ja mam taki sam patent na zabawkę z siana co yna, tylko, że ja robię dodatkowo 3 średnie dziurki w kartoniku i wyciągam kilka ździebeł, żeby wyglądała bardziej zachęcająco. Tofik wypiął się ostatnio na siano, więc muszę wymyślać, żeby go zainteresować.