Prawie 3 kg to moim zdaniem za dużo. Zdarzają się wyjątkowo duże baranki miniaturowe, ale to raczej wyjątki.
Na podstawie obserwacji i konktaktu z różnymi barankami uważam, że zdecydowana większość powinna ważyć około 2 - 2,4 kg.
Mam teraz 3 baranice w domu - Venus jest dużą (rozmiarowo, cała jest dość potężna) baranką (Nala (2,2 kg) i Tosia (2,2 kg) wyglądają przy niej jak przecinki
), waży obecnie 2,6 kg i już uważam, że to nieco dla niej za dużo. Rok temu ważyła 3 kg i wyglądała jak naleśnik (masakra), ale jak doszła do wagi 2,25 kg, to wyglądała już trochę za szczupło, więc skończyło się odchudzanie.
Przy odchudzaniu nie chodzi o to, aby głodzić królika - królika nie wolno głodzić, bo można mu straszliwie zaszkodzić. Odchudzanie królika nie jest łatwe, ale możliwe. Trzeba rozłożyć je rozsądnie w czasie. Przykładowo: pół kilograma dla trzykilowego zwierza to bardzo dużo, więc odchudzanie na pewno będzie trwało kilka miesięcy. Jednak opłaca się, bo szczuplejszy uszak jest weselszy, bardziej bryknięty
i przede wszystkim zdrowszy
Dobrze jest regularnie ważyć królika, najlepiej na tej samej wadze, i notować odczyty - to prosty sposób do wychwycenia, że z królikiem coś się dzieje, jeśli zaobserwujemy, że nagle bardzo przytył/schudł bądź tyje/chudnie systematycznie mimo niezmienionych warunków i sposobu żywienia.