Gimli przetrwał noc, teraz jest z Konradem w gabinecie. popołudniu go odbieram i zawożę do Agn z wyprawką
od samego rana dużo wiadomości - Lottie za chwilę wyrusza do Krk - Aguś dzięki

(kolejny super DS

naszego Mariana

)
okno zostało zamontowane


musimy jeszcze odmalować kraty, które postanowiliśmy zostawić

a było tak...

wczoraj w Azylu trwały kolejne prace - Tomek

(jak my mamy nie dziękować
![icon_krzywy :]](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_krzywy.gif)
)
kolejne regipsy, hydraulika, lampy, stelaż do obudowania rur



jeszcze trochę...

chciałoby się powiedzieć, że kiedy remont się skończy, to przyjdzie czas na wizytę w sanatorium...

, bo króliki w czasie remontu nie dają odpocząć i logistycznie to wszystko sięga zenitu...ale nie wypada tak mówić, bo otacza nas tyle niesamowitych osób, na które możemy liczyć, że dzisiaj mi aż brakuje słów

wieczorem do DT trafi Britta - Aneta
