Jestem po prostu wściekła jak patrzę na Tufiego.. Jak można być weterynarzem i wypuścić królika z TAKIM czymś z gabinetu po przycięciu pazurków.. No ja pie****
Niestety, powtarzam to zawsze każdemu - TACY SĄ WECI W POZNANIU! Niby duże miasto, a takie zadupie jeśli chodzi o leczenie króli.
Nie dziwcie mi się, że nawet sterylki nie chcę robić w tym mieście