Autor Wątek: Pan Lilly na DT  (Przeczytany 105338 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #140 dnia: Luty 07, 2013, 19:30:58 pm »
Wątroba.... ale czy to tłumaczy rozjeżdżające się nóżki? Jutka, Sicca, marta1984 ma mega doświadczenie z Piccolką, na pewno warto jej posłuchać.
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #141 dnia: Luty 07, 2013, 19:33:59 pm »
Ból może to powodować. Franulka też zaczął kuleć na jedną łapkę i przewracał się na bok. Dr mnie uspokoił, że to stawy a jemu siadała wątroba i nerki plus ten wrzód.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #142 dnia: Luty 07, 2013, 20:29:25 pm »
dziewczyny, Liluś jest pod opieką pary weterynarzy !
od dziś z nimi mieszka!
oni są na telefon z dr Piaseckim i lek Dziwakiem, i pewnie mają swoich innych zaprzyjaźnionych lekarskich znajomych (gdyby jakiejś wiedzy im zabrakło, lub chcieli coś skonfrontować)
więc nie będę ich pouczać co mają robić i jak zwierza karmić  :lol

a ja cały czas zawracam głowę prowadzącej autko Sicce, i wyszło na to, że się tu pomyliłam  :icon_redface
w nawale dzisiejszych informacji, różnorodności zabiegów, okazało się że Liluś nie miał zrobionego USG, bo jego badania szły w kierunku problemów neurologicznych, gdy na RTG wyszło, że kości są oki,
USG miał zrobione Szyszak
w związku z wynikami badań krwi Lilluś USG będzie miał prawdopodobnie jutro;
a już dzisiaj Sicca otrzyma od p.Dziwaka dane badań krwi (które ten otrzymał z laboratorium wiadomością e-mail) i dobierze leczenie, które rozpocznie się już dziś

ps. Sicca wciąż jeszcze w podróży
     a swoja drogą ... gdyby nie poczta elektroniczna, to wyniki badania krwi byłyby dopiero jutro ... do odebrania  :/
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #143 dnia: Luty 07, 2013, 21:02:51 pm »
Macie rację Dziewczyny. Ilu Polaków,tylu lekarzy. Trzeba zdać się na dobrych lekarzy. Ale my nauczone doświadczeniem martwimy się na zapas i robimy własne "śledztwo".
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #144 dnia: Luty 07, 2013, 21:15:10 pm »
 :lol
no tak jakoś tak to wygląda:
martwimy się, szukamy odpowiedzi z tysiąca źródeł, a potem ... robimy po swojemu  :oh:
 
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #145 dnia: Luty 07, 2013, 21:50:36 pm »
pewnie że lekarze sobie poradzą
a mi dziewczyny z miniaturki bez tajemnic jeszcze podpowiedziały by do diety wlaczyc karczocha, szparagi, fenkuła, buraka, rzodkiew białą i cos tam jeszcze (dr uznał ze to bardzo dobry pomysł)- te rzeczy dobrze wpływaja na watrobe
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #146 dnia: Luty 07, 2013, 22:05:43 pm »
Marta - dzięki  :bukiet
Sicca gdy tu zaglądnie, to wszystko sobie doczyta;

choć obawiam się, że to już nie będzie dziś ...
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Sicca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1423
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Hermiona, Ghandi, Honkirion.
  • Na DT: Kłopot, Malina, Pestka, Niutonka, Krysia, Texas, Alaska, Atlanta, Nevada, Oklahoma, Salem, Denver.
  • Pozostałe zwierzaki: owczarek szkocki Miszka, kundelek Blanche.. I reszta DT: Alabama i Haszysz :)
  • Za TM: Zuzia, Tuptuś, Inka, Ahmed [*]
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #147 dnia: Luty 07, 2013, 22:12:43 pm »
Już jesteśmy :) Trzeba było wrócić, a to jednak 180 km w jedną stronę, przygotować domek Pana Lilly'ego, nakarmić gromadkę i jeszcze spacer z psami.. Teraz już w skrócie postaram się opisać, co z chłopakiem.
1) Najpierw poszliśmy skonsultować zdjęcia z radiologami. Nowotwór został wykluczony (nasze zdanie się potwierdziło, takie nasady kości są u królików oraz gryzoni i patologią w żadnym wypadku nie będą, a także byliśmy zgodni co do podejrzenia neurologicznego podłoża zaburzeń). Kręgosłup na zdjęciach nie nadawał się do oceny (Lilly był krzywo ułożony), dlatego wykonane zostały dwie nowe projekcje. Wg. radiologów kręgosłup jest bez zmian (nomen omen, RTG udały się fantastyczne, ucholec bardzo dzielnie zapozował ;) ).
2) Konsultacja neurologiczna - najpierw Lilly został zbadany - odruchy rdzeniowe oraz reakcje korekcji (polegające np. na opieraniu się o podłoże, podnoszeniu łapki, by się podeprzeć) są osłabione, jednak czucie w łapkach nie zostało utracone. Ponowna ocena zdjęć RTG - neurologicznie również bez zarzutu.
3) Konsultacja z "króliczymi" weterynarzami - dr Piasecki oraz dr Dziwak oglądali maluszka. Tak jak napisała już Juta - lewa strona uzębienia wymaga korekcji i prawdopodobnie jest bolesna. Obecny stan zdrowia Lilly'ego jednak nie pozwala na zabieg - jest wręcz katastrofalnie chudy!! Skóra i kości, biedactwo małe.. :( Pobraliśmy krew do badań - na profil króliczy - szczególnie interesowała nas CK (kinaza kreatyninowa), w wynikach jest podwyższona (świadczy to o rozpadzie lub stanie zapalnym mięśni, przypadek Lilly'ego wskazuje raczej na to pierwsze). Jutro będziemy telefonicznie wspólnie nad tym dyskutować.
4) W naszej ocenie, problemy chłopaka nasiliły się :( tak wygląda obecnie:





Jest w stanie fiknąć i jakoś tam doczłapać do jedzenia, jednakże są to ruchy bardzo niezgrabne i nieskoordynowane, jeżeli chodzi o tylne łapki. Chęci życia i ciekawości jest w nim dużo, nie jest smutny czy przygaszony. Ciągle poszukuje jedzenia :)

Teraz trochę bardziej optymistycznych wieści:
Lilly ma rzeczywiście wilczy apetyt! Od razu zabrał się do jedzenia, w czasie podróży samochodem pożarł wszystko, co mu wrzuciliśmy - czyli de facto zęby mu nie przeszkadzają. Przeżuwa prawidłowo, i lewą i prawą stroną, granulat pochłania, a przecier z marchwi, jabłka i odrobiny jarmużu wciągnął i wylizał do dna).



Ponieważ skończyłam właśnie studia, mam teraz czas, który zamierzam poświęcić uszakom i psiakom, będę mieć Lilly'ego na oku, pozwoli mi to też leczyć go w domu :)

Jutro wrzucę zdjęcia RTG, zobaczycie jaki z niego top model :)
Tam się kończy Twoje dobro, gdzie zaczyna się krzywda innych istot.
-
Siccolisko: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16117.new.html#new

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #148 dnia: Luty 07, 2013, 22:20:28 pm »
Sicca   :*
dziękuję za wszystko!

a te łapunie  ;(
brak mi słów  :placze
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #149 dnia: Luty 07, 2013, 22:21:28 pm »
Sicca, jesteś po prostu cudowna!  :bukiet :bukiet :bukiet - dzięki wielkie za tyle poświęcenia, czasu, energii i starań dla uszaczków :* I dzięki za obszerne informacje o Lilusiu!
Czy na zdjęciach to, co widać odstające w bok to jest Lilusiowa nóżka? Jest pod tak dziwnym kątem, że nie mogę w to uwierzyć, szybko to postępuje :(
Ale cieszę się, że Lilak je, że jest ciekawski i nie brak mu energii.
Czy ja dobrze zrozumiałam, że u Lilego zdiagnozowano rozpad mięśni??? Da się coś z tym zrobić?

Ech, już nie dopytuję! Jeszcze raz Ci dziękuję za opiekę nad Lilusiem (i "moją" Rakiją!),  :przytul: :przytul:
Śpijcie dobrze, wszyscy!
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #150 dnia: Luty 07, 2013, 22:27:21 pm »
jeśli chodzi o łapę- koncepcji nie mam
pierwszy raz coś takiego widzę
bidak malutki:(
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline mavee

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 487
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Kropeczka,moje małe serduszko
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #151 dnia: Luty 07, 2013, 22:28:31 pm »
Sicca,czekałam ma Twój wpis.Liluniek mój kochany.Ja już dzisiaj tym wszystkim okropnie podłamana jestem,ale pozytywne fluidy w stronę Lileczka przesyłam,wiem że da radę maluszek.Jak już wiadomo co leczyć,to i mam nadzieję-będzie poprawa.Jeszcze reszta badań i obraz będzie całkiem jasny.Wymiziajcie go ode mnie po główce,wycałujcie  :przytul

edit:
Joac,tak to nóżka tak w bok się układa...serce boli na to patrzeć
« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2013, 22:34:48 pm wysłana przez mavee »

Offline Sicca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1423
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Bytom
  • Moje króliki: Hermiona, Ghandi, Honkirion.
  • Na DT: Kłopot, Malina, Pestka, Niutonka, Krysia, Texas, Alaska, Atlanta, Nevada, Oklahoma, Salem, Denver.
  • Pozostałe zwierzaki: owczarek szkocki Miszka, kundelek Blanche.. I reszta DT: Alabama i Haszysz :)
  • Za TM: Zuzia, Tuptuś, Inka, Ahmed [*]
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #152 dnia: Luty 07, 2013, 22:31:49 pm »
Lilly NON STOP je  :wow

joac - nie, rozpad mięśni to nie diagnoza, lecz skutek choroby, którą próbujemy ustalić - będziemy jutro robić konsylium telefoniczne i opracowywać leczenie. Najważniejsze jest jedzenie. Kupki - jasne, nieco miękkawe, inne - zobaczymy po nocy, czy to kwestia stresu, czy też są dla nas istotne diagnostycznie.

Właśnie wymościłam klaciszę podkładem, jutro będę tworzyła bardziej fantazyjne kompozycje :)

mavee, wymiziamy i wycałujemy, choć on poza żarciem na nic uwagi nie zwraca :D
Tam się kończy Twoje dobro, gdzie zaczyna się krzywda innych istot.
-
Siccolisko: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16117.new.html#new

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #153 dnia: Luty 07, 2013, 22:37:29 pm »
dokładnie- przy chorobie z kinaza różne dziwactwa się dzieją
Piccola miała na początku stycznia 1058 owej kinazy
i tez je non stop:)
tylko w zalezności od fazy choproby albo chudnie albo tyje po tym co je
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Elzbieta1950

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2910
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa/Izdebki
  • Moje króliki: Bodzio
  • Za TM: Franulka 04.03-03.01.13-żył 9 lat, Puszek 28.02.13-żył ok 8l. i Kakuś 25 .05.14 Misia 6,09.2017
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #154 dnia: Luty 07, 2013, 22:42:02 pm »
Interesuje mnie problem rozpadu czy zaniku  mięśni w kończynach dolnych królika. Mój Puszek od lata zaczął się przewracać a w tej chwili skoki to tylko sama skóra i kości. jedynie pedałuje łapkami. Nikt się tym nie zainteresował jaka to przyczyna.
Komplikują nasze życie ale bez nich ciężko żyć.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #155 dnia: Luty 08, 2013, 00:13:26 am »
Pierwsze słyszę, by rzodkiew była wskazana przy chorej wątrobie. Ani rzodkiew, ani papryka, ani kapustne czy strączkowe ludziom nie są polecane.
Dodatkowo wątroba magazynuje leki i toksyny, więc często trudno dojść, czym się ją załatwiło i kiedy- u ludzi najczęściej niszczy ją alkoholizm i leki (np. moją Babcię tak skutecznie leczyli na kręgosłup i serce, że zmarła na marskość wątroby :().
Mam nadzieję, że Lilemu uda się zregenerować wątrobę i odkryć przyczyny zatruwania organizmu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #156 dnia: Luty 08, 2013, 00:26:42 am »
rzodkiew białą poleciły mi dziewczyny z miniaturki
ja się na tym nie znam więc słucham rad i tyle
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #157 dnia: Luty 08, 2013, 00:43:28 am »
Jak dla mnie, to nawet zdrowy królik nie powinien jeść rzodkwi, rzodkiewki czy rzepy.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #158 dnia: Luty 08, 2013, 07:52:28 am »
świtełko nadziei błyska, szansa jest!

jeszcze nie wiemy, jak to wszystko zadziała, czego dokładnie będzie potrzebował Pan Lilly;
ale apetyt ma tak ogromny, że niech chłopaczek wcina na zdrówko, i aby to było przez organizm wykorzystywane, a nie tylko przewlekane przez jelita ...

na razie wciąż zbieramy pieniążki na leczenie;
jeśli ktoś chciałby Pana Lillego wspomóc, to zapraszamy !
bardzo potrzebujemy suszków! obecnie mamy żwirek, mamy granulat, mamy sianko ....
na suszki już nam pieniążków nie wystarczyło, a Lillusiowi przy jego stanie zdrowia bardzo potrzebne jest jak najlepsze żywienie;
gdyby ktoś chciał pomóc  :heart choćby przesłaniem paczuszki - bardzo prosimy o kontakt!

dziękuję Eni  :bukiet  za sfinansowanie 2 worków żwirku(30kg) na dom tymczasowy u Sicci

Elżbieta1950 - proszę odezwij się na pw w sprawie Twojego króliczka, jeśli możesz podaj swój adres e-mail
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pan Lilly na DT
« Odpowiedź #159 dnia: Luty 08, 2013, 08:19:36 am »
eni ja sama nigdy czegoś takiego jak rzodkiew nie podawałam
ale dziewczyny z miniaturki chyba sie znają- sama wielokrotnie odsyłałaś wszystkich do ich strony

[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!