Witam,
Od około 2-3 tyg zauważyłam, że Kicajek przestał jeść warzywa. Wcześniej codziennie robiłam mu sałatkę z pomidorka, kalarepy, sałaty pekińskiej, kalafiora, marchewki i naci, pietruszki i naci itp... ale później zaczął ją stopniowo odstawiać. Z dnia na dzień jadł coraz mniej warzyw, aż zaprzestałam mu dawania (czasami dam ale i tak zostawia wszystko nie ruszone). Myślałam że się znudził, ale nie...
Ponadto owoce je! Wcina jak najęty wszystko co słodkie. Jego podstawową dietą jest mlecz, babka, krwawnik, czasami skrzyp, liscie malin, jeżyny, winorosli, jakieś gałązki.
Zaznaczam że granulatu nie jest prawie w ogóle... Tylko wtedy kiedy nic mu nie zdąże przygotować, a musze już do pracy wyjść.
Znacie jakiś sposób na malucha??