Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)

[madzia85]

Suzy tutaj jest opisana cała historia Grzybka - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,4925.260.html - niestety dawno przeze mnie nieaktualizowana z racji ciągłego braku czasu ale obiecuję ożywić ten wątek - Grzybek na to zasługuje

A Nobisław niestety pozbawił Grzybka tronu... bo to Grzybek był prezydentem wszystkich króli przynajmniej u mnie w domu tak mówiono no ale każda kadencja musi się kiedyś skończyć jeszcze mu tego nie powiedziałam - nie będzie pocieszony

Perri musi poradzić sobie z ropniem... Grzybek i Rusek pokazali że można - a u nich tak jak Ola napisała to był prawdziwy hardcore

Grzybek krótko po operacji wyglądał tak...






później było już tylko lepiej:




a dzisiaj nie ma już śladu:

[Suzy]

Jej...biedny Prezydent I Grzybek.... Zaraz poczytam ...

[Scampi]

Rusłan bez wątpienia coś knuje, chociaż...odkąd go znam, a niedługo minie 6 lat, ma taką minę



i za to go uwielbiam...za to, jaką jest paskudą

 Hahaha mały spiskowiec;)


A Grzybkowa historia jest niesamowita! Madzia85 jesteś bardzo dzielną kobietą!

[ing]

Nie znałam historii Grzybka - to kolejny cud na zdjeciach wyglada faktycznie jak terminator, jakby nie miał połowy mordeczki Perri musi dać radę. Torun to w konu miasto cudów.

Ja chciałam wtracić coś nie na temat
Lusia przełamała kolejna barierę w kontaktach z nami. Nie wiem jak to opisac ale przedwczoraj poczułam że zaczyna nas kochać. Taka mała, nieokreślona rzecz a tak bardzo cieszy

[madzia85]

Z ropniem walczyliśmy w maju tego roku - po 4 latach Grzybek przypomniał sobie, że przecież on jest z tych, którzy jak już chorują to porządnie Ksywę terminator owszem miał 

Ale takie historie dają nadzieję i o to właśnie chodzi

ing - bardzo się cieszę, że Lusia się przełamała  Adopcyjne króliki zakochują się w swoim opiekunie z opóźnieniem, ale za to już na całe życie ))

Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze Petunię - http://adopcje.kroliki.net/rabbits/772#yield  Otrzymałam wiadomość, że wszystko wskazuje na to, że w końcu może opuścić DT i wyruszyć do obiecanego DS I niech nawet nie próbuje kombinować znowu ze swoją łapą bo to już będzie przesada z jej strony

I tak jak Ola pisała poszukujemy transportu do Wrocławia dla Siostry Be która jedzie do nowego domu  i na trasie Toruń - Poznań dla Lory, która jedzie do super DT 

[Solvieg]

Wspaniale, że z Petunią lepiej i w końcu pojedzie do swojego domku W sumie gdyby nie ona nie miałabym kochanej Holinki

[asiol]

Tratata już widzę, jak ten DT dla Lory jest tymczasowy

[marta1984]

dokładnie ja tez to widze...jasno i wyraźnie-  tam mieszka pewna zbieraczka hodowlańców i szybciej z czwartym skończy niz 3 do innego ds odda:)

[ing]

o tym samym pomyślalam Już widze jak Marta komuś oddaje Loruśkę...jasssneee

[MartaP]

Hahahah coś w tym jest Bo jeszcze mi się tak Femur podoooba

[marta1984]

a nie mówiłam:) bierz od razu dwa - to rodzeństwo to bedzie miało swoje towarzystwo i nie będzie trzeba dwóch transportów

[MartaP]

Szalona! Ile się musiałam natrudzić, żeby Kubę przekonać chociaż na jednego A i tak się mnie cały czas pyta, czy Lora jedzie do nas na stałe, bo widzi po mnie, że raczej tak

[asiol]

Marta, Marta... Przecież Kuba nawet nie zauważy tego małego gratisu w postaci Femurka Bierz dwa, udawaj, że to tylko na DT i się chłop nie skapnie, jak zostaniecie z 4 hodowlańców

[MartaP]

a wiecie, że Kuba tu zagląda?

[madzia85]

Marta ja bym Femura Tobie osobiście pod same drzwi dowiozła gdybyś tylko mogła go wziąć ;P to jest cudo a nie królik i gdyby nie fakt, że mam już swoje 2 króliki + Fly na DT to na pewno by do mnie trafił 

Jak tylko o nim myślę, to mnie ściska w środku z tęsknoty za nim - osoba do której trafi będzie prawdziwym szczęściarzem

No ale rozsądek zachowajmy i Ty i ja bo powstanie kolejny Azyl - jeden w Poznaniu drugi w Koronowie 

[ing]

Femurek malenki jest przecież no i do Lorci podobny...zawsze możesz wmówić Kubie podwójne widzenie, polożyć do łóżka i zaaplikować rosołek

[marta1984]

eee kuba to naturalnie tylko zarty, lora jedzie na dt:) a ten drugi król bo prostu zlal sie z lora i go nie zauwazono

[asiol]

No właśnie, poza tym przecież 2w1 to taka atrakcyjna oferta pomyślcie jak sie poczuje opuszczony Femur (

[dobrussia]

Nie zapominajcie o Nimmie.
Chłopak jest bardzo nieśmiały... 4 dni mi zajęło żeby wyszedł wkońcu z klatki , ale do ciekawskich królików nie należy.
Nie lubi także brania na ręcę, za to głaskać się daje bez stresu: )!
Kochany jest. Męczą go chyba hormony ,ale myślę ,że już nie długo Mamy to w planach. .

[.Klaudyna..]

ho ho to będzie wyzwanie  póki co chłopaki delikatnie mówiąc się nienawidzą, ale wspólnie pracujemy nad tym



Suzy musicie wytrzymać... do stycznia przykro mi

A co to za cudny kudłaty baranek?Oddaj mi go bo jak nie to ukradnę ;P .