czwartkowoMigotka ma za sobą zabieg sterylizacji połączony z drugim zabiegiem, podczas którego okazało się, że mamy szansę uratować jej oko.
powieka w lewym oku zrosła się z rogówką - doc usunął ten zrost. w najbliższych tygodniach okaże się, czy Migotka ma odruch mrugania (ewentualnie czy trzecia powieka może zastąpić odruch mrugania, tak aby rogówka nie była sucha) - jeśli będzie dobrze, oko prawdopodobnie zostanie uratowane, jeśli nie, czeka ją amputacja (rogówka nie może wysychać, ponieważ wtedy będzie wciąż dochodzić do jej owrzodzenia).
poza tym okazało się, że w jednym miejscu rogówki istnieje już małe owrzodzenie, które będziemy niwelować przy pomocy tobrexu oraz cornergel.
miejmy nadzieję, że wszystko się uda (chociaż po tak długim czasie może być niestety różnie) i Migotka będzie mogła korzystać z tego oka, chociaż już zawsze będzie widzieć jak za mgłą (ale myślę, że to nie będzie dla niej problem
)
Divi ma owrzodzony ropień, który powinien się jednak sam wchłonąć, a jeśli w ciągu 2 tyg. tak się nie stanie, czeka go zabieg - na szczęście jego stan ogólny jest prawidłowy i nie zagraża to jego życiu, ani zdrowiu.
Flika w tej chwili ma osłabione czucie w tylnych łapach, co może mieć związek z ropniem, który został w pon. usunięty (w okolicy kręgosłupa). wprowadzamy nivalin. poza tym jest stabilna, ma ładny apetyt i stosujemy dietę dla anorektyków, tak aby mała wyszła na prostą.
Fort...aktywność ok, apetyt ok, jelita ok, ale jest źle, tak jak było od początku. nadal mamy zmiany oskrzelowe, co oznacza, że w najbliższym czasie czeka nas zdj. rtg klatki piersiowej. biorąc pod uwagę wiek Forta, to jak zaawansowany jest ropień (wiem, że oczyszczanie będzie trwać tygodniami/miesiącami, ale nie jest dobrze), możemy przypuszczać, że ropa zaatakowała również płuca. jeśli w płucach będą ogniska ropne, choćby niewielkie, nie będziemy mogli z tym nic zrobić...bardzo chciałabym, aby historia Forta była inna niż Loli czy Perry (bardzo młode baranki z zaawansowanymi ropniami), ale musimy brać wszystko pod uwagę. tak czy inaczej zrobimy wszystko, aby teraz był najszczęśliwszym królikiem i niczego nie będzie mu brakować.
Saphira - stan ogólny dobry (poza wychudzeniem), a my czekamy na wyniki badań mleka. doc potwierdził, że istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że maluchy umarły wskutek zakażenia mlekiem (chociażby gronkowcem), dlatego decyzja o tym, aby oddzielić pozostałe 2 maluchy od matki, była słuszna...obawiam się, że w przeciwnym razie, maluchy już by nie żyły
w pon. odbędzie się na pewno zabieg
Pufci - zdj. rtg potwierdziło przerost korzeni po obu stronach, bodajże po prawej mocniejszy. w przyszłości mogłoby to doprowadzić do zmian ropnych (przy przerośniętych korzeniach nigdy nie można tego wykluczyć).
dobre wiadomości dot. na szczęście
Petitki - zdj. rtg. potwierdziło, że Petitka ma specyficzny wytrzeszcz oczu, który nie ma jednak nic wspólnego z zębami
łzawienie, które mnie niepokoiło jest konsekwencją tego wytrzeszczu (tak bywa chociażby u niektórych ras psów).
w przyszłym tyg. poza naszymi standardowymi wizytami, doc odwiedzi również Azyl
***
dzisiaj do nowego domu pojechała
Chocapik a tak poza tym mamy info o kolejnych kilkunastu królikach z interwencji, które potrzebują naszej pomocy...
jutro do Azylu przyjadą również 2 króliki oddane przez właścicieli
***
Apati i
Matylda - dziewczyny tym razem w duecie przypominają o tym, że czekają na nowe domy
img]https://lh3.googleusercontent.com/-qDQTsmVcZ0Q/UfFvDiZ_giI/AAAAAAAAApA/bKBvhG6HDmw/w862-h573-no/DSC02492.JPG[/img]
modelka
Apati - sesja "królik stróżujący"
Wojtuś - nasz Senior. Wojtuś wykazuje największą aktywność wówczas, kiedy je
uwielbia jeść
Zidane z każdym dniem dochodzi do siebie i wygląda o niebo lepiej
w przyszłym tyg. kontrola, a za ok miesiąc powtórzymy badania krwi.
lubimy smacznie zjeść
i na koniec - czy te oczy mogą kłamać?
Tilia przez ostatnie 3 tyg. bardzo się zmieniła. nie jest już tym samym wychudzonym maluchem z ogromnym brzuchem, zaniedbaną sierścią, zaczerwienionymi spojówkami - jest piękną, dorastającą panienką