obiecałam zdjecia z Uszatej Przystani, wprawdzie nie jestem tak utalentowana jak ciocia Kejt, ale mam nadzieje, ze milo Wam bedzie pooglądać nasze krakowskie piękności wypatrujące swoich domków:
Panienki
dziewczynka od straży
wpadłam po uszy. wyczesywałam dziewczynce futerko i panna się wtulała w rękę
kudłata jest bardzo
zobaczcie jak wypatruje intensywnie swojego człowieka
najbardziej przestraszona dziewczynka w Uszatej - Rovi, jak jej wkładałam miski do klatki to chciała schowac sie pod kuwetą i miała lekki wytrzeszcz.. chwyta dziewczynka za serce
Rita - ona również jest mocno wystraszona, tylko, że tupie i powarkuje, żeby ją zostawić w spokoju
Infinity
córka Gulietta - obie dość mocno wycofane, ale biegaja po pokoiku jak je wypuścić
Yeti
dwie siostry z gimnazjum - nie mam pojecia które, wybaczcie
to ich ostatnie wspólne zdjęcie w jednej klatce, następnego dnia jedną z nich dałam do osobnej klatki
ostatniej z sióstr nie dałam rady zrobić zdjęcia - za ciemno
Panowie
Biszkopt, najbardziej wyluzowany "narciarz"
no i nauczyciel kreatywnych metod jedzenia z paśnika
Bakuś - czarna puchata dupcia ^^ podciełam mu pazurki w sobotę
"no idz juz sobie z tą lampą"
Leoś - przystaniowa wiercidupcia - bardzo jest chłopak pobudzony i bardzo prosi dobre serduszka o wsparcie kastracyjne
"moje, mooooje, o widzisz?"
"polubiłem cie, to cie poliże, o
"
kolejny nauczyciel jedzenia z paśnika "inaczej"