Pan Lilly na DT

[joac]

Nie znajduję słów, Sicca, dla Twojego poświęcenia i zaangażowania - jesteś cudowna i Lilluś Ci za to dziękuje! Jak oni cudownie razem leżą! Lillek się nic nie boi?

[dori]

Sicca , ja nie widzę  zdjeć , jak stoi , nie widzę zdjęć wcale  . A chciałabym , bo mu kibicuję 

[joac]

dori, dziwne, ja widzę! A nie jesteś w pracy? może masz jakąś blokadę na imageshacka?

[dori]

Tak jestem w pracy , mam blokadę prawie na wszystko bo komp jest w sieci. Tylko ,ze widzę zdjecie  z pieskeim , a tych ostatnich nie . A bardzo bym chciala. Joac prześlij mi choć  te ostatnie na    dorota.radom@gmail.com.  Bardzo proszę , bo nie wytrzymam do 16-tej . Zresztą w domu bedę dopiero o 20 tej

[Elzbieta1950]

Cieszy taki powrót do zdrowia. trwa to ale jest  światełko w tunelu i nadzieja. Szkoda, że mój Pusio nie trafił na Ciebie pół roku temu. Głaski dla Lillusia.

[Sicca]

Zdjęcia są wrzucone na photobucket'a, dziwne te blokady są  

Lillek przy psach jest zupełnie spokojny, Hermiona też (w sumie to nawet czasami im dokucza), tylko Rakija ostatnio na wszystkich fuczy.

Nie wiem, czy Lilluś wraca do zdrowia, nie wiem czy to cisza przed burzą czy też krok do przodu - ale wierzę w to
Teraz czekamy na kuriera, który zabierze od nas do Wrocławia krew na badania - chciałam wczoraj, ale o 7 rano mój mózg "inteligentnie" podpiął go od razu pod kroplówkę - dzisiaj już załapał

[joac]

dori, sorry, ale ja nie umiem Ci wysłać na maila zdjęć, które są na wątku

[Sicca]

Dori, wysyłam Ci linka do galerii na pw.

A tu coś dla Was jeszcze - nie wrzuciłam wczoraj - to nasze ćwiczenia na przykurcze (ważne jest, na jakich kościach opieram palce):
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Uf8w7_-KPSY" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=Uf8w7_-KPSY</a>

[mavee]

Pierwszorzędna ekipa, wszyscy do wygłaskania! I jaki on dzielny na tym filmiku przy ćwiczeniach,leży grzecznie i  nic nie marudzi, maluszek kochany  :

[joac]

to prawda, w ogóle nie marudzi, słoneczko!

[Sicca]

Akurat za to Tobie należą się brawa, mavee! Lilly podobno był małym dzikuskiem na początku, a teraz - aniołek. To Twoja opieka sprawiła, że zaufał ludziom, uwierzył w nich 

[mavee]

Oj tam dzikusek,on po prostu udawał niedostępnego

[marta1984]

genialne zdjęcie!! ale lily ma bodyguardów nono;)

[Sicca]

Waga z wieczora:

1183 g.

Ataki wyłapałam dzisiaj dwa, ale były dość słabe w porównaniu z poprzednimi. Apetyt jak zawsze wieeeelki, dzisiaj Lilly taki żwawy, zerka z ciekawością na to, co robię; próbował też noskiem otwierać drzwiczki ze swojej sauny Teraz ćwiczy z moim chłopem na dywaniku :

A to komentarz od niego:

[mavee]

Wycałowała bym to pysio,wytutliła i tyle-nawet z tym fochem

[joac]

Waga w górę, a foszek na pyszczku rewelacyjny! Ale Lilluś jest bardzo grzeczny podczas ćwiczeń.
Wygląda na to, że Twój trop dotyczący tych Lilkowych ataków jest słuszny! super!!

[Sicca]

Z tą grzecznością to bywa różnie - ale ugryzł mnie tylko raz Za to wczoraj najpierw obsikał mój dekolt, a wieczorem wystawił pupę i wystrzelił strumieniem w Damiana

[magii0]

Liluś jesteś moim bohaterem
Sicca a dla Was  wielki podziękowania za determinację w walce o Lilusia  

[joac]

ale ugryzł mnie tylko raz  Za to wczoraj najpierw obsikał mój dekolt, a wieczorem wystawił pupę i wystrzelił strumieniem w Damiana

a nie wygląda na takiego zbója

[juta]

Sicca - proszę daj znać czy dry bed dotarł ?