Autor Wątek: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...  (Przeczytany 1117848 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline halciion

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #180 dnia: Listopad 12, 2013, 21:15:26 pm »
Dzisiaj byłam w Uszatej pierwszy raz po miesięcznej przerwie - ale się pozmieniało, tylko 3 króle zostały z mojej kadencji! Poznałam nareszcie moje wirtualne podopieczne Ritę i Rovi. Jestem po uszy zakochana w mojej nieśmiałej kuleczce Rovi i w policyjnej puchatce, z którą spędziłam dobre 10 minut na przytulankach :)

Rita mnie doszczętnie oburczała, ale udało mi się podać jej antybiotyk, choć po długich negocjacjach :)

Offline halciion

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #181 dnia: Listopad 12, 2013, 21:18:38 pm »
Pomału rozważamy z małżonkiem tymczasa, ale mamy wątpliwości, bo nasza kotka jest trudnym przypadkiem, nie dogaduje się z innymi zwierzętami i trochę się boimy ryzykować :/

Offline annagorka1

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 159
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #182 dnia: Listopad 12, 2013, 22:25:25 pm »
Melduję, że Biszkopt powoli się u nas zadomawia. :) Na początku był trochę zestresowany, bo wiadomo, nowe miejsce, ale później pomalutku pomalutku, zaczął sobie zwiedzać salon, kuchnię i przedpokój. Następnie poznawał klatkę, jak już się złożyła w całość i zrobił piękne i duże siku w jednym z jej rogów, ale siku zostało szybko zebrane ręcznikiem papierowym, który to powędrował wprost do kuwetki, a ta z kolei zmieniła miejsce na tenże specjalnie przez niego wybrany róg. Poza tym w obroty poszła natka pietruszki oraz sianko. Następnie miała miejsce dokładna toaleta (nawet między paluszkami), a potem nastąpiło zlegnięcie w całej swej długości i okazałości, łącznie z wypięciem się na boku piękną białawą biszkoptową kitką w stronę zatroskanej pani... :) Na chwilę obecną trwają zapewne wielce kolorowe sny o przysmakach, Astrach i takich tam zapewne innych fajnych rzeczach. :)))))))))))

Odwiedziliśmy dziś Biszkopta w jego DS! Powiem Wam tylko jedno: byłam świadkiem, jak Pan Domu całuje go w nos... Czy trzeba innych dowodów na to, że Maluch ma się doskonale? Patrycja, Paweł - DZIĘKUJEMY!!

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #183 dnia: Listopad 12, 2013, 22:38:25 pm »
Nom. Dziękuję bardzo pięknie :bukiet
I czekam (ale cierpliwie, więc no stress) na bieżące informacje, jak to się Wam życie z Biszkoptem układa i czy widzicie szanse na dłuższe życie razem ;) Ale pasuje do Was takie ciacho :P
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline worrek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3551
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Frodo&Pandorka i Fuksik
  • Za TM: Zuzeł, Yetiś
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #184 dnia: Listopad 13, 2013, 18:15:48 pm »
kochani dyżurujący (dzielnie w sprzątaniu walczący ;) ) a może uda się Wam wrzucić jakieś fotki pozostałych uszaków (Goldi, Koali, Vegi, Rity, Rovi..)...

nasze "gimnazjalistki" niesamowicie wydoroślały...  :niespodzianka
Często wstydzę się, że jestem człowiekiem...
Może uratuje świat... choć jeden mały króliczy świat
Nasz króliczy świat http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12346.920.html

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #185 dnia: Listopad 13, 2013, 21:22:41 pm »
w pt obiecuje zdjęcia wszystkich.,oki?

a za to dzisiaj do UP przybyły dwie nowe wolontariuszki :) witamy serdecznie Kasie i Karoline! :) fajnie że jest nas coraz więcej!  dzięki temu że było 8 rąk do roboty sprzątanie poszło migusiem i było duuuzo czasu na tulenie!
Lena leżała u Kasi na rękach z dobre 20 minut, Yeti nareszcie została porządnie wygłaskana,tak jak lubi :], przedszkole,Leon,Baku,Infiniti i Guilietta pobiegali , nawet Rita odważyła się wysunąć pyszczek z klatki :) tylko Rovi mi tak strasznie szkoda, odnoszę wrażenie,że jest coraz bardziej przerażona... :(

info dla jutrzejszego dyżuru porannego: brakuje zieleniny.
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline Pati

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Biszkopt + Vega
  • Za TM: Króliś
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #186 dnia: Listopad 13, 2013, 22:41:24 pm »
Nom. Dziękuję bardzo pięknie :bukiet
I czekam (ale cierpliwie, więc no stress) na bieżące informacje, jak to się Wam życie z Biszkoptem układa i czy widzicie szanse na dłuższe życie razem ;) Ale pasuje do Was takie ciacho :P

Bieżące informacje są takie, że: Biszkopt (pseudonim: Biszu) zadomowił się u nas na dobre. :brawo: Ale może od początku: jak ustaliliśmy z mężem, na razie kiedy nas nie ma, Biszkopt mieszka w klatce, natomiast w czasie, kiedy jesteśmy w domu, klatkę ma otwartą. Pierwszego dnia, kiedy wróciliśmy z pracy, Biszkopt zarzucił takim fochem, że aż się uśmialiśmy.  :blaga: Na początku siedział sobie w klatce i ani myślał do nas wychodzić. Ogólnie - wykazywał zupełny brak zainteresowania naszymi osobami, głaskaniem, dawaniem przysmaków oraz zwiedzaniem. Jednak po jakiejś godzinie wymiękł był i... zaczęło się szaleństwo. Zwiedził znowu prawie całe mieszkanie, łącznie z naszą sypialnią  :niespodzianka , biegał wszędzie, wąchał, poznawał, wypatrzył sobie wąskie miejsca, w które mógłby się wcisnąć i nie omieszkał tego zrobić. (Tu warto by było zaznaczyć, że Biszkopt reaguje na hasło: "Biszkopt, nie wolno!" i nie wchodzi tam, gdzie mu nie wolno  :hura:). Jest bardzo ułożonym króliczkiem, daje się głaskać, całować, nawet brać na ręce, czy na kolana, aczkolwiek wtedy już kombinuje, jakby tu najlepiej uciec. A po solidnych pieszczotach odwdzięcza się lizaniem.  :heart Nie niszczy niczego, nie hałasuje, nawet w nocy jest bardzo cichy, jak na królika, przepięknie załatwia się do kuwety, robi bardzo dużo ładnych bobków. Je sianko, suszki i warzywa, a obecnie suszą się dla niego gałązki brzozy i wierzby, żeby mógł sobie je skubać, gdyż zauważyliśmy, że coś za bardzo interesuje się ostatnio narożnikami ścian  :P. Ma swoje ulubione miejsce pod stołem, gdzie wykłada się swobodnie i obserwuje wszystko, co się dzieje w domu (wygląda wtedy bardzo dostojnie, przypomina mi Mufasę z Króla Lwa  :D ). Dziś jak wróciliśmy z pracy nie było już takiego focha, prawie natychmiast wybiegł z klatki, zrobił rundkę po domu i ulokował się pod stołem. Zrobiliśmy dzisiaj test i zostawiliśmy go samego w mieszkaniu na wolności na pół godziny i jak wróciliśmy, to mieszkanie nie było zdemolowane! :doping: , jedynie zauważyliśmy, że kabelek od głośnika z kina domowego był chyba w robocie, bo zawierał "ślady przestępstwa" i został wyciągnięty jakimś cudem z listwy pod wypoczynkiem  :oops: (czeka nas pilne zajęcie się tym miejscem, bo jakoś dziwnie go tam ciągnie  :>). Poza tym umówiliśmy go na zdjęcie szwów do doktora Barana na czwartek w przyszłym tygodniu (Pan doktor jest dopiero w czwartek po południu, poza tym pani w rejestracji powiedziała, że przeciągniemy raptem 1 dzień, więc nic się nie stanie.) Podsumowując, Biszkopt jest cudowny, już po tych zaledwie kilku dniach strasznie go pokochaliśmy i mamy nadzieję, że on też się do nas przekonał. Myślę, że szanse na dłuższe życie razem są całkiem spore, jeśli nie 100%  :pokoj: Poniżej kilka fotek:  :turla:  :turla:




Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #187 dnia: Listopad 13, 2013, 23:08:26 pm »
łohoho! jakie piękne wieści! :jupi
żyjcie długo i szczęśliwie :D
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #188 dnia: Listopad 13, 2013, 23:11:27 pm »
To mu jeszcze obstalujcie kolezanke coby nie byl sam jak jestescie w pracy :)
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline marlylee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #189 dnia: Listopad 14, 2013, 16:38:26 pm »
Niestety nie było mnie na forum, to nie przeczytałam o zieleninie, ale suszki zielone są jeszcze w niebieskiej torbie prezentowej nad klatką Rovi. Za to kończą się marchewki i pietruszka. Dzisiaj byłam sama na rano, dziewczyna która pytała o czwartek nie przyszła. Przyszłam kwadrans po 10:00, wyszłam po 13:00, czasu sporo ale wszystko zrobiłam na luzie i było dużo czasu dla króliczków do biegania. Nie podałam leku Ricie, niech zrobią to dziewczyny na wieczór, nie mam doświadczenia w podawaniu leków króliczkom. Infiniti kopulowała z Giulliettą, co było dziwne, albo ktoś się pomylił wcześniej i do ich klatki zawędrował nie ten króliś co trzeba, albo trzeba sprawdzić płeć Infiniti, albo po prostu coś jej się pomyliło w króliczym rozumku :D Reszta króli ładnie je, bobkuje i siura. Bakusiowi bardzo przydałaby się kastracja, osikał pół podłogi w dużym pokoju i bardzo się szarpał chłopak, chciał wyjść nawet po karmieniu. Leoś pobrykał długo, jak zwykle psotnikował, a jak go wkładałam do klatki to mnie podrapał, dla zasady :D


Rita


Infiniti i Giullietta


Koala


Leonsjo


Leoś relaxing po karmieniu


Goldi zdjęcie nie oddaje uroku tej ślicznej panny, ech ta ręka z parkinsonem


Bezimienna ślicznotka, czyli Lenka


Baku


Vega ładnie pozująca do zdjęcia


Yeti


Yeti w posiadłości po sprzątanku

Do Yeti w odwiedziny przyszła jej była właścicielka, pomogła mi posprzątać dwie ostatnie klaciory, miło było.
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2013, 17:59:22 pm wysłana przez marlylee »
Used to be alright

what happened?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #190 dnia: Listopad 14, 2013, 16:42:33 pm »
Dzięki, marlylee :* Next time, zadzwoń, proszę, jak nie będziesz mogła podać leków, są określone pory, w jakich króliki mają je dostawać i niedobrze "przegapiać" dawki. Podanie jej go wieczorem sprawi, że jutro rano dostanie dubla.

Baku jest wykastrowany, więc na razie nie będziemy go drugi raz ciachać :diabelek
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline marlylee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #191 dnia: Listopad 14, 2013, 17:16:58 pm »
Ach, rozumiem, czyli mu po prostu hormony jeszcze nie zeszły. Wybacz, nie wiedziałam co zrobić, to był mój drugi raz w Przystani, w Uszakowie leki podają wyłącznie Inspektorzy Adopcyjni, doświadczeni opiekunowie królików. Muszę znaleźć czas na dyżur z kimś doświadczonym, co by otrzymać instruktaż podawania leków. W końcu udało mi się dodać zdjęcia w sensownym rozmiarze :)
Used to be alright

what happened?

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #192 dnia: Listopad 14, 2013, 17:19:51 pm »
Nic nie szkodzi :) U nas póki co nie ma opcji, by tylko ins. podawali leki - musiałabym zamieszkać w Przystani :diabelek
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #193 dnia: Listopad 14, 2013, 17:26:50 pm »
Iza, to byloby bardzo... rozwijajace doswiadczenie :D
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline marlylee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #194 dnia: Listopad 14, 2013, 17:34:34 pm »
Na pewno byłoby słodko - tyle kochanych, pięknych Uszaków :lol Jednak spokojnie to by nie było za bardzo, Bakuś chcący non stop wyjść, Leoś rozbójnik... ciekawa mieszanka :D
Used to be alright

what happened?

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #195 dnia: Listopad 14, 2013, 17:54:53 pm »
marlylee - bezimienna ślicznotka, to 'moja' Lenka! :P a Ricie wbrew pozorom bardzo łatwo podać leki, wystarczy ją wziąć na podłodze między nogi i ładnie wypija zawartość strzykawy.. nie jest może szczególnie zadowolona, ale nie rzuca się. Zawsze mogłaś podejść do Karoliny, wiesz, kto pyta nie błądzi.. ja jak nie mogłam poradzić sobie ze zmierzeniem temperatury, to prosiłam o pomoc naszą kochaną panią wet, co pozbawia chłopców jajek :)
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline marlylee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #196 dnia: Listopad 14, 2013, 18:01:26 pm »
Ok, już zmieniłam podpis, przydałby się update karteczek informacyjnych w UP. W sumie tak, ale nie miałam odwagi, w nowych dla mnie sytuacjach z początku jestem tak nieśmiała, jak Rovi. Na przyszłość będę pamiętać :)
Used to be alright

what happened?

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #197 dnia: Listopad 14, 2013, 23:42:53 pm »
uszy do góry! wszystko da się ogarnąć :]
Suwaczek z babyboom.pl" border="0

Offline 2ska

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 569
  • Płeć: Kobieta
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #198 dnia: Listopad 15, 2013, 00:35:02 am »
Baku i Lena pochodzą z jednej bajki :). Oboje czarujący, oboje netoperky  :heart

Offline Zajęcowa

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2003
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Papajka i Szkwał
  • Pozostałe zwierzaki: Luba, Filip - psy
  • Za TM: Franuś, Gomiś, kochana Rózia ;(
Odp: Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...
« Odpowiedź #199 dnia: Listopad 15, 2013, 19:49:29 pm »
dzisiejszy poranny (a właściwie przedpołudniowy :P) dyżur w UP, był jakoś wyjątkowo żarłoczny :) (co będzie dało się zauważyć na zdjęciach :)) było tak słodko i uroczo, że zamiast na zajęcia postanowiłam posiedzieć troszkę dłużej, troszkę potrwało do 13, ale co tam, warto było :)

Yetinka jest bardzo bardzo dzielną dziewczynką. wczoraj miała korektę zębów policzkowych, ale mimo tego, że na pewno zabieg miły nie był daje radę słoneczko pyzate. Jakkolwiek prosimy w związku z jej stanem zdrowia, żeby wszyscy wolontariusze bardzo dokładnie kontrolowali stan miseczki i kuwetki. :] Przy mnie jadła ładnie natkę pietruszki, troszkę sałaty rzymskiej i liść jarmużu (tak tak kradzionego  :nie_powiem, mam nadzieję że Bośnia wybaczy... to było tak tyci tyci...),no i jabłuszko:


zresztą wogóle dzisiaj jabłuszko grało pierwsze skrzypce:

Lenka pyta: "coooo już mi zabierasz?! to był tylko jeden gryzek!"


Goldi wcale nie przeszkadza fakt że jabłuszko jest niewiele mniejsze od niej


ani, że teraz jest kolej Koali...


nawet Vega postanowiła wyjść zza regału jak usłyszała radosne ciamkanie


za to Rita obrała taktykę jedzenia z przyczajenia!


a Leon na chwilę przestał zarywać do "izolatczanek"

*(izolatka:tj Rita, i Infiniti i Guilietta dostały po osobnym owocku, coby zostać wiernym zasadom BHP :P)

a oprócz słodyczy dziewczyny dostały też coś zdrowego:



Rovi zdjęcie z cyklu strach ma wielkie oczy i długie uszy...

było pyyysznie :D

a poza tym jestem pod dużym wrażeniem Rity która dziś była otwarta około 1,5h, sama wylazła z klatki (wiwat profesjonalne konstrukcje ;P), dała się głaskać i chyba się czuła całkiem zadowolonym z życia króliczkiem :)


Baku nie dał sobie zrobić zdjęcia od przodu  :nie_wiem i chyba ma mi za złe że chciałam go złapać...


a Koala znalazła super miejscówę z której nikt nie odważył się jej zgonić i potwierdziła teorię że siano z paśnika jedzone od zewnątrz smakuje lepiej! (spróbujcie sami!)



to chyba byłoby na tyle :)
dziewczyny z jutrzejszego dyżuru: jest straszna bieda z zieleniną i warzywami, plizzz przynieście coś bo nam uszaki wyschną :P
a i jeszcze jedno, to do wszystkich: trzeba zwrócić uwagę na to która z gimnazjalistek jest zamykana w której klatce, bo dziś rano było pomieszanie, i Goldi jak wparowała z powrotem do "swojej" klatki, to później Vega (?) miała traumę przez długi czas...


« Ostatnia zmiana: Listopad 15, 2013, 20:53:02 pm wysłana przez Zajęcowa »
Suwaczek z babyboom.pl" border="0