Zgagusiowe Przytulisko

[rokiowca]

Maluchy po zakończeniu leczenia będą do adopcji

Chyba się skuszę na Napiego. Po stracie Afrusi brakuje mi króliczka.

[zgaga14]

A może parka? zakolegowane  zapraszamy do kontaktu z Bośniak - po jej urlopie.

A ja dziś miałam telefon, z propozycją nie do odrzucenia - królik, młody, zdrowy przyniesiony do uśpienia z powodu tego, że jest agresywny  stawiam na samicę w rui . Odbieram maleńką w czwartek i jedzie do Sicci, zobaczy co się to jej dzieje  .

Ze swojej strony pomagam jak mogę, ale to raczej moje ostatnie interwencje.  Mogę brać jednego malucha chorego na dt, od czasu do czasu, raczej rzadziej niż częściej.
Za to zawsze służę radą  .

[rokiowca]

A może parka?

Właśnie myślałam nad parką ale ja mam mały pokój i 2 klatki nie wejdą. Klatka po Afrusi jest chyba za mała na 2 zające. Miałam zamiar kupić zagrodę, ale na razie królika żadnego nie mam. Więc wstrzymałam się z tym. Ogólnie było w planach zrobienie króliczoka na ogródku. Plac zabaw dla kicajaków. 

A może parka? zakolegowane  zapraszamy do kontaktu z Bośniak - po jej urlopie.

A ja dziś miałam telefon, z propozycją nie do odrzucenia - królik, młody, zdrowy przyniesiony do uśpienia z powodu tego, że jest agresywny 

[klaudiapiwo]

Rokiowca klatka moze byc mala jesli beda mialy pokoj na bieganie moje dzieciaki maja dno klatki jako kuwete i miseczki i smigaja po kuchni

[joac]

Rokiowca, ja też bym Cię gorąco namawiała na parkę, tym bardziej, jeśli zaprzyjaźniona. Miejsce to nie jest najważniejszy problem - zagródka nie zajmie Ci wiele więcej miejsca niż klatka, a widok dwóch szczęśliwych, kochających się królików - bezcenny.
No i Twoja Afusia zostawiłaby po sobie cudowną spuściznę - zmaksymalizowane zakróliczenie
Ale to oczywiście Twoja decyzja

[Sicca]

Jak wydam maluszki to tylko do najlepsiejszego domu na świecie (ma się wymagania, a co!)

[miniaturowaem]

no no to trzeba będzie poszukać :D a może Siccowy domek :D :

[Minka.]

http://s488.photobucket.com/user/adopcjenaa/media/2013-08-04143411_zps875b3a34.jpg.html
Toć to mały Kiku przecie jest *.* !!

[rokiowca]

Rokiowca, ja też bym Cię gorąco namawiała na parkę

Ja też bym chciała parkę. Ogólnie to ja mam dużo miejsca. tylko mój pokój taki mały. Np. w pokoju moich braci, ale tam często przebywa mój pies, który się boi żółwia, królika i chomika. o_O
Dwa króliczki to moje marzenie jest. 

[joac]

Jak wydam maluszki to tylko do najlepsiejszego domu na świecie (ma się wymagania, a co!)

Ani chwili w to nie wątpię

Rokiowca, ja też bym Cię gorąco namawiała na parkę

Ja też bym chciała parkę. Ogólnie to ja mam dużo miejsca. tylko mój pokój taki mały. Np. w pokoju moich braci, ale tam często przebywa mój pies, który się boi żółwia, królika i chomika. o_O
Dwa króliczki to moje marzenie jest. 

To myśl, kochana, myśl - może jednak weźmiesz dwa?  

[Sicca]

Kajciorrro dzisiaj stracił jajuszka
Osiągnął zawrotną wagę 1,240 kg! 10 minut po założeniu ostatniego szwu zajął się pożeraniem sianka od Eli  
W takim razie - odrobaczymy jeszcze chłopaka, potem już tylko szczepioniorro!

[joac]

Dzielny chłopczyk

[Integra]

Biedny Kajtuś, pozbawiliście go jajuszków, a on na pewno był z nimi bardzo zżyty 

[Sicca]

Noo walczył z nami, pił narkozę jak mleko
Założyłam ostatni szewek, a on sobie za minutę po prostu wstał

[Elzbieta1950]

pozbawiliście go jajuszków, a on na pewno był z nimi bardzo zżyty

Podobno w tym roku jajka u królików nie modne.

[klaudiapiwo]

[gogamor]

Elu ale widze że z Ciebie kobitka z jajami.

[Elzbieta1950]

Elu ale widze że z Ciebie kobitka z jajami

Sprawdzałam.Nie mam.

[Scampi]

pozbawiliście go jajuszków, a on na pewno był z nimi bardzo zżyty

Podobno w tym roku jajka u królików nie modne.

[Sicca]

Rokiowca, przede wszystkim - dokładnie zdezynfekuj całe mieszkanie po Afrze: Virkon, Domestos, co masz dostępne. Wysusz, wywietrz i zostaw na conajmniej kilka tygodni. Nie wiemy co stało się uszakowi, dlatego żaden nowy zwierz, obojętnie jaki, nie może pojawić się u Ciebie bez tego typu środków ostrożności.

Mam wyniki posiewu ekipy. Wyrosła Klebsiella pneumoniae u Liwii i Klebsiella oxytoca u Napcia. Co to oznacza? Że maluszka zabił okropny syf, który wykańcza też noworodki w szpitalach Na szczęście, zbawieniem okazała się norfloksacyna, która im podałam, obie są na nią wrażliwe (na enro, bactrim i penicylinę już nie), stąd Liwia i Napcio wracają do formy!