Młodziutki baranek z interwencji

[Zuza]

Mój Roger jak go kupiłam w zoologu też miał wyłysiałe lekko na karku. Poszłam do weta przerażona,że inne tak nie miały, a pan wet mi powiedział,że po prostu tak ma.  Teraz gdy linieje na szyi ma łysawe. Więc mam nadzieje,że tamten króliczek też tak ma.

[Phalaenopsis]

Na linienie jest za młoda.. Lekarz biopsji nie zlecił... tylko powiedziała, że jest takie badanie, ale na razie na nie za wcześnie. Nie wiem ile dokładnie kosztuje w każdym razie biorę je na siebie. Co do placka, to Tosi (tak została ochrzczona) się powiększył... no i zauważyłam też na tylnej nóżce przy paluszku łysy placek Nie wiem... może to dlatego, że mała intensywnie rośnie i skóra na szyi też się rozciąga... Następną wizytę mamy zaplanowaną na 16 - 19 kwietnia, więc zobaczymy co dalej...
Jeśli chodzi o granulat, czy sianko, to kupujemy hurtowo dla naszych, więc trochę ięcej nie zrobi różnicy tym bardziej, że mój przyszły mąż zabrał się za sklejanie modeli i wydaje na to masę kasy, w związku z czym ja nie mam wyrzutów sumienia i spokojnie wydaję na uszy (sianka, suszki, granulaty) więcej kasy;) ;ppppppppppppppppp7jkewwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww

pozdrowienia od Tosi właśnie przebiegła po klawiaturze

[kasiagio]

ppppppppppppppppp7jkewwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww

 na wzajem Tosiu  

[Blacky]

No, jestem już po wypłacie.
Powiedzcie proszę ile pieniążków potrzeba na już, to puszczę przelew. Nie chciałabym wysłać za dużo, bo jak rozumiem, jeśli napiszę, że to na baranka, to nie może iść już na nic innego. A widziałam, że kaska już jest zbierana.

[Phalaenopsis]

Na razie mamy problem... małej nic nie pomaga wręcz przeciwnie... ma łysinę na czubku główki. Ostatnio lekarka zaproponowała biopsję skóry, więc jak zobaczyłam, że łysina się powiększa pojechałam do kliniki. Biopsja polega na wycięciu kawałka skóry i założeniu szewków na ranę. W przypadku Tosi wchodzi w grę całkowita narkoza. A jak wiadomo każda narkoza niesie ryzyko. Na razie chcemy wyczerpać wszystkie możliwości dlatego jutro rano jedziemy na powtórne badania z zeskrobin - tamte mogły wyjść ujemnie, gdyż były robione w trakcie leczenia imaverolem i dlatego wyniki mogą być zafałszowane. Dzisiaj pobrano próbkę na hodowlę... mam nadzieję, że w końcu będzie wiadomo co małej jest bez usypiania i biopsji... Dzisiaj nad uszatą zebrało się kilku weterynarzy, którzy stwierdzili że wygląda to zdecydowanie na grzyba (stąd powtórne badanie z zeskrobin). Zastanawiające jest, dlaczego imaverol nie działa. Jeśli wyniki tym razem wyjdą dodatnie zastosowany zostanie lek doustny, jednak Pani doktor musi jeszcze doczytać jaki konkretnie i w jakich dawkach można podawać tak małemu uszakowi. Postaram się zamieścić kilka zdjęć wyłysiałej Tosi

Jeśli chodzi o pieniążki, to nie jestem w stanie powiedzieć ile będzie to jeszcze kosztować... Ostatnio za badania zeskrobin płaciłyśmy 75 zł, jednak była to już taryfa nocna, więc liczę na ok 50 zł + hodowla grzyba, no i biopsja (jednak mam nadzieję, ze do niej nie dojdzie).
Jeśli zwrócą się nasze koszty leczenia, na pewno pieniądze nie pójdą na marne.

[Blacky]

Strasznie mi przykro, ale nie ma co tracić nadziei. Puszczę dziś przelew.

Edit

Na razie puściłam mniej, ale gdyby potrzeby były większe, to nie krępujcie się pisać na PW.

[Phalaenopsis]

Serdecznie dziękujemy  

[bosniak]

Robienie badań mikrobiologicznych podczas kuracji mija się z celem, bo leki zafałszowują obraz

Lusia, robiliście antybiogram?

[Blacky]

Serdecznie dziękujemy  

Ja dziękuję, że z takim zaangażowaniem i poświęceniem próbujecie pomóc maleństwu. Kwiatki dla Was.  

[Grzyw]

Możemy zrzucimy się? Leczenie tego kochaństwa to przecież nie jednorazowy wydatek, pieniążki bardzo się przydadzą...

[kasiagio]

Możemy zrzucimy się? Leczenie tego kochaństwa to przecież nie jednorazowy wydatek, pieniążki bardzo się przydadzą...

 jest właśnie bazarek na leczenie tego maleństwa , jak chcesz to zajrzyj

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 2:38 pm ]
O tu  

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=8323

[Grzyw]

jest właśnie bazarek na leczenie tego maleństwa , jak chcesz to zajrzyj

Dzięki wielkie za link, ale nie chcę niczego kupować/licytować, tylko po prostu wpłacić pieniążki na konto:)
Podajcie proszę na GG 1239123 nr konta, jeśli jest taka możliwość. I wytrwałości w leczeniu maleństwa.
P.S. Byłaby możliwość pogłaskać troszkę małą w Katowicach?  Jestem w KTW co poniedziałek i co środę.

[Kitty27]

[...] proszę o wpłatę każdej sumy na konto SPK z dopiskiem baranek z interwencji - Katowice.
konto:
PKO BP Oddział 1 w Warszawie
83 1020 1013 0000 0102 0133 0554

[Grzyw]

Dzięki i przepraszam, w ramach czytania wątku wyleciało mi z głowy, że w 1. poście jest nr konta.

[Phalaenopsis]

główka Tosi od góry

wieczorem postaram się jeszcze coś wstawić, bo teraz muszę uciekać do pracy

[n-monika]

biedactwo  

[siemka]

Oglądałam pierwsze zdjęcia i nie wiem czy mi się zdaje , czy mała owłosiła się już za uszkami?

[bosniak]

O jaki łysolek Na zdjęciu skórka wygląda ładnie i różowo - są na niej jakieś zmiany?

[Grzyw]

wieczorem postaram się jeszcze coś wstawić, bo teraz muszę uciekać do pracy

Wstaw proszę fotki, jak tylko będziesz miała troszkę siły i taką możliwość:)

[Blacky]

Nie wygląda tak źle. Maluszek na pewno poradzi sobie z tym paskudztwem.