Nobu początkowo był taki "bez kontaktu", tylko siedział i zero funkcji życiowych, a teraz...jak tylko zauważy człowieka, to podchodzi, staje na łapkach, rzuca się na jedzenie - myślę, że udało mu się zyskać z 20 dag na wadze - w pon. kontrola u doc
Grzybosław ma przecudowny kolor sierści
oby Perri był tak silny jak on i mój Rusator...dzisiaj tak wspominałam operacje naszych chłopaków...i im się udało wygrać, a wyglądali jak terminatorzy
Rusek ma dosyć intruzów, to fakt