Viggo została wczoraj przeze mnie "wydotykana", wygłaskana.
Zawiozłam maluszce utrzymanie (żwirek, granulacik, suszki, sianko - z przewagą ostatniego
)
Uszko malutkiej po kilkudniowej kuracji antybiotykiem wygląda lepiej, już nie jest zaczerwienione. Obrzeże uszka ładnie zagojone.
Było też kolejne kłucie - czyli króliczka jest już zaszczepiona
Viggo jest radosną, bardzo malutką króliczką. Pełną werwy, energii i pomysłów.
Dziś maluch jedzie na urlop
czyli Święta Wielkanocne aż do 3 maja - spędzi poza Wrocławiem, w domu rodzinnym DT
Niestety "sypnął się" dt Luli i Fifki - opiekun DT musi króliczki oddać natychmiast.
Domy tymczasowe - wciąż poszukiwane !