Autor Wątek: Klatka dla uszaka  (Przeczytany 215310 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #240 dnia: Październik 26, 2012, 23:10:54 pm »
i trzymałaś go przez weekend w tym transporterze?

No gdzie, luzem, jak psa czy kota. Ew. na parę godzin tam siedział, jak musiał. Miał kuwetę, miski, spanko w transporterku i na fotelu i sobie weekendowaliśmy.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #241 dnia: Październik 26, 2012, 23:12:34 pm »
chodzi mi przede wszystkim o noc, ozywiscie nie mam zamiaru jej trzymac ciągle w tym transporterze i się zastanawiam czy na pare godzin w nocy on wystarczy

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #242 dnia: Październik 26, 2012, 23:49:21 pm »
się zastanawiam czy na pare godzin w nocy on wystarczy
A nie lepiej dać kocyk w łazience czy innym miejscu bez kabli i na noc zamknąć? Królik wieczorem jest aktywny, jak go wsadzisz w takie coś, to może mu z nudów wpaść pomysł, żeby to pogryźć albo zeżreć :/ I nie będzie ani domu ani transportera. A może po prostu większy koci transporter? Nie Atlas 10 czy Guliver 1, a 20 czy 2?

Ja tam nie zamykałam królika, mieszkał w pokoiku ze mną, nie było tam za dużo sprzętów więc i nie miał okazji nic zniszczyć. Poza tym był wybiegany, więc po co miałby się wyżywać na rzeczach. Jeździł tak do domu rekolekcyjnego do Barda, do rodziców koleżanki (tu nocował w łazience), do dziadka. A klatka stała w akademiku w tym czasie :P
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #243 dnia: Październik 26, 2012, 23:51:03 pm »
hmm powiedzmy, że mój tata nie jest fanem mojego królika i wszędzie w mieszkaniu rodziców jest dużo kabli więc noc i ona bez klatki to nie jest dobre połączenie

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #244 dnia: Październik 26, 2012, 23:58:10 pm »
a może po prostu zamówić klatkę 60cm i postawić u rodziców?

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #245 dnia: Październik 27, 2012, 00:14:40 am »
noc i ona bez klatki to nie jest dobre połączenie

Ja w łazience mam na stałe tylko kabel od pralki, który można podwiesić wyżej, no, ale różnie ludzie mają...

Atlas 20 ma już prawie 60 cm, będzie bezpieczniejszy i tańszy od tego nylonowego transportera. http://allegro.pl/ferplast-transporter-atlas-20-el-warszawa-metro-i2725627286.html

Na parę godzin w nocy to może te 60 cm transportera starczy, żeby zwierzaka zabezpieczyć. Są teraz różne modele transporterów, Gulivery czy Pratiko są mniej "toporne" od Atlasów. Takie nylonowe zagrody i budy widziałam w schronisku, nie zabezpieczają nawet kociąt - więc to takie zamknięcie zwierzęcia na słowo honoru, a rano szukaj po mieszkaniu.

Jak klatkę, to bym już te 10 cm dołożyła - to nie będzie duży koszt za 70-tkę, a królikowi lepiej
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline tristeza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Bunia
Odp: Klatka czy Zagroda ?
« Odpowiedź #246 dnia: Październik 27, 2012, 00:16:14 am »
to muszę usiąść popatrzeć i coś wymyślić, dzięki :)

Offline natalia0101

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 90
Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #247 dnia: Styczeń 16, 2013, 11:24:16 am »
Witam. Szukam inspiracji dla klatki dla królika. Macie jakieś ciekawe pomysły ??  Jeśli możecie to przyślijcie zdjęcia. :)

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #248 dnia: Styczeń 16, 2013, 11:45:52 am »
budowy czy kupna czy wyposażenia? jakiej wielkości?

ja osobiście mam zbudowaną 180x50x70 z półką na wysokości 30 cm do spania. Budowałam z paneli białych plastikowych, z przodu siatka na całą wysokości i długość. Taka się sprawdza idealnie bo można zmywać i nie wsiąka jak np. w drewno.  :D Polecam

Offline natalia0101

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 90
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #249 dnia: Styczeń 16, 2013, 12:03:53 pm »
Fajny pomysł :D
Ja myślałam o czymś takim:
http://zapytaj.onet.pl/Category/010,019/2,13671622,Gdzie_moge_kupic_NIC_cubes_quotkwadracikiquot_do_zbudowania_zagrody.html

;) To takie kwadraty które można składać i rozkładać na różne sposoby . Chciałam zbudować z nich zagrodę .

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #251 dnia: Styczeń 16, 2013, 13:11:59 pm »
a można to gdzieś w PL kupić? Jak to się po polsku nazywa? :)
WO AMIGO

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #252 dnia: Styczeń 16, 2013, 13:34:42 pm »
Też kiedyś na to polowałam :/
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline shoti1910

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
    • SPŚM
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Shila i Siggy
  • Pozostałe zwierzaki: średniej wielkości zoo ;)
  • Za TM: Benio
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #253 dnia: Styczeń 16, 2013, 13:45:40 pm »
To są kratki C&C w Polsce raczej się ich nie dostanie, sporo ludzi z forum Caviarnia ma z tego klatki dla swoich świnek. Dla królika się nie nadają, łączenia szybko zostałyby skonsumowane, poza tym nie jest to odporne na kopnięcie skokami ;) 

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #254 dnia: Styczeń 16, 2013, 14:48:57 pm »
A ja mam troszkę inne pytanie. Czy macie może kojce własnoręcznie zrobione, które stoją w ogródku?
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #255 dnia: Styczeń 16, 2013, 15:13:46 pm »
Czy macie może kojce własnoręcznie zrobione, które stoją w ogródku?
Macie ;)





6m/2m Siatka heksagonalna na woliery, wkopane słupki, u dołu wkopana wykładzina pcv na głębokość 30 cm podbita palikami - żeby się nie podkopały. Na górę siatka ochronna na okna - transparentna.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #256 dnia: Styczeń 16, 2013, 15:17:53 pm »
Jeszcze tylko potrzeba kogoś, kto to zrobi :P :P
WO AMIGO

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #257 dnia: Styczeń 16, 2013, 15:22:57 pm »
Jeszcze tylko potrzeba kogoś, kto to zrobi

Ja robiłam :P

Znaczy dziadek nadzorował, mówił, co potrzeba (bo ja bym np. nie wpadła na to, że aż takie słupki potrzeba wkopać i zabetonować), ale naciągałam siatkę, wkopywałam wykładzinę (uj, ciężko było, akurat były upały), siałam trawkę i ziółka. No, bramkę zrobił dziadek sam - na zdjęciach jej nie ma (tak jak i pomalowanych jeszcze słupków i siatki na górze).

Najpierw to wybrałam miejsce na działce i wydębiłam zgodę na jego użytkowanie. Potem wymierzyłam (oczywiście 2m więcej, niż pierwotna zgoda :P), zakupiłam siatkę w Castoramie, drut naciągowy, zapinki, zawiasy. Potem skopałam całość i zasiałam trawę, przeflancowałam chwasty (jak dziadek nazywa mleczyk, babkę i krwawnik. Wkopałam słupki, zrobiłam rów, naciągnęłam siatkę, podkopałam wykładziną. Przeprowadziłam testy na królikoodporność - pomyślnie zakończone, banda uradowana kicała :)
« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2013, 15:26:09 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #258 dnia: Styczeń 16, 2013, 15:26:29 pm »
pomyślę nad tym poważnie w lato :P W końcu mam jeszcze przecież tanią siłę roboczą - Kubę :lol
WO AMIGO

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Klatki dla króliczków :)
« Odpowiedź #259 dnia: Styczeń 16, 2013, 15:33:31 pm »
wisienka nie przeżyła przesadzania
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=cTQR3vaXRRc" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=cTQR3vaXRRc</a>

porzeczka przetrwała, mimo starań Jaśka
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Zs4AJ4-f8zM" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=Zs4AJ4-f8zM</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=F3j_D3gu3HE" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=F3j_D3gu3HE</a>

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=0DmOWqD6urA" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=0DmOWqD6urA</a>

No, ciężka to była praca dla takiego chuchra, jak ja i widać niedociągnięcia (nawet dosłownie), ale uszaki były zadowolone.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...