i najmniejszej CC) i zjadła wszystko. Tak jak w lato zjadła GC ze smakiem. Czyli nie mamy buntu, nie będzie się obrażała na niego i się cieszę :)
-
Biszkopcik, według mnie tak, ale to tylko moje przypuszczenia. No coś musi mieć w sobie, że większości królikom tak smakuje.
Często zadaję sobie to pytanie. Szczególnie jak przychodzi pora karmienia CC. Przestawienie też nie sprawiło żadnego problemu, bo od razu najbardziej Fluffy smakował CC. One się prawie rzucają na ten granulat, a jak jedzą, to mam wrażenie, że są wtedy w siódmym niebie.
My trochę też tak mamy, że to co jest zdrowe niekoniecznie jest smaczne. Może tak jest z GC? Jest mniej smakowity właśnie dlatego, że jest zdrowy, a do CC może coś dodają, co powoduje u królików taki apetyt?
Z drugiej strony jakoś nie chciałabym moim uszom odebrać tej ogromnej przyjemności jedzenia CC. :D Trzeba mieć trochę przyjemności z życia. :D:D
-
Thunderbird, jak pisałam, moje króle po przekonaniu się do GC jadły go nie mniej chętnie od CC ;) Milka też się na GC "rzuca" ;)
-
Ciapusia, masz rację, też kwestia przyzwyczajenia.:)
PS: Maciek właśnie wylizuje miskę po granulacie hyhyhyhy
-
ja jutro zamówię Grainless complete:)
-
Po początkowej euforii, Freddy zbojkotował CC :zdenerwowany Wyjadł stary granulat, a pałeczki smętnie zalegają w miseczce. Ale nie poddam się! Nie chce jeść, zachce jak nie dostanie kolacji. Hm... dobry sposób? ???
-
chyba tak... najwyżej zje więcej sianka :P
-
Ale jeśli nie zje dzisiaj, to chyba lepiej dać mu stary granulat. Głodówka sprawdza się u dorosłych króli, które na sianku wyżyją bez problemu, ale Freddy to jeszcze maluch i powinien jeść więcej granulatu.
-
Oczywiście, nie będę go głodzić. Dostał przed chwilą trochę pekińskiej i brokuła, do tego pokruszyłam mu parę pałeczek CC, ciekawe czy da się nabrać, ale raczej jestem naiwna :oh:
-
Mam pytanie. Kupilam mojej krolisi granulat. U porzedniego opiekuna jadla mieszanke i warzywa( por, salata, seler, papryka). Krolisia ma 9 tygodni.
U mnie jest od niedzieli. Warzyw jej nie daje w ogole bo czytalam, ze dopiero od trzeciego miesiaca. Podawalam jej granulat zmieszany z ta mieszanka, ktora jadla juz wczesniej. Zauwazylam jednak, ze nie robi suchych bobkow tylko jakie miekkie, malenki po kila za raz. Smierdzace bardzo i lepkie. Przyklejaja jej sie do pupki.
Czy to wina mieszanki i granulatu?
Sklad granulatu:
korzyste wlokna 36%
surowe wlokna 17%
bialko 16%
tluszcze 4%
Czy takie wartosci sa dobre?
Doradzcie cos , prosze bo bardzo sie martwie.
-
nie najgorsze, a co to za granulat? może jakiś składnik źle na nią działa
-
nie najgorsze, a co to za granulat? może jakiś składnik źle na nią działa
granulat firmy Excel http://www.petsathome.com/shop/burgess-excel-tasty-nuggets-for-junior-and-dwarf-rabbits-4kg-15676
-
Uszak mógł być za wczesnie odłączony od matki i teraz ma problem z trawieniem pokarmów. Problem też tkwi pewnie we wcześniejszej diecie. Uszakowi przez kilka dni podawaj siano, wodę , suszki, cykorię (znajdziesz w Tesco).
Moi po excellu niestety mieli zator- szczególnie Truś. Zrezygnowaliśmy z granulatów, przeszliśmy na dietę bezgranulatową.
-
Uszak mógł być za wczesnie odłączony od matki i teraz ma problem z trawieniem pokarmów. Problem też tkwi pewnie we wcześniejszej diecie. Uszakowi przez kilka dni podawaj siano, wodę , suszki, cykorię (znajdziesz w Tesco).
Moi po excellu niestety mieli zator- szczególnie Truś. Zrezygnowaliśmy z granulatów, przeszliśmy na dietę bezgranulatową.
Dziekuje Musza za porade. A co to sa te suszki i jakie najlepiej kupic?
-
Burgess Excel Nature Snacks - Country Garden Herbs , Burgess Excel Nature Snacks - Mountain Meadow Herbs , ususzyć samemu babkę lancetowatą, mniszek, siano, zioła, koperek, pokrzywę itd. Zioła do suszenia i o suszeniu: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/ziola.html , http://www.miniaturkabeztajemnic.com/listaz.html , (podana strona do poczytania w całości). Suszki, to inaczej suszonki, czyli suszone rzeczy, takie jakie wymieniał wcześniej :)
-
Dziekuje Musza za porade. A co to sa te suszki i jakie najlepiej kupic?
zerknij np tutaj http://swiatkrolika.eu
edit doczytalam ze Ty nie mieszkasz w polsce :( ja tez nie ale to wtedy i tak zamawiam stamtad i paczke dostaje :niegrzeczny
-
Mysza, Tusiatko !!! dziekuje dziewczyny. jutro jade na zakupy.
-
A co sądzicie o Beaphar Care +?. Na miniaturce jest on wrzucony w szkodliwe, a gdzieś mi się o uszy obiło, że jest dobry.. Ktoś karmi tym uszy?. Ja się zastanawiam, czy tego nie kupić i nie podawać np. jako smakołyku.. Póki co moje potwory jedzą CC i są nim zachwycone..
-
ja mam Beapher dlatego że moje króle nie lubią cuni i jestem zadowolona wiem ze kilka osób z forum tez karmi tym swoje uszy i jest ok moim zdaniem skład jest ok i jest bardzo aromatyczny pachnie pięknie,dodatkowo daję do tego karmę JR Farm light
-
No i kupiłam granulat JR FARM i jestem rozczarowana. Milo jadł bez problemu 4 różne granulaty, a ten jako jedyny mu nie podchodzi. Zje go jak już wyje wszystko dookoła łącznie z siankiem, zostawia go na ostatnią chwilę, jak już jest głodny to powoli go wyjada. Wczoraj podchodzę do pudła z granulatem i jak wyjęłam Cuni Pro to Milo prawie z zagródki wyskoczył! Jak mu nasypałam do miski to rzucił się na to jak nigdy :icon_eek On wręcz nienawidzi JR FARM, ale biorąc pod uwagę że jest to obecnie najzdrowszy granulat to będę go mieszać z Cuni Pro. Może się jeszcze do niego bardziej przekona :( Czy granulat ma pachnieć? Bo CP pachnie a JR farm ledwo co.
-
U mnie Grainelss pozostaje nietknięte, może przeleżeć dwa dni w miseczce. Przy CC i Beaphar Care jest natomiast taniec wokół nóg lub wystawianie jęzorka zza krat klatki (bo przeważnie na sam dźwięk otwierania pudła z granulatem Mierzwa już jest w klatce i robi stójkę). Jako, że granulatu daję bardzo mało, po kilka pałeczek rano i wieczorem, w weekendy, jak mam zieleninę i warzywa z targu, to czasem nie daję w ogóle, uznałam, że wolę dawać to, co smakuje. I nie przejmuję się szczególnie opiniami z miniaturki.
Co do pachnienia granulatów, to w tym przoduje chyba Beaphar, on wręcz cuchnie (jakieś oregano plus karma dla psów :?: ), a króliki go i tak uwielbiają :hm:
-
uznałam, że wolę dawać to, co smakuje.
Ja myślę tak samo :)
-
U mnie GC jest chętnie zjadany :) To już chyba zależy od królika. Wcześniej mieszałam już końcówkę Vitapolu z GC, bo przyszła paczka. I jeszcze raz dziennie do śniadania lub kolacji Axa dostaje kilka pałeczek CC :) CP u mnie było nie bardzo. Po dwóch tygodniach(a dwa razy próbowałam) dopiero zaczynała jeść, z początku jak dawałam pałeczkę pod nos to wąchała, brodkowała i odbiegała. Czyli z czterech granulatów CP było najgorszym rozwiązaniem. Innych nie próbowałam, a chętnie zobaczyłabym, czy to Gold cośtam zasmakuje Axie :)
-
Co można wymieszać z GC, żeby stworzyć atrakcyjną karmę? Bo mojej małej po jakimś czasie nudzi się granulat, a teraz nie mogę dawać samych warzyw. Może jakieś zioła, czy inny granulat dodać?
-
a może zamiast mieszania, co jakiś czas zmieniać granulat? Moje królaki też często bywały znudzone konkretnym granulatem, dlatego teraz dostają na zmianę opakowanie grainlessa, CP i CC :)
Wataha - mój Grainless pachnie bardzo intensywnie, ale ja trzymam go w zamkniętym pudełku, może w innym wypadku szybko wietrzeje?
-
Mój szkrab na zmianę dostaje cc i duo cuni, oba kocha miłością szaleńczą :)
jednak ostatnio kiedy musiałam wyjechać na kilka dni z domu,a granulat akurat się skończył poprosiłam o jego kupno tatę, bo fistaszek jest nieszczęśliwy bez swojej dziennej porcji :P po powrocie zastałam karmę "festival" firmy best friend, już sam skład jest mówiąc delikatnie nieciekawy, ale to co przeczytałam z tyłu opakowania po prostu mnie rozwaliło, cytuję: "Należy podawać zwierzęciu tyle pokarmu, ile tylko jest w stanie zjeść gdyż gryzonie znaczą większość dnia spędzają na jedzeniu." :zdenerwowany
-
O rany :dobani No widac, ze ktos sie zna na 'gryzoniach' :diabelek
-
Mój królas w końcu przekonał się do granulatu JR-FARM. Wiecie co - widzę ogromną zmianę! Przy tym granulacie Milo pochłania siano na potęgę, muszę mu 4 razy dziennie do paśnika dokładać, przy innych granulatach czasem przez cały dzień siana nie ruszył. Bardzo się cieszę że je tyle siana. W GC są naprawdę same zioła i jest to według mnie najzdrowszy granulat a nie taki zapychacz po którym królik mało siana jadł.
-
Wataha - napisz jak Ci się udało przekonać swojego królisia do GC, bo ja swojego nie byłam w stanie. Może byłam za mało zdeterminowana? :)
-
kupcie siano od Wiewci :p jak ma ktos problem z tym, ze krolik nie je siana.
Od kiedy mam sianko od Wiewci to Krepy zjada taaaaakie ilosci siana, ze glowa boli :P
-
kupcie siano od Wiewci :p jak ma ktos problem z tym, ze krolik nie je siana.
dnrothern7 a ile kosztuje to sianko i gdzie można je kupić? Na jakiejś stronie internetowej?
-
Wiewcia to nasza użytkowniczka ;) Sianko ma ze swojej działki :)
-
Dokładnie tak, jak mówi Ciapusia :) latem Wiewcia rozdawała (nie sprzedawała - ROZDAWAŁA ta dobra dziewczyna :lol ) sianko, do dzisiaj z ogromniastego,napchanego kartonu uchował sie juz tylko mały kartonik. Ostatnio Krępy tak zajada to siano, że nie mogę wyjść z podziwu. Ostatnio nawet wstawilam mu dla zartow caly kartonik, w ktorym zostalo na dnie siana, ale nie na raz, a na tydzien by mu starczylo. Rano po sianku nie zostalo sladu.
Poza tym, mala reklama :D , to siano tak pachniee.. ze naprawde. Ciekawa jestem jak u innych, bo nie tylko ja wzielam sianko od Wiewci :)
-
Polecane :
Vitapol pełnowartościowy granulat dla gryzoni ( chyba latwo dostępny)
tak z pierwszej strony... To jest polecane ?!
dnorthern7 a co to za siano?
-
Shoti, to są wiadomości sprzed czterech lat. Wtedy nikt nie wiedział o takich Grainlessach, a Versele Laga dopiero była świeżym produktem na rynku... A przynajmniej tak mi się wydaje z tego co wyczytałam z pierwszych stron.
U mnie siano idzie każde jakie nie kupię. Ale najbardziej smakuje Axie zuzalowe smakowe :D
-
zwykle, skoszone zasuszone :P
-
Hmmm w sumie od niedawna też mam działkę, to chyba zacznę kosić trawę i zbierać na sianko (w tym roku jest już za późno) :)
Tylko właśnie nie wiem jak się suszy takie sianko i po jakim czasie ono jest dobre do spożycia (po tygodniu, miesiącu?). Taką samą wątpliwość mam co do gałązek (które przywiozłam z ogródka) - jak długo je suszyć i na czym to suszenie polega? (ja po prostu położyłam je w pojemniczku na parapecie i sobie leżą).
Tuptuś chętnie je ogryza :)
-
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego na miniaturce na liście szkodliwych i najbardziej szkodliwych granulatów znalazły się takie jak ; CC,Selective czy Oxbow ??? bo chyba czegoś nie rozumiem :crazy:
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
Od strony 47 tego tematu zaczyna się burzliwa dyskusja o powyższym zestawieniu ;)
-
Poczytałam sobie hmm najpierw się przestraszyłam,że dotychczas jedne z najlepszych granulatów nagle są najgorsze.Ja swoje króle i tak przestawiam na dietę bez granulatu,dodaje czasami jedynie jako dodatek w małych ilościach.Generalnie nie popieram ani miniaturki ani wypowiedzi misi, lecz faktycznie jeżeli już coś się tworzy dobrze byłoby robić to odpowiedzialnie, jeżeli jest stronka dotycząca dobra uszatych to nie powinno być problemu z podaniem np bibliografii. W każdej sprawie szczególnie podanej do publicznej wiadomości swoje tezy czy badania trzeba odnieść - poprzeć konkretami,mimo wszystko miniaturkę czyta wiele osób i czy się komuś to podoba czy nie wielu ludzi bierze przykład z treści tam zapisanych - a to już jakaś odpowiedzialność w kierunku do autorów.
-
jest podana bibliografia http://www.miniaturkabeztajemnic.com/bibliografia.html
ale zapewne chodziło Ci o bibliografię konkretnie do zestawienia granulatów ;)
-
Rozumiem, że odpowiedzialnością wykazałabym się pisaniem na stronie miniaturki to co ktoś chce usłyszeć.Nieważne czy jest to dobre czy nie.
Moja Miszelka zmarła w Boże Narodzenie przez granulat, wiec proszę mi nie pisać, ze odradzając na stronie granulat, robię coś przeciwko dobru uszatych. Już kiedyś pisałam chyba nawet w tym temacie " granulat jest szkodliwy" - jest wolny kraj, każdy może zrobić z ta informacja co się komu podoba. Ludzie dorośli sami podejmują decyzje.
Ja do końca życia muszę żyć z obrazem umierającej Miszelki.
Myślę ze swoje zdanie osobno wypowiedzą również Nuna i Zabir
-
A któż to pisał,że ,, odradzając granulat robi pani coś przeciwko dobru uszatych " bo nie byłam to ja :) chodzi tylko o np podanie konkretnych danych z których się korzystało, wydaję mi się ,że jeżeli faktycznie zależy państwu na dobru króli to nie powinno stanowić to problemu, nie rozumiem podejścia w dodatku można powiedzieć ,, wrogiego " niech każdy robi co chce, gdyby każdy z forumowiczów miał takie podejście do sprawy pewnie każdy z nas praktycznie nie miał by na swoim koncie już niejednego przypadku ratowania właśnie tych zwierząt.Wszelkie zasady czy stwierdzenia powinny opierać się na silnych podstawach, nam chodzi tylko o dobro naszych i nie tylko naszych króliczków,więc nie widzę problemu, zachowujecie się państwo wrogo i w taki sposób jakby państwa ktoś atakował chociaż nikt tutaj tego nie robi.
-
(...)nie rozumiem podejścia w dodatku można powiedzieć ,, wrogiego " niech każdy robi co chce(...)
Nasza strona nikomu nic nie narzuca, a jedynie ma uswiadamiać, jeżeli dla kogos problemem jest pogodzenie sie z faktem, że granulat to nie jest najlepsze wyjscie, lub nie ma inne mozliwosci zywienia,pomimo dobrych checi, to co mamy na siłe przekonywac, że zabija tym królika?
Jezeli przeczytasz ten wątek od momentu pojawienia sie dyskusji o tym, to zobaczysz na czym opieraliśmy wnioski, a jezeli chcesz iśc na skróty to zachecam do przeczytania http://forum.kroliki.net/index.php?topic=1003.msg194042;boardseen#new
-
A ja cały czas ośmielam się twierdzić, że wystarczyło uszeregować granulaty od najlepszego do najgorszego (z adnotacją, ze zestawienie jest subiektywne i miniaturka nie poleca żadnego granulatu) i całej dyskusji by nie było. Zaszkodziła Wam zastosowana terminologia. Amen.
-
To uświadamiajcie mądrze i popierajcie wyniki swoich prac dobrymi argumentami - to chyba każdy kto pisał jakiekolwiek prace w szkole czy na studiach potrafi ,a temat czytałam od początku :)
no i zgadzam się z Tobą kata_strofa w 100%
-
podpisuje sie pod katastrofa i monika.k wszelkimi mozliwymi konczynami.
(swoja droga jesli jest dostep do wynikow jakichs szerzej zakrojonych badan nt granulatow to bardzo chetnie poczytam )
-
Boże widzisz i nie grzmisz...Jeśli dane, które przedstawiła Nuna w innym temacie nie są wystarczające, śmierć mucha to dla Was też żaden argument, to zaczynam się zastanawiać czy dyskusja na ten temat ma sens.
Monika.k przeczytaj na spokojnie Swoja wcześniejszą wypowiedz
Pozostawienie każdemu opiekunowi możliwości samodzielnego dokonania wyboru, zgodnie z własnym sumieniem i własnymi poglądami - jest wrogością?-bez komentarza.
-
przeinaczacie wypowiedzi innych unikając naszych pytań :) nie rozumiem jaki macie problem z podaniem konkretnych danych (nie muszą być wszystkie zaznaczam) i przedstawieniem tego publicznie,jeśli już nie jesteście w stanie takowych przedstawić to przynajmniej moglibyście pod swoim rankingiem granulatów dodawać notki pod każdym konkretnie za co i dlaczego znalazł się na takiej ,a nie innej pozycji - to się nazywa tzw sprostowanie.
-
n-monika, nuna, zabir
skoro problem z rankingiem powraca, jest kontrowersyjny i krytykowany - dlaczego nie warto by właśnie sprostować zestawienia. Nie unoście się honorem. Robicie kawał dobrej roboty, ale czasem coś może się najzwyczajniej nie udać. Nie popełnia błędów tylko ten, który nic nie robi. Może warto przyjąć opinię drugiej strony. Zwłaszcza, że jest to strona, która wcale nie jest zwolennikiem granulatu (każda z nas stara się go ograniczać lub eliminować z diety).
n-monika, argument, że konkretny królik umarł od granulatu, nie jest argumentem naukowym, tylko emocjonalnym, używając go w tonie następującym:
Jeśli dane, które przedstawiła Nuna w innym temacie nie są wystarczające, śmierć mucha to dla Was też żaden argument, to zaczynam się zastanawiać czy dyskusja na ten temat ma sens.
działasz na własną niekorzyść. Przecież znajdzie się niejeden króliczy właściciel, którego zwierzak umarł z powodu biegunki lub wzdęcia po zieleninie lub warzywach. Tak działać nie można.
Mówię to wszystko spokojnie i ze szczerą sympatią. Nie gniewajcie się tak bardzo.
-
Mamy w planach powrot do przedstawienia granulatow w tej formie co byla poprzednio czyli od "najlepszego " do najgorszego. Tylko czy na pewno wszyscy beda zadowoleni ?
Monika k. ale przeciez sa notatki dlaczego uwazamy , ze ten czy inny granulat szkodzi i dlaczego, poza tym tu http://www.miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html tez jest wyjasnione co wchodzi w sklad granulatow. Jesli znasz niemiecki polecam :http://www.kaninchenwiese.de/
lub tu o granulacie : http://www.kaninchen-info.de/trofu.html
-
Wg mnie najlepszy granulat to Grainless Complete firmy JR Farm.
-
Hmmmm na ten problem patrzyłabym też z psychologicznej strony.
Wyobraźmy sobie człowieka, który przez 5 lat karmi swojego królika granulatem "X" i wszystko jest ok, do momentu, gdy się nie natknie na informację, że jego "X" jest na czarnej liście najgorszych granulatów. Tu nie do chodzi już do głosu racjonalne podejście do sprawy, ale emocje. To jest jakby powiedzenie danemu opiekunowi, że krzywdzi swoje zwierzątko. Autorzy miniaturki pewnie w życiu by nie przypuszczali, że takim rankingiem wywołają tyle emocji u ludzi... i na pewno takich złych intencji nie mieli.
Przypuszczam, że osoby od dawna karmiące królika Grainless Comp. po ukazaniu się rankingu co najwyżej miały satysfakcję, że dobrze karmią zwierzątko i nie dociekały, czy ranking jest rzetelny. No ale już ci, którzy zobaczyli, że ich "X" jest na czarnej liście, za wszelką cenę chcą wiedzieć na jakiej podstawie ten ranking powstał.
(W sumie ja też swego czasu tego dociekałam).
Jak sobie z tym wszystkim poradzić? Ja na początku próbowałam nakłonić mojego królisia do zmiany granulatu na GC, ale bez skutku.
Od tego czasu mam taką metodę...
W ogóle się nie przejmuję rankingiem, karmię moje zwierzątko polskim granulatem, który jest mało znany, średnio dobry (15% włókna) i nawet nie ma go na owej liście, a jak by był, to pewnie gdzieś na samym dole. I nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że go krzywdzę czy też nie daję mu "gwiazdki z nieba". Jest okazem zdrowia, ma normalne kupki, żadnych (póki co) problemów trawiennych u niego nie obserwuję.
Powiem więcej. Zawsze jak słyszę, że ktoś ma 6-cio czy 10-letniego królika, to moje 1-sze pytanie brzmi: "Czym go karmisz?"
I wtedy słyszę: mieszanką Megan, czasem marchew i jabłko, jakiś herbatniczek, kolorowa kolba, suchy chleb, gotowane ziemniaki i wszystko inne co jest w domu.
Parę dni temu koleżanka mówiła, że jej ciocia ma 10-cio letniego królika i ona (koleżanka) jak je chleb z szynką albo z serem, to królik do niej podchodzi i się prosi o niego, więc dostaje ten kawałek chleba z szynką albo serem. :niespodzianka
Na to ja: "proszę cię, nie dawaj mu chleba!" A ona: "a szynkę mogę?" :wow
A więc zmierzam do tego, że nawet najgorszy granulat jest lepszy od chleba z szynką! (I do jasnej anielki te króliki nawet na tej szynce żyją po 10 lat!)
Oczywiście nikomu nie polecam diety kanapkowej. Ale też apeluję, aby nie brać do siebie tak bardzo tych wszelkich rankingów!
Jak ktoś ma możliwość i chęć, to może kupować najlepsze karmy świata zgodne z rankingami. Tylko ja się pytam: co zrobicie jak w rankingu np. za rok na pierwsze miejsce wskoczy całkiem inny, nowy granulat? Znów będziecie odzwyczajać królika od "starej" karmy i przyzwyczajać do tej nowej z 1-szego miejsca?
-
Ja karmię granulatem Grainless Complete. Ale sądzę, że niektórzy popadają w paranoję. Tak jak napisała Biszkopcik. Są 10 letnie króliki, które w życiu nie widziały innej karmy od słodkiej mieszanki na wagę. A teraz jak już ktoś karmi swojego uszola granulatem to dziwnie na niego patrzą.
-
Nuna chodziło tylko o to ,że jeżeli macie jakieś dodatkowe informacje to my chętnie je przeczytamy, więc tak jak pisała kata_strofa nie ma o co się gniewać, mam tatę Niemca i mamę więc chętnie mi przetłumaczą dobrze ten tekst o granulacie, prosimy jedynie o to, że jeżeli będziecie mieli jakieś informacje to będziemy wdzięczni za ich udostępnienie,a pewnie jakieś dodatkowe sprostowanie by się przydało do tego rankingu granulatów.Nie ma sensu się sprzeczać ,lepiej chyba pomagać sobie nawzajem :) Ja niestety przyznaję się ,że znam jedynie podstawy niemieckiego :icon_redface ,ale prosiłam o przetłumaczenie tego tekstu i jak dostanę to od razu zamieszczę dla tych co tego nie czytali.
Biszkopcik bo to tak samo jak z dziećmi im bardziej się o nie dba,trzęsie się czy nie jest im za zimno itp tym bardziej chorują, natomiast gdy są zahartowane nic im nie jest.Jestem zwolenniczką tego,aby ingerować jedynie wtedy kiedy jest to konieczne u ludzi i tak samo u zwierząt.Każdy organizm potrafi sam walczyć z chorobą, można pomóc ale najpierw przynajmniej ja staram się to robić naturalnymi sposobami.Trzeba uważać ,ale też nie dać się zwariować,moim osobistym zdaniem właśnie teraz kiedy nastała era latania z byle kichnięciem do weta i faszerowaniem królików lekami zaczęły one chorować bardziej, tak samo jest z ludźmi trzeba pamiętać ,że koncerny także zarabiają na lekach dla zwierząt, a każdy lek ma też swoje negatywne skutki.Zapewnijmy naszym uszatym zdrowa dietę,zadbajmy o odporność organizmu ,a weta zostawmy jedynie na wypadek takiej konieczności.
-
Ale jak narazie, to chyba nie my mamy problem, bo jedna osoba po wypowiedzi nuny czuje sie obrażana, inna zas nie napisała by czegos co my pisze, jeszcze inny uznaje że przeinaczamy rzeczywistość, to chyba nazywa sie paranoja i czytanie, to co chce sie chce przeczytać.
Nuna chodziło tylko o to ,że jeżeli macie jakieś dodatkowe informacje to my chętnie je przeczytamy(...)
Jakie Ty chcesz dodatkowe informacje, że np. melasa nie jest skutkiem ubocznym produkcji, że wiele składników w granulatach jest zbędnych, które królik może sam sobie "wytworzyć" przy pomocy ceko.
Parę dni temu koleżanka mówiła, że jej ciocia ma 10-cio letniego królika i ona (koleżanka) jak je chleb z szynką albo z serem, to królik do niej podchodzi i się prosi o niego, więc dostaje ten kawałek chleba z szynką albo serem.
Czy ktos właśnie wtedy sie zastanowi, że to nie jest też kwestia zywienia, ale jakości życia? Domyślam sie że większośc osób tak karmiących nie zada sobie trudu, czy królik ma wzdety brzuch, przy którym zazwyczaj towarzyszy ból, że cekotrofy są mało mniej wartościowe i królik może cierpieć na brak pewnych grup witamin, co nie musi oznaczac smierci.
n-monika, nuna, zabir
skoro problem z rankingiem powraca, jest kontrowersyjny i krytykowany - dlaczego nie warto by właśnie sprostować zestawienia. Nie unoście się honorem. Robicie kawał dobrej roboty, ale czasem coś może się najzwyczajniej nie udać.
Jeżeli kogos usatysfakcjonuje hipokryzja i zniesienie nazw "szkodliwy" to warto to przemyśleć, a co do sprostowania rankingu, na jakiej podstawie powstawał - jest wyżej i w innych postach.
-
Przeczytalam szczerze powiedziawszy pobieznie te posty i jestem po prostu zazenowana... atakujecie autorow tej strony ja nawet nie wiem dlaczego tak naprawde... Czy miniaturka jest jakas wyrocznia w sprawach kroliczych? Czy ona nakazuje robic to czy tamto? NIE. Strona jest dobra i polecana i ok, ale nikt nie musi slepo podążać za tym co jest napisane tam , czy na forum. Naprawde nie rozumiem wielkiego oburzenia, ze ktos daje taka a nie inna karme, a na miniaturce pisze ze to najwiekszy syf. No i co z tego? Każdy ma wolną wolę i swoj rozum i bedzie kierował się tym co jemu wydaje sie dobre. Miniaturka ma podane tak a nie inaczej, ja sama przyznam sie szczerze, ze bylam zdziwiona, ze swego czasu polecany granulat CC nagle stal sie szkodliwy.. Ok, ja sie nie znam na tych wszystkich oznaczeniach chemicznych czy czymkolwiek, fajnie ze ktos o tym napisal, ale to do mnie wybor nalezy czym bede karmic mojego zwierzaka.
Ja Wam powiem tylko jedno, nasz pierwszy królik karmiony był cale zycie mieszanką - cale zycie tez zostawial ceko, nie niepokoilo nas to, bo w jakiejs madrej ksiazeczce o krolikach przeczytalismy ze ceko to tylko kał nocny i kroliki go moga zostawiac i to nie jest nic niepokojacego.. No i tak przezyl kilka lat.. Fluffy dostawal granulat vitapolu, ba nawet mial go dostepny przez caly dzien, bo chociaz wtedy doksztalcilam sie o mieszankach i krolikach to nie wiedzialam, ze trzeba wydzielac im granulat. Po smierci Fluffego Pysio od malego wychowywany jest na CC, Flipek potem rowniez. Jak chcialam im wprowadzic Cuni Pro to nawet Flip obzartuch go niechętnie jadł. Chce sprobować grainless complete - bo jesli jest bardziej naturalny niz CC wg składu to czemu nie, jesli jednak im nie zasmakuje to nie bede na chama ich do tego przymuszac, bo po co?
Fajnie jest znać różne granulaty i inne produkty dla królików (u nas w zoologach nie bylo niczego innego niz vitapol, tutaj na forum dowiedzialam sie o innych granulatach chociazby), ale to tylko i wylacznie od opiekuna zalezy czym bedzie karmił.
Podobna dyskusja ciagnie sie w innym temacie, wiec radze sie tez zdecydowac gdzie chcecie pisac.
-
To raczej autorzy strony są wyjątkowo niemili i nieelokwentni w stosunku do nas,jedyne dobre słowo w tym momencie mogę jedynie powiedzieć o nunie bo jakoś ona jedyna zachowała zdrowe podejście do sprawy i przekazała dodatkowe linki i informację,więc z tego co widać zabir nie czytasz dokładnie ,a atakujesz innych. .
-
Amy, nie atakujemy autorów, a jedynie przedstawiamy nasze wątpliwości dotyczące sposobu sporządzenia rankingu granulatów. Nikt tu personalnie nikomu niczego nie wytyka.
-
A ja zapytam jeszcze raz, dlaczego macie pretensje do autorow strony za to, ze podali sklad granulatow, a nie macie pretensji do producentow karm, za to, ze cos takiego produkuja?
To jest tak jakbym uznala, ze ktos jest niemily bo powiedzial mi, ze uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach. Do kogo mam miec pretensje? Do osoby, ktora mnie uswiadomila czy do producenta kremu, ze go testuje?
Czy to,ze autorzy zmienia podzial na na: od najlepszego do najgorszego sparwi, ze te granulaty sie zmienia? Nie, one zostana takie same w skladzie. Naprawde nazewnictwo to jest najmniejszy problem.
-
Ah i zabir
Nasza strona nikomu nic nie narzuca, a jedynie ma uswiadamiać, jeżeli dla kogos problemem jest pogodzenie sie z faktem, że granulat to nie jest najlepsze wyjscie, lub nie ma inne mozliwosci zywienia,pomimo dobrych checi, to co mamy na siłe przekonywac, że zabija tym królika?
Proszę się powstrzymać z takimi uwagami.. Ja i zapewne inne osoby nie życzą sobie raczej uwag typu, że jeśli karmimy króliki granulatem to je zabijamy.. Jest to stwierdzenie nie na miejscu. Tym bardziej jak sam mówisz, Wasza strona nic nikomu nie narzuca, z czym się osobiscie zgadzam.
-
Wystarczy zobaczyć pierwszą stronę tego wątku - został rozpoczęty w styczniu 2006 roku. Już na początku polecane są granulaty Alex i Vitapol (obecnie znajdujące się na samym dole "czarnej listy").
Jestem ciekawa czy zwierzątka, które były tak żywione jeszcze żyją i czy dużo chorowały?
Wiadomo - mamy teraz większy wybór granulatów, można wybierać. Pewnie nawet są lepsze. Tylko nie dajmy się zwariować.
Naprawde nie rozumiem wielkiego oburzenia, ze ktos daje taka a nie inna karme, a na miniaturce pisze ze to najwiekszy syf. No i co z tego? Każdy ma wolną wolę i swoj rozum i bedzie kierował się tym co jemu wydaje sie dobre.
A ja właśnie rozumiem to oburzenie. No bo z tego forum korzystają nie tylko "doświadczeni królikarze", ale także laicy. Dla nich takie informacje są świętością i wyrocznią. (Dla mnie na przykład porady ze stron króliczych były prawie święte, gdy je czytałam zanim zdecydowałam się na królika.) Dopiero teraz mogę powiedzieć, że nabrałam do nich dystansu. Wcześniej każda informacja, że robię coś inaczej niż radzi jakaś stronka przyprawiała mnie o palpitacje serca.
To tak jak z pierwszym dzieckiem. Lekarz pediatra zawsze jest wyrocznią. Oczekuje się od niego konkretnych i dobrych porad. Przecież tu chodzi o życie i zdrowie dziecka! [a w tutejszym przypadku: naszego kochanego i słodkiego królika!]
-
(...)więc z tego co widać zabir nie czytasz dokładnie ,a atakujesz innych.
Ja nikogo nie atakuje, nie zmuszam do swoich poglądów, ani nie oceniam (przynajmniej sie staram).
Jeżeli gdzieś kogoś obraziłem w tym wątku, lub zganiłem że się ze mną nie zgadza, to proszę o cytat.
Chyba nikt by nie chciał, abym podawał te same linki co Nuna, a swoim spokojem, profesjonalizmem imponuje nie tylko Tobie...
Proszę się powstrzymać z takimi uwagami.. Ja i zapewne inne osoby nie życzą sobie raczej uwag typu, że jeśli karmimy króliki granulatem to je zabijamy.
Chyba nie do końca zrozumiałas moją wypowiedź, jak juz ktoś napisał, że nasz ranking mozna odczytac tak, ze jeden granulat zabija szybciej, drugi, troszke szybciej, a trzeci najszybciej, wiec ja się tylko pytam czy niektórym osobą tylko takie argumenty sa wstanie uswiadamiać pewne rzeczy.
-
ale także laicy. Dla nich takie informacje są świętością i wyrocznią
Ja nadal bede sie upierała przy zdrowym rozsądku, wolnej woli i przede wszystkim własnym rozumie, nie wazne jak zblizony do ptasiego by on był. Jeśli "profesjonalisci" powiedza Ci, ze masz skoczyc do studni , bo to bajer taki jest, to tez skoczysz?
Na miniaturce podane są szczegółowe składy granulatów - zestawienie czytelne i przydatne, ale co wybierzesz zalezy TYLKO I WYLACZNIE od ciebie.
-
ale także laicy. Dla nich takie informacje są świętością i wyrocznią
Ja nadal bede sie upierała przy zdrowym rozsądku, wolnej woli i przede wszystkim własnym rozumie, nie wazne jak zblizony do ptasiego by on był. Jeśli "profesjonalisci" powiedza Ci, ze masz skoczyc do studni , bo to bajer taki jest, to tez skoczysz?
Na miniaturce podane są szczegółowe składy granulatów - zestawienie czytelne i przydatne, ale co wybierzesz zalezy TYLKO I WYLACZNIE od ciebie.
Oczywiście, że decyzja jest moja. Ale marna to pociecha. Jeżeli nie znam się na danej kwestii, to niestety ale... wtedy ufam profesjonalistom.
(Przykład o skakaniu do studni nie bardzo mi tu pasuje, bo jest zbyt drastyczny, ale na pewno znalazło by się wielu takich, którzy by skoczyli [ale to już inny temat do dyskusji o wpływie społecznym, posłuszeństwie wobec autorytetów, uznawanie roli ekspertów i takie tam...]).
Ale nie to jest najgorsze - że laik nie wie co zrobić... Najgorsze jest to, że nawet "profesjonaliści" również nie wiedzą co robić (a przynajmniej nie są co do tego zgodni).
Bez trudu można znaleźć na forum "2 obozy dietetyczne": "granulatowców" i "antygranulatowców". Żadna strona nie popuści i każdy przedstawia swoje racje.
No i właśnie gdybym w pewnym momencie się nie otrząsnęła i nie zaczęła patrzeć na to z przymrużonymi oczami, to kto wie, czy nie "wskoczyłabym do studni" któregoś z obozów...?
Myślę, że najlepsza dla mnie jest pozycja neutralna, a przynajmniej zdroworozsądkowa, którą staram się zajmować.
Tobie Amy gratuluję, bo widać, że jesteś kobietą refleksyjną i nie dasz sobą manipulować. :)
-
Bez trudu można znaleźć na forum "2 obozy dietetyczne": "granulatowców" i "antygranulatowców". Żadna strona nie popuści i każdy przedstawia swoje racje.
jest także trzecia grupa, to te osoby, które się jeszcze wahają, zdania swojego wyrobionego nie mają.
-
Bez trudu można znaleźć na forum "2 obozy dietetyczne": "granulatowców" i "antygranulatowców". Żadna strona nie popuści i każdy przedstawia swoje racje.
Hmm wiesz, kazdy tutaj chce jak najlepiej dla swojego krolika. Jedni mają taką, a nie inną koncepcje nt tego co dobre. Ja naprawde nie widzę w tym powodu do sporów.
Nawet będąc laikiem po zapoznaniu się z tym co mają do powiedzenia te "dwa obozy" jak to nazwałaś, mamy prawo wybrać sami, uzywając własnie rozumu, wolnej woli i głosu rozsądku. Nikt nie moze nikogo do niczego przymusić. Dlatego pozniejsze zwalanie winy (co nie raz juz sie zdazylo) na tych "profesjonalistow" jest nie na miejscu.
Jesli nie ma złotego rozwiązania to trzeba zawsze wybrać mniejsze zło. Wiadomo, jesli chodzi o mieszanke i granulat to granulat tutaj jednak bez wątpienia przeważa. Mieszanki to po prostu takei zarcie jak dla nas McDonald, junk food i tyle. Potem wybór mozna rozgraniczyc miedzy granulat, a dieta bez granulatu. Jednak to nie jest taka prosta sprawa, bo ... 1. jesli masz swoj ogrodek, lub dostep do sprawdzonego farmera, od ktorego mozesz kupic niepryskane warzywa to spoko.. Krolik dostaje wszystkie witaminy, ktorych potrzebuje, warzywa czy owoce są zdrowe, nie zaszkodzą - wtedy dieta bezgranulatowa sprawdzi sie bardzo dobrze (jako, ze jestem jak najbardziej za dieta najbardziej zblizona do naturalnej to bylaby to idealna opcja) natomiast jesli ... 2. kupujesz warzywa na targu takiego jak np. u nas we francji, gdzie warzywa są piekne, soczyste i pełne chemii, nie mając dostepu do zadnego farmera a do tego nie posiadając wlasnego ogrodu to jednak bym sie na taka diete nie zdecydowala, czemu? bo jednak te wszystkie pryskane warzywa moga wieciej zaszkodzic niz pomoc, i wtedy tym mniejszym złem jest granulat, ktory w jakims tam stopniu uzupelnia braki witamin czy zapotrzebowania na inne rzeczy. Oczywiscie warzywa wtedy tez bylyby podawane ale nie w takiej ilosci jak przy diecie bezgranulatu. (moje kroliki jedza po lyzce czasami dwoch granulatu na ryja rano i wieczorem, do tego jedza pelno siana, ziolka suszone lub nie, warzywa i owoce, czasami jakis smakołyk typu rodzynka, no i gałązki - ta dieta dobrze sie sprawdza poki co, wiec jakos potrzeby jej zmiany nie mam - z reszta dopoki są pod opieka mojej mamy to moge sobie pomarzyc nad dietą bezgranulatową, bo nie chce jej obciazac bardziej finansowo niz juz teraz to robie - a jak beda juz ze mna to watpie, zebym sie rzucila na nia bez dostepu do wlasnych warzyw - chociaz kto wie, moze sie dorobie ogrodu kiedys)
Mozemy tez sie wykłocac o sklad granulatu, ale po co? nie jest to od nas zalezne, co producenci wrzucaja do srodka. Jesli komus dany sklad nie pasuje to po prostu tego granulatu nie daje swojemu krolkowi. I powtarzam nikt nikogo do niczego zmusic nie moze, wybieramy sami. A im wieksza nasza wiedza, tym jestesmy bardziej swiadomi i lepiej mozemy wybrać. Dlatego nie wazne czy na miniaturce bedzie taki a nie inny ranking granulatow, a na innej stronie w ogole odwrotny, wazne to zapoznać się ze skladem danego granulatu i swiadomie wybrać go samemu majac na wzgledzie to co bedzie najbadziej odpowiednie dla krolika.
to tyle ode mnie.
--
ah jako ciekawostę powiem, że 2 miesiace temu kupilam jabłko... przez 2 miesiace leżało i nie zgniło.. wyschło, ale nie zgniło... czy to jest zdrowe jabłko pełne witamin? Mnie przeraża coraz bardziej to co jemy, naprawdę..
-
ah jako ciekawostę powiem, że 2 miesiace temu kupilam jabłko... przez 2 miesiace leżało i nie zgniło.. wyschło, ale nie zgniło... czy to jest zdrowe jabłko pełne witamin? Mnie przeraża coraz bardziej to co jemy, naprawdę..
No właśnie, tutaj trwają spory o jedzenie dla królika, a powinniśmy zapłakać nad sobą.
Wcale się nie zdziwię jeżeli się okaże, że nasze króliki nawet jedząc sztucznie wytwarzane granulaty lepiej się odżywiają niż my...
-
Eech no dobrze to jakie są wkońcu najlepsze granulaty? :D
-
shoti - jasno z tego wynika ze to zalezy wg kogo :P
Amy - hihi, no tak a to przeciez owoc ktory wchodzi w sklad listy owocow dozwolonych prawda? :)
tutaj trwają spory o jedzenie dla królika, a powinniśmy zapłakać nad sobą.
no nad soba oraz nad krolikami, ktorym przeciez te zdrowe owocki i warzywka podajemy prawda? bo jak Amy slusznie zauwazyla (a i ja wczesniej gdzeis pisalam) nie kazdy ma dostep do niepryskanych warzyw i owocow, a jesli nawet - to glodnie wiosna, latem czy jesienia... a zima co? jak Rudi Szubert zdaje sie spiewal: ja sobie wybuduje szklarnieeee, szklarnie albo dwieeee? ;)
-
A zimą to tylko korzenie zostają : marchew, seler, pietrucha, pasterniak etc... :D
W sumie nawet jesli ma sie swoj ogrod bez szklarni to jest sie w stanie przetrwać jakoś zimę na warzywkach z ogrodu. tylko trzeba miec dobrze dobrane warzywa i owoce.. jedne wczesne, inne pozne etc.. Z resztą ja bylam wychowana wlasnie w taki sposob, ze na zime robilo sie wielki kopiec kreta i tam wsadzalo sie buraki, marchewke, i cala reszte warzyw.. Szkoda, ze teraz dziadkowi nie chce sie juz tyle sadzic warzyw co kiedys.. fajne czasy to byly :D
-
A mój teśc to nadal tak robi
-
szwedzi - w wiekszosci trzymajacy kroliki na dworzu - uwazaja ze nie da sie nie karmic granulatem bo ich kroliki na agility albo na rozmnazanie (normalne hodowle z rodowodami) traca mase i nie da sie ich przekonac ze tak jest zdrowiej.
-
Ja jako laik karmie granulatem. Najpierw mialam granulat Oxbow bo to jedyny jaki dostalam. Potem czytalam na forum, ze jest on bardzo szkodliwy. Ale jak juz mialam 2,2kg zarcia to nie wyrzucilam do smieci tylko krolik zjadl do konca,bo jedno opakowanie chyba jeszcze takiej szkody nie zrobi. Nastepnie zamowilam pol kilo CC na sprobe bo byl tu polecany. Jak zamowienie bylo w drodze to powstal ranking na miniaturce, ze GC jest najlepszy. No wiec zamowilam GC nastepnym razem i tak teraz zamawiam bo koliki jedza (choc wola CC).
Wiec staram sie korzystac z wiedzy innych, ale to nie znaczy, ze ktos napisze zle to wywale cala szafke zarcia 5 minut pozniej.
Co do diety bez granulatu to po prostu warzywa sa tu okropne. Jest maly wybor, nie mam zadnego targu, tylko takie z supermarketu. Polowa jest bez smaku, wodnista, brokuly sa prawie lyse. Kolezanka pracowala w markecie i mowila, ze salata czy brokuly jak sie psuje to tylko odrywaja liscie i zawijaja od nowa w folie, ale ta plesn juz tam jest.
Mysle wiec, ze w tej sytuacji po prostu lepszy jest dla nas granulat. Ale jak bede znowu w Szczecinie gdzie kolo domu mam targ warzywny czemu nie?
Dlatego dziwi mnie, ze az tak sie przejmujecie, ze cos jest napisane na miniaturce. Ktos sie stara wiedze przekazac i dobrze, ale kazdy ma swoj rozum i dostosuje sie do swoich warunkow. Ja moge uwazac, ze bezgranulatowa lepsza, ale nie dam im tych chemicznych smieci.
-
Tylko, ze to co znajduje sie w granulacie tez nie pochodzi z ekologicznych pol.
To jest masowa produkcja na szeroka skale. Ma rosnac szybko, nie chorowac i dawac jak najwieksze plony.
Nie ma zadnych norm i kontroli w tym kierunku , tak samo jak nikt nie kontroluje co trafia do srodka czyli to czego juz nie mozna wykorzystac dla ludzi jest wykorzystane na pasze i pokarmy dla zwierzat np. resztki z obrobki rzepaku, soi, maki, resztki z fabryk produkujacych soki i dzemy, cukru, piwa, zwiedniete, niewiadomo czy nie splesniale, zakurzone produkty, obierki i ogryzki, resztki lisci, luski, wycisniete owoce i warzywa itd. cukier dla podniesienia smaku.
Pozniej to jest ladnie mielone, podgrzewane, formowane ,farbowane na zielony kolor (ma sugerowac , ze granulat jest zrobiony z ziol), dodaje sie aromat - zeby zachecic kroliki do zjedzenia tego czegos, probiotyki lub inne leki zeby uszak byl w stanie to strawic . Podczas tych wszystkich procesow gina naturalne witaminy, dodaje sie wiec sztuczne, w za duzej ilosci.
Nie ma tez wymogu zeby producent informowal na opakowaniu o srodkach konserwujacych.
Tu co wchodzi w sklad: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pasza_%28rolnictwo%29
i tu ciekawy artykul: http://www.sciaga.pl/tekst/23247-24-charakterystyka_pasz
nie myslcie, ze krolik miniaturowy jest traktowany lepiej, to zwierzeta uzytkowe sa cenniejsze i z wieksza starannoscia produkuje sie dla nich jedzenie i przeprowadza kontrole .
-
W sumie nawet jesli ma sie swoj ogrod bez szklarni to jest sie w stanie przetrwać jakoś zimę na warzywkach z ogrodu. tylko trzeba miec dobrze dobrane warzywa i owoce.. jedne wczesne, inne pozne etc..
hihi, ja mam swoj ogrodek, malutki, cokolwiek w nim posadze - dzicz jest chetna "do podzialu", a to ptaki rozdziobia (jak z truskawkami), albo dzikie kroliki zjedza... :)
-
A mi kurcze nie chodziło do końca ani o granulaty ,a tym bardziej o nazewnictwo itp bo faktem jest,że jak najbardziej popieram całym sercem dietę bez granulatu powiem wam że tekst ,który dała nuna już się tłumaczy i na pewno wiele osób przejrzy na oczy,chodzi mi głównie o to,że jeżeli ktoś ma dostęp w tym wypadku np autorzy miniaturki do tekstów,czy innych ważnych informacji niech dzielą się tym z innymi i jeżeli robią już jakieś oceny granulatów to niech robią to porządnie nie na zasadzie wklejenia zdjęcia i składu bo to każdy może znaleźć ale ew uzupełnienia i sprostowania dlaczego ich ocena jest taka a nie inna bo nie każdy się na tym zna,szczególnie młodsze osoby a skoro już robi się coś takiego publicznie i chce się dobra uszatych to nie można mieć podejścia ''niech każdy robi jak chce'' bo gdyby nasi forumowicze tak robili to zapewne 95% ludzi nadal by karmiło króliki najgorszym szitem,a jednak nam zależy na dobru uszatych i staramy się nakierowywać nowych właścicieli na odpowiednie informacje ew delikatnie przekonywać.
Dziękuje nuna za tekst myślę ,że już w poniedziałek będę mogła go podać przetłumaczony bo jest bardzo ciekawy,w Niemczech już od 2006 r mówi się o szkodliwości granulatów,nie wiem dlaczego u nas dopiero zainteresowano się tym tematem,nie ma co się oszukiwać my jesteśmy karmieni paskudztwem,ale to co znajduje się w granulatach i z czego to powstaje jest jeszcze gorsze i ma to duży związek z tym ile mamy przypadków umieralności naszych króli z powodu układu pokarmowego i nie tylko.Niestety to co nie idzie już dla ludzi ani dla innych zwierząt to idzie na karmę dla naszych uszatych,nawet moja matula która tłumaczy ten tekst zainteresowała się tym tematem i wyszukuje inne ciekawe informacje na ten temat.Faktem jest też,że nie powinniśmy faszerować naszych króli czymś co jest dla nich bardzo szkodliwe,puchnie im w żołądkach i zapycha je,dodatkowo uszkadzając i wprowadzając w ten sposób niekorzystne bakterie do przewodu pokarmowego.Mamy tyle alternatyw,że granulat nie jest nam potrzebny.Była już mowa o tym ,że przez granulat nasze króle nie trawią zieleniny a także w wielu przypadkach nie chcą jej jeść,niestety dopiero ma wchodzić prawo,że mają być podane wszystkie składniki na opakowaniu,które zostały użyte do produkcji takiego granulatu,póki co nie oszukujmy się ,że producent zawarł rzetelne informacje mimo iż może tak to wyglądać.Nie likwidujmy samych objawów potem faszerując nasze uchole antybiotykami i lekami,tylko likwidujmy przyczynę zmieniając dietę, a aby było sprawiedliwie to dajmy dobry przykład i zacznijmy też od siebie bo ja swoją drogą robię to od wielu lat.
-
widzę, że ciągle moja osoba nie daje Ci spokoju :icon_biggrin
-
Monia wiem co czujesz i że podchodzisz bardzo emocjonalnie,ale ja tez straciłam niedawno swoją kruszynkę, mimo to chcę dobra nie tylko moich króliczków,ale staram się też zmieniać coś na lepsze i pomagać innym mimo ,że nie jest łatwo dlatego czekam na to tłumaczenie i być może niedługo pojawią się jeszcze inne, w końcu mamy działać wspólnie i pomagać sobie nawzajem i mnie np g..wno obchodzi czy potem ktoś będzie to kopiował czy nie mam to gdzieś,ważne aby zmieniać świat na lepsze dla naszych i nie tylko naszych króliczków,bo każde życie jest tak samo cenne i jeżeli możemy zrobić coś do poprawy ich życia to róbmy to wspólnie.
-
Zapraszam do czytania już przetłumaczonego tekstu ,który podała nam Nuka :)
Dlaczego handlowe suche karmy są niezdrowe ??
Ale na to pytanie można by napisać książkę .Poniższa lista ograniczona jest do kilku ważnych punktów.
sucha karma jest bardzo energetyczna przez co króliki są syte na dłuższy czas. Wysoki poziom weglowodanów/skrobi,cukrów/prowadzi do degeneracji. Nie zawsze przypadłości mogą być spostrzegane ale czasami przejawiają sie tylko jako organiczne skutki: nagły zgon, np. zawał serca lub niewydolność wątroby, nerki.
Ponieważ zwierzęta poprzez wysokokaloryczny pokarm najedzone są szybko nie używają poprawnie zębów ,a nie tak jak w diecie naturalnej zajęte są kilka godzin dziennie żuciem. Również trawienie królików jest zaprojektowane na 30-40 porcji dziennie. Jelita królika również jest tak zbudowane, że nowy zjedzony pokarm popycha wcześniej już zjedzony. Jeżeli królik je suche jedzenie bogate energetyczne to jest za szybko najedzony ,to jedzenie zalega zbyt długo w jednym miejscu i może tworzyć niebezpieczne gazy, które mogą powodować silny ból dla królika ,a nawet śmierć z niewydolnością krążenia. Bakterie w jelitach potrzebują określonego środowiska aby żyć i pracować. przez wartość ziarna PH zmienia sie w jelitach .Dobre bakterie są wypychane przez złe. Ponadto pasożyty jelitowe takie jak :kokcydy i drożdże mogą być śmiertelne, zwłaszcza dla młodych królików i królików chorych ,poprzez bardzo bogatą w skrobie żywność może powodować zapalenie jelit i inne uszkodzenia .Praktycznie do wszystkich gotowych pokarmów dodawane są syntetyczne witaminy i minerały, aminokwasy, przyprawy i wiele innych chemikaliów. Witaminy i składniki mineralne są bardzo często mocno przedawkowane. Powoduje to wiele problemów takich jak odkładanie się minerałów w naczyniach i narządach. Może to doprowadzić do choroby nerek, kamieni w pęcherzu moczowym ,powoduje to silny ból u zwierząt i śmierć .Ponadto króliki, które otrzymały dużo suchej karmy cierpią głównie w ramach odwodnienia, które sprzyja chorobie nerek i pęcherza. I wreszcie sucha karma jest zwykle tym co pozostało z innych produkcji i dlatego jest często złej jakości i można znaleźć w niej można również mole /nawet w tych drogich/.
Jeżeli chcesz nadal karmić swoje zwierzątko i zrobić cos dla nich dobrego to odstawiaj suchą karmę powoli. Aby to zrobić ,należy dawać suchej karmy każdego dnia coraz mniej ,aż nic nie będzie w misce. Odbywa się to powoli ze względu na florę bakteryjną, która nie może zmienić sie gwałtownie z dnia na dzien. U młodych królików można to zrobić szybciej ponieważ flora jelitowa jest jeszcze w trakcie budowy i adaptacji. Poza tym one nie za długo suchą karmę otrzymywały.
Dlaczego nie karmimy granulatem???
Granulaty są bardzo suche i pęcznieją. Granulaty puchną po zjedzeniu bardzo silnie ,a tym samym pomnażają swoją objętość. Prowadzi to do wielu problemów. Niebezpieczeństwo jest tak wielkie, że królik pochłania zbyt dużo żywności i żołądek jest przeciążony wraz ze wzrostem objętości aż po wzdęcia. I oczywiście skądś ta dodatkowa wielkość musi pochodzić, która jest powodowane przez granulki - wycofywaniem wody z organizmu. W związku z tym ich pęcznienie i wysoka energia składników granulatu sprawiają, że królik jest bardzo zmęczony wiec zjada mniej posiłków ,co oznacza, że jedzenie w jelitach jest dalej gorzej transportowane co może doprowadzić do śmiertelnych obrzęków .Granulat przechodzi do błony śluzowej nasącza się, podwaja objętość i ze względu na przyczepność zatrzymuje sie w tchawicy, zatyka i nie może ani przejść dalej ani sie cofnąć brak dostępu powietrza i króliki są tłumione w agonii. Pozostałości nie strawionego pokarmu mogą doprowadzać do powstawania zatorów
Granulat zawiera składniki szkodliwe i niekontrolowane dla zdrowia.
Granulat zawiera zazwyczaj różnego rodzaju odpady z innych produkcji, takich jak pieczywo i otręby, odpady z produkcji mąki/,miazga/pozostałości z produkcji soków/,melasy /odpady z produkcji cukrów/ często różnego rodzaju składniki niewiadomego pochodzenia również produkty uboczne. jako spoiwo jest tania ,ale złej jakości pszenica. Te materiały odpadowe są dobrze wykorzystywane ,nie jest tp złe ,ale niestety nie nadają sie do produkcji pasz zwierzęcych. W wielu miejscach można mieć pewność ,że zepsute towary są przetwarzane dalej. I jak widać z powyższej listy powinny iść do ziemi, nawet nie nadają się na granulat. Co więcej właściciel nie ma wiedzy, że mogą znaleźć sie w granulacie materiały niebezpieczne, jest również możliwe że mielone są ziarna wraz ze zgniłymi martwymi myszami.
Granulat jest podgrzewany do wysokiej temperatury tłoczenia- w ten sposób tracą wszystkie witaminy. Dlatego witaminy zostaną potem dodane w syntetycznej formie i niezwykle przedawkowane. Wiele witamin przedawkowanych jest niebezpieczne i powodować może trwałe uszkodzenia takie jak np witamina D3 z podejrzeniem uszkodzenia nerek za ,które jest odpowiedzialna. Często są dodawane aromaty smakowe wiec króliki chętnie zjadają granulki. Takie dodatki nie muszą być deklarowane na opakowaniu w paszach dla zwierząt. Niektórzy producenci żywności dodają nawet do pożywienia leki takie jak np przeciw kokcydiozie.
Tłumaczenie : M.B
-
Takie tlumaczenia powinny sie czesciej pojawiac i co wiecej bys wyroznione. Monika albo ktos inny, dajcie to moze w odzielny temat przyklejony?
-
Kochani obiecuje,że będą kolejne tłumaczenia zagranicznych artykułów,a ten jeśli można proszę o przeniesienie aby był bardziej widoczny jeżeli istnieje taka możliwość skoro dziewczyny tak uważają :) miło mi i mojej mamie,że praca nie poszła na marne :)
-
Kochani obiecuje,że będą kolejne tłumaczenia zagranicznych artykułów,a ten jeśli można proszę o przeniesienie aby był bardziej widoczny jeżeli istnieje taka możliwość skoro dziewczyny tak uważają :) miło mi i mojej mamie,że praca nie poszła na marne :)
ja zalozylam strone o krolikach domowych po szwedzku i niedlugo wlasnie chce artykul o tym napisac, bo tutaj w 99,9% to granulat jest super wg Szwedow i nie rozumieja ze mozna karmic bardzije naturalnie
-
Każdemu nie ważne zwierzęciu czy człowiekowi naturalnie oznacza lepiej :) więc super ,że chcesz wkładać swój czas w to i troszkę ich uświadamiać.
-
Każdemu nie ważne zwierzęciu czy człowiekowi naturalnie oznacza lepiej :) więc super ,że chcesz wkładać swój czas w to i troszkę ich uświadamiać.
Tak ale to jak grochem o sciane... ich kroliki - i moj widac tez bo jest ze szwecji - nie nadaja sie do diety bez granulatu. wg nich to krolik nie da rady bez granulatu, traci wage, mizernieje.. tylko ze moj jakos sie ma swietnie bez granulatu :zakochany:
-
Monika dzieki za tłumaczenie, skopiowałam je i umieściłam w dziale Literatura i media jako temat przyklejony. Jak bedziesz miala więcej to daj znać. :)
-
A ja się zastanawiam co do tego granulatu i diety bez niego...
W końcu nie każdego stać, żeby kupować warzywa co chwilę dla królika. A wiadomo, że potrzeba ich trochę. Mieszanki są niezdrowe, więc pozostaje granulat. I co taka osoba ma sobie myśleć czytając o tych wszystkich minusach granulatu? :/ Ja jestem w takiej sytuacji i już powoli się gubię..
-
Niekierka, jak nie możesz sobie pozwolić, to po co się tym stresować i robić niepotrzebne wyrzuty sumienia.
Sama dieta bezgranulatowa to tez nie jest takie "hop siup" i już podajemy warzywa, nierozsądne podawanie warzyw może zaszkodzić podobnie jak granulat, jedynaą zaletą wtedy jest to że przy warzywach łatwiej jest opanować np wzdęcia itp.
-
Przetłumaczony tekst jest ciekawy, daje do myślenia.
Tylko ja się ciągle zastanawiam co jest bardziej szkodliwe - sztuczny, przemielony i uformowany granulat, czy warzywa nafaszerowane chemikaliami...?
Mi osobiście weterynarz polecał żeby nie dawać królikowi sałaty, bo jest pełna ołowiu... I co tu robić? :nie_wiem
-
Sałata nie jest polecana, bo powoduje wzdecia (oprócz dużej "absorpcji" ołowi)i sałaty nie podawac, ale są inne warzywa, które pochłaniaja mniej chemii z zewnątrz.
Jeszcze jakby ktoś chciał popatrzeć na to jak wygląda granulat, gdy już nie jest granulką... http://www.miniaturkabeztajemnic.com/granulatvswarzywa.html
-
dzieki monika.k za tlumaczenie.
mnie zastanawia cos innego. skoro ten granulat powoduje takie pecznienie i lichowieco jeszcze, to jak to jest mozliwe ze kroliki po zjedzeniu granulatu dalej sa glodne? przeciez to jeden w jeden powinny byc chore, miec wzdecia itd itp...
czy czasem i tu ten diabel nie tkwi w szczegolach - a konkretnie tu w dawkach?
zmielone zdechle myszy mnie ruszaja... aczkolwiek chyba zaczyna u mnie dzialac mechanizm wypierania i przestaje wierzyc ze to moze byc prawda ... :/
-
W jelitach jest troche mniej wilgoci niz w tej eksperymentalnej szklance dlatego pecznienie nastepuje wolniej . Zdrowy krolik daje sobie mimo wszystko rade z przesuwaniem i trawieniem tak duzej tresci pokarmowej, ale bywa tez tak, ze sie zatyka, ma zatwardzenie, dostaje zapalenia jelit czy wrecz pekniecia, perforacji jelit. Wszystko to idzie na karb linienia ( przewaznie), a nie niewlasciwej, zapychajacej uklad pokarmowy diety.
W zeszlym roku odeszlo mase krolikow, to byl czarny rok w historii tego forum, przepraszam, ze to pisze , ale wielu zgonow mozna bylo uniknac :(
-
Nuna ja pytalam jakis czas temu na mail (ale nie dostalam odp, pewnie zajeci jestescie :diabelek) jak przekonac tych co mowia ze kroliki na agility i do rozrodu nie daja rady bez granulatui?
-
Gdybym znala odpowiedz na to pytanie nie bylo by tu tej dyskusji :)
Tym krolikom, ktore potrzebuja wiecej kalorii wystarczy podac wieksza ilosc warzyw korzeniowych oraz nasiona traw i ziol ,dwa razy w tygodniu pestki slonecznika i dyni.
Najlepsza moim zdaniem jest dieta ad libitum bo uszak sam wybiera to co jest mu w danym momencie potrzebne, ale jest jeden minus tej diety w porze zimowej - koszty.
-
Gdybym znala odpowiedz na to pytanie nie bylo by tu tej dyskusji :)
Tym krolikom, ktore potrzebuja wiecej kalorii wystarczy podac wieksza ilosc warzyw korzeniowych oraz nasiona traw i ziol ,dwa razy w tygodniu pestki slonecznika i dyni.
Najlepsza moim zdaniem jest dieta ad libitum bo uszak sam wybiera to co jest mu w danym momencie potrzebne, ale jest jeden minus tej diety w porze zimowej - koszty.
Ok to im przekaze ale to jak do osla... oni uwazaja ze granulat jest super
-
Co do warzyw kochani to zawsze jest wybór między mniejszym ,a większym złem, wiem coś o tym bo jako wegetarianka często spotykałam się z takimi zarzutami,że nie jem mięsa a w warzywach też jest chemia, a no jest ale powiedzmy sobie szczerze chemia chemii nierówna,są substancje ,które nam szkodzą a takie które nas zabijają dosłownie to się tyczy także zwierząt,warzywa szczególnie te z grubą skórką przepuszczają mniej chemii do środka,czasami np z jabłkami jest tak ,że jedno wygląda O.K a drugie aż śmierdzi i jest śliskie od nadmiaru środków to wtedy obierajmy skórkę,rośliny nawet te opryskiwane nie są tak szkodliwe,inaczej kumulują i oddają to co się w nich gromadzi.Co do aspektów finansowych kochani mnie też nie zawsze stać na najlepsze warzywka itd czasami muszę kupować mniej i liczyć każdą złotówkę,ale wole kupić jednak mniej tych warzywek i mieć czyste sumienie.Mieliśmy straszny rok co do śmiertelności na naszym forum króliczków najczęściej z powodu zatorów i problemów jelitowych czy wzdęć - to daje do myślenia.
-
zmielone zdechle myszy mnie ruszaja... aczkolwiek chyba zaczyna u mnie dzialac mechanizm wypierania i przestaje wierzyc ze to moze byc prawda ... :/
A ja w to wierzę :) Nie tylko jedzenie dla zwierzątek jest produkowane w ten sposób.
Ja od kilku lat staram się unikać kupowania dżemów z truskawek, bo mogą w nich być nie tylko truskawki.... :) Ślimaki też są mielone przy okazji (wiem to od chłopaka, który był w Anglii jako sezonowy robotnik przy truskawkach). Na logikę lepiej kupować dżemy wiśniowe, bo wiśnie rosną na drzewach, a nie przy ziemi.
Że już nie wspomnę z czego (a właściwie z dodatkiem czego) robi się pasztety, paprykarze, konserwy, parówki, mięso mielone itp.
A co do wysokiej śmiertelności królików z forum, to mam pytanie - czy wszystkie te króliki były karmione granulatami?
A jeśli tak, to czy były to te bardzo szkodliwe granulaty (zgodnie z rankingiem), czy także te "lepsze"?
Myślę, że to pytanie ma sens o tyle, że jeśli życie traciły także króliki karmione granulatami "de lux", to pojawiłoby się pytanie o sens podziału granulatów na mniej i bardziej szkodliwe...
-
A ja mam prośbę do kogos kto uzywa JRfarm i CC, zeby zrobił takis am test jaki jest pokazany na stronie miniaturki z granulatami i sianem. Ja niestety nie mam dojscia do karmy teraz, inaczej bym go zrobiła.
Czy znajdzie sie taka osoba, ktora ma te dwa granulaty i moglaby cos takiego zrobic? Jestem ciekawa jak beda wygladaly wyniki.
-
o, dobry pomysl, ja bym oxbow zrobila :) tylko ile tej wody i czy robic kontrolne probki z sianem tez czy nie?
-
kochani kolejny dobry niemiecki artykuł się tłumaczy na temat granulatów :) już kawałeczek czytałam i jest niezły,moja mamuśka też się rozkręca,dotarłam tez do ciekawego forum gdzie jest wiele pozycji książkowych napisanych przez specjalistów tak samo artykuły np o cuniculi. Mi trochę ręce opadają,że za naszą granicą mają większą wiedzę i więcej się tam mówi o tym,co do nas dopiero dochodzi , ale jakoś pomału przetłumaczy się te teksty i my mam nadzieję skorzystamy na tym ,a najbardziej nasze uchole :bunny:
-
kochani kolejny dobry niemiecki artykuł się tłumaczy na temat granulatów :) już kawałeczek czytałam i jest niezły,moja mamuśka też się rozkręca,dotarłam tez do ciekawego forum gdzie jest wiele pozycji książkowych napisanych przez specjalistów tak samo artykuły np o cuniculi. Mi trochę ręce opadają,że za naszą granicą mają większą wiedzę i więcej się tam mówi o tym,co do nas dopiero dochodzi , ale jakoś pomału przetłumaczy się te teksty i my mam nadzieję skorzystamy na tym ,a najbardziej nasze uchole :bunny:
o prosze to czekam bo ci szwedzi to ze nie maja medycznych zrodel ze granulat jest zly, ze nie ma jakis podstaw badan..
-
Mieliśmy straszny rok co do śmiertelności na naszym forum króliczków najczęściej z powodu zatorów i problemów jelitowych czy wzdęć - to daje do myślenia.
właśnie to dało mi do myślenia...no i Nuna oczywiście :)
A co do wysokiej śmiertelności królików z forum, to mam pytanie - czy wszystkie te króliki były karmione granulatami?
A jeśli tak, to czy były to te bardzo szkodliwe granulaty (zgodnie z rankingiem), czy także te "lepsze"?
Myślę, że to pytanie ma sens o tyle, że jeśli życie traciły także króliki karmione granulatami "de lux", to pojawiłoby się pytanie o sens podziału granulatów na mniej i bardziej szkodliwe...
ośmielę się powiedzieć, że tak. W tamtym roku chyba tylko Nuna stosowała dietę bezgranulatową - w sumie to przecież od niej wszystko się zaczęło :P
Wtedy polecany był CC i CD a Oxbow dopiero wchodził na rynek przez swiatkrolika.eu (pamiętam bo sama byłam nieźle na niego "napalona"). Ale nie mogę jednoznacznie napisać czy wszystkie królisie, które odeszły za TM były akurat nimi karmione, ale 99% z nich na bank było karmione granulatami jakimikolwiek (bo przecież to podstawa :zdenerwowany)...
Z tym, ze przy zatorach najmniej CHYBA ma znaczenie skład granulatu tylko to, ze po prostu pęcznieje w przewodzie pokarmowym. W tym przypadku nie patrzyłabym na skład ale na to jak się zachowuje granulat wewnątrz zwierzaka - a wieć czy to "de lux" czy np. Vitapol/Alex (też polecany ze 4 lata temu) jeden kit.
-
szwedzi to ze nie maja medycznych zrodel ze granulat jest zly, ze nie ma jakis podstaw badan..
bo taka dalej jest prawda w sumie. nawet w tym tlumaczonym artykule wszystko jest generalizowane - a co do tych myszy to czy oni to zbadali ze tak pisza? to sa bardzo powazne zarzuty - czy maja jakies dane zeby je podeprzec? tak naprawde napisac to mozna wszystko...
-
jeszcze bym dodała (co do rankingu) - wydaje mi się, ze ranking przedstawia podział granulatów ze względu na skład (lepszy i gorszy) stąd taka ich kolejność, natomiast jeśli chodzi o zgony naszych forumowych uszków to można by ogólnie przyjąć, że karmiąc królika granulatem narażamy go na zator (ale oczywiście nie wszystkie te królisie odeszły z tego jednego powodu).
Podkreśliłam narażamy dla tych co odczytają to jako "karmiąc królika granulatem zabijamy go"
-
Monika jak już bedziesz miała tłumaczenie to wrzuć je w Literature proszę..
-
A ja mam prośbę do kogos kto uzywa JRfarm i CC, zeby zrobił takis am test jaki jest pokazany na stronie miniaturki z granulatami i sianem. Ja niestety nie mam dojscia do karmy teraz, inaczej bym go zrobiła.
Czy znajdzie sie taka osoba, ktora ma te dwa granulaty i moglaby cos takiego zrobic? Jestem ciekawa jak beda wygladaly wyniki.
Ja mam te dwa granulaty. Bo odkad karmie GC to CC nie uzywamy raczej. Tylko napiszcie jak dokladnie mam to zrobic, ile wlac wody i co ile godzin zdjecie robic.
-
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10356.0
Zapraszam kolejna porcja tłumaczonych artykułów :) o granulatach
-
Silvana tutaj jest opis : http://www.miniaturkabeztajemnic.com/granulatvswarzywa.html
wody to tak na oko ile, grunt zeby wszedzie bylo tyle samo, granulatu nie wiem czy objetosciowo, czy wagowo włożyć, bo cc jest o wiele lżejszy, moze więc taka sama ilosc pałeczek albo np. cc 2 razy weiciej niz gc. pierwsze zdjecie mozesz zrobic tak jak na miniaturce, bez wody, potem z woda, potem np. po 15min, a potem po 12h no i woda po odcedzeniu.
Jestem bardzo ciekawa wynikow, bo nie wiadomo jakie oni tam brali granulaty do testow na stronie z ktorej pochodza zdjecia.
-
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10356.0
Zapraszam kolejna porcja tłumaczonych artykułów usmiech2 o granulatach
Bardzo mi sie podoba cały tekst :) bravo dziewczyny! :*
-
chyba objetosciowo, AMy, bo przeciez zwykle sie granulat na objetosc dawkuje, ta 1/8 szklanki chociazby ;)
-
to ostatnie zdjecie zrobcie po 4 godzinach od namoczenia o! a nie po 12 bo tak jak nuka mowila, po 12 godzinach taki granulat jest juz w kuwecie a nie w brzuchu jeszcze :D
-
Mam resztkę CC, a także Beaphar Care oraz Grainless. Gdzieś powinnam jeszcze mieć trochę szitowego Vitakraftu. Jeśli czas pozwoli, postaram się dziś po południu dokonać eksperymentu.
monika.k - wielkie dzięki za tłumaczenia :* Troszkę trzeba by je zredagować, żeby były bardziej po polsku (wybacz mi redaktorsko-korektorskie zboczenie zawodowe) ale merytorycznie naprawdę spora dawka wiedzy :)
-
to ostatnie zdjecie zrobcie po 4 godzinach od namoczenia o! a nie po 12 bo tak jak nuka mowila, po 12 godzinach taki granulat jest juz w kuwecie a nie w brzuchu jeszcze icon_zeby
hmmm no ja nie wiem...
Ostatnio gdy Muniek dostała buraka to bobki zabarwione na czerwono pojawiły się dopiero następnego dnia pod wieczór (a warzywa dostaje rano). Wychodziłoby więc, że proces od zjedzenia do wydalenia trwa z 1,5 dnia - u Muńka przynajmniej :)
P.S. dzis też dostała buraka to zaobserwuje kiedy pojawią się jakieś czerwone oznaki wydalenia :D
-
Mi się wydaje, że granulat i tak nie napęcznieje bardziej w ciągu godzin 12 niż w ciągu godzin 4. Tzn. później woda może po prostu odparowywać i wysychać, co też może dać niemiarodajne wyniki - przecież warunki w wilgotnych, ciemnych, ciepłych i zamkniętych jelitach są zupełnie inne niż w szklance wody.
Zresztą dziś namoczę granulat i zobaczę jak to będzie w praktyce :)
alana, eksperymenty pełną parą widzę :D
-
alana, eksperymenty pełną parą widzę icon_zeby
a no widzisz tak się złożyło, ze w tamtym tygodniu przyuważyłam taką właśnie zależność :D Tak już mam, ze jak wymieniam kuwete to rzucam okiem na boby i pamiętam, że byłam zaskoczona, ze w dzień kiedy jadła buraka boby były ciemno brązowe a dopiero dzień później bardziej bordowe tzn. te sianko z bobków było zafarbowane :D
-
ja eksperymentowalam wczoraj na oxbow'ie :) i tak sie zastanawiam co ten eksperyment mial udowodnic? hmmm...
mozliwe ze troszke skopalam experyment ale wszystko zaraz opisze.
zaczelismy od 1/8 szkl. granulatu i mniej wiecej tyle samo (upakowane) siana.
zdjecie tuz po zalaniu woda (pol szklanki wody):
(http://i68.photobucket.com/albums/i25/serduchom/Patches/pellets_dosw/start.jpg)
po 15 minutach okazalo sie ze granulat napecznial tak ze malo tej wody bylo widac wiec dolalam jeszcze po cwierc szklanki na wszelki wypadek (do obu pucharkow). wygladalo tak:
(http://i68.photobucket.com/albums/i25/serduchom/Patches/pellets_dosw/granulat_15.jpg)(http://i68.photobucket.com/albums/i25/serduchom/Patches/pellets_dosw/siano_15.jpg)
po 4 godzinach:
(http://i68.photobucket.com/albums/i25/serduchom/Patches/pellets_dosw/granulat_4h.jpg)(http://i68.photobucket.com/albums/i25/serduchom/Patches/pellets_dosw/siano_4h.jpg)
i surprise jak dla mnie: woda po odcedzeniu:
(http://i68.photobucket.com/albums/i25/serduchom/Patches/pellets_dosw/woda.jpg)
moje uwagi z eksperymentu
1. jesli uwazacie ze tym dolaniem wody po 15 minutach skopalam eksperyment to moge powtorzyc :)
2. siano mialam pokruszone takie z koncowki pudelka. pewnie stad kolor wody...
3. granulat napecznial juz w pierwszych minutach i w zasadzie taki sobie zostal. wiec troche mi tu cos nie gra z tym pecznieniem w zoladku dopiero? przeciez kroliki chyba tez maja sline?
4. calkiem sporo tej wody po granulacie zostalo nie uwazacie?
-
no i widać, ze siano jakie było takie zostało. Co do wody - odciskałaś granulat i siano czy jak ?? :)
P.S. podoba mi się ta dociekliwość ;)
-
kata_strofa jak następnym razem będzie więcej czasu to będzie większa dbałość o użyte słownictwo,niestety wstawiałam w pośpiechu i miałam mało czasu :). co do eksperymentu hmm nam się może wydawać ,że to mało napęczniało ,ale my nie jesteśmy żołądkiem królika :) generalnie nie wiem czy czasem nie ma znaczenia też rodzaj granulatu,a także to czy jest robiony na zimno lub ciepło :hm: i w porównaniu do siana jest spora różnica,to tak jakbyśmy zjedli np warzywa,które są normalnie trawione ,a potem jakieś granulki które nam pęcznieją i podwajają swoją wielkość - niezbyt to zdrowe,już na chłopski rozum można się domyślić ,że taka treść pokarmowa jest gorzej trawiona i tak samo przechodzi przez jelita.
-
Co do wody - odciskałaś granulat i siano czy jak pytajnik usmiech2
na sitko wylalam po prostu :) i ladnie sie odcedzilo :)
monika, mnie jeszcze chodzilo o co innego - tam na stronie wygladalo jakoby po granulacie wody zostawalo malutko, ze ten granulat te wode kradnie bezpowrotnie czy cos. wiec u mnie wychodzilo ze jesli kradnie to bardzo malutko.
oraz sprawa z pecznieniem w zoladku u mnie wychodzi na to ze oxbow napecznieje zanim do zoladka sie w ogole dostanie. wiec kwestia z rozrywajacego sie zoladka troszke tu tak jakby nie pasuje... tzn na moje laickie oko ;)
-
Ooo, ciekawe to jest! Aż się nie mogę doczekać jak wrócę do domu i namoczę moje granulaty, bo mam ze wszystkich trzech przedziałów miniaturkowych.
-
nie wiem czy nie zrobic porownawczo moich trzech granulatow, jeden mam taki badziew kompletny, na ktorym Patches byl wylacznie zanim do nas przyszedl, (mam go bo musze mieszac jeszcze poki co z oxbowem ), jeden z ziarnami i suszonymi owocami, no i oxbow...
-
mi się wydaje ,że każdy granulat będzie dawał inny efekt hmm w sumie to ja też mam resztki granulatu celective i chyba też zrobię eksperyment.
-
i wlasnie o to chodzi. ze kazdy jest inny i nie mozna ich wszystkich do jednego worka wrzucac. moim zdaniem. dosc stwierdzic ze granulat ogolnie cudownym pokarmem dla kroli nie jest, ze da sie bez niego obyc, to wszystko prawda i sie z tym jak najbardziej zgadzam. ze nie jest naturalnym pokarmem tez sie zgadzam. ze moze sie zdarzyc ze cos niepowolanego wleci do srodka - niech bedzie ze tez. ale przeciez to nie jest regula chyba?
natomiast takie uogolnianie i demonizowanie wszystkiego jak leci to troszke mnie rusza i uwazam ze takie do sprawy podejscie nie ma sensu. kurka nawet hamburgera mozna sobie zrobic na rozne sposoby prawda? nawet w McDonaldsie mozna aktualnie zjesc kanapke z pieczona piersia kurza niekoniecznie z watpliwej jakosci kotlecikiem. to tak na fali porownania do fast food ;)
-
i wlasnie o to chodzi. ze kazdy jest inny i nie mozna ich wszystkich do jednego worka wrzucac.
Ale dlaczego niby mają być do jednego wora wrzucone ?? Są wrzucone do trzech worów :D
Skoro napisane jest przy jednych np. "...nie zawierają probiotyków, zboża ani cukru w żadnej postaci oraz żadnych produktów ubocznych..." i przy innych np. "zawierają produkty ciężkostrawne, zboża różnych gatunków i odpady ze zbóż (...) cukier pod postacią odpadów z trzciny (...). Probiotyki, aby królik był w stanie strawić produkty, których w naturze nigdy by nie zjadł". Jedne są po prostu lepsze drugie gorsze
kurka nawet hamburgera mozna sobie zrobic na rozne sposoby prawda? nawet w McDonaldsie mozna aktualnie zjesc kanapke z pieczona piersia kurza niekoniecznie z watpliwej jakosci kotlecikiem. to tak na fali porownania do fast food oczko
dlatego nie jem w takich miejscach :) u nas w domu nawet mięso mielone robi się z całych porcji mięsa samemu mieląc.
A wracając do wody i granulatów - może niech każdy wleje do szklanki tyle wody ile jego sierściuch pije za dniai tyle granulatu ile dostaje w ciągu tego dnia. U nas np. 250 ml schodzi przez cały tydzień, więc bardzo mało ale wiadomo, ze to z racji warzyw.
-
co do ludzi owszem,co do zwierząt musimy inaczej rozważać tą samą kwestię - one ci nie powiedzą co je boli,natomiast gdy umiera już na twoich rekach jest za późno na rozważania.Człowiek zupełnie inaczej sobie radzi z nadwyżkami niezdrowego pokarmu i konserwantami,nie sądzę aby granulat podawany raz na jakiś czas w niewielkich ilościach zabił nam zwierzę,ale podawany codziennie - to już zostaje na sumieniu każdego właściciela,jeśli nie powinniśmy wkładać do jednego worka różnych gatunków granulatu to nie róbmy tego samego i nie wrzucajmy do jednego worka człowieka i królika.
Wystarczy sam fakt podwojenia objętości pokarmu aby było to niezdrowe,dodajmy do tego jeszcze konserwanty i niepotrzebne składniki,nie zapominajmy ,że eksperyment z namaczaniem to nie wszystko.Pomyślmy jak dla człowieka długotrwałe podwajanie objętości treści pokarmowej np popijając wodą jest szkodliwe,natomiast nasz króliczek to nie człowiek i szybciej zachoruje czy umrze.Każdy granulat przynajmniej podwaja swoją objętość po tych 15 min i to jest fakt,teraz popatrzcie na swoje króliki i zobaczcie jakie w porównaniu mają one żołądki i jak im pokarm puchnie,a w efekcie czego gorzej przesuwa się dalej i nie zostaje strawiony jak powinien.
Serducho ja właśnie zrobiłam tak jak piszesz bo wpadłam na to wcześniej do słoiczka nasypałam 2 łyżki granulatu selective i zalałam do połowy wodą może troszkę przesadziłam ,ale moje króle dużo piją ostatnio na głowę.
u mnie granulat po 15 min
(http://img338.imageshack.us/img338/9743/img0557resize.jpg)
(http://img690.imageshack.us/img690/6247/img0568resize.jpg)
i po godzinie
(http://img43.imageshack.us/img43/766/img0573resize.jpg)
(http://img718.imageshack.us/img718/8813/img0583resize.jpg)
jak na mnie to i tak robi to wystarczająco niemiłe wrażenie
-
monika, mnie wlasnie chodzi o to, ze z moich doswiadczen wynika ze oxbow podwaja swa obecnosc nie w 15 minut nawet a szybciej. wiec proces puchniecia nie odbywa sie w zoladku a wczesniej, nie wiem czy to mozliwe ale moze troszke napuchnie juz zanim w ogole zanim toto polkna? przeciez kroliki tez chyba maja sline w pyszczkach??
/nie znam sie tak sobie gdybam na rozne sposoby :) tak ze prosze nie bic ;) /
-
no właśnie dlatego, że to puchnie już wcześniej to robi jeszcze więcej szkody,strach pomyśleć jak to zanim dotrze do żołądka się przesuwa.Więc tak patrząc adekwatnie do wielkości króliczej mordki a wielkości granulatu to łyżka czy dwie jest stanowczo za dużo,jeszcze gorzej jak królik zjada wszystko od razu wtedy jeszcze bardziej się zapycha,myślę ,że nawet z niewielką ilością śliny królik powinien dostawać o wiele mniej jeśli już ktoś nie może z niego zrezygnować.
-
ale dlaczego wiecej?? ja juz z tego nic nie rozumiem :( ja myslalam ze taki strszny ten granulat przez to ze sie krol go nawtrynia nie czujac ile je a mu to potem napuchnie i jest problem. a jesli sobie to sukcesywnie zajada to czuje ile zjadl po drodze i ten problem odpada.
co do tego jakie wrazenie - eee, dla mnie niefajne wrazenie robi kasza manna albo owsianka. :P wiadomo - papka i juz :)
-
A ja mam jeszcze inne pytanie. Pojawiło się założenie, że 99,99% królików z forum, które straciły życie w zeszłym roku, jadły granulat i to on był przyczyną ich śmierci.
Zastanawiają mnie jednak jakie były inne okoliczności. Na forum zarejestrowanych jest chyba kilka tysięcy osób, większość z tych osób zapewne karmi swojego królika granulatem... a jednak jak na razie te króliki żyją.
Zwróciłabym też uwagę na to aby zbadać:
- w jakim wieku były króliki, które umarły?
- jakiej płci?
- czym były karmione oprócz granulatu? Czy prócz granulatu jadły różnorodne warzywa? W jakich ilościach i proporcjach?
- czy króliki były aktywne fizycznie - czy biegały, czy raczej nie przejawiały aktywności?
- jak długo, ile godzin dziennie przebywały w klatce?
- czy wcześniej miały robione jakieś zabiegi chirurgiczne?
- czy wcześniej na coś chorowały i były/nie były na to leczone?
- czy miały od długiego czasu skłonność do zatorów?
- jaka była wtedy pora roku? (wysokie/niskie temperatury; mniej bądź bardziej nafaszerowane chemią warzywa; czas linienia..)
- jakiej marki granulaty im podawano? itp. itd.
Jeżeli zbadamy te przypadki królików które umarły analizując także inne okoliczności, to możemy dużo się dowiedzieć co tak na prawdę było przyczyną ich śmierci.
Być może okaże się, że te króliki coś łączyło (np. umierały w podobnym wieku, wcześniej chorowały na to samo, albo były mało aktywne fizycznie itp.)? I że powodem ich śmierci jest np. to, że miały za mało ruchu i dlatego nie mogły prawidłowo trawić pokarmu...
Dopiero w momencie gdy się okaże, że te króliki NIC nie łączyło (tzn. były w różnym wieku i różnej płci, miały różny stan zdrowia, jadły różne granulaty, przejawiały różną aktywność itd.) - możemy mówić wtedy, że przyczyną ich śmierci był na pewno tylko granulat.
-
To postępuje sukcesywnie wraz z jedzeniem dlatego królik zje,nie czuje ile zjadł i wraz z tym jak pokarm się przesuwa i puchnie to dopiero może to odczuć.Każdy gatunek tak ma,my jak jemy i przechodzi nam przez przełyk też nie do końca czujemy,że zjedliśmy za dużo dopiero jak nam to dociera do żołądka to wiemy ,że przesadziliśmy i wtedy żołądek jest rozepchany i boli.Pomyśl jesz coś,ale jak już połkniesz i się przesuwa do żołądka to zaczyna robić się tego 2 razy więcej-potem czujesz,że cały żołądek masz już zapchany , na dodatek to się ciężko trawi i długo zalega,ale jest smaczne i pachnące więc jak dostaniesz to następnym razem znowu zjesz.Niestety dopiero w żołądku królik może odczuć,że jest pełny lub nie,tak samo jak my.Gdyby i królik i człowiek wiedział już po samym przełknięciu,że jest za dużo pokarmu to nie byłoby takiego problemu po prostu mniej by zjadł,ale niestety tak nie jest.Dopiero żołądek daje bodźce na ile jest zapełniony pokarmem.
Biszkopcik ja bym zwróciła też uwagę na jedną ważną rzecz u ludzi i zwierząt praktycznie większość chorób jest wywołanych dietą i pożywieniem.
Moja Sisi była karmiona zazwyczaj cuni nature,warzywa normalnie tak jak daje każdy,nie była królikiem klatkowym więc miała sporo ruchu,wiek 4 lata i była zdrowa,nie miała wcześniej ani przebytych chorób ani zabiegów,nie miała większych zatorów ani biegunek jedynie czasami po porannym zjedzeniu granulatu właśnie bardzo delikatne wzdęcia czy bulgotanie w brzuszku ,ale małe dawki espumisanu zawsze załatwiały sprawę - jakoś wcześniej nie wiedziałam,że granulat może na tyle zmienić florę bakteryjną czy utrudniać trawienie.
flora bakteryjna i trawienie nie zmieniają się ot tak sobie same,zawsze muszą być czynniki które to powodują u zdrowego królika.
-
Będziecie zaskoczone wynikami mojego eksperymentu. Na razie pod względem puchnięcia najgorzej wypada Grainless tzn. już po 2 minutach było go kilka razy tyle co innych granulatów. Za chwilkę wkleję fotki, bo eksperyment wciąż trwa.
Update:
No to zdjęcia - od lewej Beaphar Care +, Cuni Complete, Grainless Complete, Vitakraft Special Regular
(sorry za różne szkło, ale tak jakoś brak mi 4 takich samych naczyń w domu)
Suchy:
(http://img542.imageshack.us/img542/540/suchy.jpg)
Po 1 minucie:
(http://img193.imageshack.us/img193/5261/mokry1.jpg)
Po 10 minutach:
(http://img148.imageshack.us/img148/9906/mokry2.jpg)
Grainless jako jedyny nie pływa w wodzie, jest ciężki. Ponadto po rozmiękczeniu wygląda jak przemielone siano, w przeciwieństwie do BC+, który wygląda jak produkt piekarniczy. Niemniej jednak widać dobrze, że najbardziej i najszybciej zwiększył objętość właśnie GC, właściwie wchłonął całą wodę natychmiastowo.
-
no i w zwiazku z tym co wiemy? bo ja nie wiem w takim razie... ??
oxbow wlasnie momentalnie po rozmiekczeniu rozpadal sie, nie bylo granulek widac ani niczego z tych rzeczy... i tez wlasnie mialam wrazenie przemielonego rozciapanego siana...
-
Zawsze byłam zdania, że nie ma to jak eksperyment naukowy :)
No to teraz "zdrowotność" Grainless Complete stanęła pod znakiem zapytania. Może da się to czymś wytłumaczyć? A jeśli nie, to wydaje mi się, że stosowanie GC może być przyczyną zatoru u królika...?
Mam jeszcze pytanie: jaką temperaturę ma woda wlana do kieliszków (tzn. całkiem zimna czy ciepła)?
-
o widzisz, trzeba bylo dac taka nie calkiem zimna... moja byla kranowka :)
-
Woda była letnia, bo u mnie w kranie w kuchni nie ma całkiem zimnej ;) Granulat ciągle stoi w kieliszkach, za chwilkę zrobię zdjęcie. Masa Grainlessa jest już prawie sucha, vitakraft też praktycznie wchłonął wodę, CC i BC+ ciągle trochę sobie pływają, choć również nasiąknęły bardziej.
Idę robić fotę i odcedzać :D
-
Ja bym sie najbardziej obawiala granulatu, ktory po namoczeniu robi sie taki glutowaty, albo jak ciasto. Kiedys namaczalam dla Tosia vitapol senior i mial on konsystencje glutow, granulki wygladaly jak slimaki i nie dawaly sie latwo rozdrobnic.
Czy na granulacie Grainless jest podane dawkowanie?
-
Jestem ciekawa jak granulat będzie wyglądał teraz?
Mam też propozycję. Aby eksperyment spełniał kryteria "naukowości" proponuję go powtórzyć. Tzn. należy dokładnie zważyć granulat (trudno dostać taką dobrą wagę, ale najlepiej gdyby miała błąd do 1 grama), rozsypać granulaty o tej samej wadze do tych samych naczyń. Wlać do nich identyczną ilość wody w takiej temperaturze jaka panuje w organizmie (nie mam pojęcia ile to może być, 35 C ?). Następnie dość dokładnie zmierzyć czas po jakim który granulat wchłonął ustaloną ilość wody (można by zaznaczyć kreseczką na naczyniu poziom wody, który ma być osiągnięty i zapisać czas w jakim to się stanie dla każdego z granulatów).
Ale pomijając te szczegóły, to i tak te już przeprowadzone eksperymenty dają dużo do myślenia...
-
Po 2 godzinach:
(http://img219.imageshack.us/img219/8044/p10005880.jpg)
Wody z Grainless nie ma ponieważ wchłonął całą. Od lewej BC+, CC i Vitakraft
(http://img811.imageshack.us/img811/2209/p10005890.jpg)
Beaphar ma konsystencję glutowatą, podobnie jak Vitakrakt (ten miał w soboe jakieś dziwaczne gluty po rozmoczeniu). Na moje oko, tak intuicyjnie, najlepiej wypadł CC. Nie napęczniał szybko, zostawił sporo niewchłoniętej wody, rozpadł się na drobne cząstki. Należy jeszcze zwrócić uwagę na to, że moczyłam granulat w całości, królik granulat gryzie i trawi.
Tocha, niestety nie mam paczki od grainless.
Jeśli chodzi o ilości granulatu, to dałam tu mniej więcej dzienną porcję jaką do niedawna jeszcze jadła moja króliczka plus ok. 100-120 ml wody (filiżanka od espresso).
-
No u mnie tak wyglada:
Po 15 minutach, po lewej GC, po prawej CC
(http://img140.imageshack.us/img140/9229/20868385.jpg)
Po 4h, po lewej GC, po prawej CC
(http://img146.imageshack.us/img146/5946/32511971.jpg)
(http://img231.imageshack.us/img231/1135/13179772.jpg)
-
To jak już minie godzina to mam pytanie do GC.
Otóż ja również zalałam GC wodą (w temperaturze pokojowej). Minęła godzina i wzięłam GC w palce. Zauważyłam, że ten granulat jest bardzo twardy. Czy Wasz granulat rozpadł się na całkowity pyłek czy też jest twardy?
Zamoczyłam w wodzie także taki nieznany granulat z firmy fauna&flora i on na początku napęczniał bardziej niż GC, ale w końcowym efekcie rozpadł się na taką małą zawiesinę. Nie jest glutowaty czy twardy, ale cały się rozpadł na malutkie cząsteczki.
Z kolei w szklaneczce z GC obserwuję na powierzchni wody drobną zawiesinę, a na spodzie zostały twarde "kamyczki", które nie chcą się rozpaść nawet jak mocno ściskam je w palcach...
-
A co znaczy to wchłanianie wody, nie wchłanianie? Pęcznienie nie pęcznienie? Bo nie znam się na tym...
-
Moim zdaniem właśnie granulat który szybciej pęcznieje i się rozpada Jest lepszy dla królika, ponieważ o wiele krócej zalega on w żołądku i łatwiej go przetrawić. Granulat, który się nie rozsypie królik ma ciężko strawić bo to dość spore kawałki.
-
Tak Jakub dobrze jeżeli się rozpada,ale bardzo źle kiedy pęcznieje tak jak grainless,to jest za duże pęcznienie i bardzo boleśnie rozsadza ścianki żołądka i jelit- tak jak zresztą pisało i to nie raz w artykułach może to powodować pękanie i bardzo bolesną śmierć bo ścianki u królików są delikatne,idealnie byłoby gdyby był granulat który pęcznieje mało i się rozpada,selective po 5h jeszcze się nie rozpadł i zachował kształt ,ale jak zgnieść go w palcach to rozpada się i jest miękki,pływa sobie w wodzie i po odsączeniu sporo jej zostało więc moim zdaniem nie jest źle.Pamiętajcie też ,że była mowa o odwodnieniu,przy granulacie ,który pochłania całą wodę królik jest odwodniony więc jak dla mnie niestety grainless wypadł najgorzej.Jakub zachęcam do przeczytania artykułów tam to jest jasno wyjaśnione.Nic co rozpycha tak żołądek i jelita nie jest dobre,to wiadomo nawet z biologii.Ja gdybym jeszcze była na miejscu kogoś kto nie jest przekonany w 100% do odstawienia granulatu wybrałabym ten który pęcznieje w niewielkim stopniu i rozpada się na łatwą do strawienia papkę.
-
No ale na to jest rozwiązanie po prostu dawać mniej
-
Rozwiązaniem najlepszym jest odstawienie granulatu Jakub,jeśli masz zapasy danego granulatu i nie chcesz wyrzucić wtedy rozwiązaniem jest dawać go o wiele mniej a pewnie najlepiej jedynie po 2-4 granulki jedynie co jakiś czas,jeśli nie chcesz zrezygnować z granulatu to następnym razem jak będziesz zamawiał zamów inny,ew poczytaj anatomie królika i to jak ma zbudowany przewód pokarmowy,a także ew opracowania dr Lewandowskiej wtedy nie będziesz miał większych dylematów,domyślam się że nie chciał byś być na miejscu króliczka któremu pęka żołądek czy jelita od przeładowania treści pokarmowej-drastyczne,ale prawdziwe.
Pomyślcie sobie gdy coś tak puchnie w ciągu bardzo krótkiego czasu np 1 minuty jak w eksperymencie to automatycznie rozsadza żołądek,u królika nie jest on tak elastyczny i gruby jak u człowieka,nie porównujmy naszych królików do nas samych,kiedy u nas coś nie wyrządzi większej krzywdy je może zabić i tutaj nie ma się co spierać,najlepszym rozwiązaniem w tej chwili jest znalezienie złotego środka bez krzywdy naszych króli,ale według mnie grainless odpada totalnie i nigdy w życiu bym go nie kupiła po tym co zobaczyłam,nie ryzykowałabym śmierci moich króli w męczarniach.
-
To ja w takim razie wysiadam... Według Waszego doświadczenia wychodzi, że który z tych granulatów jest najlepszy pod względem pęcznienia?
-
według mnie grainless odpada totalnie i nigdy w życiu bym go nie kupiła po tym co zobaczyłam,nie ryzykowałabym śmierci moich króli w męczarniach.
Myślę, że to są trochę przedwczesne wnioski dotyczące GC. W końcu on się rozpadał w zimnej wodzie. Nie wiadomo jeszcze jak się zachowuje w temperaturze organizmu. Dodatkowo Grainless nie może w szybkim tempie się rozpaść na drobne kawalątki, bo jest bardzo gruby (jedna pałeczka Grainless wygląda jak sklejone 4 pałeczki innego granulatu). Aczkolwiek nawet po 2 godzinach znalazłam w uzyskanej z GC zawiesinie jeszcze 3 małe, twarde "kamyczki".
Nie można nagle, z dnia na dzień przeprowadzać drastycznych rewolucji w diecie królika. Ja zanim kupiłam swojego czytałam w Internecie czym karmić króliki. Oczywiście bardzo polecane były granulaty. Ostrzegano również, że dawanie malutkim króliczkom samej zieleniny może się skończyć ich śmiercią, że będą miały rzadkie kupki itd.
A więc dopóki nie ma 100% dowodów, to nie można gwałtownie zmieniać diety królikowi.
To byłoby wpadnięcie w 2 skrajności. Najpierw po ukazaniu się "rankingu" wszyscy na hurra kupują GC, a teraz wszyscy na hurra go odstawią?
Poczekajmy na jakieś "naukowe dowody".
Ja nie używam GC, bo jak już pisałam, mojemu królikowi on nie smakuje.
-
Dokładnie, ja też bym zbyt pochopnie granulatów nie oceniała. Widać jak bardzo jest to złożony problem. Nie wystarczy ocena składu. Ma duże znaczenie także sposób przygotowania granulatu i jego przyswajalność przez króliki. Wazne sa pewnie takze indywidualne sklonnosci zwierzakow do okreslonych dolegliwosci. Jedne sie przytykaja, inne miewaja biegunki, a moja króliczka na przyklad z trawieniem nie ma najmniejszych problemow, je wszystko bez skutkow ubocznych, ale za to miala juz przygode z kamieniem moczowym. Muszę wiec przy karmieniu na to zwracać szczegolna uwage, a po obserwacji moczu widze, ze po granulacie prawie nie ma wapniowego osadu, po suszonych ziołach zostaje sama kreda...
-
Ciekawe jeszcze jak to jest z przetrawieniem konkretnych skladnikow granulatu.
Co do twardosci to tym bym sie jeszcze nie martwila, bo kroliki w koncu trawia celuloze. Gorzej, jak w brzuchu zalega jakas taka pulpa z niewiadomoczego.
Ja znalazlam na animalii, w opisie jednego z granulatow, zeby dawac max. poltorej granulki. Nie wiem jakiej wielkosci sa te granulki, ale przypominaja grainless. Ok. Moze i mozna dawkowac odpowiednio. Ale co mi po tym, skoro krolik przezuje granulki w sekund piec, a powinien zuc siano przez kilka, kilkanascie minut.
-
a ja wracam z uporem maniaka do czegos co mnie nurtuje i czego do konca nie rozumiem. jak mowilam wczesniej - na przykladzie oxbowa widzialam ze on mieknie momentalnie przy kontakcie z jakakolwiek iloscia wody. jesli granulat pecznieje po niespelna minucie juz to ja przepraszam ale on NIE ZDAZY byc w zoladku czy jelitach krolika. no nie ma szans! a kroliki jedza z tego co widzialam po jednej paleczce dokladnie rozgryzajac. wiec to nie jest jeden duzy "chaps" i pol szklanki granulatu nie ma. zgodze sie ze ten ktory wolno pecznieje lub w ogole sie nie rozpada moze stanowic zagrozenie dla jelit i zoladka krolika. ale ten ktory rozpada sie szybciutko ?? wczesniej monika pisalas ze krolik je i je bo mu smakuje a sie okazuje ze zjadl za duzo jak juz jest za pozno. to tak samo przeciez moze byc z zielenina prawda? je i je bo nie czuje tego w zoladku jeszcze a jak juz sie nafutruje na max to sie okazuje ze sie przezarl. podkreslam - jesli chodzi o te wolno-puchnace czy wolnopeczniejace to sie oczywiscie zgodze. moga stanowic zagrozenie dla jelit i zoladka bo pecznieja pozniej. ale te ktore od razu? to przeciez tego jest od razu duzo prawda? ze tak powiem - rosnie mu to jedzenie w pyszczku :)
podkreslam jeszcze raz - chyba nikt nie radzi karmienia krolikow wylacznie granulatem i woda. wszedzie gdzie czytam granulat jest wymieniany co najwyzej PO sianie ze wskazaniem na limitowanie porcji u doroslych krolikow. wiec jesli wlasciciel krolika czyta strony internetowe to czyta rowniez chyba i to? siano powinno byc podstawa diety kazdego krolika, bez wzgledu na wiek. natomiast w przypadku maluszkow, u ktorych wprowadza sie zielenine po listku i co tydzien cos nowego, obserwujac bobki itd? to co jemu dac jesc??? a jeszcze jak nie daj Panie sianka jesc nie chce?
-
podkreslam jeszcze raz - chyba nikt nie radzi karmienia krolikow wylacznie granulatem i woda. wszedzie gdzie czytam granulat jest wymieniany co najwyzej PO sianie ze wskazaniem na limitowanie porcji u doroslych krolikow. wiec jesli wlasciciel krolika czyta strony internetowe to czyta rowniez chyba i to? siano powinno byc podstawa diety kazdego krolika, bez wzgledu na wiek. natomiast w przypadku maluszkow, u ktorych wprowadza sie zielenine po listku i co tydzien cos nowego, obserwujac bobki itd? to co jemu dac jesc?pytajnik a jeszcze jak nie daj Panie sianka jesc nie chce?
Serducho, dokladnie tak. Granulat powinien byc naprawde dodatkiem. No i to prawda z tymi maluszkami. Takie kroliki, szczegolnie zbyt mlode, to nawet nie sa nauczone, zeby jesc zielenine. Moj Tosio byl takim kroliczkiem. I przez cale zycie jak tylko zjadl cos wiecej niz pietruszke, to dostawal biegunki :( Z drugiej strony jadl malo sianka, bo granulat mial ciagle w miseczce (tak, tak, wiedza czerpana z 'madrej' ksiazki).
A taki grainless to w sumie moze byc dobry dla tych bezsiankowcow, zeby jednak w zoladku trawilo sie cos 'trawiastego', a zabki ostatecznie moze scierac podgryzajac pudelka.
-
Hmm wiecie co , skoro woda dała sobie rade z GC, to zoładek krolika na pewno. I juz pomijajac czy i jak pecznieje to szybko jednak nawet kurka CC wymiękł. GC ładnie się rozłozył na składniki pierwsze czego nie idzie powiedziec tak do konca o innych granulatach. Mnie wlasnie najbardziej to interesowalo jak beda reagować na zwiazek z wodą (wiadomo kwasy zołądkowe są o wiele silniejsze, ale jesli woda da sobie rade z granulatem to zołądek krolika na pewno) .. A mnie sie wydawało, że skoro CC nie jest takie ubite jak GC to szybko się rozłoży... a tutaj niespodzianka. Oxbow tez ladnie się rozmiękczył.
A pecznienie swoja droga, jak sie nazrą za duzo to potem faktycznie mogą z tego rozne problemy wyniknąć...
-
Ja szczerze mówiąc nie rozumiem argumentu, że królik je i je i je... aż do rozsadzenia brzuszka. Może owszem raz się coś takiego zdarzy, ale ja wierzę w jakiś "króliczy rozsądek" (choć nie wiem czy słusznie). Jeżeli królik zobaczy, że po zjedzeniu jakiejś porcji strasznie mu "puchnie" brzuszek, to chyba następnym razem nie zje aż tyle... Tak mi się przynajmniej wydaje...
Myślę, że problem może być wtedy, kiedy królik ma wydzielony, określony ściśle limit granulatu. Jeżeli on mu bardzo smakuje, to może rzeczywiście zjeść wszystko co dostanie od razu. Ja ustaliłam taki "limit", że królik dostaje tyle pałeczek ile się zmieści na dnie małej miseczki. Wcale nie zauważyłam, żeby on zjadł od razu całą porcję. Dojada ją sobie powoli przez pół dnia.
-
Biszkopt, to nie widziałaś mojego Flipa... On żre aż się faktycznie zapcha, to nie jest tak, że nie mają limitu, bo go mają, ale jesli zezre tyle granulatu az nie bedzie głodny a potem ten granulat zacznie jeszcze pęczniec, to sobie wyobraź..
-
Oxbow tez ladnie się rozmiękczył.
prawda? tez sie zdziwilam :)
Amy wracam znow do tego co pisalam -nie zawsze jest to "potem". jak pisalam i oxbow i GC pecznieje praktycznie od razu. w pierwszych minutach. smiem ryzykowac stwierdzenie ze do zoladka trafiaja juz rozlozone fragmenty ;)
-
Pojawiło się założenie, że 99,99% królików z forum, które straciły życie w zeszłym roku, jadły granulat i to on był przyczyną ich śmierci.
ale ja nie napisałam, że te wszystkie króliki zmarły z powodu granulatu? Wszystkie, które zmarły jadły granulat bo był/jest promowany jako jeden z podstawowych składników diety, ale na bank nie we wszystkich przypadkach był on przyczyną. Wiele z nich zmarło z powodu zatoru i pewnie temu można było zapobiec. Zapytałaś czy te króle jadły granulat, więc napisałam, ze tak bo to "podstawa" diety ale nigdzie nie napisałam, ze to właśnie z powodu granulatu one wszystkie odeszły. 2 królisie np. z tego co pamiętam odeszły z powodu zatoru bo ukradły i zjadły ciastka...
Poza tym nie napisałam 99,99% tylko 99% :P
-
Nie rozumiem podejścia utrudniania życia sobie i królikowi.Pokarm bardzo szybko trafia do żołądka i dopiero tam daje sygnał o najedzeniu lub nie.Jeśli ktoś wierzy w zdrowy rozsądek,królików aż tak bardzo to niech podsunie mu np czekolade,królik zje i nie ma mowy o zdrowym podejściu do jedzenia.Dieta młodych i bardzo młodych króliczków jest inna,ale gdy mamy już dorosłego królika,granulat nie jest mu już do niczego potrzebny, a oprócz pęcznienia pokarmu mamy tez problem związany z niepotrzebnymi składnikami i konserwantami w granulacie,do tego jest dość kaloryczny nie dość,że zatruwamy go tym balastem to jeszcze przez to ,że królik szybciej się najada nie je wystarczającej ilości siana i nie pije odpowiednio dużo wody.Nie ma chyba nic tańszego ani prostszego niż naturalna dieta dla naszego królika, siano i niewielkie ilości warzyw i owoców,trochę suszków,to nie jest droga dieta jak wielu uważa bo nie musimy podawać wielu warzyw,podstawą jest siano.Każdy kto granulat odstawił w 100% lub przynajmniej 80% widzi jak wielka jest różnica np jak poprawia się spożycie siana i wody.Królik powinien ciągle jeść,praktycznie na okrągło a niestety po granulacie zazwyczaj jest na tyle syty,że nie czuje potrzeby podgryzania po posiłku siana.Jeżeli ktoś nie chce zrezygnować z granulatu niech chociaż ograniczy ilość i podzieli go na mniejsze porcje.Co do odstawiania granulatu nigdzie nie pisałam o tym aby odstawić drastycznie tym bardziej ,że w artykule był podany termin najlepiej 1 miesiąca przy odstawianiu.Skoro wielu jest tak bardzo za granulatami to wymyślcie tyle samo argumentów za tym aby go podawać :) zamiast wymyślać cokolwiek nie pamiętając jak wygląda trawienie u królika.
Przykład moich królików - ja muszę wypełniać 4 razy paśnik (na parkę) w ciągu dobry sianem bo znika i mowa o tym dużym paśniku :) a także min 4 miseczki wody.Moje króliki jedzą non stop praktycznie.
-
Monika.k to ja mam siano w kartonie, pepper wskakuje i siedzi tam ile godzin chce :D
Ale sluchaj od dawna mowi sie ze czosnek i cebula jest trujaca dla psow.. a czesc szwedow sie upiera ze male ilosc daje to okej.. nie to male to nic im nie bedzie.,. tylko ze ta substancja trujaca sie odklada na wiele lat.. ale nie nic nie dociera..
tako samo z tym granulatem.. nie bo oni nie beda wiedziec ile g jakiego warzywa i ile to ma % tego i tego co krolik potrzebuje :crazy: tlumaczylam 80% siano a reszta to dodatki 100-150g warzyw na dzien roznego dnia rozne ilosci kazdego.. nie oni nie beda wiedziec :crazy:
a ze siano w szwecji - biora glownie od rolnikow takie dla koni - jest zle i nie ma tego.. to mowie sa polskie ode mnie, sa niemieckie vitakraft i jf farm ode mnie albo ze sklepow..
lenistwo i tyle bo przeciez granulat latwo nasypac a przeciez on taki super jest.
pytanie do Was moge pozyczyc zdjecia te co teraz dajecie jak bede pisac po szwedzku artykul? oczywiscie podpisze kto co i jak
-
Ja ustaliłam taki "limit", że królik dostaje tyle pałeczek ile się zmieści na dnie małej miseczki. Wcale nie zauważyłam, żeby on zjadł od razu całą porcję. Dojada ją sobie powoli przez pół dnia.
Biszkopt, to nie widziałaś mojego Flipa... On żre aż się faktycznie zapcha
ale każda z Was karmi innym granulatem prawda? (już pomijając fakt, że każdy król to indywidualność nie znosząca generalizowania)
karmiąc zajce kilkoma rodzajami granulatu zauważyłam, że każdy znikał z inną intensywnością. paradoksalnie, podczas wycofywania granulatu z diety i coraz większym limitowaniu go, widziałam, że mimo małej ilości zajce zjadały go przez pół dnia. a kiedyś, gdy dostawały ilość 3x większą, zjadały taką porcję w 5 minut :hm: stwierdziłam, że to zależy od składu granulatu - po prostu ten, który wolno znikał, był bardziej zapychający i miał cięższe do strawienia składniki (kiepsko oceniony na miniaturce) na dłużej obciążające żołądek - po nawet małej porcyjce uszy do wieczora nie interesowały się jedzeniem (siano? czyś Ty kobieto zwariowała? :crazy: ), głównie leżały ... jak ja po wtranżoleniu wielkiej pysznej pizzy :diabelek (analogia - można zapchać żołądek michą lekkostrawnego ryżu albo tłustych placków ziemniaczanych - samopoczucie po każdym z tych posiłków będzie różne)
empirycznie stwierdziłam, że pompony po odstawieniu granulatu są bardziej energiczne, częściej zaglądają do michy, nie leżą cały dzień, tylko biegają załatwiając swoje królicze sprawy :lol
a co do diety maluchów, to nie uważam, żeby granulat był im taki niezbędny do prawidłowego wzrostu. najważniejsze jest mleko matki, wtedy maleństwa najintensywniej rosną. Jestem przeciwna zakorzenianiu niewłaściwych nawyków (przyzwyczajanie do granulatu) - króliczy organizm wszystkie potrzebne składniki znajdzie w sianku, ziołach i warzywach.
-
tusiatko każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem,dobrze jest próbować zawsze bo świata nie zmienisz ,ale czasami uratujesz jedno istnienie bo ktoś Ciebie posłucha twoich rad.Zawsze to co naturalne jest lepsze,to co jest naturalne dla nas i to co naturalne dla naszych królików,nie wszystko da się zmienić,ale da się zbliżyć do naturalnego.Dobre rzeczy nie muszą się reklamować siano czy warzywa.Wielu z nas odeszły uchole, a jednak niewielu zechciało zmienić coś na lepsze i zmienić przyczynę takiego stanu rzeczy.Nie zastanawiacie się dlaczego mimo polecanej wcześniej diety tak wiele królików odeszło ? że mimo polecanych ''dobrych'' granulatów było tyle zgonów z powodu chorób układu pokarmowego ? nie sądzę aby we wszystkich przypadkach było to ukradzione ciasteczko czy coś innego.Jeśli jakaś dieta z pewnych powodów nie jest dobra i następuje duża śmiertelność to może należy coś z tym zrobić,czy dalej będziemy podtrzymywać statystyki i kolejny rok uczynimy czarnym.Czekam na dobre kontrargumenty co do granulatu i jego zwolenników pamiętając o dobru królika.
Jadwinia zgadzam się co do zakorzeniania złych nawyków bo niestety odzwyczajanie potem jest niezłym problemem.Co do zachowania królików po odstawieniu granulatu tutaj różnica jest ogromna,dla mnie jak patrze jest nawet drastyczna szczególnie na przykładzie mojej seniorki Dziuni myślałam wcześniej ,że to już ten wiek kiedy się tak nie bryka ,ale jednak bardzo się myliłam bo teraz broi i lata jak błyskawica. :bunny:
-
króliczy organizm wszystkie potrzebne składniki znajdzie w sianku, ziołach i warzywach.
należy wspomnieć również o ceko ;)
a co do diety maluchów, to nie uważam, żeby granulat był im taki niezbędny do prawidłowego wzrostu. najważniejsze jest mleko matki, wtedy maleństwa najintensywniej rosną.
później wystarczy siano i suszki oraz stopniowo wprowadzana zielenina i warzywa i podejrzewam, ze bez czegoś co zakłóca florę w jelitach od samego początku, żaden z króli nie miałby biegunek po zielsku (oczywiście tylko domniemywam).
-
młody królik dostaje na początku mleko matki, potem je to co ona w naturze - niestety nie jest to granulat
-
Myślę, że nikt tu nie twierdzi, że sztucznie przygotowany granulat jest lepszy od naturalnych warzyw. Problem pojawia się w momencie, gdy dana osoba nie ma dostępu do odpowiednich warzyw (np. są nafaszerowane chemią), bądź nie ma dostępu do różnorodnych warzyw (ja mieszkam koło targu, ale o sałatę rzymską musiałam się prosić co najmniej 2 tygodnie - nie było jej nawet na giełdzie). W związku z tym opiekun może się obawiać, że nie zapewni swojemu zwierzątku wszystkich składników w diecie i dlatego dokarmia go też granulatem.
Ten temat jest zatytułowany: "Najlepsze granulaty na rynku" i tutaj właśnie chcielibyśmy się dowiadywać jakie są granulaty.
Natomiast dyskusję o wyższości warzyw nad granulatami zawsze można prowadzić w wątku "Dieta bez granulatu".
-
Myślę, że nikt tu nie twierdzi, że sztucznie przygotowany granulat jest lepszy od naturalnych warzyw. P
No to zapraszam na szwedzkie fora :D
-
Bez przesady królikowi wystarczają 3 rodz warzyw dziennie jak nie ma rzymskiej to bierze się pekinkę,takie irracjonalne obawy też nie są powodem do podawania granulatu,w przyrodzie królik nie ma dostępu do 6 rodzajów warzyw dziennie lub na raz.Podstawa to i tak siano.Jeśli już ktoś chce mimo wszystko dokarmiać granulatem niech będzie to ten ,który ma najmniej szkodliwych składników i nie wchłania wielkiej ilości wody.
-
Co do zachowania królików po odstawieniu granulatu tutaj różnica jest ogromna,dla mnie jak patrze jest nawet drastyczna szczególnie na przykładzie mojej seniorki Dziuni myślałam wcześniej ,że to już ten wiek kiedy się tak nie bryka ,ale jednak bardzo się myliłam bo teraz broi i lata jak błyskawica.
hehe, tak samo moja 7 letnia Myszka - to nie wiek tak ją rozleniwił..teraz bryka aż miło :krolik
Problem pojawia się w momencie, gdy dana osoba nie ma dostępu do odpowiednich warzyw (np. są nafaszerowane chemią)
po raz kolejny piszę Ci, że to jest nielogiczny argument - w granulacie znajdziesz również nafaszerowane chemią warzywa (+ modyfikowaną genetycznie soję i zboża) a raczej ich wytłoczyny, pozostałe po obróbce dla przemysłu spożywczego :icon_rolleyes
moje stwory kręcą nosem na większość sklepowych nowalijek, zimą jest tragedia, na szczęście jest sianko i kilkanaście rodzajów suszonych ziół, a uszy są okazami zdrowia. no i powtarzam - króliki trawią treść pokarmową dwukrotnie, są przystosowane do maksymalnego wykorzystywania substancji odżywczych z ubogiego pokarmu. co nie zmienia faktu, że różnorodna dieta jest jak najbardziej wskazana.
-
Ok to znowu ja
Po 12h, GC i CC
(http://img21.imageshack.us/img21/2189/26581202.jpg)
Sama woda, GC i CC ( nalalam wody do tej jakby kreski-zwezenia na szkalnce, CC mniej wypil)
(http://img16.imageshack.us/img16/5663/88061894.jpg)
Granulaty bez wody, GC i CC
(http://img638.imageshack.us/img638/6272/31685114.jpg)
-
No to ok, ale jak u mnie teraz już prawie większość warzyw to sama chemia? To co ja mam zrobić? Co do tych granulatów to myślę sobie, że będę jej ilość pałeczek z łyżki stołowej wydzielana na co ileś minut. Czy to będzie dobre czy nie? Grainless od razu pęcznieje. Więc skoro takie dwie-trzy pałeczki zje, ona narobi bobków i znowu dostanie? Czy ja może czegoś nie zrozumiałam?
-
Silvana, u mnie cuni complete bardziej sie rozpadł (ale woda była letnia, nie zimna). Niestety już wyrzuciłam eksponaty, bo mąż mnie pogonił ;) Wciąż wydaje mi się, że trzeba by granulaty trochę potłuc przed namoczeniem, przecież królik je gryzie, nie łyka w całości.
Ja żeby się bronić przed chemią z warzyw zawsze zdejmuję zewnętrzne liście (np. cykoria, sałata rzymska) odkrajam szczytowe i końcowe odcinki selera naciowego, dół natki pietruszki, obieram marchew, buraki, pietruszkę, pasternak, warzywa nieobieralne (np. brokuły) i inne zresztą też dobrze myję pod ciepłą wodą. Najważniejsze to nie popadać w przesadę.
-
Cytat: Jadwinia on Dzisiaj o 12:22:57
a co do diety maluchów, to nie uważam, żeby granulat był im taki niezbędny do prawidłowego wzrostu. najważniejsze jest mleko matki, wtedy maleństwa najintensywniej rosną.
później wystarczy siano i suszki oraz stopniowo wprowadzana zielenina i warzywa i podejrzewam, ze bez czegoś co zakłóca florę w jelitach od samego początku, żaden z króli nie miałby biegunek po zielsku (oczywiście tylko domniemywam).
Z maluchami to jest tak, ze problem jest z takimi np. 4tyg. odstawionymi od mamy i wstawionymi do sklepu. W ostatnich latach takich maluchow bylo bardzo duzo. Mam znajoma, ktora uwaza, ze jej kroliczek zmarl, bo dzieci daly mu marchewke z lodowki :( Wytlumaczylam jej, ze zmarl bo byl zbyt mlody. Polecanie granulatu dla maluchow wzielo sie stad, ze ich umieralonosc po biegunkach byla ogromna. Wiec granulat wydawal sie bezpiecznym rozwiazeniem. Byc moze gdybysmy wiedzieli kiedys, ze mozna malucha dokarmaic np. platkami owsianymi, siemieniem lnianym, gdybysmy mieli suszki, to nikt by po granulat nie siegal. Pamietam, ze jedyne 'suche' jedzenie dla Tosia jakie polecono nam w zoologu, to byly mieszanki, granulaty, kolby, ciasteczka i dropsy. Teraz jak sobie przypomne, jaki on malenki byl jak go kupilismy, to mysle, ze to cud, ze on w ogole nam przezyl.
Czyli kolejne bledne kolo. Sklepy sprzedaja za mlode maluchy, a potem przez cale zycie trzeba trzymac kroliczka na granulacie z probiotykami, bo po wszystkim innym ma biegunke :(
-
Bez przesady królikowi wystarczają 3 rodz warzyw dziennie jak nie ma rzymskiej to bierze się pekinkę,takie irracjonalne obawy też nie są powodem do podawania granulatu
Irracjonalne obawy mają ludzie z zaburzeniami lękowymi :)
Co do diety, to ja już sama się gubię. Co chwilę widzę/czytam, że ktoś daje królikowi 6 rodzajów ziół, jakieś wypasione sianka, bukiety przeróżnych warzyw. A nagle czytam, że 3 warzywa dziennie wystarczą królikowi.
No to w końcu dieta na owych 3 warzywach będzie pełnowartościowa czy nie?
-
Tak wgl to co to jest za granulat GC?
-
Co do diety, to ja już sama się gubię. Co chwilę widzę/czytam, że ktoś daje królikowi 6 rodzajów ziół, jakieś wypasione sianka, bukiety przeróżnych warzyw. A nagle czytam, że 3 warzywa dziennie wystarczą królikowi.
No to w końcu dieta na owych 3 warzywach będzie pełnowartościowa czy nie?
ja zimą daję 3-4 rodzaje warzyw/ziół W CIĄGU DNIA. a że staram się w ciągu miesiąca/roku o jak największą różnorodność w diecie zajęcy, to ogółem ich jadłospis składa się z 20 - 30 rodzajów roślin. nie wiem, co tu tak ciężko zrozumieć...
-
co do pekinki to ja akurat mam obiekcje. niech beda sobie irracjonalne jak chca.
co to jest za granulat GC?
grainless complete czy cos? ;) ten najnowszy hicior ;)
-
w przyrodzie Biszkopcik królik nie dostaje na talerzu 6 czy więcej warzyw, tak na prawdę spożywa bardzo mało i nie zawsze codziennie,zazwyczaj musi się żywić tym co jest koło nory czyli gałązki,trawy i kora czyli to co może skubać często ale jest małokaloryczne więc nawet w wielu książkach pisze że 3 rodzaje warzyw w ciągu dnia wystarczają w 100%.Co do tego testu granulatów dobrze też te już wyciągnięte, z wody przygnieść palcami i zobaczyć czy po rozgnieceniu to miękka papka czy zbita i ma jakieś twarde kawałki,selective mimo że w wodzie zachował kształt granulki to po rozgnieceniu był miękki i nie było niczego twardego.Faktura była taka jak bardzo zmielonej trawy nic podejrzanego.
Np w tym okresie ja daję swoim to co mam - jak kupuję np brokuła to mam dla siebie i dla nich,dokupię pekinkę to tak samo jakiś owoc samemu się je to też można się podzielić,człowiek sam potrzebuje warzyw więc dieta królika nie jest droga,bo wystarczą te 3 rodzaje warzyw i tyle.Po drugie ważne jest to ,że warzywa i owoce inaczej kumulują chemię dzięki fotosyntezie niż człowiek i zwierzęta.Tylko że my zjemy takie warzywko i zje nasz królik,a w granulacie nie ma tylko warzywek i trawki, są też dodatki ,a nawet wiele.
Nie martwcie się,że króliki wam padną z głodu bo u mnie dostają kupę siana i nie więcej niż 3 rodzaje warzyw i królik bardzo ładnie potrafi to regulować bez granulatu np Dziunia mi ślicznie schudła ,a Pusia ,która miała pozapadane boki jak ją wzięłam ładnie przytyła właśnie na sianku i były obie na tej samej diecie więc organizm potrafi to się dopasować i nie przymierają mi głodem :).
-
Kiedy Sniezynka trafila do mnie oczywiscie standardowo dostawala mieszkanke w klateczce wapienko i chlebek obowiazkowo. Poczytalam zmienilam jej zmieszkane na granulat wywalilam chlebek i wapienko i w sumie zbyt wielkiej roznicy nie widzialam tyle, ze mialam problemy przez czesc wakacji z niechecia do sianka (ale wiadomo trawki miala pod dostatkiem) i pozostawianymi ceko. Odstawilam granulat zostawilam na trawce sianki ziolkach i warzywach problem zniknal jak reka odjal... Mala radosna kicala wiecej jak wczesniej a bobki? praktcznie taka sama ilosc ale dwa razy wieksze od tych jakie miala na poczatku :niespodzianka
Teraz mala jakis czas temu wprowadzila sie do domu wiadomo zima idzie nie ma dostepu do trawki zaczela skubac sianko a ja niestety :icon_redface :icon_redface :icon_redface :icon_redface powrocilam do granulatu... przyznam szczerze to naprawde wygodniejsze ale widze juz tez efekty diety granulatowej.. bobki znowu malutki, fakt duzo ale malutkie :( Widze, ze zrobilam olbrzymi blad w powrocie do granulat ale tak samo jak niektorzy obawialam sie, ze zima dieta bedzie zbyt uboga itd... Teraz od kilku dni ograniczylam granulat i faktycznie sianko znika w duzo wiekszej ilosci. Na chwile obecna moja mala majac do wyboru np suszki (warzywka) czy granulat wybiera to pierwsze i powoli powraca do stanu w jakim byla w wakacje. Takze moim zdaniem naprawde warto zrezygnowac z granulatu a efekty sa niesamowite i roznice bardzo latwo zauwazyc....
-
kwestia w tym ze moj Patches np. idzie w zaparte i siana je tyle co nic. a granulatu naprawde malenko dostaje, rano tylko troszke i final :/ ech...
-
Ehh tak to z tymi uparciuchami bywa... Na to sie chyba nic nie poradzi :(
-
ja go wlasnie przymuszam troche, daje mu inne jedzenie w ograniczonych ilosciach, probuje rozmaite siana, ale guzik, jak na razie widze ze costam pogryza ale daleko mu do tego zebym mogla powiedziec ze on JE siano :/
-
Wiesz generalnie moja mala nie jadala wcale sianka. W wakacje spokoj bo miala trawy naprawde duzo. Teraz dopiero jak nie ma juz trawki to sianko widze jak znika :) az milo sie patrzy. Tylko jak sie okazuje jedyne siano jakie zjada Sniezynka to najtansze prasowane o duzych zdzblach. Inne niekoniecznie jej podchodza....
-
wiesz co, bo cena tutaj akurat niekoniecznie gra role ;) zalezy kiedy ciete, to takie grube to jest tzw "second cut" prawdopodobnie, ono wlasnie ma grube twarde zdzbla, slyszalam ze krole je lepiej lubia, niz to z pierwszego ciecia ("first cut"), mimo ze to z pierwszego jest dla nich lepsze. niech je jakie lubi wazne ze je :) ja Patchesowi probowalam podawac chyba juz 7 roznych rodzajow siana i dopiero dzisiaj w ogole zauwazylam ze cokolwiek wcinal, wczesniej tylko wyzeral co lepsze kaski z tego domowego sianka (suszona trawa z koniczynkami i innym zielskiem)... ech. dlatego ja mowie ze to bledne kolo jest. wszedzie sie mowi ze kroliki nie moga byc glodne, ze musza jesc, tylko co zrobic z takimi uparciuchami, co to glodowac beda a siana nie zjedza? :( jak dam wiecej zieleniny to siano zaniedbaja tak czy siak bo tylko stoja i czekaja na zielone :( pfff.
-
TO faktycznie problematyczne.
Mialam podobnie na poczatku. Sianko be ogorek a to sie wogole jada? pmidor dobra sprubuje a papryka to zapomnij, nie wpsomne juz np o pietruszce (naci) ktorej wogole sie nie jada do tej pory (to samo z koperkiem) Pomalu wprowadzam nowosci ktore czasami skubnie i tak naprawe po entym razie zaczynaja jej smakowac. na poczatku zajadala sie tylko mieszkanka salatami i marchewka. Wiem, ze to nie latwa sprawa zmienic upodobania uszakow i naprawde pojecia nie mam co poradzic :( u mnie problem siankowy sam sie w koncu rozwiazal i teraz podaje takie sinko jakie widze, ze z checia wcina bo do innego nie jestem w stanie przymusic. Woli nic nie jesc jak ruszyc inne sianko...
-
Mamy na forum jakiegoś chemika?? Chodzi mi o przeprowadzenie podobnego eksperymentu ale w połączeniu z kwasem składem przypominającym ten żoładkowy. Zapewne wyniki będą odmienne od tych dotychczas zaobserwowanych. I jak słusznie ktoś zauważył, królik nie połyka granulek w całości ale je rozgryza, ślina to też nie jest zwykła woda z kranu, w żołądku dochodzi działanie kwasu.
-
Na razie pod względem puchnięcia najgorzej wypada Grainless tzn. już po 2 minutach było go kilka razy tyle co innych granulatów. Za chwilkę wkleję fotki, bo eksperyment wciąż trwa.
Dlaczego najgorzej ?
Jeśli biorąc pod uwagę fakt że pęcznieje średnio po upływie 2min (czyli można przyjąć że w żołądku królika), dając natychmiastowe uczucie sytości (wypełnia żoładek wilgotną masą, nie suchą masą która pęcznieje po upływie średnio 30min). Królik po zjedzeniu dwóch/trzech granulek GL ma wypełniony żoładek w takim samym stopniu jak po zjedzeniu granulek np. Vitakraft i odczekaniu 30min. Czyli można przypuszczać że wcześniej przerwie konsumpcję GL niż Vitakraft, bo wcześniej poczuje się syty (żołądek sie wypełni). Nie nastąpi ( w przypadku GL) pęcznienie suchej masy i uczucie ciężkości jak w przypadku Vitakraft.
Ja jestem chemikiem. Bardzo chętnie wykonam eksperyment. Z tym że dysponuję tylko 3 rodzajami granulatu: VL CC, Vitapol i VL PRO.
-
Chyba każdy wie z biologii ,że nawet w przypadku człowieka żołądek daje sygnał dopiero po jakimś czasie ,że jest lub nie jest syty,podobnie u zwierząt,Dlatego właśnie puchnięcie szybkie wcale nie oznacza ,że królik zje mniej.Gdyby było tak kolorowo to nie dochodziłoby do przejedzenia,dlatego w przyrodzie króliki jedzą w małych ilościach i często,a posiłki są małokaloryczne, gdy królik zapycha się pokarmem dochodzi do zatorów.Królik powinien jeść często,nawet bardzo często a granulat jest takim pokarmem który dość szybko pęcznieje i zapycha,królik jest po nim mniej głodny ,a nawet przejedzony i nie sięga wtedy po siano,które powinien jeść,trzeba pamiętać z anatomii królika,że mają mało umięśniony żołądek i trawienie przebiega prawidłowo tylko wtedy,kiedy pokarm jest popychany kolejną porcją.Granulat doprowadza do problemów z trawieniem dzięki swojej kaloryczności przez którą królik nie czuje potrzeby po nim sięgania np po siano,od problemów trawiennych już mały kroczek do innych poważniejszych chorób i zatorów.
Nie ma sensu spierać się na siłę z biologią,jeżeli już to niech niektórzy przyznają,że podają go królom z własnej wygody ,ale niestety nie dla ich dobra.Stwierdzenie ,że jego królik na razie nie ma problemów - no moi drodzy wszystko jest do czasu, gorzej że potem nie da się zwrócić im życia przez naszą wygodę.Co innego podać królikowi granulat raz na jakiś czas,a co innego faszerować go nim codziennie.
Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał to zapraszam http://www.miniaturkabeztajemnic.com/przepelnieniezoladka.html
-
Pisałam, ze Grainless wypadł najgorzej pod wpływem chwili. Muszę przyznać, że sama nie wiem, czy to właściwie dobrze czy źle. To, ze tak ekspresowo napęczniał, zwielokrotnił swoją objętość i zaczął "wyłazić do góry" po prostu mnie zaskoczyło. Najbardziej podejrzany jest dla mnie fakt, że granulat całkowicie wchłonął wodę.
-
monika.k, Co do tego, że granulat do najlepszego pokarmu królika nie należy, nie musimy się spierać. Temat jest jednak inny. Porównujemy granulaty dostępne na rynku, po drugie problem dotyczy pęcznienia, a nie tego że granulat jest niewłaściwym pokarmem dla królika.
Biologia biologią, moje pytanie brzmiało, dlaczego Waszym zdaniem GC wypadło w teście najgorzej...? Bo ja w tej kwestii sądzę inaczej, a chętnie podyskutują.
Najbardziej podejrzany jest dla mnie fakt, że granulat całkowicie wchłonął wodę.
A dla mnie to było do przewidzenia. Granulat ten nie jest przygotowany ze zmielonych dokładnie składników - uformowanych w walec, a z kawałeczków roślin, luźno sprasowanych w jakiś tam kształt granulki. Mam wrażenie, że taka mokra papka nie bedzie zbijała się w bezoary i inne twory w jelitach.
-
Granulat ten nie jest przygotowany ze zmielonych dokładnie składników - uformowanych w walec, a z kawałeczków roślin, luźno sprasowanych w jakiś tam kształt granulki. Mam wrażenie, że taka mokra papka nie bedzie zbijała się w bezoary i inne twory w jelitach.
Właśnie GC jest najbardziej sprasowanym granulatem ze wszystkich, jakie kiedykolwiek miałam. Jest bardzo ciężki, jako jedyny po dodaniu wody nie pływa, lecz opada na dno. Jednak to, że tak bardzo absorbuje wodę, może być, na przykład u królika takiego jak mój, czyli z historią kamienia moczowego, niewskazane. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że woda, któa w granulat wsiąknie tak czy siak będzie w jelitach absorbowana (tak jak ta z zieleniny czy warzyw). Zaletę GC widziałabym w tym, że rzeczywiście wygląda po rozmiękczeniu jak fragmenty roślin, zmielone siano.
Przyznam, ze nie chcę gdybać, bo o żywieniu i biologii moje pojęcie jest mgliste :nie_wiem Staram się jedynie zwrócić uwagę na to, co zaobserwowałam. Wyciąganie wniosków chętnie pozostawię osobom bardziej kompetentnym.
-
Była mowa jakie znaczenie ma granulat w absorpcji wody i dlaczego takie pęcznienie jest niebezpieczne - lektura i artykuły były już podawane.
Droga Magdo w takim razie ty jako chemik czym karmisz swojego królika i jak długo,w związku z tym ? jakie ew choroby przechodził.Może podzielisz się z nami informacjami zapewne dokładniejszymi np na temat melasy w granulacie i jej wpływu na organizm królika, przy okazji konserwantów i innych szkodliwych środków.
Granulaty upośledzają odpowiednie funkcjonowanie zębów,jedynie siano i trawa szlifuje zęby królika,długotrwałe podawanie granulatu upośledza nam ten mechanizm i królik może mieć problemy z dostatecznym rozgryzaniem takiego granulatu,przez to chyba nie trzeba tłumaczyć,że pokarm zamiast być drobno rozdrobniony jest często połykany czy rozgryzany w niedostatecznym stopniu,dzięki temu funduje się swojemu królikowi nie tylko choroby układu trawiennego ,ale także ropnie.Niestety droga Magdo biologia i anatomia odgrywają tutaj ogromne znaczenie przy wyborze granulatu i chyba nie muszę opisywać dlaczego bo każdy myślący człowiek wyciągnie już z tego pewne wnioski.
Zapraszam do czytania artykułu po niemiecku http://www.vet-dent-lazarz.de/zahn4.htm jeżeli będzie komuś zależało mogę zacząć powoli go tłumaczyć ale już przy najprostszym translatorze można się doczytać jaki wpływ ma granulat na zdrowie naszych królików,a także dlaczego ważne jest w jakiej formie pożywienie dostaje się do przewodu pokarmowego.
Dobry skład granulatu to jedno,ale jak on potem zachowuje się w organiźmie to drugie, niestety do tego już firmy wagi nie przykładają, ani nie przeprowadzają odpowiednich badań.Granulat który pochłania wielką ilość wody nie jest dobry i była mowa dlaczego,ja nie będę się powtarzać bo każdy może sobie przeczytać nawet z podawanych artykułów.To jaką konsystencję ma potem taka papka też jest ważne,tutaj wszystko ma znaczenie przy wyborze najmniej szkodliwej opcji.
-
Droga Magdo w takim razie ty jako chemik czym karmisz swojego królika i jak długo,w związku z tym ? jakie ew choroby przechodził.Może podzielisz się z nami informacjami zapewne dokładniejszymi np na temat melasy w granulacie i jej wpływu na organizm królika, przy okazji konserwantów i innych szkodliwych środków.
Pisząc takim tonem chcesz mi dać do zrozumienia, że jestem niemile widziana w tej dyskusji, bo mam śmiałość mieć inne zdanie na ten temat ?
A co ma do rzeczy bycie chemikiem z wiedzą na temat składu karm czy chorobami mojego królika ?
Granulaty upośledzają odpowiednie funkcjonowanie zębów,jedynie siano i trawa szlifuje zęby królika,długotrwałe podawanie granulatu upośledza nam ten mechanizm i królik może mieć problemy z dostatecznym rozgryzaniem takiego granulatu,przez to chyba nie trzeba tłumaczyć,że pokarm zamiast być drobno rozdrobniony jest często połykany czy rozgryzany w niedostatecznym stopniu,dzięki temu funduje się swojemu królikowi nie tylko choroby układu trawiennego ,ale także ropnie.Niestety droga Magdo biologia i anatomia odgrywają tutaj ogromne znaczenie przy wyborze granulatu i chyba nie muszę opisywać dlaczego bo każdy myślący człowiek wyciągnie już z tego pewne wnioski.
Wybacz ,ale w tym tonie nie bedziemy rozmawiać, dyskutujesz z równym sobie forumowiczem.
Mam wrażenie, że nie czytasz z rozumieniem postów innych forumowiczów, tylko odtwarzasz coś jak nagrana płyta.
To że granulat odpowiedni nie jest, wie chyba większość właścicieli królików, którzy choć troszkę chcą zagłębić się w fizjologię królika. (piszę to już trzeci raz), Ty natomiast podkreślasz to już któryś raz z rzędu. Ja to rozumiem, nie neguje.
Chcę natomiast z chęcią dowiedzieć się waszych wniosków wyciągniętych na temat przeprowadzonych (nie do końca poprawie, ale od czegoś trzeba zacząć) eksperymentów z pęcznieniem. To że pęcznienie bywa niebezpieczne, też każdy wie. Chciałabym się jednak odnieść konkretnie do granulatu GC. Czy to, że on tak szybko rozpada się pod wpływem wody to pozytywne i pożądane zjawisko, czy nie ?
-
Dziewczyny spokojnie :) rozmawiajcie kulturalnie i argumentując :) bez emocji, to ma byc grzeczna i spokojna dyskusja :) ewentualne wątpliwości proszę rozwiązywać na PW.
-
Dziewczyny spokojnie :) rozmawiajcie kulturalnie i argumentując :) bez emocji, to ma byc grzeczna i spokojna dyskusja :) ewentualne wątpliwości proszę rozwiązywać na PW.
Mysza, ja jestem spokojna, jednak wolę być traktowana jako równy sobie forumowicz a nie gimnazjalistka, którą nie jestem.
-
Mysza, ja jestem spokojna, jednak wolę być traktowana jako równy sobie forumowicz a nie gimnazjalistka, którą nie jestem.
Dobrze, rozumiem. Na forum staramy się traktować wszystkich równo, czasem ktoś ma zły dzień, śniegu za duzo, uszak sie leni, kable poplątane, kawa za letnia ;) Więc postarajmy się zrozumieć drugą osobę, pooddychać głębiej i podyskutować normalnie :)
-
Chciałabym się jednak odnieść konkretnie do granulatu GC. Czy to, że on tak szybko rozpada się pod wpływem wody to pozytywne i pożądane zjawisko, czy nie ?
Ja zauważyłam (pisałam to już chyba ze 2 strony wcześniej), że GC wcale się szybko nie rozpada!
To wyglądało mniej więcej tak:
zalałam GC wodą w temp. pokojowej. Po niedługim czasie z granulatu oddzieliły się drobne cząsteczki i powstała zawiesina na powierzchni wody. Jednak granulka GC nadal była w całości, na dnie szklanki. Kiedy wzięłam w palce granulkę po 1 godz, to okazało się, że jest ona twarda jak kamyk - nie dało się jej rozgnieść w żaden sposób. Po 2 godz. to samo, tyle że "kamyki" były już mniejsze, bo granulki GC bardziej się rozpuściły. Ogólnie wiadomo, że w końcu GC całkowicie się rozpuścił, ale - w porównaniu do innych granulatów - po bardzo długim czasie.
Nie mam pojęcia jak długo GC się rozpuszcza pod wpływem działania kwasu żołądkowego? Należy pamiętać, że trafia on do żołądka już rozdrobniony, więc pewnie ten proces jest szybszy.
W każdym razie GC wchłania w siebie (znów w porównaniu z innymi granulatami) bardzo dużo wody. Żeby całość się dobrze rozpuściła w wodzie i zachowała płynną konsystencję, to trzeba jej dostarczyć więcej wody niż innemu granulatowi (porównywałam z granulatem fauna&flora).
-
Na forum staramy się traktować wszystkich równo
A z tym niestety macie tutaj ogromny problem.
Oczywiście, wyrozumiałość to moje drugie imię ;)
W każdym razie GC wchłania w siebie (znów w porównaniu z innymi granulatami) bardzo dużo wody. Żeby całość się dobrze rozpuściła w wodzie i zachowała płynną konsystencję, to trzeba jej dostarczyć więcej wody niż innemu granulatowi (porównywałam z granulatem fauna&flora).
Tak i to chyba wydaje się najbardziej niepokojące. Tylko tak jak mówisz, granulat przed takim testem trzeba poddać obróbce, podobnej do takiej jakiej zostałby poddany w pysku królika.
-
MagdaP, jesteś chemikiem, mam więc prośbę żebyś zrobiła podobne testy granulatów jak dziewczyny robiły z wodą ale przy użyciu substancji działających na granulki takie jak są w pyszczku i żoładku królika (maksymalnie zgodny skład). No i chyba bardziej na granulacie rozdrobnionym nie na całych pałeczkach.
-
Dziewczyny wydaje mi się że te Wasze eksperymenty w szklankach z taką ilościa wody nie sa w ogóle wiarygodne i współmierne do tego co taki granulat może zrobić w jelitach naszych maluszków , po pierwsze dlatego ,że masze maluchy tyle wody na pewno nie wypiją , po drugie jelita królików to 1 cm średnicy , takze te eksperymenty ze szklana wodą nie sa zadnym argumentem przekonującym do tego aby odstawić granulat , ja zastanawiałam się aby taki eksperyment przeprowadzić np. w baloniku który będzie przypominał jelita królika chodzi o to żeby pokazać co się stanie z takim pęczniejącym granulacie w jelicie i zołądku maluszków i pokazać co tak naprawdę może on powodowac czyli od wzdęć po zatory i nawet zgon .
-
Cytat: mysza on Dzisiaj o 00:34:32
Na forum staramy się traktować wszystkich równo
A z tym niestety macie tutaj ogromny problem.
Nie oznacza to, że trzeba od razu zaczynać sie kłócić, napisałam to co napisałam, a teraz koniec offtopowania.
-
moim zdaniem to jest tak. jesli granulat pecznieje po wiecej niz minucie to ja bym sie zastanawiala, bo faktycznie jest to niebezpieczenstwo ze zacznie peczniec dopiero po dotarciu do brzuszka. jesli natomiast tak jak GC czy moj nieszczesny oxbow - pecznienie nastepuje szybciej to znaczy jak dla mnie ze do zoladka dochodzi juz w stanie mniej lub bardziej specznialym. co niweluje jak dla mnie lub zmniejsza znacznie ryzyko"rozsadzenia" zoladka czy tez jelit. moim zdaniem.
ponadto - jak juz pisalam - chyba zaden krolik nie bierze do pyszczka wiecej jak 1- 2 granulki na raz? a te ktore bierze - rozgryza, miesza ze slina i dopiero polyka. tzn takie jest moje rozumienie sprawy. wiec to nie jest tak ze jeden wielki glut sie przepycha przez jelita, a raczej jest to mniejszy lub wiekszy strumien rozmiekczonego i/lub specznialego juz jedzenia...
jak juz tu niejednokrotnie dzeiwczyny pisaly - dla mnie nie jest kwestia w tym czy granulat to najlepsze jedzonko pod sloncem jakie mozna dac krolikowi - bo wiemy chyba wszyscy o tym ze tak nie jest. nikt tu nie idealizuje granulatu czy nie przypisuje im niewiadomo jakich super-zdrowotnych funkcji. natomiast moim osobistym zdaniem - jego dzialanie jest demonizowane troche, przypomina mi to krzyki typu wyzszosc margaryny nad maslem lub masla nad margaryna. :)
-
ja daje cuni fit jest tam sto % ziół itp . to jest do re na zęby ,sierść i serce
-
Skład cuni fit:
Indicative nutrition values
Crude protein 15,5 %
Crude fat 3 %
Crude ash 9 %
Crude fibre 15 %
Phosphorus 0,60 %
Vitamin A 10.000 IU/kg
Vitamin D3 1.500 IU/kg
Vitamin E 150 mg/kg
Copper(II)sulphate pentahydrate/copper 8 mg/kg
i_am_smiling
-
ja daje cuni fit jest tam sto % ziół itp . to jest do re na zęby ,sierść i serce
zadnych ziol tam nie ma:
otreby pszenne - czyli odpad z produkcji maki, zewnetrzna zmielona oslonka ziarna,
ekstrakt ze slonecznika- czyli odpad z produkcji oleju, ciezkostrawny ,
otreby z owsa- czyli odpad z produkcji maki, plewy i zewnetrzna cz.
resztki ziaren palmy oliwnej- czyli odpady z produkcji oleju
maka zbozowa
wyslodki i melasa buraczana- odpad z produkcji cukru
weglan wapnia http://pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99glan_wapnia
i groszek, oczywiscie probiotyk tez jest.
Test z plynem mial pokazac, ze faktycznie granulaty pod wplywem wilgoci puchna, ale to jeszcze nie jest takie tragiczne, gorszy w skutkach jest sklad . To co producenci obiecuja na opakowaniu nie pokrywa sie z faktycznym skladem. Obierki z domowego kosza, czy resztki z sokowirowki sa o niebo zdrowsze mimo, ze sa odpadami. Oczywiscie to nie nie sugestia , ze mozna nimi karmic uszaki, zeby zaraz nie pojawily sie glosy oburzenia.
-
Nuna ponoć ma wejść ustawa,że producenci będą musieli przedstawiać całkowity skład produktu na opakowaniu ,zobaczymy czy to wejdzie :/
-
Mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa - a propo GC. Jak już pisałam GC nawet po dłuższym leżakowaniu w wodzie jest baardzo twardy. Zastanawiam się jak króliki sobie radzą z jedzeniem tego granulatu? Czy rzeczywiście do ich brzuszka docierają malutkie pogryzione kawałeczki, czy też te zwierzątka nie radzą sobie z dokładnym pogryzieniem takiego "kamyka"?
Mi tutaj chodzi również o zęby uszaków - czy taki twardy pokarm im nie szkodzi?
Pewnie spotkam się z odpowiedzią, że króliki spokojnie wcinają ściany i gałązki i nic im nie jest. Owszem, ale ściany gryzą po maluśkim kawałeczku, a z gałązek odrywają głównie korę, czasem przegryzą gałązkę, gdy jest cienka.
Ja widzę po swoim Tuptusiu, że to wcale nie jest oczywiste, że królik jest w stanie wszystko przegryźć. Ma on do zabawy i gryzienia różne pudełka tekturowe. Pudełka z cienkiej tektury namiętnie zjada, natomiast tych z grubej tektury (np. pudełko po owocach) w ogóle nie gryzie, ale zazwyczaj je bródkuje i tyle...
-
Biszkopcik odpowiedzi na twoje pytania są w tym artykule powyżej który wklejałam właśnie o zębach i jak królik radzi sobie z granulatem,a także jak jego jedzenie upośledza ten proces - artykuł napisany przez lek wet nawet jak wrzucisz sobie w translator to i tak wiele rzeczy ciekawych się dowiesz.
Trzeba też pamiętać,że większa część królików wcale nie rozdrabnia dostatecznie granulatu nie mówiąc już o tym,że wiele połyka go prawie w całości,nie zdąży pogryźć pierwszej granulki i bierze kolejną.
-
Biszkopcik odpowiedzi na twoje pytania są w tym artykule powyżej który wklejałam właśnie o zębach i jak królik radzi sobie z granulatem
Wybacz, ale nie wiem o który "artykuł powyżej" chodzi :) Znalazłam jakiegoś linka w Twojej wypowiedzi z poprzedniej strony, ale on jest o przepełnieniu żołądka...
-
Wiele uszakow i swinek morskich , ktore jedza granulat ma problem z zebami. Do zjedzenia granulatu uszaki musza uzyc sily, szczeki sa nienaturalnie obciazone, jesli kroliki robia to kilka razy dziennie przez kilka lat, dochodzi do rozchwiania zebow, obok tworza sie kieszonki w ktore wpada pozywienie i gnije. Bakterie atakuja tkanke, tworzy sie ropien.
To tak zgrubsza opisane wiecej tu: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/chorobyzebow-tlumaczenie.html
-
To jeszcze raz podaje abyś nie szukała http://www.vet-dent-lazarz.de/zahn4.htm
-
Nuna, czy to znaczy , że Cuni Fit jest zły? Caprii je ten granulat i niczym się nie różni od tego co Duo ... Przynajmniej z wyglądu .
-
Niczym sie nie rozni bo jest uzyty taki sam barwnik, nie ma ani ziol ani warzyw ( wyjatek groszek) same odpady + wapno i probiotyk.
-
Hej. mam Hektora dopiero czwarty dzień i daję mu karmę, którą wcześniej dostawał - TROPIFIT dla królików. Czy ktoś też to podaje? Czy trzeba może to jednak zmienić ? Proszę o opinie bo chcę żeby mój króliś rósł zdrów i szczęśliwy :) Aha i ma niecałe dwa miesiące jakby co. Pozdrawiam :)
-
Z tego co widzę na opakowaniu, to to jest mieszanka, a nie granulat (granulat to są sprasowane pałeczki w różnych kształtach).
Składa się z:
pszenica 28,5%, owies 28,5% lucerna 10,0%
płatki kukurydzy 5,0% płatki grochu 5,0% chleb świętojański 5,0%
płatki fasoli 3,5% kukurydza 2,5% słonecznik czarny 2,5%
banan suszony 2,5% kukurydza ekstrudowana 2,5% sorgo czerwone 2,0%
marchewka 1,0% burak suszony 1,0% pestki dyni 0,5%
Z barwnikami – dodatki UE.
Ogólnie jak widać mieszanka ta składa się głównie ze zbóż... z warzyw pojawia się marchewka, ale tylko 1% :(
Jeśli chodzi o mnie, to karmię swojego królika warzywami i granulatem.
Na forum pojawiła się jednak dyskusja, w której zasugerowano, że najzdrowszą dietą dla królika jest dieta naturalna składająca się z prawdziwych, świeżych warzyw, ze świeżych lub suszonych ziół, z owoców (ale w dużo mniejszej ilości niż warzywa) oraz z sianka i wody.
Ja wolę nic nie doradzać, bo nie znam się na tym tak dobrze jak inni forumowicze. Najlepiej poczytać sobie porady dotyczące żywienia królika i liczyć się z tym, że pojawią się opinie, że a) granulat jest ok, b) dieta bez granulatu jest ok :) To od Ciebie zależy na którą opcję się zdecydujesz, bo raczej mieszanki nie są wcale polecane (m.in. ze względu na te zboża).
Jeśli zdecydujesz się na granulat, to znów pojawi się problem który wybrać i znów spotkasz się z przeróżnymi opiniami...
No więc chyba najlepiej pomyśleć o diecie "naturalnej" z tym że a) najpierw należy poczytać jak żywić takie malutkie króliczki, b) nie należy dokonywać w diecie gwałtownych zmian, ale stopniowych, rozciągniętych w jakimś czasie (np. miesiąca).
Zwierzątko musi jednak - niezależnie od rodzaju diety - zawsze mieć dostęp do wody i sianka.
Pozdrawiam :)
-
Skoro granulatu nie wolno, to co mam dawać....?
To już moim zdaniem lekka przesada i nadwrażliwość, ale niech Wam będzie. Od dzisiaj podaję Zuzi tylko kolorowe motylki złapane (bezstresowo!) w krainie Kucyków Pony, które jedzą kwiatuszki (zdrowe!) i kupkają tęczami ( pachnącymi!).
-
Skoro granulatu nie wolno, to co mam dawać....?
gdybyś przeczytała cały temat to raczej byś nie zadała tego pytania bo odpowiedź na nie się tu znajduje - granulatu nie podaje od roku i aż dziwne, ze królik żyje i z głodu nie umarł.
To już moim zdaniem lekka przesada i nadwrażliwość,
masz prawo do swojego zdania...ja w takim razie jestem nadwrażliwa na punkcie zdrowia Muńka
Od dzisiaj podaję Zuzi tylko kolorowe motylki złapane (bezstresowo!) w krainie Kucyków Pony, które jedzą kwiatuszki (zdrowe!) i kupkają tęczami ( pachnącymi!).
daj znać jak nowa dieta...moze na nią przejdziemy jak będzie dobra :oh:
-
Black
Nigdzie nie napisano że granulatu nie wolno, tylko jeśli ktoś ma możliwość wyboru diety bęz granulatu, a podawanie go to lepsza jest dieta bez granulatowa.
-
No słuchajcie moje cały czas już od nie wiem 2-3 mieś nawet już nie pamiętam są bez granulatu i żyją ,na prawdę mają się świetnie a ja nie zbankrutowałam z 3 miniaturkami i 1 olbrzymem,więc da się :) zdrowe są jak byki w dodatku nie ma zatorów jak po granulatach, najciekawsze jest to ,że po przejściu na dietę bez granulatu u moich królików w momencie podania nawet kilku granulek granulatu na następny dzień mają delikatne zatory na zasadzie zbitych bobków,więc po takich 2 awariach nie daję już ani troszkę w ramach nagrody.
-
Skoro granulatu nie wolno, to co mam dawać....?
To już moim zdaniem lekka przesada i nadwrażliwość, ale niech Wam będzie. Od dzisiaj podaję Zuzi tylko kolorowe motylki złapane (bezstresowo!) w krainie Kucyków Pony, które jedzą kwiatuszki (zdrowe!) i kupkają tęczami ( pachnącymi!).
Hmm, może się mylę, ale chyba istnieje takie coś jak siano, warzywa i zioła :icon_eek
No słuchajcie moje cały czas już od nie wiem 2-3 mieś nawet już nie pamiętam są bez granulatu i żyją ,na prawdę mają się świetnie a ja nie zbankrutowałam z 3 miniaturkami i 1 olbrzymem,więc da się :) (..)
Ja granulatu również nie mam zamiaru podawać (chociaż obecnie jestem jeszcze w trakcie odstawiania mieszanki, którą królik był karmiony u poprzednich właścicieli), między innymi ze względu na cenę. Po co mam płacić niemałe pieniądze za jakiś super hiper granulat, który bądźmy szczerzy, i tak nie umywa się do warzyw, siana i ziół. Nie wspomnę o jego cokolwiek wątpliwym działaniu na zdrowie królików, o którym naczytałam się już nie mało. Wreszcie granulat nie występuje w naturze, więc skoro mogę karmić uchola czymś co by jadł w naturze to to robię. Poza tym taka pietruszka czy marchewka jest dla mniej łatwiej dostępna w warzywniaku pod blokiem niż granulat, po który musiałabym jechać dobre pól godziny do zoologa. Kończąc, wszyscy doskonale wiecie jak robi się jedzenie dla ludzi-ile jest mięsa w kiełbasie i mleka w mleku. Jak pomyślę co się może znajdować w tych wszystkich granulatach, a o czym producenci nie piszą albo koloryzują fakty to ja naprawdę wolę nie ryzykować.
-
Zara szkoda ze szwedow nie przekona sie.... dla nich granulat to jest super a takie warzywa to nie wiedza ile dac zeby bylo dobrze...
-
Zara szkoda ze szwedow nie przekona sie.... dla nich granulat to jest super a takie warzywa to nie wiedza ile dac zeby bylo dobrze...
Granulat jest super, bo jest wygodny - wystarczy otworzyć pudełko i trochę nasypać.
W supermarketach jest coraz więcej gotowych dań - po co się męczyć z gotowaniem, skoro można podgrzać gotową porcję i zjeść już za 5 min...?!
Tu chodzi po prostu o ludzką mentalność, a nie o same warzywa. Ludzie z "cywilizowanych" krajów całkowicie odchodzą od naturalnego jedzenia - z lenistwa, z niewiedzy, z braku czasu...... Dlatego przeciętny Amerykanin wygląda monstrualnie.
No więc jeżeli człowiek sam sobie kupuje sztucznie przetworzone jedzenie, to nagle z powodu królika zacznie chodzić na trag/do supermarketu w poszukiwaniu warzyw???
-
Granulat jest super, bo jest wygodny - wystarczy otworzyć pudełko i trochę nasypać.
W supermarketach jest coraz więcej gotowych dań - po co się męczyć z gotowaniem, skoro można podgrzać gotową porcję i zjeść już za 5 min...?!
Tu chodzi po prostu o ludzką mentalność, a nie o same warzywa. Ludzie z "cywilizowanych" krajów całkowicie odchodzą od naturalnego jedzenia - z lenistwa, z niewiedzy, z braku czasu...... Dlatego przeciętny Amerykanin wygląda monstrualnie.
No więc jeżeli człowiek sam sobie kupuje sztucznie przetworzone jedzenie, to nagle z powodu królika zacznie chodzić na trag/do supermarketu w poszukiwaniu warzyw???
ale z kolei Szwecja jest wlasnie nastawiona na ekologiczna zywnosc i w ogole... tak wiec nie powinno byc problemu a jest bo kroliki im zyja a tak nie beda zyc bo oni co do 1 gram nie beda wiedziec ile da 1 marchewka witamin a ile kalori a ile tego.. nie rozumieja jak pisze ze rzucam krolikowi 150 gram warzyw. tak ale ile jakiego i w ogole.. kurna nie licze biore co jest i daje :D nie rozumieja..
-
chore to jest ja tam nigdy nie wydzielam widzę że moje stoją na łapkach aby dać kawałek warzywa to daje o utycie nie trzeba się martwić bo nie zauważyłam ani nie słyszałam aby na diecie bez granulatu przytył z normalną wagą no chyba że ma niedowagę,przy tej diecie tak jak u mnie było królik z nadwagą gubi a z niedowagą łapie wagę,do tego mniejsze koszty wizyt i wetów zero problemów z uzębieniem i zatorami.U mnie niestety warzyw przez Puśkę tego mojego olbrzyma belg idzie bardzo dużo bo jeszcze nie wyszła z syndromu niedożywienia psychicznego nie wiem chyba gromadzi znowu na wypadek głodu i mam nadzieję że za jakiś czas to minie,po drugie to duży król i dużo je nie ma się co oszukiwać i tak samej marchewki w ciągu 2 - 3 dni idzie mi kilogram plus inne warzywa,ale korzyści z takiej diety są rewelacyjne.
-
monika.k tylko ze pojecie dostana jak chca nie istnieje dla szwedow, oni musza miec co do gram ile jakiej wit i protein w czym jest i ile dawac..
-
Oni sobie najzwyczajniej w świecie tworzą sztuczne problemy, bo im się po prostu nie chce myśleć. Łatwiej wsypać do miski określoną ilość granulatu (zapewne jeszcze na paczce jest napisane dawkowanie) niż poczytać jakie warzywa w ogóle dawać. Zwykłe lenistwo i pójście na łatwiznę.
-
Oni sobie najzwyczajniej w świecie tworzą sztuczne problemy, bo im się po prostu nie chce myśleć. Łatwiej wsypać do miski określoną ilość granulatu (zapewne jeszcze na paczce jest napisane dawkowanie) niż poczytać jakie warzywa w ogóle dawać. Zwykłe lenistwo i pójście na łatwiznę.
no cos w tym jest, jak pisze ze daje rozne warzywa to jakie i ILE DOKLADNIE, o matko raz dam 10 marchewek a raz 2, raz dam brokula raz nie.. zalezy co mam w lodowce, ale nie to tak jest zle... dlatego ja juz sie nie odzywam bo oni wiedza lepiej.. a ja wiem ze tak samoi jak psy na barf sie lepiej czuja tak samo krolik na diecie bez granulatu.
-
tusiatko może ta stronka Ci pomoże http://www.nutritiondata.com/
jest na niej dokładnie napisane co dokładnie zawiera dane pożywienie (witaminy, minerały,itp)
tu np marchewka
http://nutritiondata.self.com/facts/vegetables-and-vegetable-products/2383/2
-
Dziekuje zaraz dam linka tym niedowiarkom
-
http://animalia.pl/produkt,13681,659,Trixie_Granulat_witaminowy.html
czy ktos moze zna sklad tego granulatu? bo nie moge nigdzie go znalezc a myslalam nad nim jako dodatkiem do diety moich uszakow
-
no ale po co Ci ten witaminowy granulat ?? Jeśli króle jedzą swoje ceko to witamin mają w sam raz. Kup im 2 opakowania ziółek i lepiej zrobisz :P Sorry, ze nie odpowiedziałam na pytanie ;)
-
Mam 17 opakowan ziolek, ale Leon jest przewlekle chory i juz nie chce pic vibowitu, oslabienie organizmu daje sie we znaki a scannumone nie zawiera witamin. Wiem ze krole jedza ceko, mam 3 krole w domu. Ziolka witamin tez nie dadza w takiej ilosci jak on potrzebuje.
-
A owoce i warzywa ?
-
Warzywa je 3 razy dziennie, owocow nie za duzo bo Leon ma tendencje do tycia. Leon ma uposledzony uklad odpornosciowy - infekcje wywoluja u niego bakterie nawet takie ktore sa ogolnie uwazane za niechorobotworcze. Wolalabym mu moc podac cos co mialo by game potrzebnych witamin i miec pewnosc ze je przyjal. Vibowit to jest cos czego nie znosi wiec nie chce mu tego dalej podawac
-
Może spróbuj podać mu Roboran H(choć wątpię aby zjadł go bez przymusu)
-
a pasta witaminowa?
mała dawka i wiesz że zjadl, tylko trzeba by weta zapytac zeby jakąś polecił bo dużo tego i nie wiadomo która najlepsza, a jak nie to te witaminki w kroplach, rozrobić w maluśieńkiej ilości wody w strzykawkę i do pysia. Maje króle po vibowicie mają rozwolnienie
-
Hehehe z ta strzykawka to jest problem, bo dostaje przez strzykawke rozne leki i nienawidzi gdy cos mu sie daje przez strzykawke, nawet swoj ulubiony lakcik najpierw czeka az dam z tej samej strzykawki Tadzi - tak na wszelki wypadek gdybym chcial go otruc. Hmm moze rzeczywiscie ta pasta to dobry pomysl.
-
wiem, wiem ja mam podobny problem swojego czasu nawet rozrabiałam leki nie w wodzie tylko w tartym jabłuszku czy gruszce żeby moim bidom nieco oslodzić te paskudztwa i żeby przestawały uciekać na mój widok z czymś w ręce, ale takie pasty są pewnie dość smaczne to może go przekona że strzykawka nie zawsze oznacza coś zlego.
-
Jeśli chodzi o tzw. multiwitaminę, to nie wiem co oprócz vibovitu można podawać królom, natomiast jakbyś chciała podawać niezależnie samą wit. C to dobra jest ta dziecięca w kropelkach (np. Juvit albo Cebion). Podaję Mierzwie po kropelce np. na listku bazylii raz na 2-3 dni, żeby zapobiec złogom w pęcherzu. Nawet nie zauważa, że coś przemycam ;) Podejrzewam, że na wzmocnienie odporności też może być.
-
a wy podajecie te witaminy bo wet zalecił?
-
A Pervivet?
To takie witaminy w płynie dla gryzoni i królików, uszom smakują a i świetne efekty dają :)
-
U nas wet zalecil dodatkowe witaminki bo Leon ma osłabiony organizm, będę musiała poszukać tych kropelek i zobaczę co będzie najlepsze :)
-
Ale jeśli wet nie zaleca nie podawajcie dodatkowych śmieci!
-
LeryMosa relax, sadze ze wiekszosc z nas to wie, a ja kroliki mam od dlugiego czasu i to nie pierwsze bo numery 2,3,4 wiec wiem takie rzeczy ;)
-
dobrze już dobrze
-
Gdzie w Lublinie można kupić Cuni Pro??
-
Nie wiem czy rozmawialismy juz o takim granulacie (choc nie do konca jest to granulat). Konczy mi sie CC a poniewaz nigdzie nie moglam dostac to kupilam Grainless Mix - ma granulat (z warzyw i ziol) ale rowniez suszone ziola i warzywa. Normalnie super pachnie a moje uszaki az sie rzucily na to. Sadze ze to nawet lepsze niz Graniless Complete.
http://muku.pl/item370502170_jr_farm_grainless_mix_krolik_miniaturka_650g.html
-
GC to zwykly granulat. GM to mieszanka suszu.
-
Wiem, napisalam to powyzej ;]
-
nellcia- kupowałam to parę razy, moim smakował tylko ten susz, granulat mogłam sama jeść :goryl:
-
moim smakował tylko ten susz, granulat mogłam sama jeść :goryl:
Nie wiem co jest w składzie GM, ale jak się domyślam, to jest to ten sam granulat co w GC plus suszki. Parę stron wcześniej w tym wątku opisywana jest procedura rozmiękczania wodą różnych granulatów. Ja też próbowałam je rozmiękczać. I wtedy zauważyłam, że GC jest twarde jak kamień. Może tylko młotek jest w stanie rozbić te twarde pałeczki. W wodzie rozpuszcza się bardzo długo, nawet po godzinnym moczeniu nie można go rozgnieść palcami.
To doświadczenie doprowadziło mnie do wysunięcia hipotezy, że dla królików ten granulat jest za twardy i dlatego nie lubią go jeść (mój tylko raz powąchał i to tylko przez sekundę). Inna hipoteza - że im nie smakuje. :)
-
Iskra moje zjadaja wszystko :) a im twardsze tym lepsze, nawet Karolek nasz adoptowany uszak ktory ma drobniutkie zabki daje rade z tym granulatem :) poza tym to moje barany jedza wszystko (niestety doslownie wszystko) - lacznie z roslinami ktorych jesc nie powinny :/ (sa tak skoczne ze juz rosliny na szafie stawiam bo na stol i biurko wskakuja z podlogi)
-
Nie wiem czy pisałam już w tym wątku. My używamy Xtra Vital :-) Smakuje Buni wyśmienicie... i chyba nie ma zamiaru jadać niczego innego. Ostatnio cierpieliśmy na chwilowy brak gotówki i trzeba Jej było kupić jakiegoś Tukana. Ani myślała ruszyć :-p Przewracała miskę i nie jadła. Nie było mocnych.... Xtra Vital come back ;-)
-
młotek jest w stanie rozbić te twarde pałeczki
Ja jak kiedys mialam go i jak byly jakies palki duze to normalnie lamalm na pol. Dziwne.
My używamy Xtra Vital :-)
A jakiej to firmy?
-
My używamy Xtra Vital :-)
A jakiej to firmy?
[/quote]
Beaphar
A używał ktoś Vitakraftowego granulatu?
-
Beaphar ktory? Vitakraft jest bardzo zly. Dostepny w marketach.
-
Xtra Vita Beaphar jest tylko jeden rodzaj, a dlaczego V jest zły?
-
Granulaty zawierajace zboza nie sa zdrowe dla krolikow. Sassenka - zapoznaj sie - http://miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html
http://miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html tu jest wszystko opisane
-
ale Vitakraft to też granulat http://animalia.pl/produkt,13597,656,Vitakraft_Emotion_Kids_-_Pokarm_dla_m%C5%82odych_kr%C3%B3lik%C3%B3w.html
-
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
Sassenka, w drugim linku w granulatach SZKODLIWYCH
masz skład Vitakraftu. To jeden z najgorszych według mnie granulatów.
Chociaż przyznam LeryMosa, że ja nigdy nie widziałam go w supermarkecie :D.
-
tam jest inna karma, a po 2 na stronie internetowej wiele rzeczy można napisać...
-
Dyskusja o tym który granulat jest lepszy czy gorszy przypomina mi dyskusję o tym który pasztet jest lepszy. Wiadome jest to że i do pasztetu i do granulatu można wrzucić wszystkie odpadki, ładnie je zmielić i uformować.
I nie oszukujmy się - granulaty to są zmielone odpadki. Rzecz w tym, że w jednych granulatach tych złych odpadków jest mniej. Ale nadal jest to zmielona papka niewiadomego pochodzenia.
Ja jeszcze daję królikowi granulat, ale zauważyłam, że on sam przestawia się na zdrową dietę. Kiedy ma do wyboru warzywka czy granulat, to o wiele szybciej znikają warzywka (ale w zimie woli suszone). Dlatego ja osobiście polecam zrobienie "naturalnego granulatu" - bierzemy różne warzywa, kroimy i suszymy.
I niech królik zdecyduje co mu bardziej smakuje :)
-
Sassenka to jest jedna ze stron osob z SPK ktora wie co pisze.
Ogolnie granulaty nie sa zdrowe. Sklady tych granulatow sa przeanalizowane i na ich podstawie jest ustalone ktory jest mniej szkodliwy a ktory bardziej. To tak jakbys miala do wyboru zjedzenie Big Maca z McDonalda a danie z GreenWay. To i to jedzenie a jednak nie kazde zdrowe
-
Dlatego ja najbardziej lubię suszki HP.
-
No wlasnie dlatego najlepsza dla krolika jest dieta BEZgranulatowa
-
na listę co 2 miesięcznych zamówień wpisałam dodatkowo
- 10 paczek pokrzywy
- 5 paczek babki lancetowej
- 5 paczek karma ziołowo-warzywnej dla królików
Zastanawiam się nad innymi produktami, ale nie jestem przekonana - mam jeszcze tydzień do wysłania zamówienia więc mam czas na zastanowienie się.
-
5 paczek babki to za mało na 2 miesiace, przynajmniej u mnie babka lancetowata i szerokolistna sa na pierwszym miejscu zjadane, no i oczywiście mlecz.
-
to ile królik jej je? i czy każdy królasek będzie ją lubił?
Zamawiam raz na 2 miesiące wyprawkę z hurtowni HP (mam ceny producenta) i chciałabym królika też żywić produktami HP.
-
Jej nie starczy tyle babki O_O Mi opakowanie starcza przynajmniej na mies.
-
skoro granulaty są niezdrowe bo można zrobić granulat z samych odpadów to czy oznacza to, że w takim wypadku mieszanki są lepsze bo tam wszystkie ziarna i składniki widać gołym okiem? czy ziarna są lepsze od granulatu?
-
Mam mieszane uczucia w stosunku do Grainless Complete... Wcześniej dawałam Cuni, ale wszyscy zachwalali Grainless, więc kupiłam i jest zonk. O ile Lilo miała różne problemy z bobkami, to Edek miał idealne - duże, właściwego koloru i konsystencji.
Odkąd pezeszli na GC, bobki są małe, czarne, nieregularne i trochę śmierdzą (jak ceko). Zmniejszyłam im ilość, ale to nic nie zmieniło.
Chyba wrócimy do Cuni...
-
Sassenko - ja swoim dziadom sama komponuję taki miks z produktów HP.
Można kupić i pomieszać np. suszonego brokuła, topinambur (szaleństwo. uszy uwielbiają!), mieszankę korzeni, kwiat nagietka* dosypać ziółek i mamy autorską zdrową mieszankę, która z powodzeniem zastąpi granulat :lol
*u nas nagietek świetnie sprawdzał się też jako dodatek do sianka, ma bardzo smakowity miodowy zapach :D
-
czy ktoś ostatnio kupował GC? jak kupowałam w październiku to granulki był zaokrąglone tak jak Cuni Pro, a teraz w paczce granulki nie są okrągłe tylko kanciaste też tak macie?
-
A moje uszy topinambur "olewaja" zaden nie chce jesc.
-
mój też nie chciał tego jeść
-
czy ktoś ostatnio kupował GC? jak kupowałam w październiku to granulki był zaokrąglone tak jak Cuni Pro, a teraz w paczce granulki nie są okrągłe tylko kanciaste też tak macie?
Mam tak samo. Są węższe i dłuższe.
-
Jadwinia też o tym myślę, tak chyba najlepiej ;)
choć osobiście myślę o podawaniu CC - można kupić paczkę 8kg za 130zł na allegro.
Zainteresowałam się też tą karmą - http://animalia.pl/produkt,19877,656,Beaphar_Care_+_kompletny_pokarm_w_granulacie.html , ale zobaczymy co z tego będzie ;)
-
Granulat Alexa jest niezdrowy i mega tuczacy.
-
Tak, Alex to syf.
-
Alex to chyba 500g za 4zł :P kto by to jadł? nawet ziemia do kwiatów jest droższa
-
Na tej karmie hodowane sa kroliki z hodowli Alexfarm - ostatnio kilka sklepow z centrow handlowych mowilo mi ze przestali od nich brac kroliki bo sa strasznie duze a takich klienci nie chca kupowac... :/
-
Na tej karmie hodowane sa kroliki z hodowli Alexfarm - ostatnio kilka sklepow z centrow handlowych mowilo mi ze przestali od nich brac kroliki bo sa strasznie duze a takich klienci nie chca kupowac... :/
bo może nie sprzedają 3-4 tygodniowych bobasów tylko starsze... Co to za głupota, zeby zwalać winę na granulat !! Centra handlowe zaopatrują się w zbyt młode króliki po prostu. Króliki miniaturowe i inne zresztą mają zapisane w genach rozmiary - Olbrzymy są duze, barany też spore a miniatury mniejsze i tyle
-
Bez przesady... Nie wszystkie sklepy zoologiczne maja tylko i wylacznie 4 tygodniowe maluchy.
-
ja widziałam w zoologicznym maluchy z Alexa które miały max 4 tygodnie
-
Jasne, przeciez to jest "fabryka " zwierzat.
-
a z tym to się zgodzę jasne, ze tak, ale chyba nie powiecie mi, ze przez ich granulat maluchy są "mutantami" ?? Muniek jest z Aleksa więc pasiona była i u nich tym granulatem i potem u mnie przez moze 2 tyg. żeby nie zmieniać gwałtownie diety, ale ani na mega barana nie wyrosła ani za malucha wyrośnięta nie była. No ale to było 3 lata temu, więc moze zaczęli "coś" dodawać. Ale ogólnie fakt - Aleksa nie polecamy....
Bez przesady... Nie wszystkie sklepy zoologiczne maja tylko i wylacznie 4 tygodniowe maluchy.
oczywiście, ze nie - u mnie w jednym z centrów handlowych nigdy nie widziałam za młodego malucha, kiedy bym tam nie była wszystkie uszy są zdrowe, dorodne jak na maluchy, zawsze mają sianko itp.
-
Mi się wydaje, że rodzaj granulatu nie ma żadnego znaczenia gdy chodzi o rozmiary królika - rosną tyle ile mają w genach jak to pisała alana.
Problem może się pojawić jeśli królik już wkroczył w dorosłość - wtedy może zacząć tyć.
Ja mam takie wrażenie, że sklepy zoologiczne głodzą króliki - a przynajmniej jeden, który znam. Akurat tam kupowałam Tuptusia. Był tam też jego braciszek mający porównywalne rozmiary (oba ważyły wtedy jakieś 10 - 15 dkg). Mój króliś dość szybko przybierał na wadze i chyba po 2 miesiącach osiągnął wagę 700 gram. I właśnie w tym czasie odwiedziłam znów ten sklep zoologiczny. Okazało się, że braciszek Tuptusia jeszcze tam był i ważył o połowę mniej, jakieś 350 g!! Wiem to, bo byłam zdziwiona, że ten króliczek w sklepie jest taki malutki. Wtedy pani sprzedawczyni postanowiła zważyć tego królika ze sklepu.
Tak więc sugerowanie się samą wagą królika może być bardzo mylące. Może się okazać, że jest on bardziej dorosły niż na to wskazują jego gabaryty. Na pewno takie niedożywienie królika z czasów dzieciństwa później odbija się na jego zdrowiu. Może stąd biorą się dolegliwości wielu królików z forum??
No więc dorodny (a młody) królik w sklepie zoologicznym to raczej dobry znak :)
-
Może stąd biorą się dolegliwości wielu królików z forum
Tez sie kiedys nad tym zastanawialam.
-
Ja daję cuni complete,bobki są po nim ładne,królikowi smakuje,jak wcześniej dawałam mieszankę też bobki ładne były ;)
co do mieszanek to na stronie Kaziora pisze,żeby nie zapominać o ziarnach bo dostarczają składników odżywczych ;)
Karmę ziołowo-warzywna jak najbardziej polecam,moja Misia ją uwielbia :bunny:
-
Mój Luki nienawidził granulatu póki nie kupiłem mu Cuni Pro więc ja polecam ten granulat
-
Ja daję cuni complete
A kupujesz w zoologu, czy internecie?
-
Weszłam w wątek, żeby ostatecznie wybrać jakiś granulat, bo najpierw była mieszanka, z której się przestawiliśmy jak tylko Leon przybył, teraz jest granulat Chico, który nie jest dobry. Ale dziękuję dziewczynom za przeprowadzone eksperymenty, za rzetelną dokumentację i tak wciągającą dyskusję :bukiet, bo od jutra zaczynam wprowadzać warzywa i będzie dieta bez tych obrzydliwych papek i napęczniałych glutów (Leon za moimi plecami podskakuje- chyba z radości :bunny:).
A co do granulatu Chico- szukałam wszelkich informacji na temat tego granulatu, ale jedyna wzmianka, którą znalazłam na forum, to że ktoś to kupił zamiast Alexa. Więc zamieszczam skład, jakby ktoś kiedyś jeszcze szukał:
produkty zbożowe i uboczne, produkty frakcyjne i uboczne nasion roślin oleistych, produkty i produkty uboczne procesu wytwarzania cukru, susze paszowe, ziarna zbóż, materiały paszowe pochodzenia mineralnego, lizyna.
Zawartość:
białko: 16,5%
włókno surowe: 15,8%
metionina: 0,3%
tłuszcz: 2,6%
popiół: 7,7%
fosfor: 0,59%
+wit A, D3, E, siarczan miedzi pięciowodny, robenidyna.
Nie bijcie, naprawdę nic innego nie mogłam znaleźć w tej mojej mieścinie, a mieszanka została wykluczona z miejsca. :icon_redface
Więc jeśli znajdzie się jeszcze ktoś kompletnie niedoświadczony, nieobyty i ogólnie nieświadomy jak ja i będzie szukał informacji na temat granulatu Chico, to jest to granulat zły. A Leon zaczyna od jutra zdrowe odżywianie. Stopniowo rzecz jasna. :)
-
Problem polega chyba na tym, że w zwykłych sklepach zoologicznych, np. takich osiedlowych, nie ma dużego wyboru granulatów. Jak się idzie i prosi o granulki dla królika to pani ma tylko Vitapol. I oczywiście do tego proponuje całą mase kolb, ciasteczek i dropsów, wapienko i sole mineralne. I jak ktoś nie doczytała i się nie interesuje, to bazuje na "wiedzy" pani ze sklepu zoologicznego. I mysli, że robi wszystko co najlepsze dla swojego Uszatego.
Ja tez kupowałam mojemu Vitapol, dopóki nie zaczełam się bardziej interesowac dietą królików i poczytałam o granulatach i tych przysmakach. Aż mi się włos zjeżył i dreszcz mnie przeszedł, że nieświadomie taki syf podawałam mojej kochanej kuleczce!!! Mam tylko nadzieje, że wszystko da się się jeszcze naprawic i zastosowac zdrowe nawyki żywieniowe i pozbyc sie tych wszystkich fast foodów. I że moja Zgodzichna na to pójdzie bez oporów:) Oczywiście wszystko stopniowo.
-
Najlepiej zrób zakupy w sklepie internetowym np. swiatkrolika.eu
-
No właśnie wczoraj odkryłam ten sklep i na pewno się tam zaopatrzę. Jak patrzę na te produkty to widzę, że o istnieniu wiele nawet nie wiedziałam!
-
A moze powiedz tej pani, zeby zamowila ci z hutrowni VL.
-
Muszę teraz przetestowac kilka opcji. Najpierw zamówię z neta - przeważnie wychodzi taniej. Oprócz tego pogadam z babką ze sklepu zoologicznego na osiedlu czy zamówiłaby pewne produkty.
Dzieki za podpowiedzi:)
-
To jeśli trzeba dawać granulat bo nie można sobie pozwolić na dietę bezgranulatową to jak granulat wybrać ??? Już trochę się pogubiłam ... Ja daję Młodemu CC .
-
CC to dosyć dobry granulat.
Najlepszy jest J.R.Farm Grainless Complete, ale można go dostać
chyba tylko w Internecie.
-
A na jakich stronach można go dostać i jak wygląda cenowo bo szczerze mówiąc nie mam za bardzo czasu na internet i zakupy dla Młodego robię w normalnych sklepach :).
-
Ale ze sklepu Internetowego, zamówienie otrzymujesz szybko ;).
Grainless Complete możesz dostać m.i.n tutaj:
http://www.swiatkrolika.eu/grainless_complete-p103.html
http://www.planeta-zoo.pl/farm-grainless-complete-krolika-miniaturki-1350g-p-6830.html
http://lewzoo.pl/JR_Farm_grainless_complete_krolik_1350g-2188.html ( z tym, że LewZoo nie jest najlepszym sklepem :( )
Powinno być jeszcze na ZooPlusie, ale jakoś nie widzę.
-
Moje jedz CC a grainlees nie rusza za nic w swiecie.
-
No to pomyślimy czy zmieniamy czy nie :) kiedyś chciałam zmienić na Cuni Pro ale nie bardzo mu się to podobało :P
-
Mój królik tez nie chciał jeść granulatu GC.
A czy on jest najlepszy - to sprawa dyskusyjna. Jest na 1 miejscu na stronie chyba miniaturki.
Ale ja zauważyłam, że ten granulat jest bardzo twardy i zastanawiam się czy jedzenie go nie szkodzi króliczym zębom?...
Poza tym nie znalazłam żadnych informacji czy króliki dobrze go trawią - na dłuższą metę.
Lista granulatów została sporządzona tylko w oparciu o informacje z ich etykiet - a te informacje - tworzone przez producentów - niekoniecznie w 100% muszą być rzetelne.
-
Nie podaję granulatu swojemu królikowi, ale moja tymczasowiczka ma go dostawać (w śladowych ilościach, ale jednak) i daję jej 3 rodzaje. Mogę powiedzieć jedno - to, czy królik rzuca się na granulat czy nie, nie jest wyznacznikiem jego jakości - wręcz przeciwnie. Królik będzie jadł ten, który będzie słodszy - a więc bardziej niezdrowy.
Nie widzę sensu podawania granulatu w ogóle - nie jest królikowi do życia i zdrowia potrzebny, ale wcale nie dlatego, że jest twardy. Natomiast ostatnio króliczy wet powiedział mi, że jesli granulat to tylko dla szynszyli i koszatniczek - bo tam jest prasowane siano, a nie ziarna - no, ale skoro ma jeść siano z ziołami, to równie dobrze może to jeść bez prasowania.
Jedynym powodem dla podawania granulatu może być wygoda i estetyka - nie da sie nim tak naświnić jak sianem z ziołami :D i łatwiej zabrać w podróż. Ale ja mam frajdę z patrzenia jak króle chrupią sianko i myszkują w nim :)
-
Eni każdy królik dostaje siano, niezależnie od tego czy je granulat czy nie.
A to czy królik rzuca się na granulat bo jest słodszy - przecież granulaty nie zawierają cukru. Mój je 4 rodzaje granulatu, ale zauważyłam że najmniej podchodzi mu GC. Ale po swoim króliku wiem, że to co zdrowsze to mu mniej smakuje ;) tak samo jest w przypadku ludzi, brokuły i szpinak fuj, za to fast foody mniam.
-
Jeżeli iść tokiem - daje to co najbardziej zającowi smakuje, to moja Makrela byłaby żywiona Acaną :mhihi
-
Jeżeli iść tokiem - daje to co najbardziej zającowi smakuje, to moja Makrela byłaby żywiona Acaną :mhihi
Hahaha :hahaha
A Mierzwa bananami i piwem :lol
Co do granulatów, to Mierzwa ciągle dostaje kilka pałeczek CC raz dziennie i wsuwa ogromne ilości siana (paczka zuzali na ok. 4 dni dla królika o wadze 1,4 kg :oh:), a przy tym robi pierdylion pięknych bobków. Jak dawałam więcej granulatu 2 razy dziennie, to siano też wcinała z takim samym zapałem i nigdy nie widziałam zależności więcej granulatu czy warzyw=mniej siana. Natomiast dla tymczasowicza Fredry siano mogłoby nie istnieć, nawet jak nic innego nie dostanie, to siana ledwie skubnie i wygląda jakby raczej robił to z nudów niż z apetytu.
GC oba nie tkną. Musi być jakiś wyjątkowo obrzydliwy ;)
-
Zamówiłam teraz mojej Zgodzi GC ze Świata Królika. Ale jak tak piszecie, że wasze uszatki nie lubią tych granulek,zaczynam miec wątpliwości, czy moja tknie. Zgodzia jest wyjątkowo sceptyczna jeśli chodzi o nowości i zdrowe rzeczy. Więc z GC tez może być problem. Na słodkie leci masakrycznie!
:bunny: :bunny: :bunny: :bunny: :bunny: :bunny:
-
Eni każdy królik dostaje siano, niezależnie od tego czy je granulat czy nie.
przecież granulaty nie zawierają cukru.
Ale królik jedzący granulat ma na sianko czy warzywa (np. moja tymczasowiczka przy podawaniu nawet niewielkiej ilości granulatu zostawia część warzyw, a bez niego jadła z apetytem).
A co do cukru, to jakim niby cudem go nie zawierają? Nie chodzi o sztuczne dosładzanie, ale w warzywach i ziarnach są węglowodany i to one stanowią pozostały procent składu granulatu. Im więcej produktów kalorycznych (ziarna, warzywa, owoce) tym słodszy granulat.
-
GC nie zawiera ziaren tylko zioła, z owoców to jest tylko jabłko, z warzyw burak i marchew. Mi się wydaje że więcej cukru to mój królas zje w ciągu tygodnia gdzie dostaje marchewkę, rodzynki, jabłko, banan itp niż jakby zjadł granulat.
Niektórzy producenci słodzą dodatkowo pokarm cukrem lub miodem.
-
GC nie zawiera ziaren tylko zioła, z owoców to jest tylko jabłko, z warzyw burak i marchew. Mi się wydaje że więcej cukru to mój królas zje w ciągu tygodnia gdzie dostaje marchewkę, rodzynki, jabłko, banan itp niż jakby zjadł granulat.
Niektórzy producenci słodzą dodatkowo pokarm cukrem lub miodem.
Dlatego napisałam, że im słodszy granulat, tym królik chętniej je, ale to nie kwestia zdrowszego papu, co własnie mniej wskazanego dla kólika.
Owszem, w owocach jest więcej cukru niż w ziołach, ale i tak jest obecny. Nie neguje też, że jest potrzebny do życia zwierzakowi (człowiekowi też), ale trzeba o nim pamiętać i jak się chce dawać dodatkowo warzywa i owoce, uwzględnić, że spożywa go też w granulacie.
Królicza natura i budowa jest taka, że zwierzak ma być ciagle głodny i jeść - dla mnie granulat to sztuczne zmienianie nawyków królika - bo dostarcza się mu jednorazowo (czyli w tym konkretnym posiłku) tyle wartości odżwyczych, ile normalnie by się musiał naszukać pożywienia przez pół dnia.
GC jest jednym z lepszych granulatów (podobny skład jak granulaty dla koszatniczek - czyli bez ziaren), ale dokładnie to samo można zapewnić królikowi bez podawania sztucznie prasowanego pożywienia - w sianku i ziołach. To jaki jest sens podawania granulatu?
-
Jeśli chodzi o słodki smak, to nie ma się czemu dziwić, że króliki go uwielbiają - my przecież też. Słodki to pierwszy smak jaki poznaje każdy ludzki i zwierzęcy niemowlak (słodkie jest mleko matki). Dopiero później się dowiadujemy czym jest smak gorzki i kwaśny i słony zaczynając jeść pokarm stały.
A tę słodycz najlepiej dostarczać pupilkom w warzywach i owocach. :)
P.S. Wielokrotnie spotkałam się z opinią żeby nie dawać królikowi codziennie marchewki czy owoców, bo mają dużo cukru. Ale przecież cukier cukrowi nierówny - sacharoza to nie jest fruktoza ani glukoza.
Mój królik je warzywa i owoce codziennie - i jakoś nie zauważam żeby utył choć o pół grama.
Co innego z granulatami.... tam najczęściej dodawana jest melasa..
-
A ja w ksiazce o krolikach wyczytalam, ze melasa to podstawa zywienia :/
-
w Polsce nie ma dobrych książek o królikach
-
wataha - a gdzie indziej niby sa? :)
-
No to ja wam powiem dlaczego Vitapol jest wszędzie - jest to najtańsza karma na rynku, a większość króliczków, chomiczków mają dzieci i to rodzice kupując granulat kierują się ceną.
Połowa społeczeństwa nie wie o istnieniu czegoś lepszego niż Vitapol.
Vitapol jest brany z jednej hurtowni co Trixie, Fop, Flexi, Happy dog, happy cat, Kupujesz więcej dla sklepu lepiej :) Więc po co wprowadzać dodatkowe karmy?
Osobiście zastanawiam się na jakiej podstawie zostało określone jaki granulat jest najlepszy a jaki najgorszy.
Myślę, że połowa osób na tym forum podaję że CC lub JR FARM a sama nie potrafi uzasadnić dlaczego tak a nie inaczej.
-
serducho nie wiem jak jest w innych krajach dlatego odniosłam się tylko do Polski :)
Sassenka kiedy ja zaczynałam swoją przygodę z forum i królikami to wybierając karmę kierowałam się wtedy popularnym artykułem dr Lidii Lewandowskiej która określiła skład procentowy najlepszego granulatu.
-
Osobiście zastanawiam się na jakiej podstawie zostało określone jaki granulat jest najlepszy a jaki najgorszy.
Na podstawie jego składu, to chyba oczywiste ;)
Od siebie napiszę o GC. Sama próbowałam (poważnie, wychodzę z założenia, że nie dam moim zwierzętom niczego, czego sama nie spróbuję :D) i nie miałam najmniejszych problemów z pogryzieniem. Nie natrafiłam na twardsze elementy. Granulkę można spokojnie w palcach przełamać na pół. Moje króle za nim szaleją, a przy tym jedzą siano aż miło. Bobki są ok, odpowiedniej wielkości i wydalane w odpowiednich ilościach (szkoda, że większość nie do kuwety i muszę z 3 razy dziennie sprzątać pokój ;)). Milka odkąd u mnie jest nie miała jeszcze żadnego zatoru (tfu tfu, żeby nie zapeszyć), Łatek też nie rzecz jasna. Dodam, że moim królikom daję lekko kopiastą łyżkę rano i to wszystko, jeśli chodzi o granulat. Po południu suszki, wieczorem warzywa, no i sianko cały czas.
-
Ciapusia, oby moja wybredna księżniczka też tak polubiła GC jak twoje uszaki - towar ma przyjść w przyszłym tygodniu. Ona ma iście królewskie podniebienie, a jak jej coś nieodpowiada to bierze miskę w zęby i albo wywala z klatki albo wrzuca wszystko do kuwety....ech
Jak będzie robiła problemy, to zapisze ją do Twoich na przyuczenie :D
-
Hehe, zapraszamy, akurat w kwestii żywienia to ja jestem twarda sztuka i moje króliki jedzą to, co ja im podam, nie mają innego wyjścia :D
-
w Polsce nie ma dobrych książek o królikach
Tylko akurat ta ksiazke napisala Niemka.
-
Hehe, zapraszamy, akurat w kwestii żywienia to ja jestem twarda sztuka i moje króliki jedzą to, co ja im podam, nie mają innego wyjścia icon_zeby
Spróbowałabys powalczyć z moją księżniczką, jakby cie zabiła wzrokiem i tupnęła parę razy... :D
-
Kamulka, a myślisz, że moje króle nie potrafią? :)
-
Następna próba odstawienia granulatu Supreme Science Rabbit i przejscie na Cuni Complete zakończona niepowodzeniem.Przy Science Selective Rabbit brak kłopotów z brzuszkami,bobeczkami itd ... Zmiana znowu przyczyniła się do zatkania i braku apetytu.Zaznaczam że granulat dostają do 5-6 pałeczek dziennie - zawsze rano bo Monisia ma problemy z rannym wstawaniem :P Idę do nich przypędzic im bobki ...
:wisielec:
-
Porównanie pokarmy CC & CP & GC & Care + dla młodych
CC
Białko 15 %
Tłuszcz 3 %
Minerały 8 %
Błonnik 20 %
Wapń 0,9 %
Fosfor 0,6 %
Witamina A 10.000 j.m./kg
Witamina D3 1.500 j.m./kg
Witamina E 30 mg/kg
Witamina C 100 mg/kg
E1 (żelazo) 30mg
E2 (jod) 2mg
E4 (miedź) 10mg
E5 (mangan) 75mg
E6 (cynk) 70mg
E8 (selen) 0,2mg
Miedź - siarczan miedzi (II) 10 mg/kg
Włókno surowe 20%
w składzie jest 1,5% siemienia lnianego
CP
Białko 15 %
Tłuszcz 2,5 %
Minerały 7,5 %
Błonnik 20,5 %
Wapń 1 %
Fosfor 0,5 %
Witamina A 10.000 j.m./kg
Witamina D3 2.000 j.m./kg
Witamina E 35 mg/kg
Miedź – siarczan miedzi (II) 8 mg/kg
(jak ktoś może przeczytać jaka jest zawartość włókna to poproszę - bo ja nie mam tej karmy)
GC
Surowe proteiny 11,1%
surowy tłuszcz 2,9%
surowe włókna 21,5%
wapń 0,5%
fosfor 0,3%
Składniki dodatkowe/kg:
wit. A 10.000 i.E
wit. D³ 1.000 i.E
wit. C 250 mg
wit. E 40 mg
Care + dla młodych
Analiza:
białko 17,3 %
tłuszcz 3,3 %
włókno 22,2 %
popiół 5 %
wilgotność 9,1 %
wapń 0,82%
magnez 0,30 %
sód 0,20%
potas 0,80 %
fosfor 0,49 %
wit A 14.200 j.m./kg
wit D3 1.570 j.m./kg
wit E 94 mg/kg (w tym 50% jako octan D-alfa-tokoferolu)
miedź 13,6 mg/kg
DL-metionina 500 mg/kg
Yucca Schidigera min. 0,2%, Echincea
min. 0,05%, Spirulina min. 0,01%.
-
Sassenka, ale nie chodzi tylko o skład procentowy, ale też (i przede wszystkim) o składniki granulatu.
-
CC największe opakowanie 8kg
CP 25kg...
(http://img140.imageshack.us/img140/7201/karma1y.jpg) (http://img140.imageshack.us/i/karma1y.jpg/)
(http://img222.imageshack.us/img222/8269/karma2.jpg) (http://img222.imageshack.us/i/karma2.jpg/)
(http://img34.imageshack.us/img34/456/karma3.jpg) (http://img34.imageshack.us/i/karma3.jpg/)
Zachęcam do wstawiania zdjęć innych karm...
-
VL dla krolikow, swinek, szynszyli razem?
-
Nie wiem jak to wygląda ale opakowanie faktycznie jak do wszystkich :) ale miałam dzisiaj też granulat do świnek i wygląda inaczej. Jedynie z tyłu piszę że do królika...
Kupiliśmy tutaj http://animalia.pl/produkt,21328,656,Versele_Laga_Cuni_Complete.html
-
To dziwne. Ale wyglada jak CC :wow
-
a jak dodaje się tutaj zdj ?
Mój uszatek uwielbia cuni crispy i supreme science selective jak chcecie to moge wam wysłać zdj karm :) beaphar care + ładnie pachnie jak dla mnie (b. intensywnie) ale mojemu królisiowi nie smakuje. Ma małe kawałki (idealne dla mojego królika bez zębów) no ale nie smakuje mu. A na cuni complete zdarzało mu się nasikać ;p
-
mam pytanie, może głupie ale wolę sie upewnić i dowiedzieć. A sprawa wygląda tak- od miesiąca szukam w sklepach zoologicznych w Poznaniu i nie mogę kupić Cuni Pro, kupiłam ostatnio 5 kg w sklepie internetowym ale normalnie jest niedostepne....czy macie jakieś namiary na sklep w którym mogłabym to kupić?
-
Zdaje sie, ze w Kakadu jest.
-
wczoraj była, nie ma ani cuni pro ani cuni complete, sprzedawca powiedział, że dawno nie mieli dostawy i nie wie kiedy będą... w razie czego kupiłam Pulpecikowi Vitakraft Emotion Sensitive bez ziaren ale nie chce jeść, omija tą karmę
-
Vitakraft Emotion Sensitive
Nie dziwie sie.
-
dlaczego si,e nie dziwisz? wiem, że to kiepski granulat ale nie chciałam jej kupić vitapolu
-
Lepsze to niz mieszanki, ale nie najlepsza ta karma...
-
Lepsze to niz mieszanki, ale nie najlepsza ta karma...
Lery, jesli nie było innego granulatu, to przecież Fincia kupiła jaki sie dało, ale nie z najgorszej półki. Jak tylko znajdzie ten, który chce to przecież kupi :)
Nie potrzebmne są tutaj takie dyskusje. Wróćmy do wątku docelowego.
Pozdrawiam
-
Spróbuj popytać się w zoologikach, czy sprowadzą. ;)
A z Poznania to chyba Wataha jest i możesz jej się zapytać, gdzie kupuje. :)
-
w Kakadu powiedzieli, że na razie nie ma dostaw i nie ma w magazynach, znajoma znalazła ostatnie opakowanie w sklepie na boninie a tak to posucha, no nic zobaczymy, najwyżej zacznę zamawiać w internetowych sklepach
-
najwyżej zacznę zamawiać w internetowych sklepach
Podobno taniej wychodzi.
-
Ja dla moich futrzakow kupilam teraz 5kg Cuni Pro ze wzgledu na ilosc i cene. Do tej pory jadly GC, ale nie bylo tym razem w sklepie. Ciekawa jestem bardzo czy beda to jadly, CC im smakowalo.
-
Ciekawa jestem bardzo czy beda to jadly, CC im smakowalo.
U mnie CC smakuje najbardziej, taki granulat jak CP juz mniej, nie lubily narazie GC, ale jak zobaczyly, ze CC nie ma to zdanie zmienione.
-
GC to w ogóle cięzko dostać, ja nie widziałam w żadnym sklepie, zamawiam w Świecie Królika. Moja ucholka wcina GC aż się jej dupka trzęsie :dookola:
-
ja nie widziałam w żadnym sklepie
Bo GC mozna zamowic tylko w internecie, napewno nie znajdziesz na polce w zoologu.
-
Bo GC mozna zamowic tylko w internecie, napewno nie znajdziesz na polce w zoologu.
A to dziwne bo ja znalazłam ;) W Poznaniu jest w kilku większych zoologach.
-
Moze ktos chcial zeby zamowic czy cos?
-
Tak, też potwierdzam. GC kupiłam niedawno w king crossie w Poznaniu i jakoś koło 15 zł kosztował, więc cenowo nie jest źle.
-
Ja mam CC do oddania 2,5 kg bez kilku pałeczek - moje lubią ale zatykają się po tym granulacie,wiec zostajemy na Supreme Selective - po 2 pałeczki rano a reszta dnia warzywa,siano i suszki.
-
Ale oddajesz za darmo? :) Ew. za jakąś niską cenę
to bym się skusiła... bo i tak ostatnio zastanawiam się czy nie dawać granulatu chociaż raz na 2 dni...:(
Supreme Selective- miałam próbkę z Animalii, ale w końcu oddałam komuś innemu.
Dobre jest?
-
Ale oddajesz za darmo? :) Ew. za jakąś niską cenę
to bym się skusiła... bo i tak ostatnio zastanawiam się czy nie dawać granulatu chociaż raz na 2 dni...:(
Za darmo.Ewentualnie tylko koszty wysyłki chcę :P
Mel a ty karmisz teraz CC czy czym ??
Supreme Selective- miałam próbkę z Animalii, ale w końcu oddałam komuś innemu.
Dobre jest?
Dla moich ucholi to jedyny granulat który nie zatyka,nie ma po nim żadnych problemów.A czy dobry ?? Żaden granulat nie jest w 100% dobry :)
-
A, koszty wysyłki to gdzieś w granicach 20 zł, chyba?
Ja teraz daję samo sianko, warzywka, zioła, owoce, ale kurczę...
gdzieś mnie ciągnie do tego granulatu. Robiłam teraz zakupy na Animalii
i nawet zastanawiałam się czy nie wziąść ale koniec końców zostawiłam.
Gdyby tak raz dziennie, raz na dwa dni podawać, to może by lepiej było?
Bo warzywa i zieleninę dostają w sumie cały czas te same, urozmaicenie
pojawia się nie za często.
A może tego Selectiva kupić? :P
-
Ok 20 zł ale ... dostarczenie CC dopiero w lipcu bo wtedy jadę na urlop do PL samochodem a stąd poczta to jakieś 20 funtów jak nie więcej.
Mel jeżeli nie karmisz granulatem to na tym pozostań.Jeśli u królisiów nie ma problemów żołądkowych to taka dieta jaką masz teraz jest ok :)
-
Właśnie nie wiem co z żołądkiem, bo ostatnio Pepsi zostawiła mi cekotrofy... :placze
Niby nic takiego, ale jakoś się zaniepokoiłam. Nie bardzo wiem jaka była
przyczyna. Ogólnie ostatnio jakoś nie kupuję warzyw, tylko rano
zielenina, jakaś marchewka, pietruszka,ogórek, rzodkiewka... Ostatnio
na śniadanie dostały tylko rzodkiewkę, ogórka, zieleninę + suszki i nie wiem czy
to nie za mało :(.
-
Rzodkiewki nie dajemy a może to ogórek wywołał cekotrofy ?? Pasternak jest bardzo dobry,koper włoski i cykoria.
-
Cykorię to one ubóstwiają... :P
Na Miniaturce czytałam, że można więc dawałam, jak to w końcu jest?
A ogórek jest już od jakiegoś czasu podawany i nigdy ceko
nie było, więc nie sądzę, że po tym.
-
Mel, mnie też niepokoiło, że mój Pimpek zostawia czasem cekotrofy. Pytałam o to weta, powiedział, że widocznie królik ma bogatą dietę i nie brakuje mu witamin, więc czasem sobie daruje swoje własne wyroby :icon_lol
Akurat dzisiaj wprowadziłam nowy dla niego granulat Cuni Complete i Pimpek wcinał jak szalony :
-
Na Miniaturce czytałam, że można więc dawałam, jak to w końcu jest?
Jeśli chodzi tu o rzodkiewkę to podajemy tylko liście bo korzeń może drażnic przełyk królisia.
Mel, mnie też niepokoiło, że mój Pimpek zostawia czasem cekotrofy. Pytałam o to weta, powiedział, że widocznie królik ma bogatą dietę i nie brakuje mu witamin, więc czasem sobie daruje swoje własne wyroby :icon_lol
Akurat dzisiaj wprowadziłam nowy dla niego granulat Cuni Complete i Pimpek wcinał jak szalony :
Na ceko najlepsze jest siano i woda dopóki nie ustaną ceko.
Moje też lubią CC ale co z tego że zaraz po zjedzeniu leżą jak mopsy z wzdęciami i zatkaniem.
-
To ceko u Pepsi w sumie było jednorazowe,
więc ja nie zostawiałam jej na sianie i wodzie, nie wiem czy dobrze...
A korzeń, myślałam, że się daje. Liście też dawałam,ale sporadycznie.
No nic, odstawiamy :P.
-
Mel przy ceko zawsze zostawiamy ucholki na sianku i wodzie :)
-
zastanawiam się czy nie dawać granulatu chociaż raz na 2 dni...
A nie mozesz dawac 1 paleczke dziennie jako przysmak?
-
uwaga! W Katowicach w kakadu była dzis dostawa cc 500g za 9,98- promocja. Własnie tam jade :D
-
w Łodzi w manufakturze też jest :)
-
No u mnie nawet CC nie ma :( Kiedys bylo, ale przestali sprowadzac :icon_evil
-
a ja zmieniłam Clostowi granulat i oboje jesteśmy zadowoleni. Skład granulatu baaardzo porządny , same granulki twardsze niż nasze dotychczasowe CC, ślicznie pachnie, aż mnie samą skręca. Cena właściwie ta sama, z tym, że nowy granulat (1,35 kg) starcza nam na 2 miesiące. Polecam i zachwalam JrFarm Grainless
-
a ja zmieniłam Clostowi granulat i oboje jesteśmy zadowoleni. Skład granulatu baaardzo porządny , same granulki twardsze niż nasze dotychczasowe CC, ślicznie pachnie, aż mnie samą skręca. Cena właściwie ta sama, z tym, że nowy granulat (1,35 kg) starcza nam na 2 miesiące. Polecam i zachwalam JrFarm Grainless
Gosia to masz szczęście bo moje nie chcą tego jeśc :(
-
ślicznie pachnie, aż mnie samą skręca
Po otwarciu mi pachniało taką ziołową apteką, bardzo ładnie.
-
Wczoraj przeżyłam horror. Biorę paczke z Grainless Complete i chce dać trochę Mierzwie w nagrodę. Dotykam granulatu (nie spojrzałam na niego początkowo) i czuję coś dziwnego pod palcami, taki jakby proszek. Patrzę, a tam każda pałeczka granulatu pokryta jest pleśnią! : :wow :/ W pierwszym odruchu od razu paczke wyrzuciłam, szkoda że nie zrobiłam zdjęć, myslę, że wiele z was byłoby zszkowanych. Cała masa obrzydliwej pleśni. Jeszcze dwa dni wcześniej na granulacie nic nie było...
Paczka była otwarta mniej więcej od trzech tyg., granulat stał w oryginalnym opakowaniu spiętym klipsem. Podejrzewam, że zarodniki musiały już tam być zapakowane fabrycznie, a teraz przy parnej, burzowej pogodzie się zaktywowały.
Mierzwiakowa póki co nie ma żadnych niepokojących objawów, może dlatego, ze dostawała tego granulatu naprawdę niewiele (z paczki ubyła może mała garść), ostatnio może 5 pałeczek dwa dni temu.
Pewna jestem, że już nigdy, przenigdy GC nie kupię.
-
Kata_strofa, miałam dokładnie to samo jakieś dwa miesiące temu. Kupiłam GC, dawałam Zgodzi po dwie pałeczki i nagle po kilku dniach czuję smród z szafki z jej rzeczami, zaglądam a tu pleśń na GC. Także to nie jest odosobniony przypadek!
-
No a u mnie przez pół roku otwarte GC było, ale poeśni nie było. Ale ja trzymałam w dość chłodnym pomieszczeniu. Ale każdemu się możne się zdarzyć.
-
Coś się u producenta stało bo już miesiąc temu zrobiłam zamówienie na Grainless w Świecie Królika i od razu Pani do mnie zadzwoniła, że nie ma dostaw, że coś tam z producentem się dzieje i że ostatnia partia była felerna więc nie sprzedają. Przeczekałam miesiąc z nadzieją że nowa produkcja ruszy, ale będę musiała chyba jednak zamienić na inny granulat bo ile można czekać :(. Kiedyś jadły CC, bardzo go lubią, ale może jakiś inny wziąć tym razem? Możecie szybko doradzić? Nie chce mi się przekopywać przez tyle stron, z resztą kiedyś je czytałam (i dlatego zmieniłam na grainless) a teraz potrzebuję podjąć decyzję na co zmienić zamówienie.
A tak jeszcze na koniec mały komentarz - jestem na prawdę zachwycona obsługą Świata Królika, bo mimo problemów(niespowodowanych przez nich ale jednak wpływających na ich asortyment), to swoją rzetelnością i szybką reakcją robią sobie i tak świetną reklamę :)
-
berry scary "od tak" też królikowi nie należy zmieniać granulatu. Daniem nagle nowego granulatu, a potem zmianie na ten poprzedni możesz zaszkodzić. Może dostałabyś gdzieś GC tak aby doczekać tego zamówienia?
Chyba że wprowadzić dietę bezgranulatową.
-
"Bez przesadyzmu":). Nie zmieniam "od tak", po prostu jestem zmuszona okolicznościami, skoro "świat królika" nie może dostać tej karmy nigdzie, to ja raczej też nie znajdę, bo nawet gdy jest w hurtowaniach to i tak na półkach jej brakuje. Wprowadzenie diety bez granulatu nie wchodzi w grę z przyczyn praktycznych. Tak więc proszę o radę co teraz kupić, żeby było najlepiej a nie o straszenie i mentorskie rady. Nie zmieniam przecież karmy co miesiąc bo mi się tak podoba, czekałam cały maj z nadzieją, że GC się pojawi.
Aha jeszcze uspokoję wszystkich zmartwionych i zaniepokojonych, że zamówienie robię duże, raz na pól roku wiec nawet jak już będzie GC to prędko do niego nie wrócę.
-
No to pozostaje Ci tylko CC - jest jedną z lepszych. Twoim uszakom smakowała więc możesz przejść na tą.
-
ok dzięki:)
-
berry scary, ja jestem pewna, że po epizodzie z pleśnią do GC już nigdy nie wrócę. Wolę dać jako przysmak po kilka pałeczek CC, które nigdy nie zawiodło, niż podawać wychwalany granulat, który królikowi nie smakuje i pleśnieje w jeden dzień. Nie masz co żałować, że GC nie ma w sprzedaży ;)
-
W zasadzie to masz racje...chyba to zachwalanie i wyczulenie żeby granulat był jak najlepszy przysłoniło mi trzeźwe myślenie bo na prawdę nawet na moment nie pomyślałam w ten sposób. A przecież lepiej CC które jest dobre i nie zawiodło, niż GC trochę lepsze w składzie ale bez tej pewność, że to produkt o 100% wartości...
-
Ja dostałam opakowanie GC spleśniałe... dziękuje.
Moje maluchy dostają Care + junior. Choć mam w domu CC to słabo im idzie jedzenie CC a care + uwielbiają.
-
U mnie jedna paczka GC też była spleśniała, miałam już ją otwierać i wsypać do pojemnika, ale zobaczyłam biały nalot na pałeczkach - cała paczka wylądowała w koszu. Wcześniej otwierałam po 2 paczki i od razu przesypywałam do pojemnika - żadna pleśń się nie pojawiała. Teraz właśnie już nam się kończy granulat i bardzo niedobrze, że Świat Królika już go nie sprowadza :( Nigdzie indziej nie widziałam tego granulatu, kurczę. A ja bardzo go sobie cenię, trafiłam tylko na jedną felerną paczkę. Odkąd moje króle go jedzą, nie mają żadnych problemów z brzuszkami, żadnych wzdęć, zatorów, nic (tfu, tfu).
-
Jest jeszcze w PlanetaZoo :
http://www.planeta-zoo.pl/farm-grainless-complete-krolika-miniaturki-1350g-p-6830.html
-
U mnie "dzięki" spleśniałemu GC przeszłyśmy ze Zgodzią na dietę bezgranulatową. I nie wracam już do żadnych granulek, jemy dużo zielninki i jest ok. A tak chciałam wdrożyć zdrowsze granulki - widocznie tak było Zgodzi pisane :)
-
czy granulat CC jest zdrowy,czy nie??Bo na stronie miniaturka bez tajemnic jest jako granulat nizdrowy,a polecany jest jako jeden z lepszych...Proszę o pomoc,z góry dziękuję :)
-
czy granulat CC jest zdrowy,czy nie??Bo na stronie miniaturka bez tajemnic jest jako granulat nizdrowy,a polecany jest jako jeden z lepszych...Proszę o pomoc,z góry dziękuję :)
ŻADEN granulat nie jest zdrowy. Są lepsze i gorsze. CC jest jednym z lepszych.
-
Zgadzam się Magdą. Żaden nie będzie zdrowy ale na CC można się zdecydować.
-
Witam mam pytanie co do granulatu dzisiaj kupiłem 500g granulatu :] z Firmy Vitapol jego skład:
białko- 16%
tłuszcze- 2,3%
włókno surowe- 9%
popiół surowy - 9%
Czy to dobry granulat???
Kupiłem go w sklepie zeologicznym i zapłaciłem za niego 5,90.
-
Vitapol nie jest bezpieczną firmą jeśli chodzi o granulaty.
Lista granulatów:
http://miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
W tym rzecz, że ja nie posiadam miniaturki tylko rasowego królika rasy Baran Francuski ( ma klapnięte uszy, czy to coś zmienia???? :hm: smutny_krolik
-
Vitapol to śmieci - nie polecam żadnemu króliczkowi. Polecam tą stronkę, którą wkleiła Monia.
-
Tak, vitapol jest niezdrowy(bradzo) i nie ważne czy rasowy, czy kundelek. Budowa raczej taka sama.
-
To niema znaczenia, tylko musisz mu więcej dawać do jedzenia niż pisze na miniaturce. Taka miniaturka ważąca 1,6kg, a baran francuski ważący 5,5kg to mała różnica w ilości pochłanianego jedzenia ;]
-
Vitapol nie jest bezpieczną firmą jeśli chodzi o granulaty.
Lista granulatów:
http://miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
Zapomniałam dodać że kolby i inne produkty Vitapol też nie są dobrej jakości.Oprócz siana bo sianko mają długie,grube i pachnące.
-
Przewód pokarmowy królika – anatomia i funkcjonowanie autor lek. wet. Lidia Lewandowska
Wiele chorób układu pokarmowego u królików domowych jest związanych ze złą dietą. Dzikie króliki spożywają duże ilości pokarmu o dużej zawartości włókna .Późnym wieczorem wychodzą one ze swych nor , wiele godzin spędzają pasąc się na łące, a następnie wczesnym rankiem wracają powrotem pod ziemię. Domowy królik powinien jeść głownie siano, trawę oraz warzywa.
Fermentacja w jelicie ślepym:
W jelicie ślepym następuje fermentacja białka roślinnego w wysokiej jakości białko bakteryjne. W treści jelita ślepego dominują Gram ujemne , ściśle beztlenowe , niepatogenne bakterie Bacteroides spp. Wynika to najprawdopodobniej z hamującego działania lotnych kwasów tłuszczowych , które powodują , że pH środowiska jelita ślepego jest lekko kwaśne. Gdy pH wzrasta w wyniku nieprawidłowości w trawieniu np kokcydiozie , ten hamujący czynnik zanika i pojawiają się bakterie E.Coli - u zdrowych królików prawie całkowicie nieobecne w treści jelita ślepego. E.Coli są zwykle nieobecne w treści jelitowej dorosłych królików , można jednak je spotkać u zwierząt karmionych nieprawidłową dieta – z małą zawartością włókna, wysoko węglowodanową. Lactobacillus spp nie jest składnikiem naturalnej flory jelitowej królika.
Rola włókna w diecie:
Królik bardzo chętnie je pokarmy bogate we włókno – obgryza korę drzew, je duże ilości siana, trawy, nie gardzi korzonkami. Nieprzyswajalne włókno pokarmowe wydalane z organizmu w postaci twardych bobków pełni kilka ważnych funkcji :
1) prawidłowego ścierania się zębów
2) szybkiej motoryki jelit – dieta o malej zawartości włókna zwalnia prace jelit, prowadząc do zalegania w nich pokarmu, włosów czy innych materiałów .Wynikiem tego może być powstawanie trichobezo-arów w żołądku lub jelitach . ponadto długie zaleganie jedzenia w jelitach może doprowadzić także do zmiany w proporcjach znajdujących się tam bakterii, namnożenia bakterii wytwarzających szkodliwe toksyny.
3) Zapewnia królikowi zajecie , królik żywiony dużą ilością warzyw i siana spędza dużo czasu przeżuwając ten pokarm, posiłki o niskiej zawartości włókna, wysokokaloryczne , są zazwyczaj szybko zjadane przez króliki, zmniejsza tez ich apetyt na inne pokarmy. Pojawia się wiec problem nadmiaru wolnego czasu .Często z nudów króliki zaczynają obgryzać meble, pojawiają się tez zaburzenia behawioralne – np. króliki wygryzają sobie futro lub współtowarzyszom.
Rola włókna przyswajalnego (ulegającego fermentacji w jelicie ślepym) :
1) zapewnia odpowiednia ilość substratów dla bakterii znajdujących się w jelicie ślepym .
2) utrzymuje właściwe pH
3) zapobiega namnażaniu się szkodliwych bakterii w jelicie ślepym
4) zwiększa zawartość włókna w cekotrofach
Dawka włókna w diecie królika rozciąga się od 13-24% bardzo dobrymi źródłami włókna są liście drzew , kora z drzew, gałęzie , korzenie, owoce i warzywa , trwa i dobrej jakości siano łąkowe.
Prawidłowy skład karmy dla królika miniaturowego :
Włókno > 18%
Białko 12 - 16%
Tłuszcz 1 - 4%
Wapń 0,6 – 1,0 %
Fosfor 0,4 – 0,8%
Witamina A 10 – 18 tyś. IU/kg
Witamina D 800 – 1200 IU/kg
Witamina E 40 – 70 mg/kg
Magnez 0,3%
Cynk 0,5%
Potas 0,6 – 0,7 %
Co zatem powinien jeść królik miniaturowy ? odpowiedź jest bardzo prosta – to samo co jego krewniacy w przyrodzie. Królik powinien dostawać min trzy różne rodzaje warzyw dziennie
-
Zapomniałam dodać że kolby i inne produkty Vitapol też nie są dobrej jakości.Oprócz siana bo sianko mają długie,grube i pachnące.
Co do tego sianka o kiedyś bym się nie "kłóciła", jednak teraz.....
Kupowałam od zawsze sianko vitapolowe, kiedyś było rzeczywiście długie, grube i pachnące. Na dzień dzisiejszy jakość tego siana spadła bardzo- dużo piachu/pyłów, źdźbła marnej jakości (nie wszystkie ale większość).
Więc na dzień dzisiejszy wnioskuję, że firma Vitapol (karmy, siana, kolby i inne takie (co niektóre suszki mają nawet ok)) "spadła na psy"
-
Więc na dzień dzisiejszy wnioskuję, że firma Vitapol (karmy, siana, kolby i inne takie (co niektóre suszki mają nawet ok)) "spadła na psy"
No to nie dobrze bo miałam zamiar teraz zakupić z 10 sztuk tych po 700 g ale bede w PL to obejrze to sianko.
-
Madzia7 ma rację. Jakość sianka vitapolu zdecydowanie spadła. W paczce, którą kupiłam był nie tylko pył i piach, ale również mech.
-
No to czyli jednak spadli na psy ... już całkowicie.
-
Czyli z tego co piszecie nie będę podawać mojemu króliczkowi tego granulatu z VitaPol i bardzo dziękuję wszystkim za informacje ;*
-
Czyli z tego co piszecie nie będę podawać mojemu króliczkowi tego granulatu z VitaPol i bardzo dziękuję wszystkim za informacje ;*
Sprubój dać Cuni Complete Versele Laga albo wogóle nie dawaj granulatu tylko przestaw uszaczka na warzywa,owoce i ziółka.
-
Okey tak zrobie, mój uszak zawsze ma pod dostatkiem owoców. (Jabłko, Marchweka, Koniczyna)
Kupiłem także karmę dla królika z firmy koliber jest to mieszanka :
-Pszenica
-Jęczmień
-Owies
-len
-słonecznik
-granulat
-kukurydza
-susze warzyw
-
Mieszanek również nie podajemy :)
Ta w szczególności:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://images.okazje.info.pl/p/sport-i-hobby/7896/koliber-maxi-dla-krolikow-1200ml.jpg&imgrefurl=http://www.okazje.info.pl/okazja/sport-i-hobby/koliber-maxi-dla-krolikow-1200ml.html&usg=___xOtNgTlGPUMEQRKaDsyVKR377E=&h=500&w=500&sz=112&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=JdaepHiGJ3nljM:&tbnh=156&tbnw=195&ei=_KcATpe8CcGu8gPC_p3DDQ&prev=/search%3Fq%3Dkr%25C3%25B3lik%25C3%25B3w%2Bkoliber%26um%3D1%26hl%3Dpl%26biw%3D1366%26bih%3D616%26tbm%3Disch&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=563&vpy=81&dur=140&hovh=225&hovw=225&tx=100&ty=124&page=1&ndsp=24&ved=1t:429,r:3,s:0&biw=1366&bih=616
-
BaQ, najlepiej zrobisz, jesli poczytasz sobie stronkę www.miniaturkabeztajemnic.com albo poprzeglądasz info o diecie na naszym forum. Zweryfikujesz wtedy swoje opinie o granulatach i dowiesz się wiele o zdrowym żywieniu uszaka, o tym ile powienien jeść warzyw i zieleniny i jak ograniczac rzeczy tuczące i zawierające dużo cukru, np. marchewka!!
-
Koliber również nie jest zdrowy. Wprowadź do jego diety zieleninę na pierwszym miejscu. Jabłka i marchwi za dużo nie podajemy.
-
Kamulka84 nie wiem czy ta strona, którą mi podałaś jest odpowiednia gdyż jak widzę jest to strona poświęcona miniaturkom ; >, a ja mam Baranka Francuskiego ; >, ale poczytam ;]
LeryMosa Zieleniny mój króliczek ma pod dostatkiem przez cały czas nie ma opcji zeby mu jej zabrakło najczęściej dostaje Koniczynę Perską (taka odmiana większa niz ta która rośnie na trawniku ; >) Po za tym gdy jest ciepło mój króliczek ma zbudowany wybieg na którym skubie sobie trawkę. Nie wiem mój królik tą Paszę z firmy koliber wcina i nie widze zadnego problemu ; >
-
Wiesz ale jak np ktoś pali papierosy np 15 lat może nic nie być a potem nagle daje się we znaki choroba. Ta strona nie jest poświęcona w 100 % miniaturkom a królikom domowym. Takie tanie mieszanki są tłuste, słodkie, tworzą ropnie na dziąsłach. Lepiej żeby królik jadł droższą karmę, albo wcale i był zdrowy. Jestem pewna że nie pozwoliłbyś by twoje dziecko odrzywiało się tylko i wyłącznie mc`donaldem i słodyczami.
-
Rozumiem Jeśli mozesz podasz mi nazwy dobrych i sprawdzonych granulatów i paszy :przytul:
I mam takie pytanie jeśli mogę zapytać tylko to juz nie w moim imieniu tylko mojego znajomego ponieważ widzę ze jesteś doświadczony/a jakie są objawy komarzycy i czym są wywołane :bunny: :*
-
Przykładowe firmy dobrych granulatów:
-Cuni Pro Versele Laga
-Cuni Complete Versele Laga
-Grainless Complete JR Fram
Pytanie o komarzyce zadaj w osobnym "rozdziale" w którym można pisać o chorobach :)
-
BaQ już pisałam - Cuni Complete Versele Laga ale dodam jeszcze dobry jest Supreme Selective Rabbit.
Objawy myksomatozy:
http://miniaturkabeztajemnic.com/myksomatoza.html
-
Z tego co mi wiadomo kroliki hodowlane (rasy duze) maja inna diete niz kroliki domowe - http://srokacz.pl - strona dotyczaca ras duzych, aczkolwiek pasze przygotowywane dla tego typu krolikow maja za zadanie "utuczyc" krolika aby nabral masy miesniowej bo jest przeznaczony do konsumpcji. Aczkolwiek granulaty ktore podajemy krolikom miniaturowym mozna jak najbardziej podawac krolikom hodowlanym ;)
-
Ja ze swojej strony bym polecała napisać do forumowiczki o nicku Mas - ona bardzo dobrze zna się na uszatkach hodowlanych :)
-
nellciaa ja nie choduję królika, aby go utuczyć i skonsumować.... :crazy: :2guns:
I dziękuję za stronę ;*
-
ja nie choduję królika, aby go utuczyć i skonsumować
Tym bardziej przestwiamy się na zdrowe żywienie :)
-
Ja ze swojej strony bym polecała napisać do forumowiczki o nicku Mas - ona bardzo dobrze zna się na uszatkach hodowlanych :)
Dziękuję bardzo Madziu naprawdę Mas to naprawdę doświadczona osoba dziękuję ;**
-
Witam moj krolik karmiony byl VL Cuni Complete pozniej z ciekawosci kupilem beaphar Care+. Cuni poszlo w odstawke tylko czekal az dostanie care+ i do tej pory je. Ciekawia mnie 2 firmy JR Farm i Bunny np. http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/186203 czy ktos kupowal ten pokarm i co o nim sadzi?
Prosze nie mnozyc powtarzajacych sie watkow, tylko w miare mozliwosci zadawac pytania w juz istniejacych. Watek o granulatach jest przyklejony i nie jest trudno go znalezc. Watki scalilam.
Tocha
-
o 'Bunny' się nie wypowiem, bo nie wiem. JR Farm ma dobry granulat Grainless Complete. Jednak do tego drugiego sporo osób się zraziło po tym, jak poszła cała seria z jakąś pleśnią. W sumie nawet nie wiem, czy wróciło do sprzedaży. Tylko jednego nie rozumiem- Cuni Complete jest stosunkowo dobrym granulatem. Beaphar Care+ już nie za bardzo. Tylko po co tak testować? Skoro uszaki jedzą granulat, który jest ogólnie polecany, nie powoduje on żadnych przykrych niespodzianek, to po co mieszać w ich diecie? Najlepiej wróć do Cuni Complete, albo wyeliminuj granulat zupełnie. Nie ma sensu testować kolejnych karm na biednym króliku.
-
Z Bunny Naturals jak do tej pory dobre było już tylko siano,granulatu od nich nie polecam.
-
Gdzieś wyczytałam także, że Bunny ma kosmiczne ceny za niewielką paczkę.
-
Cuni complete przestal jesc czekal tylko na beaphar care+. Czytalem o tym pokarmie na forum innym i ludzie dobrze sie wypowiadali stawiali go na rowno z cuni complete wiec beaphar zostal w diecie krolika bo cuni juz nie chcial. Gumijagodowysok dlaczego twoim zdaniem beaphar jest zlym granulatem?
-
Wystarczy porównać składy granulatów :)
http://miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html
-
Nie no, tak naprawdę skład mają zbliżony. Beaphar ma więcej włókna, ale też więcej tłuszczu. Na naszym forum poleca się raczej Cuni Complete, ale oba te granulaty na miniaturce są w tej samej kategorii. Dlatego nie będę się rozwodzić nad składem z prostej przyczyny- Beaphar jest zwyczajnie droższy, a nie jest ani trochę lepszy, od taniego Cuni Complete. I to właśnie miałam na myśli porównując te granulaty. Zamiast przepłacać, idź do warzywniaka, kup kosz warzyw i gwarantuję, że uszak będzie o niebo szczęśliwszy. Skoro jadł Cuni Complete, to po co mu zmieniałeś? Mówisz, że czekał na ten drugi granulat- póki nie znał, to nie czekał. A mam wrażenie, że testujesz na króliku co mu posmakuje, a co nie. Częste zmiany granulatu na pewno nie wyjdą na dobre.
-
Cuni complete przestal jesc czekal tylko na beaphar care+. Czytalem o tym pokarmie na forum innym i ludzie dobrze sie wypowiadali stawiali go na rowno z cuni complete wiec beaphar zostal w diecie krolika bo cuni juz nie chcial.
Bo być może królikowi on smakuje, ale to co dobre, nie zawsze znaczy lepsze, chociażby uwzględniając ilość tłuszczu.
-
Kiedy przygarnolem krolika mial 8 miesiecy i byl karmiony vitakraft. Na internecie wyczytalem ze ta karma jest jak dla nas fast food i szukalem dobrej karmy trafila sie cuni complete. Beaphar kiedys dostalem male opakowanie i od tamtej pory cuni complete nie chcial ruszac. Warzywa, koniczyne zawsze ma jak mowicie sprobuje wrocic do cuni complete lub jak pisze na stronie mniej szkodliwego grainless complete jak zje 2 opakowania beaphar.
-
Nie jestem pewna, bo nie kupowałam nigdy tego granulatu (Grainless Complete), ale w tej chwili chyba jest problem z dostępnością po tej sytuacji, o której wcześniej pisałam. Faktycznie, bardzo dobrze, że przestałeś karmić Vitakraftem. :)
Królik może nie chcieć się przestawić na stary granulat, bo zasmakował mu ten. Ale być może po prostu źle się do tego zabrałeś. Przy zmienianiu mieszamy dwa granulaty stopniowo zabierając stary, a dodając coraz więcej nowego. Często jest to długi proces, bo uszaki bywają naprawdę uparte. :) A z dnia na dzień to nawet nie jest wskazane.
-
Nie ma problemu z GC, zamówiłam niedawno w Świecie Królika ;)
-
Przy zmienianiu mieszamy dwa granulaty stopniowo zabierając stary, a dodając coraz więcej nowego. Często jest to długi proces, bo uszaki bywają naprawdę uparte.
Nie u wszystkich królików trzeba zmieniać tak to. Ja raz maluszkowi 2 miesięcznemu dałam dużą porcję warzyw(zawsze zapominam o wprowadzaniu, dla mnie to trochę marnotrawienie) i było ok, z granulatem podobnie. Przy przejściu na ad libitum nie było żadnego długiego wyłączania np 3 granulek tylko to trwało może ze 4 dni. Ale większość woli być ostrożnymi. Już się nie wtrącam moje panie.
-
LeryMosa- nie każdego stać na podjęcie ryzyka, że uszak zachoruje z naszej winy. Dlatego ja wolę być ostrożna i każdemu to doradzam. :)
-
No tak, ale nie zawsze zachoruje. Już kończmy tą dyskusję.
-
LeryMosa- nie każdego stać na podjęcie ryzyka, że uszak zachoruje z naszej winy. Dlatego ja wolę być ostrożna i każdemu to doradzam. :)
Popieram. Każdy, kto zna następstwa takiej nagłej zmiany granulatu, szybkiego wprowadzania warzywek czy zieleniny (mówię tu o każdym organizmie króliczym- jednak nie każdy reaguje tak samo) nie zastosuje tego u swojego uszatka.
Dlaczego? Dlatego, że nie możemy przewidzieć jak dany zwierz zareaguje. Jeden królik zniesie to bardzo dobrze i nic mu nie będzie. Drugi może mieć duże problemy z tego tytułu. W sumie też jak zwierzak dobrze zareaguje za pierwszym/ drugim razem to za trzecim mogą wystąpić bardzo duże problemy. I z czyjej winy? Naszej- bo postąpiliśmy tak nieodpowiedzialnie.
Jak pisze LeryMosa:
Nie u wszystkich królików trzeba zmieniać tak to.
No właśnie, ale skąd mamy wiedzieć u którego królika granulat można zmienić "ot tak", a któremu królikowi "ot tak" zaszkodzimy?
To tak jak u ludzi...
Jemy fajne zdrowe pyszne kanapki na śniadanie (szyneczka, warzywko jakieś, nabiał itd), potem pyszny obiadek (ziemniaczki, mięsko jakieś, sałatka/mizeria) i kolacyjnę (kanapka czy coś lekkiego- owoc, jogurt).
I tak sobie żyjemy odżywiając sie.
Pomyślcie teraz, jak nasz organizm zareaguje jak z dnia na dzień zmienimy całkowicie swoją dietę? Z powyższej na fast foody?
I na śniadanie będzie hamburger, na obiad kebab, a na kolacje pizza.
Jak sądzicie co się będzie działo z ogranizmem wobec tak nagłej, radykalnej zmiany?
Nie dość że przytyjemy, to jeszcze będzie nam niedobrze, cieżko, będziemy źle się czuć. Wystąpią bóle brzucha, wymioty itd.
Z czasem się przyzwyczimy i będzie ok, ale zmiany w ogranizmie zostaną.
A czy królik wam powie że mu ciężko? Że brzuszek go boli? Nie. Więc jak mamy możliwość, jesteśmy odpowiedzialni i myślimy- to nie narażajmy naszych pupili na to, bo mamy takie a nie inne widzimisię.
-
Dokładnie. Efekty zauważymy dopiero wtedy, kiedy będą konkretne skutki naszego działania. Królik zachoruje, będzie cierpiał. A my mądrzy po szkodzie...
-
Nie u wszystkich królików trzeba zmieniać tak to. Ja raz maluszkowi 2 miesięcznemu dałam dużą porcję warzyw(zawsze zapominam o wprowadzaniu, dla mnie to trochę marnotrawienie) i było ok, z granulatem podobnie. Przy przejściu na ad libitum nie było żadnego długiego wyłączania np 3 granulek tylko to trwało może ze 4 dni. Ale większość woli być ostrożnymi. Już się nie wtrącam moje panie.
Nie zgadzam się w ogóle z tym co piszesz , każda nowość POWINNA być wprowadzana stopniowo , oczywiście nie u wszystkich , ale w większości może mieć tragiczne skutki . Pamiętajmy , że przewód pokarmowy królików jest bardzo specyficznie zbudowany i nie można z królika zrobić psa czy kota . Także wszystkim nowo czytającym radzę stopniowe wprowadzanie pokarów i obserwacja i brzuszka i bobów :)
LaryMosa , bardzo cię proszę nie piszą postów , tak na żywioł a przede wszystkim nie pisz po sobie , lepiej być ostrożnym i lepiej ostrożność doradzać .
-
Ale ja jak bez wprowadzania np warzyw nie widzę żadnych problemów typu biegunka(i to przy każdym warzywie) chyba nie muszę wprowadzać stopniowo.
LaryMosa
Nie mogę tego znieść, już z piaty raz ktoś mnie tak nazywa. Jesem Lery lub Mosia a nie tak poważnie LaryMosa lub nawet LeryMosa. Przepraszam, że nie w tym wątku.
-
Ale ja jak bez wprowadzania np warzyw nie widzę żadnych problemów typu biegunka(i to przy każdym warzywie) chyba nie muszę wprowadzać stopniowo.
LaryMosa
Nie mogę tego znieść, już z piaty raz ktoś mnie tak nazywa. Jesem Lery lub Mosia a nie tak poważnie LaryMosa lub nawet LeryMosa. Przepraszam, że nie w tym wątku.
Zmień nick jeśli masz obiekcje, jak ktoś zwraca się LeryMosa.
I co do wprowadzania warzyw według Twojego sposobu: to że jeśli dasz uszakowi większą porcję danego warzywa i źle zareaguje, będzie miał wzdęcie, będzie bolało itd to potem będziesz sobie pluła, że tak postąpiłaś.
Jeśli uszak dobrze zareaguje na sałate, marchew itd to nie znaczy że dobrze zareaguje np na brokuła- a wydawało nam się inaczej.
Potem jest tylko płacz, zgrzytanie zębów i zdanie "dlaczego, jaka ja głupia byłam".
Dlatego się nie poleca wprowadzania nagłego warzyw, bo nigdy nie wiemy jak uszak zareaguje. To że na większość warzywek reagował zawsze dobrze, nie znaczy że tak dalej będzie.
-
Nie mogę tego znieść, już z piaty raz ktoś mnie tak nazywa. Jesem Lery lub Mosia a nie tak poważnie LaryMosa lub nawet LeryMosa. Przepraszam, że nie w tym wątku.
Taki masz nick, więc tak się do Ciebie zwracamy. Chcesz być 'Mosia', to zmień nick na 'Mosia'. Dla mnie to proste...
I nie pisz, proszę, więcej, że u niektórych królików coś tam można, a u innych nie można, bo to 'zależy od królika'. Przypominam, że wchodzą tu także osoby niedoświadczone, czy po prostu dzieci, którym może się nie chcieć czytać całości, trafią akurat na Twój post i będą testować tak jak Ty. I skończy się tragedią, bo 'nie wiadomo czemu króliczek odszedł'.
-
Nie u wszystkich królików trzeba zmieniać tak to. Ja raz maluszkowi 2 miesięcznemu dałam dużą porcję warzyw(zawsze zapominam o wprowadzaniu, dla mnie to trochę marnotrawienie) i było ok, z granulatem podobnie. Przy przejściu na ad libitum nie było żadnego długiego wyłączania np 3 granulek tylko to trwało może ze 4 dni. Ale większość woli być ostrożnymi. Już się nie wtrącam moje panie.
Tak, wiekszosc woli zachowac ostroznosc. Moze dlatego, ze zbyt wiele na forum naczytalismy sie historii o smiertelnych wzdeciach u maluchow ledwo co przyniesionych ze sklepu... Moze dlatego, ze czesc forumowiczow wie jakie to jest uczucie trzymac krolika, ktory leje sie przez rece a my nie mozemy mu pomoc...
Moje dwa obecne kroliki szybko przestawilam na nowa diete, bo obserwowalam jak reaguja po zjedzeniu nowosci i wiedzialam, ze mozemy sobie na to pozwolic. Moje poprzednie krole biegunkowaly non-stop. Tosio mial biegunke po jednym kawalku marchewki. Taki mial uklad trawienny i juz. Co by bylo, gdyby dostal duzo wiecej? Zreszta juz sama biegunka jest meczaca dla zwierzecia, wiec po co je narazac?
Na forum dajemy rady ogolne i uniwerslane, aby kazdy kto przeczyta mogl skorzystac i nie narobic szkody zwierzakowi. To nie jest loteria. Niedoswiadczony, poczatkujacy opiekun nie wie co podawac i w jakich ilosciach. Dlatego lepiej uczyc ostroznosci i umiaru.
-
Ale ja jak bez wprowadzania np warzyw nie widzę żadnych problemów typu biegunka(i to przy każdym warzywie) chyba nie muszę wprowadzać stopniowo.
Obyś w końcu nie zobaczyła problemu, który zakończy się dla Twojego królika tragicznie. Skoro można zminimalizować ryzyko powikłań, to po co narażać królika? To chyba oczywiste, że lepiej wprowadzać warzywa stopniowo niż ryzykować chorobę lub śmierć przyjaciela. To, że niektóre króliki znoszą gwałtowne zmiany diety dobrze, to tylko powód do radości. Ale nie jest to argument przemawiający za powszechnym wprowadzaniem takich praktyk.
-
No ale ja, jak już napisałam nie pamiętam zazwyczaj o wprowadzaniu ż trochę właśnie marnotrawienie bo będę np sałatę dawać po kawałeczku a potem wyrzucę bo zwiędnie. Nigdy właśnie zazwyczaj nie pamiętem i nigdy nie zauważyłam żeby były powikłania. A na dodatek daje królom jedną miskę i np jeden jadł już dane warzywo a drugi nie to opcja w iinych miskach nie wchodzi w grę.
A co do nicku to: np jak bym się zwróciła do użytkownika gumijagodowysok np gumi i ty byś to wolała więc nie widzę problemu.
-
Marnotrawienie? Idc tym tokiem rozumowania, to powinnam od razu dac krolom cala paczke marchewki (u mnie w sklepach sa pakowane w woreczki), bo inaczej reszta mi zwiednie? Wiesz co, teraz to juz wymyslasz problemy. Salate mozna zjesc samemu a z krolikiem tylko sie podzielic. Pozniej mozna mu juz odstapic wieksza porcje zieleniny :lol
-
Nie, nie, nie chodzi o całą pakę marchwi, a ja mam wydzielona warzywa dla siebie i warzywa dla zwierzów :) Ale to marnotrawienie to w trochę innym sensie, nie umiem tego sensu wytłumaczyć.
-
Marnotrawienie nie ma innych sensów. Jest tylko jeden taki, że kupujemy coś a potem wyrzucamy, czy się to psuje. To jest marnotrawienie.
"Mosia" nie chcę Cię osądzać, czy oceniać, ale samo Twoje stwierdzenie:
No ale ja, jak już napisałam nie pamiętam zazwyczaj o wprowadzaniu
jest dla mnie nie do przyjęcia. To szczyt nieodpowiedzialności. Przeraża mnie to.
To tak jakbyś nie pamiętała, że masz iść na szczepienie (bo królik nie złapie tego i nic mu się nie dzieje- takie domniemanie), tak jakbyś zapominała umyć warzywa (bo królik w naturze je brudne) itd. To poważny Twój błąd.
Masz dwa teraz króliki, wszystko ładnie tolerują- to dobrze. Tylko się cieszyć.
A co jakbyś miała kiedyś innego królika i przez twoje "zapomnienie" zmarłby na wzdęcie/ biegunkę? Co wtedy?
Czy nadal byś była taka nieodpowiedzialna bo zapominasz?
Wybacz ale dobrze, że nie zapominasz, że musiałaś iść do szkoły, że musiałaś zjeść, nakarmić zwierzaki.
Ja się zastanawiam jak długo to twoje zapominanie będzie trwało.
Powiedzmy jest przyszłość- pracujesz, uczysz się zaocznie i masz pod opieką jeszcze zwierzaka/zwierzaki plus kilka innych obowiązków (m.in zakupy, opłacenie rachunków, utrzymanie domu w czystości) to ja się zastanawiam czego wtedy byś zapomniała, jakbyś miała taki natłok obowiązków.
Czy wtedy zwierzaki umrą z głodu? Dom zarośnie brudem. Stracisz pracę. Oblejesz egzaminy. - BO ZAPOMNIAŁAŚ?
-
Wg mnie wprowadzanie warzyw a np to co wymieniłaś na górze to co innego. Bo to tak jak myć się i zapomnieć np umyć palca, więc dla mnie to nie jest obowiązkiem wprowadzanie stopniowo. Ja nie przyzwyczajałam króliczka stopniowo do jednego warzywa przez pół roku i dobrze się trzyma. To, że ktoś gdzieś tak powiedział, nie znaczy, że mamy to przestrzegać zawsze. Wiele ludzi jest takich co jedzą same świństwa(zanm nawet taką) i żyje, ale królik to nie człowiek. To tak jak dziecko trzymać tylko w wyczyszczonych pomieszczeniach dokładnie wyprasowanych ubraniach z dwóch stron. Przecież tak dziecko nie ma kontaktu z bakteriami to będzie chorować, mniej więcej trochę tak królikiem.
"Mosia"
Odechciało mi się, żebyście mnie tak nazywali.
-
Wprowadzanie warzyw to jest ważna rzecz- szczególnie dla egzystencji i zdrowia królika. O ważnych rzeczach nie należy zapominać i podchodzić ot tak sobie do tego. Więc jedno z drugim ma związek.
Dla Ciebie wprowadzanie warzyw nie jest obowiązkiem- zmienisz zdanie jak Twój królik odejdzie z takiej właśnie głupoty.
Jak takie masz też myślenie o opiece nad dzieckiem to współczuje Twojemu dziecku jak będziesz miała.
Będziesz wychowywała w syfie, brudzie itd? Bo odporność złapie większą? Będziesz karmiła byle jak i byle czym?
Kochana, nie tędy droga.
Dziecko Ci pokaże że coś je boli (będzie płakało itd) a króliczek niestety nic nie powie i na ogól nie pokaże.
Jeśli możemy być odpowiedzialni za życie tej istoty to postępujmy zgodnie z tym. Jeden, drugi, dziesiąty uszak dobrze zareaguje na dużą ilość danego warzywa bez wprowadzania. Ale niestety trzeci, piąty, siódmy takiego szczęścia mieć nie będzie. I wtedy albo wet pomoże albo niestety....
Będziemy patrzeć na śmierć naszego przyjaciela, z naszej winy i głupoty.
Jeśli Lery twoje króliki dobrze reagują- to super, ciesze się bardzo.
Ale nie udzielaj proszę rad, że nie trzeba powoli wprowadzać nowości, bo jak mówiłam, nie każdy królik dobrze zareaguje. A nowy forumowicz bez wiedzy zastosuje sie do Twoich rad i nieszczęście gotowe.
Bo jak pisałam wcześniej- nie wiemy który królik jak zareaguje.
-
Pamiętajmy , że przewód pokarmowy królików jest bardzo specyficznie zbudowany i nie można z królika zrobić psa czy kota .
Chciałam dodać, że w przypadku psów (nie wiem jak to jest u kotów) również nowe składniki należy wprowadzać powoli (a najlepiej nie wprowadzać nowych :P - psy powinny mieć monodietę)
-
Ja nie przyzwyczajałam króliczka stopniowo do jednego warzywa przez pół roku i dobrze się trzyma
Bez przesady, wprowadzanie warzyw nie trwa pol roku... Nie demonizujmy tego.
Wszystkie zmiany w diecie powinno sie robic stopniowo. Czlowiek po urodzeniu tez ma wrazliwy przewod pokarmowy. Na pewno wiedza o tym niekotre (o ile nie wszystkie) mamy. Nawet jesli krolik po zjedzeniu czeos nowego nie ma biegunki i wzdec to moze bolec go brzuch i tego juz nie wiemy. A kroliki to zarloki i zjedza wszystko co im damy. One nie mysla abstrakcyjnie o konsekwencjach wynikajacych z przejedzenia ;)
Dlatego tez zaleca sie ostroznosc. A kazdy opiekun sam zdecyduje jak bedzie postepowac.
-
Dla Ciebie wprowadzanie warzyw nie jest obowiązkiem- zmienisz zdanie jak Twój królik odejdzie z takiej właśnie głupoty.
Jak takie masz też myślenie o opiece nad dzieckiem to współczuje Twojemu dziecku jak będziesz miała.
Będziesz wychowywała w syfie, brudzie itd? Bo odporność złapie większą? Będziesz karmiła byle jak i byle czym?
Kochana, nie tędy droga.
A dlaczego stawiasz, że mój królik napewno odejdzie bo nie wprowadzę warzywa?
Nie mówię, żeby dziecko jadło byle co i siedziało w brudzie, nie. Mówie, żeby je troszkę podhartowywać np nie prasować dokładnie ubrań w każdym kawałeczku tylko przelecieć(nie mówie, że wszystko ma być pogniecione). Nie złapie dużej odporności jak będzie jadło syfy, wręcz przeciwnie.
Bez przesady, wprowadzanie warzyw nie trwa pol roku... Nie demonizujmy tego.
Przenośnia :)
Nawet jesli krolik po zjedzeniu czeos nowego nie ma biegunki i wzdec to moze bolec go brzuch i tego juz nie wiemy.
Ale czasem możemy to zauważyć np królik nie chce się bawić, siedzi w kącie, nie je sianka.
-
Lery, nie stawiam tak tego, tylko uczulam Cie, że coś takiego może (ale nie musi) się stać. Bo nie wiesz jak zareaguje na dużą ilość nowej zieleniny Twój trzeci, piąty.... królik.
To że Cookie i Trufla dobrze reagują to fantastycznie, ale któryś następny królik może dobrze już nie zareagować...
Nie chodzi mi o to, że tak będzie. Ale po prostu przestrzegam, bo na prawdę nikt nie chce stracić uszaka przez własną głupotę.
Kochana, ja mam do weta króliczego przeszło 100km. Pobliscy- właściwie psio-koci- nie mają pojęcia głębszego o królikach (fakt, jeden pobliski prowadzi Groszka ale tylko wobec zastrzyków, odrobaczania, pazurów bo nie wiem jak u niego z głębszą króliczą wiedzą, skoro na RTG zębów odsyłał do szczecina) i dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby tak wprowadzać coś (a właściwie nie wprowadzać tylko dać od razu dużą porcję nowości), bo wiem, że w 80-90% nie zdążyłabym dojechać do szczecina do weta. Także każdemu trzeba mówić żeby uważał, wprowadzał powoli wszystko, bo naprawdę nie idzie przewiedzieć jak uszaczek zareaguje. Tym gorzej jeśli ktoś do porządnego weta ma tak daleko jak ja.
Co do bólu brzucha-sami wiemy, że to nie jest przyjemne. Więc po co narażać na to małą kochaną istotkę? Która nowość zje, nie bacząc na konsekwencje- bo po prostu jej to smakuje?
-
Ja tam nie jestem po niczyjej stronie, ale żadne skrajności nie są dobre. Pomijając to kto ma więcej czy mniej racji co do wprowadzania warzyw... to...
jest mnóstwo królików hodowlanych, którym wiejski chłop daje co ma akurat pod ręką - zwykle jakieś warzywa z ogródka. Naprawdę wątpię w to, że taki człowiek zanim zacznie karmić kolejną partię królików najpierw wchodzi na forum i czyta jak je zdrowo żywić. Chodzi tylko o to, żeby przeżyły i szybko urosły. Nie sądzę żeby dochodziło w takiej sytuacji - gdy żywi je tak jak uważa - do masowych zgonów króliczych.
Myślę, że przede wszystkim takie wiejskie króliki są długo przy matce. Poza tym nikt na nie nie chucha i nie dmucha, nie są wydelikacone i nie wybrzydzają przy jedzeniu. To ci "miastowi" robią z królika wręcz niemowlaka, który musi mieć wszystko co najlepsze i gwiazdkę z nieba.
Przypuszczam, że problem z tolerowaniem wielu warzyw naraz u królików wcale nie musi świadczyć o tym, że to naturalna "ułomność" królików, ale że to genetyczny spadek po słabowitych rodzicach, którzy żyją głównie na granulacie jako reproduktorzy miniaturek. Druga sprawa to chemia w warzywach - królik może bardziej zatruć się chemią niż tą niewinną marchewką czy sałatą.
Mając to na uwadze lepiej podawać warzywa stopniowo.
-
Ja jestem bardzo sceptycznie nastawiona , w końcu naszym ludzkim maluchom też nowe produkty wprowadzamy bardzo stopniowo i w zależności od wieku. Nawet w naturze zwierzęce matki pokazują maluchom stopniowo co jest dobre a co złe , my dla naszych maluchów króliczych jesteśmy matkami/tatusiami i to my musimy dbać o ich zdrowie i wprowadzać wszystko jak należy , powoli i na spokojnie .
-
Biszkopcik- co do uszaków hodowlanych... To porównując mojego Groszka a moją ś.p króliczke hodowlaną Mimi mogę śmiało powiedzieć że oba króliki co do kwestii pokarmowych są różne.
Niejednokrotnie Groszek na coś źle reagował, nawet jak dostawał mały kawałeczek czegoś (oczywiście chodzi o nowości) co u Mimi nie było spotykane wcale. Ona dużo lepiej i szybciej przyswajała sobie każdy składnik pokarmowy i żadne rewolucje nie występowały.
Jak wiemy, miniaturki są "wynalezione" na drodze testów i wynalazków genetycznych. A to ma także swoje negatywne konsekwencje. M.in właśnie takie, że ich przewód pokarmowy jest bardziej wrażliwy i delikatniejszy. Oczywiście też masz racje jak najbardziej, że to genetyczny spadek po rodzicach- którzy żyją w wiadomych i znanych nam warunkach.
Co do królików miniaturowych, a hodowlanych bynajmniej ja mam takie zdanie, pisze to na własnych doświadczeniach i wnioskach- jeśli się mylę proszę naprostować moją wypowiedź :)
-
Ja się zgadzam z Biszkopcikiem, która podała po prostu kolejne argumenty na to, by wprowadzać stopniowo. Jak już było mówione- nasze domowe króliczki to jakaś genetycznie zmieniona wersja hodowlańców. Jednak właśnie te zmiany niosą konsekwencje, przez które MUSIMY uważać. Nie przez nas są takie delikatne, bo tak się z nimi obchodzimy, tylko takie są ich organizmy. Niestety, zminiaturyzowanie nie przyniosło niczego dobrego, oprócz puszystych, uroczych stworków w klatkach, na których można zarobić...
Więc doradzając komuś wychodzimy z założenia, że ma on miniaturkę, hodowlane są raczej rzadko spotykane w domach. Czyli musi uważać z dietą, przynajmniej na początku. Kiedy dobrze zna swojego uszaka wie, że czasem może Z ROZSĄDKIEM przyspieszyć wprowadzanie nowości, a czasem trwa to bardzo, bardzo długo. Ale na pewno nie można sprawdzać metodą prób i błędów, czy nasz uszak należy do tych z mocniejszymi żołądkami, czy może jest delikatny.
-
LeryMosa - piszesz takie dziwne rzeczy, że wygląda jakbyś wymyślała je na siłę. Chcesz ryzykować zdrowiem i życiem Twojego królika, to Twoja sprawa. Ale nie ubieraj swojej nieodpowiedzialności w takie dziwne usprawiedliwienia i nie polecaj tego innym.
Myślę, że to jest odpowiedni moment, żeby wrócić do tematu granulatów, bo się nam bałagan robi.
-
nie polecaj tego innym.
Nie, polecam tego innym. Jest tyle osób co dają tak warzywa królikowi i nic nie jest bo nawet o jakiś stopniach nie wiedzą. Kończymy te kłótnie.
-
Jak już Blacky napisała- przestań wymyślać jakieś absurdalne argumenty. Jak ktoś nie wie, jak zajmować się królikiem, to już inna bajka, niż kiedy świadomie ryzykuje.
-
Nie będe zakładać nowego tematu bo mnie jakiś moderator zlinczuje
więc napisze tutaj :)
Czy wiecie coś na temat karmy Dako-art chrumiś dla królików?
U mnie kosztuje 4,50 zł :)
http://ir.i.wp.pl/r,id,d140NTA7aF40NTA7dV5odHRwOi8vaS53cC5wbC9hL2kvemFrdXB5My9ycW0vMTk4NDMvNjRiODdkNTY3Y2ViNWJjYjYxMWE1OTljYmU2YjNkY2UuanBnO21edHJ1ZTtwXnRydWU7dF5qcGc7c156YWt1cHk0O2Z0XjE=.jpg
-
Nie nadaje się dla króli.
-
O fe fe fe! :P Już po tym kolorowym wsadzie widać że to nie może być dobre (no bo jak zielone i czerwone chrupki mogą być naturalne) no i cena.. Problem z jedzeniem jest taki że jak coś jest tanie to zazwyczaj nie jest dobre.. choć są wyjątki od reguły :)
-
Czy wiecie coś na temat karmy Dako-art chrumiś dla królików?
U mnie kosztuje 4,50 zł :)
Kupiłam to kiedyś (jeszcze jak nic nie wiedziałam o granulatach), ale mój królik w ogóle nie chciał tego jeść. Z tego co pamiętam, to w Chrumisiu jest bardzo kiepsko ze składnikami - jest za dużo tłuszczu, a o wiele za mało włókna surowego. Z białkiem też jest coś nie tak.
W dodatku składniki są jakieś dziwne.
-
Szczerze powiedziawszy to ja te chrumisie i inne wrzucam do jednego wora z vitapolem. Wszystko podobne i złe.
-
Ja właśnie zakupiłam granulat dla mojego maleństwa, pierwszy raz w ogóle będę karmiła królika granulatem (mój poprzedni jadł głównie świeży pokarm). Wiem że do tej pory był karmiony tak więc nie chce mu drastycznie zmieniać diety. Nazywa się ten patent Junior&Dwarf rabbit nuggets - zna ktoś?:)
-
Ja właśnie zakupiłam granulat dla mojego maleństwa, pierwszy raz w ogóle będę karmiła królika granulatem (mój poprzedni jadł głównie świeży pokarm). Wiem że do tej pory był karmiony tak więc nie chce mu drastycznie zmieniać diety. Nazywa się ten patent Junior&Dwarf rabbit nuggets - zna ktoś?:)
Czemu bedziesz dawac granulat? jak o wiele lepiej jest naturlanie!
-
chce mu stopniowo zmieniać dietę, a tak był karmiony do tej pory, oczywiście oprócz mleka matki. Nie chce go od razu przestawiać na warzywka bo mu mały brzuszek zeświruje z nadmiaru zmian. później już powoli będziemy uruchamiać zieleninkę ;)
-
Czemu bedziesz dawac granulat? jak o wiele lepiej jest naturlanie!
o wiele lepiej, ale nie każdemu wygodnie. to osobista decyzja każdego opiekuna. :)
ale ja o takim granulacie nie słyszałam, w Polsce go chyba nie ma? :)
-
możliwe że nie ma. Napisałabym co zawiera ale strasznie długa litania tego wszystkiego. link do stronki z produktem: http://www.petsathome.com/shop/junior-nugget-rabbit-food-4kg-by-pets-at-home-15658
-
no ja niestety nie znam nazw wszystkich składników po angielsku, może ktoś bardziej obyty pomoże.
ale jeśli i tak zamierzasz go wycofać z diety, to przecież i tak go musisz kupić, bo- jak sama napisałaś- taki sam je w tej chwili. a bez sensu byłoby zmieniać granulat na lepszy (gdyby ten okazał się zły), tylko po to, żeby go później wycofać. chyba, że będziesz karmić granulatem, to już faktycznie trzeba wiedzieć, czy ten się nadaje na stałe, czy tylko do zmiany. :)
-
Ja tej karmy z Pets at Home nie polecam.W sumie to przez nikogo ta karma nie jest polecana w Uk.W Pets at Home dobre są jedynie suszki i żwirek do kuwety.Polecam granulat:
https://www.thehayexperts.co.uk/Food.10/View+Foods+by+Brand.132/Science+Selective.135/Science+Selective+JUNIOR+Rabbit+%3A+2kg.457.html .Najpierw Juniora a potem zmieniasz dla dorosłych.Warto przejrzeć całą tę stronę - mają duzo rzeczy dla królisiów.
-
hmm w sumie myślałam że ten granulat to bedzie tylko na parę dni a później już na świeże jedzonko przejdziemy stopniowo. nie mam zamiaru na dłuższą metę karmić młodego granulatem. a można wiedzieć dlaczego nie polecany jest?
-
granulaty jeśli nie są polecane, to najczęściej ze względu na składniki, albo złe proporcje (np. za dużo tłuszczu). ale to niech Monika się wypowie, co konkretnie jest źle.
jeśli królik jest tym w tej chwili żywiony, to i tak nie masz wyjścia i musisz go karmić tym samym w domu, bo nie wolno diety gwałtownie zmieniać (jeśli jest karmiony mieszanką, to nie masz wyjścia i niestety też musisz zacząć od mieszanki). to samo tyczy się wprowadzania zieleniny zamiast granulatu- to nie będzie parę dni, ale parę tygodni. a w Twoim przypadku nawet miesięcy. najpierw musisz wprowadzić kilka(naście) warzyw, żeby miał różnorodność w diecie. nowe warzywa wprowadzamy mniej więcej co tydzień, jak za dużo nowości na raz, to też źle. i dopiero, kiedy będziesz miała czym zastąpić granulat, to możesz go wycofywać. poczytaj wątek na temat diety bezgranulatowej, tak będzie najlepiej.
-
dzięki, poczytam. kurde trochę się zakręciłam teraz bo widzę dużo rozbieżności między forum SPK a uszatą stroną wg której robiłam zakupy... hm...
-
jak to? jeśli chodzi o tą dietę bezgranulatową, to jednak polecam odpowiedni wątek. ja dokładnie go nie zgłębiałam, więc szczegółów nie znam, bo i takiej diety nie planuję. :)
-
Np na tamtej stronie znalazłam że granulat musi być obecny w diecie jednak nie może być dostępny dla królika cały czas (cokolwiek to znaczy) no i że trzeba być ostrożnym z wprowadzaniem świeżych produktów. Ale mój poprzedni królik nigdy granulatu nie jadł, całe swoje 3,5 roczne życie szamał owocki i warzywa, suchy chlebek i sianko i nigdy nie miał rozwolnienia ani wzdęć. A jaka zielenina powinna być pierwsza wprowadzona do diety?
-
Nie, absolutnie nie musi. To jest tylko i wyłącznie nasza wygoda. Ja na przykład sobie nie wyobrażam wstawania o 5:00 (o tej godzinie mniej więcej mnie budzi) i szykowania śniadania składającego się tylko z zieleniny. A sypnę garstkę granulatu i idę dalej spać. Ale w naturze zając nie ma do niego dostępu. Oczywiście, zając i nasz domowy królik nie są identycznie zbudowane, ale aż tak ogromnej różnicy nie ma.
Jeśli chodzi o warzywa, to może na początek jakiś seler naciowy, nać marchewki, koperek... Poszukaj dokładniej na forum, wszystko jest.
edit: a suchy chlebek z diety znika! nie podajemy w ogóle! tak samo, jak wapienek, dropsów, kolb i innych świńst! jedyną przetworzoną, dopuszczalną rzeczą jest ten granulat, ale też nie kupujemy byle czego (np. vitapol), tylko wybieramy najlepszy możliwy.
-
nie wiem gdzie ja nać dostane tu bo w sklepach warzywa są już obrane i zapakowane, na placu może coś się uchowa, zapytam się w sobote farmerów czy coś mają ...
-
A widzisz gumi a my wstajemy o 7 rano żeby dać naszym rozbójnikom koperek.I czy to sobota czy niedziela to do godziny 8 rano juz jest wszystko zjedzone :)
Harribel w Morrisonie jest marchewka z natką tylko nie wiem jak u was ale u nas ciągle w innym miejscu leży :P Koperek też Morrison 2 za funta :)
-
koperek, sam koperek mogłabym rzucić. ale trzeba by ważyć, ile się daje, patrzeć w jakich proporcjach... i 7 rano to już jest jakaś godzina... przykro mi, o 5 (czasem nawet 4) jeszcze śpię. :]
harribel- to wszystko już nie w tym wątku. :)
-
koperek, sam koperek mogłabym rzucić. ale trzeba by ważyć, ile się daje, patrzeć w jakich proporcjach... i 7 rano to już jest jakaś godzina... przykro mi, o 5 (czasem nawet 4) jeszcze śpię. :]
harribel- to wszystko już nie w tym wątku. :)
A czy to trzeba wazyc i patrzec ile co? :) Nie raz dziewczyny pisaly to sie na oko daje, jak dajesz psu barf to tez nie patrzysz by tyle g kazdego dnia tego i tego tylko zeby bylo tyle i tyle gram w ciagu miesiac a czy jednego dnia dasz 100 mniej a drugiej 100 wiecej to nie wazne
-
Zaufaj mi, że ja rano bym musiała ważyć. :D I przy okazji modliłabym się, żeby marchewki na przykład z kiełbasą nie pomylić. :DD
-
Zaufaj mi, że ja rano bym musiała ważyć. :D I przy okazji modliłabym się, żeby marchewki na przykład z kiełbasą nie pomylić. :DD
Ja tam by mogla i to i to psu dac :D
-
Właśnie czytałam ten temat i chętnie bym coś
kupiła z tych karm polecanych dla królików :)
Ale niestety moja mama się może nie zgodzić
ponieważ woli kupować jedzenie dla królików
byle jak najtańsze i moja mama uważa że
nie ważne jaką karme królikowi się kupi
ale królik ma mieć co jeść :(
Właśnie niedawno zauważyłam że moja mama
kupiła swoim zeberkom karmę z najlepszej firmy
Versele laga .
I ja sobie myśle że te zeberki jedzą karmę
z najlepszej firmy Versele laga a
mój królik musi jeść to kolorowe świnstwo z Vitapolu :/
Mojej mamie nie da się nic wytłumaczyć ponieważ
woli być mądrzejsza od innych i powiedziała
że mam nie słuchać osób z forum bo
mówią głupoty ... :/
I ja was zawsze słucham bo chcę dla mojego
królika jak najlepiej :)
PS.Chyba muszę zacząć myśleć o przestawienie mojego królika
na diete bez granulatową :)
-
Króliczara, ja Cię proszę, nie pisz tych swoich wierszy, bo to się źle czyta. :/
Skoro Twoja mama nie chce Ci dać pieniędzy na droższą karmę, to tym bardziej nie zgodzi się na dietę bez żadnej karmy, bo jest ona dużo droższa. Może czas zaoszczędzić trochę drobnych, odmówić sobie jakiegoś ciucha czy tam słodyczy, a kupować karmę, która nie będzie tak szkodliwa dla Twojego królika.
-
Hm, droższa może nie aż tak, ale na pewno trzeba będzie poświęcić dużo czasu na przygotowanie warzyw.
Tak poza tym, nie pamiętam, kiedy to moja mama kiedykolwiek decydowała o tym, co będzie jeść mój królik, mój pies.. To ja decyduję, oni kupują. :P
-
gumi ma racje, lepiej odmówić sobie pewnych rzeczy typu ciuch, słodycze czy jakieś bzdury, zaoszczędzić trochę tych pieniędzy i kupić tą lepszą karmę.
Dieta bezgranulatowa by była ok, gdyby królik miał różnorodność warzyw codziennie.
-
Nie, może nie aż tak. Może nie jakoś okropnie droższa, ale mimo wszystko droższa. Poza tym musiałaby na bieżąco brać od mamy kasę, żeby dokupywać świeżych warzyw i żeby zachować też tę różnorodność. A wiem, jak jest u mnie- mama woli dać mi pieniądze raz w miesiącu (kieszonkowe, kupuję karmy za swoje pieniądze) i mieć święty spokój. Kiedy zdarza się, że mi się pieniądze kończą i muszę brać co chwilę od niej, to już widzę niezadowolenie, bo wtedy widzi, ile królik pieniędzy zjada. :P Tylko, że moja mama nic nie powie, wie, że ile by to nie kosztowało królik musi jeść. W przypadku Króliczary to nie jest tak kolorowo.
-
Na maila przyszła taka oferta z zooplusa:
http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/promocje/bioprodukt_karma/bioprodukt_gryzonie/233830 (http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/promocje/bioprodukt_karma/bioprodukt_gryzonie/233830)
http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/promocje/bioprodukt_karma/bioprodukt_gryzonie/238913 (http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/promocje/bioprodukt_karma/bioprodukt_gryzonie/238913)
Ktoś coś wie o tej bezzbożowej mieszance (wygląda na same warzywa i zioła) i granulacie? Może próbował? Niestety nie ma podanych szczegółowych składów, a ja jakoś nie mogę znaleźć producenta w necie.
Głupia jestem jakaś, właśnie widzę skład mieszanki na dole strony - marchew, burak, seler, ziemniak, słonecznik - nie zachwycający.
Natomiast składu granulatu niestety nie ma...
-
te Biopłatki mogą być ciekawym produktem - wygląda troszkę jak granulat z traw, mieszanka warzywna niekoniecznie :)
-
to ja wstawię, może ktoś będzie chciał spróbować: http://karmypremium.pl/ZuPreem_Premium_Rabbit_Pellets_23kg-4.html Proporcje całkiem niezłe, dużo błonnika i bardzo dokładny opis zawartości. Ja wypróbowałam tylko wersję świnkową i polecam.
-
Witam, mój zwierzak z racji problemów z zębami (nie chce się rozpisywać co było przyczyną ), niestety nie może spożywać sianka, aby mu zapewnić optymalną ilość włókna podaje dobry gatunkowo granulat- Cuni complite czy cuni pro, polecony też przez weterynarza bunny oral mają super skład ale są bardzo duże, i w tym tkwi problem, mój zwierz ma bardzo krótkie siekacze (wynik działań niedouczonych wetów) i nie może po prostu "złapać " w pyszczek dość dużych granulek- granul ;) Próbowałam je ciąć wtedy jest ok ale połowa granulki się skruszy na pył. W związku z tym mam pytanie, czy ktoś zna granulat o dobrym składzie tylko o małych granulkach, dużo mniejszych niż wymienione przeze mnie granulaty.
-
a jakiej wielkosci jest cunipro?
-
Nie kupujcie tego ZuPreem Premium Rabbit Pellets tam jest tyle szkodliwych siarczanow i np. weglan kobaltu jest rakotworczy, poza tym glukoza , sol ? Sama chemia, szkoda zwierzat.
-
zmierzyłam zmierzyłam cuni pro a co, średnia długość granulek to 2 cm są to płaskie granule a szerokości ok 1 cm, jak mi się uda to zrobię zdjęcie hmmm
-
najdrobniejszą karmę jaką widziałam, to karmy o których pisałam wyżej: wymiary dł. ok 1 cm, lu mniej i średnica 4 mm.
http://karmypremium.pl/ZuPreem_Premium_Rabbit_Pellets_23kg-4.html i karma firmy agrobs: http://www.pasze.sklep.pl/zwierzeta-domowe-html/gryzonie/agrobs-pre-alpin-lepo-bits-400-gr-1567.html.
Nie kupujcie tego ZuPreem Premium Rabbit Pellets tam jest tyle szkodliwych siarczanow i np. weglan kobaltu jest rakotworczy, poza tym glukoza , sol ? Sama chemia, szkoda zwierzat.
Nuna , a czy ty próbowałaś tej karmy? masz z nią jakieś doswiadczenia? Czy to tylko twoja subiektywna opinia na podstawie składu.
wg mnie to wreszcie karma, w której producent bardzo dokładnie podał skład. Inni producenci nie podają tak dokładnie składu, a przecież oczywiste jest, ze karmy nawet te najlepsze Cuni Complete mają dodatki różnych konserwantów itp. i ich rzeczywisty skład wygląda podobnie.
-
Faktycznie zupreem wydaje się być drobnym granulatem zdecydowanie mniejszym niż cuni pro, dzięki za namiary
-
Nie karmie gotowymi karmami ze wzgledu na sklad wlasnie. Producent podal sklad i dzieki temu wiemy , ze nie jest wcale taki super: glukoza, , kukurydza, gluten kukurydziany (ciezkostrawny), wit. z grupy B- krolik sam je wytwarza, mase chemii ( bakteriobojcze, rakotworcze, powodujace alergie), niektore sa z tego wzgledu niedopuszczone w EU.
Jedyny + to duza ilosc wlokna, no i opis suszone na sloncu siano...
-
Właściwie żaden granulat nie jest zdrowy, może poza granulatami z siana (granulowane siano) - a wiem, ze króliki niekoniecznie chętnie jedzą taki zdrowy granulat. Owszem najlepiej byłoby karmić zwierzaki tylko nieprzetworzonym pokarmem, ale jak pokazuje powyższy przykład, nie wszyscy mają taką możliwość.
Ja granulatów używam tylko w radykalnych sytuacjach, w momencie kiedy zwierzaka trzeba zacząć papką dokarmiać. Granulaty służą mi jako baza do mieszanek ratunkowych i nie wiem czym innym mogłabym dokarmiać niejedzące zwierzę.
-
Faktycznie zupreem wydaje się być drobnym granulatem zdecydowanie mniejszym niż cuni pro, dzięki za namiary
Aguleks wyślij mi do siebie namiary, jeśli chcesz prześlę Ci kilka próbek różnych granulatów i parę innych rzeczy, może twojemu królikowi coś zasmakuje.
-
Kapuszek, ale naprawdę można wybrać granulat, który nie ma siarczanów w składzie... Nie wiem czemu tak się przy nim upierasz, skoro wybór jest dosyć duży.
Nie ma co truć zwierzaków, do tego polecać to jeszcze innym.
Co do tego, że królikowi "zdrowy granulat" niekoniecznie zasmakuje - jeśli nie chcą, niech nie jedzą. Ja się z moimi królikami nie cackam, albo jedzą to, co im daję, albo są na sianie i krzywda im się nie dzieje - a na Grainless Complete (podobno nielubiany granulat) wszystkie moje króliki reagowały i reagują bardzo żywiołowo, tak jak wcześniej na CC czy nawet Frykasy. A więc do wszystkiego można króliki przekonać, trzeba mieć tylko odpowiednie podejście.
Jeśli chodzi o "mieszanki ratunkowe" dla niejedzących królików - mając na myśli króle chore, wycieńczone albo rekonwalescentów, polecam Critical Care, albo Rodi Care.
-
Ciapusiu nie upieram się, że ten granulat jest najlepszy.
Dajcie mi proszę tylko gwarancję, że siarczanów nie ma w grainless Complete, Cuni Complete i innych granulatach które tu na forum polecacie. Pokazałam tylko granulat, który w przeciwieństwie do innych ma dokładne oznaczenie składu. siarczany i siarczyny są konserwantami dopuszczonymi do stosowania w żywności, a nawet jeśli znacie się na produkcji win naturalnie powstającymi w procesie produkcji. zapobiegają rozwojowi bakterii. Bez konserwantów granulat nic by nie był wart.
Zdrowy granulat to wg mnie tylko ten utworzony z suszonych traw - nie jest nim grainless complete bo zawiera dodatki takie jak olej, dodatki witamin sztucznych - a czego używali do konserwacji, tego producent nie napisał - tylko ciekawe dlaczego.
Co do mieszanek ratunkowych, to ze wszystkich przeze mnie wypróbowanych na moich zwierzakach w tym criticale care, Rodicare , marumoto - moje mieszanki (mojej kompozycji) najlepiej smakowały i dawały najlepsze efekty. Gotowe mieszanki zapychały strzykawki 1 ml - bo takich używam do podawania pokarmu. No i nie są przystosowane do dokarmiania cukrzyków, który granulatu pod groźbą choroby jeść nie może. .
-
kapuszek, bardzo mi się podoba Twoja rozsądna argumentacja :brawo:
Ja już mówiłam wcześniej, że Grainless Complete podawać nie będę już nigdy ze względu na tempo w jakim kompletnie zapleśniał. Wolę już te siarczyny i siarczany w minimalnych dawkach niż zarodniki pleśni. Zresztą, moje króle jedzą granulat jako przysmak, a także w sezonie zimowym ze względu na to, że np. Mierzwiak suszonych ziół jeść w dużej ilości nie może ze względu na historię z kamieniem moczowym (granulat mimo wszystko tak nie zapiaszcza moczu jak suszona babka czy mlecz, które mają b. duże ilości wapnia). A na samym sianie i sklepowych warzywach plus ziołach z doniczki nie będę jej zimą trzymać.
-
Dziewczyny nie licytujmy się, który granulat jest dobry, a który zły ponieważ nie da się jednoznacznie ocenić. Z wszelkimi gotowcami dla zwierząt jest jak z żywnością dla ludzi, zawsze musi zawierać coś co uchroni przed psuciem. Wiadome jest, że jedzenie naturalne czyt. nieprzetworzone jest najlepsze dla uchatych, ale hmmmm kupując warzywa, zioła, świeże czy suszone nie mamy pewności jak wyglądała ich uprawa. Czasem na opakowaniach suszków niby napisane z czystych obszarów ale dziewczyny czy są takie?? Z zasady nie do końca ufam producentom. Zresztą zioła nie powinny być suszone na słońcu, a wiem bo u rodziny na wsi był pewnego roku bum na zbieranie ziół i sprzedawanie do Herbapolu i wszyscy suszyli gdzie popadnie w 99% na podwórku na słońcu, a skupujący o tym wiedział i miał to gdzieś. Dodam, że Herbapol produkuje zioła dla ludzi, więc co dopiero producenci suszków dla zwierząt. Nie popieram oczywiście karmienia wyłącznie granulatem, choć czasem to jedyne wyjście. Daje Buńczkowi granulat bo chcę aby dostał nawet w tej nędznej formie włókno. Świeżą zielenine muszę mu "zbijać" w kulki wtedy złapie pyszczkiem, to samo z suszonym np. mniszkiem. No mówię wam omęczę się z nim jak z dzieckiem. Jak był najgorszy okres choroby to wstawałam w nocy i karmiłam łobuza, mąż się smiał, że wstaje książkowo co 2 godz jak do niemowlaka. Czasem niestety granulat ratuje paradoksalnie życie uszaka. A Buńcz uwielbia Rodicare, z tym że robiłam nie papkę tylko konsystencji ciasta i kroliłąm w drobną kostkę, no mówię Wam nidy nie widziałam aby tak szybko biegał za mną jak niosłam miskę z tym "rarytasem' , pozdrawiam
-
Ja niestety musze wrocic do granulatu, po wiekszej ilosci warzyw Peppar sie zatyka a teraz to same kosci, nawet kregoslup mu czuc :( Wiec pytanie do Was jaki granulat mam wybrac? JR FARM nie mam tutaj na miejscu, z tych znanych tutaj to CC i science selective mature.
-
wszyscy dają CC, ja też, nie miałam po tym żadnych nieprzyjemności. :) zjadany bardzo chętnie. ;)
-
mój je od 4,5 roku cuni pro lub CC i też nie było po nich żadnych nieprzyjemności.
-
A czy jest tu ktoś kto karmi królika Cuni Nature?
Bo chętnie odstąpię prawie całą paczkę tego granulatu. Prawie, bo ubyło z niej jakieś 2 łyżeczki. Kupiłam ją na ostatnią chwilę gdy Tuptusiowi zabrakło jego granulatu. Okazało się jednak, że on nie tknął ani kęsa, a ja od tej pory nie mam co zrobić z tym granulatem...
-
A czy jest tu ktoś kto karmi królika Cuni Nature?
Bo chętnie odstąpię prawie całą paczkę tego granulatu. Prawie, bo ubyło z niej jakieś 2 łyżeczki. Kupiłam ją na ostatnią chwilę gdy Tuptusiowi zabrakło jego granulatu. Okazało się jednak, że on nie tknął ani kęsa, a ja od tej pory nie mam co zrobić z tym granulatem...
Nie jestem pewna ale chyba marciula daje CN ale zapytać można :)
-
Moje króle wcinają z radością CC - nie mają żadnych problemów i pomimo tego ze wyłudzają go co trochę to trzymają linię;). Również dobrym granulatem poleconym przez naszą Vet jest BEAPHAR Care+ . Również wypróbowany, chętnie jedzony z tym że nieco droższy..
http://www.beaphar.pl/produkty/zobacz/171.html?category[0]=&category[1]=&name=Wpisz%20szukane%20s%C5%82owo
-
A czy skład Cuni Pro jest odpowiedni ?
Składniki analityczne:
Białko 15 %
Tłuszcz 2,5 %
Minerały 7,5 %
Błonnik 20,5 %
Wapń 1 %
Fosfor 0,5 %
Witamina A 10.000 j.m./kg
Witamina D3 2.000 j.m./kg
Witamina E 35 mg/kg
Miedź – siarczan miedzi (II) 8 mg/kg
Czy rodzaj granulatu może być zmieniany co pewien czas : dawać Cuni Complet, a po pewnym czasie Cuni Pro?
-
Late cuni pro jest polecane jako jeden z lepszych granulatow. Wiec sklad jest ok.
A co do zmian granulatu co jakis czas- zdecydowanie nie. Po co mieszac bez sensu w diecie krolika.
-
Dziękuję za odpowiedź :)
Teraz już wiem, że królik jak jedno lubi to trzeba to stosować.
-
Po zabiegach w zaśpieniu i niemożności wykrycia przyczyn nadmiernego ślinienia u mojego nieżyjącego już króliczka Alberta, przestwiłam go z Cuni Complete na Supreme science selective mature. Króliczkowi nie tylko sie pprawiło, ale również szybko doszedł do swojej wagi, humoru i apetytu. Ślinienie minęło.
Niestety ta karma jest prawie niedostępna w Polsce.
Kiedy przyniosłam Tymianka niedożywionego, z wilczym apetytem, ale dziwnymi przyzwyczajeniami żywieniowymi z poprzedniego domu, na pierwszy rzut poszedł Cuni Complete mieszany z ziołami i warzywno ziołową HP. Dodatkowo zamówiłam mu i nadal zamawiam Supreme science selective najpierw junior, teraz dla dorosłych uszaczków. Składowo ponoć nic specjalnego, za to zawiera prebiotyki, co poprawia trawienie. W tej chwili je tego niewiele, bo staram się aby jadł jak moje świnki: dużo siana, ziół, świeżych ziół i warzyw. Granulat dodatkowo, ale przekonałam się do tej karmy i jak długo będzie można ją zdobyć, pewnie tak długo będę ją kupować uszakowi.
-
A mój królik żadnej zdrowej karmy nie lubi i w ogóle jest niejadkiem. Z CC wyjada tylko coś a czarny drobny granulat zostawia. Zajada się granulatem z Vitapolu. Siana nie chce jeść i nie mogę mu dawać za dużo warzyw bo ma biegunki. A teraz jak wyjadę do Holandii to nie wiem co to będzie. Wezmę karmy na zapas, a potem będę mu musiała coś innego wprowadzać
-
Jak mu kupujesz Vitapol to się nie dziw, że innych karm nie je... Przegłodź go zostawiając odrobine CC w misce a sam zje. To samo się tyczy siana. Ale po raz trzeci, w trzecim wątku nie bedę pisała tego samego.... Poczytaj miniaturke bez tajemnic bo byc moze zle wprowadzasz warzywa. A biegunki moze miec od nadmiaru mieszanki Vitapolu, a nie od warzyw.
-
źle jest przyzwyczajać króliczka do jednego, on musi też mieć zmienną dietę. Warto albo mieszać pokarmy albo stosować je na zmianę.
-
Królik musi mieć dietę zbilansowaną ale monotonną! Jego układ pokarmowy się dostosowuje do rodzaju pokarmu, flora jelitowa nastawia się na trawienie danych składników.
Dlatego przy każdej zmianie diety królik może mieć biegunkę, dlatego ma się wprowadzać nowe pokarmy powoli, a nowy granulat mieszać ze starym.
Zmienianie diety bez potrzeby jest nie tylko nie wskazane,ale szkodliwe !!
-
Moje szkodniki jedza JR Farm, ale najbardziej kochaja CC. Czasami wsypuje im pare paleczek CC do kuli smakuli i jest wielka radosc. Nie daje im CC na codzien bo one go po prostu pochlaniaja jak szalone i nic nie ma w misce po minucie. CP nie cieszyl sie zbyt wielkim powodzeniem.
-
źle jest przyzwyczajać króliczka do jednego, on musi też mieć zmienną dietę. Warto albo mieszać pokarmy albo stosować je na zmianę.
Skąd taki pogląd?
Ponieważ z informacji na tym forum korzysta wiele osób, to podając takie informację proszę również je uzasadnić (np. literaturą na ten temat).
-
Właściwie wprowadzam warzywa. Tak jak tam pisze i postępuje tak jak tam pisze i wyraźnie jest napisane, że może mieć luźne bobki od warzyw. Jak mu dawałam CN to też miał ten sam problem, więc to nie wina granulatu.
-
Może samego granulatu nie, ale możliwe że jego ilości.
-
Mam pytanko... wyczytałam, że MŁODE KRÓLIKI (w wieku od 8 tygodni do 8 miesięcy) potrzebują dużo kalorii, minerałów i białka, aby ich rozwój przebiegał prawidłowo. W diecie takiego młodego zwierzątka panować powinna zasada, że ma on mieć nieograniczony dostęp do granulatu i siana.
Czy powinny mieć granulat cały czas dostępny?? Wafel, ile by mu sie nie nasypało tyle wetnie...
Daje im teraz CC, marchew, pekinkę, oczywiście siano i ziółka, gałązki do gryzienia. Kończy mi sie karma a Versele Laga ma też inne w swojej ofercie typu Cuni Pro czy cuni junior... Zmieniać czy zostać przy CC?
-
CC jest najlepszą karmą, ale można też zmieszać z Pro. Ale skoro ładnie wcina to po co kombinować? :)
-
A co z ilością podawania? One ją pochłaniają :)
-
Dwie miniaturki? Chyba lepiej aby siano wcinały non stop i dużo suszek, a granulat to tak 2-3 łyżki stołowe na uszy :) ale poczekaj na odpowiedź bardziej doświadczonej osoby :)
-
W tej chwili dostają rano i po południu po garstce, ale w artykule napisano, że cały czas... stąd moje wątpliwości
-
A ile twoje króliczki mają miesięcy? Dorosła miniaturka powinna jeść 1-2łyżki stołowe, ale wiadomo im mniej granulatu, a więcej warzyw czy suszek tym zdrowiej :D
-
uszaki mają ok.3 miesięcy
-
Dokladnie, skoro je ladnie CC to bez sensu zmieniac czy mieszac. Takie maluszki (powiedzmy do 5 miesiaca) powinny ciagle miec granulat. Ale kawaler co ma 8 miesiecy to już duzy chlop i mu w zupelnosci wystarczy np rano i wieczor troche. A ile Twój uszaty ma?
-
Wybaczcie za post pod postem ale z tel korzystam.
Edit. A no to skoro ma 3 miesiace to niech ma cos tam stale w misce, chociaż ja już bym normowala takiemu uszakowi diete tj wprowadzala warzywa- ograniczajac granulat.
-
A jak te proporcje 1-2 łyżek mają się do królików hodowlanych?? Bo ja mojej daje garstkę rano i wieczorem, a w ciągu dnia dodatkowo warzywa (brokuł, pietruszkę, marchew, świeżą bazylię itp.) i ostatnio zauważyłam, że jej się przytyło :P :P
-
Moja królinka hodowlana(5kg) dostaje garstkę granulatu na dobranoc - około 2-3 łyżki. Jej dieta to głównie siano - odpowiada jej to. Dodatkowo suszki, warzywa. Jeśli nie chcesz, żeby Tigga jeszcze przytyła to ogranicz słodkości(suszone owoce, świeże) i postaraj się aby jadła jak najwięcej siana.
A jaki granulat dostaje?
-
Ok to napiszę dokładnie, jak i ile ją karmię i mnie skorygujesz, jeśli coś źle robię :) Rano o 8.00 dostaje 1-2 łyżki granulatu CuniPro. O 14.00 dostaje 2-3 różyczki brokuła, kawałek korzenia pietruszki (tak na długość jakieś 4cm) i kawałek marchewki, czasami jeszcze natkę jak jest :D Wieczorem o 22.00 dostaje jeszcze jedną różyczkę brokuła, kawałek pietruszki (ale już mniejszy) i troszkę granulatu. Ogólnie mam wrażenie że jest ciągle głodna, bo jak tylko zobaczy, że zbliżam się do miejsca, gdzie przechowuje granulat, to rzuca mi się na nogi :) Do siana ma ciągły dostęp i średnio raz na dzień uzupełniam jej paśnik (ten taki duży, na całą szerokość klatki). Raz na dwa dni dostaje jeden kawałek pasternaka suszonego. Raz na tydzień ćwiartkę jabłka. Owoców jak widzisz praktycznie wcale nie ma :) Ogólnie brzuszka dużego nie ma, ciałko ma chudziutkie, że czuć kości, tylko pod pyszczkiem zrobiła jej się taka oponka (fałda) tłuszczu :) :)
-
Ja bym tylko doradziła żeby sianko zmieniać częściej- uszaki wolą świeże i pachnące :)
-
Ogólnie brzuszka dużego nie ma, ciałko ma chudziutkie, że czuć kości, tylko pod pyszczkiem zrobiła jej się taka oponka (fałda) tłuszczu :) :)
Hmmm to wydaje mi się bardzo nietypowe żeby chudziutki na ciele królik miał fałdkę tłuszczu...
Czy ta fałdka to nie jest przypadkiem wole tarczycowe spowodowane niedoborem jodu? Nie jestem weterynarzem, więc się nie znam na króliczych chorobach, jednak widziałam na tym forum już kilka zdjęć królików z taką nietypową fałdką.
Ja swojemu królikowi kupiłam sól dla zwierzątek w kamieniu i on bardzo chętnie ją sobie liże. Nie ma żadnych fałdek pod szyją :)
-
Zarowno Tosia miala jak i Jozia ma wole. Z tego co wiem jest to charakterystyczne dla samic. Jesli wewnatrz nie ma zgrubien, wyczuwalnych guzkow to nie powinien to byc powod do zmartwien.
U otylych krolikow wole moze byc tak duze, ze uniemozliwia utrzymanie higieny.
-
O kurcze, to teraz mnie nieźle nastraszyłyście :( W przyszłym tygodniu idziemy do weterynarza, to się dowiemy co i jak, mam nadzieję, że to nic poważnego i faktycznie tylko od diety to ma. A tą sól, to tak "profilaktycznie" się podaje? Nie słyszałam nigdy o czymś takim :) Ale prawda, widziałam kiedyś takie coś w sklepie zoologicznym :)
-
Biszkopciku- po co podajesz swojemu królikowi sól w kamieniu?
Odpowiednio zbilansowana dieta powinna mu zapewnić tyle soli, ile jego organizm potrzebuje.
Nadmiar soli jest bardzo skzodliwy, zacznijmy od tego, że zatrzymuje wodę w organizmie.
Króliki nie potrzebują dodatkowej soli, a zęby mogą ścierać na czymś innym przecież.
Ja tam bym się wolem nie przejmowała, o ile nie będzie w nim jakiś patologicznych zmian (zgrubienia, wyłysienia) i dopóki nie będzie zbyt duże=zbyt utuczony królik.
-
MartaP a suszonych ziół nie dajesz pięknocie? To moim zdaniem ważny dodatek i bardzo lubiany przez króliki :) soli żadnej nie dawaj, to wymysł sklepów zoologicznych, by więcej kasy zarobić.
A takie wole(jeśli nie są ze zgrubieniami i guzkami o czym dziewczyny wspomniały) to wygodna podusia dla królika :D jeśli oczywiście królik nie jest przy tym otyły :krzywy2
-
Dziewczyny możecie mi napsać ile czasu można podawać granulat po jego otwarciu ?? Czy do tej pory kiedy jest ważny (data ważnośći na opakowaniu) czy jest jakiś czas określony po jego otwarciu ??
-
monika ja przechowuje w takim "próżniowym" plastikowym kubełku i mam je średnio przez miesiąc. Ale nawet jak się już kończy, to przy każdym otworzeniu pokrywki bucha zapach świeżego granulatu :) :)
-
MartaP dziękuję za odpowiedz :) Chodziło mi o to czy np.może stać pół roku.Szukamy przyczyny ceko u naszych ucholi i wszystko sprawdzamy.Wiem że nie które produkty po otwarciu powinny być spożyte do 3-4 miesięcy bo data ważności podana na opakowaniu jest to data do kiedy można sprzedawać produkt ... no nie wiem tak mówił weterynarz.
-
U mnie 3 miesiące było jedno opakowanie - zamykałam plastikową klamerką i nic się nie zalęgło, nie spleśniało. Niech wypowie się ktoś, kto kupił opakowanie 10kg - ile stało bez problemu.
-
No właśnie ja mam opakowanie 5kg CuniPro, ale ono jest pakowane w środku na cztery paczuszki po 1,25kg :) Z ciekawości aż poszłam przeczytać i na opakowaniu jest niby napisane, że okres przydatności do spożycia jest na opakowaniu, z tym, że u mnie nic nie ma, albo nie mogę znaleźć :P
-
U mnie 3 miesiące było jedno opakowanie - zamykałam plastikową klamerką i nic się nie zalęgło, nie spleśniało. Niech wypowie się ktoś, kto kupił opakowanie 10kg - ile stało bez problemu.
U mnie stało 10 kg karmy przez ponad 2,5 miesiaca otwarte- nic się nie zalęgło, nie spleśniało. A ja nie za bardzo dbałam o szczelne zamykanie worka, bo zdarzało mi się zapomnieć go dobrze zawinąć (:
-
My mamy 1,5kg już z pół roku ale zamykam na klamrę.Muszę kupić w paczkach po 350g.
-
http://www.swiatkrolika.eu/grainless_complete-p103.html co sądzicie o tej karmie? Ktoś miał? Króliczątka jedzą ? Bo wygląda jak CuniPro a moja nie bardzo chce jeść....
-
Jedna z najlepszych karm :)
-
ooo to może zakupię bo cenowo nawet z wysyłką wychodzi taniej nic CC :) a jak lepszy to tym lepiej dla Mili :)
A wiecie może czy we Wro można dostać gdzieś tę karmę?
-
Czy jest ktoś w stanie polecić dobrą karmę dla króliczego malucha (3-miesięcznego około)?
Próbowałam przejrzeć wątek i z tego co widzę, to największym zaufaniem mimo wszystko cieszy się Cuni Complete.
Na razie młody dostaje Cuni Nature dla malców wymieszaną z vitakraftem, też dla maluchów.
Będę robiła zamówienie na animalii i zastanawiam się, co mu sprezentować:) . Jestem jeszcze zielona w tym temacie i liczę na Wasze podpowiedzi.
-
Vitakraftu się pozbądź wycofując go powoli z diety. Możesz pozostawić samo Cuni Nature i jak tylko vitakraft zostanie wycofany to wprowadzaj również powoli Cuni Complete.
-
A czy Cui Pro jest dobrym granulatem? Taki właśnie dostaje mój Demon ;) Nie licząc suszek, warzyw i zieleninki
-
jednym z lepszych ;)
-
Wiecie coś może o karmie Trovet dla królików? bo szukam ale nigdzie nie ma kompletnego składu...
-
Wiecie coś może o karmie Trovet dla królików? bo szukam ale nigdzie nie ma kompletnego składu...
białko surowe : 16,8% witamina A :9000jm/kg
tłuszcz surowy : 2,8 % witamina D3 :900JM/KG
włókno surowe : 21,4% witamina E : 50mg/kg
popiół surowy : 7,3% witamina C : 500 MJ/kg
Energia 11,1 MJ/kg
Wapń : 0,58% Potas : 1,12%
Fosfor : 0,39% Magnez : 0,29%
Sód : 0,19%
Z : http://issuu.com/netlaa/docs/compendium?mode=embed&layout=http%3A%2F%2Fskin.issuu.com%2Fv%2Fcolor%2Flayout.xml&backgroundColor=004992&showFlipBtn=true&pageNumber=80
-
Witam,
niedługo mam nadzieję będziemy mieć króliczka. Powoli przygotowujemy się do jego przybycia. Chciałabym zapytać o granulaty. Czy używał ktoś może firmy LOLO PETS?
Bo ktoś już pisał o firmie ALEX, którą również znalazłam w rozsądnej cenie;)
Apropo granulatów jaką ilość takiego granulatu podaje się królikowi? zastanawiam się na ile starczy opakowanie 3l, przy podawaniu oczywiście nie tylko granulatu, ale przede wszystkim sporo świeżych warzyw oraz ziół itd.
-
tutaj masz liste najlepszych granulatów http://miniaturkabeztajemnic.com/dostepneg.html . Powinno się dawać ok. 1-2 stołowych łyżek dziennie np. 1 rano i 1 wieczorem (tak naprawdę im mniej tym lepiej )
-
Jestem w ciężkim szoku :O Dlaczego cuni pro i cuni nature są tam wymienione jako granulaty szkodliwe?! :O Pytam, bo przy nich nie ma notki dlaczego tak zostały sklasyfikowane :)
Poza tym, myślałam że CC i CP są jednym z lepszych granulatów, tyle osób je tutaj stosuje i tak nawet było tutaj pisane :(
edit:
Sorry już doczytałam dlaczego tak to jest sklasyfikowane :)
-
Dziękuję za odp.
Czyli ten Alex też jest nie dobry? ktoś na początku w temacie pisał, że jest ok? a dokładniej Martulkaa pisała, że jest polecany, a na stronie nie jest na samym końcu(właściwie jest jakiś błąd na stronie, bo do niego nie ma opisu i zdjęcia:P)
Kurczę tego LOLO PETS nie ma...hmm czy ktoś go próbował?
-
Lolo Pets to marka Vitapolu,czyli jedna z najgorszych mieszanek dostępnych w marketach.Alex też jest z tych najgorszych.Królik po przybyciu do nowego domu,aby nie było rewolucji pokarmowych musi dostawać karmę,którą dotychczas jadł,potem dopiero stopniowo zmienia się ją na tą z najwyższej półki.
-
Dziękuję za info.
To mam jeszcze jedno pytanie z kategorii ,,zapewne już było, zapewne mnie zabijecie, że pytam'':D czym się różnią te granulaty:
Cuni Pro, Cuni Nature i Cuni Complete? który jest najlepszy? znalazłam info na temat Cuni Nature, że jest dla wrażliwych żołądków, a reszta?
-
Cuni Nature jest mieszanką,co prawda z wyższej półki,ale to jednak granulat nie jest.Cuni Pro i Cuni Compete-oba są równie dobre,różnią się tylko nieco składem(Cuni Pro nie zawiera ziaren) i wielkością granulek.
-
To która w takim razie jest najlepsza? już się trochę pogubiłam :D
-
Cuni Pro,Cuni Complete,Grainless Complete-granulaty
-
Ja mam Cuni Pro i bardzo polecam (jak moje króle usłyszą ten dźwięk, to szaleją) :) A np. jak chciałam im dać spróbować CuniComplete to olały to i poszły szukać CuniPro :)
-
Też mam Cuni Pro i mi (a raczej moim zającom) pasuje. Czasem daje im też Complete i muszę powiedzieć, że ten 2 wydaje mi się że im bardziej smakuje ;)
-
Dzięki:) z tego co pisała osoba, która ma obecnie króilika(DT) to nie przepada za Cuni Pro... będziemy szukać czegoś innego;)
-
Cuni Complete zdecydowanie bardziej smakuje uszatym. My jakiś czas temu przechodziliśmy z Cuni Nature Re-balance na Cuni Complete. Jak tamto cieszyło się powodzeniem u Groszka, tak później gardził sam CN i wyjadał CC.
Z tym, że na początku jedzenia CC przechodziliśmy przez smrodek ceko....
Dominique- to możecie spróbować Grainless Complete- bardzo polecane. Albo cuni complete.
-
Dominique- to możecie spróbować Grainless Complete- bardzo polecane. Albo cuni complete.
Grainless- jest również przez dużą ilość królików nielubiany. Jest podobnej wielkości co CP i podobnie twardy. Wiec ja bym się prędzej kierowała w stronę CC.
-
Cuni Complete zdecydowanie bardziej smakuje uszatym
Zawsze wiedziałam, że moje króle są "wyjątkowe" bo CC omijają szerokim łukiem :D
-
Vitapol pełnowartościowy granulat dla gryzoni ( chyba latwo dostępny
Kupuję Vitapol, ale przed chwilą się dowiedziałem, że to szkodzi.. Czy to prawda?
A co z Vitakraftem? Widzę, że w sklepach można i od nich dostać jakiś granulat.
-
Zgadza się, Vitapol szkodzi - tym bardziej jeśli jest to mieszanka. Z granulatów polecane są: Cuni Pro, Cuni Complete i Grainless Complete. Niektórzy też podają granulat koński: http://animalia.pl/produkt,20478,Marstall_Wiesen_Cobs.html
-
W piątek przejadę się do Gliwic i kupię Cuni Pro, mam nadzieję, że tym się będzie zajadać.
-
Pamietaj oczywiscie o prawidlowym wprowadzaniu granulatu do diety a także o wlasciwym "dawkowaniu" :)
-
Semir to w ogóle nie chce jeść granulatu. Daję mu codziennie warzywa, na granulat w ogóle nawet nie spojrzy:/ czy to źle?
-
Dobrze. Dieta bezgranulatowa jest o stokroc lepsza niż z granulatem.
-
A co sądzicie o pokarmie Tropifit? a dokładniej o tym: http://www.tropifit.pl/pl/prod/rabbit-15-7.html
-
Porównywalny z Vitapolem(mieszanka).Dobry granulat powinien mieć więcej włókna(min 20%)niż białka.Tu proporcje są odwrotne. :]
-
jak każda mieszanka jest niezdrowy. Zawiera barwniki i ziarna i to już na wstępie powinno odstraszyć. Poza tym jest bardzo "tłusty". no i nie ma ściśle określonego składu.
-
Hej :) A co myślicie o tym granulacie: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/186321 i http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/186203 ? Zastanawiam się nad kupnem i chciałam się kogoś poradzić :)
-
Hej :) A co myślicie o tym granulacie: http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/186321 i http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pokarm_dla_gryzoni/krolik_miniaturowy/bunny/186203 ? Zastanawiam się nad kupnem i chciałam się kogoś poradzić :)
Osobiście nigdy go nie kupowałam, ale ogólnie jest on polecany - na Miniatrurce Bez Tajemnic zajmuje bardzo wysoką pozycję. :) Wyższą niż Cuni Pro czy Cuni Complete.
A ja mam takie pytanie nt. Grainless Complete. Wszyscy mówią, że to jest najlepszy granulat, ale mnie martwi jedna rzecz: w składzie znalazłam płatki grochu. Z tego co wiem, to groch jest szkodliwy. Więc jak to jest z tym w końcu? W innych produktach JR Farm też można różne kwiatki znaleźć: ziemniaki, por, fasola, jaja... Nie wiem jak Was, ale mnie to zniechęciło do tej firmy.
-
soli żadnej nie dawaj, to wymysł sklepów zoologicznych, by więcej kasy zarobić.
A takie wole(jeśli nie są ze zgrubieniami i guzkami o czym dziewczyny wspomniały) to wygodna podusia dla królika :D jeśli oczywiście królik nie jest przy tym otyły :krzywy2
Tę odpowiedź znalazłam dopiero dzisiaj, ale cytuję ją, bo jestem nią przerażona. Jeżeli wole jest spowodowane niedoborem jodu, to należy temu zapobiegać, a nie cieszyć się, że królik ma wygodną "podusię". Ta "podusia" może go w końcu udusić. Zapobieganie występowaniu wola jest banalnie proste - jodowana lizawka solna za kilka złotych. Ja pamiętam jeszcze ze szkoły podstawowej, że leśniczy podaje zwierzątkom leśnym sól, a one ją wcinają. Większość zwierząt od czasu do czasu potrzebuje polizać sobie sól. Jod występuje w warzywach w niewielkich ilościach (nawet nie pokrywających zapotrzebowania organizmu) i tylko pod warunkiem, że wyrosną na glebie, która zawierała jod.
A jeśli moje argumenty nikogo nie przekonały, to wklejam fragment ze strony kroolik.eu:
"Niedobór jodu (J) - niewłaściwa dieta, uboga w mikroelementy.
Objawy: zaburzenia w pracy tarczycy objawiające się nadmiernym jej powiększeniem (tzw. wole, ale nie mylić z naturalnym wolem króliczych samic), ucisk powodowany przez powiększony gruczoł może powodować bezdech; pogorszenie przemiany materii, zaburzenia w okresie ciąży, słabe i chorowite potomstwo; uszkodzenie okrywy włosowej.
Leczenie: podawanie do klatki lizawek z soli jodowanej (zwykle lizawki zawierają większość niezbednych mikroelementów). "
-
A z jakiego artykułu weterynaryjnego/książki wet. autorzy strony mają tę informację?
Internet, jak papier, wszystko wchłonie.
-
Biszkopcik, jeżeli sól jest zalecona przez króliczego weta, bo uszak ma niedobór jodu, to ok, ale profilaktycznie nie można jej podawać. Taka "profilaktyka" może przynieść więcej szkód niż korzyści, bo nawet stosunkowo niewielkie ilości soli mogą doprowadzić do uszkodzenia nerek. Moim zdaniem takie wynalazki należy podawać TYLKO i wyłącznie po wyraźnym zaleceniu przez dobrego weterynarza, po wykonaniu odpowiednich badań.
-
Biszkopcik, zwiększanie ilości jodu w pożywieniu przeważnie u większości zwierząt (w tym ludzi) jest zalecane dla osób z nadczynnością tarczycy, czyli mających krótko mówiąc zachwianą gospodarkę hormonalną. I osobiście stoję tu na stanowisku że podawanie wszelkich leków, suplementów diety trzeba koniecznie wcześniej przedyskutować z weterynarzem, a nie bawić się w znachora. Zdaje się, że bez odpowiednich badań "na oko" raczej ciężko orzekać o tym czego wynikiem jest mocno przerośnięte wole.
-
A z jakiego artykułu weterynaryjnego/książki wet. autorzy strony mają tę informację?
Internet, jak papier, wszystko wchłonie.
Masz rację... internet wszystko wchłania, a zwłaszcza fora. Niestety wiele rad typu "zrób to, zrób tamto" opiera się na jakichś dziwnych mitach czy przekonaniach. Ktoś napisał żeby nie dawać zwierzątku soli, bo sól zatrzymuje wodę w organizmie... Ja wiem, że żyjemy w erze cudownych diet, ale diety stosujmy na ludziach, a nie na zwierzętach.
Zwierzę głupie nie jest - potrzebuje soli, poliże ją raz na tydzień i już. Nie wyobrażajmy sobie, że damy królikowi sól, a on codziennie będzie odgryzał z niej duże porcje.
Właśnie dzięki takim mitom typu: "banany tuczą" pozbawiamy także siebie wielu cennych witamin i minerałów.
-
Zwierzę głupie nie jest - potrzebuje soli, poliże ją raz na tydzień i już. Nie wyobrażajmy sobie, że damy królikowi sól, a on codziennie będzie odgryzał z niej duże porcje.
Taaaak? Chcesz próbę z Zając albo Dorą? Moja mama raz im dała- no bo króliki potrzebują- i schrupały jak cukierka, zwłaszcza Zajac.
Sorki, ale nie wierzę zbytnio w osławioną "intuicję" zwierząt co to odpowiednich produktów. Nie po tym, jakl Dora próbuje zjadać foliowe torebki- czego jej brakuje, celulozy?-, ostrzy zęby na kaktusa czy difenbachię, która w końcu wyprowadziła się na piętro. Nie po tym, jak Zając jest w stanie przeżuć dosłownie wszystko, co tylko ładnie pachnie.
-
Dokładnie, nasze udomowione zwierzątka dawno temu zatraciły swoje instynkty, przynajmniej jeśli o jedzenie chodzi. Teraz co królikowi się spodoba, to sobie zje i na pewno nie będzie analizować, czy to mu przypadkiem nie zaszkodzi i to się tyczy nie tylko królików.
-
Jeszcze a propos soli - czy królik w swojej diecie znajduje sól w postaci lizawek, czy raczej sód i inne minerały w odpowiednich dla nich ilościach znajdują w normalnym pożywieniu - ziółkach, warzywach etc?...
-
Sorki, ale nie wierzę zbytnio w osławioną "intuicję" zwierząt co to odpowiednich produktów.
Dokładnie, nasze udomowione zwierzątka dawno temu zatraciły swoje instynkty, przynajmniej jeśli o jedzenie chodzi. Teraz co królikowi się spodoba, to sobie zje i na pewno nie będzie analizować, czy to mu przypadkiem nie zaszkodzi i to się tyczy nie tylko królików.
Wiadomo, że królik domowy to nie dziki królik. Ale mimo wszystko nadal ma on pewne instynkty i jakieś rozeznanie. Być może jest na forum ktoś komu królik zjadł trujący kwiatek i tego nie przeżył... Jednak wątpię w takie przypadki, ponieważ króliki czują truciznę.
Jeżeli natomiast są notorycznie karmione czymś niewłaściwym (czytałam gdzieś o króliku karmionym czekoladą i krakersami), to może wtedy rzeczywiście nie są w stanie odróżnic tego co dla nich dobre od tego co nie dobre.
Niepokoją mnie jednak komentarze, że ktoś ogranicza zwierzątku pokarm (mam na myśli warzywa i owoce), bo boi się, że zwierzę będzie jadło i jadło... i pęknie jak smok Wawelski. Tak jedzą ludzie - mają smaka na kostkę czekolady, a wcinają całą tabliczkę (albo dwie)... Ale zwierzę je tyle ile potrzebuje. Natomiast jeżeli czuje ono, że w jakiś sposób jest ograniczane, to musi się spieszyć żeby jedzonka nie zabrakło i się na nie rzuca.
Ale jest to już wynik jakichś wyuczonych przez zwierzę nawyków, a nie całkowitego braku instynktu.
Gdyby wszystkie króliki jadły i piły jak smoki Wawelskie, to na łące znajdowalibyśmy martwe z przejedzenia otyłe króliki i zające, bo w końcu jest tam nieograniczony dostęp do jedzenia...
-
Jednak wątpię w takie przypadki, ponieważ króliki czują truciznę.
Tak samo jak koty? Sądzę, że Zajac bez problemu by wypiła płyn chłodnicowy, który jest trucizną.
Wybacz moje pytanie, ale- ile miałaś królików lub z iloma miałaś styczność?
I skąd ci się te rewelacje w stylu "króliki czują truciznę" wzięły? Chętnie poczytam te artykuły/strony.
Zajac nie była karmiona niczym "niedobrym" poza może raz solą i kolbą, a jest u mnie od małego króliczka. I co? Dlaczego wcina wszystko, jak leci?
-
Biszkopcik - bądź co bądź jest istotna różnica między zachowaniem królików domowych i dzikich, i ta właśnie różnica decyduje o tym, dlaczego królika domowego nie można zostawić samego na łonie natury myśląc, że sobie "jakoś poradzi". Królik domowy jest uzależniony w dużym stopniu od opiekuna i to on winien mu w granicach zdrowego rozsądku wytyczać dietę.
-
dokładnie intuicja u tych lwów salonowych szwankuje- mój ma największe ciągoty do alkoholu, toksycznych roślin i folii- to co mam jej to dawać bo lubi, słodycze też chetnie wciagnie
-
Rozumiem ,że jak mój królik kocha gryźć kable pod napięciem to brakuje mu wrażeń? ;)
-
Rozumiem ,że jak mój królik kocha gryźć kable pod napięciem to brakuje mu wrażeń? ;)
Bada :) Króliki zębami badają.
-
Wiem ;)
-
Czy miał ktoś do czynienia z granulatem JR Farm Grainless Complete i czy smakował uszakom? To dobry granulat?
-
Zależy od królika ale ogółem lubią go mniej niż popularny i też niezły (ale droższy) Cuni Complete. Pod względem składu podobno lepszy od CC. Staszek średnio go lubi natomiast Fikusiowi to wszystko jedno i strasznie mu smakował :)
-
Ślicznie dziękuję. :bukiet
-
zy miał ktoś do czynienia z granulatem JR Farm Grainless Complete i czy smakował uszakom? To dobry granulat?
Ja miałam i nadal podaję swoim króliczkom. To granulat bez ziaren, czyli zdrowszy dla królików, ale też mniej słodki = pociągający dla uszaków. Ale jedzą chętniej niż Cuni Pro. Po lekkim odstawieniu innych, mniej zdrowych granulatów, królik powinien bez problemu go jeść (chyba, że wybitny niejadek).
CC zawiera ziarna zbóż, a Cuni Pro nie (zawiera nasiona, np. siemię).
-
Czy ktoś wie, gdzie można zamówić Grainless Complete JR Farmu? Bo szukam w sieci, ale wszędzie "niedostępny". :nie_wiem
Ew jaki granulat ma porządny skład? Faktycznie Cuni Complete dominuje nad pozostałymi? A Vitakrafty z serii Emotion? Mój uszak je ubóstwia, ale patrząc na sam wygląd i kolor granulek... sama chemia :( .
-
zarowno ludzkie jak i zwierzece zarcie zawiera duzo chemii .... chyba ze wychodowane samodzielnie w domowym ogrodku
wyglad i kolor nie ma tutaj nic do rzeczy !!
-
Grainless Complete kupuję w "zooplus.pl",maja tam też pastę Gimborn Nager-Malt na przytkanie-polecam.
-
Ja rowniez kupuje Grainless Complete w sklepie www.zooplus.pl. Zawsze biore worek 15kg, na dluzej starcza, przesypuje ok 1-1,5kg do pojemnika na zywnosc i mam pod reka, a worek szczelnie zamykam.
-
Ja kupuje trovet i tylko trovet. Moim zdaniem jest to najlepszy granulat na rynku. Jest to dieta weterynaryjna. Teoretycznie producent zapewnia buforowanie p.pok oraz lepsze ścieranie się zębów - zapobiegając przerostom plus zmniejszoną kaloryczność.
http://www.swiat4lap.pl/trovet-rabbit-dieta-weterynaryjna-krolika-p-564.html
-
ja od 5 lat podaje uszatemu granulaty z V-L, nigdy nie było po nich problemów i mam do nich zaufanie. Głównie Cuni Pro (wcześniej Cuni Duo) a czasem CC i jeszcze rzadziej od czasu do czasu Cuni Nature.
-
Witajcie, nie wiem czy ktoś już o to pytał (nie chce mi się szukać) :icon_smile2 Chciałam zapytać jaką ilość dziennie granulatu może jeść królik (mój ma 6 tygodni)
-
czy zdarzyło Wam się, że po cuni pro uszak zostawiał ceko w ilościach hutrowych???
Bo moja Łatka od poczatku jak u mnie jest je cuni pro i jest ok, a Kubuś straszne ma zawirowania brzuszkowe =(
-
Ciężka sprawa z tymi granulatami... Szkoda, że nie ma jednego sprawdzonego granulatu :( Zastanawiam się nad zmianą, bo Borys zaczął mi się robić okrąglutki (daję im CC). Myślałam nad Grainless Complete lub właśnie Trovetem, ale z drugiej strony boję się, że nie będą chciały tego jeść. Przydały by się jakieś plusy i minusy poszczególnych granulatów.
-
Trovet plusy:
- zmniejszona kaloryczność
- brak konserwantów
- wzrost włókna p.pok
- zawiera środki odkłaczające - fibrynolityki
- ściera zęby (przestrzenny kształt wymagający rozcieranie granul trzonowcami)
- możliwość wyliczenia dokładnej wagi i porcji
- łagodny dla p. pok
- apetyczny
Trovet to moim zdaniem najlepszy granulat na rynku. Dokładnie sprawdzałam składy i zalecenia. Dziewczęta na nim nie tyją.
Trovet minusy:
- cena, około 27 zł za kilogram
- granule podobne do bobków
pomimo to zamawiam i kupuję w workach ekonomicznych 2,5 kg
-
Świetnie, dzięki wielkie! Jeszcze przydałby się ktoś kto machnie na szybko plusy i minusy GC i CC (ja nie mam porównania). A już cudownie by było gdyby wypowiedziała się osoba, która skarmiała swoje pociechy wszystkimi trzema.
Edit. A takie minusy to nie minusy. Wydałabym każde pieniądze, byle mieć pewność, że nie szkodzi moim cudakom.
-
Czy jest ktoś z krakowa, kto daje trovet swoim uszom?odkupilabym jakas mala ilosc zeby zobaczyc jak na to Kubek pojdzie??
-
Moje jedzą Trovet. Na początku kręciły nosem, ale jak zgłodnieli to zjedli. Teraz szaleją jak słyszą szelest granulatu.
Faktycznie są wielkości "duzego" bobka :)
jedyny minus to cena, niestety ;/
-
Kitty tu nie o smak chodzi bo moj Kubus to jest mały odkurzacz - co mu sie da to zje :D chodzi bardziej o brzuszek zeby cekonie zostawial [plus dzisiaj mam dzwonic zeby sie dowiedziec czy Kubek nie ma zdrowotnych problemow z brzuszkiem bo zostawilismy bobki do badania - na wszelki wypadek]
-
Ja granulat Semirowi daję w formie smakołyku- 2 pałeczki na dobranoc i ew. 2-3 w ciągu dnia:) Tak to dostaje tylko świeże warzywka i suszki. Zauważyłam, że jak jadł granulat to się zaokrąglił, a jak przestał to jest w sam raz:) Daję Cuni Pro
-
Cuni Complete (zalety i wady Sowy)
zalety:
- cena
- dostępność, każdy porządniejszy sklep
- na bazie włókna p.pok
- przyzwoity skład bez przenicy
- w opakowaniu zachowuje dłużej świeżość
wady:
- barwniki, granule barwione na 3 różne kolory
- moje króliki na nim tyły
1. Trovet Rabbit (opis producenta)
Trovet Rabbit to kompletna, smaczna i zdrowa karma dla młodych i dorosłych królików. Zapobiega wybiórczemu odżywianiu, posiada specjalną recepturę zapewniającą ścieranie zębów, ograniczającą nadmierny przyrost wagi ciała oraz stymuującą rozwój dobroczynnej flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym.
Właściwości: karma granulowana o specjalnym składzie, niska zawartość energetyczna i błonnik powoli ulegający fermentacji pomagają zapobiegać biegunkom i obstrukcjom.
Analiza:
włókno 21,4%
białko 16,8 %
popiół 7,3 %
tłuszcz 2,8%
Ca 0,58%
P 0,39%
Na 0,19%
Dodatki sensoryczne /kg
wit A 9000 IU
wit D3 900 IU
wit C 500 mg
wit E 50 mg
2. Veresere Laga Cini Complete: (opis producenta)
Wzbogacona jest w nutraceutyki czyli naturalne substancje bioaktywne takie jak:
odkłaczacz zapobiegający tworzeniu się kul włosowych w przewodzie pokarmowym
system dbający o ząbki
kwasy omega dla pięknego futerka
naturalne karotenoidy zapewniające odporność organizmu
dodatek wszelkich niezdbędnych dla zdrowia witamin
wyciąg z juki redukujący nieprzyjemny zapach moczu
długie włókna, karma lekkostrawna, wysoka zawartość błonnika
florastimul® dla zapewnienia właściwego funkcjonowania wrażliwego przewodu pokarmowego
dodatek świeżych warzyw dla wspaniałego smaku
Skład:
Białko 15%
Błonnik 20%
Fosfor 0,6%
Miedź 10mg
Popiół 8%
Tłuszcz 3%
Wapń 0,9%
Witamina A 10000JM
Witamina C 100mg
Witamina D3 1500JM
Witamina E 30mg
3. Cuni Pro: (opis producenta)
Składniki analityczne:
Białko 15 %
Tłuszcz 2,5 %
Błonnik 20,5 %
Minerały 7,5 %
Wapń 1 %
Fosfor 0,5 %
Witamina A 10.000 j.m./kg
Witamina D3 2.000 j.m./kg
Witamina E 35 mg/kg
Miedź – siarczan miedzi (II) 8 mg/kg
komentarz od Sowy: możesz sama porównać składy.
Od kiedy zaczęłam stosować trovet Inka nie ma biegunek i nie zatkała się włosami. CC to była również dobra karma. Inka długo ją jadła (kilka mcy) Jednak jakoś nie byłam zbyt zadowolona. Zrobiła się grubsza, dawkowanie było niejasne i miała ciągłe ceko. Być może tak działa na jednego królika. Dla innych może być to świetna karma.
-
Kupie chyba mala paczke trovetu do sprawdzenia. Co prawda Borysek robi sie ubity natomiast Krol z kolei bardzo lubi CC a jest strasznie wybredny, wrecz dostojny tylko mu monokl dac :) je bardzo powoli jakby sie delektowal, troche sie boje ze mu nie przypadnie do gustu, a wolalabym karmic bomble tym samym... Sowa jestes wielka podejrzewam ze przyczynisz sie do spadku wagi mojego B. W imieniu jego i swoim bardzo dziekuje za zebranie najwazniejszych informacji razem :)
-
ja trovet wyliczam dokładnie na 1,5 i 1,9 kg królika, podaję kilka razy dziennie w małych porcjach jak zaleca producent
-
dobry pomysł z tymi wypisanymi zaletami i wadami danych granulatów. tak się podczepię do idei i opiszę ten co Benio wciąga (może się komuś przyda)
Beaphar Care+
Zalety:
- twardy granulat, słychać jak go królik chrupie,
- w dwóch wersjach wiekowych: junior (króliki do 8 m-sca życia) i adult [różni się to tylko wielkością granulek],
- jakiś tam dodatek echinacei,
+/- zawiera składniki, które mają działać jak probiotyk (ale w jakiej ilości i jakości to tego nikt nie wie);
Wady:
- zawartość ziaren zbóż,
- murowane ceko (dużo osób podających ten pokarm to zauważa),
- dostępność (zdarza się, że tego pokarmu nie ma w hurtowniach, a zarazem i w żadnym sklepie; trzeba robić zapasy),
- cena: 57 zł za 1,5 kg opakowanie,
- brak większych opakowań niż 1,5 kg (wolałabym kupić raz, a więcej);
Moja ocena: ja nie jestem zadowolona z tego granulatu (ceko), a uszak go kocha. bardzo ciężko jest przestawić długouchego na inny granulat, po tym pokarmie. radzę omijać szerokim łukiem.
-
Szprotko, jeśli chodzi o Beaphare i ceko nie zgodzę się z Tobą. Królica wsuwa go już dwa lata, i po tym granulacie ( odpowiednio dawkowanym ) nigdy nie miała ceko. Wcina go z przyjemnością, na sam brzdęk opakowania, ożywia się i tylko czeka, aż w miseczce wylądują chrupki. :bunny: Jeśli chodzi o cenę to tu masz sklep, w którym ja kupuję ( zawsze dostaję opakowanie 1,5 kg + 20% gratis ) :hura: http://animalia.pl/produkt,19879,656,beaphar-care-kompletny-pokarm-w-granulacie-dla-krolika-15kg.html . Ponieważ kupuję u nich od jakiegoś czas z moim rabatem wychodzi 48,93 zł. Jeśli chcesz mogę Ci go zamawiać ze swoim rabatem i wysyłać.
-
mojemu nie służy i spotkałam się z wieloma opiniami, że powoduje ceko. także Twoja uszata to jakaś farciara. mimo wszystko będę zmieniać, bo się znowu nie chce przeżywać tego stresu, że granulatu w sklepach nie ma.
-
Co sadzicie o tym? http://www.fibafirst.com/for-rabbits/ pojawila sie jako nowosc u nas
Extra info:
Fibafirst
Fibre: 30%
Protein: 14%
Calcium:0.8%
Phosphorus: 0.4%
Vitamin D: 1500 IU per kg
Ingredients: Timothy hay, alfalfa stalks, wheat meal, soybean meal, ground peas, locust bean meal, alfalfa protein extract, flaked oats, linseed, soya oil, Vitamin A 15000 IU, vitamin D3 1500 IU, vitamin E 60mg
-
Czy ktoś się spotkał z granulatem Greenwoods? Jak myślicie, jest on dobry?
Taki skład podaje producent:
lucerna, otręby pszenne, otręby z łusek owsa, pszenica, owies, marchewki, granulat z siana łąkowego*, łodygi lucreny, śruta poekstrakcyjna lniana, papryka, pasternaki, śruta poekstrakcyjna słonecznikowa, śruta poekstrakcyjna rzepakowa, młóto browarniane, dynia, drożdże piwne, węglan wapnia, liście pokrzywy, babka lancetowata, fenkuł, korzeń lukrecji, korzeń prawoślazu, rozmaryn, anyż, rdest ptasi, tymianek, szałwia, krwawnik, rumianek, jukka schidigera.
*Granulat z siana łąkowego: tymotka łąkowa, kostrzewa łąkowa, życica trwała, wyczyniec łąkowy, kostrzewa czerwona, wiechlina łąkowa, mietlica pospolita, komonica, koniczyna biała, mniszek, babka lancetowata, krwawnik, trybula leśna, koniczyna czerwona, stokrotka, skalnica, rogownica, pięciornik gęsi, pierwiosnek lekarski, szczaw.
Białko surowe 12.6 %
Tłuszcz surowy 2.6 %
Włókno surowe 18.0 %
Popiół surowy 7.0 %
Wapń 0.7 %
Fosfor 0.5 %
-
A ja ostatni robię przepyszne żarło dla moich świń i przede wszystkim królika mieszam ze sobą karmę Chudleys Rabbit Royale 2kg Cuni Nature 2.5kg sieczki 1kg suszone listki wierzby (dostają jeszcze dodatkowe porcje listków)oraz Cavia Complete i aż im się uszy trzęsą .Wiecie co nie zauważyłam rzadnych różnice między Cavia Complete a Cuni Complete tak samo smakuje im i wgl. a Chudlesem się nie martwcie wiele osób go daje świnką i bardzo smakuje a uszak to jak go je to nie ma całego świata wtedy dla niego .
-
Witam.Jestem tu nowa,chociaż podczytuję forum od jakiegoś czasu. Tak sobie czytam o tych granulatach.Ceny kosmiczne. A ja w zwykłym składzie paszowym znalazłam granulat LNB chyba dla młodych ucholi/ procentowo niemal identycznie jak te Wasze firmowe granulaty.Cna 25 zł za 10 kilo 51 za 25 Mam od niedawna pięć ucholi od dziewczyny,której córeczka ma alergię. 3 dziewczyny baranka jeden samczyk baranka i jeden teddy.Kupowałam drogie królicze karmy bo jedna z dziewczynek była bardzo krrucha i watła. Nic nie podziałało. Kupiłam ten mój granulat i od dwóch tygodni moje króliczki się na nim pasą. Paskuda odżyła i nabrała ciałka. A już myślałam,że jej nie odchucham. Wcinają królaski ten granulat az im się uszy trzęsą. Są zdrowe,sierść lśniąca. Do tego mają tonne siana dosłownie,bo kupiłam na allegro 30 kilo półzielonego. W mieszkaniu jak w stodole pachnie siankiem :bunny:a króliczki szczęśliwe.
-
Oby tyko ten granulat nie był zbyt tuczący. Może mieć za dużo ziarna, bo króle hodowlane chowane są w zimnie i rozmnażane i potrzebują bardziej kalorycznej diety.
-
Właśnie,że nie.podstawa to trawa :) nie jest tuczący bo to dla młodych króli a nie dla tuczników. Lżejsza wersja tego granulatu to granulat zwykły,ogólnoużytkowy. Ja wzięłam bardziej sytą wersję na początek ze względu na to,że to młode króliczki.Kolejny będzie ten ogólny.Uchole nie są zapasione sa w idealnej formie.Przetestowałam go już :) z czystym sumieniem polecam. Nie chodzi tu o względy ekonomiczne. Jest rewelacyjny,wydajny,bardziej treściwy jak objętościowy. No i do woli królasy mają sianko.Za kilo wychodzi 2,50./ cena niewielka .Bo to produkowane dla hodowców... A co do firmowych karm dla miniatur-to w większości chyba płaci się za firmę nie za sam granulatt.. Jeśli ktoś chciałby na spróbowanie.... Króliczki mam nie od dziś.Od zawsze chyba miałam jakiegoś kłapoucha :) Jak znajdę czas to pochwalę się swoimi pupilami. Sami ocenicie :bunny:
-
to jest granulat czy mieszanka?? pytam,bo jak granulat to odpada,bo moje nawet siurnac na niego nie chca a mieszanke wcinaja.
-
To granulat. ALE U MNIE JEDZA GO NAWET TE NAJBARDZIEJ WYBREDNE :bunny:
-
czy ten granulat zawiera lucernę ?
-
Nie zawiera lucerny. zamiast lucerny jest trawa plus inne dodatki. Musiałabym cały skład przepisać albo znaleźć w necie i dać Wam linka.
-
albo znaleźć w necie i dać Wam linka.
o tak by było najlepiej :)
-
Znalazłam. To jest dla młodych ucholi. Dla dorosłych jest inna. ,,słabsza''Nie ma tu jednak podanego składu-z czego zrobiona albo ja źle szukam.
http://www.lnb.pl/produkty/katalogi/index.php?id=kroliki&title=Mieszanka%20pe%C5%82noporcjowa%20dla%20kr%C3%B3lik%C3%B3w%20%286010%29&dir=futerkowe&page=1
U mnie fajnie na tym granulacie. To jeden z najlepszych. (naturalnie z puli granulatów dla zwykłych ucholi)
-
póki nie zobaczę składu tego granulatu to nie uwierzę, że taki świetny. 15% zawartość włókna to bym powiedziała, że średnio, a nawet słabo to wygląda :/
-
Jedyny ból to to wlokno. nie za wiele go. Ale czym innym sie nadrobi. A tak poza tym to jest karma dla królików i im służy.Nie karmimy przecież naszych pupili samym granulatem.
-
15% zawartość włókna to bym powiedziała, że średnio, a nawet słabo to wygląda kwasny
Ja mysle,ze tyle procent to nie tak zle....moje jedza mieszanke,ktora ma tylko 7% wlokna,ale zadnego innego granulatu nie jedza tylko i wylacznie ta jedyna mieszanke.
-
A gdzie można kupić tą karmę?
-
Jedyny ból to to wlokno. nie za wiele go. Ale czym innym sie nadrobi. A tak poza tym to jest karma dla królików i im służy.Nie karmimy przecież naszych pupili samym granulatem.
Wyraźnie jest to granulat dla królików hodowlanych. I nie ma mowy, by był dostosowany do żywienia królika na 10 lat. To, że teraz im smakuje i tyją nie oznacza, że się nie odbije na ich zdrowiu w przyszłości.
Królik nie powinien jeść wcale zbóż, paszy treściwej potrzebuje minimalnie - żywienia go mieszanką dla przydomowej hodowli królików to moim zdaniem błąd. Zdrowiej rezygnować z granulatu, a jak już, to wybierać taki bez zbóż i z dużą ilością włókna, które nie jest kaprysem w diecie królika, a koniecznością (stanowi naturalny przepychacz dla długich jelit, w których gromadzi się sierść i ruchy perystaltyczne nie są zbyt silne - bez włókna są zatkania, nadwaga, wzdęcia).
Lepiej poszukać wśród granulatów dla koni, jak ktoś chce zejść z ceny.
-
Lepiej poszukać wśród granulatów dla koni, jak ktoś chce zejść z ceny.
Np ten granulat: http://animalia.pl/produkt,20478,537,marstall-wiesen-cobs-25kg.html
-
Ja mysle,ze tyle procent to nie tak zle....moje jedza mieszanke,ktora ma tylko 7% wlokna,ale zadnego innego granulatu nie jedza tylko i wylacznie ta jedyna mieszanke.
dla mojego jest źle, bo ma problem z jedzeniem siana (wada zgryzu). obawiam się, że przesiadka z granulatu, który ma 22% włókna w składzie na taki, który ma tylko 15%, skończyłoby się źle dla mojego uszaka. dla naszych potrzeb, 15% to jest stanowczo za mało. ba, przesiadka z "beaphare'a care +" na "cuni complete", skończyła się zatorem-gigantem. jak już karmę będę zmieniać to na taką, która ma więcej niż 22% włókna.
-
to ta końska ma więcej:)
-
beaphare'a care +" na "cuni complete"
a w czym beaphar C+ jest lepszy od CC?
-
Może i ten granulat nie ma za dużo włókna jak mówiłam.I jest przeznaczony dla królików szybkorosnących,produkcyjnych,ale z drugiej strony nie karmimy samym granulatem. Podstawa jest siano,zielonka.A zastanawialiście sie jaki jest procent włókna w sianie??? Wystarczająco wysoki,granulat u mnie nie jest podstawą żywieniową tylko uzupełnieniem,dodatkiem. I z powodzeniem moga go jeść bo jedza niewiele. Zawartość włókna w sianie to ok 33% .Dlatego nie boję się podawać tańszego granulatu. Nie ukrywam,że przy pięciu ucholach trzeba się trochę podrapać po kieszeni.
Nie jest moim zamiarem tuczenie królików na tym granulacie. Odkarmilam tylko te słabsze podając więcej granulatu jak reszty. Mam baranka,który był tak chudy,że zero masy mięśniowej sama skora i kość. Okazało się,że biedak ma większe zapotrzebowanie i zwykły granulat zs półki dla miniatur mu nie wystarczał. Na tym odkarmiłam idealnie. Teraz królasy są ok. Bez sensu moim zdaniem jest kupowanie granulatu dla koni bo ma więcej włókna. Starczy go w sianie :)A granulat ogólnoużytkowy trzeba z głowa podawać.
A tak na marginesie. Jest tyle dostępnych różnych karm na rynku,każdy podaje wedle zapotrzebowania.U jednych to podstawa u innych dodatek. Najważniejsze aby diete ucholi ustawić tak,aby im nie szkodziło.
-
Witam znajoma poleciła mi granulat : Grainless Complete, JR Farm. Przyznam, że jestem nowiutka i świeżutka i mało się na tym znam:) Chciałabym zamówić coś co nie będzie baardzo drogie, ale też coś co będzie jakościowo dobre:) Przeglądam temat ale ile osób tyle granulatów hehe :D
-
z granulatów polecam Cuni Pro i Cuni Complete Versele Lagi, a co do Grainless Complete to sklad ma dobry, ale gdzieś słyszałam, że nie za bardzo smakuje uszakom. Co do dwóch wymienionych przeze mnie granulatów Complete jest chętniej zjadany, ponieważ jest mniej twardy ;)
-
O dziękuję Magda:) Poszukam sobie tego co poleciłaś :)
-
z granulatów polecam Cuni Pro i Cuni Complete Versele Lagi, a co do Grainless Complete to sklad ma dobry, ale gdzieś słyszałam, że nie za bardzo smakuje uszakom. Co do dwóch wymienionych przeze mnie granulatów Complete jest chętniej zjadany, ponieważ jest mniej twardy
Mniej smakuje od Cuni Complete, bo jest twardszy i zdrowszy. Madziu, CC zawiera ziarna i w związku z tym jest słodszy w smaku, ale niestety to sprawia, że nie bardzo się nadaje na zdrowe żywienie dorosłego uszaka.
Bamtaro, na początek polecam Cuni Nature - nawet nie koniecznie Junior (bo jest bardziej kaloryczny, a królik nie powinien jeść kalorycznie, nawet maleńki, a dużo) - a jak zwierzaczek podrośnie, to wprowadzałabym po trochu Cuni Pro lub własnie Grainless Complete. Cuni Nature jest bezpieczne, bo to nie jest zwykła mieszanka, a dodatkowo zawiera zioła i suszone warzywka, więc króliczek się uczy zdrowo odżywiać - no i nie jest bardzo drogie.
-
Cuni Nature jest bezpieczne, bo to nie jest zwykła mieszanka, a dodatkowo zawiera zioła i suszone warzywka, więc króliczek się uczy zdrowo odżywiać
Eni,prosze doradz mi....chodzi o ta mieszanke...moj Bobby musi jesc wszystko co ma jak najmniej lucerny,albo wcale,myslalam o tej mieszance,ale wyczytalam,ze ona ma sporo lucerny.
W ZOO PLUS pl. jest nawet napisane " mieszanka Cuni Nature z luzerna"....juz nie nie mam pomyslu jaka karme dawac,wszystkie probowalam nawet te bardzo drogie i nie jedza a o granulacie to nie ma mowy,bo jak pisalam juz wielokrotnie nawet go obsiurac nie chca.
-
A dlaczego ma nie jeść lucerny? No, oczywiście poza tym, że to wysokobiałkowa karma, ale za to choć włóknista.
Cuni Nature ma wersję re-balans, taką niby bardziej dietetyczną - to w niej powinno być mniej lucerny. Ale nie jestem w stanie sprawdzić, czy nie ma jej w składzie - bo w opisach tego nie podają (zboża, składniki roślinne - taki opis...).
Ale może spróbuj z CN Re-balance - to dobre "mieszanki", ziarenka, które mogłyby się wbić w dziąsełka mają prażone, więc nie są tak szkodliwe.
-
Ale może spróbuj z CN Re-balance - to dobre "mieszank
Tej niestety tez nie jedza..
A dlaczego ma nie jeść lucerny?
Bo ma za duzo wapna w sobie..to jest zalecenie weta.
Odkad to wiem,patrze dokladnie na wszystko co im daje do jedzonka i zauwazylam,ze jest lepiej u Bobcia- nie ma juz w okolicach siusiorka i nozek "bialych takich wygladajacych jak lupiez". Sianko tez specjalne sprowadzam TIMOTHY-HEU,ponoc najlepsze tak pisze wszedzie.
-
To jak nie jedzą re- balance, to zwykłej też nie ruszą - bo one się tylko nieznacznie różnią. A może bez granulatu? jakby nawet były na samym sianku, to im nie zaszkodzi, a do warzyw się przekonają, jak odstawisz mieszankę - źródło cukru - wtedy naturalny cukier z warzyw będzie lepiej smakował.
-
a do warzyw się przekonają, jak odstawisz mieszankę -
Warzywa tez maja codziennie....kurde moze ja ich przekarmiam? maja lobuzy wszystko....
Dziekuje Eni :onajego
-
Czyli Cuni nature sprowadzam :) Dziękuję Eni za pomoc, bo tych granulatów pełno dużo osób zachwala różne, a ja lekko zielona w tym temacie :zakochany:
-
bo tych granulatów pełno dużo osób zachwala różne, a ja lekko zielona w tym temacie
Granulaty, jak każda karma - są różne, lepsze i gorsze, ale też różnie lubiane czy tolerowane. Cuni Nature to nie granulat, ale mieszanka ziół, warzyw i prażonych nasion o znośnym składzie, bezpiecznej formie i przystępnej cenie. Na początek diety się nadaje, bo malutki królik się nauczy jeść różne rzeczy i mała ilość włókna mu tak nie pójdzie w boczki. Ale trzeba pamiętać, że dorosły królik kalorycznego jedzonka potrzebuje tak koło 5% masy ciałka, więc każde przekarmienie pójdzie najpierw w zostawianie ceko, a potem w tłuszcz (także stłuszczenie narządów).
Cuni Nature do 5-go miesiąca życia, a od 4 stopniowo wprowadzać inny granulat (też polecam Cuni Pro, ale Graniless Complete jest OK i moje go ładnie jedzą zimą po łyżce na dobę, czasem mieszany z CP) lub wycofywać mieszankę na rzecz warzyw bądź trawy i świeżych ziół.
-
zapisze to sobie:) Dziękuje Eni za tak fachowe rady:) Nie chciałabym zrobić krzywdy uszatkowi niewłaściwą dietą więc przed jego przybyciem wole się przygotować :)
-
a co myślicie o tej karmie Greenwoods którą Zara tutaj wcześniej wrzuciła i zgubiło się wśród innych postów??
u mnie CC najbardziej lubią, Cfit mniej, Cpro i Grainless Complete nie chcą ruszać. Jedzą dużo siana i warzyw ale czasami wygodniej byłoby mi dać mieszankę gdzie są warzywa i zioła suszone - zwłaszcza jak wyjeżdzam a zajmuje się stadem moja rodzina i nie koniecznie chce im się kroić warzywa (seler, marchewka, pietruszka, seler naciowy, kapusta pekińska, rzadziej brokuł, cykoria itd). Mam 3 baranki (duże 2.5-3 kg -Lottie największa) i na tymczasie miniaturkę (1.2kg) z czwórką dwumiesięcznych maluchów. Maluchy jedzą już warzywa, dużo siana i granulat.
taka nowość jeszcze jest. cena dobra, włókno ponad 20%, co myślicie: http://www.sklep-labrador.pl/pokarm-dla-gryzoni/5461-versele-laga-crispy-pellets-rabbits-krolik-krolik-miniaturka-25-kg.html
-
taka nowość jeszcze jest. cena dobra, włókno ponad 20%, co myślicie: http://www.sklep-labrador.pl/pokarm-dla-gryzoni/5461-versele-laga-crispy-pellets-rabbits-krolik-krolik-miniaturka-25-kg.html
To jest Cuni Pro, tylko nazwę zmieniło.
-
no to kicha bo moje Cpro nie chcą jeść. Robiłem już 2 podejścia i z trudem po kilku miesiącach kończyły 1kg...a nie należą do niejadków ;))))
-
no to kicha bo moje Cpro nie chcą jeść. Robiłem już 2 podejścia i z trudem po kilku miesiącach kończyły 1kg...a nie należą do niejadków oczko)))
To trzeba sposobem nauczyć.Ja jak miałam dobra wartościową karmę a nie chcialy jej jeść to po łyżce dodawałam do starej po lyżce starej ujmowałam i po ok dwóch tygodniach nie było problemu.Jadły co dalam.
-
Ja jak miałam dobra wartościową karmę a nie chcialy jej jeść to po łyżce dodawałam do starej po lyżce starej ujmowałam i po ok dwóch tygodniach nie było problemu.Jadły co dalam.
Tez tak probowalam,to podeszli do michy,powachali,noga potrzepali i polezli w sina dal :PP
-
No to powiem tak.... jak przegłodzisz jeden dzień nie umrą od tego. A potem żebym nie wiem co wsypała -zjedzą. To wy jakieś oporne te króliki macie. :bunny:
-
Ostatnio miałem okazje kupić karmę Burgess Excel - Rabbit Nuggets w UK. Kupiłem 4kg ponieważ było za 5 funtów tylko :), i skład wydaje się super więc zabrałem ze sobą. I mój królik uwielbia ten granulat, staram się za dużo nie dawać żeby z niego grubaska nie zrobić.
Ale ogólnie takie pytanie gdzie mogę zamówić tą karmę jak mi się skończy, no na pewno przez internet ale na jakiej stronie ? Taka żeby do Polski dostarczyła oczywiście.
-
A tak na marginesie.. czy jest jakaś określona ilość jaka królik powinien zjeść tego granulatu? Czy daje się do woli... plus siano ile królik chce.
-
im mniej granulatu tym lepiej- uszakowi wyjdzie na zdrowie :)
-
A tak na marginesie.. czy jest jakaś określona ilość jaka królik powinien zjeść tego granulatu? Czy daje się do woli... plus siano ile królik chce.
Królik powinien jeść jedną lub dwie MAX łyżeczki stołowe granulatu i KONIEC, nigdy nie powinien mieć pełną miskę granulatu....raz dziennie bym polecał, lub dwa MAX.
Ale więcej warzyw, a siano powinien, wręcz musi mieć cały czas dostępne !
-
Warto zwrócić uwagę na jakiego królika te porcje ;) dwie łyżki dla kilogramowej miniaturki to inna proporcja niż dla pięcio kilogramowego hodowlańca. Może lepiej sugerować się wagą zwierzęcia.
-
:bunny:Ja mam na myśli około kilogramowe miniatury :bunny: Siana mają do bólu.. Kupiłam na allegro balota 30 kilo. pachnące aż miło. Do tej pory granulatu sypałam ile wlazło. Króliki mam od niedawna.Chudzinki takie były.Teraz to króliki aż miło.Ale czas im przykrócić bo jeszcze trochę a będą grube.Dlatego zapytałam o dawkowanie.
-
jeżeli są takie malutkie to bym dawała łyżkę dziennie. Jak będą głodne to dopchają się siankiem :)
-
Hej ;D
Jechałam dzisiaj autobusem i reklamowali stronę www.pasze-lublin.pl jako najtańsze w mieście pasze dla koni, psów, kotów, królików i fretek. Weszłam z ciekawości, i co prawda nic króliczego nie znalazłam, ale zobaczyłam coś takiego: http://pasze-lublin.pl/436,pre-alpin-wiesencobs.html i http://pasze-lublin.pl/561,heucobs.html . Zastanawiam się czy to się dla królika nadaje? :hmmm:
-
Zastanawiam się czy to się dla królika nadaje? :
Nadaje się jak najbardziej,bo to samo sprasowane siano,tylko,czy będzie chciał je jeść.
-
Zastanawiam się czy to się dla królika nadaje?
Nadawać się nadaje, ale tak jak napisała MAS - nie wiadomo, czy będzie je jadł. Jak możesz to kup jakąś małą garść i spróbuj, bo z tego co wyczytałam na stronie, to 25 kg paczka, za 70 zł, więc nie jestem pewna czy warto tracić na zaś.
-
chyba nie da się kupić garści...
-
Zrób akcje na forum, zbierze się trochę ludzi i rozdzielicie worek. Najlepiej Wrocław i okolice żeby nie przesyłać kurierem kilograma czy dwóch. wychodzi że koszt kilograma to 3 zł jak dobrze policzyłem więc żadne ryzyko. Nawet jak wyjdzie 2kg na osobe.
Wrzuć do wątku spontanowego: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14590.700.html jak się zbierze kilka osób z Krakowa to można przesłać paczkę już.
jest dział zakupów zbiorowych, tam też możesz wrzucić propozycje.
Swoją drogą powinni mieć próbki choćby po 1/2 kg (drożej) bo przecież zwierzaki bywają bardzo wybredne...
-
Zrób akcje na forum, zbierze się trochę ludzi i rozdzielicie worek. Najlepiej Wrocław i okolice żeby nie przesyłać kurierem kilograma czy dwóch. wychodzi że koszt kilograma to 3 zł jak dobrze policzyłem więc żadne ryzyko. Nawet jak wyjdzie 2kg na osobe.
Wrzuć do wątku spontanowego: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14590.700.html jak się zbierze kilka osób z Krakowa to można przesłać paczkę już.
jest dział zakupów zbiorowych, tam też możesz wrzucić propozycje.
Jak już to Lublin ;)
Właśnie na pewno sama nie będę kupować 25 kg, myślałam żeby zrobić właśnie tak jak piszesz :)
Swoją drogą powinni mieć próbki choćby po 1/2 kg (drożej) bo przecież zwierzaki bywają bardzo wybredne...
Niby tak, ale to w sumie jest dla koni, a przy nich 1 kg to jest nic :D
-
Jak już to Lublin
racja, zasugerowalem się postem magda=)
tak czy owak rozkręć akcję. Myśle, że znajdzie się więcej chętnych do przetestowania
-
OK, to napisze jeszcze w innych wątkach, chociaż nie wiem czy ktoś z poza Lublina będzie chętny bo dochodzą koszty wysyłki ;) Ale w sumie 3 zł za kilogram to bardzo dobra cena, szczególnie że to nie jest mieszanka ani żaden Chrumiś ;)
-
http://www.keko.pl/versele-laga-crispy-pellets-herbivores-maintenance.html co myślicie o tym granulacie? w sklepie poinformowano mnie, że cuni pro nie jest już produkowany, a to jest nowa wersja.
-
http://www.keko.pl/versele-laga-crispy-pellets-herbivores-maintenance.html co myślicie o tym granulacie?
Następca Cuni Pro,czyli to samo,tylko inna nazwa.
-
dzięki, nie pamiętałam jaki był skał w cuni pro.
-
Hej dawno mnie tutaj nie było. Czy ktoś wie co się stało, że nigdzie nie mogę dostać Cuni Pro? Opakowań 5 kg to już w ogóle nigdzie nie ma... przygotowują jakiś nowy granulat czy zostanie zlikwidowany tak jak kiedyś Cuni Duo?
-
Tak jak pisali wczesniej, teraz będzie Cuni Cripsy Pellets coś takiego.
To bedzie to samo, tylko inne opakowanie, więc spokojnie :)
-
post wyżej pytałam o to samo : D
-
Szybka opinia o granulacie PROVEN-u.
Nie jest taka tragedia jakby mogło się wydawać ale jest bardzo kaloryczny, chyba zawiera dużo lucerny .
Walczę z ceko, po wyeliminowaniu praktycznie wszystkiego padło na granulat a strasznie dużo go nie dostaje , jak się jeszcze doda do tego sianko, zieleninę, parę żurawin czy innej przekąski , "katastrofa gotowa". Stąd stwierdzenie o dużej kaloryczności.
Z ciekawości trochę zagotowałem sprawdzić czy zawiera siemię lniane - też sporo zawiera, niezły kisielek się zrobił. (chciałem sprawdzić czy nie kłamią w składzie, chociaż procentowo nie podają) - fakt jest taki że nie kłamią.
W brew pozorom po zagotowaniu pachnie całkiem przyzwoicie.
Gdyby ktoś chciał żeby uszy przytyły i nie miał wyboru to chyba można polecić, dodatkowo ta duża ilość siemienia może się przydać w razie problemów z układem pokarmowym.
Do najlepszego to mu pewnie bardzo daleko ale najgorszym też bym go nie nazwał. (tym bardziej biorąc pod uwagę cenę).
Dobrze że mieli gest z tym siemieniem bo opinia była by dużo gorsza :pokoj:
-
Czy ktoś kupuje jeszcze Grainless Complete JR Farm? Mozna go dostac juz chyba tylko w zooplusie. Ja kupowalam moim uszom 15kg worki i do tej pory nigdy nic sie nie zdarzylo, ale ostatni worek mi splesnial. I teraz nie wiem czy ja zle zabezpieczylam i weszla wilgoc czy cos sie popsulo z ta karma ???
-
dziwne, ja dość długo trzymam granulaty w schowku pod schodami i mi nigdy nic się nie stało.
co myślicie o cuni classic? skład beznadziejny, a dostałam to przez pomyłkę do zamówienia.
-
ja daję swoim tylko Versale Laga Cuni Complete albo Cuni Pro a jak nie mogę dostać któregoś z nich wolę nie dawać wcale suchego i dostają wtedy dodatkową porcję warzyw ;)
zresztą i tak staram się dawać jak najmniej granulatu :)
-
Ja ostatnio daję granulat Burgess Excel z Anglii, skład ma całkiem niezły, i królikom aż uszy się trzęsą. Jeśli ktoś ma okazję to polecam !! 4kg za 6 funtów w Anglii można kupić nawet.
-
No nic zaryzykowalam i zamowilam kolejny worek, zobaczymy czy tym razem dotrwa caly do konca. Moje nie przepadaja za Cuni Pro, ratowalam sie nim jak mi sie zepsula karma, a Cuni Complete pozeraja jak glupki wiec nie moge im zostawic w misce, bo 1 zzera od razu porcje dla 2.
-
Silvana przesyp granulat do pojemnika - ja np. mam taki duży z IKEI i tam trzymam granulat dla Uszu :)
-
MartaP no bede musiala wlasnie przesypac:) Wczesniej trzymalam w oryginalym worku, ale szczelnie zawiazanym sznurkiem i przez ponad 2 lata nic sie nie wydarzylo. Moze po prostu byle jak zawiazalam, nie wiem juz sama.
-
Witam. Co sadzicie o VERSELE LAGA Cuni Nature.? Konczymy jesc drugi worek, bardzo nam smakuje, itd. Tyle ze w kakadu kosztuje ok 20PLN za 750g.. ;/ Czy znacie cos podobnego w troche nizszej cenie.?
-
Versele laga ma świetne karmy, ale są drogie... no cóż, nie można oszczędzać na zdrowiu zwierzaków :)
-
Co do Cuni Nature to owszem, małe opakowania są drogie ale już duże (10kg) to koszt ok 80-90zł. Jeśli już granulat to lepiej jednak Cuni Complete. Może się wypowie ktoś bardziej doświadczony kto dłużej używał CN??
Mój malec ma po CN ceko. Dorosłe bardzo chętnie ale to akurat żaden argument więc nie dostają.
-
Czy ktoś kupuje jeszcze Grainless Complete JR Farm?
Ja to daje Lottce i Białaskowi i nic mi się nigdy nie stało, ale trzymam w garderobie :) Dostępny jest na zooplusie i na uszatkowo.pl
-
Ja sie przerzucilam na konskie granulaty. W przeciwinstwiee do Vl nie sa barwione. Niektore sa sppro tansze bo 80 zl z przesylka za 25kg to dobra cena. Teraz bede zamawiac pavocare4life
Poza tym sa twardsze niz vl wiec lepien zabki popracuja. W sumie to maluchy u mnie sie przyzwyczaily do tego granulatu, swinek sie uczy i tymczasowiczka tez :)
Dodatkowo karmy te sa mniej kaloryczne. Po cn moje zostawiaja cekotrofy.
-
Co do Cuni Nature to owszem, małe opakowania są drogie ale już duże (10kg) to koszt ok 80-90zł.
9PLN / kg - fajna cena. Ale jak kupie 10kg to Zajonc będzie miała jedzonka na rok (jest sama). Wiec mam troche wątpliwości do żywotnosci tej karmy.
-
9PLN / kg - fajna cena. Ale jak kupie 10kg to Zajonc będzie miała jedzonka na rok (jest sama). Wiec mam troche wątpliwości do żywotnosci tej karmy.
Zawsze możesz zamówić z kimś na spółkę. Albo oddać część dla tymczasów w Twojej okolicy.
-
Grainless JF dostępny jest również w sklepie stacjonarnym w Warszawie w MaxiZOO, całkiem okej, jednak duże kawałki jakośmnie nie przekonują:P
Natomiast nasz Burgees Excel prawdopodobnie zapycha nasze uszaki i to dosyc mocno, żołądek jak kamień się robi:/ Taakże skład bardzo dobry,ale chyba nie na nasze żołądeczki.
-
Grainless JF dostępny jest również w sklepie stacjonarnym w Warszawie w MaxiZOO, całkiem okej, jednak duże kawałki jakośmnie nie przekonują:P
Natomiast nasz Burgees Excel prawdopodobnie zapycha nasze uszaki i to dosyc mocno, żołądek jak kamień się robi:/ Taakże skład bardzo dobry,ale chyba nie na nasze żołądeczki.
Nie polecam granulatu Burgees Excel.Kilka razy chciałam go wprowadzić do diety Niusi i Krispiego ale niestety po kilku dniach źle wpływała na ich brzuszki.Nie wiem czemu ale tutaj w Uk ta karma jest na I miejscu.Wszędzie firma Burgees sponsoruje jakieś akcje dla zwierząt np.bezpłatne badanie raz w roku dla królików.Z tej okazji właśnie mamy raz w roku paczkę 2kg karmy Burgees Excel gratis ale oddajemy bo u nas ona się nie sprawdza.Sianka też od nich nie polecam jakby co bo to sama sieczka i kurz.Z resztą znajdzie się kilkadziesiąt osób w Uk które też tak sądzi na temat tego granulatu.
-
Ja grainlessa kupuje w zooplusie zawsze, bo tylko oni maja 15kg worki. Dostalam ostatnio troche cuni nature od znajomych, to moje uszate wyjadaly tylko czesc karmy i kilka razy widzialam ceko. Takze zuzylam karme jak juz dostalam, ale na pewno nie kupie swiadomie.
-
Hej, kupilam cp i konskie trawokulki, a ona nie chce tego jesc, jak nie dostanie cn, to nic innego nie zje.. jak jej mieszam to wyjada tylko cn. Zastanawiam sie czy cp moze nie jest zbyt twardy dla niej, ale ostatnio bylismy u weta i mowil ze zeby w porzadku. Moze sprobuje z cc..
-
Ważny komunikat! Pojawiły się przypadki zgonów wśród gryzoni i królików karmionych mieszanką Versele Laga, serią Nature (w największym stopniu na terenie Francji). Badania wykazały, że karma zawierała aż 15% chemicznych nawozów i pestycydów oraz 20% rtęci. Nie wiadomo jak duży zasięg w sprzedaży mają skażone pakiety, dlatego zaleca się ostrożność i zrezygnowanie z podawania mieszanki. Wyniki badań zostały wysłane do siedziby VL we Francji, po otrzymaniu odpowiedzi zwrotnej zostaną opublikowane kolejne informacje.
-
Silvana weź to zdjęcie w podpisie ogarnij bo się forum przeglądać nie da przez takie kwiatki.
-
Nie wiem czemu to się rozjechało, bo cały czas był normalnych rozmiarów, ale już poprawiłam
-
Witam
Jestem tu nowa, mam królika, Dyzia, który ma niecałe 3 lata. Do tej pory karmiłam go Tropifit. Chciałabym zmienić karmę na te granulaty, bo wydaje mi się że ta karma nie jest za zdrowa. Na forum jest strasznie dużo wiadomości i nie mogę tego wszystkiego ogarnąć. Skład tej karmy to białko surowe 16,8%, oleje i tłuszcze surowe 4,7%, włókno surowe 10,0%, wilgotność 12,0% , składniki: produkty pochodzenia roślinnego, nasiona, owoce, warzywa. Czy to jest dobry skład? Może nie zmieniać? Królik go lubi, w miarę zjada, daję mu około 3x po 1 łyżce stołowej, ciągle ma siano i wode. Po surowych warzywach ( nie wiem po których, na pewno po marchewce) ma brzydką kupe, więc staram sie mu nie dawać. proszę o rady, która karma najlepsza :D
-
Karma którą podajesz ma stosunkowo mało włókna, ogólnie skład dla mnie mocno średni.
Wielokrotnie było podawane, że w stosunku jakość/cena najlepiej wypada Cuni Complete firmy Versere Laga i większość królików lubi ten granulat. 3 x 1 łyżka to chyba troszkę za dużo. Ile królik zjada siana?
-
siana? jak nałożę mu pełny siennik to 3-4 dni. Te cuni complete to faktycznie drogie. A cuni natural? jest o połowę tańszy, pewnie ma zboża dużo? Takie 3 łyżki na dzień to dużo? jak syn karmił o mu sypał garściami, ale po ostatnich problemach to ja pilnuję i nie dostaje więcej jak 3x 1 łyżka
dziękuję za tak szybką odpowiedź. Muszę kupić karmę, bo ta się kończy, a wiem że przy zmianie trzeba trochę na początku mieszać
-
Pamiętaj o tym, że podstawą żywienia królika jest siano. Pełny paśnik na 3-4 dni? Twój Uszak je w takim razie zdecydowanie za mało siana. Jakie siano mu podajesz?
Cuni complete tak jak Ci pisałam jest jednym z lepszych granulatów, warto zainwestować w taki (ja kupuję 8 kg worek i przy podawaniu 2 małych garstek dziennie - na dwa króliki - wystarcza mi na 4-5 miesięcy).
-
Wiem, wiem, że siano jest podstawą, według mnie zjada go naprawdę dużo. Nie wiem jak napisać ile tego siana jest. Taka ubita reklamówka starcza na miesiąc. Sianko mam od gospodarza.
-
Inną sprawą jest to, że sianko powinno być codziennie wymieniane na świeże. Ja moim kilka razy dziennie dokładam, bo takie świeżo dane zjadają dużo chętniej. Spróbuj w ten sposób.
Podajesz też jakieś suszki?
-
a może Grainless complete ./? bardzo dobry granulat , według miniaturkibeztajemnic najmniej szkodliwy :)
Czy królik jada coś oprócz siana i granulatu .?? warzywa , zielonki , suszki .??
-
Wiem, wiem, że siano jest podstawą, według mnie zjada go naprawdę dużo. Nie wiem jak napisać ile tego siana jest. Taka ubita reklamówka starcza na miesiąc. Sianko mam od gospodarza.
to nie jest dużo :)
Dobre granulaty są drogie, no ale cóż - królik nie należy do najtańszego w utrzymaniu zwierzaka. Ewentualnie możesz zrezygnować z karmy w ogóle na rzecz dużej ilości warzyw, ziółek. Im mniej karmy będzie jadł tym więcej powinien jeść siana a to wyjdzie tylko na zdrowie dla niego.
Cuni Complete, Grainless Comlete - to są dobre karmy, nie ma co kombinować z jakimiś tanszymi i gorszymi zamiennikami bo chodzi o zdrowie zwierzaka.
-
warzywa jada sporadycznie, bo ma po nich dużo takich mokrych kup, nie pamiętam nazwy :D
suszek nie jada nie znam się na tym ile powinien i czego, kiedyś patrzyłam w sklepie to taki mały woreczek a strasznie drogi był :(, zielone jak najbardziej, a teraz to codziennie. Mieszkam na wsi, z dala od ulicy więc te moje zieolone jest super :D
kupiłam tą karmę 8 kilo, może koleżanka weźmie połowę. jak nie to na długo wystarczy. To proszę mi jeszcze napisać, ile tej nowej karmy mam dawać? jak 3x1 łyżka
-
o ten Grainless Complete tańszy, ale jakie wielkie wory :niespodzianka
-
Na początek podawaj wymieszane z tą karmą którą obecnie podajesz, nie można całkowicie wykluczyć jednej i od razu podawać nowej. Stopniowo zmniejszaj ilość podawanej 'starej' karmy a zwiększaj podawanie nowej.
2 x 1 łyżka stołowa dziennie w zupełności wystarczy.
Dyziodyzio, nie pisz posta pod postem, używaj opcji 'modyfikuj' w prawym górnym rogu posta.
-
a skąd jesteś .?? może utwórz nowy wątek i zapytaj czy byłby ktoś chętny , bo tyle a tyle masz do odsprzedania :)
-
dziękuję za odpowiedzi. Jestem z okolic Olsztyna :D najpierw spytam koleżanki, ewentualnie potem napiszę na forum.
-
Bardzo dobry granulat też jest Firmy "Real Nature" z MaxiZoo, skład to sianko, dużo ziół, trochę warzyw i owoców i tyle :), ogólnie bardzo dobry składnikowo granulacik, no i do tego pachnie ładnie ziołami, moje uszaki uwielbiają.
Minus taki że jest tylko dostępny w Maxi Zoo ;), są już 4 sklepy: Warszawa Jutrzenki, Warszawa Sadyba, Milanówek, Poznań. Ale plotki do mnie doszły że niedługo więcej będzie, 1 w Wawie, Łodzi, no i w Poznaniu ;)
-
Silny zapach nie koniecznie jest zaletą, miałem raz jakiś wynalazek który pachniał iście jak mieszanka ziół do "zup i sosów" gdzież by tam hrabianka Mania raczyła uwłaczać swoje podniebienie tymże wynalazkiem , nie ma chyba takiej alfy i omegi która dogodziła by wszystkim królikom ale o czym ja tu piszę skoro hrabianka nie jada truskawek i malin a korzeń pietruszki zaczeła jeść całkiem niedawno bo chyba zapomniała że nie lubi :nie_wiem :nie_wiem :crazy: :crazy: :crazy:
-
Wszystko drogie drogie drogie, a nie ważne, że zdrowsze? Ja rozumiem problemy finansowe i takie tam, bo sama byłam przez rok w takiej czarnej pupie finansowej, że głowa mała, ale skoro ma się zwierzę, to trzeba być za niego odpowiedzialnym i mieć świadomość, że większe lub mniejsze koszty będą z nim związane :/ 2,5kg cuni complete kosztuje w świecie 4 łap 50zł i mi na 2 króliki wystarcza na prawie 2 miesiące.
3 łyżki karmy to za dużo. 1 max. 2 dziennie w zupełności wystarczą!
Skoro suszki też drogie, to sama susz zioła, skoro mieszkasz na wsi.. jaki problem zebrać mlecze, babke lancetowatą, pokrzywę i ususzyć?
Siatka siana na miesiąc? U mnie idzie poszewka w tydzień na jednego królika. Dawaj może trochę mniej siana, a codziennie świeże, albo poszukaj lepszej jakości, skoro nie chce tego jeść, chociaż to, że nie chce pewnie wynika z tego, że jest zapchany tłustą i kaloryczną karmą, więc błędne koło...
-
Kejt spokojnie. Pani zapytała - dostała odpowiedź, wg tego co napisała zmieni króliczkowi dietę. Mi też na początku wydawały się drogie granulaty, była taka różnica, że ja królika mam z SPK, więc zostałam uświadomiona co powinnam mu podawać i dlaczego.
-
Ale przecież to chyba spokojna wypowiedź była :P jeśli ktoś poczuł się urażony, to przepraszam. Ale zastanawiam się ile musi kosztować obecna karma i jakiej musi być jakości, skoro cuni complete wydaje się Dyziodyzio taki drogi...
edit: SE wyguglałam! tropifit 6-7zł za 500g a cuni complete 11-12zł za 500g (a w 2,5kg paczce 500g wychodzi za 9-10zł). Niby drożej, ale bez przesady, tym bardziej, że trzeba ograniczyć ilość karmy, więc nie będzie tak strasznie po portfelu biło.
-
Cena to rzecz względna , ostatnio przeżyłem szok na miarę tego poporodowego - Mańka w niecałe 24h obróciła pół zrywki zieleniny (takiej normalnej zrywki po 10gr) , niby to darmowe żarcie ale w takich ilościach nie da się zgromadzić , trzeba codziennie zrywać a czas to też pieniądz ;) ... za to granulatu nie dostaje prawie w cale , na zdrowie dziecku wyjdzie :icon_mrgreen
-
A możecie mi napisać jak suszyć zielone? albo nakierować gdzie to napisane? jak przechowywać i ewentualnie ile podawać?
Czy teraz jak jest dużo zieleniny to mogę mu suchego nie dawać, tylko samo zielone? czy jednak te 2 łyżki zostawić? Mój królik siedzi w klatce, ma taką około 120x60. Co powinien mieć jako podłoże? Do kuwety sypiemy pelet, codziennie wymieniany, ale on często tez załatwia się w drugim kącie, z tym że nie zmieszczę tam drugiej kuwety.
Czy od niesterylizowanej samicy smierdzi?
Nasz to podobno samica, bo wyłam z nim u weta, naszego wiejskiego i ona stwierdziła ze to jednak samica i mówiła że jak nie mam więcej królików to nie sterylizować, że to jednak ingerencja. A ten nasz królik czasem tak śmierdzi...
dziękuję za wszystkie rady, biorę je sobie do serca, bo chcę dla tego Drania jak najlepiej. Jak mój syn przyniósł go ze szkoły, to nie wiedziałam ze to takie drogie zwierzę... dopiero potem poczytałam i pouczyłam się :( Myślę że mu u nas dobrze, bo znam los jego braci i sióstr, więc wydaje mi się że ten dobrze trafił
pozdrawiam
-
suszenie ziół - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,5218.0.html
co do klatki - pamiętaj, że królik musi być wypuszczany na 2-3h dziennie, dobrze, że klatkę ma dużą.
Samice trzeba sterylizować!! Tu dział na ten temat: http://forum.kroliki.net/index.php/board,23.0.html
zapoznaj się proszę ze stroną http://www.miniaturkabeztajemnic.com/ . Znajdziesz tam odpowiedzi na wiele pytań.
W razie wątpliwości pytaj.
-
A możecie mi napisać jak suszyć zielone? albo nakierować gdzie to napisane? jak przechowywać i ewentualnie ile podawać?
Czy teraz jak jest dużo zieleniny to mogę mu suchego nie dawać, tylko samo zielone? czy jednak te 2 łyżki zostawić? Mój królik siedzi w klatce, ma taką około 120x60. Co powinien mieć jako podłoże? Do kuwety sypiemy pelet, codziennie wymieniany, ale on często tez załatwia się w drugim kącie, z tym że nie zmieszczę tam drugiej kuwety.
Czy od niesterylizowanej samicy smierdzi?
Nasz to podobno samica, bo wyłam z nim u weta, naszego wiejskiego i ona stwierdziła ze to jednak samica i mówiła że jak nie mam więcej królików to nie sterylizować, że to jednak ingerencja. A ten nasz królik czasem tak śmierdzi...
dziękuję za wszystkie rady, biorę je sobie do serca, bo chcę dla tego Drania jak najlepiej. Jak mój syn przyniósł go ze szkoły, to nie wiedziałam ze to takie drogie zwierzę... dopiero potem poczytałam i pouczyłam się :( Myślę że mu u nas dobrze, bo znam los jego braci i sióstr, więc wydaje mi się że ten dobrze trafił
pozdrawiam
Suszymy w przewiewnym miejscu , słońce to nie jest do końca dobry pomysł bo może pozbawić rośliny części witamin.
Królik musi mieć dostęp do siana przez całą dobę , więc pytanie o suszki nie jest do końca logiczne, po co podawać suszki skoro ma wszystko świeże ;) ? nie każdy królik dobrze toleruje duże ilości zielsk więc trudno tu jednoznacznie odpowiedzieć ile czego dawać.
Królik nie musi mieć podłoża bo i w naturze sypiają na ziemi , część toleruje kocyki część nie ale wszelkie trociny trzeba uznać za zło bo królik może zjadać a to nie koniecznie wyjdzie mu na zdrowie, chociaż drewno samo w sobie niby nie szkodzi :P.
Królik nie śmierdzi, najwyżej sobie lekko pachnie jak mu hormony buzują , śmierdzi najwyżej nie sprzątana klatka albo chory królik, samice trzeba sterylizować bo grozi jej rak narządów rodnych, niekastrowane samce lubią sobie trochę pośmierdzieć ale to nie reguła ;)
Zmień weterynarza a ten wioskowy to niech sobie krowy po wymionach klepie :DD
-
No właśnie zauważyłam że jak najprawdopodobniej boli go brzuszek to tak od niego smierdzi, może nie od niego, ale takim zapachem przechodzi klatka. Co podawać przy bólach brzuszka?
To znaczy ze jak załatwia się w kuwetę, to na klatkę nic nie sypać? żadnej słomy czy peletu? Położyć tylko jakaś szmatka? Ale on czasem nie robi do kuwery tylko obok... może jak nic nie będzie miał, to w końcu bedzie robił tylko w kuwete . Staram sie wypuszczać go z klatki, teraz jak tak ładnie jest to spaceruje sobie po podwórku :)
Do weta pojadę do miasta, ale jak złapię kasę, na razie wypłukałam się na żarcie...
jeszcze raz zapytam - czy teraz, jak dostaje zielone to muszę dawac suchą karmę?
-
No właśnie zauważyłam że jak najprawdopodobniej boli go brzuszek to tak od niego smierdzi, może nie od niego, ale takim zapachem przechodzi klatka. Co podawać przy bólach brzuszka?
Skąd wiesz, że boli go brzuszek? Czy zostawia cekotrofy (one mają intensywny zapach)?
To znaczy ze jak załatwia się w kuwetę, to na klatkę nic nie sypać?
nic
Staram sie wypuszczać go z klatki, teraz jak tak ładnie jest to spaceruje sobie po podwórku :)
Pamiętaj o tym, że królik MUSI być zaszczepiony, ZWŁASZCZA jeśli wychodzi na dwór.
-
Sucha karma w sensie granulat - nie jest niezbędny, siano musi mieć całą dobę nie ważne co innego będzie jadł albo nie jadł.
Może w szkole dostawał dużo granulatu i taka nagła zmiana na same zielsko może powodować problemy - chociaż nie wiadomo czemu tak twierdzisz, ale myślę że mogę mieć rację, w szkole jak to w szkole, nasypali do miski i gra muzyka... a teraz kiszki mają szok bo raptem trzeba zielone trawić, króliki często na takie zmiany źle reagują.
-
Dziś nie widziałam żeby zostawiał te ceko, wydaje mi sie że boli brzuszek, bo tak się zachowuje, fuczy trochę. Uszka ma czyste. Szczepiony nie jest, na podwórku gdzie chodzi nie chodzą inne zwierzaki. Zaszczepię przy sterylizacji, w przyszłym miesiącu.
Królik jest u nas 3 rok, pisałam że przyniósł ze szkoły, bo nauczycielce się okociła i w ten sposób się pozbywała. Nieświadoma wzięłam, znaczy zgodziłam sie i tak już się bujamy :D czasem mam ochotę wywalić przez okno :niespodzianka ale myślę że jak się tu doszkolę to będzie git.
A wasze króle jak biegają po trawce to jedzą? Bo Dyzio nie je, tylko się o wszystko ociera.
Dziękuję za wyrozumiałość
-
bo nauczycielce się okociła i w ten sposób się pozbywała.
Gratuluje ynteligencji ...nauczycielce. Jak to dobrze, że zmieniam zawód ...
-
Ociera bo znaczy teren, furczy bo jest na coś zły - albo to niekastrowany samiec i tak chroni terytorium :P chociaż samice też tak miewają ale rzadziej.
Jak brzuch boli to nie chce jeść, przybiera dziwne pozycje, nie robi bobków lub ma rozwolnienie.
Jeśli na dworze się o wszystko ociera to znaczy że bardziej go interesuje znaczenie terenu jak wyżerka - sterylka/kastracja i zacznie jeść :P
Inne zwierzęta nie mają nic do szczepienia, choroby przenoszą komary lub wiatr...
-
Szczepiony nie jest, na podwórku gdzie chodzi nie chodzą inne zwierzaki. Zaszczepię przy sterylizacji, w przyszłym miesiącu.
A wasze króle jak biegają po trawce to jedzą? Bo Dyzio nie je, tylko się o wszystko ociera.
To, że nie chodzą inne zwierzaki nie ma nic do rzeczy - poczytaj na temat chorób króliczych - szczepimy na myksomatozę i pomór królików.
Biorąc pod uwagę dotychczasową dietę Dyzia (a może Dyzi?) może nie jeść trawy ze względu na bardzo kaloryczną dietę. Po zmianie żywienia - powinien się trawą zainteresować.
Załóż proszę swojemu królikowi wątek w dziale Nasze Króliki.
tutaj proszę o powrót do tematu - GRANULATY
-
Ja swojego króla karmie Vitapolem(mieszanką pełnowartościową), tylko ten mi je.
Ogólnie to nie lubi samego granulatu, ani tych ringów.
Poprzedni królik też jadł Vitapol, z tym, że nie mieszanki, a ringi i sam granulat i żył u mnie 10.5 roku. Całkiem sporo jak na króliczka :)
-
Inną sprawą jest to, że sianko powinno być codziennie wymieniane na świeże. Ja moim kilka razy dziennie dokładam, bo takie świeżo dane zjadają dużo chętniej. Spróbuj w ten sposób.
Podajesz też jakieś suszki?
Dokładnie, króliki to bardzo czyste zwierzątka. Po sianie którym już przejdą i beda uwazały za brudny, nie tkną go, dlatego należy codziennie dodawać siana.
Dla królika najważniejsze jest siano i woda. Dając mu to da radę, a reszta to tylko urozmaicenie :)
-
Anebie- nie pisz proszę posta pod postem, używaj opcji 'modyfikuj' :)
-
sorry nie zauważyłam :) Ogólnie to modyfikuję :)
-
Witam, odkąd kupiłam worek granulatu, tu polecany, skończyły sie nasze problemy! Dyzio w końcu "nie śmierdzi" , nie ma problemów z kupami, nie ma rzadkich, jest super! Zajada tylko tę karmę i siano ( oczywiscie od czasu do czasu dostaje coś extra, jakaś marcheweczkę, jabłuszko, ale to wszystko pod moją kontrolą :D ) Jestem zadowolona, mimo tak dużej kasy na raz wydanej. Na pewno gdy worek będzie dobiegał końca, kupię następny! Dziękuję za rady!
-
Mogę spytać jaki podajesz? ;)
-
Polecany przez nas granulat to Cuni Complete firmy Versere Laga :)
-
Co myślicie na temat granulatu Brit Rabbit Adult? Mój królik jest z tych wybrzydzających (nic suszonego jeść nie chce, ostatnio nawet już na marchewkę, jabłuszko czy banana nie spojrzy tylko omija szerokim łukiem a sianka to już dawno nie je) a to wsuwa aż miło. Czasami wydaje mi się, że się domaga jedzenia nie dlatego że jest głodny ale dlatego że mu smakuje. Niestety na paczce nie ma nic po polsku. Podobno to nowość.
Na paczce napisane jest tak: Safe & natural. 61% herbs & alfalfa, 20% grain & linseed, 12% fruit, 5% vegetable, 2% vitamins. No i niby małokaloryczna a to chyba dobrze.
Płaciłam 13,80 za 300g, teraz mam zamiar kupić paczkę 1,5kg żeby wyszło trochę taniej. Tylko czy to jest dobra karma? Szukam dla niego karmy jak najlepszej bo on nic innego jeść nie chce.
Jeśli ktoś miał tą karme albo zna jakieś opinie to chętnie bym poczytała :)
-
Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że jeśli królik aż tak wydziwia, że nic mu nie smakuje, to ma jakiś problem ze zdrowiem (najczęściej zębowy,choć nie zawsze) i to wartałoby zgłębić. Co do granulatu się nie wypowiem, bo jestem za niegranulatowym żywieniem.
-
Hmmm... dało mi to do myślenia ale mój królik wygląda na zdrowego. Zachowuje sie ogólnie normalnie. Trochę spoważniał ale łączyłam to z jego wiekiem. W końcu to już nie młodzież a dorosły osobnik. Szczepienia ma, weterynarz też nic nie zauważył. Jedyne co to martwie się o jego zęby.
My też długo kombinowaliśmy z innym żywieniem. Z mieszanek wybierał sobie pare składników które jadł a reszta (ok. 3/4 paczki) szła do wyżucenia. Sama przygotowywałam mu warzywka i zielenine ale ani on nie był zadowolony, ani ja. Dlatego teraz stawiam na dobrą karme która dostarczy mu wszystkich potrzebnych składników i będzie mu smakować. Spróbuje może znowu z tym siankiem. Może teraz będzie miał na nie smaka.
-
Odpowiadam sama sobie, może komuś się przyda. Karma Brit Rabbit Adult się u nas sprawdziła. Królik zjada ją bardzo chętnie a do tego bobki super, futerko lśniące a królik wesoły i pełen energi.
Doczytałam że dla królików 4 letnich można by było podawać już karme Senior więc jak skończy mi się ta, kupie na próbę małe opakowanie dla seniorów.
-
Nesio praktycznie jest na diecie bezgranulatowej,a Porzeczka je JR Farm Grainless Complete :icon_lol
-
a sianka to już dawno nie je
króliki sianka nie mogą nie jeść. Żaden granulat nawet ten najlepszy nie zastąpi siana.
Niech wet sprawdzi trzonowce.
Co do granulatu Brit Rabbit Adult to moje króle zajadają ze smakiem, ja kupuję dla seniorów.
Zaś mój tymczasowicz kręcił nosem przy Cuni Complete, a przy Brit Rabbit Adult smakowało mu, że aż uszy trzęsły :)
-
Dlaczego granulaty, w naturze jadałyby raczej trawy, ziarna, zieleninkę, proszę o wytłumaczenie.
-
W naturze króliki nie jedzą ziarna. Podstawą żywienia królika jest siano, granulat to tylko dodatek uzupełniający dietę w włókno i minerały.
-
To dlaczego w karmach gotowych jest ziarno, czy to znaczy,że to jest zła mieszanka?
-
Bo ziarna są tanie. Wszystkie mieszanki są złe. Króliki nie są ziarnojadami.
-
Dzięki czegoś się człowiek nauczył.
-
Pół roku temu wyeliminowałem granulat i Lottie która mi się czesto zatykała nie ma - odpukać - do tej pory żadnych problemów. Młode króliki czesto dobrze funkcjonują na najgorszym syfie. Po 2-3 latach zaczynają się problemy. Najlepiej wyeliminować granulat całkowicie.
-
Pół roku temu wyeliminowałem granulat i Lottie która mi się czesto zatykała nie ma - odpukać - do tej pory żadnych problemów. Młode króliki czesto dobrze funkcjonują na najgorszym syfie. Po 2-3 latach zaczynają się problemy. Najlepiej wyeliminować granulat całkowicie.
Mam pytanie. Ponieważ ja się chorobliwie boje że warzywa w sklepie są pryskane i to zaszkodzi moim uszatym. Jakie warzywa wybierasz? które nadają się z całkowitą pewnością że nic im się nie stanie? (korzenie rozumiem - burak, marchew czy pietruszka ale co np z takim pomidorem ?)
-
Warzywa myje i susze liście. Nać marchewki, Pietuszki, liście kalarepy, liście brokuła, seler naciowy, cykoria, Salata rzymska, jarmuż, pekinka. Staram się myc ale nie jestem w stanie uniknąć całkowicie. Mieszkam w mieście, zakupy robię w kauflandzie. Nie ma rady. Pomidorów świta królewska nie jada. Oskar to juz wogole książę ale radzimy sobie od kilku lat jakoś.
-
Witam, mam pytanie,
Co sądzicie o granulacie Cuni Nature re-balance?
-
Szału nie ma, ale lepsze cuni nature niż jakieś niewiadomo co z vitapolu. Pamiętaj jedna, że podstawą diety króliczej jest przede wszystkim SIANO! Jeśli koniecznie chcesz podawać królikowi jakąś karmę to postaw na w miarę dobry jakościowo granulat, np. cuni complete, czy beaphar care + i pamiętaj, że jeśli to małych gabarytów króliczek, to w zupełności wystarczy łyżka, no chyba że jakieś bydle-baranisko to MAX dwie łyżki na dzień :)
-
mam Angorke, o żywieniu wiem dość dużo. Moja kochana ma pod dostatkiem sianka (Sinko Jaśkowe) i różnorakich suszonek i ziółek ;) zainteresowalam sie tylko granulatem co i jak ;)
-
Aktualnie dokarmiam moją królinkę Vitapolem , ale w bardzo małych ilościach i z tego co wyczytałam to nie jest on za dobry więc proszę o porady jaki jej kupić nowy granulat :bunny: Widzę że jest też granulat z Vitapolu , ktoś próbował go dawać swojemu królikowi , polecacie ?
-
Scaliłam twój wątek z wątkiem o granulatach. Tutaj na pewno znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Zapraszam do lektury. Ogólnie granulaty z Vitapolu maja bardzo kiepski skład i ja osobiście bym ich nie poleciła.
-
Moja królinka jest tak wybredna , że na osiem granulatów jakie kupiłam polecanych m.in. w tym wątku żadnego nawet nie tknęła , za każdym razem ,albo wyrzuciła wszystko poza klatkę , albo zakopała miskę >:( Na razie ma dużo zieleniny , warzywa , owoce , gałązki i daję troszkę mieszanki jeśli tak można powiedzieć , bo nie ma tam ziarna itd. złych produktów tylko jakieś suszone banany , jakieś takie ala granulaty , pestki dyni , inne suszone owoce i warzywa i kawałki kory . Dieta bez granulaty , czy też tej mieszani jest słabym wyjściem , bo tak to zawsze troszkę ją tym dokarmię . Zastanawiam się jeszcze nad tą karmą https://uszatkowo.pl/granulat/86-crispy-pellets-cuni-pro-2kg-versele-laga-.html . Testowaliście , waszym królikom smakuje , a najważniejsze czy jest w miarę zdrowa ? :DD
-
U mnie na szczęście nie ma takich problemów. A ten granulat w cale nie jest taki drogi, a nuż będzie pasował ;)
Producenta Versele-Laga coś kojarzę, nie jest to żaden "no name".
-
Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika, że jeśli królik aż tak wydziwia, że nic mu nie smakuje, to ma jakiś problem ze zdrowiem (najczęściej zębowy,choć nie zawsze) i to wartałoby zgłębić. Co do granulatu się nie wypowiem, bo jestem za niegranulatowym żywieniem.
Twój uszak ma bardzo zróżnicowaną dietę, uważaj na cukier bo widzę że jest go w diecie sporo. Jak z jedzeniem siana?
-
Wiem , tydzień temu robiłyśmy badania i kontrolę u weterynarza , wyniki były wręcz idealne , kontrola też nic złego nie wykazała . :turla: A co do granulatów to jest wybredna , a co do cukru to w jej diecie pojawia się 1 raz do 2 razy w tygodniu w postaci banana lub marchewki i to w niedużych ilościach . :crazy: Siana je dużo :)
-
Jeśli je dużo siana możesz uzupełnić jej dietę w suszone zioła (babka, mniszek) a do tego właśnie zielenina plus ewentualnie warzywka. Nie ma sensu pakować w nią jeszcze granulatu, skoro go nie lubi ;)
-
Cześć Wszystkim!!
Moja królica jest na diecie bezgranulatowej od lat.
Dostałem jednak ostatnio od znajomej taki granulat: http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=5436
Zastanawiam się czy jako smakołyk 2-3 razy w tyg. po kilka krążków podać małej, czy lepiej wcale?
-
Czy ktoś stosował te granulaty ?
http://hipcio.sklep.pl/produkt/burgess-excel-dla-krolika-senior-z-zurawina-2kg
http://hipcio.sklep.pl/produkt/supreme-petfoods-fibafirst-rabbit-500g
-
Dodus co do rolsów to na http://www.miniaturkabeztajemnic.com/szkodliwe.html są zaklasyfikowane jako szkodliwe . :wow
Dori kiedyś dawałam królikowi Burgess Excel dla Królika Senior z Żurawiną , ale jemu jakoś zbytnio nie smakowała i zrezygnowałam , ale żeby była szkodliwa nie słyszałam i raczej jest dość dobra jeśli posmakuje królikowi :wiking: A ta druga karma to raczej bardziej dla jakiś króliczków mających problem ze zdrowiem , chociaż nigdy nie słyszałam , żeby ktoś jej używał :)
-
Kupiłam te granulaty i jestem bardzo zadowolona . Króliki także . Godne polecnia
http://hipcio.sklep.pl/produkt/vetcare-weight-management-fromula-1kg-karma-dla-krolikow-otylych
http://hipcio.sklep.pl/produkt/vetcare-digestive-health-formula-1kg-karma-dla-krolikow-z-problemami-gastrycznymi
-
Ja jakos takim granulatom nie ufam za abrdzo...
-
Co sądzicie o karmie Bunny Basic - Marzenie Królika?
-
Feluś, kiedyś sprawdzałam skład i nie jest zły. Kupiłam nawet, ale moje nie chciały jeść :/
-
optymalny skład:
- włókno (błonnik): 20-25%
- białko: 13-15%
- tłuszcze: < 2%
- wapń: <1%
Czyli Vitapol ma bardzo słaby skład jeżeli chodzi o włókno - zaledwie 12.75% - a to chyba najważniejsze w granulacie? Do tego zawiera popiół surowy 8,6%. Co to jest?