Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5623535 razy)

0 użytkowników i 13 Gości przegląda ten wątek.

Offline Xal

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 662
  • Płeć: Mężczyzna
    • Blog
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Perełka, Karmelka
  • Za TM: Pusia[*],Gapcio[*]
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3340 dnia: Sierpień 17, 2012, 12:17:19 pm »
"That there’s some good in the world,(...), and it’s worth fighting for."
Zdjęcia moich uszu (22.06.2013)
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,9262.msg454719.html#msg454719 oraz https://www.flickr.com/gp/xal66/Z772HU

sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3341 dnia: Sierpień 17, 2012, 12:25:44 pm »
Xal,ten zwierz to 1000% CUDENKO :zakochany: :heart


Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3343 dnia: Sierpień 17, 2012, 12:41:29 pm »
hehe ale sie rozplaszczyła na ropuche- bombowa jest:)
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline monika8118

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3344 dnia: Sierpień 17, 2012, 12:46:30 pm »
Faworytki moich dzieci to Marabelka i Pepsi, moim Yogi:))
Zresztą jak oglądam strony z królisiami za każdym razem wzięłabym innego:)

Nie umiem złapać mamusiów azylowych, Pani Maaagdooo wołam Panią!!!!!!!! Znajdzie Pani dla nas 5 minut???

Offline FILIPGRETA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3345 dnia: Sierpień 17, 2012, 13:09:51 pm »
Witam,
ja chciałabym się odnieść do kwestii dwóch króliczków: Fly i Kluseczki.  Choroba Fly jest chyba z najgorszych, które przytrafiają się uszatkom. Doskonale rozumiem osoby , które musiały patrzeć na zwierzę w szczytowym punkcie choroby. Sama mam królinkę , którą adoptowałam z SPK przed dwoma laty i w zeszłym roku zapadła E. cuniculi- było strasznie- ona się rzucała po podłodze w zagródce nie mogąc złapać równowagi a ja płakałam nad nią jak bóbr przytrzymując ją aż się uspokoi. Wtedy na duchu podtrzymywała mnie Magda Gralak. Udało się  :brawo:  

Natomiast co do Kluski, to tez okropna strata. Niestety podobno to króliki i konie zostały obdarzone przez naturę najlichszym zdrowiem i wymagają naprawdę dużej czujności ze strony ich opiekuna. Niecałe 4 tyg. temu pożegnałam swojego 4,5 letniego samczyka Filipka. Zator był tak ostry,że nie dało się nic zrobić. Do dziś ledwo daję sobie radę z ta stratą. Odszedł mój przyjaciel, który zawsze był przy mnie pierwszy, lizał po rękach, policzku, przybijał 5 i wścibiał swój pyszczek do talerzy i kubków...  Teraz jego towarzyszka została sama a i mnie brakuje króliczego przytulania, gdyż Greta ze względu na to ,że jest płochliwą króliczką nie podchodzi do mnie. Nie chcę jednak aby była sama i planuję adoptować kolejnego uszatka. Również nie mogę się zdecydować na żadnego  :icon_smile   Wszystkie są  przecudne.
Ale najpierw muszę się pozbierać po stracie Filipa i myślę, ze na przełomie września i października kolejne uszy opuszczą azyl. I w tym miejscu chciałabym prosić dziewczyny o pomoc w wyborze odpowiedniego kandydata.

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3346 dnia: Sierpień 17, 2012, 13:23:44 pm »
Bardzo wspólczuję straty uszaczka:((
A jak radzi sobie Greta? Mój Czesio - też ten płochliwy - po smierci Andziulki popadł w rozpacz i nie chciał żyć:( widok był okropny
W zasadzie życie uratował mu przyjacielski Zachciu - po woli uczył go na nowo radości itp

Offline ilona210

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3347 dnia: Sierpień 17, 2012, 13:26:31 pm »
Straty uszatków są bolesne, też strasznie rozpaczałam gdy umarł mój pierwszy królik.
Niedawno musiałam pożegnać się z Pepsi i Colą  które trafiły do azylu.
A na mojej drodze pojawił się kolejny króliczasty stworek.
We wtorek przyszłam do pracy jak zawsze, a tu nagle po stajni kica królik. Nie dał się złapać, ale nie był też bardzo wystraszony, sam podchodził i dawał się głaskać.
Od razu napisałam do Pani Oli czy może również trafić do azylu. Niestety aby go złapać i przetransportować musiałam czekać do czwartku ponieważ nie mogłam go złapać i nie miałam jak go przetransportować ale wczoraj udało się i jest u mnie.
I tak oto teraz czeka na transport do azylu.
Króliczek jest na razie troszkę przestraszony, ale mimo wszystko ciekawski, ciągle podchodzi do mnie i sprawdza co robię.
Ma trochę strupków na grzbiecie ale już się goją, jedynie co mnie martwi to że siusia na czerwono-brązowawy kolor.

A czy ktoś mnie oświeci jak mogę wstawić zdjęcie na tym forum, bo trochę techniki i człowiek się gubi :(
Powiedzcie mi jeszcze jakie są obecnie dobre granulaty dla królików tzn jakie polecacie ?
Planuje również zrobić jakąś większą paczkę dla Azylu co jest wam najbardziej potrzebne ?

 

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3348 dnia: Sierpień 17, 2012, 13:33:08 pm »
do azylu potrzebne jest wszystko:)
karmy ratunkowe rodi care, granulaty cuni complete i cuni nature (oba versela lage) ,podklady 60/90, reczniki, suszki, przysmaki, rece do głaskania i pomocy ....
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3349 dnia: Sierpień 17, 2012, 13:54:47 pm »
Ilona a masz zdjecie uszaczka na jakimś serwerze fot?
Jeśli tak to kliknij na obrazek Pokaż obrazek jak się wyswietli kliknij kopiuj adres obrazka
wchodzisz w odpowiedz i na górze jest ikonka umieść obrazek - tam wstawiasz jego adres

Offline FILIPGRETA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3350 dnia: Sierpień 17, 2012, 13:57:14 pm »
Greta radzi sobie lepiej niż ja. Bardzo powoli nabiera pewności siebie i uczy się, że np. do transporterka (który stoi ciągle otwarty) tez ma prawo wstępu. Wcześniej było tak,że to filip był przywódcą stada i to on dominował. Greta reagowała na każde jego spojrzenie- rozumiała każdy przekaz Filipa. Przytulały się do siebie, gdy byłam w pracy, lizały się wzajemnie i Greta zawsze uciekała do Filipa, jak tylko się czegoś przestraszyła. teraz zachowuje się całkiem normalnie: poranne bryczki odbywają się jak zawsze, chociaż  ciągle jeszcze czuje "oddech Filipa na plecach", ale powoli chyba dociera do  niej ,że nie musi uciekać ze swoim kawałkiem marchewki do domku w obawie, że Filip nie zje swojej a zabierze Greci jej część :)
Zwierzęta łatwiej szybciej przechodzą żałobę po stracie swojego towarzysza. Myślę ,ze to my- ludzie żyjący wspomnieniami  sprawiamy iż "opuszczony" pupil  źle przechodzi stratę. Dlatego ja staram się nie dzielić  z Gretą negatywną energią. Staram się teraz aby nabrała do nas większego zaufania, pokazuję jej ,że ja też mogę ja miziać i to np. po obu policzka na raz , czego Filip nie potrafił :)

Offline ilona210

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3351 dnia: Sierpień 17, 2012, 14:44:34 pm »
Dziękuje za pomoc co do dodawania zdjęć i paczki. A czy dajecie im też marchewki widziałam że jabłuszka i brokuły dostają ale nie widziałam marchwi a mam jej nadmiar na ogrodzie, zawsze Cola i Pepsi je dostawały a teraz nie mam co z nimi zrobić więc mogła bym je przywieść razem z króliczkiem.

Wstawiam jego/jej zdjęcia jeszcze nie wiem jakiej jest płci nie chce stworka stresować braniem na ręce.




A przy okazji pokażę małą Pepsi i Colę :)



Offline FILIPGRETA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3352 dnia: Sierpień 17, 2012, 15:09:43 pm »
ale słodziaki :)

sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3353 dnia: Sierpień 17, 2012, 15:11:25 pm »
Ale cuuuudo baraniaste :zakochany:

Offline gogamor

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 661
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Dabrowa Gornicza
  • Moje króliki: Trusiek i Kubus
  • Na DT: Czarna Mamba i Dusia.
  • Pozostałe zwierzaki: 2 papugi
  • Za TM: Lila 24.08.2013r.
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3354 dnia: Sierpień 17, 2012, 16:35:20 pm »
O rany widze że każdy z Was jest załamany po odejsciu ukochanego uszaka. Rozumiem to bo nasza ukochana fretka też odeszła za TM. Teraz znowu kocham Truska. Chce aby był z nami jak najdłużej. Ale chce dac tez DT lub nawet DS drugiemu uszakowi z azylu. W kupie weselej jak to mówia.

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3355 dnia: Sierpień 17, 2012, 16:46:18 pm »
Miałam pod opieką parę fredek i miałam okazję przekonać się, jakie to czyste, inteligentne pieszczochy... cudeńka. Przykro mi z powodu twojej fredzi

Offline po_sąasiedzku

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1024
  • Płeć: Kobieta
  • Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwi
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3356 dnia: Sierpień 17, 2012, 17:35:10 pm »
Monika8118 a Rapsodia nie cudeńko???

Offline kami1808

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3357 dnia: Sierpień 17, 2012, 19:31:44 pm »
A ja wpadłam na pomysł jak by tu jeszcze bardziej uszczęśliwić Petunię gdy do mnie zawita  :DD Pomyślałam sobie o znalezieniu towarzysza dla niej, płci męskiej oczywiście  :P Nie wiem jak tam Petunia dogadywała się z kawalerami w azylu i tu zwracam się do Was, macie może jakieś "typy"? Bardzo wpadł mi w oko Kłapouchy ale kilka dni temu pojechał do DT i nie wiadomo co dalej z nim będzie. A może Puchatek? Ehhh ciężka sprawa zresztą i tak Petunia zdecyduje o jego losie albo  :slub: albo  :wisielec: a więc casting trwa  :bunny:

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3358 dnia: Sierpień 17, 2012, 19:55:44 pm »
Pani Moniko witamy na forum  :przytul

w tej chwili jedną z najdłużej przebywających króliczek w Azylu jest Rapsodia (najdłużej z samiczek jest Bambi, ale otrzymuje teraz leki i wymaga bliskości wet.)

Rapsodia ma charakterek podobny do Marbelki i Kluseczki...

jest odważna -mam wrażenie, że to zwierzak, który bardzo silnie akcentuje swoje zdanie :P
ma wyrazistą osobowość - uwielbia pieszczoty, ale dopiero, kiedy się ją "zdobędzie", a to nie jest takie proste ;)
ma swoje humory - potrafi uciec, tupnąć, zdenerwować się - jest bardzo barwnym uszakiem ;)

moim zdaniem podobnie zachowuje się Marbelka - chociaż jest większym dzikuskiem. potrzebuje jeszcze czasu na socjalizację. bywa samotnikiem (jak Rapsodia), a czasami dołącza do reszty ekipy - nie lubi być cały czas w centrum uwagi.
Marbelka jest w Azylu dość krótko, ale już dzisiaj otrzymałam formularz adopcyjny w jej sprawie.

Luka jest aniołkiem - energicznym, ciekawskim, ale niezwykle grzecznym uszakiem. korzysta ładnie z kuwety (Rapsodia również). jest jej wszędzie pełno. to nasza azylowa spider-woman :)

Cola ma bardzo dużo uroku i podobnie jak Luka jest wszędzie ;)

myślę, że mogłybyśmy o nich pisać jeszcze dużo...i o każdym z mieszkańców Azylu :)

FILIPGRETA witaj  :przytul czy Greta, to nasza toruńska Greta? ;)

ilona210 - super, że udało się złapać tego biedaka. kolejna ofiara ludzkiej "fantazji" :/
w Azylu potrzebne jest wszystko - poniżej obraz tego, co jest potrzebne i jak bardzo "wszystko" cieszy :))))

każda ilość podarunków jest cenna, ponieważ przy ilości mieszkańców Azylu wszystko znika w niesamowitym tempie i pojęcie zapasów raczej nie istnieje...:)

kami1808, a może Tewie...? ;)

***

teraz czas na najnowsze wiadomości z Azylu :)

dzisiaj w Azylu byli goście, prezenty i niesamowita radość wśród naszej ekipy ;)

niusia - dziękujemy za wszystko  :bukiet za pomoc w Azylu, za transport dla Aldiego i szynszyla (z naciskiem na Aldiego :P), za zioła, za rewelacyjny stolik, dzięki któremu w Azylu jest jeszcze bardziej domowo i przytulnie!  było super! :przytul

z niusią do Torunia przywędrował uszak z Olsztyna - drobny, niezwykle spokojny, sparaliżowany maluch

niestety nie trzyma moczu - podejrzewam, że mamy do czynienia z porażeniem nerwów zwieraczy

poza tym przez większość czasu siedzi jak na zdj...

jego skoki nie reagują na dotyk, ale możliwe, że ma głębokie czucie

czasami siedzi i buja się w miejscu

to kolejny uszak wymagający niezwykłej pielęgnacji - a w tym celu podkładów











maluch ma już wirtualnego opiekuna - Pani Basiu dziękujemy  :bukiet, jednak gdyby ktoś chciał wesprzeć jego leczenie i utrzymanie, można dokonać darowizny na jego rzecz

Oddział Stowarzyszenia Pomocy Królikom w Toruniu
ul. Srebrnego 4F/69
87-100 Toruń

Citibank Handlowy
Nr konta 51 1030 0019 0109 8530 0036 2179
z tytułem przelewu: "Sparaliżowany uszak z Olsztyna"


dzisiaj do Azylu dotarł nie tylko "Olsztyn", ale również "Łódź" - Panie Jarku dziękujemy za odwiedziny i podkłady dla naszych podopiecznych  :bukiet
mam nadzieję, że widok rozbrykanej azylowej ekipy będzie dla Pana miłym wspomnieniem :)

teraz czas przejść do podsumowania piątku...- prezenty, wszędzie prezenty :P - z jednej strony te dostarczone osobiście, z drugiej paczki dostarczone przez Św. Mikołaja (a raczej zająca? :P)

całej drużynie dziewczyn kamerkowych z całego serca dziękujemy za wspaniałą paczkę!  :bukiet - granulat,

Soniu - daję słowo, że niedługo króliki w Azylu będą maksymalnie rozpieszczone :P :bukiet

podsumowując: zioła, podkłady, granulat, rodi care, tunel, transporter - one lubią to :D

zaczęło się tak :)











i było coraz lepiej...:)



































































aż w końcu impreza rozkręciła się na całego...:) - prezentów czar :D





































Pan Królik - powiedzmy, że to będzie przywódca azylowej starszyzny :P - małe szaleństwo moje i Magdy (wciąż mamy coś z dziecka ;)) - wieszak :D



i stolik!








(wieszaki czekają na to, aż nasze męskie wsparcie powiesi je w odpowiednim miejscu ;))





uwielbiam taki porządek, chociaż przy całej tej ekipie nie jest to widok zbyt częsty, a raczej realny tylko kiedy już odpoczywają w klatkach:P





impreza się kończy...;)





i mam już im dać spokój...:)



« Ostatnia zmiana: Sierpień 17, 2012, 20:00:39 pm wysłana przez Ola_19 »



sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #3359 dnia: Sierpień 17, 2012, 20:15:06 pm »
Ho ho,impreza na calego  :DD i kto po imprezie posprzatal? :balet: