W nocy walczyliśmy o życie Zuzki. Nie wiadomo co się stało.
Króliczka osłabła, rozjechały się łapki, opadła głowa.
Dziś rano jest już lepiej. Króliczka pije, je, bobczy, siusia.
Nadal jest słaba, ale wydaje się, że życiu nic nie zagraża.
Zdecydowaliśmy się z wizytą u lekarza poczekać do poniedziałku, gdy będzie przyjmował lekarz znający się na leczeniu królików.
Dziękujemy
![bukiet :bukiet](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/bukiet.gif)
pracownikom Gabinetu Synergia
https://www.facebook.com/pages/Gabinet-weterynaryjny-Synergia/148500092013167 za nocne telefoniczne wsparcie.
Wcześniejsze doświadczenia z wrocławskimi lecznicami nocnymi spowodowały, że nie było nocnej wizyty. Chcieliśmy po prostu by króliczka przeżyła ....
Dziękuję Monice z DT za troskliwą opiekę nad uszatą
![cmok :*](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/cmok.gif)
Lekarce Marcie Białasik
![bukiet :bukiet](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/bukiet.gif)
dziękuję również za przyjęcie trzech wrocławskich króliczków, które w czwartek zawiozłam do Gabinetu Synergia.
Króliczka Skakunka została w Gabinecie Synergia na zabieg sterylizacji. Gdy wydobrzeje po zabiegu - wróci do DT wrocławskiego.
Natomiast parę królików: naszego adopcyjnego Lewisa i jego wciąż nie zaakceptowaną partnerkę w nowym domku zawiozłam na ... kontrolowane zaprzyjaźnienie. We Wrocławiu się nie dało
![icon_kwasny :/](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/icon_kwasny.GIF)
Mam nadzieję, że ten wyjazd zbliży króliki