Na listę króliczków do adopcji, pod moją opiekę trafiły wczoraj dwa kolejne uszaki:
AstraWczoraj odebrałam króliczkę ze schroniska. Od razu trafiła pod opiekę dr Grzegorza Dziwaka.
Uszata jest trochę zatuczona, ale stan zdrowia ogólnie dobry.
Wybity prawy górny siekacz, ale już w trakcie odrastania.
Ponieważ króliczka planowo trafiła pod opiekę mocno oddalonego domu tymczasowego, więc aby już nie musiała ponownie jeździć, od razu wczoraj miała wykonany zabieg sterylizacji.
Dziś dziewuchę odebrałam wraz z Kasią, opiekunką prowadzącą DT.
Astra jest karzełkiem - ale z wieeelkim, walecznym charakterem. Jest też wielką gadułą, co u królików zdarza się raczej rzadko
Na trzech kolejnych zdjęciach ... Astra po podaniu narkozy, nieco zadziwiona, odpływająca .....
AntekKróliczek pozostawiony w przychodni Uniwersyteckiej, jako już niechciany w domu.
Bardzo przystojny kawaler, łagodny i spokojny.
Niestety dla niego nie mamy domu tymczasowego. Pilnie poszukujemy kogoś, kto przygarnąłby uszatego choćby na tymczas.
Na razie Antek pozostaje w ambulatorium, ale długo zostać tam nie może .....
Wczoraj z dostawą żwirku i jedzonka wybrałam się również do naszych maluchów:
Arii, Babsi i Dabsi.
Za wkład w zakup jedzonka dla maluchów
dziękuję Jarkowi z Łodzi Wrażenia ? nie do opisania!
Króliczki cudne, o zajęczej budowie ciała. Zaczęłam się poważnie zastanawiać, gdzie wymknęła się matka maluchów i z kim miała spotkanie ... 3ciego stopnia
Dziś
dostawę jedzonka i żwirku miał też Wawrzuś.
Niestety, jemu zdjęć nie zrobiłam
Chcę też serdecznie podziękować Aleksandrze Stworze oraz Agnieszce Bill , od których otrzymałam dla podopiecznych dwie olbrzymie paczki. A w nich: 3 transportery, klatka, suszki, różnorodne smakołyki dla króliczków.
Większość z nich trafiła dziś właśnie do Wawrzusia