Autor Wątek: E.cuniculi  (Przeczytany 319426 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 22, 2012, 17:49:58 pm »
Niestety od kilku dni jest gorzej  :( Dzisiaj byliśmy na kontroli u dr Bielskiej (bo zastrzyki robiliśmy gdzie indziej żeby było trochę bliżej) która potwierdziła że jest pogorszenie ale spróbujemy jeszcze zwiększyć dawki z tym że mały został już na to leczenie w przychodni..nie wiem czy to była dobra decyzja ale on się bardzo stresował tymi dojazdami a to wpływało na pogorszenie jego stanu więc może faktycznie lepiej jak nie będzie musiał jeździć i wszystkie leki dostanie na miejscu..Strasznie się boję że już go nie zobacze żywego.. Jutro jedziemy mu tam zawieźć jeszcze jego ulubione jedzonko i reszte leków z domu.
Miki Kami i co u was?
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #61 dnia: Luty 22, 2012, 18:28:21 pm »
U nas bez zmian, główka nadal mocno przekrzywiona i łazi jak nieborak. Ogolnie cały czas śpi i jest słaba ale na szczeście je i kupy tez są OK. Mnie lekarz uprzedził że najgorsze dopiero będzie więc może i tak jest u Ciebie? uprzedził też że to bardzo długo potrwa.
A czym objawia sie to pogorszenie?

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #62 dnia: Luty 22, 2012, 18:39:04 pm »
Po rozpoczęciu leczenia przez dwa czy trzy dni było już lepiej teraz mały już nie mógł się przemieszczać przewracał się i tarzał zanim udało mu się chociaż na chwilę wstać przy nadziei trzyma mnie to że bardzo ładnie jadł i pił z bobkami było różnie zdarzało się że była lekka biegunka ale zazwyczaj były małe ale o prawidłowej konsystencji że tak to powiem. Myślę że faktycznie w lecznicy będzie lepiej bo jednak te dojazdy to była kupa stresu a poza tym ktoś tam będzie przez cały dzień a ja niestety musiałam do szkoły jakoś chodzić. Nam lekarka mówiła że na ogół jak już jest ta poprawa to jest tylko lepiej a u nas najpierw się poprawiło a potem pogorszyło.
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #63 dnia: Luty 23, 2012, 08:23:35 am »
Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie uszaki bo wiem jaka to ciężka i męcząca walka.

Jak Pasztecik miał ec to też ładnie jadł i pił nawet wet był pod wrażeniem, że z takim  skrętem szyi normalnie funkcjonował.
U nas niestety wygrała choroba mam nadzięję, że u Was wygra zdrowie.

Pozdrawiam

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #64 dnia: Luty 23, 2012, 18:24:49 pm »
My właśnie wróciliśmy z odwiedzin i dowozu jedzonka dla naszego skarbeczka. No nie jest za dobrze nie ma się co oszukiwać ale walczymy dalej..Mały leżał widać że nie za bardzo ma siłę żeby ustać na łapkach a i ma lekko zaczerwienione oczka dookoła czego wcześniej nie było :(  apetyt nadal dopisuje może nie niewiadomo jaki ale jest ok,a jak go pogłaskałam to mimo zmęczenia jak zwykle odwdzięczył się słodko liżąc mnie po dłoniach..Tak mi go szkoda tam zostawiać no ale przynajmniej trochę się uspokoiłam bo przekonałam się że jest tam w dobrych rękach i wszyscy o niego dbają (a przynajmniej liczę, że jest tak jak nam  mówiła pani wet i tak jak było przy mnie) No cóż ja również mocno trzymam kciuki za pozostałe leczące się uszaki i dziękuję za te trzymane za nas.
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #65 dnia: Luty 24, 2012, 15:46:41 pm »
Witam. Mojego Rysia dopadł nawrót choroby (po kilku latach, król ma teraz 8 lat). Spodobał mi się schemat leczenia zaproponowany przez Ola_19 (Bactrim 2x dziennie, zastrzyki z B1 i B12 przez 10 dni i Vibovit), tylko chciałabym wiedzieć, jak dokładnie go stosować? te witaminy to w jakiej formie podawać? jaką mają one postać, mam je rozpuszczać i robić zastrzyk? tylko jakie dawki? bardzo proszę o dokładny opis leczenia.
tu specyfikacja królika:
Ryś, 8 lat, niewykastrowany samiec, ok. 1,7 kg wagi, póki co objawy niewielkie: troszkę nim rzuca, czasem straci równowagę, b. dużo pije, czasem sztywność tylnych kończyn.
po poprzedniej chorobie został mu lekko przekrzywiony na prawo łepek.
bardzo proszę o wskazówki!!

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #66 dnia: Luty 25, 2012, 13:07:20 pm »
czy ktokolwiek mógłby mi odpisać? chociaż oględnie... bardzo proszę :(

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #67 dnia: Luty 25, 2012, 13:13:54 pm »
Witaminy są w zastrzyku, weterynarze maja je we fiolkach a podaje się w przeliczeniu na wagę królika. Moja np. dostawała raz dziennie przez 10 dni 0,5 mm. Bactrim tez podaje się w przeliczeniu na wage ja wybrałam forme zawiesiny.

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #68 dnia: Luty 25, 2012, 13:20:24 pm »
Witaminy są w zastrzyku, weterynarze maja je we fiolkach a podaje się w przeliczeniu na wagę królika. Moja np. dostawała raz dziennie przez 10 dni 0,5 mm. Bactrim tez podaje się w przeliczeniu na wage ja wybrałam forme zawiesiny.

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #69 dnia: Luty 26, 2012, 17:34:32 pm »
Dzięki za odp. , ale wciąż nie wiem, ile dokładnie na mojego królika.
póki co pije vibovit, kupiłam też Biostymine. czy ktoś mi podpowie, jak ją dawkować?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #70 dnia: Luty 26, 2012, 18:07:56 pm »
Pół ampułki dziennie, do strzykawki (bez igły) i do pysia

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #71 dnia: Luty 26, 2012, 18:11:21 pm »
Ja daję jedną ampułkę Biostyminy na dzień. Bactrim to antybiotyk a więc probiotyk też trzeba wprowadzić - Lakcid może być.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Meise

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 122
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #72 dnia: Luty 26, 2012, 20:03:56 pm »
Dziękuję dziewczyny baardzo :D lakcid też zatem zakupię!

Offline Kami

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
    • Faveo - wokół biżuterii
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #73 dnia: Luty 28, 2012, 18:22:39 pm »
Kania trzymam kciuki za uszatego!!!

Z Tonikiem już wszystko w porządku  :jupi ale żeby nam się nie zatęskniło do zastrzyków to chłopcy zaczęli kichać i teraz dostają leki przeciwzapalne  :icon_cool

Dziewczyny mam ważne pytanie. Czy e.cuniculi może być niebezpieczne w ciąży, dla kobiety i dla płodu? Przeszukałam internet i znalazłam tylko, że jest niebezpieczne dla pacjentów z obniżoną odpornością. Zaczynam się martwić, z wetem będę się widzieć w czwartek, z ginem dopiero w przyszłym tygodniu. Wcześniej mi to do głowy nie przyszło, ale dzisiaj mi się pielęgniarka na badaniach zapytała  :icon_neutral

Offline Sowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 297
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #74 dnia: Luty 28, 2012, 20:05:47 pm »
na studiach nie podawali nam tego jako zoonoze dla lek wetów i chorobę odzwierzęcą zagrażającą lekarzowi wet
ja bym szła tym tropem

kilka punktów z notatek:
1. każda choroba jest niebezpieczna jeśli ktoś choruje na AIDS lub inny spadek odporności
2. w ciąży lepiej unikać sytuacji przebywania w pobliżu wszelkich chorób
3. każda choroba odzwierzęca najbardziej niebezpieczna jest w 1 trymestrze ciąży


mam nadzieję, że pomogłam   :papatki
lek. wet. Sowa

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #75 dnia: Luty 28, 2012, 20:24:57 pm »
Kami: to świetnie że u was już dobrze bardzo dziękujemy za kciuki  :bukiet bo niestety nadal potrzebne.
Mały dalej mieszka u weta jesteśmy u niego codziennie i dodatkowo pomagamy przy rehabilitacji, dr Gursztyn podobno codziennie nad nim pracuje naciąga główkę w prawidłową stronę masuje i naświetla. Jest trochę lepiej bo zaczął znowu sam siadać ale o powrocie do domu na razie nie ma mowy bo małemu trzeba podawać wszystko pod nos bo sam nie daje rady i to samo jest z wodą bo pijąc wsadza cały pyszczek do miski i zamiast języczkiem zdarza mu się wciągnąć wodę noskiem. Ogólnie dalej ma problemy z równowagą no tyle chociaż że jak już pisałam zaczął siadać Do tego ma mocno podrażnione jedno oczko(pani dr mówi  że po prostu leżał na czymś do jedzenia jak nie miał siły wstać i mu podrażniło) i musi mieć smarowane. Jutro też oczywiście do niego jedziemy a mały ogólnie jest cudowny, już przyzwyczaił się że ciągle ktoś coś mu tam gmera i nie świruje tak jak zawsze, a dzisiaj jak pracowałam z tą jego główką to mnie prze cały czas lizał po rękach i nie chciał przestać   :heart
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #76 dnia: Luty 28, 2012, 21:36:46 pm »
Oko to oznaka choroby moja od razu dostała leki na oczko zeby nie rozwinął się ropień czy inne tam diabelstwo, co ten lekarz za głupoty gada? Moja od razu miała cos na oku a do tego paraliż jednej strony.
Nie znam się ale jak bedę u mojego na kontroli w sobote to popytam tez o te naswietlania. U nas konczy się juz 3 tydzien i widać lekka poprawę a mianowicie zaczyna sikac do kuwety i jakby prościej biega.

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #77 dnia: Luty 28, 2012, 21:57:58 pm »
ani się Majka obejrzysz a Pysia juz będxzie swoich mężów równo ustawiać:) zdrówka dla ślicznoty
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #78 dnia: Luty 28, 2012, 22:27:09 pm »
Dziewczyny mam ważne pytanie. Czy e.cuniculi może być niebezpieczne w ciąży, dla kobiety i dla płodu? Przeszukałam internet i znalazłam tylko, że jest niebezpieczne dla pacjentów z obniżoną odpornością. Zaczynam się martwić, z wetem będę się widzieć w czwartek, z ginem dopiero w przyszłym tygodniu. Wcześniej mi to do głowy nie przyszło, ale dzisiaj mi się pielęgniarka na badaniach zapytała  :icon_neutral


Z tego co się orientuję ta choroba nie przeniesie sie na człowieka.

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: E.cuniculi
« Odpowiedź #79 dnia: Luty 29, 2012, 20:06:56 pm »
Miki: Mały jest w przychodni w Gdańsku Osowej leczą go dr Marcela Gursztyn i Anna Bielska a dr Gursztyn jest nawet wymieniona na stronie spk jako polecana więc daje wiarę że wie co robi ale o tym oczku to też wiem że może być oznaką choroby i nie do końca wierzyłam w to gadanie o otarciach z tym że oczko już dzisiaj znacząco się poprawiło
Co do małego to byliśmy u niego koło 16 i znowu mamy pogorszenie: cały dzień  leżał znów nie mógł usiąść, je malutko pije też dużo mniej i niestety nie siusiał także dr Bielska podejrzewa że zaczynają wysiadać nerki a to jak wiemy nie wróży niczego dobrego, już dzisiaj pytano nas czy chcemy małego uśpić na razie się nie zgodziliśmy i walczymy dalej. pani dr twierdzi że sprawa zapewne i tak się jutro rozstrzygnie przez naturę ale jeśli nie a  mały dalej nie będzie chciał pić w normalnych ilościach i przede wszystkim nie zacznie siusiać to niestety z bólem serca pomożemy mu odejść..
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''