Dosłownie przed momentem przyjechał do mnie Skakun. Przywiózł go właściciel - powód oddania poważny - silna alergia u noworodka.
Skakun jest króliczkiem dużym (albo ma nadwagę, albo jest po prostu większą miniaturą), podobno jest samcem, ma około 2,5 roku.
Tyle wiem na ten moment, nie chcę go stresować 'oględzinami', daje mu trochę czasu na przyzwyczajenie się do nowych zapachów, w poprzednim domu był jedynym królikiem, u mnie jest czwarty, zdaję sobie sprawę, że to stresujące.
PILNIE poszukuję Domu Tymczasowego dla Skakuna, u mnie niestety nie może długo zostać.