Kiedy zrobił się ten guz na szyi? Z dnia na dzień czy rósł stopniowo. Niech ktoś bardziej kompetentny mnie poprawi, jeśli palnę głupotę, ale chyba guzy i to duże nie pojawiają się z dnia na dzień.
Co do wieku króla jako przeciwwskazania do operacji, to powiem Ci, że mój w wieku lat dziewięciu (dodatkowo zdechlak - ileśnascie razy sparaliżowany) miał rwane zębiska i żyje i ma się dobrze, więc dużo zależy od kompetencji weterynarza.
Może pojedź do typowo "króliczego" weterynarza, bo, nie umniejszając oczywiście niczyjej kompetencji, to że ktoś jest świetny w psach i kotach nie oznacza, że wiem jak leczyć króliki.