Autor Wątek: Negatywne skutki kastracji  (Przeczytany 161566 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline miniaturowaem

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7089
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Żory
  • Moje króliki: Perła , Szariczka, Promyk,Lila , Szyszunia,Murzynka , Fru
  • Pozostałe zwierzaki: kanarek -Kuba
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #240 dnia: Kwiecień 11, 2013, 11:29:28 am »
U mnie historia miała się tak . Dwójka zakochanych do szaleństwa królików, szariczka-samiczka , perła-samiec wszystko robili razem , nie odstępowali się na krok.gdy patrzyłam na nie miód zalewał mi serducho . Jednak muiałam podjąć tą trudną decyzję względem ich , mianowicie  styczniu tego roku wykastrowałam perłe . Czas jaki ze soba nie przebywali to ok 2 mies. Potem ponowne połaczenie ich , wprowadzene perły do ich pokoju , ponieważ na czas rekonwalestencji perły był on ze mna w sypialni , żył bezklatkowo ponieważ był idealny nigdy nic nie pogryzł nie obsikał każdy bobek lądował w kuwecie do tego ogromny przytulas. Gdy doszło do długo oczekiwanego spotkania szariczka stała się nie dostępna . Perła godzinami mógł lizać jej futerko ale szariczka nauczyła się żyć bez niego. Po jakimś czasie znôw wróciła więx niestety nie na długo . Musiałam wysterylizować i ja bo ciąża urojona, jej agresja, i mocz był dość uciążliwy. 25 marca nadeszedł jej dzień. Operacja bez komplikacji niestety po zabiegu przeżyłam koszmar . Szariczka staciła chęć do życia, spała nie chciała robić kupek ani jeść całe szczęście pozwalała na wstrzykiwanie jej wody po czym dużo siusiała. Podłamałam się. Czułam że jest xle. Stan utrzymywał się 2 dni dodam że zaraz dzień po byłam uu weta i dostała trzy zastrzyki . Które miały ją pobudzić. Zaczełam płakać czułam się winna. Ale wziełam się w garść na siłe wkładałam sianko , jedzenie . Wyciągnełam wszystkie warzywa i suszki jaie miałam kupiłam bazylie i melise kusiłam , dręczyłam ją nie mal że ale w pewnym momencie zaczeła jeśc . W 4 dzień po zabiegu zachowywała się już normalnie znów miałam swoją adhd samiczkę. Ona z charakteru jest taka stanowcza , rozrabiaka, uwielbia jeść i pochłania jak odkurzacz wszystko heheh ,wszedzie jej pełno . Gdy tylko ktoś zbliża się do jej pokoju stoi i czeka py drzwiach i tylko zostaną one uchylone to wymyka się błyskawicznie i bawi się potem w kotka i myszkę ze swoją pańcią ;) po jej zabiegu ich relacje oziębiły się tak że zawiało chłodem. Perła akceptuje ja tylko gdy jest zdaleka gdy przyjdzie na dawne lizańsko zostanie przywołana do porządku i odchodzi. Czekam na dzień kiedy znów będą dla siebie wszystkim. Mimo wszystko nie żałuje żadnego zabiegu . Wiem że zrobiłam to dla nich chociaż przyznam się że każdefo oddawałam ze łzami w oczach i ciężko było mi podpisać n formularz. Dodam tylko że perła po zabiegu stał sie nie co agresywny i nie ufny aa. Co najlepsze jako nową kuwete zaadaptował sobie dywan typu shangy który jest u nich w pokoju przykryty kocem . Ponieważ nie chciałam wyrzucać nowego dywanu do kosza , efekt jest całkiem niezły . Tyl musze pilnować żeby go nie wykopywał . Bo sika tylko w jednym rogu . ;)

Offline Camonka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #241 dnia: Maj 09, 2013, 00:21:40 am »
Planuje wykastrować w czerwcu mojego królika, by z czasem adoptować samiczkę. Jednak bardzo się boje, że coś pójdzie nie tak. Jedna pani weterynarz jest miła, jednak.dopiero 4 lata pracuje w tym zawodzie,  dobrze traktuje zwierzaki, poświęciła 20 min na zbadanie mojej myszy, pogada itd. A drugi chce odprawić jednego, żeby już drugiego przyjmować - pazury królikowi obciąż niedokładnie a na dodatek dwa pominął, jednak w zawodzie pracuje ponad 8 lat. Sama nie wiem, wprawdzie dużo czytałam na forum o kastracji - ale nadal mam duże obawy, czy wgl. go kastrować.

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #242 dnia: Maj 09, 2013, 12:15:38 pm »
Hej- to z tobą rozmawiałam na GG?
Nie wiem jak z weterynarzami w Kołobrzegu- często w mniejszych miejscowościach brakuje króliczych weterynarzy  :icon_frown
Ja na twoim miejscu rozważyła bym jazdę do Koszalina- masz tam chyba najbliżej- a jest tam weterynarz, który zna się na królikach, no i operuje je na narkozie wziewnej :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline Camonka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #243 dnia: Maj 09, 2013, 13:21:32 pm »
Iskra, tak ze mną. Jeśli ktoś mi poleciłby weta to czemu nie, tylko ile taka operacja by trwała? :)

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #244 dnia: Październik 20, 2013, 12:53:05 pm »
Podepnę się pod temat.
Mela została wysterylizowana już jakiś czas temu. Przed sterylizacją oprócz momentów gdzie ewidentnie miała rujkę była spokojnym, ułożonym, wychowanym królikiem. Po sterylizacji stała się strasznie łakoma na jedzenie do tego stopnia że z kosza na śmieci jest w stanie wygrzebać resztki np kanapki czy czegoś podobnego. Zaznaczam że karmię ją tak samo jak przed sterylizacją czyli raz dziennie warzywka i zielenina, sianko i woda non stop. Mela zrobiła się tak zachłanna na jedzenie że jak jej daje miskę z warzywami to nie przestaje jeść aż wszystkiego nie skończy. Możecie sobie wyobrazić jak wygląda moja mała (bo ona jest drobniutka) Mela z ogromnym napchanym jedzeniem brzuchem. Tutaj pojawia się moje pytanie. Czy to normalne?? Czy taka ilość warzyw jej nie zaszkodzi i czy może lepszym rozwiązaniem nie będzie podzielenie tej jednej porcji warzyw na dwa razy. Jak to wyglądało u Was. Napiszcie proszę bo we wtorek Fifi idzie na sterylizacje i jak zaczną się z nią takie problemy to ja chyba oszaleje. Mela jest do tego stopnia łasa na jedzenie że jak tylko mój maż rano siada na łóżku które stoi koło lodówki to ona jest przy nim w 5 s i żebra o jedzenie a jak nie dostanie to atakuje, warczy i gryzie.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #245 dnia: Październik 20, 2013, 14:02:34 pm »
Mela jest do tego stopnia łasa na jedzenie że jak tylko mój maż rano siada na łóżku które stoi koło lodówki to ona jest przy nim w 5 s i żebra o jedzenie a jak nie dostanie to atakuje, warczy i gryzie.

Wydzielać jedzonko trzeba na pewno ale jeśli dostaje takie porcje jak wcześniej to nic nie powinno jej dolegać jak zje od razu wszystko ,byle porcji nie zwiększać. Oczywiście możesz podzielić też porcje na 2 razy.
Po sterylizacji,kastracji zwierzęta mają tendencje do tycia dlatego nie należy przekarmiać :)

Nie można pokazać jej że gryzieniem może np. wymusić jedzenie bo zawsze będzie atakować i gryśc żeby dostać cos czego oczekuje :)

Zachowanie i upodobania królików często ulegają zmianie po kastracji,sterylizacji to normalne :)
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #246 dnia: Październik 26, 2013, 15:40:59 pm »
Po sterylizacji,kastracji zwierzęta mają tendencje do tycia dlatego nie należy przekarmiać

Ja bym to inaczej ujęła, bo nie tyją od sterylizacji akurat, a nadmiaru żarełka, gdyż po sterylizacji zmniejsza się zapotrzebowanie na kalorie. Dla niewtajemniczonych - seks i całe "amory" to straszny pożeracz energii, a więc spala się mnóstwo kalorii.

A co do Meli, to po pierwsze - królik mający dostęp do siana nie ma prawa być głodny - jeśli sugeruje takie rzeczy, to po prostu żebrze (jak ma w zwyczaju większość psów). Można to ignorować albo próbować podawać jedzonko częściej a w malutkich porcjach - jeden posiłek to rozepchanie żołądka, napchanie się na raz, ale za moment, znów głód. No i można wprowadzić bardziej lekkostrawną dietę, wtedy będzie więcej szamania, a mniej kalorii - trawki, zioła, liście (a mniej korzeni, owoców).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Maja1956

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #247 dnia: Listopad 28, 2013, 16:22:07 pm »
Nie ma zabiegu bez ryzyka.
Zawsze jest ryzyko, że ktoś się nie wzbudzi z narkozy. Zawsze jest ryzyko, ze wystąpią powikłania po zabiegu (szczególnie po sterylizację samiczki). A jeśli wystąpią w drugim , trzecim dniu po zabiegu?Jakie znaczenie ma wtedy najlepszy nawet wet, do którego trzeba jechać przez pól Polski?  U ludzi najlepsi, najbardziej doświadczeni chirurdzy nie dadzą gwarancji, ze pacjent przeżyje zabieg w znieczulenia ogólnym. Cz uważacie, że króliki są bardziej uprzywilejowane?

Ciekawa jestem jakie jest rzeczywiste zagrożenie nowotworem lub inną, poważną chorobą narządów rodnych u niesterylizowanych króliczek?
Sterylizacja jako swoista antykoncepcja...jako sposób osiągnięcia pożądanego przez właściciela sposobu zachowywania się.... Ok. Można dyskutować w jakim stopniu jest to zabieg robiony wyłącznie dla dobra królika, ale są to jakieś realne wskazania. A jeśli nie przewiduję posiadania drugiego króliczka, a mój nie sprawia żadnych problemów i jest po prostu szczęśliwym króliczkiem.

Ja mam wątpliwości dokładnie takie, jak założycielka wątku. Stanowisko SPK w sprawie sterylizację/kastracji jest wręcz fundamentalistyczne i każdy, kto ma wątpliwości, czuje się chyba winny. Może jednak warto rozmawiać?

Mam jeszcze dodatkowe wątpliwości - sterylizacja to usunięcie narządów hormonalne czynnych. Hormony zwykle mają dość wielostronne działanie. Jakie są konsekwencje usunięcia jajników u młodych samiczki? Czy ktoś wie coś na ten temat? U ludzi na przykład konieczna jest profilaktyka osteoporozy....i nie tylko.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #248 dnia: Listopad 28, 2013, 16:31:05 pm »
Ciekawa jestem jakie jest rzeczywiste zagrożenie nowotworem lub inną, poważną chorobą narządów rodnych u niesterylizowanych króliczek?

80 procent królic do 5 roku życia ma nowotwory narządów rodnych.

Sama miałam u siebie dwa przypadki :
jedna królica w wieku 4 lat rozległe duże guzy nowotworowe na macicy
druga 2,5 rozrost nowotworowy na macicy,bardzo powiększone jajniki....

Namawianie przez SPK do sterylizacji to nie sama teoria ale udowodnione przypadki!
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2013, 16:36:42 pm wysłana przez emilia »
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Maja1956

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #249 dnia: Listopad 28, 2013, 16:47:44 pm »
Dwa przypadki o niczym nie świadczą.  Te 80 procent  to dane wzięte skąd?  Jakoś  udokumentowane?  Nie chcę żeby to zabrzmiały złośliwie, po prostu pytam. Jeśli to możliwe, proszę o  wskazanie publikacji z której pochodzą te dane.

Dla mnie na razie wygląda to tak, jak profilaktyczne usuwanie piersi u kobiet. Tylko, ze to robi się po badaniach genetycznych, a nie u wszystkich. I nawet wtedy jest przedmiotem dyskusji (nie tylko w mediach, również w kręgach medycznych).

Może należalłoby rozważać raczej badania profilaktyczne?  Na przykład usg co pól roku?  Nie wiem...nie jestem weterynarzem, ale  po prostu bojję sterylizację wykonywanej "na wszelki wypadek" .

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #250 dnia: Listopad 28, 2013, 16:58:02 pm »
wiesz nie mam ochoty Tobie nic tłumaczyć bo i tak pewnie nie zrozumiesz...a danych które wskazałam nie wziełam sobie z głowy tylko zostało to potwierdzone.

wrzuć link do wątku  na SB może wtedy więcej osób odpowie na Twoje pytania...
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #251 dnia: Listopad 28, 2013, 17:08:33 pm »
Nie wiem...nie jestem weterynarzem
i wszystko w temacie. Natomiast doświadczeni króliczy weterynarze są jednak za sterylizacją samic. Jeśli chcesz możesz do nich napisać maila z pytaniami -adresy są na stronie SPK w dziale polecani weterynarze.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta

Offline Maja1956

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #253 dnia: Listopad 28, 2013, 17:34:04 pm »
Emilio...Jestem lekarzem, więc  były  jakieś szanse, że zrozumiem. Nie jest dobrze zakładać z góry, że rozmówca jest idiotą. Nie wiem, czemu przekreślasz mnie od razu.  
Dla mnie jest to potwierdzenie tego, że stolcie na stanowisku " tak ma być, koniec dyskusji, my wiemy lepiej"  Na pewno wiecie o królikach nieporównanie więcej niż ja, dlatego pytam. A Ty  zamiast odpowiedzieć, odsyłasz mnie do SB? Możesz przecież napisać, że nie masz tych danych i mam poszukać sama, ale skoro podałaś konkretne liczby, mam prawo zapytać, skąd je wzięlaś.

Czytałam publikowany na stronach SPK wywiad z panią dr Mileną Wojtyś- Gajdą.

Milena Wojtyś- Gajda: Króliki samice sterylizuje się po to, by zapobiec niechcianym ciążom oraz zmniejszyć ryzyko wystąpienia ropomacicza, guzów i torbieli macicy oraz guzów sutków. Jako, że operacja bardzo często zmniejsza też agresję i terytorialne zachowania samic, wykonuje się takie operacje w celu uspokojenia królic.Króliki samce kastruje się prawie tylko i wyłącznie w celu zmniejszenia popędu płciowego i zachowań podyktowanych płciowością zwierząt. Są tylko nieliczne wskazania medyczne do tego zabiegu.

Odnośnie samców Pani doktor wypowiada się jednoznacznie - nieliczne wskazania medyczne. Odnośnie samiczki - zmniejszenie ryzyka... Dlatego zastanawiam się nad profilaktycznych usg - nie jest dla króliczka obciążające. Może to nie jest dobre rozwiązanie, tego na razie nie wiem,ale przyznaję, że odpowiedź  którą można streścić "nie będę z tobą rozmawiać, głupia jesteś"  zaskoczyła mnie.
Niezbyt zachęcający początek.
Pozdrawiam

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #254 dnia: Listopad 28, 2013, 17:38:22 pm »
że operacja bardzo często zmniejsza też agresję i terytorialne zachowania samic, wykonuje się takie operacje w celu uspokojenia królic
a to nie jest ważny powód ? Chciałabyś byc ciągle pobudzona, wściekła na cały świat- taki nie kończący sie pms ? Komfort psychiczny jest bardzo ważny nawet dla królików ;) Ale tak jak pisałam najlepiej napisać o swoich wątpliwościach do jakiegoś specjalisty. SPK nie promuje sterylizacji dla jakiejś swojej perwersyjnej przyjemności czy z głupoty. Może i są minusy ale plusów sterylki jest nieporównywalnie więcej.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #255 dnia: Listopad 28, 2013, 17:39:38 pm »
Maju, przejrzyj jeszcze to: http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/rak.html - przytoczonych jest kilka linków źródłowych.

W zagranicznych materiałach jest trochę publikacji na temat wysokiej zapadalności samic na schorzenia narządów rozrodczych oraz gruczołów mlekowych, jak znajdę coś przyzwoitego i możliwego do udostępnienia, to wrzucę.


Emilię poproszę o większą kulturę wypowiedzi.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #256 dnia: Listopad 28, 2013, 17:52:10 pm »
Maju, zgadzam się z Tobą, że odpowiedź Emilii nie jest na poziomie dyskusji, szczególnie, że podaje jakieś dane statystyczne, a nie własny pogląd (który czasem trudno uzasadnić).

Co do Twojego pytania o zasadność sterylizacji, to u królików sprawa wygląda praktycznie dokładnie tak samo jak u psów i kotów (no i pewnie kobiet). Narządy rodne są narażone na wiele chorób, szczególnie w późniejszym wieku i żadne USG temu nie zapobiegnie, a jedynie odwlecze w czasie konieczną sterylizację. Jedyną profilaktyką jest właśnie sterylizacja. A ryzyko z nią związane jest i tak mniejsze niż powikłania przy ropomaciczu czy guzach.
Poza tym przy zabiegach sterylizacji chodzi jeszcze o jeden aspekt - zwierzę odczuwa popęd, którego nie może zrealizować, a to jest moim zdaniem pewna forma znęcania się. A ponieważ nie chcemy powiększać ilości króliczków na świecie, to się ten popęd minimalizuje. Zwierzakowi nie wytłumaczysz, że nie może zostać mamą, że ma nie reagować na dany zapach czy dotyk. Nie wbije sobie do główki, że to nie jest najlepszy czas na potomstwo - pojawi się bodziec i samiczka jest gotowa do rozmnażania.

Polskie doświadczenie z kastracjami i sterylizacjami królików są jeszcze bardzo małe, ale w USA, podobnie jak w przypadku psów czy kotów, powszechnie stosuje się wczesne (nie jak u nas po pierwszej rujce) zabiegi. W ten sposób minimalizuje się popęd, zachowania niepożądane, ryzyko niechcianego potomstwa oraz szerzenia się bezdomności.

A co do stanowiska SPK - jeszcze niedawno nie było ono takie jasne. Ale wydaje mi się, że doświadczenie zrobiło swoje - kolejne bezdomne króliki chorowały lub okazywało się na profilaktycznych USG, że mają zmiany w obrębie narządów rodnych. W domu mamy zwykle max kilka zwierzątek w ciągu życia, a przez SPK przewijają się ich już setki, to zmienia sposób patrzenia na sterylkę.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #257 dnia: Listopad 28, 2013, 17:53:31 pm »
Maju, zgadzam się z Tobą, że odpowiedź Emilii nie jest na poziomie dyskusji, szczególnie, że podaje jakieś dane statystyczne, a nie własny pogląd (który czasem trudno uzasadnić).

dziękuje bardzo :)
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #258 dnia: Listopad 28, 2013, 17:55:20 pm »
Podałam linka do artykułu,w którym jest wszystko wyjaśnione,są też podane źródła naukowe,jest też opisane skąd się wzięło te 80%.

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Negatywne skutki kastracji
« Odpowiedź #259 dnia: Listopad 28, 2013, 18:02:17 pm »
,jest też opisane skąd się wzięło te 80%.

 dziękuje Tuberoza za pomoc w odnalezieniu żrudła tego co napisałam  :przytul
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !