Autor Wątek: Wszystko o kuwecie i nauce czystości  (Przeczytany 242777 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Chodź

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: zmiana "toaletowych" przyzwyczajeń
« Odpowiedź #440 dnia: Lipiec 31, 2014, 09:46:43 am »
U nas trwa walka z kuwetą ale póki co  :dobani Początkowo kuweta była w ogóle totalnie ignorowana, teraz już jest zauważona ale tylko dlatego że wkładałam do niej na zachętę trochę sianka, kawałek tekturki albo smakołyk. Króliś podkrada to co najlepsze i siusia 2 cm od kuwety :crazy:
Dziś jedziemy do weta na sprawdzenie ząbków i przy okazji umówimy się na kastrację  :>

Offline monia3103

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Radzyń Podlaski
  • Moje króliki: Trusia
Odp: zmiana "toaletowych" przyzwyczajeń
« Odpowiedź #441 dnia: Sierpień 02, 2014, 12:23:09 pm »
A takie zapytanie jeszcze z mojej strony. Znacie może sposób/produkt w jaki mogę usunąć przykry zapach moczu na dywanie? Czytałam gdzieś o sposobach mieszkania wody z octem, wodą utlenioną a nawet o preparatach zakupionych w zoologicznych sklepach, które odstraszają uszaki i które powodują, że króliki zapominają o miejscu, gdzie zazwyczaj siusiały. Może Wy mi coś dogodnego polecicie?

Offline Nekocia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: ...
Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #442 dnia: Sierpień 15, 2014, 02:23:49 am »
Od miesiąca mam w domu baranka (samca), obecnie ma on około czterech miesięcy.

Nauczony został korzystania z kuwety ale jeśli kicek jest zamknięty w klatce (zamykam go tylko na noc lub jeśli muszę wyjść na dłużej) i usłyszy w pokoju jakiś hałas, rozmowę etc. zapomina o istnieniu kuwety i sika (i robi bobki) w klatce gdzie popadnie nawet w miseczce na jedzenie (początku siusiał nawet na swój drewniany domek). Jest to dosyć problematyczne bo często później wchodzi w te siuśki i roznosi je po klatce lub nawet się w nich przypadkowo kładzie, a o zapachu już nie wspomnę. placzek
Przez to wszystko staram się go zamykać na kilka sekund przed położeniem się do łóżka/wyjściem z domu bo wtedy kuwety nie oszczędza.
Czy można królika oduczyć takiego zachowania? Pytam bo czasami po prostu muszę zamknąć tego małego terrorystę (mimo tego, że krzątam się po pokoju) na jakiś czas ale nie mam szans chyba, że chcę mieć klatkę do sprzątania i królika do wytarcia. :wisielec:

Potworek ma jeszcze jeden problem - jeśli wcina sianko w klatce (bez znaczenia czy jest ona otwarta czy zamknięta) to robi bobki tam gdzie akurat stoi (jeśli sianka nie je to oczywiście korzysta z kuwety). Ma też karton z sianem poza klatką i tam czegoś takiego nie robi (zawsze(!) w okolicy tego kartonu jest czysto).
Jeśli je w klatce z miseczki granulat albo suszki to czegoś takiego nie robi, sianko w klatce źle na niego wpływa ._.

Będę wdzięczna za jakiekolwiek rady dotyczące radzenia sobie z powyższymi "kłopotkami". :zakochany:

Offline Sylwia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1114
Odp: Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #443 dnia: Sierpień 15, 2014, 07:35:51 am »
Spróbuj pod paśnik dać kuwetę, wtedy będzie wcinał siano i bobkował. I pomyśl o wykastrowaniu małego u króliczego weta. Listę polecanych weterynarzy z danego terenu znajdziesz na forum lub napisz z którego regionu, miasta jesteś to ludzie Ci pomogą.

Offline Nekocia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: ...
Odp: Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #444 dnia: Sierpień 15, 2014, 10:06:13 am »
Już próbowałam i zakończyło się to tak że cwaniak tyłeczek wystawił za kuwetę i wcinał w najlepsze. Nawet perfidnie w tej pozycji się wysikał. :oh:
Kastracja w planach ale dopiero w październiku.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2014, 10:14:50 am wysłana przez Nekocia »

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #445 dnia: Sierpień 15, 2014, 11:07:38 am »
Nekociu - Twój królik po prostu znaczy swój teren, po kastracji powinno przejść. Jeśli chodzi o to:
Już próbowałam i zakończyło się to tak że cwaniak tyłeczek wystawił za kuwetę i wcinał w najlepsze. Nawet perfidnie w tej pozycji się wysikał. :oh:

to moim zdaniem znaczy, że źle zawiesiłaś paśnik/masz za małą kuwetę. Możesz zrobić zdjęcie jak to wygląda?

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #446 dnia: Sierpień 15, 2014, 11:11:01 am »
Kup wieksza kuwete i problem z glowy najlepiej kwadratowa kocia.

Offline Nekocia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: ...
Odp: Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #447 dnia: Sierpień 15, 2014, 11:28:23 am »
Nekociu - Twój królik po prostu znaczy swój teren, po kastracji powinno przejść. Jeśli chodzi o to:
Już próbowałam i zakończyło się to tak że cwaniak tyłeczek wystawił za kuwetę i wcinał w najlepsze. Nawet perfidnie w tej pozycji się wysikał. :oh:

to moim zdaniem znaczy, że źle zawiesiłaś paśnik/masz za małą kuwetę. Możesz zrobić zdjęcie jak to wygląda?

Niestety nie mam obecnie możliwości zrobienia zdjęcia (już lepsze wyszłoby kalkulatorem).
Kuwetka, którą uszak ma w klatce to "Trixie kuweta narożna" o wymiarach 36x21x30cm. Raczej mało prawdopodobne by jej wielkość była problemem - zawsze tyłeczek mu się mieści i nawet okręca się wokół własnej osi przygotowując się do siusiania.
A paśnik zamontowany był możliwie jak najbliżej rogu klatki.

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Problem z kuwetą, gdy klatka jest zamknięta
« Odpowiedź #448 dnia: Sierpień 15, 2014, 11:42:20 am »
W takim razie możesz spróbować tak jak pisała Miniaturowaem - z kuwetą prostokątną, kocią. Ja swoją kupiłam za jakieś grosze (około 10-15 zł) w Kauflandzie ;)

Offline Beata89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Moje króliki: Kicałka
  • Pozostałe zwierzaki: Krab
  • Za TM: Kostek, Magnus [*]
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #449 dnia: Marzec 09, 2015, 14:26:52 pm »
Witam! Odświeżam wątek w związku z problematycznym królikiem.
Mam dwa króle (parka), adoptowany Magnus za nic nie chce korzystać z kuwety. Sika na podłogę w kojcu, gdzie mu się akurat spodoba. W DT sikał do kuwety, u mnie przez chwilę też, gdy był sam, bez Kicałki. Odkąd są razem (ponad miesiąc) zapomniał jak się korzysta z toalety :(. Próbowała już chyba wszystkiego: chusteczki z siuśkami w kuwecie, wsadzanie go do kuwety, gdy zaczyna siusiać, nie mycie podłogi, mycie podłogi, wsadzenie do kuwety dywanika, na który lubił sikać, przemywanie obsikanych miejsc wodą z octem, osobne kuwety (efekt był taki, że Kicałka sikała do dwóch, a Magnus do żadnej  :lanie:), zmiana kuwety z narożnej na prostokątną. Nie chodzi też o żwirek, bo czasami Magnus zasypia w kuwecie  :crazy:. Obecnie w kojcu są wycieraczki gumowe, bo nie wyrabiałam z praniem dywaników i ręczników, a Magnus boi się śliskich powierzchni. Nadal wsadzam chusteczki do kuwety, przerywam mu, kiedy widzę, że przymierza się do sikania, ale to nie przynosi żadnych rezultatów  smutny_krolik.
Nie wiem już, co robić. Może ktoś mi poradzi, może robię coś źle?
Dodam jeszcze, że Magnus jest wykastrowany i ma ok. 2 lat.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #450 dnia: Marzec 09, 2015, 14:38:42 pm »
Pewnie sika bo znaczy teren , stosunkowo krótko ma u boku partnerkę , więc myślę , że w tym tkwi problem.  może lepiej na podłogę połóż podkłady higieniczne i przeczekaj jakoś , az mu przejdzie

Offline Beata89

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Moje króliki: Kicałka
  • Pozostałe zwierzaki: Krab
  • Za TM: Kostek, Magnus [*]
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #451 dnia: Marzec 11, 2015, 10:52:52 am »
Myślałam, że po miesiącu zasikiwania kojca wzdłuż i wszerz wszystko ma już jego zapach :P Stosowałam podkłady, ale drugi królik uwielbia je targać  :icon_rolleyes więc zrezygnowałam. Dziękuję za radę, będę czekać aż mu się odwidzi i znowu zacznie korzystać z  kuwety

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #452 dnia: Marzec 11, 2015, 11:48:49 am »
Magnus też podkłady przekopywał i targał na strzępy..
 
Ja bym u Magnusa sprawdziła nerki i pęcherz - po EC mogą być uszkodzone, sikanie poza kuwetą też może być objawem chorobowym (mój samiec zaczął sikać wszędzie - okazało się, że ma zapalenie pęcherza..).

Offline dagon_666

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: ---
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #453 dnia: Marzec 31, 2015, 20:52:10 pm »
Witam wszystkich,

To moj pierwszy post na tym forum. Mam dosc specyficzna sytuacje ze swoim zwierzakiem i szczerze mowiac to nie wiem jak mam z nim postepowac. Zwierzak ma 5 lat. Niedawno przeprowadzilem sie w nowe miejsce. Zwierzak jest tutaj juz prawie 2 miesiace. Przez cale zycie byl nauczony zalatwiac sie do kuwety i bardzo rzadko zdarzalo mu sie zesikac gdziekolwiek indziej. Bobki, normalka w wiekszej lub mniejszej ilosci zdarzaly sie poza kuweta.

Przez pierwsze 2 tygodnie mial problem z zalatwianiem sie do kuwety ale pewnie wynikalo to ze stresu i zmiany otoczenia. Szybko sie nauczyl i wszystko bylo ok. Niedawno jednak, nie wiem co sie stalo, kompletnie nie chce zalatwiac sie w kuwecie. Sika po calej klatce. Czasami wyglada to tak, ze ledwie zdarze wyczyscic klatke a 3 minuty pozniej znajduje nowe kaluze moczu. Tak, jakby robil to specjalnie. Rano, kuweta jest kompletnie czysta a na pozostalej powierzchni klatki... armageddon :D.

Wsadzalem go do kuwety za kazdym razem gdy zalatwil sie na zewnatrz ale z tego co widze to wydaje sie jeszcze bardziej zrazony i tym bardziej nie chce sie w niej zalatwiac. Przyjalem tez inna strategie. Ograniczylem mu pokarm, zawsze gdy sie zalatwil na zewnatrz wsadzalem do kuwety i nagradzalem jedzeniem ale to dalej nie skutkuje.

Nie wiem o co chodzi ? Wydaje sie caly czas zdenerwowany, niezadowolony. Wypuszczam go z klatki, biega po calym pokoju i caly czas stuka lapami oscentacyjnie okazujac niezadowolenie niczym nie sprowokowany, nie wiadomo z jakiego powodu.

Troche trace cierpliwosc do zwierzaka. Jest wykastrowany. Jak go na nowo nauczyc korzystac z kuwety ?

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #454 dnia: Marzec 31, 2015, 21:08:21 pm »
Mocz do sprawdzenia u weta, to mogą być objawy zapalenia pęcherza.

Offline paulinka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #455 dnia: Lipiec 03, 2015, 10:46:22 am »
Mam podobny problem. Królik mieszka ze mną od około 3 miesięcy, z kuwety nauczył się korzystać w zasadzie w 2 dni, nigdy nie zsikał się poza nią po tym czasie. Kilka dni temu zmieniliśmy chwilowo miejsce zamieszkania (jestem studentką i na wakacje przyjechałam do rodziców) i wtedy pojawił się problem. Królik zupełnie nie korzysta z kuwety. Za każdym razem sika w swoje sianko. Zastanawiam się czy może to być kwestia podłoża w kuwecie. Wsypuję tam żwirek drewniany, ale u rodziców kupiłam żwirek innej firmy (jest on  drobnijszy i ma jaśniejszy kolor). Myślicie, że może to mieć znaczenie?

Offline rainbow

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 183
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ełk
  • Moje króliki: Pysia i Julian
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #456 dnia: Marzec 12, 2016, 22:15:14 pm »
U mnie był podobny problem , Pysia przez jakiś czas załatwiała się w kuwecie ale po pewnym czasie przestała i wręcz atakowała kuwetę , chciala ją "wywalić" z klatki , łomotała , przesuwała - oczywiście siuśki były wszedzie tylko nie w kuwecie. Jak zabrałam tę kuwetę to właśnie w tym samym rogu ma swoją toaletę i zawsze w tym rogu klatki się załatwia , od 5 lat nie siknęła nigdzie indziej . Nie wiem od czego to zależy ale niektóre króliki poprostu nie robią w kuwecie a nie które tak. Dla moich kuweta się nie podoba ale róg klatki oczywiście ten sam owszem.

Offline Cukrowy_konik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Lemon i Popek- dwie bajecznie rozpieszczone miniatury
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #457 dnia: Maj 13, 2016, 07:48:16 am »
Cześć! Ja mam taki problem: od 2 tygodni mam w domu drugiego królika (niekastrowany samiec około roku). I tak jak do tej pory kiedy Lemonka była sama to pięknie robiła do kuwetki ,do tak od kiedy jest Popuś to jedno i drugie robi kupke dosłownie gdzie popadnie...
Czy kastracja chłopca pomoże (dziewczynka juz jest po sterylce), czy to kwestia znaczenia swojego terenu?

Offline Rondel102

  • Użytkownik
  • *
  • Banned!
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Polska
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #458 dnia: Maj 13, 2016, 09:03:34 am »
Wyłącznie kastracja.
Nawet sterylizowana samica potrafi znaczyć teren, w tym wypadku próbują ustalić hierarchię, tylko że niekastrowany samiec raczej sobie nie odpuści.
On jako nowy robi gdzie popadnie  > ona poczuje i chce przykryć swoim zapachem > on się wkurza i robi w kolejnym miejscu.


Offline dagon_666

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: ---
Odp: Wszystko o kuwecie i nauce czystości
« Odpowiedź #459 dnia: Grudzień 17, 2016, 22:48:38 pm »
W kwestii mojego zwierzaka nie wiele się zmieniło. Prawdę mówiąc jest jeszcze gorzej. Królik w ogóle nie załatwia się do kuwety. Z premedytacją sika do klatki zawsze gdy go zamykamy albo dzieje się cokolwiek nie po jego myśli. Próbowaliśmy nie wypuszczać go przez cały tydzień z klatki za takie zachowanie - w ogóle nie podziałało. Przez całą noc potrafi zasikać doszczętnie całą podłogę klatki - stojąc we własnym moczu. Jedynym czystym i suchym miejscem jest... kuweta. Nie pomagają krzyki, pilnowanie, nic. Tracimy do niego cierpliwość. Ponawiam prośbę o pomoc, gdyż naprawdę skończyły się nam pomysły a jestem pewien, że zachowanie zwierzaka nie wynika ze stanu zdrowia a z charakteru. Na dzień dzisiejszy królik ma prawie 8 lat. Jego "bunt" trwa już z dobry rok z różnym stopniem nasilenia.