Autor Wątek: E.cuniculi  (Przeczytany 319441 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 16, 2012, 13:38:59 pm »
Kami a wet nie mówił o profilaktyce przeciwko e.c wobec drugiego królika?

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 16, 2012, 14:06:36 pm »
Kami wysłałam ci PW

Offline Kami

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
    • Faveo - wokół biżuterii
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 16, 2012, 18:07:57 pm »
Madzia wczoraj na ostrym dyżurze powiedział, że jeśli Gin ma e.c to Tonic na pewno też. Pytanie czy u niego ta choroba się ujawni czy nie. Jak zapytałam czy Tonic coś dostanie to powiedział, że nie. Ufam dr Baranowi i myślę, że wie co robi  :icon_biggrin

Azi bardzo dziękuję za maila - skorzystam  :icon_biggrin

Edit:
Gin właśnie sam wyskoczył z klatki i biega po mieszkaniu  :lajkonik:
« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2012, 18:38:22 pm wysłana przez Kami »

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 16, 2012, 20:49:32 pm »
3mamy kciuki za maluszka :)

Będzie dobrze :)

Offline Kami

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
    • Faveo - wokół biżuterii
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 17, 2012, 12:24:42 pm »
Jak przechowywać te trzy leki? Włożyc do lodowki, czy wystarczy chłodniejsze miejsce przy oknie? Pytam, bo w strzykawce z sultridinem pojawiły sie kryształki na ściankach  :icon_rolleyes

Kagar kciuki zawsze się przydają - dziękuję  :icon_smile

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 13, 2012, 19:01:25 pm »
Witajcie dziewczyny
Niestety i nas dopadło to okropieństwo..Wróciłam dzisiaj do domu wchodzę do pokoju a królika w klatce nie ma myślę że pewnie pod domkiem wołam i nic więc rozbrajam klatkę a mój biedacczek na wpół leży główka wykręcona ledwo chodzi cały przechylony w prawo. Więc tylko krzyczę do mamy żeby się nie rozbierała i jedziemy do weta..Już jak go zobaczyłam to pomyślałam że to właśnie to ale u weta trzymałam fason chociaż wyć mi się chciało ale jak padło E.cuniculi to się po prostu załamałam..Dostał 2 zastrzyki i jesteśmy spowrotem w domu. Wyłożyłam całą klatkę ręcznikami dałam siano i kiełki nawet ładnie je. Ale to że lewo chodzi to jest po prostu przerażające..wczoraj normalnie skakał jadł wszystko jak zwykle a dzisiaj..patrze na niego i po prostu płaczę tak mi go żal..Dziewczyny czy on bardzo cierpi czy to go bardzo boli? jakie są szanse że z tego wyjdzie?
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 13, 2012, 19:26:29 pm »
Kania, diagnoza e.c jest potwierdzona? Dostałaś jakieś leki "na wynos"?
Trzymajcie się dzielnie :przytul


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Kami

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
    • Faveo - wokół biżuterii
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 13, 2012, 19:37:47 pm »
Kania trzymaj się dzielnie  :przytul my wyleczyliśmy Gina to dzisiaj biegliśmy z Tonikiem do weta  :icon_cry też e.c. - i z powrotem dwa razy dziennie zastrzyki i lekarstwa do pysia  ;( tylko teraz mam jakoś więcej nadziei - Gin wyszedł z tego bez szwanku, wszystko wróciło do normy. Także będziemy razem walczyć o zdrowie uszatych i trzeba być dobrej myśli  ;)

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 13, 2012, 20:35:30 pm »
Kania trzymaj się, całe leczenie masz w tym wątku opisane. Naszych "forumowych" królików z EC wyszło wiele. Dowiedz co za leki dostaje i poczytaj ten wątek.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 13, 2012, 21:01:29 pm »
Kania 3mamy kciuki za powodzenie leczenia.

3maj się a w razie pytań i wątpliwości pisz w miarę możliwości pomożemy.

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 13, 2012, 21:05:47 pm »
kata_strofa: lekarz dokładnie małego zbadał obsłuchał pozaglądał w uszka natomiast krwi nie pobierał, żadnych leków do domu nie dostaliśmy...tyle co te dwa zastrzyki dzisiaj i jutro mamy przyjść na kolejne i do czwartku mamy być codziennie u lekarza a potem zależy już od stanu. Lekarz kazał ograniczyć ruch do minimum nakłaniać do jedzenia i picia no i obserwować czy się chociaż trochę po tych lekach które dostał poprawi. Staram się być dobrej myśli no i dziękujemy za wsparcie. Kurcze aż mi się wierzyć nie chcę wczoraj jeszcze wszystko dobrze a dzisiaj coś takiego..
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 13, 2012, 21:12:22 pm »
Kania, wypytaj jutro dokładnie weta co podaje.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 13, 2012, 21:30:12 pm »
Trzymam kciuki za Twojego królinka.Nasz Leon był leczony na e.cuniculi jesienią i na razie czuje się dobrze.
Zapytaj weta,czy podaje mu fenbendazol(zawiesina,podawana dopyszczkowo),to przy e.cuniculi najważniejszy lek.

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 13, 2012, 21:37:31 pm »
Ok jutro jak będę to popytam.Mi to jest w sumie zawsze głupio tak wypytywać bo ja nieletnia a tam dorosły facet no i w teori powinien wiedzieć co robi..ale już się dawno przekonałam że z tą wiedzą to jednka różnie bywa a w końcu chodzi o zdrowie mojego skarba..
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 13, 2012, 21:46:38 pm »
Poproś, żeby wpisywał Ci wszystkie leki, jakie podaje do książeczki. To nie jest wypytywanie, to jest normalna procedura, którą powinien wykonać weterynarz. Płacisz mu za leczenie Twojego podopiecznego i masz prawo wiedzieć.


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Tuberoza

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 516
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #35 dnia: Luty 13, 2012, 21:57:39 pm »
Nie bój się pytać-ja się kiedyś bałam pytać,mialam zaufanie do weta,a kiedy zaczęłam pytać,to pan specjalista się obraził-i dobrze,bo okazało się,już u innych lekarzy,że postawił złą diagnozę i nie podawał nawet leków przeciwbólowych.Właściciel pacjenta ma prawo wiedzieć,jak i czym leczony jest jego zwierzak.
Teraz zawsze pytam o nazwy podawanych leków.
W razie czego wielu ludzi z forum służy radą,a w Polsce są lekarze specj. od krolików,z którymi można się skonsultować nawet telefonicznie,co sama czasem robiłam,jeśli miałam wątpliwości,co do podawanych leków.

Offline Kami

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
    • Faveo - wokół biżuterii
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #36 dnia: Luty 13, 2012, 22:50:42 pm »
Kania a potrafiłabyś sama podać zastrzyki podskórne? Tonic dostał to samo co Gin - dwa razy dziennie podskórnie sultidin i raz dziennie do pyszczka fenbendazol przez 10 dni. Gin miał jeszcze combivit do pyszczka, ale Tonisiowi się upiekło. Gdybyś mu dawała sama zastrzyki to nie musiałabyś jeździć codziennie - to na prawdę nie jest trudne  ;) dziwi mnie ten zakaz ruchu  :icon_confused

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #37 dnia: Luty 14, 2012, 07:37:56 am »
Z tymi zastrzykami się zgodzę.

U nas mąż nauczył się dawać i to oszczędza uszakom bardzo dużej dawki stresu zwiazanego z podróżą i nowym miejscem.

Co do zakazu ruchu to też jestem zdiwiona w naszym przypadku Pasztecik miał wolną drogę ale i tak wolał leżec blisko nas bo jak miał ataki to pomagalismy mu je przezwyciężyć przytrzymując lub ograniczając teren by nie zrobil sobie krzywdy ale mial możliwość samodzielnie egzystować.

Będzie dobrze tylko głowa do góry bo uszaki bardzo dobrze wyczuwają emocje swoich "rodziców".

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #38 dnia: Luty 14, 2012, 08:10:39 am »
Kania, wypytaj jutro dokładnie weta co podaje.

To bardzo ważne, konieczne, nie martw się niczym innym, nie może Ci być głupio. Dasz radę, poradzisz sobie.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 14, 2012, 11:11:45 am »
Do lekarza po południu jak wróci mama bo lepiej jak nas ktoś zawiezie w końcu dosyć zimno jest. Dzięki za wsparcie wypytam co i jak a co do tego ruchu to lekarz mówił że przynajmniej teraz bo mały ledwo chodził cały czas się przewracał więc chcieliśmy uniknąć jakiś dodatkowych obrażeń. Wieczorem już go z transportera przełożyłam do klatki wszystko wyłożyłam ręcznikami i jakoś sobie radzi. Wydaje mi się że jest mu dzisiaj trochę łatwiej się przemieszczać bo wczoraj prawie się czołgał a dzisiaj jest w stanie się w miarę normalnie przemieszczać. A co do zastrzyków to pomyślę czy bym sobie poradziła i może naprawdę nie ma co go stresować. Ale inna kwestia że w tej chwili do weta mamy blisko bo ja na Chwarznie i weterynarz jakieś 10 minut stąd. Dziękujemy za kciuki  :bukiet
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''