Zazwyczaj jak jeden biega, do drugi obserwuje go z klatki, ale zainteresowanie jest małe.
Raz wypuściłam je razem do prysznica - i nic, ale jak próbowałam na korytarzu 'wspólnym' to było trochę bardziej terytorialnie;D i zrezygnowałam z tego całkowicie.
Po co zaprzyjaźniać jak potem miałyby się rozstać i być smutne
Ale różnice między moją królicą a Baszą są ogromne! Dwa inne charaktery, inne zachowanie inne zwyczaje. Anioł i diabeł