moje tak samo...zachowuja sie jak nie wiem jak glodzone...jak rano wstaje to nie przejde do lazienki, najpierw musze im dac jesc ... maly kiedys nawet przeskoczyl przez zagrode
filip jest ruchliwy wiec wybiega wszystko a kuba len tylko by lezal i sie kizial ... juz ma falde na tylku jak siedzi ..i w sumie nie wiem czy to tluszcz czy skora ..bo jak go glaszcze to tez wszystki kosci czuje wazy cos pod 2,4
wiec nie wiem jak bym go miala odchudzac to jak? jak on i tak malemu wyrwie z pyska jak bedzie chcial
...chyba zaczne go ganiac wiecej zeby sie zaczal troche ruszac wiecej...
czasami potrafia nawet w konia mnie zrobic.. np moj chlopak da im jesc... ja 10 min pozniej wracam z pracy a oni takich wyglodnialych udaja zeby ode mnie tez dostac
cwaniaczki